Mam jedno drzewko paulowni. Dostałem w prezencie z Niemiec,certyfikowane itp. Oglądając film zdaję sobie sprawę że za jakiś czas będzie prawdopodobnie z paulownia podobny problem jak z barszczem Sosnowskiego z tym że paulownia nie parzy,tak szybko wybijają od korzenia i jest ich jeszcze więcej,to kwestia czasu a będą hektary rosły tylko tego drzewa. Nie trzeba będzie długo czekać. U mnie drzewko było bardzo małe,i zmarzło, poprostu umarło,co się okazało później odbiły 4 pędy od korzenia bardzo małego. Jednorocznego drzewka, zostawiłem jeden główny pęd,w tym momencie drzewko ma około 70 cm wysokości i jest bardzo szerokie. Największa średnica liścia to 35 cm. Bardzo duży, reszta która mierzyłem to około 25,28 cm. Mamy lipiec więc ciekawy jestem do jakiego rozmiaru urośnie do końca roku i czy też zmarznie.
Odbija, rośnie i marznie. Taka jest kolejność. Paulownia w polskich warunkach nigdy sobie nie poradzi a już na pewno nie będzie żadnych hektarów o których piszesz. Ta roślina bez naszej pomocy po prostu zaginie ze względu na warunki atmosferyczne.
Jeszcze jedna uwaga, prawie przy każdym pniu jest mrowisko, mrówki żyją w symbiozie z tym drzewem, czytalem pracę na ten temat, ale mszyca na paulowni nie przeżyje, widziałem ale wszystkie były martwe
albo Rudka albo Bobrowniki Małe. Widziałem jak to rosło. mam jedną swoją w tym samym wieku. Prowadzę ją w takiej formie jak wierzby głowiaste. Ja jednak postawiłem na uprawę Figi. przynajmniej będzie co zjeść po przebiegunowaniu ;P Mieszkam po drugiej stronie Dunajca. w TYm roku zjadłem około 200 owoców figi, mogło być drugie tyle ale przyszła zima
A jakie odmiany fig polecasz do uprawy w gruncie. Ja chce zasadzić w gruncie hurme kałkaską i virginijską. I urodzin paw paw mają potencjał na nasz klimat.
@@adamawarch5451 mam tylko jedną odmianę o żółciejącej skórce więc to jest chyba figa adriatycka, którą pozyskałem 30 czerwca 2011 roku w sadzie pod Rzymem
Ja wsadzilem z 10 sadzonek w zeszlym roku , i wszystkie przetrwały , w pierwszy rok mialy okolo 1,5m , nic nie nawozilem i nic nie lalem wody , ziemia totalnie jałowa . W tym roku wszystkie przetrwały i maja duzo odrostow . Mam pytanie probowales moze klonowac te drzewko ?
@@karolzimnicki2233 Z nasion można wysiewać, ale często nie mają równych wschodów i nie wiadomo do końca z jaką odmianą mamy do czynienia. Jeśli zaś chodzi o inne metody to na kanale nie wypada mi o tym mówić.
Pierwszy mój wniosek, ponoć paulownia czy krzyżówka oxytree źle rośnie na kwaśnej glebie, tu wokół pni widać skrzyp polny, czyli ziemia jest kwaśna, jak widać może rosnąć na kwaśnej glebie i radzi sobie, po drugie nie jest drzewem inwazyjnym jak np sumak bo już by wybijała dużo dalej od pnia, takie odrosty korzeniowe w takiej odległości są łatwe do kontrolowania, niestety jest to jak dotąd jedyna potwierdzona wycięta plantacja w Polsce, pytanie ile metrów miały kłody z każdego drzewa, metrów z których da się wyciąć deskę
No cóż, wypada mi tylko potwierdzić Twoje spostrzeżenia. Ze wszystkim się zgadzam. Moja ziemia również jest kwaśna a sumaki miałem i nie można ich inwazyjności porównywać z paulownią. W tym zestawieniu można powiedzieć, że paulownia to gatunek nieinwazyjny.
@@paulowniawpolsce2978 mimo wszystko filmik zachęca to plantacji paulowni, sam chyba zdecyduje się w przyszłosci, zwłaszcza po tym że jednak rosną na kwaśnej glebie a większość gleb w Polsce jest kwaśna, moje np rosną jakieś 5 metrów od sosen i też im to nie przeszkadza
@@adrianoadriano8460 takie moje skromne spostrzeżenie zorientuj się jakie temperatury występują na planowannej plantacji. Czy teren jest ciepły czy zimny i nie radze sadzić w ziemi torfowej. U mnie rosną najgorzej w torfiu są mniejsze i wymarzają pnie
@@januszmios1783 jak przejeżdżam gdzieś i widzę pojedyncze paulownie u ludzi i ich tempo wzrostu to fatalnie to wygląda, drzewa rosną wolno, bez przycinania na wysokości nie pobudzisz tych drzew do wzrostu
To nie roslina bagienna nie pochodzi z takich terenów co więcej wybryda ta nie została stworzona z roslin bagiennych więc nie nada się tam poza tym tamte ekosystemy są potrzebne do retencji i utrzymania wilgotności. Ale spoko nie ma to jak wymyślić i wprowadzić aute elektryczne ale nie pomyśleć o ładowaniu. A Czarnek chce nauczycieli zwalniać taaaaa widać że idziemy ku dobremu kierunkowi zidiocenia kompletnego.
W Europie są uprawiane od wielu lat i to z powodzeniem. W Polsce zajęli się tym frajerzy, którym wmówiono, że samo rośnie i nic nie trzeba przy tym robić - uwierzyli w dochód pasywny :-)) a jest już przecież trochę takich plantacji gdzie za 2-3 lata będzie wycinka i to bardzo ładnego drzewa. Paulownia to nic nowego tylko trzeba się jej nauczyć jak każdej uprawy.
Jeśli podlewanie będzie punktowe, czyli tylko przy pniu to odstęp można zmniejszyć do nawet 2,5m. Gdyby jednak brać pod uwagę walory ozdobne w przyszłości to 4m będzie absolutnym minimum. Ja bym wówczas posadził je w skrajnych miejscach posesji.
Jeszcze jeden sposób na zrobienie szybkiej kasy. Były już dżdżownice kalifornijskie, wierzba ekologiczna a teraz paulownia. A skutek będzie taki że drewno nadaje się jakościowo tylko na palety albo do pieca, natomiast działka będzie do wieloletniej rekultywacji gdyż korzenie tego drzewa sięgają do 9 m w głąb ziemi. Sadzonki drogie, wycinka , załadunek, specjalistyczny transport i trzeba dołożyć do tego ,,biznesu''
Nie widzę w tym niczego dziwnego. Trzeba się tym zajmować trochę lepiej niż normalnym lasem, tyle, że ten szybciej rośnie. Wycinka, sprzęt, załadunek też nie są czymś niezwykłym. Trudno oczekiwać, że bez pracy i sprzętu kasa będzie "walić" na konto. Obejrzyj kilka ostatnich moich filmów a wówczas możemy podyskutować.
@@paulowniawpolsce2978 Wszystko się zgadza jeżeli masz sprzęt, wykwalifikowanych fachowców i rynek zbytu oraz ziemię jak najgorszej klasy albo dzierżawisz ziemię. Jeżeli to wszystko nie wypali to ile lat zajmie rekultywacja pola i jakie będą koszty? Też miałem taką propozycję na ziemi 1 klasy i wyszło mi że jednak pozostaję przy uprawie sadowniczej która przynosi większy i stabilny zysk bez zastanawiania się kto to ode mnie kupi i czy zarobię po opłaceniu kosztów. A teraz napisz coś o kosztach : sadzonka - jak się nie mylę 40 zł, nawozy, opryski (o ile są potrzebne), nawodnienie, wycinka, zwózka do tartaku, obróbka w tartaku,przetransportowanie do klienta, kwota jaką można uzyskać za drewno , poza tym jakie szkody mrozowe, jakiej klasy jest to drewno,kto to w Polsce skupuje i ile za metr sześcienny, ile drzew sądzi się na 1 hektar, ile można uzyskać metrów sześciennych z 1 hektara drewna najlepszej jakości ( a tak w ogóle to jakiej jakości jest to drewno i do czego jest używane w skali przemysłowej )
Witam,a jak się mają karpy paulowni, rosną już, ciągną wodę tak jak powinny czy liście opadają?,chciałem kupić,wzięłam karpy paulowni od kolegi ale tak mocno korzenie uszkodził że latałem 3 tygodnie z konewkami co rano 10 litrów wody i to codziennie,I teraz system korzeniowy troszkę się rozbudował bo nabrały koloru i nie więdną,a jak u Pana
Widzę tutaj dużo komentarzy od ludzi nie mających wogóle pojęcia. Oczywiście jest to uporczywe dla autora filmu. Ta odmiana akurat jest zabezpieczona bezpłodnością ze strony nasion. Ale ma tendencje walki o przetrwanie przy każdym naruszeniu, uszkodzeniu korzenia. On reaguje wtedy nowym pędem i to jest w tej hybrydzie super. Widać że ta ziemia była mocno zruszana przy temacie. Stąd te odrosty. Są one mega do rozsadzania. Importerom oczywiście będzie ta wiedza nie na rękę. 😊... Oczywiście nasza wiedza...
