To pyszny żart. "Odpady budowlane muszą trafić na koszt właścicielac do punktu odbioru" 🤣🤣🤣🤣 Bo te pozostałe to oczywiście trafiają do punktu odbioru na koszt świętego Mikołaja 🤔
Super, że poruszono ten temat! Zniszczone ubrania można również oddawać do pojemników w H&M-ach. Są później przetwarzane na nowe ubrania - myślę, że to całkiem wygodne i również ekologiczne rozwiązanie ;)
Baaaardzo potrzebny temat. Ludzie maaaało wiedzą i mało sie przejmują odpadami. Ja walcze z mężem od kilku lat o skrupulatność w segregacji, a napatrzył się latami na NL, gdzie kultura w tej materii jest wysoka.
Pani Kasiu więcej tych odcinków o śmieciach bo ciekawi mnie strasznie co się z nimi dzieje i co my sami możemy zrobić dla środowiska. Posegregowanie tych dzisiejszych było łatwe ale co z torbami na chleb lub kopertami w których jest wklejona folia-rozdzielać wszystko? Czy gabaryty drewniane idą gdzieś na pocięcie i można kupić gdzieś taki opał? Co z odpadami bio po kompostowaniu-miasto używa ich na swoim terenie czy idą gdzieś dalej?.....Takich pytań jest wiele i myślę, że każdy chciał by jakieś zadać. Może zrobicie filmik pod którym można je wpisywać?
Czytalam ze blistry po lekach powinny trafić do zmieszanych a nie do plastiku. Generalnie zabrakło info że każde miasto może mieć inne zasady co do niektórych produktów. W Bydgoszczy skorupki jajek powinny trafić do zmieszanych, tak samo ubrania.
Ubrania w jakimkolwiek stanie najlepiej do kontenera. Tam juz z nich zrobia uzytek, albo drugie zycie, albo jako czysciwo do maszyn. Nawet dziurawe skarpety mozns wrzucac.
@@oelo30STM Blędna odp. do metalu wyrzuca się po lakierach ,dez.... mam wydruk na lodówce naklejony i tam dokładnie pisze .... Po lekach blistry wyrzuca się do czarnego . Gminy czy urzędy miasta powinny zadać sobie trochę trudu dla swojego ludu płacącego i do każdej skrzynki wrzucić wydruk kolorowy ...
U mnie takie cuda w lesie, w przydrożnych rowach. Niestety podwyżki za odbiór śmieci od przedsiębiorców i instytucji są duuuuużo wyższe niż dla gospodarstw domowych, nawet 300% podwyżki. Możemy się więc przygotować na zalew takich śmieci w lasach albo na dzikich wysypiskach. Zapewne te które ogarnie ogień będą niestety spalone. A co do segregacji, to niektórzy jeszcze długo będą się uczyć.
Moim największym dylematem jest : 1 kartony po mleku, maślance ,sokach( kiedyś do żółtego teraz do niebieskiego worka ) i nie mam pewności czy aby na pewno tak ma być . 2 . Opakowanie po kawie ( taką folia, opakowania po małych paczkach przypraw oraz większe opakowania po np. nasionach lnu ( niby papierowa torebka a na środku plastikowe okienko z naklejka ) . Nakrętki po butelkach oddaje w sklepie zawsze jest zbiórka na jakiś szczytny cel.
Pani Wiesławo, takie kartony po płynach do żółtego kontenera, bo są w śrdoku wyłożone tworzywem sztucznym. Opakowania foliowe także. Jeśli papierowa torebka ma plastikowe okienko, to najlepiej byłby je oderwać i każdy materiał wrzucić do innego, odpowiedniego kubła.
@@Madziorek123 Akurat tetrapaki czyli kartony po mleku, sokach leca do odpadow na plastik/metal nie ze wzgledu na wyscielanie ich tworzywem sztucznym a dlatego, ze maja aluminium pod tym tworzywem sztucznym - jedyny surowiec, ktory w przypadku tetrapakow mozna odzyskac. Ale odzyskiwalnosc z tetrapakow jest znikoma, za duzo roboty, za duze koszta, wiec jak ktos chce byc bardziej eko to sensowniej jest kupic zwykla plastikowa butelke, ta akurat bez problemu zostanie przetworzona.
