Niestety nawet jesli ŚJ wysłuchaja to powiedzą, że to wierutne kłamstwa, dlatego ze Sara jest „odstępcą” czyli ex Świadkiem, który sam odszedł. Tacy są traktowani przez ŚJ jak najgorsze zło i uważają, ze wszystko co mówią to kłamstwa…
@@Jojo3097 Tak masz rację ale jak mówią socjologowie są to małe światełka które dla niektórych będą pomocne w wybudzeniu się z sekty.Może to nie wydarzyć się od razu ale stopniowo jak układanie puzelków..
Fantastyczny wywiad przeprowadzony wg mnie mega profesjonalnie bez szydery, bez wyśmiewania, z szacunkiem i otwartą głową. Sara też uważam rewelacja, bez demonizowania , czyste fakty i własne osobiste odczucia. Cudowny wartosciowy wywiad.
Gdy byłem na studiach, matka „nawróciła” się. Kobieta grubo po pięćdziesiątce z dnia na dzień całkowicie się zmieniła. W ciągu tygodnia rzuciła palenie (po 35 latach), co było pozytywne. W ciągu miesiąca zmieniła też sposób myślenia. Praktycznie straciliśmy kontakt mentalny. Stała się bardzo sztywna i dogmatyczna. Wyobraźcie to sobie: student końca komuny, prowadzący hulaszczy tryb życia, włóczący się pieszo lub kajakami po całej Polsce, otoczony tłumem kumpli, nagle odkrywa w domu zakonnicę. Rozumiem mechanizm: matka czuła się samotna. Wiecznie gdzieś się włóczyłem, odsypiałem pijaństwa lub zasuwałem fizycznie, by zarobić na włóczęgę i pijaństwa. Świadkowie „zagospodarowują” każdą minutę życia i każdą myśl. Nagle znalazła się w grupie, wiecznie miała jakieś zadania.Po pewnym czasie zaczęto na nią w ten posępny, sekciarski sposób naciskać na moje „nawrócenie”. Temat kończył niemal każdą rozmowę. Zaczęto na mnie polować. Gdy matka wychodziła „głosić” lub robić te świadkowe rzeczy, nagle pojawiały się dwie, śliczne, zapięte pod szyje, młode „głosicielki”. Z jednej strony skacowany, długowłosy anarcho-ateista, w koszulce i gaciach, wyrwany o 9 ze snu. Z drugiej ładne sztywniary z kolorowymi pisemkami w rękach. Powiem krótko: nie tędy droga. Zazwyczaj udawało mi się (ze względu na matkę) powstrzymać od złośliwości czy wredoty. Niestety, nie zawsze. Zdarzyło mi się drwinami doprowadzić do łez, z czego dumny dziś nie jestem. Po pewnym czasie, gdy zbierali się w naszym mieszkaniu, zaczęli się zabawiać w zaklinanie wzrokiem. Milczące, napięte twarze, odwracające się do mnie, gdy niechcący wszedłem do pokoju. Co mnie bardzo wkurzało: sztywność umysłowa. Gdy słyszę piosenkę: „Choć mózg ma ściśnięty jak róg barana, to nic nie leci mu z oczu niebieskich...”, stają mi przed oczami Ci fanatycy w sweterkach w serek. Nagle matka nie dopuszcza wyjątków ani kompromisów. Mam jakieś biblijne cytaty na każdą okazję. Daje się opieprzać obcym facetom. Wg mnie Świadkowie to typowy, sekciarski biznes z Ameryki. Hodowanie wyznawców, odprowadzających regularnie kasę. Co spowodowało, że przestałem podchodzić do nich z pewną pobłażliwością? Matka opowiedziała mi, że jednej z kobiet, którą mgliście kojarzyłem, umarło dziecko. Mogłoby żyć, ale grupa odmówiła transfuzji. Grupa, bo w trybie pilnym zleciała się do szpitala cała wataha. Nie potrafiłem się upewnić, że matka mówiła to z dumą czy przerażeniem. Powiedziałem krótko: nigdy więcej nic na temat świadków w mojej obecności, bo dostanę szału. No i się skończyło. Wkrótce potem się wyprowadziłem i zamieszkałem z dziewczyną, co skutecznie zmroziło nasze stosunki. Jedno, co szanuję u świadków: mają tak zinternalizowany zakaz kradzieży i mataczenia, że nie trzeba się z ich strony oczekiwać jakiegoś oszustwa.
Oj, coś tu się nie klei w tej opowieści. O transfuzji dzieci nie decydują jedynie rodzice, ale w razie konieczności sąd opiekuńczy, także dziecko nie może umrzeć, bo rodzic nie zgodził się na transfuzję. A po drugie, nie ma to jak wydawać osąd o kilku milionach ludzi na podstawie lokalnego zboru.
