Widziałem ta plantacje przejeżdżając droga ,robi wrażenie i mnie zainspirowało do posadzenia narazie dwóch sadzonek kupionych w Brico,marniutkie były ale zaryzykowałem i się przyjęły .Narazie rosną mają 14 dni i puszczają liście ,zobaczymy co będzie dalej .Pozdrawiam.
Na początku trzeba kilka drzewek a nie np 300, trzeba zobaczyć najpierw jak to rośnie żeby samemu się przekonać, ja planuję 100 drzew ale sam je wyprodukuje bo inaczej się nie opłaca
@@adriano4313 Też tak pomyślałem ,że parę sadzonek i zobaczę co z tego będzie .Ziemia u mnie kiepska ,więc z mieszałem z kupioną i podlewam jak nie pada co drugi dzień i narazie rośnie .W przyszłości planuje dokupić więcej .
Te dwie sadzonki pozwolą Ci zorientować się w klimacie jaki masz. Potem to już z górki - będzie łatwiej podjąć decyzję o posadzeniu większej ilości. Cena normalna bo nie płaciłeś za przesyłkę, można powiedzieć, że nawet atrakcyjna jak za dwie sztuki.
@@paulowniawpolsce2978 Właśnie tu problem bo ściansnie nie rozbuduje korzenia. Np. u katalpy odcięcie całej gałęzi może doprowadzić wręcz do obumarcia części pnia. Cięcie techniczne, ma inny cel: Ścięcie powoduje wytworzenie się silniejszego młodego, nie zdrewniałego pędu, który po prostu szybciej rośnie. To na ile urośnie zależy od szybkości pozyskiwania zasobów oraz od szybkości rozrostu korzenia. Rozrost korzenia zaś zależy np. od gleby ( kamienie, przepuszczalność ITP.) generalnie razem składa się to na szybszy wzrost całości. Dlatego ciągle ścinanie nic nie daje, bo korzeń w pierwszej fazie po cięciu i tak nie rośnie bo jest na tyle duży, żeby zasilić mały pęd, dopiero kiedy roślina urośnie wtedy korzeń staje się za mały i roślina stara się go wytworzyć. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć. Generalnie oglądam ZielonePogotowie, tam właśnie można się o takich rzeczach dowiedzieć, nie o paulowni, ale ogólnie o roślinach..
Słonecznik kukurydza też szybko rosną. Liście mają jakieś pięć miesięcy, Drzewa iglaste za to rosną wolniej ale mają igły 12 miesięcy w roku. I są do naszego klimatu przystosowane. do tego sosny czy świerku na tej powierzchni posadzimy trzy razy tyle co Paulownię > Zajmuję się tarcicą zawodowo i nigdy nie słyszałem o Paulowni a kupowałem egzotyczne gatunki do produkcji. W USA zabroniono uprawy tych drzew.
W USA jest mnóstwo upraw paulowni. Zabraniają tylko w nielicznych regionach. Południowa i zachodnia Europa to plantacyjne eldorado paulowni. Jest tam wiele firm zajmujących się tym tematem profesjonalnie na wielu tysiącach hektarów. Zgadzam się z tym, że sosny czy świerka zasadzimy kilka razy więcej niż paulowni ale nie bierzesz pod uwagę ile tych drzew przetrwa do wieku zrębnego.
Witam ja miałem nasadzone 140 szt paulowni po 5 latach mróz trochę wymroził ale jeszcze słabo rosły na 6 rok po zimie zrobiły się brązowe i już je szlag trafił a urosły w tym okresie od 6-10 cm tak że szału nie było jedynie koszta . W ogrodzie rośnie jedno osłonięte z 3 stron i kury tam sobie chodzą to na pniu ma około 20cm
@@adriano4313 tak jak napisałem rok temu po zimie już słabo się opuszczały spabe małe liście kora już się robiła brqzowawa ale jeszcze coś próbowały rosnąć ale po tej zimie już je szlag trafił tak że powyrywane z ziemi pole zaorane i na jesień pójdzie zboże
@@grzegorzstanchy6201 wydaje mi się że napoczął je późno wiosenny przymrozek kiedy już soki krążyły w drzewach, potem już nie zdążyły się zregenerować i kolejna zima je dobiła, niestety ale paulownia nie ma tak jak dąb czy robinia akacjowa czy nawet popularna surmia własnego terminu wypuszczania liści tylko po prostu puszcza na bieżąco jak się ciepło zaczyna robić
Młodzieszyn, DK50, na przeciw stacji benzynowej Olkop. Dosyć mała plantacja, ale równe drzewka, przyrosty spore prawie takie jak tutaj, ale tam ziemia pod kukurydzę... Fajnie urosło, może dlatego wycięli na wiosnę, żeby jeszcze młode miały szansę urosnąć?