W niektórych krajach np. Norwegia czy Australia, np. odpady aluminiowe (puszki po napojach), butelki PET, zużyte akumulatory są oddawane do punktów recyklinkowych i dostaje się za to pieniążki.
Mnie interesuje gdzie wyrzucić buteleczki z zaschniętym lakierem do paznokci, butelkę po oleju, paragony, rajstopy, drobne stalowe części np. z dlugopisu. Czy ktoś pomoże?
rajstopy do żółtego bo to bo to nylon - tworzywo sztuczne, buteleczki z lakierem do zmieszanych tak jak butelkę po oleju, drobne stalowe części do żółtego
Pytanie: dlaczego w skupie makulatury przy oddaniu jej trzeba jeszcze za to zapłacić?? Makulatura nie jest surowcem wtórnym?? Kto faktycznie na tym zarabia?? W Czechach, która też jest UE płaci się 7 zł od osoby za śmieci.
Może tam producenci i konsumenci bardziej świadomi i produkują mniej śmieci? W niemieckim Lidlu np. wszystkie butelki plastikowe są zwrotne. Stoją tam maszyny do których je wkładasz i odzyskujesz kasę. Jest też moda na Zero Waste podczas gdy u nas ekspedientki nadal patrzą ze zdziwieniem gdy prosisz, aby zapakować do własnego pojemnika.
Tak samo szklane butelki. Pamiętam jak byłam mała i mama mi dawała butelki po śmietanie do oddania do skupu i mogłam sobie jakieś słodycze za to kupić. Teraz, np. butelki po piwie nawet za kaucje do sklepu nie oddasz bez paragonu. Powodem jest zapewne to, że mają już tego tak dużo, iż więcej nie potrzebują, prosta zasada popytu i podaży.
Okradanie ludzi i tyle! Była konkurencja pomiędzy firmami zajmującymi się zagospodarowaniem lub przetwórstwem odpadów, był wolny rynek, były przystępne ceny. Teraz jest podwójny zamordyzm. Prawo wspólnotowe prawem wspólnotowym, ale dostosowanie jest nieudolne. Równie dobrze mogłyby być 3 pojemniki: recyklowane, bio i zmieszane albo recyklomaty przy każdym sklepie + kosze na bio i resztę. W skupach kiedyś przyjmowano surowce wtórne i za to otrzymywano pieniądze. Teraz też tak powinno być, a nie mafia zarabia, a zwykły człowiek płaci haracz. Tak, haracz, zresztą kolejny z wielu. Hańba! Czemu nie może być jak w Niemczech czy krajach skandynawskich, gdzie każda szklana butelka jest kaucyjna? Puszki alu to samo, PET to samo.
Pani Katarzyno! Kto w naszym typowym polskim M3 ma w kuchni miejsce na umieszczenie 5 pojemników na odpady. To jest możliwe jak się ma dom z garażem, pomieszczeniem gospodarczym itp
Nawet w kuchni o powierzchni 4 m2 jest każdy w stanie zagospodarować miejsce na 5 i więcej oddzielnych frakcji. Nie muszą być duże pojemniki. Mogą być małe torby papierowe na papier, duży worek na plastiki, bo tego jest najwięcej, na bio małe wiaderko - w zależności od frakcji i zbieranych ilosci, a małe pojemniki po prostu częściej trzeba odróżniać. Wszystko się da. Tylko trzeba chcieć.