Na temat paulowni ogólnie jest mała wiedza. Przecież o tym drzewie mówi się dopiero od kilku lat. Odmiana pokazywana na tym filmie wytwarza kwiaty, ale jeszcze nie słyszałem by wytworzyła nasiona. Nasz klimat na to nie pozwala. Nie słyszałem również by ktoś te nasiona próbował kiełkować, bo samo podawanie do wiadomości informacji o bezpłodności niczego nie dowodzi. Może się okazać, że ta bezpłodność to kłamstwo :-). Na temat korzeni nie będę się wypowiadał bo to sprawa powszechnie znana wśród ludzi zajmujących się tym tematem. Dziękuję za rzeczowy komentarz.
Zrobiłem eksperyment i posadziłem właśnie materiał z tych odrostów. I jeszcze z dwóch źródeł internetowych. Te z odrostów ciągną najlepiej 😀. Pozatym mam tą odmianę i i jest mega przynajmniej u mnie. Ale wody jej nie brakowało. Obecnie w październiku mają 4 m
@@hubert4297 To dowodzi, że masz bardzo dobrą ziemię. Lipiec to jeszcze dobra pora na ukorzenianie, więc pozostaje tylko bicie rekordów w przyszłym sezonie.
Oczywiście. Nie gwarantuję, że pień przetrwa ale roślina odrośnie z korzenia. Gdyby przesadzać całą to wypada zaprosić trochę specjalistycznego sprzętu do dużych drzew. Ekonomicznie jest to bez sensu.
@@paulowniawpolsce2978 co do dofinansowania to obecnie nie jestem pewien,ale doplaty kwalifikują paulownie jako uprawe ekologiczną.Natomiast ostatnio coś mówią o niepewnej przyszłosci paulowni w związku z jej inwazyjnością w ekosystem.j
Rozumiem, że nie wykiełkowały w kolejnym roku. Jeśli były posadzone na wiosnę to nie możliwe by cokolwiek je dobiło. Stanowisko też nie ma znaczenia. Dla karp jedynym zagrożeniem jest nadmiar azotu dostarczonego jesienią.
@@paulowniawpolsce2978 na wiosnę... odbilo te w czarnoziemi na 10cm ,kiscie opadly i zdechło... w glinie nie odbiło, korzeń byl inny jak marchewka cienka...wczesniej miał włoski,wąsy...a jak zdechła był łysy jak marchew
Witam ciekawy kanał, można się podszkolić z uprawy. Sam posiadam plantację oxytree 1400 drzewek 3 rok leci. Plantacja w wielkopolsce okolice Wolsztyna Odległość między drzewkami 5 na 4. U mnie przy dużej ilości sztuk przemarzł pień, ale startują od nowa. Sprubuje z wapnem, bardzo dobry pomysł. Zaobserwowałem usiebie że jak pień jest częściowo brązowy to on w tym miejscu nie żyje i lepiej wyciąć. Mam duży problem z nornicami drutowcami a teraz widzę że pojawiają się szkodniki na liściach jak co roku w okresie kwitnienia akacji i żniw. Pozdrawiam i życzę dużo zapału do pracy. Bo jest co robić.
Mam pytanie czym pan kosi bo ja przerabiałem już kilka tematów kosę spalinową kosiarkę As motor szła ładnie ale za duży areał (3h) aktualnie posługuje się kosiarką pijakową ale po roku padła skrzynia. Zastanawiam się teraz nad kupnem traktorka wrzecionowego sam nie wiem. A pan czym kosi
@@paweld7084 podeślij mi e-mail tylko się nie wystrasz bo trochę zarosła awaria za awarią. Ponadto zróżnicowania ziemia i dostępność do wody. Niedaleko mnie ktoś zrobił małą plantację w środku lasu ( żółty piasek), u niego wygłądają lepiej ale są osłonięte a u mnie łąki dookoła wiosenne i jesienne przymrozki. Zaispirowała mnie plantacja w Przytocznej lubuskie ala nie byłem tam w 2021 muszę tam podjechać bo wtym roku ma chyba 5-6 lat.
Na Mazurach ktoś oszalał i podobno posadził 7 ha. Te rejony Polski nie nadają się dla paulowni. Może gdzieś są jakieś wyjątkowe miejsca z cieplejszym klimatem, ale to raczej rzadkość. Generalnie jak już koniecznie chcesz spróbować to Z07 lub ShanTong.
Adriano, pytanie kto jest właścicielem? Pan Ł.W. z Lasów Tlenowych w ostatnich komentarzach mówił w taki sposób jakby drzewa należały do nich. Faktem jest jednak, że biznesu na tym nie było. Chodziło raczej o reklamę i zbudowanie wiarygodności.
@@paulowniawpolsce2978 a inny przykład Ci podam akurat z kanału tlenowa kraina paulowni, koleś sprzedaje sadzonki po 100zł za sztukę i próbuje ludziom wcisnąć że kłoda paulowni potem po wycince 2000 kosztuje, nie brakuje takich co się na to nabrali
@@paulowniawpolsce2978 no przemysłowo te co wybijają z ziemi muszą ten 1metr minimum w czerwcu zrobić a w lipcu i sierpniu muszą jeszcze bardziej przyspieszyć, poza tym wydaje mi się że np drzewo które uroslo powiedzmy te 3,5 metra przez sezon, wierzchołek zmarzł powiedzmy z 10cm to trzeba jeszcze je podciąć z kilkanaście cm żeby drzewo miało bodziec do szybkiego wzrostu, bo będzie się bronić w ten sposób
Tak tylko powiem że takie drewno nie nadaje się do tartaku lecz na opał. Zbyt duże przyrosty mogą powodować osłabienie wartości wytrzymałościowe drewna.
Poczytaj dokładnie wszystkie dokumenty GDOŚ a się dowiesz, że o paulowni nic nie wiedzą - jedynie gdybają i żadnych zakazów nie ma, jedynie zalecenia. Jeśli jednak coś przeoczyłem to będę wdzięczny za przesłanie jakiegoś linka - może być na maila.
Apropos tych gałęzi, czy nikt w Polsce nie mieli ich i rozsypuje pod drzewami jako sciolke? Trzyma wilgoć, i stanie się kompostem więc na opał nie wielki z tego pożytek porównując.
To stara historia. Wówczas działano "na ślepo" i nikt nie zastanawiał się nad zagrożeniami wynikającymi ze zmian klimatycznych. Paulownia w Polsce jest obecna już wiele lat i nie widziałem by komuś zagrażała. Trudno też mówić o jej inwazyjności.
Dokładnie! Przy tylu wadach co na tych pniakach widać to tylko na opał... I jeszcze trzeba pamiętać że do celów tartacznych wycina się rdzeń pnia... Ja z tego jakichś imponujących desek nie widzę! A jak ma być na opał to może nie warto się męczyć z tym obrywaniem pędów bocznych.
Na budulec to zbyt drogie drewno. Podobnie z dębiny nie robi się krokwi czy ścian domów. Każdy gatunek drzewa ma swoje przeznaczenie a to oznacza, że nie do wszystkiego.
@@paulowniawpolsce2978 W katedrze w Notre-Dame więźba dachowa była z dębów. Po pożarze była dyskusja, czy zastąpić w czasie odbudowy czymś "nowszym", czy próbować znaleźć tak dorodne dęby - współcześnie prawie "mission impossible"... nie wiem na czym stanęło...
Z takiego "lasu" po 20-tu latach to nic nie zostanie - nie będzie nawet śladu. Paulownia potrzebuje szczególnych warunków i ciepła by się wysiewać. W Polsce mało jest takich miejsc.
