Baaaardzo ciekawy temat, jak zawsze👍👏Jak widzę te spacerki tylko na sikupę a nos właściciela w telefonie to mnie krew ciernista zalewa. Po co taki koś ma psa!!! Pozdrawiam Pana prowadzącego i wszystkich właścicieli psów🐕❤️
Mój piesek sam zaczepia mnie łapką, jak chce sie przytlic albo by go pogłaskać. Kapcie sam nauczył się przynosić bo za to ma smaczka. Albo przychodzi z buteleczką w pysku, rzuca mi pod nogi i juz wiem czego chce. Mam juz piątego psiaka w zyciu. wcześniej były kundelki, teraz mam yorka i powiem jedno. Każdy pies jest inny i każdy jest mądry i kochany, tylko trzeba mu poświęcic czas. Jak słyszy słowo DZIAŁKA to juz od nogi nie odejdzie. Jedziemy więc na rowerze albo samochodem( uwielbia to i to). Działke mam ogrodzoną i to jedyne miejsce gdzie biega luzem, a latem to całe dnie tam spędzamy.
Bardzo wartościowy materiał. Prosto, jasno wyjaśnione, taka skrócona instrukcja obsługi czworonoga. Super wypunktowanie podstaw. Każdy właściciel psa powinien to mieć wbite do głowy.
apropo gorąca dodałbym żeby w czasie upałów nie prowadzic psa po gorącym asfalcie. my mamy buty a on czuje bezpośrednie ciepło od podłoża. warto o tym pamiętać
Poszlam na spacer . Pies kochany i grzeczny. Smycz odpieta słonce pole ....O MATKO ZAJAC 🙈 Pies dzida za zającem ja za nimi a tu zborze 1.8 m. GODZINA SZUKANIA znslazlam ...jaka radosc ❤❤❤
Ja wychodzę z nim a nie on że mną. On idzie gdzie chce a ja idę za nim. To jest Kawaljer. Bardzo lubi wąchać. Nie je kiełbas ani szynki. Powącha i odejdzie. Pewno te wyroby są trujące. Je swoje jedzonko z wołowina i warzywami. Od czasu do czasu je saszetkę. Jest moim przyjacielem. Telefon zostawiam w domu. To jest czas dla niego. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za informację dla Wszystkich, którzy chcą się doinformować. ❤😂😂🎉
Jak widzę debili , którzy ze względu na modę kupują psa dosłownie krew mnie zalewa ! Husky w blokach ! Wyprowadzany na smyczy na siku itd , upasiony jak świnia . Oczy tego psa, jego smutek dosłownie rozwalają mi serce na milion kawałków. Cane corso ... następna jakaś dziwaczna moda. Niedoświadczony idiota kupuje psa o tak silnym charakterze i później płacz i zgrzytanie zębów bo nie jest w stanie psa wychować . I tu by można mnożyć tych przykładów w noeskończoność. Po pierwsze ludzie powinni kupować psy uwzględniając warunki mieszkaniowe. Po drugie uwzględniając ilość czasu jaką będą mogli psu poświęcić . I po trzecie swoją wiedzę i umiejętności. Często też ludzie decydują się na adopcję psa ze schroniska by błysnąć dobrocią w mediach społecznościowych a później dramat bo nie potrafią np poradzić sobie z problemami psa jakie ma on w swoim bagażu. Zatem pies to nie zabawka , to zobowiązanie na lata i to członek rodziny. Każda decyzja powinna być przemyślana żeby tych cudownych stworzeń nie narażać na cierpienie . Pozdrawiam - miłośniczka zwierząt wszelakich
dość agresywnie, ale jest dużo racji w tym komentarzu, ja osobiście całe życie chciałem malamuta, długo się przygotowywałem i czekałem aż przejdę na emeryturę żeby się nim odpowiednio zająć, a teraz jestem jednym z tych "debili" - choć bardzo szczęśliwych, który mam malamut-kę w bloku na 54 m2 (choć w sumie to śpimy, jemy i wpadamy odpocząć na chatę)., moim zdaniem nie ma znaczenia czy będę z moją psiną w kawalerce czy wielkiej posiadłości z prywatnym parkiem, psu trzeba zapewnić odpowiednie warunki i tyle, dla mnie jest ok, jesteśmy praktycznie 24h razem, choć czasem są sytuację kiedy musi zostać sama, ale ten powrót,,, nikt mnie tak nigdy nie witał, nie myślałem że można stworzyć taką więź z psem, a jeszcze jaką kondycję teraz mam dzięki niej, pozdrawiam też miłośnik wszelakich zwierzaczków,