Widziałem, mieszkam niedaleko, są prawie takie same jak w zeszłym roku przed cięciem technicznym, no trochę wyższe, wyglądają spoko ale raczej po cięciu technicznym powinniśmy dążyć do zrobienia 4 metrów, 3 metry to minimum na takim etapie bo później już te tempo spada
@@darekbezel2194 No, ja z Sochaczewa jestem, to tam dobra ziemia jest. Aby dużo wody lać. Dlatego ja uważam że jak ktoś chce w to zainwestować to szczególnie na start musi dać lepszej ziemi i w pytę nawozu. To już żaden koszt wiercić ten metr w dół i trochę szerzej. 100l lepszej ziemi na dołek plus osad z oczyszczalni w sumie jakieś 30-40 PLN. Jak komuś nie zależy na czasie i ma tunel to sobie sadzonki wychoduje z korzeni sam, wystarczy jedno drzewko, a potem tniemy korzenie co 5 cm i już mamy setki sadzonek. Jak patrzyłem z korzenia jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby to nie odbiło.
U mnie musi być porządna ulewa żeby było mokro pod pniami, po zwykłym deszczu jest sucho, liście zasłaniają ziemię tak że już nawet chwasty nie chcą kiełkować ale myślę że drzewa 5-6 m pobierają już wodę gruntową korzeniami
Właśnie to jest fajne, że po kilku latach nie trzeba zwracać uwagi na zielsko. Dla pobierania wody z głębszych warstw ziemi wystarczy by korzeń pokonał pierwsze 50-60 cm. Dziękuję za komentarz.
Korzenie są już dość głęboko. Podobno w tym wieku mogą sięgać poniżej 40 cm, więc obornik powinien być nawieziony jeszcze zimą by zadziałać w sezonie wzrostowym.
Stawiał bym na złe warunki glebowe. Kup 1L jakiegokolwiek nawozu do roślin doniczkowych/kwiatów z dużą zawartością azotu i od początku czerwca zacznij polewać. Trzeba to robić regularnie - min. jeden raz na dwa tygodnie. Do końca lipca zrobisz to ok. 6 razy. Dużo podlewaj - ziemia musi być wilgotna w odległości ok. 40 cm od pnia. Jeśli to nie pomoże, pozostanie tylko przesadzić roślinę w inne miejsce.
@@paulowniawpolsce2978 jestem wdzieczny za szybka odpowiedz, jednakze zadajac pytanie chodzilo mi o poprowadzenie drzewka, tzn jak ciac na wiosne, czy wogole ciąć?? W zeszłym roku na wiosne wsadziłem 20cm sadzonke, wypuscila ogromne liscie i urosla przez sezon na 60 cm. Pytanie jak ciąć i czy wogole ciąć ten 60cm badyl :) aby uzyskac rozgalezione drzewo ozdobne, zaznaczam ze jestem poczatkujacym działkowiczem :)
Na tym etapie ja bym pozwolił mu jeszcze trochę urosnąć a rozgałęzienia "puścił" bym od ok. 2 m. nad ziemią. Jest to jednak kwestia indywidualnych upodobań.
Zainspirowany tym pięknym drzewem posadziłem 6sztuk w dość surowym klimacie.Można powiedzieć,ze uprawiam je online,poniewaz nie ma mnie na miejscu.Ogladam tylko zdjecia a corka wykonuje moje wskazowki.Po dwoch sezonach na dzien dzisiejszy mam piekne3 metrowe drzewka.Uwierzcie ,ze maja taki urok w sobie i az sie chce przebywac w ich otoczeniu.Pozdrawiam
kupiłem kiedyś i tylko rosly do 80cm a na zime zdychały na drugi rok odrastały i tak przez kilka lat...te tutaj to tyle wyrosły w sezon i pewnie zdechną na mrozie, a gdyby posiadzic topole wierzbę to pewnie tez by dużo urosła bo są sprzyjające warunki
To drzewo nie widnieje w wykazie drzew objętych pozwoleniami, więc jest traktowane jak krzak lub drzewa owocowe. Zapewne znajdzie się "uprzejmy" sąsiad ale nic to nie zmienia. Jeszcze dla uściślenia: Żadne drzewo, którego średnica (na wys. 5 cm od ziemi) jest mniejsza niż 16 cm nie wymaga "czapkowania przed urzędnikiem". Do tego drzewa lub krzewy na plantacjach również nie wymagają pozwoleń. Trochę inaczej ma się sytuacja w przypadku dużej, pojedynczej paulowni w przydomowym ogrodzie. Jeśli jej średnica przekracza 16 cm to bezpieczniej jest wystąpić o pozwolenie, które jest i tak bezpłatne. Wówczas trzeba tylko odczekać swoje i można ciąć.