Wyglada to na chwasta takiego jakim jest akacja(a wlasciwie robinia akacjowa). Tego gówna nie sposob niczym z pola wytepić nawet randap nie dziala, uschną liscie, odpadną i kilka tygodni później odrosna nowe
A jakie pasożyty lubią to coś Muszki owocowe jakie larwy korniki Wylęgarnia komarów kleszczy I klejących się od słodu tarczek A może jakieś nowe żarłoczne pasożyty
Robinia po kilku latach zaczyna szybko rosnąć i ma twarde, cenione (choć niedoceniane) drewno zarówno na opał jak i winnych celach. Może zamiast próbować ją usunąć spróbuj na niej zarobić.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic7383 nie mam czasu czekać 60 lat zanim to urośnie na wartość przemysłową. Na 3 klasie ziemi przez te 60 lat ja i następne pokolenia więcej zarobimy na płodach rolnych niż na kilku drzewach i kujących zaroślach rozsiewających się coraz bardziej na pola z każdym rokiem
Cześć, wypowiadasz się negatywnie o naukowcach, rozumiem, że znasz to środowisko, sam nim jesteś i przez wiele lat prowadzisz/prowadziłeś badania naukowe? A może jesteś z wykształcenia leśnikiem? Twoje teorie są ciekawe ale poparte mizernym (bez obrazy) doświadczeniem z tym gatunkiem. Bez dwóch zdań jest to gatunek inwazyjny. Zwróć uwagę choćby na powstawanie odrostów od korzeni. Jak w przyszłości wyobrażasz sobie pozbycie się korzeni? Orka głęboka to tylko około 70cm. Czym zniszczysz głębiej rosnące korzenie? Będą odrastać jak Hydra. Mimo wszystko duży szacun za determinację w hodowli tego chwastu.
Nie słyszałem by paulownia rozprzestrzeniała się tak jak np. nawłoć kanadyjska. A uprawiana na biomasę jest tak samo gatunkiem inwazyjnym jak ryż, sorgo czy kukurydza. Aaa... nie, bo nie wychodzi poza teren upraw. Surprise, surprise.
Nie obrażam naukowców. Dziwi mnie jedynie "moda" na wypowiadanie się o rzeczach z którymi nie miało się do czynienia. Już kilka razy spotkałem się z sytuacją, że człowiek z literkami przed nazwiskiem, wydaje opinię na podstawie bzdurnych informacji wielokrotnie powtarzanych w internecie. Najsłabsze jest to, że opowiadają o sprawach, które im się wydają. Inwazyjność o której wspominasz na podstawie mojego filmu nie wygląda tak strasznie w rzeczywistości. Takie odrosty paulowni nie poradzą sobie nawet w zwykłym zbożu. Wystarczy kilka uszkodzeń i roślina zamiera. Zupełnie inaczej zachowuje się chociażby sumak czy robinia a jakoś nie zawojowały Polski. Wbrew pozorom paulownia jest bardzo delikatną rośliną.
"Z wykształcenia leśnikiem"? Czyli co? Lekcje te same co wszyscy, ciutkę wykutej specjalistycznej teorii co ją wywiewa po paru miesiącachz mózgu i trochę godzin praktyki polegającej na kopaniu rowków i sadzeniu drzew? Na prawdziwego leśnika się nie kszałci, tylko się nim zostaje pracując w zawodzie przez lata. A papierek to se możesz, wiesz...
Jestem zdziwiony jaki system korzeniowy ma paulownia. Ewidentnie nie nadaje się do ogrodu. Zrobi dużo szkód i nie będzie można jej łatwo wytępić. Kupiłem w tym roku sadzonki i chyba był to mój błąd.
Pod polskimi brzozami, świerkami, jodłami też nic nie będzie rosło poprawnie lub wcale. Paulownia niczym nie odbiega od naszych rodzimych gatunków. Jest to po prostu duże drzewo i, tak jak napisałeś, do małych ogrodów się nie nadaje.
@@paulowniawpolsce2978 po tym wyrwanym pniu przeraziło mnie to miejsce. I skoro tak szybko rośnie to co ja może zagłuszyć? Ma Pan material na to ze tak się stanie ? Pytam poważnie mam parę Ha. Ale się boję zniszczyć ziemię
Zarabiać na tym można, jedynie wciskając sadzonki naiwnym😁 A te filmiki to ukryta reklama. Czemu nikt nie przedstawia rachunku ekonomicznego po tych paru latach? Wstydzą się swojej naiwności🤣???. To taka sama piramida rolnicza jak z alpakami. Zarabiać można jedynie na sprzedaży młodych, dlatego pierwsze większe hodowle przynosiły zysk, ale po nasyceniu rynku brakuje chętnych na młode, a klientów na tak drogie mięso u nas brakuje.
Nie znam tematu alpak. Mogę jedynie powiedzieć, że takiego mięsa raczej bym nie kupił. Paulownia w Polsce jest obecna zaledwie kilka lat i jeszcze nie było prawdziwego zrębu, więc nie można przedstawić rachunku ekonomicznego. Do tego nie ma dotychczas żadnej konkretnej instrukcji postępowania z uprawą a sprzedawcy sadzonek uczyli przyszłych plantatorów na podstawie wytycznych z ciepłych krajów :-))). Na południu i zachodzie Europy jest wiele plantacji i ciągle pozyskuje się drewno. Jest nawet kilka dużych firm zajmujących się tylko uprawą paulowni.
@@paulowniawpolsce2978 Ale można by było przedstawić realną(a nie wziętą z broszurki reklamowej) symulację ekonomiczną. W ogóle w Polsce skupuje ktoś ten materiał? W necie 100% ogłoszeń to sprzedaż sadzonek. Więc tu biznes jest oczywisty. Znajdujemy jelenia, sprzedajemy mu sadzonki i obiecujemy skupić za parę lat drewno. A za parę lat zamykamy firmę i zakładamy nowa. Albo nawet zamykać nie trzeba bo drzewka wymarzną i nie trzeba niczego skupywać. I biznes się kręci. Nie przeczę, że w lepszych warunkach klimatycznych może to być opłacalne -mniejsze nakłady, mniejsze straty. Ale u nas to po prostu naciąganie naiwniaków.
Na temat nakładów i zysków postaram się zrobić film w nadchodzącym roku. Nie ma w tym żadnej magii. Wszystkie dane są ogólnie dostępne i ekonomicznie się to spina.
@@paulowniawpolsce2978 No to gdzie sprzedajesz drewno? Gdzie masz podane ceny skupu? Bo jakoś w obietnice sprzedawcy sadzonek nie wierzę. Podaj konkret. Ta i ta firma, skupuje drewno paulowni, w tym roku cena skupu wynosi tyle i tyle.
Szanowny panie Marku, w dzisiejszych czasach informacja kosztuje i ja również, z trudem zdobytej wiedzy nie oddam za darmo. Proszę zastanowić się do jakiego "punktu skupu" sprzedają swoje drewno Lasy Państwowe i gdzie są te cenniki o które Pan pyta.
No nie bez przyczyny gatunki mają swoje miejsce w ekosystemie a przeniesienie ich w inny ekosystem powoduje że nie posiadając naturalnych nemesis rozrastają się niekontrolowanie i niszczą obszar zarastając wszytko :-( nie raz nie dwa popełniano te błędy ale wciąż mamy idiotów którzy muszą po raz wtóry przypie....ć sobie młotkiem w rękę żeby sprawdzić że za 2 i 3 i n-tym razem to boli i nic tego nie zmienia przekonanie, więc 2 3 i n-te wsadzenie obcego gatunku w inny ekosystem powoduje to samo!!!!!!!!! Ale głupi chciwy i pazerny człowiek będzie chciał dla zysku oszukać innych ludzi dla zysku sprzedadzą swoją matkę niestety zezwierzecenie postepuje:-(
No nie wiem dla kasy jedni sprzedają a inni kupują bo kasa a potem barszcz Sosnowskiego, albo lepsze nawłoć kanadyjska na pewno widział pan na każdym skrawku nie uprawianego pola- w okolicach Śląska i Lublina są setki hektarów zarośnięte super miód dają no nie ale nie wyrośnie nic po tym bo wprowadzi zwiazki do gleby i nawet jak wytnie i wypieli się to pustynia biologiczna po tym:-) no nie luzik po paulowniach jak się da im rozgościć będzie to samo ale co tam to domena innego narodu co nie?
A zapomniał bym fretki raki amerykańskie pstrągi tęczowe i masa innych super rzeczy żeby zarobić nie ważne co potem że środowiskiem więc????? To nie przesada tylko czysta prawda choć nie chce się jej słyszeć to nie zmienia to faktu że to prawda:-)
@@MrLukaszKaiser powiem krótko. Nawłoci ani barszczu nie widziałem w jakichś zastraszających ilościach. Barszczu nie widziałem chyba wcale. Może są jakieś enklawy gdzie te rośliny rosną w większych grupach, natomiast więcej o tym się mówi niż tego jest w rzeczywistości. Natomiast trzeba wiedzieć, że paulownia to dość delikatna roślina i bez opieki nie poradzi sobie w naszym klimacie.