@oscarfox8667 Jeśli zapewniasz psu odpowiednią dawkę ruchu to nie ma faktycznie znaczenia czy to kawalerka w bloku czy dom z ogrodem. Chodziło mi o bardziej o to , że ludzie kupują psy bo taka moda i nie zastanawiają się czego dana rasa potrzebuje. Gdybyś zobaczył tego upasionego do granic malamuta , którego sąsiedzi na krótkiej smyczy na tzw siku wyprowadzają to byś zrozumiał co mam na myśli. Nigdy nie widziałam przez te lata by np zabrali go na łąki które mamy niedaleko żeby mógł się wybiegać. Ten pies jest tak zrezygnowany z takim smutkiem w oczach ... straszne
@ ale ja to bardzo dobrze rozumiem, mnie głównie chodziło tylko o to że nie ma znaczenia w jakiej "dziupli" z tym psem mieszkam, też się spotykałem z ludźmi (sami fachowcy, behawioryści) którzy pytają gdzie mieszkam?, mówię w bloku - ło panie, co za biedny piesek, a moja "dziewczynka" jest happy, waga ok, teraz badania kupy, jak co pół roku - idealnie, krew - idealnie, więc nie widzę powodu do kupowania potężnej rezydencji, a psów wszystkich nie da się uratować, przykre ze tak to wygląda, powodzenia,
Moja psiunia jak coś chce to siada przy mnie i się patrzy prosto w oczy. Wtedy ja wstaje i ona mnie prowadzi do drzwi albo do miski bo się woda skończyła a ja nie dopatrzyłam (rzadko się zdarza bo czuwam nad wszystkim) Wie,ze jak wracam z pracy to dostanie psi przysmak i tak długo będzie przy mnie aż jej dam. Kiedyś przyszłam z dużymi zakupami i pochłonięta rozpakowywaniem zapomnialam, ale psiunia nie 😃😃
Moim zdaniem branie psa też powinno być przemyślane na kilkanaście lat do przodu, bo mam takie wspomnienie, że rodzice wzięli psa, a potem był na mojej głowie i mimo, że po latach uwielbiam psy to dalej tamto zrzucenie na mnie obowiazku zwlaszcze wyprowadzania starego psa ledwo wytrzymującego już z załatwianiem mam im za złe
Niestety mój obecny pies strasznie ciągnie na smyczy w ogóle nie ma z nim kontaktu. Dopiero jak spuszczę że smyczy nagle uruchamia się kontakt i każde słowo słucha i wykonuje. Nie sposób nauczyć prawidłowego chodzenia na smyczy, tymczasem poprzedni pies nauczył się w 5 min.
Wszystko się zgadza, do tego wszystkiego jeszcze bym dodała, żeby nie przywiązywać psa do słupa czy barierki i nie zostawiać samego przed sklepem, salonem fryzjerskim itp. To są ciągle nagminne zwyczaje właścicieli/opiekunów psów. Szlag mnie trafia na coś takiego.
Częściowo się zgadzam ...tylko .... Fryzjer to godziny A zakupy to chwila. Nie da się wejść do sklepu mięsnego. Dobrze nauczony wie że to chwila. Kłania się separacja .
@@gosiasos4411 Wiem, rozumiem, ale nigdy nie powinno się zostawiać psa samego przed sklepem ani salonem fryzjerskim nawet na chwilę, bo to jest dla psa stresujące i niebezpieczne (ktoś obcy może mu zrobić krzywdę albo nawet go ukraść). Trzeba psa zostawić w domu albo iść z drugą osobą, która zostanie z tym psem na zewnątrz. Psy nie mają takiego poczucia czasu, jak ludzie. Dla człowieka to może być tylko chwila, a dla psa wieczność. Spacer jest tylko dla psa, a nie dla nas i nie powinno się wykorzystywać tego czasu na swoje sprawy, tylko poświęcić ten czas psu, zrobić wszystko, żeby on się dobrze czuł, a nie my. Polecam filmik Patrycji Projekt Pies na ten temat.