Można ustawić skrzyneczki jedna na drugiej. Tak naprawdę każda z tych frakcji jest gromadzona z różną częstotliwością. Najwięcej jest pewnie plastiku I odpadów bio. Nie muszą być to ogromne kosze, jeśli papieru zbiera się tylko trochę
Jak osoby mieszkające w małych mieszkaniach np. w kawalerkach mają sobie radzić z miejscem na 5 koszy na segregacje odpadów? Zachęcamy do rozsądnych zakupów i ograniczenia ilości produkowanych odpadów. Przemyślane i zaplanowane wcześniej zakupy oraz kupowanie tych produktów, które rzeczywiście są nam potrzebne to nie tylko oszczędność pieniędzy i czasu, ale wyraz naszej troski o środowisko. Proponujemy, żeby odpady jak szkło, metale i tworzywa sztuczne trzymać w jednym pojemniku i segregować dopiero w altanie śmietnikowej przed wrzuceniem do właściwych pojemników. Papier można trzymać np. w papierowej torbie, która zajmie mniej miejsca i będzie mogła być wraz z zawartością przetworzona. Zależy nam, żeby jak najmniej odpadów trafiało do pojemnika na odpady zmieszane. Taką informację znalazłam w sieci. Jakbym miała małe mieszkanie też bym tak robiła :) Trzeba tylko chcieć :)
Gdyby były odpowiednie oznaczenia na produktach w całej Unii, ludzie nie mieliby zagwozdki gdzie co wrzucić. Ale to dopiero musi powstać prawo unijne, inaczej nikt o tym nie pomyśli. Np. w Niemczech płaci się kaucję za kupowaną plastikową butelkę, dzięki temu nie ma problemu butelek, bo to właściwie pieniądze.
Majac internet nie jest zadnym problemem zlukac co gdzie sie wyrzuca, ale prawda jest taka, ze ludzie u nas sa za leniwi i na sprawdzenie i na segregacje. U mnie na calym osiedlu, na drzwiach od smietnikow sa wielgachne tablice na drzwiach i elegancko rozpisane co gdzie wrzucac, ale tlumoki i tak wrzucaja np telewizor do szkla, porcelane, szyby itp, nie mowiac juz o myleniu pojemnikow, wyrzucaniu skoikow z zawartoscia. A w zmieszanych laduje wiecej tych nadajacych sie do segregacji niz w kolorowych kontenerach, bo leniom ciezko rozdzielic smieci na 2 worki i ostatecznie wrzucic te segregowalne do ktoregos z kolorowych kontenerow (w koncu i tak jest to jeszcze raz sortowane w sortowni). Na butelki po piwie mamy calkiem niezla kaucje bo 0,50 zl i co? (Sa sklepy gdzie mozna oddac bez paragonu). W kontenerze jest to najchetniej wywalane szklo (tak, zerkam czasami co wywalaja).
a wypalone podgrzewacze - te świeczuszki w metalowych osłonkach - zmieszane czy metal? opakowania po batonikach? lodach? do metalu czy do zmieszanych? czy z kartonów, paczek, które przyniósł kurier trzeba skrupulatnie zrywać każdy kawałek folii, aby wrzucić do "papieru"? woreczki foliowe, które są zatłuszczone? do plastiku czy do zmieszanych? Będzie ktoś w stanie podpowiedzieć, w internecie nie znalazłam odpowiedzi, Pani Bosacka też nie powiedziała :(
W wyszukiwarce segreguj na 5 jest, że do punktu skupu. Co oznacza u mnie, że z taką pierdołą musiałabym jechać, w określonych godzinach od 10 - 13, w czasie dnia pracy albo specjalnie w sobotę do punktu skupu. Chrzanię taki biznes.
Ze szklanych nie trzeba. Wynika to z tego (co zostało wspomniane w filmie), że szkło zostaje poddane obróbce termicznej - czyli ten papier spali się pod wpływem temperatury
Ja zaś przeczytałam, że blistry puste po lekach mamy wrzucać nie do żółtego pojemnika, a do zmieszanego. Tutaj ta kwestia jest do wyjaśnienia bo właśnie ja zawsze wrzucałam do żółtego, a podobno nie można. I nie ma np. o kartonach po mleku co z nimi. Pozdrawiam
czy do pojemnika na BIO można spokojnie wrzucać np pestki po awokado? odpady po cytrusach - skórki po cytrusach? sama mając kompostownik w ogrodzie nie wrzucam tych odpadów, bo najczęściej skóry z cytrusów są traktowane chemią - do BIO czy do zmieszanych?