@@adamkluska356 nie wiem kiedy byłeś, ale w okolicach maja/czerwca barszczu na brzegach nie brakuje. nie ważne czy nurt, mielizna czy co, aby jak najszybciej spitalać żeby nie mieć poparzeń
@@paulowniawpolsce2978 ale po tym jak odbijają od korzenia to w krótkim czasie szybko się rozprzestrzeni. I to że nikt nie zna takiego przypadku nie oznacza że tak nie będzie. Barszcz tak samo miał być nie szkodliwy a rośnie wszędzie i gdyby nie pola uprawne w moich okolicach to byłby wszędzie s tak porasta tylko puste działki i rowy
@@przemysawmarczesmarczewski9532 Drzewo (na dodatek nie rozmnażające się przez nasiona, lub inne rozmnóżki przenoszone przez wodę lub wiatr) rośliną inwazyjną? W jakim ty świcie żyjesz? Wystarczyłoby prawo, że każdy może bez pozwoleń i opłat je sobie ściąć, a za kilka lat nie będzie ani jednego drzewa inwazyjnego poza uprawami.
Skąd takie informacje? Obecnie wiele mebli ma część elementów wykonanych właśnie z paulowni. Są też takie jak toaletki, małe komody czy szafki nocne w których udział paulowni jest na poziomie ponad 95%. Mówię tu o meblach z importu.
Meble (te w domu) można zrobić z każdego gatunku drewna i nie tylko z drewna. Na tarasy, meble ogrodowe, schody, elementy konstrukcyjne nie nadaje się. W Polsce meble drewniane robi się głównie z sosny. Dlaczego? Bo sosna jest najtańsza.@@paulowniawpolsce2978
Sosna jest może i najtańsza ale jednocześnie najmniej trwała a na meble nie każdy gatunek drewna się nadaje ze względów fizyko-technicznych. Trzeba pamiętać, że paulownia jest bardzo wytrzymała mechanicznie a do tego bardzo lekka. Nie trzeba więc wyobraźni by stwierdzić do jakich celów jest idealna.
Nie neguję tego, tylko dlatego, że nie znam żadnych badań na ten temat. Czy jednak jesteś tego pewien, bo moje obserwacje (połamane paulownie pod wpływem niewielkich wiatrów) temu przeczą.
wychodzi na to ze chwast trudny do wyplewienia,dziekuje za konkretna i rzeczowa relacje
Ciekawe skąd takie wnioski :-))
Mi też się wydaje że to chwast jakiego mało
Pańska praca jest nieoceniona! Trzymam kciuki za ten kanał! Niesamowite garści informacji.
Bardzo dziękuję za uznanie. 🙂
Podpinam się, konkretna wiedza i fajnie się słucha
Pozdrawiam
Dziękuję
Ooo, również jestem z okolic Tarnowa! Za filmik łapka w górę!
Dzięki :-)
Mam jedno drzewko paulowni. Dostałem w prezencie z Niemiec,certyfikowane itp. Oglądając film zdaję sobie sprawę że za jakiś czas będzie prawdopodobnie z paulownia podobny problem jak z barszczem Sosnowskiego z tym że paulownia nie parzy,tak szybko wybijają od korzenia i jest ich jeszcze więcej,to kwestia czasu a będą hektary rosły tylko tego drzewa. Nie trzeba będzie długo czekać. U mnie drzewko było bardzo małe,i zmarzło, poprostu umarło,co się okazało później odbiły 4 pędy od korzenia bardzo małego. Jednorocznego drzewka, zostawiłem jeden główny pęd,w tym momencie drzewko ma około 70 cm wysokości i jest bardzo szerokie. Największa średnica liścia to 35 cm. Bardzo duży, reszta która mierzyłem to około 25,28 cm. Mamy lipiec więc ciekawy jestem do jakiego rozmiaru urośnie do końca roku i czy też zmarznie.
Odbija, rośnie i marznie. Taka jest kolejność. Paulownia w polskich warunkach nigdy sobie nie poradzi a już na pewno nie będzie żadnych hektarów o których piszesz. Ta roślina bez naszej pomocy po prostu zaginie ze względu na warunki atmosferyczne.
Jeszcze jedna uwaga, prawie przy każdym pniu jest mrowisko, mrówki żyją w symbiozie z tym drzewem, czytalem pracę na ten temat, ale mszyca na paulowni nie przeżyje, widziałem ale wszystkie były martwe
Liście są "włochate" i mszyca nie sięga do tkanki.
Witam prawdopodobnie sytuacja na rynku i maksymalizowanie zysków. Jak bym miał las to też bym go teraz wycinał i sprzedawał.
A co potem? Zwykły las potrzebuje kilku pokoleń aby urosnąć, ale dobrze, że pojawiła się paulownia. :-)
albo Rudka albo Bobrowniki Małe. Widziałem jak to rosło. mam jedną swoją w tym samym wieku. Prowadzę ją w takiej formie jak wierzby głowiaste. Ja jednak postawiłem na uprawę Figi. przynajmniej będzie co zjeść po przebiegunowaniu ;P Mieszkam po drugiej stronie Dunajca. w TYm roku zjadłem około 200 owoców figi, mogło być drugie tyle ale przyszła zima
A jakie odmiany fig polecasz do uprawy w gruncie. Ja chce zasadzić w gruncie hurme kałkaską i virginijską. I urodzin paw paw mają potencjał na nasz klimat.
@@adamawarch5451 mam tylko jedną odmianę o żółciejącej skórce więc to jest chyba figa adriatycka, którą pozyskałem 30 czerwca 2011 roku w sadzie pod Rzymem
Ja wsadzilem z 10 sadzonek w zeszlym roku , i wszystkie przetrwały , w pierwszy rok mialy okolo 1,5m , nic nie nawozilem i nic nie lalem wody , ziemia totalnie jałowa . W tym roku wszystkie przetrwały i maja duzo odrostow . Mam pytanie probowales moze klonowac te drzewko ?
Klonować nie próbowałem, ale sadzonki robi się dość łatwo.
@@paulowniawpolsce2978 mógłbyś podzielić się tym w jaki sposób robisz sadzonki?
można wysiewać paulownie z nasion?
@@karolzimnicki2233 Z nasion można wysiewać, ale często nie mają równych wschodów i nie wiadomo do końca z jaką odmianą mamy do czynienia. Jeśli zaś chodzi o inne metody to na kanale nie wypada mi o tym mówić.
Pierwszy mój wniosek, ponoć paulownia czy krzyżówka oxytree źle rośnie na kwaśnej glebie, tu wokół pni widać skrzyp polny, czyli ziemia jest kwaśna, jak widać może rosnąć na kwaśnej glebie i radzi sobie, po drugie nie jest drzewem inwazyjnym jak np sumak bo już by wybijała dużo dalej od pnia, takie odrosty korzeniowe w takiej odległości są łatwe do kontrolowania, niestety jest to jak dotąd jedyna potwierdzona wycięta plantacja w Polsce, pytanie ile metrów miały kłody z każdego drzewa, metrów z których da się wyciąć deskę
No cóż, wypada mi tylko potwierdzić Twoje spostrzeżenia. Ze wszystkim się zgadzam. Moja ziemia również jest kwaśna a sumaki miałem i nie można ich inwazyjności porównywać z paulownią. W tym zestawieniu można powiedzieć, że paulownia to gatunek nieinwazyjny.
@@paulowniawpolsce2978 mimo wszystko filmik zachęca to plantacji paulowni, sam chyba zdecyduje się w przyszłosci, zwłaszcza po tym że jednak rosną na kwaśnej glebie a większość gleb w Polsce jest kwaśna, moje np rosną jakieś 5 metrów od sosen i też im to nie przeszkadza
@@adrianoadriano8460 Ja generalnie jestem przekonany, że paulownia w Polsce ma szansę.
@@adrianoadriano8460 takie moje skromne spostrzeżenie zorientuj się jakie temperatury występują na planowannej plantacji. Czy teren jest ciepły czy zimny i nie radze sadzić w ziemi torfowej. U mnie rosną najgorzej w torfiu są mniejsze i wymarzają pnie
@@januszmios1783 jak przejeżdżam gdzieś i widzę pojedyncze paulownie u ludzi i ich tempo wzrostu to fatalnie to wygląda, drzewa rosną wolno, bez przycinania na wysokości nie pobudzisz tych drzew do wzrostu
jeżeli lubi wilgoc to moze byloby to dobre rozwiazanie dla terenow zalewowych ?
Jeśli na takich terenach woda nie utrzymuje się zbyt długo to pewnie warto rozważyć.
To nie roslina bagienna nie pochodzi z takich terenów co więcej wybryda ta nie została stworzona z roslin bagiennych więc nie nada się tam poza tym tamte ekosystemy są potrzebne do retencji i utrzymania wilgotności. Ale spoko nie ma to jak wymyślić i wprowadzić aute elektryczne ale nie pomyśleć o ładowaniu. A Czarnek chce nauczycieli zwalniać taaaaa widać że idziemy ku dobremu kierunkowi zidiocenia kompletnego.
