W tzw. nowoczesnym państwie (czyli takim kierującym się hasłem "Wszystko w ramach państwa, nic poza państwem, nic przeciw państwu") wszystko jest możliwe.
Polacy przeszli dobrą tresurę jak psy Pawłowa. Kagańce na pysk, szczepienia obowiązkowe, Agresja na hasło Rosja!!! Szczekanie i toczenie pijany z pyska Brawo Polacy 😉
Bardzo bym chciał współpracować z państwem, ale od czasu, gdy upadłem na lodzie, na nieodśnieżonym chodniku i uderzyłem się w głowę , nie pamiętam, gdzie mam swoje złoto.🤷♂
czeęć dla tego nie trzyma sie tego na widoku jak przyjdą po złoto powiesz że sprzedałeś srebro i złoto a faktycznie masz pod podłogą w sejfie i nic ci nie zrobią pozdrawiam
Teraz nie muszą tego robić. Nałożą stałą cenę złota dla zinstytucjonalizowanych firm, kantorów, lombardów (umowy lombardowe). Lub administracyjnie opodatkują 30-50% jako walka z pogłębiającym się kryzysem.
Ale głupoty opowiadasz. Rząd może sobie wsxystko robić. Może skonfiskować pojazdy i zająć twoje nieruchomości jesli bedzie taka potrzeba. O złoto bym się nie martwił. Jest małe, nierejestrowane, nikt nie będzie chodził po domach i prosił o oddanie złota. Jak dokręca śrubę to sam oddasz za worek ziemniaków.
Masz rację ,ludzie podczas drugiej wojny światowej oddawali sztabki za bochenek chleba ,kryzys ,wojna weryfikują siłę metali a w takich sytuacjach metale nie ochronią człowieka ,a nawet nie uratują mu życia ,historia i relacje ludzi z czasów wojny to pokazują.Czlpwiek odda wszystko żeby ocalić swoją skórę i swoich bliskich.Dla mnie metale to forma oszczędności i przenoszenia wartości pieniądza ,a zaufanie mam w Bogu bez względu na to czy będę zył czy nie.
Na środku atlantyku jest wyspa bez portu. Jedź tam; kartofle tam rosną. Chleba ci nie zabraknie.
6 годин тому+1
@@SrebrneOpowiesci W tym samym zdaniu stwierdziłeś, że 'metale nie ochronią człowieka' i równocześnie podałeś przykład jak to robiły. Bez sztabki nawet tego anegdotycznego bochenka chleba by nie było.
Zdarzały się historię ,kiedy niektórzy ludzie oddawali wszystko żeby zachować życie i mimo to tracili je ,a inni mieli więcej szczęścia .To zależało na kogo trafiali.
@@SrebrneOpowiesci Więc jeżeli chodzi a czasy wojny, apokalipsy na pierwszym miejscu zadbałbym o broń zapas amunicji, żywność, a metale to już dodatek, uzupełnienie.
"Sprzedam" Wani i Saszy a oni ujechali wpizdu na zapad jewropy
W tzw. nowoczesnym państwie (czyli takim kierującym się hasłem "Wszystko w ramach państwa, nic poza państwem, nic przeciw państwu") wszystko jest możliwe.
Zgadzam się
Rząd wie nawet gdzie mam zakopane złoto
Jeśli kopałeś w bezchmurny dzień to wie. Satelity robią zdjęcia i są one chomikowane.