@@wooowoo6291Automatycznie wydawana jest zgoda na transfuzję. Żadne dziecko w naszym kraju nie umiera z tego powodu, że rodzic się nie zgodził na transfuzję. Już nie wspomnę o tym, ze nie każda transfuzja jest w stanie uratować życie.
Miałam w klasie szkoły podstawowej kolegę Świadka. Bardzo zawsze mnie zastanawiało dlaczego tak agresywnie reagował na księdza, na urodziny, na choinkę. Wtedy myślałam, że jest po prostu dziwny. Ogólne nasze relację w klasie były dobre i nigdy nie widziałam żeby spotkała go jakaś nieprzyjemność z powodu jego wyznania. Dziś po 20 latach patrzę na tamto dziecko już inaczej... Mam nadzieje, że wyszedł z tego bagna.
Sara mówi o czasie późniejszych, ,ale lata 60-70 były inne,wykrztalcenie było poròwnywane do noszenia płaszcza Boga i szatana na tych samych plecach,taki osobnik był upominany, a nawet w zborach uznawany za zgorszenie,że.oczekuje zbawienia od Stwórcy a korzysta z drog zatracenia ,zamiast czas ten poświęcić na głoszenie. ....ostracyzm wtedy ,ze strony ludzi ( katolikow) był straszny. Od okropnych, naprawdę okropnych wyzwisk ,do cielesnego bicia. Nauczyciele w szkole -wtedy- w większości nie byl neutralni ,co owocowało o wiele niższymi ocenami. W pracy zawodowej podobnie... Wtedy, być Świadkiem J. oznaczalo zrujnowane nerwy, osamotnienie,brak przyjacioł i trudne bardzo życie. Być może nie każdy przeżył taką scenerię, jednak tak przeżyli inni. Nie da się opisać ,a tak było. Świadkowie J. wtedy a dzisiaj.. A i teraz, może być tak ,że wpis moj zniknie.
Bardzo dobrze się was słucha👍 Jedynie co to kaleczenie przez Sarę i Edwina polskiej mowy tym co chwilę dla podkreślenia wypowiedzi ,,No nie ? i co chwila ,,No nie ?,, ,,Nie nie,, ! Sara i Edwin są osobami inteligentnymi i prowadząc swoj kanał powinni tego zaprzestać.
@@WspolnyJezykPodcast ●To okruchy wspomnień z tego co było...a ilekroć wspomnieć ,serce ściska, dusza i ciało płacze. ●Tych,i tak potraktowanych ludzi ,którzy znaleźli się w tym szorstkim strumieniu czasu zderzających się fundamentalistycznych religii, ktòrzy cierpieli, zniszczonych jest tysiące,tysiące. Milczą.
Art. 40 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. : "Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych."
Pionier to 70 godzin miesięcznie a nie w tygodniu jak Sara mówiła, oczywiście, kiedyś. Teraz jest 50 godzin dla pioniera stałego, pomocniczy - jeszcze mniej.
jakie to ma znaczenie czy 70 czy 50 godzin. chcesz się uczyć Biblii to goń po domach, bo służba pionierska do tego przymusza , żeby w Biblię zaglądać, ale oprócz tego trzeba myśleć co się czyta w Biblii i o czym się czyta. ja jestem cały czas pod wrażeniem znajomości Prawa Bożego przez Sarę , żonę Abrahama. niesamowita wiedza tej kobiety. to jest jedyna kobieta z ST , podana przez Boga za przykład dla Chrześcijanek. może zostanie moją żoną jak zmartwychwstanie na ziemi ??
Przejęzyczenie. Przecież Sara powiedziała, że to wychodzi 2,5h na dzień, więc ja od razu się domyśliłam, że chodzi o miesiąc. Jakby to miało być tygodniowo to wychodziłoby 10h dziennie, a wtedy taki pionier nie byłby już nawet w stanie chodzić na zebrania, a co dopiero do jakiejś pracy zarobić na chleb...
Przerażająca indokrynacja ,manipulacja wywołująca zmiany osobowościowe typowe dla sekt a takim jest pseudo religia świadkowie i co mam napisać z dużej litery Jehowy czy z małej.Tego wszystkiego chce BÓG?