Lepiej drzewa wycinać wszystkie naraz, czy lepiej co roku wyciąć część drzew?
ua-cam.com/video/vPkFyXc4VWY/v-deo.html Zerknij na ten film. Tam o tym wspominam w końcówce.
Jakie sadzonki w Mazowieckim?powiat Sochaczewski
Sochaczew to strefa klimatyczna 6B a dla przemarzania gruntu 2A, więc dużo lepiej niż u mnie. Ja bym "postawił" na 9503 lub Z07.
Raczej to będzie jeden wielki nie wypał z sadzeniem tym drzew
Jeśli uprawa nie będzie prowadzona na Mazurach to jest duża szansa powodzenia.
chwilowy sukces a pozniej niewypał ja z barszczem Sosnowskiego,chwast trudny do wyplenienia
@@paulowniawpolsce2978 W Lubelskim jeszcze większa lipa z tym chwastwm .
W Europie są uprawiane od wielu lat i to z powodzeniem. W Polsce zajęli się tym frajerzy, którym wmówiono, że samo rośnie i nic nie trzeba przy tym robić - uwierzyli w dochód pasywny :-)) a jest już przecież trochę takich plantacji gdzie za 2-3 lata będzie wycinka i to bardzo ładnego drzewa. Paulownia to nic nowego tylko trzeba się jej nauczyć jak każdej uprawy.
Dzień Dobry.
Planuje wsadzić na posesję kilka sztuk. Jaki zachować odstęp od drzewek? 4 metry to właściwy odstęp czy można mniej ?
Jeśli podlewanie będzie punktowe, czyli tylko przy pniu to odstęp można zmniejszyć do nawet 2,5m. Gdyby jednak brać pod uwagę walory ozdobne w przyszłości to 4m będzie absolutnym minimum. Ja bym wówczas posadził je w skrajnych miejscach posesji.
@@paulowniawpolsce2978 Dziękuję za odpowiedź.
Jeszcze jeden sposób na zrobienie szybkiej kasy. Były już dżdżownice kalifornijskie, wierzba ekologiczna a teraz paulownia. A skutek będzie taki że drewno nadaje się jakościowo tylko na palety albo do pieca, natomiast działka będzie do wieloletniej rekultywacji gdyż korzenie tego drzewa sięgają do 9 m w głąb ziemi. Sadzonki drogie, wycinka , załadunek, specjalistyczny transport i trzeba dołożyć do tego ,,biznesu''
Zapomniał Pan o winniczkach i jedwabnikach.
@@januszpszczelarz5297 Winniczki i jedwabniki to prawdziwe zajęcie na którym ludzie do dzisiaj zarabiają.
Nie widzę w tym niczego dziwnego. Trzeba się tym zajmować trochę lepiej niż normalnym lasem, tyle, że ten szybciej rośnie. Wycinka, sprzęt, załadunek też nie są czymś niezwykłym. Trudno oczekiwać, że bez pracy i sprzętu kasa będzie "walić" na konto. Obejrzyj kilka ostatnich moich filmów a wówczas możemy podyskutować.
@@paulowniawpolsce2978 Wszystko się zgadza jeżeli masz sprzęt, wykwalifikowanych fachowców i rynek zbytu oraz ziemię jak najgorszej klasy albo dzierżawisz ziemię. Jeżeli to wszystko nie wypali to ile lat zajmie rekultywacja pola i jakie będą koszty? Też miałem taką propozycję na ziemi 1 klasy i wyszło mi że jednak pozostaję przy uprawie sadowniczej która przynosi większy i stabilny zysk bez zastanawiania się kto to ode mnie kupi i czy zarobię po opłaceniu kosztów. A teraz napisz coś o kosztach : sadzonka - jak się nie mylę 40 zł, nawozy, opryski (o ile są potrzebne), nawodnienie, wycinka, zwózka do tartaku, obróbka w tartaku,przetransportowanie do klienta, kwota jaką można uzyskać za drewno , poza tym jakie szkody mrozowe, jakiej klasy jest to drewno,kto to w Polsce skupuje i ile za metr sześcienny, ile drzew sądzi się na 1 hektar, ile można uzyskać metrów sześciennych z 1 hektara drewna najlepszej jakości ( a tak w ogóle to jakiej jakości jest to drewno i do czego jest używane w skali przemysłowej )
@@leszekkot6793 wątpię że w pl zarabiają na tym
Witam,a jak się mają karpy paulowni, rosną już, ciągną wodę tak jak powinny czy liście opadają?,chciałem kupić,wzięłam karpy paulowni od kolegi ale tak mocno korzenie uszkodził że latałem 3 tygodnie z konewkami co rano 10 litrów wody i to codziennie,I teraz system korzeniowy troszkę się rozbudował bo nabrały koloru i nie więdną,a jak u Pana
U mnie dopiero od tygodnia zaczął się sezon wegetacyjny. Karpy są super, widać, że mają moc.
Dzięki bardzo za odpowiedź, no to karpy sobie też zamuwię, wszystkiego dobrego i niech plantacja się rozwija,pozdrawiam
@@marcinkesy7829 🙂
Widzę tutaj dużo komentarzy od ludzi nie mających wogóle pojęcia. Oczywiście jest to uporczywe dla autora filmu. Ta odmiana akurat jest zabezpieczona bezpłodnością ze strony nasion. Ale ma tendencje walki o przetrwanie przy każdym naruszeniu, uszkodzeniu korzenia. On reaguje wtedy nowym pędem i to jest w tej hybrydzie super. Widać że ta ziemia była mocno zruszana przy temacie. Stąd te odrosty. Są one mega do rozsadzania. Importerom oczywiście będzie ta wiedza nie na rękę. 😊... Oczywiście nasza wiedza...
Na temat paulowni ogólnie jest mała wiedza. Przecież o tym drzewie mówi się dopiero od kilku lat. Odmiana pokazywana na tym filmie wytwarza kwiaty, ale jeszcze nie słyszałem by wytworzyła nasiona. Nasz klimat na to nie pozwala. Nie słyszałem również by ktoś te nasiona próbował kiełkować, bo samo podawanie do wiadomości informacji o bezpłodności niczego nie dowodzi. Może się okazać, że ta bezpłodność to kłamstwo :-). Na temat korzeni nie będę się wypowiadał bo to sprawa powszechnie znana wśród ludzi zajmujących się tym tematem. Dziękuję za rzeczowy komentarz.
Zrobiłem eksperyment i posadziłem właśnie materiał z tych odrostów. I jeszcze z dwóch źródeł internetowych. Te z odrostów ciągną najlepiej 😀. Pozatym mam tą odmianę i i jest mega przynajmniej u mnie. Ale wody jej nie brakowało. Obecnie w październiku mają 4 m
Oczywiście drugi rok. Ale na sadzone dopiero w lipcu tamtego roku.
@@hubert4297 To dowodzi, że masz bardzo dobrą ziemię. Lipiec to jeszcze dobra pora na ukorzenianie, więc pozostaje tylko bicie rekordów w przyszłym sezonie.
W którym miejscu jest ta plantacja ??
W pobliżu miejscowości: Bobrowniki Małe.
@@paulowniawpolsce2978 ta sama plantacja , opisana przez wlasciciela ua-cam.com/video/xPTGbKB6P0o/v-deo.html
Jaka to jest dokładnie hybryda paulowni? fortunei z tomentosa czy elongata?
Oficjalnie to elongata+fortunei
@@paulowniawpolsce2978 ok dzięki
Mam w ogródku jedna sztukę dla ozdoby. Miała dwa pędy. Po wycięciu, puściła trzy nowe. Czy ma znaczenie ilość nowych pędów ?
Nie ma znaczenia. Istotne jest to co lubisz. Możesz mieć krzak lub drzewo, czyli każdego roku inna forma tej rośliny.
@@paulowniawpolsce2978 elegancko dzięki za info
@@paulowniawpolsce297818:24 18:24 posadziłem na wiosnę ur 18:24 urosła na wysokość 1metra bardzo cienki pień dlaczego
Czy mozna takie drzewo przesadzić?Mam oxetree w pniu jakies15cm?
Oczywiście. Nie gwarantuję, że pień przetrwa ale roślina odrośnie z korzenia.
Gdyby przesadzać całą to wypada zaprosić trochę specjalistycznego sprzętu do dużych drzew. Ekonomicznie jest to bez sensu.
Ile drzewo z paulowni musi schnąć by się nadawało do pieca?
Nie słyszałem potwierdzonych informacji, ale niektórzy mówią o dwóch tygodniach na słońcu i 24h w suszarni.
Możliwe,że właściciel miał program 5cio letni zdoplatami i dofinansowaniem.Wyciął plantację,sprzedał drewno i próbował wykopać korzenie.