Witam. Paulownia w Polsce w jakiej części kraju masz swoją plantacje ? Ja mam wolną działkę w okolicach Łukowa (lubelskie ) i zastanawiam się nad plantacja. Na razie myślę o paru sadzonkach na próbę. Jakie polecasz ?
Jeśli jest duża to brak wody a jeśli mała to trzeba szukać przyczyny w ziemi - mogą być pędraki chrząszcza majowego lub jakieś drutowce. Dużą trzeba "utopić" w wodzie a małą wypada wykopać i może przesadzić sprawdzając co ma w pobliżu korzeni.
Dziś jeszcze zbyt wcześnie by jakąś konkretną odmianę uznać za najlepszą dla pozyskania drewna tartacznego. Generalnie ze względu na bardzo duże podobieństwo do siebie wszystkich odmian nie ma to większego znaczenia. Jednak warto rozważyć odmiany dedykowane dla Europy Wschodniej. Nasion nie pozyskuję bo w naszym klimacie jest to trudne. Paulownia potrafi wykształcić pąki kwiatowe, czasami nawet zakwitnie ale nasiona to już rzadkość.
@@paulowniawpolsce2978 dziękuję bardzo za odpowiedź. Przymierzam się do posadzenia drzew by mieć przyszłościowo jak opał z racji tego jak to wygląda w obecnych czasach.
@@fredric79 tempo spalania zależy bezpośrednio od ilości dopływającego powietrza. Ja dopiero tej zimy będę palił paulownią. Sam jestem bardzo ciekaw efektów.
Chętnie bym to zrobił. Jest tylko jeden problem: wysokość drabiny. Już dziś jest kłopotliwe obcinanie bocznych pędów. Gdy drzewa przekroczą 7 m wysokości będzie potrzebna większa drabina albo wysięgnik a powyżej 12-go metro trzeba by zapraszać strażaków z ich drabiną :-) Lada dzień kolejny film w którym pokażę tegoroczne przyrosty. Najwyższe drzewo ma ponad 6,6 m.
Dziwie się ze ciebie to nie przeraza, bo mnie tak. Monstrum rosnące tak szybko, rozmnażające się jak perz z każdego kawałeczka rośliny. Za jakiś czas wszyscy będą to zwalczać jak Barszcz Sosnowskiego. Wierzcie naukowcom, jak w Australii a właściwie na wszystkich kontynentach poprawiają naturę a efekty widzimy po latach i jest wielkie oops! nie wyszło.
To jest bardzo delikatna roślina i takiego zagrożenia o którym piszesz nigdy nie będzie. Wiele osób boi się inwazyjności tylko gdzie ona jest?? Widziałeś ten osławiony barszcz?? Są gdzieś jakieś jego ogromne połacie?? To tak jak piszą i mówią, że CO2 jest zagrożeniem dla naszej planety. Po prostu durnie bo bez CO2 nie byłoby żadnego życia. To gaz tak samo potrzebny jak tlen - dla roślin i ludzi.
@@paulowniawpolsce2978 ma Pan rację, bezpłodne hybrydy paulownii to raczej nie zagrożenie, barszcz Sosnowskiego póki co udaje się kontrolować ale wysiłki eradykacji powinniśmy zwiększyć. Ale co do CO2...zwierzęta nie wykorzystują CO2, a jego gwałtownie podwyższane naszymi działaniami stężenie stanowi zagrożenie dla zwierząt budujących pancerze z CaCO3. To i zmiany klimatyczne które CO2 wywołuje jako gaz cieplarniany powoduje ogromne, szkodliwe zamieszanie w biosferze.
@@mmcharchuta gdyby zwiększyć radykalizm działań klimatycznych w kierunkach ostatnio lansowanych to mamy gotową katastrofę klimatyczną tylko w nieprzewidywalnej postaci. Nie wiem czy Pan wie, ale w XVIIw. mieliśmy w Europie mini epokę lodowcową a na przełomie XII i XIII w. Polska była krajem winnic, w niektórych, południowych rejonach podobno uprawiano nawet oliwki. Ta współczesna nagonka klimatyczna to nic innego jak niezrozumienie tzw. cykli klimatycznych i transfer kapitału.
@@mmcharchuta te problemy z co2 intnieja tylko w TV i w Davos, gdzie wszystkie elity zbieraja sie i planuja jak zagarnac caly swiat a propaganda wyplukac umysly naiwnym ogladaczom wiadomosci. Cala propaganda zmiany klimatu to juz trwa ponad 60 lat, plandemie, wojny no i szczepionki ktore tak "pomagaja" ze wysylaja tych produkujacych co2 na tamten swiat.
@@adriano4313 Powyżej drogi A2 mamy już zupełnie inny klimat a powyżej Białegostoku zbliżamy się do polskiego bieguna zimna. Paulownia jako roślina powinna przetrwać bez problemu ale uprawiana na drewno tartaczne może mieć problem z tempem wzrostu.