Przewodzi u ŚJ mężczyzna. Jak przewodzi, to powinien też dawać przykład. Prawda? Sprzątanie jest - sprząta ... Itd. Wiele małżeństw było udanych, ale mąż nie wymagał od żony, by przy nim zakładała chustkę na głowę (sam prowadził studium z kimś, gdy zwykle robiła to ona); od innych kobiet wymagali (!) Występowały też spory między małżonkami, bywała przemoc (zgłaszano starszym bicie przez męża, starsi rozmawiali i 'nic nie mogą zrobić' - takie przywództwo. Matka, głowa rodziny, prowadząc studium rodzinne w domu z synami (gdzie jeden był po chrzcie u ŚJ), nakładała kapelusz (uznawanie zwierzchnictwa) i uczyła synów (w dużym mieście). Kobieta malowała się wyraziście, szminka czerwona i czerwony płaszcz i wychodziła do służby (średnie miasto). Wyjątek . Nadzorca obwodu (podróżujący) ożenił się z kobietą malującą się mocno na co dzień. Wszyscy co zapamiętali? 'Ta co mocno się maluje'. W l. 90-tych XX w. Mężczyznom, np. starszemu (stanowisko) w zborze, zwracano uwagę (obwodowy), by przyciął bardziej wąsy (wyłącznie wąsy mężczyźni w zborze mogli nosić). Pionier stały głosić miał 90 godzin miesięcznie. (Wtedy) Pokazy, wywiady dotyczyły promowania tego, że ktoś rezygnuje ze studiów (na Uczelniach), by głosić w zborze. Wprowadzane zmiany, jak widać, były (długość spódnic, garnitury, krawaty) i są (pozwolenie świadkom na brody, spodnie u kobiet) - kosmetyczne. Tylko mniej się głosi (wymagania godzinowe niższe). I stoją ŚJ od lat (teraz) z witrynami z literaturą JW - godzinami
Czy świadkowie Jehowy którzy już urodzili się w tej wierze są w ogóle świadomi tak od małego kiedy dokładnie się urodzili? Czy po prostu pomija się ten temat bo przecież urodziny są pomijane, ta data ma jakiekolwiek znaczenie?
Tak, Boże jak można zadawać tak głupie pytania😂. Podejdź do świadka i zapytaj czy wie kiedy się urodził. Te wszystkie wywiady z eks świadkami są prawdziwie destrukcyjne dla społeczeństwa. 😢
@@zuza_izuk Wiesz, że pranie mózgu jako zjawisko nie istnieje. To jest nienaukowe określenie uzywane, by ubliżać członkom wyznaniowej mniejszości. Posługują się tym argumentem zazwyczaj osoby zaściankowe o wąskich horyzontach myślowych :)
Walka z organizacją Świadków Jehowy jest bez sensu. Wzbudza tylko gniew i inne niepotrzebne emocje. Najlepszym sposobem jest zacząć czynić dobro. W Ewangelii Mateusza 24 rozdziale a 14 wersecie są takie słowa TA EWANGELIA CZYLI DOBRA NOWINA O KRÓLESTWIE BOŻYM BĘDZIE GŁOSZONA PO CAŁEJ ZAMIESZKANEJ ZIEMI NA ŚWIADECTWO WSZYSTKIM NARODOM A POTEM NADEJDZIE KONIEC. Ważne jest aby ludzie dowiedzieli się czym jest Królestwo Boże czym jest dobra nowina o tym Królestwie oraz czym jest koniec.
Niekoniecznie . Walka z Orgiem moze byc dla niektorych dobrym sposobem radzenia sobie z trauma po pobycie w sekcie . A to dobro o ktorym piszesz , to starozytna bajka . Zaden koniec i zadne krolestwo nie przyszly do tej pory i nie przyjda .
@@SebastianStefanski-qs8ie Na przykład jednym z elementów czasów końca tego świata będzie głoszenie Ewangelii czyli dobrej nowiny o Królestwie. Gdy to zobaczysz wiedz że może jednak nie masz racji. Pozdrawiam serdecznie
Kobieta. U swiadkow wystepuje na scenie ale nie ma kazan ..w srody. Lub czwartki w szkole teokratycznej. Kobiety biorq czynny udzial .prosze nie zaookraglac .
@@aneta31858 Sara mówiła, że kobiety prowadzą studium i przedstawiają scenki jak głosić. Ale kobiety nie mogą nauczać ani czytać Biblii na mównicy i o to wlasnie chodzi
Saro muszę cie poprawić - w kwestii aborcji u Światków jest możliwości jest dokonania w przypadku gdy życie matki jest zagrożone lub gdy rodzice maja stuprocentowa pewność ze dziecko nie dożyje końca ciąży. Pozostawiam :)
ładne są kobiety które zabiją wybudzone smoki Jehowy Boga, a potem Armagedon czyli aniołowie z nieba. pewnie Jehowa pozostawi te ładniejsze , w sam raz dla mnie na 10 żon w jednym domu. chyba łóżka piętrowe im porobię. fajnie mieć tyle żon. król Dawid miał 30 , apostoł Piotr tylko dwie.
Nie ważne z czego wynikają te zakazy i nakazy. Jeśli są bezzasadne i logicznie nieuzasadnione, przestrzeganie ich jest głupotą, a wymuszanie przestrzegania ich jest *karygodne*... I nie, to że w książce napisanej 2000 lat temu była jedna linijka tekstu uzasadniająca takie zachowanie nie ma znaczenia. To MY decydujemy, jakie zasady wyznajemy i jak się zachowujemy. Jeżeli jakakolwiek osoba, bądź organizacja, wymaga od Ciebie respektowania zasad, z którymi się nie zgadzasz - sorry gregory, ale kopa w dupę i za drzwi. Nie ważne, co mówią jakieś "święte" księgi.