Nie słyszałem o takich programach. Możesz napisać coś więcej?
@@paulowniawpolsce2978 co do dofinansowania to obecnie nie jestem pewien,ale doplaty kwalifikują paulownie jako uprawe ekologiczną.Natomiast ostatnio coś mówią o niepewnej przyszłosci paulowni w związku z jej inwazyjnością w ekosystem.j
@@paulowniawpolsce2978 Mój sąsiad ma ponad 1ha i wygląda to ogólnie słabo(ziemia II klasa bonitacyjna)
Wiele plantacji wygląda słabo bo ludzie myśleli, że samo rośnie. Tym jednak trzeba się zajmować jak każdą uprawą.
Czy w Polsce paulownia kwitnie?
Sporadycznie, ale tak.
Po co: właściciel mówił że do wszechstronnych badań.
A do wycięcia trzeba mieć pozwolenie z urzędu ? Tak jak przy wycięciu drzewa z lasu?
Nie sprawdzałem tego tematu bo paulownię generalnie uważa się za roślinę uprawną.
Zezwolenia wymagają drzewa, które mają ponad 10 lat. Co więcej, dotyczy to nawet roślin ozdobnych - wyłączone są tylko owocowe.
Jak to nawozić? Czym i jak często? Mam drugi rok i rośnie marnie
Zerknij na inne moje filmy - tam jest o tym mowa.
Ciekawy jestem jak tutaj te drzewka wyglądają pewnie niezły las. Widać ze tu mają dobre warunki i rosną jak głupie😳
Na tej plantacji już raczej nie będę, podobno wystrzeliły na ponad 4 m.
Z alegro karpy ładniejsze bo dbają o nie wykopując korzenie długie i co najważniejsze boczne pajęczynki co pokarm pobierają praktycznie nienaruszone
Ostatecznie to kwestia transportu i przerwy od wykopania do posadzenia. Te najdrobniejsze korzenie z reguły i tak uschną.
Posadzilem 2szt z karpy oxytree
....jednej na czarnoziemi w polcieniu...drugi glina słonce.... dwa zdechły... mazury
Rozumiem, że nie wykiełkowały w kolejnym roku. Jeśli były posadzone na wiosnę to nie możliwe by cokolwiek je dobiło. Stanowisko też nie ma znaczenia. Dla karp jedynym zagrożeniem jest nadmiar azotu dostarczonego jesienią.
@@paulowniawpolsce2978 na wiosnę... odbilo te w czarnoziemi na 10cm ,kiscie opadly i zdechło... w glinie nie odbiło, korzeń byl inny jak marchewka cienka...wczesniej miał włoski,wąsy...a jak zdechła był łysy jak marchew
Czyżby coś je zjadło?
@@paulowniawpolsce2978 nie mam pojęcia
U mnie takie efekty były po larwach chrząszcza majowego.
Witam ciekawy kanał, można się podszkolić z uprawy. Sam posiadam plantację oxytree 1400 drzewek 3 rok leci. Plantacja w wielkopolsce okolice Wolsztyna Odległość między drzewkami 5 na 4. U mnie przy dużej ilości sztuk przemarzł pień, ale startują od nowa. Sprubuje z wapnem, bardzo dobry pomysł. Zaobserwowałem usiebie że jak pień jest częściowo brązowy to on w tym miejscu nie żyje i lepiej wyciąć. Mam duży problem z nornicami drutowcami a teraz widzę że pojawiają się szkodniki na liściach jak co roku w okresie kwitnienia akacji i żniw. Pozdrawiam i życzę dużo zapału do pracy. Bo jest co robić.
Dziękuję za komentarz i informacje. Na temat sensu stosowania wapna/bielenia będzie niedługo film.
Kolego mógłbyś pokazać mi zdjęcie jak wygląda ta plantacja,sam zaczynam przygodę z oxytree i jestem ciekaw jak to wygląda
Mam pytanie czym pan kosi bo ja przerabiałem już kilka tematów kosę spalinową kosiarkę As motor szła ładnie ale za duży areał (3h) aktualnie posługuje się kosiarką pijakową ale po roku padła skrzynia. Zastanawiam się teraz nad kupnem traktorka wrzecionowego sam nie wiem. A pan czym kosi
@@paweld7084 podeślij mi e-mail tylko się nie wystrasz bo trochę zarosła awaria za awarią. Ponadto zróżnicowania ziemia i dostępność do wody. Niedaleko mnie ktoś zrobił małą plantację w środku lasu ( żółty piasek), u niego wygłądają lepiej ale są osłonięte a u mnie łąki dookoła wiosenne i jesienne przymrozki. Zaispirowała mnie plantacja w Przytocznej lubuskie ala nie byłem tam w 2021 muszę tam podjechać bo wtym roku ma chyba 5-6 lat.
@@januszmios1783 ja mam do koszenia ok. 1,5ha więc dużo mniej i jak do tej pory wystarcza mi traktorek Stiga, szer. koszenia ok. 110cm.
Czy w tym roku juz przycinales paulownie zeby zostawić najsilniejszy pęd? Bo u mnie rosną na kilka pedow i nie weim co z nimi robic
Na razie pobieram sadzonki, więc najsilniejsze pędy po prostu zostaną ale jeszcze nie mam drzew gotowych do wzrostu z jednym pędem.
Jaka odmiane paulowni polecił byś na suwalszczyzne? Xd... mocno wieje i p.... 9 miesiecy w roku
Nie planuje plantacji... kilka drzewek dla ciekawosci... jestem z branzy tartacznej
Na Mazurach ktoś oszalał i podobno posadził 7 ha. Te rejony Polski nie nadają się dla paulowni. Może gdzieś są jakieś wyjątkowe miejsca z cieplejszym klimatem, ale to raczej rzadkość. Generalnie jak już koniecznie chcesz spróbować to Z07 lub ShanTong.
Paulownie krzyżówkę tomentosy z innymi odmianami albo przynajmniej samą tomentose, według literatury najbardziej mrozoodporna
Proszę o ponowny kontakt: Bartek22II
Cześć czekam na film o rentowność i cenach 😛
Właściciel tej plantacji z tego filmiku jestem pewien że nawet na zero nie wyszedł 😁
Na ten film trzeba jeszcze trochę poczekać. :-)
Adriano, pytanie kto jest właścicielem? Pan Ł.W. z Lasów Tlenowych w ostatnich komentarzach mówił w taki sposób jakby drzewa należały do nich. Faktem jest jednak, że biznesu na tym nie było. Chodziło raczej o reklamę i zbudowanie wiarygodności.
@@paulowniawpolsce2978 a inny przykład Ci podam akurat z kanału tlenowa kraina paulowni, koleś sprzedaje sadzonki po 100zł za sztukę i próbuje ludziom wcisnąć że kłoda paulowni potem po wycince 2000 kosztuje, nie brakuje takich co się na to nabrali
@@adriano4313 a ile może kosztować ? Są jakieś oficjalne ceny ?
I jak przyrosty na dzień dzisiejszy? Bardziej ciekawią mnie drzewa które nie były przycinane u Ciebie w tym roku
Jeszcze nie ma czym się chwalić. Są też takie co dopiero kilka dni temu wylazły z ziemi.
@@paulowniawpolsce2978 no przemysłowo te co wybijają z ziemi muszą ten 1metr minimum w czerwcu zrobić a w lipcu i sierpniu muszą jeszcze bardziej przyspieszyć, poza tym wydaje mi się że np drzewo które uroslo powiedzmy te 3,5 metra przez sezon, wierzchołek zmarzł powiedzmy z 10cm to trzeba jeszcze je podciąć z kilkanaście cm żeby drzewo miało bodziec do szybkiego wzrostu, bo będzie się bronić w ten sposób
Właśnie obserwuję wierzchołki i obcinałem je na różnych wysokościach. Zobaczymy jak to będzie, ale chyba masz rację.
Konopie lepiej i produkować płyty izolacyjne i fru za granicę ale nie mam pola niestety, żałuję że stary sprzedał, on też żałuję.
Idzie dobry czas by kupić.
Tak tylko powiem że takie drewno nie nadaje się do tartaku lecz na opał. Zbyt duże przyrosty mogą powodować osłabienie wartości wytrzymałościowe drewna.
Każde drewno ma swoje przeznaczenie. Akurat w przypadku paulowni nie chodzi o aspekty związane z wytrzymałością.
Gatunek wybitnie inwazyjny. Jest na liście gatunków zakazanych do wprowadzania do środowiska naturalnego Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Poczytaj dokładnie wszystkie dokumenty GDOŚ a się dowiesz, że o paulowni nic nie wiedzą - jedynie gdybają i żadnych zakazów nie ma, jedynie zalecenia. Jeśli jednak coś przeoczyłem to będę wdzięczny za przesłanie jakiegoś linka - może być na maila.
