Jak najbardziej zgadzam się że kołowrotki ( szybkie) są idealne to łowienia z nurtem rzeki. Dają komfort wędkarzowi gdyż nie trzeba kręcić szybko. Ale co do kolowrotkow z górnej półki trzeba uważać. Według mnie kołowrotek nie powinien być za lekki ani za ciężki, kołowrotek powinien wyważać wędkę . A jeśli chodzi o wędki to w moim przypadku denerwują mnie długie dolniki które wystają mocno za łokieć. Często bywało tak że przy zarzucaniu czepiałem o kamizelkę czy o kurtkę.
Ciekawą alternatywą dla TP, ale z niższej półki cenowej jest Stradic FL. Co do pstrągowania - jestem totalnym nowicjuszem. W krainie pstrąga i lipienia spędziłem dopiero swój trzeci sezon i jedyne co w tej chwili mogę, to stwierdzić, że powoli zaczynam temat pojmować. Nie czuję się całkowicie zagubiony lądując na nowej wodzie, a i technika łowienia mimo, że wciąż wymaga doszlifowania pozwala mi już na w miarę bezstresowe obławianie technicznie trudniejszych miejsc różnymi przynętami. Jednak co najważniejsze, dzięki Wam zrozumiałem, że fundamentem w łowieniu tych ryb poza wiedzą jest również mocny, solidny sprzęt. Tę teorię potwierdziły ryby 40+, które zaczęły mi wyjeżdżać z wody miejscami przypominającej rów melioracyjny. Gęsta podwodna roślinność, często ciężki dostęp do wody, lub przymus rzucania z dużego dystansu by ryb nie spłoszyć to warunki, w których nie wyobrażam sobie łowienia delikatnymi zestawami z którymi zaczynałem. W tej chwili łowię kijami 2,50-2,70, a na kołowrotku żyłka 0,22 na początku sezonu, by z końcem wiosny przejść na 0,26 i jest dobrze :) Pozdrowienia z Kaszub! :)
@@crfishingnature Oczywiście, ciężko by te kołowrotki nie różniły się pod względem technologicznym, wszak dzieli je ponad dwukrotna różnica w cenie. Niemniej Stradic tak jak TP został stworzony do bardziej wymagających zastosowań, co zresztą potwierdza sam producent :)
Niestety nie łowie pstrągów ale mam bardzo dobre zdanie na temat kołowrotków o szybkim przełożeniu. Uwielbiam łowić sandacze (lekkim zestawem) właśnie szybkim młynkiem, jest mi po prostu wygodnie. Jestem leniuchem bo kręcę bardzo powoli, ninimalne przyśpieszenie i luz skasowany. Mam sporą krzepę więc ten większy opór (czasem) nie stanowi problemu. Gorąco pozdrawiam
W kwestii ultralekkiej wersji spinningu - chciałbym zauważyć, że obecnie produkowane blanki pozwalają na szybki i pewny hol ryby przy jednoczesnej precyzji i subtelności prezentowania przynęt. Są wystarczająco delikatne jednocześnie zachowując dynamikę i zapas mocy.
@@zajawamotocykle9256 a kto obecnie używa w spinningu na szerszą skalę blanków jakichkolwiek innych niż właśnie węglowe? 🤔 Współczesne blanki potrafią zachowywać relatywnie szybką akcję pod przynętą przy jednoczesnym głębokim ugięciu w czasie holu.
Część, ja osobiście łowię tylko na woblery. Jakoś nie po drodze mi z innymi przynętami. Najbardziej odpowiadają mi stre produkcje hand made. Jeśli chodzi o wędkę to przerobiłem kilka wiodących producentów. Moją ulubioną wędką jest stara brytyjska wędka House OF Hardy. Wędka z lat 80 i nie ma sobie równych. Trzeba iść z duchem czasu ale jako miłośnik wszelakiego old schoolu wolę klasykę. Pozdrawiam
Zaczynałem od maleńkich rzeczek gdzie lowili tylko glizdziarze niestety one już nie istnieją , później większych które też wysychaja i powoli zmieniają się w ciurki , teraz już lowię na dużej rzece ( póki co) ale to ostatnia w województwie i nie mam już gdzie iść ...
pozwolę się nie zgodzić odnośnie tej nagonki na UL i łowieniu pstrągów na takie zestawy 0-5g... Mam wrażenie, że trochę jednak przesadzacie (z całym szacunkiem do doświadczenia i wiedzy). Bo przecież jest mnóstwo zawodników, którzy łowią takimi zestawami (nawet profesjonaliści) i nie wiem skąd wynika przekonanie, że ryba zaraz będzie "martwa"... wszystko oczywiście należy robić z głową i oczywiście z dobrze dobranym sprzętem - wędka, kołowrotek, żyłka/plecionka. Poza tym sami wspominacie, ze wody w rzekach coraz mniej więc chyba nie ma od takiego łowienia odwrotu. Jasne, są miejsca gdzie krótkim kijem nie rzucisz (krzaki, wysoki brzeg etc) ale wydaje mi się, że wielu pstrągarzy brodzi w rzece (przynajmniej ci z krótkimi kijkami) bo to wydaje się najbardziej logiczne... Pozdro :)
Pewnie że można łowić kijem do 5gr ale zapomnij o rybie 60+ a nawet jak uda ci się takiego wyjąć to i tak zdechnie z wyczerpania. Pozdrawiam serdecznie.