Swiatusy to sa ludzie nie znajacy Boga .zaNaczyc musze ze Bog nie ma NIC z Organizacja swuadkow gdzie ludzie Niepowplani Przez Boga. Wioda swoj falszywy. Prym .. i w Tym Faktyczny Problem ..
A @elzbietaplonska8618 lepiej usiądź do strażnicy żeby umieć przeczytać odpowiedź z akapitu 1. A potempo zebraniu grzecznie umyj toalety bo tylko do tego kobiety w zborach się nadają.
Nazwałabym to raczej nie do końca uświadomioną manipulacją. Pomieszanie krytyki oficjalnych założeń i doktryny z opowiastkami anegdotycznymi lokalnego zboru, że ktoś kiedyś coś powiedział lub zrobił. To nie jest poważne. Założenie, żeby przede wszystkim przedstawić ŚJ w negatywnym świetle.
@@ElaStCzaj Jezeli chcialabys zajac sie powazna krytyka SJ , to polecam zaczac od R. Franza "Kryzys sumienia" . A forma tego podcastu nie zezwala na rozlegla i udokumentowana krytyke .
Dziękuję za zaproszenie!
Sara
Dziękujemy za świetną rozmowę! 💛
@@ElaStCzajSorbona, Oxford czy Harvard?
@@jadwigazubel1413 Nie, te to pewnie Sara skończyła😉.
Nie wiem czy to dobre miejsce na pytanie, ale może odpowiesz jak org. ma się do kobiet które po urodzeniu chcą oddać dziecko?
@@ewrob Wolność sumienia.
Fajnie że rozmawiacie na ten trmat, trzeba o tym rozmawiać. Oby ŚJ tego wysłuchali i wiele innych osób.
Wysłuchają ale dalej będą sądzić że to jest błędne
@@airaberger9436Masz rację . Ale na niektórych być może zadziała.
Niestety nawet jesli ŚJ wysłuchaja to powiedzą, że to wierutne kłamstwa, dlatego ze Sara jest „odstępcą” czyli ex Świadkiem, który sam odszedł. Tacy są traktowani przez ŚJ jak najgorsze zło i uważają, ze wszystko co mówią to kłamstwa…
@@Jojo3097 Tak masz rację ale jak mówią socjologowie są to małe światełka które dla niektórych będą pomocne w wybudzeniu się z sekty.Może to nie wydarzyć się od razu ale stopniowo jak układanie puzelków..
Brawo Sara. ❤️❤️❤️
Fantastyczny wywiad przeprowadzony wg mnie mega profesjonalnie bez szydery, bez wyśmiewania, z szacunkiem i otwartą głową. Sara też uważam rewelacja, bez demonizowania , czyste fakty i własne osobiste odczucia. Cudowny wartosciowy wywiad.
Sara - brzmisz jak świetna babka!:) Wywiad kulturalny, bez uprzedzeń, bez konkretnego nastawienia z góry a to bardzo ważne
Cieszę się, że zaprosiliście Sarę :) Jestem świadoma, że w jednej rozmowie, wszystkiego się nie ujmie.
Bardzo polecam kanał Swiatusy..Sara i Edwin robia dobra robotę 👍👍
Świetna rozmowa. Obiektywnie przedstawiona rzeczywistość życia w tej organizacji. Potwierdzam słowa Sary, też tam byłam... Dziękuję
Świetna rozmowa!Super płynnie poprowadzona bez żadnego męczenia.Brawo!
Bardzo ważna rozmowa. Podziwiam odwagę i siłę.
Gdy byłem na studiach, matka „nawróciła” się. Kobieta grubo po pięćdziesiątce z dnia na dzień całkowicie się zmieniła. W ciągu tygodnia rzuciła palenie (po 35 latach), co było pozytywne. W ciągu miesiąca zmieniła też sposób myślenia. Praktycznie straciliśmy kontakt mentalny. Stała się bardzo sztywna i dogmatyczna. Wyobraźcie to sobie: student końca komuny, prowadzący hulaszczy tryb życia, włóczący się pieszo lub kajakami po całej Polsce, otoczony tłumem kumpli, nagle odkrywa w domu zakonnicę. Rozumiem mechanizm: matka czuła się samotna. Wiecznie gdzieś się włóczyłem, odsypiałem pijaństwa lub zasuwałem fizycznie, by zarobić na włóczęgę i pijaństwa. Świadkowie „zagospodarowują” każdą minutę życia i każdą myśl. Nagle znalazła się w grupie, wiecznie miała jakieś zadania.Po pewnym czasie zaczęto na nią w ten posępny, sekciarski sposób naciskać na moje „nawrócenie”. Temat kończył niemal każdą rozmowę. Zaczęto na mnie polować. Gdy matka wychodziła „głosić” lub robić te świadkowe rzeczy, nagle pojawiały się dwie, śliczne, zapięte pod szyje, młode „głosicielki”. Z jednej strony skacowany, długowłosy anarcho-ateista, w koszulce i gaciach, wyrwany o 9 ze snu. Z drugiej ładne sztywniary z kolorowymi pisemkami w rękach. Powiem krótko: nie tędy droga. Zazwyczaj udawało mi się (ze względu na matkę) powstrzymać od złośliwości czy wredoty. Niestety, nie zawsze. Zdarzyło mi się drwinami doprowadzić do łez, z czego dumny dziś nie jestem. Po pewnym czasie, gdy zbierali się w naszym mieszkaniu, zaczęli się zabawiać w zaklinanie wzrokiem. Milczące, napięte twarze, odwracające się do mnie, gdy niechcący wszedłem do pokoju.