Apropos tych gałęzi, czy nikt w Polsce nie mieli ich i rozsypuje pod drzewami jako sciolke? Trzyma wilgoć, i stanie się kompostem więc na opał nie wielki z tego pożytek porównując.
Na takim małym poletku to jeszcze ma sens, ale na kilku hektarach nie wiem jak to zrobić.
@@paulowniawpolsce2978 co tartaki w Polsce robia z wiorami? ua-cam.com/video/RR3imBOEhck/v-deo.html
Mniej roboty bo trawy nie trzeba scinac, naturalnie robi sie nawoz. ua-cam.com/video/JThwcm8la3U/v-deo.html
W Polsce takie wióry służą do produkcji brykietu lub pelletu. Nikt tego nie wyrzuca i nie rozsiewa po polnych drogach.
@@lafemmelaMon Trociny i wióry dość długo się rozkładają a niektóre gatunki drzew zakwaszają glebę. Do takich działań potrzebny jest też rozdrabniacz.
Podobnie zaczynalo sie z barszczem sosnowskiego.
To stara historia. Wówczas działano "na ślepo" i nikt nie zastanawiał się nad zagrożeniami wynikającymi ze zmian klimatycznych. Paulownia w Polsce jest obecna już wiele lat i nie widziałem by komuś zagrażała. Trudno też mówić o jej inwazyjności.
jaki budulec chłopie jak to ma 30 cm grubości przez 5 lat to i taka wytrzymałość tylko na opał
Dokładnie!
Przy tylu wadach co na tych pniakach widać to tylko na opał... I jeszcze trzeba pamiętać że do celów tartacznych wycina się rdzeń pnia... Ja z tego jakichś imponujących desek nie widzę! A jak ma być na opał to może nie warto się męczyć z tym obrywaniem pędów bocznych.
Tylko na płyty wiórowe.
Na budulec to zbyt drogie drewno. Podobnie z dębiny nie robi się krokwi czy ścian domów. Każdy gatunek drzewa ma swoje przeznaczenie a to oznacza, że nie do wszystkiego.
Na tej plantacji to było dziadostwo a nie drzewa, więc trudno tu mówić o jakości.
@@paulowniawpolsce2978 W katedrze w Notre-Dame więźba dachowa była z dębów. Po pożarze była dyskusja, czy zastąpić w czasie odbudowy czymś "nowszym", czy próbować znaleźć tak dorodne dęby - współcześnie prawie "mission impossible"... nie wiem na czym stanęło...
ta sama plantacja , opisana przez wlasciciela , troche optymistycznie
ua-cam.com/video/xPTGbKB6P0o/v-deo.html
To jeden z filmów który o tym opowiada. Oglądałem go zaraz po opublikowaniu i dlatego zdecydowałem, że tam pojadę. Dziękuję za info.
A jak by te drzewa zaniedbać
Na przykład właściciel działki by umarł
I zostało to na 20 lat na popas
To ten las to będzie Armageddon?
Z takiego "lasu" po 20-tu latach to nic nie zostanie - nie będzie nawet śladu.
Paulownia potrzebuje szczególnych warunków i ciepła by się wysiewać. W Polsce mało jest takich miejsc.
Wyglada to na chwasta takiego jakim jest akacja(a wlasciwie robinia akacjowa). Tego gówna nie sposob niczym z pola wytepić nawet randap nie dziala, uschną liscie, odpadną i kilka tygodni później odrosna nowe
Nie wiem o jakim polu Pan mówi, ale moje doświadczenia są całkowicie inne.
A jakie pasożyty lubią to coś
Muszki owocowe jakie larwy korniki
Wylęgarnia komarów kleszczy
I klejących się od słodu tarczek
A może jakieś nowe żarłoczne pasożyty
@@djsollar Na swoich spotkałem jakieś gąsiennice, jednak nie wiem co to było.
Robinia po kilku latach zaczyna szybko rosnąć i ma twarde, cenione (choć niedoceniane) drewno zarówno na opał jak i winnych celach. Może zamiast próbować ją usunąć spróbuj na niej zarobić.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic7383 nie mam czasu czekać 60 lat zanim to urośnie na wartość przemysłową. Na 3 klasie ziemi przez te 60 lat ja i następne pokolenia więcej zarobimy na płodach rolnych niż na kilku drzewach i kujących zaroślach rozsiewających się coraz bardziej na pola z każdym rokiem
Cześć, wypowiadasz się negatywnie o naukowcach, rozumiem, że znasz to środowisko, sam nim jesteś i przez wiele lat prowadzisz/prowadziłeś badania naukowe? A może jesteś z wykształcenia leśnikiem? Twoje teorie są ciekawe ale poparte mizernym (bez obrazy) doświadczeniem z tym gatunkiem. Bez dwóch zdań jest to gatunek inwazyjny. Zwróć uwagę choćby na powstawanie odrostów od korzeni. Jak w przyszłości wyobrażasz sobie pozbycie się korzeni? Orka głęboka to tylko około 70cm. Czym zniszczysz głębiej rosnące korzenie? Będą odrastać jak Hydra.
Mimo wszystko duży szacun za determinację w hodowli tego chwastu.
Nie słyszałem by paulownia rozprzestrzeniała się tak jak np. nawłoć kanadyjska. A uprawiana na biomasę jest tak samo gatunkiem inwazyjnym jak ryż, sorgo czy kukurydza. Aaa... nie, bo nie wychodzi poza teren upraw. Surprise, surprise.
Nie obrażam naukowców. Dziwi mnie jedynie "moda" na wypowiadanie się o rzeczach z którymi nie miało się do czynienia. Już kilka razy spotkałem się z sytuacją, że człowiek z literkami przed nazwiskiem, wydaje opinię na podstawie bzdurnych informacji wielokrotnie powtarzanych w internecie. Najsłabsze jest to, że opowiadają o sprawach, które im się wydają.
Inwazyjność o której wspominasz na podstawie mojego filmu nie wygląda tak strasznie w rzeczywistości. Takie odrosty paulowni nie poradzą sobie nawet w zwykłym zbożu. Wystarczy kilka uszkodzeń i roślina zamiera. Zupełnie inaczej zachowuje się chociażby sumak czy robinia a jakoś nie zawojowały Polski. Wbrew pozorom paulownia jest bardzo delikatną rośliną.
"Z wykształcenia leśnikiem"? Czyli co? Lekcje te same co wszyscy, ciutkę wykutej specjalistycznej teorii co ją wywiewa po paru miesiącachz mózgu i trochę godzin praktyki polegającej na kopaniu rowków i sadzeniu drzew?
Na prawdziwego leśnika się nie kszałci, tylko się nim zostaje pracując w zawodzie przez lata. A papierek to se możesz, wiesz...
@@zinzin8891 To taki off topic oczywiście: po jakim czasie pracy w zawodzie stajesz się "prawdziwym leśnikiem"?😜
Jestem zdziwiony jaki system korzeniowy ma paulownia. Ewidentnie nie nadaje się do ogrodu. Zrobi dużo szkód i nie będzie można jej łatwo wytępić. Kupiłem w tym roku sadzonki i chyba był to mój błąd.
Paulownia ma podobny system korzeniowy jak świerk czy sosna, i paulownie łatwo wytępić np glofosatem :)
Pod polskimi brzozami, świerkami, jodłami też nic nie będzie rosło poprawnie lub wcale. Paulownia niczym nie odbiega od naszych rodzimych gatunków. Jest to po prostu duże drzewo i, tak jak napisałeś, do małych ogrodów się nie nadaje.
@@paulowniawpolsce2978 można prowadzic na bonsai jak ktoś ma wiedzę i chęć :)
myślcie mądrze o swoich piniondzach xD
Gratuluję oka i dziękuję za uważne oglądanie :-)) Mogą być piniondze ;-))
ciekawe jak to usunąć potem z pola ? Randapem ?
Wystarczy posiać lub posadzić coś innego. W naszym klimacie paulownię z łatwością zagłuszają inne rośliny.
@@paulowniawpolsce2978 po tym wyrwanym pniu przeraziło mnie to miejsce. I skoro tak szybko rośnie to co ja może zagłuszyć? Ma Pan material na to ze tak się stanie ? Pytam poważnie mam parę Ha. Ale się boję zniszczyć ziemię
Postaram się pokazać jak wygląda 3-letnia paulownia pozostawiona bez opieki.
Jakiś film będzie na ten temat.
Paulownia zachowuje się podobnie jak sumak octowiec - gdy złamiemy taki młody pęd to już nie odrośnie.
Oparzenia słoneczne
Tak
Zarabiać na tym można, jedynie wciskając sadzonki naiwnym😁
A te filmiki to ukryta reklama.