Nic odkrywczego. Lekkim kołowrotkiem zawsze łowi się bardziej komfortowo niż ciężkim i nie ma znaczenia czy wędka ma cw. 5 czy 50 gr. A teorie o tym że cięższy kołowrotek lepiej wyważa spining można włożyć między bajki.
Długiego kija nie wyważysz, lekkim kolowrotkiem. Albo będziesz musiał cięższy albo będziesz musiał zwiększyć rozmiar kołowrotka co za tym idzie też waga.
Nie ma jak wstać po wiślanej nocy i przy kawie obejrzeć mega film 👍 pzdr i oby częściej
Dobrze się słucha kogoś , kto ma pojęcie o wyobrażeniu. 😉
Pozdrowienia Panowie.
Czekałem na ten temat! 🙂 Dzięki Panowie!
Konkretnie i na temat, super 👌
Milo obejrzec u posluchac opowiesci 😊😁😁😊😊😊
Po prostu dziękuję za ten film ;)
Świetny odcinek Panowie 💪😎 szkoda tylko, że tak rzadko można was oglądać na yt 😅😉
Darek super gosc dobrze jerki robi
Dzieki wielkię
Porządnie!
W końcu nowy odcinek!
Jak najbardziej zgadzam się że kołowrotki ( szybkie) są idealne to łowienia z nurtem rzeki. Dają komfort wędkarzowi gdyż nie trzeba kręcić szybko. Ale co do kolowrotkow z górnej półki trzeba uważać. Według mnie kołowrotek nie powinien być za lekki ani za ciężki, kołowrotek powinien wyważać wędkę . A jeśli chodzi o wędki to w moim przypadku denerwują mnie długie dolniki które wystają mocno za łokieć. Często bywało tak że przy zarzucaniu czepiałem o kamizelkę czy o kurtkę.
Minusem shimano jest serwis :D co by się nie stało zawsze wina wędkarza. Twin power polecam, mimo problemów ze swoim :D
Ciekawą alternatywą dla TP, ale z niższej półki cenowej jest Stradic FL.
Co do pstrągowania - jestem totalnym nowicjuszem. W krainie pstrąga i lipienia spędziłem dopiero swój trzeci sezon i jedyne co w tej chwili mogę, to stwierdzić, że powoli zaczynam temat pojmować. Nie czuję się całkowicie zagubiony lądując na nowej wodzie, a i technika łowienia mimo, że wciąż wymaga doszlifowania pozwala mi już na w miarę bezstresowe obławianie technicznie trudniejszych miejsc różnymi przynętami. Jednak co najważniejsze, dzięki Wam zrozumiałem, że fundamentem w łowieniu tych ryb poza wiedzą jest również mocny, solidny sprzęt. Tę teorię potwierdziły ryby 40+, które zaczęły mi wyjeżdżać z wody miejscami przypominającej rów melioracyjny. Gęsta podwodna roślinność, często ciężki dostęp do wody, lub przymus rzucania z dużego dystansu by ryb nie spłoszyć to warunki, w których nie wyobrażam sobie łowienia delikatnymi zestawami z którymi zaczynałem. W tej chwili łowię kijami 2,50-2,70, a na kołowrotku żyłka 0,22 na początku sezonu, by z końcem wiosny przejść na 0,26 i jest dobrze :)
Pozdrowienia z Kaszub! :)
Mam FL 1000,3000,4000 i nie jest to alternatywa do ... ( TP ) - dwa różne kołowrotki pod względem technicznym i użytych materiałów 🖐️
@@crfishingnature Oczywiście, ciężko by te kołowrotki nie różniły się pod względem technologicznym, wszak dzieli je ponad dwukrotna różnica w cenie. Niemniej Stradic tak jak TP został stworzony do bardziej wymagających zastosowań, co zresztą potwierdza sam producent :)
Niestety nie łowie pstrągów ale mam bardzo dobre zdanie na temat kołowrotków o szybkim przełożeniu. Uwielbiam łowić sandacze (lekkim zestawem) właśnie szybkim młynkiem, jest mi po prostu wygodnie. Jestem leniuchem bo kręcę bardzo powoli, ninimalne przyśpieszenie i luz skasowany. Mam sporą krzepę więc ten większy opór (czasem) nie stanowi problemu. Gorąco pozdrawiam
Super film,fajne buty,gdzie takie kupić?pozdro
W kwestii ultralekkiej wersji spinningu - chciałbym zauważyć, że obecnie produkowane blanki pozwalają na szybki i pewny hol ryby przy jednoczesnej precyzji i subtelności prezentowania przynęt. Są wystarczająco delikatne jednocześnie zachowując dynamikę i zapas mocy.