Co mnie bardzo wkurzało: sztywność umysłowa. Gdy słyszę piosenkę: „Choć mózg ma ściśnięty jak róg barana, to nic nie leci mu z oczu niebieskich...”, stają mi przed oczami Ci fanatycy w sweterkach w serek. Nagle matka nie dopuszcza wyjątków ani kompromisów. Mam jakieś biblijne cytaty na każdą okazję. Daje się opieprzać obcym facetom. Wg mnie Świadkowie to typowy, sekciarski biznes z Ameryki. Hodowanie wyznawców, odprowadzających regularnie kasę. Co spowodowało, że przestałem podchodzić do nich z pewną pobłażliwością? Matka opowiedziała mi, że jednej z kobiet, którą mgliście kojarzyłem, umarło dziecko. Mogłoby żyć, ale grupa odmówiła transfuzji. Grupa, bo w trybie pilnym zleciała się do szpitala cała wataha. Nie potrafiłem się upewnić, że matka mówiła to z dumą czy przerażeniem. Powiedziałem krótko: nigdy więcej nic na temat świadków w mojej obecności, bo dostanę szału. No i się skończyło. Wkrótce potem się wyprowadziłem i zamieszkałem z dziewczyną, co skutecznie zmroziło nasze stosunki.
Jedno, co szanuję u świadków: mają tak zinternalizowany zakaz kradzieży i mataczenia, że nie trzeba się z ich strony oczekiwać jakiegoś oszustwa.
Jesteś w błędzie mój szwagier śj okradł mnie chyba że mogą okradać ludzi ze świata
@@wiola3660 Może się pozmieniało.
Oj, coś tu się nie klei w tej opowieści. O transfuzji dzieci nie decydują jedynie rodzice, ale w razie konieczności sąd opiekuńczy, także dziecko nie może umrzeć, bo rodzic nie zgodził się na transfuzję.
A po drugie, nie ma to jak wydawać osąd o kilku milionach ludzi na podstawie lokalnego zboru.
@@ElaStCzaj To se sprawdź, jak było w latach 90. I se potem sklej. A zwłaszcza, jak wygląda „sąd rodzinny”, gdy dziecko umiera na stole.
@@wooowoo6291Automatycznie wydawana jest zgoda na transfuzję. Żadne dziecko w naszym kraju nie umiera z tego powodu, że rodzic się nie zgodził na transfuzję. Już nie wspomnę o tym, ze nie każda transfuzja jest w stanie uratować życie.
Jak ja dzięki Wam bardzo rozumiem mojego brata (rodzonego,wykluczonego)
Dziękuję
Dziękuję za ten wywiad
Dzień dobry to prawda i dziękuję za każdy cenny odcinek życzę wytrwałości pozdrawiam ❤
Bardzo ciekawy temat.
Super temat i ważny :)
Sara to jest najcudowniejsza osoba 🎉
Ty chyba masz parcie na kobiety.
Miałam w klasie szkoły podstawowej kolegę Świadka. Bardzo zawsze mnie zastanawiało dlaczego tak agresywnie reagował na księdza, na urodziny, na choinkę. Wtedy myślałam, że jest po prostu dziwny. Ogólne nasze relację w klasie były dobre i nigdy nie widziałam żeby spotkała go jakaś nieprzyjemność z powodu jego wyznania. Dziś po 20 latach patrzę na tamto dziecko już inaczej... Mam nadzieje, że wyszedł z tego bagna.
Dobrze ,ze o tym mowisz ! Bravo kompletnie czasu n'a nic!
Super ❤
Sara mówi o czasie późniejszych, ,ale lata 60-70 były inne,wykrztalcenie było poròwnywane do noszenia płaszcza Boga i szatana na tych samych plecach,taki osobnik był upominany, a nawet w zborach uznawany za zgorszenie,że.oczekuje zbawienia od Stwórcy a korzysta z drog zatracenia ,zamiast czas ten poświęcić na głoszenie.