@@joannabo-e7650 ..... I zobacz ....zostawiłm psa przed domem.. podwórko zamknięte. Pies ma wejście do garażu który łączy się z domem. Ma bude ciepła A i w cieniu. Ktoś podrzucił jakąś trutkę ..... ledwo uratowałam moją psiunię. Jak by była że mną pewnie by tak nie było 😭😭😭😭😭
Moim zdaniem przesadzasz. Pies, który się stresuje w takiej sytuacji ma problem separacyjny, trzeba z nim pracować. Oczywiście nie mówię tu o długich oczekiwaniach na asfalcie i pełnym słońcu - nie popadajmy w skrajności
Ej, mam małe pytanko, mam 17 lat chodzę do szkoły średnio 8 godzin na dzień w tygodniu, czyli no często nie ma mnie w domu, mam dużo energii, najchętniej to bym wychodził z psem co chwilę ale ale wiadomo, szukam pozytywnego i przytulaśnego przyjaciela, jesteście w stanie polecić mi jakąś rase ?
Witaj. To nie będzie złośliwa odpowiedź tylko rada czy pomysł . Skoro nie masz zbyt wiele czasu na wychodzenie z psem to może dobrym pomysłem jest kot ? Nie ma potrzeby wyprowadzania , masz przytulaśnego przyjaciela a jeszcze możesz pomóc i uratować jakiegoś biedaka ze schroniska. Pozdrawiam serdecznie 😻😻😻
@@anja4343 no właśnie w tym problem bo nie cierpię kotów, moja mama zresztą też i nie mam bladego pojęcia co robić bo jestem w stanie mu zapewnić wszystko tylko że no nie ma mnie w domu te 8 godzin dziennie :(
@@KaKiBaKi A mama w czasie kiedy Ty jesteś w szkole może wyjść na spacer ? Jeśli tak to weź jakiegoś psa ze schroniska . Najlepiej starszego żeby nie trzeba było go uczyć wszystkiego od podstaw. Ja miałam psy ze schroniska , raz był to maluszek kundelek skazany na śmierć , bo kto by to leczył , a druga to suczka wyżeł z hodowli rozpłodowej, ze zdartymi mocno zębami bo chciała uciec z klatki , a miała dopiero trzy lata. Sporo tych psów i kotów się w moim życiu pojawiło. Obdarowane miłością i troską odpłacą tym samym. Pomyśl o schronisku i psie , który ma małe szanse na adopcję np ze względu na wiek. Pozdrawiam serdecznie
@@KaKiBaKi ty masz szkołę inni ludzie mają prace,oczywiście da radę to pogodzić, dobra wiadomością jest to ,że mama też w domu zostaje,a więc pies nie będzie sam,ale oboje was musi traktować jako część swojego stada czy tam rodziny. Polecam nie jakaś dużą, silną rasę, która wymaga doświadczenia, chatyzmy i charakteru właścicieli, bo możecie go poprostu nie opanować . Dalej rasę wybierasz pod siebie, do swojego stylu życia, żeby nie okazało się po kilku latach, że poprostu męczycie się ze sobą. Pozdrawiam
Może nagraj szczeknięcia ( komendy) dla psa aby nie ciągnął na smyczy, chciałbym to od ciebie usłyszeć chau chauu, chyba że pies amerykańskiego pochodzenie to faf faf
Dekalog wobec psa uzupełniam swoimi obserwacjami: Nie zostawiać przywiązanego psa- albo idziesz na spacer, albo na zakupy. Pies przywiązany do drzewa staje się bezbronny. Nie wymawiać imienia psa w złości, albo zbyt często - niepotrzebnie, bo przestaje reagować na swoje imię i unika wołającego człowieka. Zrozumieć instynkt psi i nie złościć się, gdy zew go pociąga bardziej. Nie bić psa ze złością. Pozwolić psu na bycie samemu, gdy tego chce, czasami pies potrzebuje innej temperatury niż człowiek, czasami coś wylizuje, albo ma swoją zdobycz. No i konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja: gdy mówisz do psa hasło ciasteczko- ZAWSZE mu coś daj, gdy mówisz spacer- to MA BYĆ spacer, gdy pies ma swoje miejsce jedzenia i ma nie przeszkadzać pod stołem to NIGDY nie karm przy stole. Jasne zasady budują zaufanie psa do właściciela. Ostatnie: zawsze nagradzaj psa za pożądane zachowanie, nawet słowem miłym tonem głosu, pieszczotą, staraj się mieć w domu dobrej jakości smaczki- pies staje się bardziej uważnym na komendy i widocznie radośniejszy. Jak twój pies coś chce Ci pokazać to bądź uważny, czasami możesz sporo zaoszczędzić na tym pieniędzy... Nas pies informował o szczurach w kanalizacji i... Zanim zastosowaliśmy odstraszacz zapachowy już nam przegryzł przewód grzejny w rurze od rynny, co zauważyliśmy niestety dopiero jak nam pół elewacji pokrył lód... Jak pies kopie w ogrodzie to też zznak, żeby się tą dziura zainteresować, zanim nornica podeżre korzenie np. krzewów owocowych. Pies MUSI miećstałydostęp do wody i regularnie mytą miskę. Pies MUSI mieć dobrą, zbilansowaną karmę...fakt kosztuje to, ale mniej niż leczenie chorób psa. Pies MUSI mieć komplet szczepień z kontrolą weterynarza. Jeśli na powyższe Cię nie stać- - polecam rybki lub chomiczka.