@@SylwioSejny Ten region Polski może jedynie skrócić okres wegetacji ale wielkość przyrostu {z dużym prawdopodobieństwem} będzie dużo większa niż brzozy. Bez względu na klimat paulownia powinna urosnąć w każdym roku ponad 1 m. Nie martwiłbym się wielkością przyrostu a tym by przetrwała każdą wiosnę (późne przymrozki).
Ze względu na warunki klimatyczne - krótszy okres wegetacji, niższe temperatury itp. Oczywiście nie można generalizować bo zapewne również na Mazurach są miejsca/enklawy w których panują bardziej sprzyjające warunki i paulownia będzie rosła.
@@analogowy1352 bo powielasz niesprawdzone informacje, drzewo nie daje odrośli tak daleko od pnia jak sumak czy robinia, z nasion żeby trafiła się samosiejka to jest naprawdę rzadkość, to sadź krajowe i zestarzej się czekając aż urosną
Widziałem ta plantacje przejeżdżając droga ,robi wrażenie i mnie zainspirowało do posadzenia narazie dwóch sadzonek kupionych w Brico,marniutkie były ale zaryzykowałem i się przyjęły .Narazie rosną mają 14 dni i puszczają liście ,zobaczymy co będzie dalej .Pozdrawiam.
Na początku trzeba kilka drzewek a nie np 300, trzeba zobaczyć najpierw jak to rośnie żeby samemu się przekonać, ja planuję 100 drzew ale sam je wyprodukuje bo inaczej się nie opłaca
@@adriano4313 Też tak pomyślałem ,że parę sadzonek i zobaczę co z tego będzie .Ziemia u mnie kiepska ,więc z mieszałem z kupioną i podlewam jak nie pada co drugi dzień i narazie rośnie .W przyszłości planuje dokupić więcej .
@@dragonzoo1750 a ile dałeś za sadzonkę?
@@adriano4313 30zł były na przecenie .
Te dwie sadzonki pozwolą Ci zorientować się w klimacie jaki masz. Potem to już z górki - będzie łatwiej podjąć decyzję o posadzeniu większej ilości. Cena normalna bo nie płaciłeś za przesyłkę, można powiedzieć, że nawet atrakcyjna jak za dwie sztuki.
Witam. Zaraz minie rok od tego filmiku, czekam na aktualizacje progresu powyższej plantacji Paulowni. Pozdrawiam
No i za jakiś czas nadejdzie. Deficyt czasu mnie bardzo ogranicza.
No i sekretem tutaj chyba właśnie jest system korzeniowy. Po 5 latach jest juz bardzo rozbudowany i pozwala na tak szybki wzrost.
Mam w tym temacie dylemat bo moje paulownie mają już za sobą 5-ty sezon a nadal te, które były ścięte na wiosnę, nie rosną w tym tempie.
@@paulowniawpolsce2978
Właśnie tu problem bo ściansnie nie rozbuduje korzenia.
Np. u katalpy odcięcie całej gałęzi może doprowadzić wręcz do obumarcia części pnia.
Cięcie techniczne, ma inny cel:
Ścięcie powoduje wytworzenie się silniejszego młodego, nie zdrewniałego pędu, który po prostu szybciej rośnie. To na ile urośnie zależy od szybkości pozyskiwania zasobów oraz od szybkości rozrostu korzenia.
Rozrost korzenia zaś zależy np. od gleby ( kamienie, przepuszczalność ITP.) generalnie razem składa się to na szybszy wzrost całości.
Dlatego ciągle ścinanie nic nie daje, bo korzeń w pierwszej fazie po cięciu i tak nie rośnie bo jest na tyle duży, żeby zasilić mały pęd, dopiero kiedy roślina urośnie wtedy korzeń staje się za mały i roślina stara się go wytworzyć.
Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć.
Generalnie oglądam ZielonePogotowie, tam właśnie można się o takich rzeczach dowiedzieć, nie o paulowni, ale ogólnie o roślinach..
Witam. Potrzebne jest zezwolenie na posadzenie hektara takich drzew.
Nie ma takich wymagań. Można je sadzić bez ograniczeń.
Słonecznik kukurydza też szybko rosną. Liście mają jakieś pięć miesięcy, Drzewa iglaste za to rosną wolniej ale mają igły 12 miesięcy w roku. I są do naszego klimatu przystosowane. do tego sosny czy świerku na tej powierzchni posadzimy trzy razy tyle co Paulownię > Zajmuję się tarcicą zawodowo i nigdy nie słyszałem o Paulowni a kupowałem egzotyczne gatunki do produkcji. W USA zabroniono uprawy tych drzew.
W USA jest mnóstwo upraw paulowni. Zabraniają tylko w nielicznych regionach.