....ostracyzm wtedy ,ze strony ludzi ( katolikow) był straszny.
Od okropnych, naprawdę okropnych wyzwisk ,do cielesnego bicia.
Nauczyciele w szkole -wtedy- w większości nie byl neutralni ,co owocowało o wiele niższymi ocenami.
W pracy zawodowej podobnie...
Wtedy, być Świadkiem J. oznaczalo zrujnowane nerwy, osamotnienie,brak przyjacioł i trudne bardzo życie.
Być może nie każdy przeżył taką scenerię, jednak tak przeżyli inni.
Nie da się opisać ,a tak było.
Świadkowie J. wtedy a dzisiaj..
A i teraz, może być tak ,że wpis moj zniknie.
Dziękujemy za ten komentarz i podzielenie się z nami tymi informacjami! Wszystkiego dobrego!
Sama prawda. 😢😢😢
Bardzo dobrze się was słucha👍 Jedynie co to kaleczenie przez Sarę i Edwina polskiej mowy tym co chwilę dla podkreślenia wypowiedzi
,,No nie ? i co chwila ,,No nie ?,, ,,Nie nie,, !
Sara i Edwin są osobami inteligentnymi i prowadząc swoj kanał powinni tego zaprzestać.
@@WspolnyJezykPodcast
●To okruchy wspomnień z tego co było...a ilekroć wspomnieć ,serce ściska, dusza i ciało płacze.
●Tych,i tak potraktowanych ludzi ,którzy znaleźli się w tym szorstkim strumieniu czasu zderzających się fundamentalistycznych religii, ktòrzy cierpieli, zniszczonych jest tysiące,tysiące.
Milczą.
@@jolantamoszczynska8553 A moze szanowna Pani powinna przestac czepiac sie drobiazgow ? 😵💫
Sarusia nasza kochana ❤❤❤❤
Super
Wraz z Edłinem😅 zabrzliało bjutiful. Uściski dla Sary&Edwina oraz prowadzących.
👍👍👍
❤
Art. 40 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. :
"Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych."
Dobrze słychać gościa na tym filmiku.
🎉🎉🎉
Pionier to 70 godzin miesięcznie a nie w tygodniu jak Sara mówiła, oczywiście, kiedyś. Teraz jest 50 godzin dla pioniera stałego, pomocniczy - jeszcze mniej.
Przejęzyczenie
Przejęzyczynie :) Dzięki, że doprecyzowałaś.
Sara, nie ma za co. Pozdrawiam Ciebie i całą Twoją Rodzinę 🙂
jakie to ma znaczenie czy 70 czy 50 godzin. chcesz się uczyć Biblii to goń po domach, bo służba pionierska do tego przymusza , żeby w Biblię zaglądać, ale oprócz tego trzeba myśleć co się czyta w Biblii i o czym się czyta. ja jestem cały czas pod wrażeniem znajomości Prawa Bożego przez Sarę , żonę Abrahama. niesamowita wiedza tej kobiety. to jest jedyna kobieta z ST , podana przez Boga za przykład dla Chrześcijanek. może zostanie moją żoną jak zmartwychwstanie na ziemi ??
Przejęzyczenie. Przecież Sara powiedziała, że to wychodzi 2,5h na dzień, więc ja od razu się domyśliłam, że chodzi o miesiąc. Jakby to miało być tygodniowo to wychodziłoby 10h dziennie, a wtedy taki pionier nie byłby już nawet w stanie chodzić na zebrania, a co dopiero do jakiejś pracy zarobić na chleb...
Przerażająca indokrynacja ,manipulacja wywołująca zmiany osobowościowe typowe dla sekt a takim jest pseudo religia świadkowie i co mam napisać z dużej litery Jehowy czy z małej.Tego wszystkiego chce BÓG?
Jesteśmy podatni na manipulację z woli Boga. Sekty tworzone są przez ludzi którzy korzystają z tej możliwości.
Przewodzi u ŚJ mężczyzna. Jak przewodzi, to powinien też dawać przykład. Prawda? Sprzątanie jest - sprząta ... Itd.
Wiele małżeństw było udanych, ale mąż nie wymagał od żony, by przy nim zakładała chustkę na głowę (sam prowadził studium z kimś, gdy zwykle robiła to ona); od innych kobiet wymagali (!) Występowały też spory między małżonkami, bywała przemoc (zgłaszano starszym bicie przez męża, starsi rozmawiali i 'nic nie mogą zrobić' - takie przywództwo.
Matka, głowa rodziny, prowadząc studium rodzinne w domu z synami (gdzie jeden był po chrzcie u ŚJ), nakładała kapelusz (uznawanie zwierzchnictwa) i uczyła synów (w dużym mieście).
Kobieta malowała się wyraziście, szminka czerwona i czerwony płaszcz i wychodziła do służby (średnie miasto). Wyjątek .