@@ewabaw bardzo mi się podoba ta kwaśność na pieska ❤ ale nie bić najlepiej wcale, nieważne czy ze złością czy bez ❤ oby wszystkie psiaczki miały mądrych opiekunów 🍀✌️
Troszkę się nie zgadzam....spacer ma być przyjemnością dla pasa ale także i dla właścicieli.... ja np latem na taki długi spacer zabieram zapas wody i miseczkę i spacerujemy w miejscach zacienionych
Baaaardzo ciekawy temat, jak zawsze👍👏Jak widzę te spacerki tylko na sikupę a nos właściciela w telefonie to mnie krew ciernista zalewa. Po co taki koś ma psa!!!
Pozdrawiam Pana prowadzącego i wszystkich właścicieli psów🐕❤️
Mój piesek sam zaczepia mnie łapką, jak chce sie przytlic albo by go pogłaskać. Kapcie sam nauczył się przynosić bo za to ma smaczka. Albo przychodzi z buteleczką w pysku, rzuca mi pod nogi i juz wiem czego chce. Mam juz piątego psiaka w zyciu. wcześniej były kundelki, teraz mam yorka i powiem jedno. Każdy pies jest inny i każdy jest mądry i kochany, tylko trzeba mu poświęcic czas. Jak słyszy słowo DZIAŁKA to juz od nogi nie odejdzie. Jedziemy więc na rowerze albo samochodem( uwielbia to i to). Działke mam ogrodzoną i to jedyne miejsce gdzie biega luzem, a latem to całe dnie tam spędzamy.
Bardzo wartościowy materiał. Prosto, jasno wyjaśnione, taka skrócona instrukcja obsługi czworonoga. Super wypunktowanie podstaw. Każdy właściciel psa powinien to mieć wbite do głowy.
Dziękujemy za następną dawke wiedzy
Piękny program!❤❤❤❤❤
Dobra robota ;)
Bardzo ciekawy film, dziękuję bardzo ❤
Na spacerze zawsze patrze na psa a nie w glupi tel
A ma on trochę spokoju na tym spacerze? To też jest bardzo ważne żeby psu tyłka za dużo nie zawracać
Dziękuję
Dziękuję za wszystkie informacje są bardzo cenne
Dzięki🐶💞💞💞💞💞💞
Świetny filmik ❤
apropo gorąca dodałbym żeby w czasie upałów nie prowadzic psa po gorącym asfalcie. my mamy buty a on czuje bezpośrednie ciepło od podłoża. warto o tym pamiętać
Super rady, dziękuję.
Poszlam na spacer . Pies kochany i grzeczny. Smycz odpieta słonce pole ....O MATKO ZAJAC 🙈 Pies dzida za zającem ja za nimi a tu zborze 1.8 m. GODZINA SZUKANIA znslazlam ...jaka radosc ❤❤❤
Cofnij się do 4 klasy i naucz ortografii
zbosze 1.8 to chyba kukurydza
@@6..9801 to nie ja tak piszę to słownik potrafi tak napisać. Bywa ... dodał "" r"
@arkadiusz-f3d zboże ... rzepak . Sama jestem zdziwiona tą genetyka że wygląda jak las .... nigdy nie widziałam rzepaku wysokości 1.8 . Nigdy !