Południowa i zachodnia Europa to plantacyjne eldorado paulowni. Jest tam wiele firm zajmujących się tym tematem profesjonalnie na wielu tysiącach hektarów.
Zgadzam się z tym, że sosny czy świerka zasadzimy kilka razy więcej niż paulowni ale nie bierzesz pod uwagę ile tych drzew przetrwa do wieku zrębnego.
Witam byłem w 28.10 na tej plantacji i grubo ponad 4.5 m wysokości
Robi wrażenie. Wszystko dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu.
Witam ja miałem nasadzone 140 szt paulowni po 5 latach mróz trochę wymroził ale jeszcze słabo rosły na 6 rok po zimie zrobiły się brązowe i już je szlag trafił a urosły w tym okresie od 6-10 cm tak że szału nie było jedynie koszta . W ogrodzie rośnie jedno osłonięte z 3 stron i kury tam sobie chodzą to na pniu ma około 20cm
Nie mróz tylko wiosenne przymrozki, kiedy zrobiły się czarne? W lutym już takie były czy dopiero na wiosnę?
@@adriano4313 tak jak napisałem rok temu po zimie już słabo się opuszczały spabe małe liście kora już się robiła brqzowawa ale jeszcze coś próbowały rosnąć ale po tej zimie już je szlag trafił tak że powyrywane z ziemi pole zaorane i na jesień pójdzie zboże
@@grzegorzstanchy6201 a nawoziłeś czymś?
@@adriano4313 latem jak było sucho to na 700 l wody do mauzera dodawałem 0,5l wuxal nawóz dolistny 2x za całe lato a normalnie czysta woda
@@grzegorzstanchy6201 wydaje mi się że napoczął je późno wiosenny przymrozek kiedy już soki krążyły w drzewach, potem już nie zdążyły się zregenerować i kolejna zima je dobiła, niestety ale paulownia nie ma tak jak dąb czy robinia akacjowa czy nawet popularna surmia własnego terminu wypuszczania liści tylko po prostu puszcza na bieżąco jak się ciepło zaczyna robić
Młodzieszyn, DK50, na przeciw stacji benzynowej Olkop. Dosyć mała plantacja, ale równe drzewka, przyrosty spore prawie takie jak tutaj, ale tam ziemia pod kukurydzę...
Fajnie urosło, może dlatego wycięli na wiosnę, żeby jeszcze młode miały szansę urosnąć?
Widziałem, mieszkam niedaleko, są prawie takie same jak w zeszłym roku przed cięciem technicznym, no trochę wyższe, wyglądają spoko ale raczej po cięciu technicznym powinniśmy dążyć do zrobienia 4 metrów, 3 metry to minimum na takim etapie bo później już te tempo spada
Dziękuję za namiary, jest szansa na wizytę. 🙂
Zgadza się. Też ostatnio przejeżdżałem obok tej plantacji. Ładne i w miarę równe są. Jeszcze z miesiąc wzrostu mają więc te 3m powinny osiągnąć.
@@darekbezel2194
No, ja z Sochaczewa jestem, to tam dobra ziemia jest. Aby dużo wody lać.
Dlatego ja uważam że jak ktoś chce w to zainwestować to szczególnie na start musi dać lepszej ziemi i w pytę nawozu. To już żaden koszt wiercić ten metr w dół i trochę szerzej. 100l lepszej ziemi na dołek plus osad z oczyszczalni w sumie jakieś 30-40 PLN. Jak komuś nie zależy na czasie i ma tunel to sobie sadzonki wychoduje z korzeni sam, wystarczy jedno drzewko, a potem tniemy korzenie co 5 cm i już mamy setki sadzonek. Jak patrzyłem z korzenia jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby to nie odbiło.
U mnie musi być porządna ulewa żeby było mokro pod pniami, po zwykłym deszczu jest sucho, liście zasłaniają ziemię tak że już nawet chwasty nie chcą kiełkować ale myślę że drzewa 5-6 m pobierają już wodę gruntową korzeniami
Właśnie to jest fajne, że po kilku latach nie trzeba zwracać uwagi na zielsko.
Dla pobierania wody z głębszych warstw ziemi wystarczy by korzeń pokonał pierwsze 50-60 cm. Dziękuję za komentarz.
Coś niesamowitego. Ciekawe czy jakby tam po ścince nawieźć obornika to by szalały
Korzenie są już dość głęboko. Podobno w tym wieku mogą sięgać poniżej 40 cm, więc obornik powinien być nawieziony jeszcze zimą by zadziałać w sezonie wzrostowym.
@@paulowniawpolsce2978 ogólnie jest gdzieś rozpiska nawożenia Paulowni ? Pozdrawiam
@@maciejmankiewicz3132 Konkretnych wytycznych nie ma bo to zależy od zasobności gleby.