Nadzorca obwodu (podróżujący) ożenił się z kobietą malującą się mocno na co dzień. Wszyscy co zapamiętali? 'Ta co mocno się maluje'.
W l. 90-tych XX w.
Mężczyznom, np. starszemu (stanowisko) w zborze, zwracano uwagę (obwodowy), by przyciął bardziej wąsy (wyłącznie wąsy mężczyźni w zborze mogli nosić).
Pionier stały głosić miał 90 godzin miesięcznie. (Wtedy)
Pokazy, wywiady dotyczyły promowania tego, że ktoś rezygnuje ze studiów (na Uczelniach), by głosić w zborze.
Wprowadzane zmiany, jak widać, były (długość spódnic, garnitury, krawaty) i są (pozwolenie świadkom na brody, spodnie u kobiet) - kosmetyczne.
Tylko mniej się głosi (wymagania godzinowe niższe). I stoją ŚJ od lat (teraz) z witrynami z literaturą JW - godzinami
Propagujcie to ! Słucham Swiatusow i poraża mnie ta sekta i procedery przestępcze w niej !
Gdyby to były przestępcze procedery, świadkowie Jehowy siedzieliby w więzieniach. 😢
guzik z tego wiesz.
Miałam do czynienia ze Światkami-masakra
No właśnie 😂😂👍👍
Uciekajcie z tej sekty
Czy świadkowie Jehowy którzy już urodzili się w tej wierze są w ogóle świadomi tak od małego kiedy dokładnie się urodzili? Czy po prostu pomija się ten temat bo przecież urodziny są pomijane, ta data ma jakiekolwiek znaczenie?
Tak, Boże jak można zadawać tak głupie pytania😂. Podejdź do świadka i zapytaj czy wie kiedy się urodził. Te wszystkie wywiady z eks świadkami są prawdziwie destrukcyjne dla społeczeństwa. 😢
@@ElaStCzaj nie masz racji. Destrukcyjna to jest ta organizacja. Robi ludziom krzywdę. To że jej bronisz, świadczy tylko o tym, że masz wyprany mózg.
@@zuza_izuk Wiesz, że pranie mózgu jako zjawisko nie istnieje. To jest nienaukowe określenie uzywane, by ubliżać członkom wyznaniowej mniejszości. Posługują się tym argumentem zazwyczaj osoby zaściankowe o wąskich horyzontach myślowych :)
Kobieta musi robić zapasy żywności, bo jak będzie armagedon to nie będzie czasu aby coś zorganizować.
Co oznacza byc ateista juz poza organizacja
Co to oznacza ? Moze mnie oswiecisz ?
Walka z organizacją Świadków Jehowy jest bez sensu. Wzbudza tylko gniew i inne niepotrzebne emocje.
Najlepszym sposobem jest zacząć czynić dobro.
W Ewangelii Mateusza 24 rozdziale a 14 wersecie są takie słowa
TA EWANGELIA CZYLI DOBRA NOWINA O KRÓLESTWIE BOŻYM BĘDZIE GŁOSZONA PO CAŁEJ ZAMIESZKANEJ ZIEMI NA ŚWIADECTWO WSZYSTKIM NARODOM A POTEM NADEJDZIE KONIEC.
Ważne jest aby ludzie dowiedzieli się czym jest Królestwo Boże czym jest dobra nowina o tym Królestwie oraz czym jest koniec.
Niekoniecznie . Walka z Orgiem moze byc dla niektorych dobrym sposobem radzenia sobie z trauma po pobycie w sekcie . A to dobro o ktorym piszesz , to starozytna bajka . Zaden koniec i zadne krolestwo nie przyszly do tej pory i nie przyjda .
Baśnie i klechdy😂😂
Wystarczy mówic prawdę, nie trzeba walczyć :)
@@zuza_izuk Zgadzam się w stu procentach.
Pozdrawiam
@@SebastianStefanski-qs8ie Na przykład jednym z elementów czasów końca tego świata będzie głoszenie Ewangelii czyli dobrej nowiny o Królestwie. Gdy to zobaczysz wiedz że może jednak nie masz racji.
Pozdrawiam serdecznie
Kobieta. U swiadkow wystepuje na scenie ale nie ma kazan ..w srody. Lub czwartki w szkole teokratycznej. Kobiety biorq czynny udzial .prosze nie zaookraglac .
Może tylko przedstawiać scenki jak głosić. Nie może nawet czytać Biblii na mównicy, gdzie mogą to robić już mali chłopcy…
I Sara wspomniała o tym, nic nie jest tutaj przeinaczone
Czynny udział biorą wszyscy , chyba pani nie rozumie o czym jest ta rozmowa .