@@gosiasos4411 no, ja tez nie
Mój właśnie śpi do góry brzuchem z lekka pochrapując❤
super odcinek
Ja wychodzę z nim a nie on że mną. On idzie gdzie chce a ja idę za nim. To jest Kawaljer. Bardzo lubi wąchać. Nie je kiełbas ani szynki. Powącha i odejdzie. Pewno te wyroby są trujące. Je swoje jedzonko z wołowina i warzywami. Od czasu do czasu je saszetkę. Jest moim przyjacielem. Telefon zostawiam w domu. To jest czas dla niego. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za informację dla Wszystkich, którzy chcą się doinformować. ❤😂😂🎉
@@KrysiaKrysiaa ten psiak jada lepiej niż ja 😃❤❤✌️ja nie mam wołowinki codziennie 😂
Dokładnie, tak samo robię😊
♥️dzieki za bardzo fajny program.Pamiętamy ze pies to największy przyjaciel❤❤❤
Jak widzę debili , którzy ze względu na modę kupują psa dosłownie krew mnie zalewa ! Husky w blokach ! Wyprowadzany na smyczy na siku itd , upasiony jak świnia . Oczy tego psa, jego smutek dosłownie rozwalają mi serce na milion kawałków. Cane corso ... następna jakaś dziwaczna moda. Niedoświadczony idiota kupuje psa o tak silnym charakterze i później płacz i zgrzytanie zębów bo nie jest w stanie psa wychować . I tu by można mnożyć tych przykładów w noeskończoność.
Po pierwsze ludzie powinni kupować psy uwzględniając warunki mieszkaniowe. Po drugie uwzględniając ilość czasu jaką będą mogli psu poświęcić . I po trzecie swoją wiedzę i umiejętności.
Często też ludzie decydują się na adopcję psa ze schroniska by błysnąć dobrocią w mediach społecznościowych a później dramat bo nie potrafią np poradzić sobie z problemami psa jakie ma on w swoim bagażu.
Zatem pies to nie zabawka , to zobowiązanie na lata i to członek rodziny. Każda decyzja powinna być przemyślana żeby tych cudownych stworzeń nie narażać na cierpienie . Pozdrawiam - miłośniczka zwierząt wszelakich
dość agresywnie, ale jest dużo racji w tym komentarzu, ja osobiście całe życie chciałem malamuta, długo się przygotowywałem i czekałem aż przejdę na emeryturę żeby się nim odpowiednio zająć, a teraz jestem jednym z tych "debili" - choć bardzo szczęśliwych, który mam malamut-kę w bloku na 54 m2 (choć w sumie to śpimy, jemy i wpadamy odpocząć na chatę)., moim zdaniem nie ma znaczenia czy będę z moją psiną w kawalerce czy wielkiej posiadłości z prywatnym parkiem, psu trzeba zapewnić odpowiednie warunki i tyle, dla mnie jest ok, jesteśmy praktycznie 24h razem, choć czasem są sytuację kiedy musi zostać sama, ale ten powrót,,, nikt mnie tak nigdy nie witał, nie myślałem że można stworzyć taką więź z psem, a jeszcze jaką kondycję teraz mam dzięki niej, pozdrawiam też miłośnik wszelakich zwierzaczków,
@oscarfox8667 Jeśli zapewniasz psu odpowiednią dawkę ruchu to nie ma faktycznie znaczenia czy to kawalerka w bloku czy dom z ogrodem. Chodziło mi o bardziej o to , że ludzie kupują psy bo taka moda i nie zastanawiają się czego dana rasa potrzebuje. Gdybyś zobaczył tego upasionego do granic malamuta , którego sąsiedzi na krótkiej smyczy na tzw siku wyprowadzają to byś zrozumiał co mam na myśli. Nigdy nie widziałam przez te lata by np zabrali go na łąki które mamy niedaleko żeby mógł się wybiegać. Ten pies jest tak zrezygnowany z takim smutkiem w oczach ... straszne