@@maciejmankiewicz3132 a ile masz sztuk? To podpowiem Ci co do nawożenia
@@paulowniawpolsce2978 Rozumiem ,
5:25 jak uzyskac taka forme drzewa. Rok po posadzeniu w ogrodzie mam 60cm badyl... jaki nastepny krok na wiosne?
Stawiał bym na złe warunki glebowe. Kup 1L jakiegokolwiek nawozu do roślin doniczkowych/kwiatów z dużą zawartością azotu i od początku czerwca zacznij polewać. Trzeba to robić regularnie - min. jeden raz na dwa tygodnie. Do końca lipca zrobisz to ok. 6 razy. Dużo podlewaj - ziemia musi być wilgotna w odległości ok. 40 cm od pnia. Jeśli to nie pomoże, pozostanie tylko przesadzić roślinę w inne miejsce.
@@paulowniawpolsce2978 jestem wdzieczny za szybka odpowiedz, jednakze zadajac pytanie chodzilo mi o poprowadzenie drzewka, tzn jak ciac na wiosne, czy wogole ciąć?? W zeszłym roku na wiosne wsadziłem 20cm sadzonke, wypuscila ogromne liscie i urosla przez sezon na 60 cm. Pytanie jak ciąć i czy wogole ciąć ten 60cm badyl :) aby uzyskac rozgalezione drzewo ozdobne, zaznaczam ze jestem poczatkujacym działkowiczem :)
Na tym etapie ja bym pozwolił mu jeszcze trochę urosnąć a rozgałęzienia "puścił" bym od ok. 2 m. nad ziemią. Jest to jednak kwestia indywidualnych upodobań.
Zainspirowany tym pięknym drzewem posadziłem 6sztuk w dość surowym klimacie.Można powiedzieć,ze uprawiam je online,poniewaz nie ma mnie na miejscu.Ogladam tylko zdjecia a corka wykonuje moje wskazowki.Po dwoch sezonach na dzien dzisiejszy mam piekne3 metrowe drzewka.Uwierzcie ,ze maja taki urok w sobie i az sie chce przebywac w ich otoczeniu.Pozdrawiam
Gdzie jest ten surowy klimat?
kupiłem kiedyś i tylko rosly do 80cm a na zime zdychały na drugi rok odrastały i tak przez kilka lat...te tutaj to tyle wyrosły w sezon i pewnie zdechną na mrozie, a gdyby posiadzic topole wierzbę to pewnie tez by dużo urosła bo są sprzyjające warunki
Zerknij na ten film - tam mówię o jednym z powodów niepowodzeń w uprawie paulowni: ua-cam.com/video/fNl2MojL9xA/v-deo.html
Czy ktoś z szanownych kolegów, wie może jak odróżnić popularne odmiany paulowni? W szczególności Oxi od PaoTong Z07?
He, he, dobre pytanie 🙂
Zauważyłem że nie działa strona oxytree.pl czy ktoś wie co się dzieje ?
u mnie na razie w doniczkach rośnie ;)
W doniczkach mam ok. 200 szt. Za kilka dni lądują pod "gołe" niebo.
@@paulowniawpolsce2978 to dużo. A nie zmarznie ? Narazie mam 14 sztuk
Zimowały już wiele razy.
Czy na ścięcie takiego drzewa trzeba mieć pozwolenie?
To drzewo nie widnieje w wykazie drzew objętych pozwoleniami, więc jest traktowane jak krzak lub drzewa owocowe. Zapewne znajdzie się "uprzejmy" sąsiad ale nic to nie zmienia. Jeszcze dla uściślenia: Żadne drzewo, którego średnica (na wys. 5 cm od ziemi) jest mniejsza niż 16 cm nie wymaga "czapkowania przed urzędnikiem". Do tego drzewa lub krzewy na plantacjach również nie wymagają pozwoleń. Trochę inaczej ma się sytuacja w przypadku dużej, pojedynczej paulowni w przydomowym ogrodzie. Jeśli jej średnica przekracza 16 cm to bezpieczniej jest wystąpić o pozwolenie, które jest i tak bezpłatne. Wówczas trzeba tylko odczekać swoje i można ciąć.
Na wycinkę drzew nie jest potrzebne zezwolenie tylko zgłoszenie do urzędu gminy. Nie dotyczy drzew owocowych.
Witam. Paulownia w Polsce w jakiej części kraju masz swoją plantacje ? Ja mam wolną działkę w okolicach Łukowa (lubelskie ) i zastanawiam się nad plantacja. Na razie myślę o paru sadzonkach na próbę. Jakie polecasz ?