@@aneta31858 Sara mówiła, że kobiety prowadzą studium i przedstawiają scenki jak głosić. Ale kobiety nie mogą nauczać ani czytać Biblii na mównicy i o to wlasnie chodzi
@@paulina6819 ale naprawdę nie musisz mi tego tłumaczyć
Saro muszę cie poprawić - w kwestii aborcji u Światków jest możliwości jest dokonania w przypadku gdy życie matki jest zagrożone lub gdy rodzice maja stuprocentowa pewność ze dziecko nie dożyje końca ciąży. Pozostawiam :)
Niezwykle ciekawa gościni :)
Wszystko źle interpretują świadkowie, odnośnie "rózgi karności ", tam nie jest mowa o rózdze, tylko o berle.....
W zborze kastruje się Lidzi z płci
Miekie kluchy faceci i kobiety nie pachnące kobietami .
Jak w rok 1984
ładne są kobiety które zabiją wybudzone smoki Jehowy Boga, a potem Armagedon czyli aniołowie z nieba. pewnie Jehowa pozostawi te ładniejsze , w sam raz dla mnie na 10 żon w jednym domu. chyba łóżka piętrowe im porobię. fajnie mieć tyle żon. król Dawid miał 30 , apostoł Piotr tylko dwie.
A może jednak Jehowa jest czarnoskóra ?!
Szkoda, że organizacja JW jest tu przedstawiona jako instytucja samych zakazów i nakazów, a nie jest powiedziane z czego to wynika. Żenujące.
Napisz z czego to wynika pozdrawiam.
Z czego to wynika?Z czego wynika zakaz ratowania życia dziecka?
Nie ważne z czego wynikają te zakazy i nakazy. Jeśli są bezzasadne i logicznie nieuzasadnione, przestrzeganie ich jest głupotą, a wymuszanie przestrzegania ich jest *karygodne*... I nie, to że w książce napisanej 2000 lat temu była jedna linijka tekstu uzasadniająca takie zachowanie nie ma znaczenia. To MY decydujemy, jakie zasady wyznajemy i jak się zachowujemy. Jeżeli jakakolwiek osoba, bądź organizacja, wymaga od Ciebie respektowania zasad, z którymi się nie zgadzasz - sorry gregory, ale kopa w dupę i za drzwi. Nie ważne, co mówią jakieś "święte" księgi.
@@KingaKucyk I tak trzeba ze SJ ( czy innymi moherami ) rozmawiac ! Z grubej rury , bo inaczej nie kapuja ! Brawo !
@@wysocki922 dziękuję 😊🥰❤
Świrusy
Swiatusy to sa ludzie nie znajacy Boga .zaNaczyc musze ze Bog nie ma NIC z Organizacja swuadkow gdzie ludzie Niepowplani Przez Boga. Wioda swoj falszywy. Prym .. i w Tym Faktyczny Problem ..
Żałosna manipulacja prowadzących.
Niech Sara zajmie się rodziną.
A ty nie na internecie tylko do garów
A @elzbietaplonska8618 lepiej usiądź do strażnicy żeby umieć przeczytać odpowiedź z akapitu 1. A potempo zebraniu grzecznie umyj toalety bo tylko do tego kobiety w zborach się nadają.
KKK : Kinder , Küche , Kirche . To wedlug nazistowskiej ideologii obszary w ktorych mogly realizowac sie kobiety .
Zajmuje się..spokojna twoja rozczochrana 😂😂😂😂
Elka a ty z pokorą szorujesz kible na sali królestwa?😂😂
Kłamstwa
Nazwałabym to raczej nie do końca uświadomioną manipulacją. Pomieszanie krytyki oficjalnych założeń i doktryny z opowiastkami anegdotycznymi lokalnego zboru, że ktoś kiedyś coś powiedział lub zrobił. To nie jest poważne. Założenie, żeby przede wszystkim przedstawić ŚJ w negatywnym świetle.
Nie
@@ElaStCzajktoś, kiedyś o to jak w tych brud castingach albo w czasopismach - kto to redagował nikt nie wie
@@zyciejestpiekne2925 W życiorysach nazwiska są podawane i można np. takiego chirurga, który mówi o swojej wierze zweryfikować.
@@ElaStCzaj Jezeli chcialabys zajac sie powazna krytyka SJ , to polecam zaczac od R. Franza "Kryzys sumienia" . A forma tego podcastu nie zezwala na rozlegla i udokumentowana krytyke .
Co jeszcze podloto wymyślisz by się sprzedawać za 30 srebrnikow.
Cała prawda , jesteś ślepy czy zaślepiony
To Bóg podkusil Judasza do zdrady..inaczej by się nie wypełniła ofiarą okupu..Bóg jest przewrotny .szkoda Judasza
@@SebastianStefanski-qs8ie masz całkowitą rację. Buczek jest przewrotny i chciwy.
@slawekglok3171 ale ty głupi.... Dej mi te 30 srebrnych krążków.
@@SebastianStefanski-qs8ie Judasz popełnił tzw grzech przeciw duchowi świętemu , bo kradł, był złodziejem, mógł zrezygnować z apostolstwa.