@ ale ja to bardzo dobrze rozumiem, mnie głównie chodziło tylko o to że nie ma znaczenia w jakiej "dziupli" z tym psem mieszkam, też się spotykałem z ludźmi (sami fachowcy, behawioryści) którzy pytają gdzie mieszkam?, mówię w bloku - ło panie, co za biedny piesek, a moja "dziewczynka" jest happy, waga ok, teraz badania kupy, jak co pół roku - idealnie, krew - idealnie, więc nie widzę powodu do kupowania potężnej rezydencji, a psów wszystkich nie da się uratować, przykre ze tak to wygląda, powodzenia,
❤
jak jest burza to muj pies właśnie wybiega i szczęka na tom burze
Ciekawe czy szczęka z błędami ortograficznymi
@@medalikNR
@@medalikNR😂😂😂😂ale mnie rozbawiłes😂😂😂😂
@@medalikNR😅
@@medalikNRale pomyślałam, że to mogło napisać dziecko, więc można wybaczyć. Nauczy się jeszcze, jak będzie czytał wszystkie lektury 😊
Cześć 😊❤
Moja psiunia jak coś chce to siada przy mnie i się patrzy prosto w oczy. Wtedy ja wstaje i ona mnie prowadzi do drzwi albo do miski bo się woda skończyła a ja nie dopatrzyłam (rzadko się zdarza bo czuwam nad wszystkim) Wie,ze jak wracam z pracy to dostanie psi przysmak i tak długo będzie przy mnie aż jej dam. Kiedyś przyszłam z dużymi zakupami i pochłonięta rozpakowywaniem zapomnialam, ale psiunia nie 😃😃
Powinny być testy predyspozycji zanim się komuś w ogóle pozwoli mieć psa czy innego zwierzaka.
Zdecydowanie się zgadzam 🙂
Moim zdaniem branie psa też powinno być przemyślane na kilkanaście lat do przodu, bo mam takie wspomnienie, że rodzice wzięli psa, a potem był na mojej głowie i mimo, że po latach uwielbiam psy to dalej tamto zrzucenie na mnie obowiazku zwlaszcze wyprowadzania starego psa ledwo wytrzymującego już z załatwianiem mam im za złe
Tak jest😊
Zgadzam się również!
Kobieta po 80-siątce alert!
😊😊😊😊😊 , jejku , ja mojej psince daje wszystko , no prawie
Niestety mój obecny pies strasznie ciągnie na smyczy w ogóle nie ma z nim kontaktu. Dopiero jak spuszczę że smyczy nagle uruchamia się kontakt i każde słowo słucha i wykonuje.
Nie sposób nauczyć prawidłowego chodzenia na smyczy, tymczasem poprzedni pies nauczył się w 5 min.
Kocham wszystkie psy a program co dla nie ktòrych jest naprawdę mądry😊
Wszystko się zgadza, do tego wszystkiego jeszcze bym dodała, żeby nie przywiązywać psa do słupa czy barierki i nie zostawiać samego przed sklepem, salonem fryzjerskim itp. To są ciągle nagminne zwyczaje właścicieli/opiekunów psów. Szlag mnie trafia na coś takiego.
Częściowo się zgadzam ...tylko .... Fryzjer to godziny A zakupy to chwila. Nie da się wejść do sklepu mięsnego. Dobrze nauczony wie że to chwila. Kłania się separacja .
@@gosiasos4411 Wiem, rozumiem, ale nigdy nie powinno się zostawiać psa samego przed sklepem ani salonem fryzjerskim nawet na chwilę, bo to jest dla psa stresujące i niebezpieczne (ktoś obcy może mu zrobić krzywdę albo nawet go ukraść). Trzeba psa zostawić w domu albo iść z drugą osobą, która zostanie z tym psem na zewnątrz. Psy nie mają takiego poczucia czasu, jak ludzie. Dla człowieka to może być tylko chwila, a dla psa wieczność.
Spacer jest tylko dla psa, a nie dla nas i nie powinno się wykorzystywać tego czasu na swoje sprawy, tylko poświęcić ten czas psu, zrobić wszystko, żeby on się dobrze czuł, a nie my.
Polecam filmik Patrycji Projekt Pies na ten temat.