Przyjedź do Radzynia to pogadamy i pokażę Ci jak to może wyglądać. :-)
Proszę o pomoc moja paulownia ma oklapnięte liście co może być przyczyną
Jeśli jest duża to brak wody a jeśli mała to trzeba szukać przyczyny w ziemi - mogą być pędraki chrząszcza majowego lub jakieś drutowce. Dużą trzeba "utopić" w wodzie a małą wypada wykopać i może przesadzić sprawdzając co ma w pobliżu korzeni.
Witam. Czy na dolnym śląsku jest gdzieś planacja ? Chciałbym podjechać i zobaczyć w realu .
W okolicach Wrocławia jest kilka, ale dokładnych adresów nie znam.
Jest również pokazowa OxyTree - adres chyba jest u nich na stronie.
Witam jaki to jest gatunek by pozyskać drewno? I drugie moje pytanie czy pozyskuje pan nasiona z tego drzewa ?
Dziś jeszcze zbyt wcześnie by jakąś konkretną odmianę uznać za najlepszą dla pozyskania drewna tartacznego. Generalnie ze względu na bardzo duże podobieństwo do siebie wszystkich odmian nie ma to większego znaczenia. Jednak warto rozważyć odmiany dedykowane dla Europy Wschodniej.
Nasion nie pozyskuję bo w naszym klimacie jest to trudne. Paulownia potrafi wykształcić pąki kwiatowe, czasami nawet zakwitnie ale nasiona to już rzadkość.
@@paulowniawpolsce2978 dziękuję bardzo za odpowiedź. Przymierzam się do posadzenia drzew by mieć przyszłościowo jak opał z racji tego jak to wygląda w obecnych czasach.
Ze względu na szybkość wzrostu paulownia jest chyba najlepszym rozwiązaniem.
@@paulowniawpolsce2978 u mnie też wykształcają pąki kwiatowe ale trochę późno się wzięły za to
@@adriano4313 No właśnie... Moje już po pierwszych przymrozkach.
witajcie, Jestem zainteresowany zakupem sadzonek na działkę 50arową. Pod jaki adres się kierować?
ua-cam.com/video/0czCPeXFEpQ/v-deo.html jest w opisie tego filmu.
Mi to wogole nie wyrosło. Nie ma się co bać o inwazję lol.
Niestety w wielu miejscach Polski paulownia jest bardzo kapryśna.
Czy takie drewno nadaje sie na opal???
Oczywiście. Szybki wzrost i wysoka temperatura zapłonu to najważniejsze zalety.
Poczytaj trochę o niej,ma plusa bo mało smoliste ale pali się szybciej niż sosna.
@@fredric79 tempo spalania zależy bezpośrednio od ilości dopływającego powietrza. Ja dopiero tej zimy będę palił paulownią. Sam jestem bardzo ciekaw efektów.
Z tych pędów odciętych mógłbym zrobić wiele młodych sadzonek. W tym roku z 1 drzewa wyszło mi aż 12szt
@@mateuszbezak3354 a z jakims ukorzeniaczem tl tobisz czy bez🧐🧐🧐
Zapraszam na moje plantacje w okolicy Grójca
Chętnie. Proszę o numer telefonu na mail: paulowniawpolsce@gmail.com
witam, nagrał byś może filmik poświecony technice podcinania pędów bocznych paulowni by osiągneła te 16m wysokości ???
Chętnie bym to zrobił. Jest tylko jeden problem: wysokość drabiny. Już dziś jest kłopotliwe obcinanie bocznych pędów. Gdy drzewa przekroczą 7 m wysokości będzie potrzebna większa drabina albo wysięgnik a powyżej 12-go metro trzeba by zapraszać strażaków z ich drabiną :-) Lada dzień kolejny film w którym pokażę tegoroczne przyrosty. Najwyższe drzewo ma ponad 6,6 m.
W sobotę drzwi otwarte w chrzanowie na plantacji to zobaczymy co tam powiedzą Ciekawego . ;P
Pod Katowicami?
@@paulowniawpolsce2978 chrzan Wielkopolski ul . Osiedlowa
Niestety nie ta połowa Polski. Jeśli się wybierasz to napisz później tu parę słów.
@@paulowniawpolsce2978 jasne najwyżej na maila napiszę a ty dodasz w którymś filmie albo w komentarzu .
@@maciejmankiewicz3132 Super 🙂
jakos pozwijaly sie te firy i osoby ktore to oferowaly 4lata temu. ucichlo...
Wcale się nie dziwię. W naszym Kraju nie ma wielu miejsc do uprawy paulowni. Jeśli ktoś myślał, że ona urośnie wszędzie to po prostu stracił.
Dziwie się ze ciebie to nie przeraza, bo mnie tak. Monstrum rosnące tak szybko, rozmnażające się jak perz z każdego kawałeczka rośliny. Za jakiś czas wszyscy będą to zwalczać jak Barszcz Sosnowskiego. Wierzcie naukowcom, jak w Australii a właściwie na wszystkich kontynentach poprawiają naturę a efekty widzimy po latach i jest wielkie oops! nie wyszło.