Klamiess
@@zajawamotocykle9256 nie ma to jak merytoryczne argumenty 🙃
@@ZWEDKARSKIEGOPUDEKA Ja wolę twarde sztywne szybkie blanki węglowe
@@zajawamotocykle9256 a kto obecnie używa w spinningu na szerszą skalę blanków jakichkolwiek innych niż właśnie węglowe? 🤔 Współczesne blanki potrafią zachowywać relatywnie szybką akcję pod przynętą przy jednoczesnym głębokim ugięciu w czasie holu.
@@ZWEDKARSKIEGOPUDEKA dokladnie. Mistrz
Część, ja osobiście łowię tylko na woblery. Jakoś nie po drodze mi z innymi przynętami. Najbardziej odpowiadają mi stre produkcje hand made. Jeśli chodzi o wędkę to przerobiłem kilka wiodących producentów. Moją ulubioną wędką jest stara brytyjska wędka House OF Hardy. Wędka z lat 80 i nie ma sobie równych. Trzeba iść z duchem czasu ale jako miłośnik wszelakiego old schoolu wolę klasykę. Pozdrawiam
Witam s Litwa! My best trout set GLoomis 1141glx (3m do 11gr(real 15gr)) Shimano Exsense 17 C3000mhg .
Zaczynałem od maleńkich rzeczek gdzie lowili tylko glizdziarze niestety one już nie istnieją , później większych które też wysychaja i powoli zmieniają się w ciurki , teraz już lowię na dużej rzece ( póki co) ale to ostatnia w województwie i nie mam już gdzie iść ...
Żeby to ku*wa nie z Białki
No nie do końca , kije do 5gr. są dobre do welonek, skalarki i.t.p. do akwarium są pewnie zarombiste .😮
no ale my właśnie jesteśmy przeciwni łownia pstrągów delikatnymi wędkami
Mam złote fd - teraz chyba będzie 4000 PG - od tygodnia mi nie chce wyjść z głowy 😱
Tragedia ze stanem wod czy to wiosna czy jesien w polsce w malych rzekach choc i Wisła slabo
sedno panowie
pozwolę się nie zgodzić odnośnie tej nagonki na UL i łowieniu pstrągów na takie zestawy 0-5g... Mam wrażenie, że trochę jednak przesadzacie (z całym szacunkiem do doświadczenia i wiedzy). Bo przecież jest mnóstwo zawodników, którzy łowią takimi zestawami (nawet profesjonaliści) i nie wiem skąd wynika przekonanie, że ryba zaraz będzie "martwa"... wszystko oczywiście należy robić z głową i oczywiście z dobrze dobranym sprzętem - wędka, kołowrotek, żyłka/plecionka. Poza tym sami wspominacie, ze wody w rzekach coraz mniej więc chyba nie ma od takiego łowienia odwrotu. Jasne, są miejsca gdzie krótkim kijem nie rzucisz (krzaki, wysoki brzeg etc) ale wydaje mi się, że wielu pstrągarzy brodzi w rzece (przynajmniej ci z krótkimi kijkami) bo to wydaje się najbardziej logiczne... Pozdro :)
Pewnie że można łowić kijem do 5gr ale zapomnij o rybie 60+ a nawet jak uda ci się takiego wyjąć to i tak zdechnie z wyczerpania. Pozdrawiam serdecznie.
Święte słowa i spostrzeżenia, za dużo tego wszystkiego w sklepach
Nic odkrywczego. Lekkim kołowrotkiem zawsze łowi się bardziej komfortowo niż ciężkim i nie ma znaczenia czy wędka ma cw. 5 czy 50 gr. A teorie o tym że cięższy kołowrotek lepiej wyważa spining można włożyć między bajki.
Długiego kija nie wyważysz, lekkim kolowrotkiem. Albo będziesz musiał cięższy albo będziesz musiał zwiększyć rozmiar kołowrotka co za tym idzie też waga.
Koniec kropka.
Leszczyna i zuk
Bo pstrągi powinno się łowić na muchę. Spinning to szkodliwa profanacja na rzeczkach pstrągowych.
Moim zdaniem nie powinno być podziałów spinning i mucha, jak chcesz tak łowisz.
@@dawidkurczab6214 Równie dobrze można by zatem łowić na robaka, albo wędką elektryczną. To się po prostu nie godzi.
W czym metoda muchowa jest lepsza od spinningu podczas łowienia pstrągów?
@@mr.pirarucu5451 Szybciej będzie napisać w czym nie jest - w łatwości i szybkości pozyskania mięsa.
@@ukajali6503 posmarkałem się
Great stuff. We are a music production team - feel free to take a peek at our instrumentals as well when you get a chance. Salute