@@joannabo-e7650 ..... I zobacz ....zostawiłm psa przed domem.. podwórko zamknięte. Pies ma wejście do garażu który łączy się z domem. Ma bude ciepła A i w cieniu. Ktoś podrzucił jakąś trutkę ..... ledwo uratowałam moją psiunię. Jak by była że mną pewnie by tak nie było 😭😭😭😭😭
Ja wchodzę z psem do mięsnego. Sanepid tego nie zabrania ale musi być zgoda właściciela sklepu i klientów. No i pies musi mieć nerwy że stali 😀
Moim zdaniem przesadzasz. Pies, który się stresuje w takiej sytuacji ma problem separacyjny, trzeba z nim pracować. Oczywiście nie mówię tu o długich oczekiwaniach na asfalcie i pełnym słońcu - nie popadajmy w skrajności
Ej, mam małe pytanko, mam 17 lat chodzę do szkoły średnio 8 godzin na dzień w tygodniu, czyli no często nie ma mnie w domu, mam dużo energii, najchętniej to bym wychodził z psem co chwilę ale ale wiadomo, szukam pozytywnego i przytulaśnego przyjaciela, jesteście w stanie polecić mi jakąś rase ?
Witaj. To nie będzie złośliwa odpowiedź tylko rada czy pomysł . Skoro nie masz zbyt wiele czasu na wychodzenie z psem to może dobrym pomysłem jest kot ? Nie ma potrzeby wyprowadzania , masz przytulaśnego przyjaciela a jeszcze możesz pomóc i uratować jakiegoś biedaka ze schroniska. Pozdrawiam serdecznie 😻😻😻
@@anja4343 no właśnie w tym problem bo nie cierpię kotów, moja mama zresztą też i nie mam bladego pojęcia co robić bo jestem w stanie mu zapewnić wszystko tylko że no nie ma mnie w domu te 8 godzin dziennie :(
@@KaKiBaKi A mama w czasie kiedy Ty jesteś w szkole może wyjść na spacer ? Jeśli tak to weź jakiegoś psa ze schroniska . Najlepiej starszego żeby nie trzeba było go uczyć wszystkiego od podstaw. Ja miałam psy ze schroniska , raz był to maluszek kundelek skazany na śmierć , bo kto by to leczył , a druga to suczka wyżeł z hodowli rozpłodowej, ze zdartymi mocno zębami bo chciała uciec z klatki , a miała dopiero trzy lata. Sporo tych psów i kotów się w moim życiu pojawiło. Obdarowane miłością i troską odpłacą tym samym. Pomyśl o schronisku i psie , który ma małe szanse na adopcję np ze względu na wiek. Pozdrawiam serdecznie
@@KaKiBaKi ty masz szkołę inni ludzie mają prace,oczywiście da radę to pogodzić, dobra wiadomością jest to ,że mama też w domu zostaje,a więc pies nie będzie sam,ale oboje was musi traktować jako część swojego stada czy tam rodziny. Polecam nie jakaś dużą, silną rasę, która wymaga doświadczenia, chatyzmy i charakteru właścicieli, bo możecie go poprostu nie opanować . Dalej rasę wybierasz pod siebie, do swojego stylu życia, żeby nie okazało się po kilku latach, że poprostu męczycie się ze sobą. Pozdrawiam
Tak. Piesek pluszowy.
Kocham pieski
Co to za czlowiek ktory ma psa i nie interesuje sie jego/jej potrzebami/ fizjologią/psychologią?
@@joannaszymanowska8886 nie da się na to odpowiedzieć bez użycia wyrazów powszechnie uznawanych za obelżywe...
Mój nie jadł naszego jedzenia a w wieku13 lat miał tragiczną trzustkę wątrobę nerki i tarczycę😢
Jadł suchą karmę i byle jakie żarcie z puszki. Sucha karma/sprawdzać co zawiera/, to trucizna dla psa. Jest taka kobieta, która o tym mówi.
@ to co według ciebie powinien jeść zaznaczam że sucha karma była od weterynarza
Podaj konkrety
Najlepszy kanał
Troche się z toba nie zgodze ale ciekawy materiał
Dlaczego na wioskach psy są trzymane na łańcuchach nikt nic nie robi marząna
Mój pies węszył a przy okazji lizał odchody wydzieliny po sukach i ciągle miał rozwolnienia 😢😢
Jak Karma była dawana psu?
@ sucha i puszka pół na pół
@@halinaka-n7m wykluczyć suchą karmę. Mokrą z puszek bez węglowodanów i konserwantów i nie ma sraczki pies. Pozdrawiam
@ dzięki bardzo
Ale bzdury: my mamy psu wytłumaczyć...ale jakie formy zatrzymania? Konkrety?
Niektorzy nie powinni miec zwierząt a nawet dzieci
Kto słodycze daje psom😅.?