To jest bardzo delikatna roślina i takiego zagrożenia o którym piszesz nigdy nie będzie. Wiele osób boi się inwazyjności tylko gdzie ona jest?? Widziałeś ten osławiony barszcz?? Są gdzieś jakieś jego ogromne połacie?? To tak jak piszą i mówią, że CO2 jest zagrożeniem dla naszej planety. Po prostu durnie bo bez CO2 nie byłoby żadnego życia. To gaz tak samo potrzebny jak tlen - dla roślin i ludzi.
@@paulowniawpolsce2978 ma Pan rację, bezpłodne hybrydy paulownii to raczej nie zagrożenie, barszcz Sosnowskiego póki co udaje się kontrolować ale wysiłki eradykacji powinniśmy zwiększyć.
Ale co do CO2...zwierzęta nie wykorzystują CO2, a jego gwałtownie podwyższane naszymi działaniami stężenie stanowi zagrożenie dla zwierząt budujących pancerze z CaCO3. To i zmiany klimatyczne które CO2 wywołuje jako gaz cieplarniany powoduje ogromne, szkodliwe zamieszanie w biosferze.
@@mmcharchuta gdyby zwiększyć radykalizm działań klimatycznych w kierunkach ostatnio lansowanych to mamy gotową katastrofę klimatyczną tylko w nieprzewidywalnej postaci. Nie wiem czy Pan wie, ale w XVIIw. mieliśmy w Europie mini epokę lodowcową a na przełomie XII i XIII w. Polska była krajem winnic, w niektórych, południowych rejonach podobno uprawiano nawet oliwki.
Ta współczesna nagonka klimatyczna to nic innego jak niezrozumienie tzw. cykli klimatycznych i transfer kapitału.
@@mmcharchuta te problemy z co2 intnieja tylko w TV i w Davos, gdzie wszystkie elity zbieraja sie i planuja jak zagarnac caly swiat a propaganda wyplukac umysly naiwnym ogladaczom wiadomosci. Cala propaganda zmiany klimatu to juz trwa ponad 60 lat, plandemie, wojny no i szczepionki ktore tak "pomagaja" ze wysylaja tych produkujacych co2 na tamten swiat.
problemem w Polsce nie będzie paulownia, problemem są obecnie robinie, czeremcha
Strasznie ciekawa roślina. Chętnie zasadziłbym kilka drzewek na próbę, ale w moim północno-wschodnim regionie Polski raczej nie przetrwa :/
Chyba, że trafi się jakaś temperaturowa enklawa.
Czemu miałaby nie przetrwać?
@@adriano4313 Powyżej drogi A2 mamy już zupełnie inny klimat a powyżej Białegostoku zbliżamy się do polskiego bieguna zimna. Paulownia jako roślina powinna przetrwać bez problemu ale uprawiana na drewno tartaczne może mieć problem z tempem wzrostu.
@@paulowniawpolsce2978
Witam
W Polsce pn-wsch przyrost paulowni z powodu niskich temperatur będzie mniejszy od przyrostu np. brzozy?
@@SylwioSejny Ten region Polski może jedynie skrócić okres wegetacji ale wielkość przyrostu {z dużym prawdopodobieństwem} będzie dużo większa niż brzozy. Bez względu na klimat paulownia powinna urosnąć w każdym roku ponad 1 m. Nie martwiłbym się wielkością przyrostu a tym by przetrwała każdą wiosnę (późne przymrozki).
Dlaczego na mazurach to szaleństwo ??
Ze względu na warunki klimatyczne - krótszy okres wegetacji, niższe temperatury itp.
Oczywiście nie można generalizować bo zapewne również na Mazurach są miejsca/enklawy w których panują bardziej sprzyjające warunki i paulownia będzie rosła.
To roślina silnie inwazyjna ... Krajowe drzewa trzeba sadzić, skończy się jak z barszczem Sosnowskiego
Jeśli nie posiadasz wiedzy na ten temat nie wypowiadaj się proszę 🙂
@@adriano4313 Skąd wiesz że nie posiadam , proszę?
Po czym wnioskujesz, że inwazyjna?
@@analogowy1352 bo powielasz niesprawdzone informacje, drzewo nie daje odrośli tak daleko od pnia jak sumak czy robinia, z nasion żeby trafiła się samosiejka to jest naprawdę rzadkość, to sadź krajowe i zestarzej się czekając aż urosną
To zwykły chwast i tyle
Trochę pozostawione samopas
Tak to wygląda, ale przy tak wysokich drzewach to nie przeszkadza i dzięki temu jest już mało pracy.
Oszustwo
Dla jednych oszustwo dla innych fajna roślina :-)
Zapraszam na moje plantacje w okolicy Grójca