Zakopalem w lesie ... oj zapomnialem gdzie ... :(
Polacy są zdescyplinowani , jak będzie taka potrzeba wszyscy zgodnie oddadzą złoto , żeby wspomóc walczącą Ukrainę i Israel
Polacy przeszli dobrą tresurę jak psy Pawłowa. Kagańce na pysk, szczepienia obowiązkowe, Agresja na hasło Rosja!!! Szczekanie i toczenie pijany z pyska
Brawo Polacy 😉
Tak tak to my wytresowani
Bardzo bym chciał współpracować z państwem, ale od czasu, gdy upadłem na lodzie, na nieodśnieżonym chodniku i uderzyłem się w głowę , nie pamiętam, gdzie mam swoje złoto.🤷♂
czeęć dla tego nie trzyma sie tego na widoku jak przyjdą po złoto powiesz że sprzedałeś srebro i złoto a faktycznie masz pod podłogą w sejfie i nic ci nie zrobią pozdrawiam
w czasie srandemii przechodziłem srowida i nie pamiętam co się z tym wszystkim stało...
W Stanach część ludzi oddała złoto inni nie, jest to niewykonalne
14:24 arka Noego.
*błędnie wykonana z oknami (chyba że to otwory wentylacyjne, ale wówczas tak się je otwartymi zostawia?)
Przecież jak kupujesz za gotówkę i nie opowiadasz wszytkim to skąd mają wiedzieć
Nie wszędzie można kupić za gotówkę ,mieszkam w UK,jeśli kupuję i dilera to tylko kartą
Pozatym wcale nie musimy oddawać ,możemy powiedzieć ,że sprzedaliśmy i schować w dobrym miejscu.
Kupiłem, miałem, ale wydałem na d***** . Nic mi nie zostalo.@SrebrneOpowiesci
Są urządzenia odczytujące myśli. Podłączą cię i powiesz gdzie zakopałeś.
W anglii, podobno, policja chodzi po domach i konfiskuje noże kuchenne, na razie bez kar za posiadanie, podobnie moze byc z monetami.
😀
@@belina65 pier...lisz
Ale farmazoniarz XD
Póki co, nadal żyjemy na dosyć wysokim poziomie i kryzysu nie ma
Tak ci się tylko wydaje
Teraz nie muszą tego robić. Nałożą stałą cenę złota dla zinstytucjonalizowanych firm, kantorów, lombardów (umowy lombardowe). Lub administracyjnie opodatkują 30-50% jako walka z pogłębiającym się kryzysem.
Pod jakim nagraniem gdy poproszę to uzyskam skuteczną pomoc?
Potrzebuje pomocy w założeniu lokaty na 25% w rosyjskim banku.
Ale głupoty opowiadasz. Rząd może sobie wsxystko robić. Może skonfiskować pojazdy i zająć twoje nieruchomości jesli bedzie taka potrzeba. O złoto bym się nie martwił. Jest małe, nierejestrowane, nikt nie będzie chodził po domach i prosił o oddanie złota. Jak dokręca śrubę to sam oddasz za worek ziemniaków.
Masz rację ,ludzie podczas drugiej wojny światowej oddawali sztabki za bochenek chleba ,kryzys ,wojna weryfikują siłę metali a w takich sytuacjach metale nie ochronią człowieka ,a nawet nie uratują mu życia ,historia i relacje ludzi z czasów wojny to pokazują.Czlpwiek odda wszystko żeby ocalić swoją skórę i swoich bliskich.Dla mnie metale to forma oszczędności i przenoszenia wartości pieniądza ,a zaufanie mam w Bogu bez względu na to czy będę zył czy nie.
Na środku atlantyku jest wyspa bez portu. Jedź tam; kartofle tam rosną. Chleba ci nie zabraknie.
@@SrebrneOpowiesci W tym samym zdaniu stwierdziłeś, że 'metale nie ochronią człowieka' i równocześnie podałeś przykład jak to robiły. Bez sztabki nawet tego anegdotycznego bochenka chleba by nie było.
Zdarzały się historię ,kiedy niektórzy ludzie oddawali wszystko żeby zachować życie i mimo to tracili je ,a inni mieli więcej szczęścia .To zależało na kogo trafiali.
@@SrebrneOpowiesci Więc jeżeli chodzi a czasy wojny, apokalipsy na pierwszym miejscu zadbałbym o broń zapas amunicji, żywność, a metale to już dodatek, uzupełnienie.