Może nagraj szczeknięcia ( komendy) dla psa aby nie ciągnął na smyczy, chciałbym to od ciebie usłyszeć chau chauu, chyba że pies amerykańskiego pochodzenie to faf faf
Dekalog wobec psa uzupełniam swoimi obserwacjami:
Nie zostawiać przywiązanego psa- albo idziesz na spacer, albo na zakupy. Pies przywiązany do drzewa staje się bezbronny.
Nie wymawiać imienia psa w złości, albo zbyt często - niepotrzebnie, bo przestaje reagować na swoje imię i unika wołającego człowieka.
Zrozumieć instynkt psi i nie złościć się, gdy zew go pociąga bardziej.
Nie bić psa ze złością.
Pozwolić psu na bycie samemu, gdy tego chce, czasami pies potrzebuje innej temperatury niż człowiek, czasami coś wylizuje, albo ma swoją zdobycz.
No i konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja: gdy mówisz do psa hasło ciasteczko- ZAWSZE mu coś daj, gdy mówisz spacer- to MA BYĆ spacer, gdy pies ma swoje miejsce jedzenia i ma nie przeszkadzać pod stołem to NIGDY nie karm przy stole. Jasne zasady budują zaufanie psa do właściciela.
Ostatnie: zawsze nagradzaj psa za pożądane zachowanie, nawet słowem miłym tonem głosu, pieszczotą, staraj się mieć w domu dobrej jakości smaczki- pies staje się bardziej uważnym na komendy i widocznie radośniejszy.
Jak twój pies coś chce Ci pokazać to bądź uważny, czasami możesz sporo zaoszczędzić na tym pieniędzy... Nas pies informował o szczurach w kanalizacji i... Zanim zastosowaliśmy odstraszacz zapachowy już nam przegryzł przewód grzejny w rurze od rynny, co zauważyliśmy niestety dopiero jak nam pół elewacji pokrył lód...
Jak pies kopie w ogrodzie to też zznak, żeby się tą dziura zainteresować, zanim nornica podeżre korzenie np. krzewów owocowych.
Pies MUSI miećstałydostęp do wody i regularnie mytą miskę.
Pies MUSI mieć dobrą, zbilansowaną karmę...fakt kosztuje to, ale mniej niż leczenie chorób psa. Pies MUSI mieć komplet szczepień z kontrolą weterynarza.
Jeśli na powyższe Cię nie stać- - polecam rybki lub chomiczka.
@@ewabaw bardzo mi się podoba ta kwaśność na pieska ❤ ale nie bić najlepiej wcale, nieważne czy ze złością czy bez ❤ oby wszystkie psiaczki miały mądrych opiekunów 🍀✌️
,,nie bić psa ze złością,, cyt. Komu potrzebna taka rada ❓no nie polecam nawet rybek 🤷
Mamy suczke 4latke od 2 lat ze schroniska. Wszystko co w filmiku pies informuje trzeba tylko być z psem a nie mieć psa.
Spacer z psem jest dla psa, nie dla właściciela.
Troszkę się nie zgadzam....spacer ma być przyjemnością dla pasa ale także i dla właścicieli.... ja np latem na taki długi spacer zabieram zapas wody i miseczkę i spacerujemy w miejscach zacienionych
Tak naprawdę korzyść jest dla obojga🦮
A mój kałkazek w sylwestra zawsze śpi w domu hi hi i zajmuje pół pokoju maluszek
Chleb,winogron, słodycze zwłaszcza czekolada to trucizny dla psów!!!
Świetny program ale psOM nie psą
"Odpocząść", "odychnąć" - co za jełop!
Mój piesek nie da sobie założyć smyczy ani szelek.Siedzi w domu i robi na maty bo się boję że mi pójdzie i nie wróci
Biedny piesek, ma problem z właścicielką :(
To pracuj z tym psem skoro go masz.
Kazdy wie ,jak postepowac ze swoim psem.
Ja koduje dla mojego psa I muj pies lubitz sie dulic.
Ja swojemu psowi zawsze kupywałem wszysko co chciał
Powiedział ci co chce.😄😄😄😄
Łapa pokazuje 😅@@sawekzaecki4549
🤣🤣🤣@@sawekzaecki4549
🤣🤣🤣@@sawekzaecki4549
@@sawekzaecki4549
Pies na Allegro koszyk zapełniał a pan tylko płacił bez słów 😂