Czemu nikt nie przedstawia rachunku ekonomicznego po tych paru latach?
Wstydzą się swojej naiwności🤣???.
To taka sama piramida rolnicza jak z alpakami.
Zarabiać można jedynie na sprzedaży młodych, dlatego pierwsze większe hodowle przynosiły zysk, ale po nasyceniu rynku brakuje chętnych na młode, a klientów na tak drogie mięso u nas brakuje.
Nie znam tematu alpak. Mogę jedynie powiedzieć, że takiego mięsa raczej bym nie kupił. Paulownia w Polsce jest obecna zaledwie kilka lat i jeszcze nie było prawdziwego zrębu, więc nie można przedstawić rachunku ekonomicznego. Do tego nie ma dotychczas żadnej konkretnej instrukcji postępowania z uprawą a sprzedawcy sadzonek uczyli przyszłych plantatorów na podstawie wytycznych z ciepłych krajów :-))). Na południu i zachodzie Europy jest wiele plantacji i ciągle pozyskuje się drewno. Jest nawet kilka dużych firm zajmujących się tylko uprawą paulowni.
@@paulowniawpolsce2978 Ale można by było przedstawić realną(a nie wziętą z broszurki reklamowej) symulację ekonomiczną.
W ogóle w Polsce skupuje ktoś ten materiał? W necie 100% ogłoszeń to sprzedaż sadzonek. Więc tu biznes jest oczywisty. Znajdujemy jelenia, sprzedajemy mu sadzonki i obiecujemy skupić za parę lat drewno. A za parę lat zamykamy firmę i zakładamy nowa. Albo nawet zamykać nie trzeba bo drzewka wymarzną i nie trzeba niczego skupywać. I biznes się kręci.
Nie przeczę, że w lepszych warunkach klimatycznych może to być opłacalne -mniejsze nakłady, mniejsze straty.
Ale u nas to po prostu naciąganie naiwniaków.
Na temat nakładów i zysków postaram się zrobić film w nadchodzącym roku. Nie ma w tym żadnej magii. Wszystkie dane są ogólnie dostępne i ekonomicznie się to spina.
@@paulowniawpolsce2978 No to gdzie sprzedajesz drewno? Gdzie masz podane ceny skupu? Bo jakoś w obietnice sprzedawcy sadzonek nie wierzę.
Podaj konkret. Ta i ta firma, skupuje drewno paulowni, w tym roku cena skupu wynosi tyle i tyle.
Szanowny panie Marku, w dzisiejszych czasach informacja kosztuje i ja również, z trudem zdobytej wiedzy nie oddam za darmo. Proszę zastanowić się do jakiego "punktu skupu" sprzedają swoje drewno Lasy Państwowe i gdzie są te cenniki o które Pan pyta.
Ale to nie była Paulownia Oxytree, ta ma jakieś dziwne liście.
Właściciele twierdzą, że Oxy.
to hybryda roślinna , nie ma prawa nikt tego sadzić w naszym klimacie
Dzisiaj większość warzyw, owoców i zbóż jakie kupujemy to hybrydy.
No nie bez przyczyny gatunki mają swoje miejsce w ekosystemie a przeniesienie ich w inny ekosystem powoduje że nie posiadając naturalnych nemesis rozrastają się niekontrolowanie i niszczą obszar zarastając wszytko :-( nie raz nie dwa popełniano te błędy ale wciąż mamy idiotów którzy muszą po raz wtóry przypie....ć sobie młotkiem w rękę żeby sprawdzić że za 2 i 3 i n-tym razem to boli i nic tego nie zmienia przekonanie, więc 2 3 i n-te wsadzenie obcego gatunku w inny ekosystem powoduje to samo!!!!!!!!! Ale głupi chciwy i pazerny człowiek będzie chciał dla zysku oszukać innych ludzi dla zysku sprzedadzą swoją matkę niestety zezwierzecenie postepuje:-(
Z tą sprzedażą matki to przesadziłeś. Jeśli mnie pamięć nie myli to jest to domena jednego narodu na Świecie - na pewno nie naszego.
No nie wiem dla kasy jedni sprzedają a inni kupują bo kasa a potem barszcz Sosnowskiego, albo lepsze nawłoć kanadyjska na pewno widział pan na każdym skrawku nie uprawianego pola- w okolicach Śląska i Lublina są setki hektarów zarośnięte super miód dają no nie ale nie wyrośnie nic po tym bo wprowadzi zwiazki do gleby i nawet jak wytnie i wypieli się to pustynia biologiczna po tym:-) no nie luzik po paulowniach jak się da im rozgościć będzie to samo ale co tam to domena innego narodu co nie?
A zapomniał bym fretki raki amerykańskie pstrągi tęczowe i masa innych super rzeczy żeby zarobić nie ważne co potem że środowiskiem więc????? To nie przesada tylko czysta prawda choć nie chce się jej słyszeć to nie zmienia to faktu że to prawda:-)
@@MrLukaszKaiser powiem krótko. Nawłoci ani barszczu nie widziałem w jakichś zastraszających ilościach. Barszczu nie widziałem chyba wcale. Może są jakieś enklawy gdzie te rośliny rosną w większych grupach, natomiast więcej o tym się mówi niż tego jest w rzeczywistości. Natomiast trzeba wiedzieć, że paulownia to dość delikatna roślina i bez opieki nie poradzi sobie w naszym klimacie.
@@MrLukaszKaiser idąc tą drogą to nasze, polskie bobry też są bardzo inwazyjnym gatunkiem.
Jak nie barszcz tak teraz to. Wincyj gatunków inwazyjnych wincyj
Ileż tu ludzi wspomina o barszczu... Widział to ktoś na własne oczy???
@@paulowniawpolsce2978 na południu Polski tego nie brakuje - jest tego naprawdę sporo
@@adamkluska356 polecam Kotline Kłodzką, Bardo, spływy pontonowe/kajakowe itd. strach na brzegach cumować.....
@@krinhmiell byłem kilka razy
@@adamkluska356 nie wiem kiedy byłeś, ale w okolicach maja/czerwca barszczu na brzegach nie brakuje. nie ważne czy nurt, mielizna czy co, aby jak najszybciej spitalać żeby nie mieć poparzeń
Chwast który zostawiony samemu sobie zniszczy cały ekosystem
Nikt i nigdzie nie zna takiego przypadku.
@@paulowniawpolsce2978 ale po tym jak odbijają od korzenia to w krótkim czasie szybko się rozprzestrzeni. I to że nikt nie zna takiego przypadku nie oznacza że tak nie będzie. Barszcz tak samo miał być nie szkodliwy a rośnie wszędzie i gdyby nie pola uprawne w moich okolicach to byłby wszędzie s tak porasta tylko puste działki i rowy
@@przemysawmarczesmarczewski9532 w naszym klimacie paulownia nie jest rośliną inwazyjną.
@@paulowniawpolsce2978 ok wiesz co okaże się za X lat. Bo to każdy może tak mówić a wyjdzie w praniu,ok?
@@przemysawmarczesmarczewski9532 Drzewo (na dodatek nie rozmnażające się przez nasiona, lub inne rozmnóżki przenoszone przez wodę lub wiatr) rośliną inwazyjną? W jakim ty świcie żyjesz? Wystarczyłoby prawo, że każdy może bez pozwoleń i opłat je sobie ściąć, a za kilka lat nie będzie ani jednego drzewa inwazyjnego poza uprawami.
Paulownia ma słabej jakości drewno. Zamiast na deski, drewno powinno być przeznaczone na papier, opał itp.
Skąd takie informacje? Obecnie wiele mebli ma część elementów wykonanych właśnie z paulowni. Są też takie jak toaletki, małe komody czy szafki nocne w których udział paulowni jest na poziomie ponad 95%. Mówię tu o meblach z importu.
Meble (te w domu) można zrobić z każdego gatunku drewna i nie tylko z drewna. Na tarasy, meble ogrodowe, schody, elementy konstrukcyjne nie nadaje się. W Polsce meble drewniane robi się głównie z sosny. Dlaczego? Bo sosna jest najtańsza.@@paulowniawpolsce2978
Sosna jest może i najtańsza ale jednocześnie najmniej trwała a na meble nie każdy gatunek drewna się nadaje ze względów fizyko-technicznych. Trzeba pamiętać, że paulownia jest bardzo wytrzymała mechanicznie a do tego bardzo lekka. Nie trzeba więc wyobraźni by stwierdzić do jakich celów jest idealna.
Nie neguję tego, tylko dlatego, że nie znam żadnych badań na ten temat. Czy jednak jesteś tego pewien, bo moje obserwacje (połamane paulownie pod wpływem niewielkich wiatrów) temu przeczą.