Ja też mam kompostownik. Też nie rzucam tam skórek po cytrusach, bananach, bo są nasączone środkami grzybobójczymi. Pestki z awokado rozkładają się tam 100 lat, a pestki po wiśniach w ogóle, więc to wszystko rzucałam do zmieszanych, choć nie wiem czy dobrze, ale myślę że środowisku bardzo tym nie zaszkodziłam. Za to na kompoście pięknie przerabiają się zwykły, szary karton, papier i ręcznik kuchenny.
@@annasz2212 DOKŁADNIE ! my nie wrzucamy pestek po śliwek także - tylko z jabłek i gruszek, razem z ogryzkami - to jakoś nie stanowi nigdy problemu. a karton to wręcz sprzyja rozwojowi dżdżownic w kompostownikach.
@@annasz2212 myślę, że w tych wielkich sortowniach / przerobowniach oni te odpady BIO może mielą.. wtedy te pestki po awokado dałyby bardzo dobry nawóz - ale - nie wiem i o takie informacje bym prosiła, bo to bardzo ułatwi mi segregację ! Proszę Pani Kasiu Bosacka - nagraj więcej filmików z odpowiedzą na zadane pod tym filmikiem pytaniami.
@@aniajagoda3482 Na pewno mają swoje sposoby na przyspieszenie przerobu. U mnie na domowy kompost idzie wszystko co się da + bakterie kompostowe+ pognieciony papier i kartony. Jak na wiosnę i jesień napowietrzam i przekładam te pryzmy to mam miliony dżdżownic. Słyszałam ostatnio od sąsiadki, że jakbym złożyła w gminie odpowiednie papiery to jako posiadaczka kompostownika zapłacę za wywóz odpadów 0,5 zł mniej od osoby..... Nie wiem czy śmiać się czy płakać. To miesięcznie zamiast 40zł zapłaciłabym 38. Promowanie ekologii hahaha
Pani Kasiu, wiem, że ręczniki papierowe to zło, ale nie wiem jak w takim razie poradzić sobie z odsączeniem z nadmiaru tłuszczu, np. placków ziemniaczanych lub racuszków? Czego użyć zamiast ręcznika papierowego?
U mnie na wsi to z kominów wylatują od kołtunów......ale niestety widziałam takiego sasiada, który przykładnie wystawił do zabrania i lezały ze 2 miesiace. po czym później zapewne je zutylizował sam.
Brawo!! Fajny temat i warto go bardziej szczegółowo rozwinąć !! Brawo dla prezydenta chyba tylko poprawilbym: przy zakrętce nie niebieski pet tylko PP ale to drobiazg.
temat nie został wyczerpany, poproszę o dalsze filmiki o tym temacie, czy do BIO należy wrzucać odpady w workach czy luzem - ja wrzucam luzem, ale sąsiedzi - w workach i to nie workach kompostowanych,
Należy zapytać o zasady w swoim mieście. W warszawie można wyrzucać luzem lub w workach. Wynika to z tego, że I tak mają specjalne maszyny, które rozrywają worki. Mam nadzieję, że za jakiś czas nauczymy się używać worków biodegradowalnych
Sama mam problemu, niby ok z takim podziałem jak tutaj, ewidentnie plastikowa butelka, puszka, butelka szklana czy kawałek pomidora, ale problem jest z innymi rzeczami. Największy problem sama mam chyba przy papierze, czasem może być czymś pokryty, czasem ma zgrzaną folię (niektóre przyprawy), bywam zdezorientowana. Ostatnio wspominałam chłopakowi, powinniśmy mieć wszędzie taki sam podział odpadów, na każdym opakowaniu niech producenci dodają kwadracik z odpowiednim kolorem, niech ich będzie kilka przy opakowaniach wykonanych z różnych materiałów lub powinien powstać dokładny spis dostępny do pobrania dla każdego. Muszę nadrobić jeszcze sporo w temacie.
kolejne moje pytanie - obieram owoce / warzywa na kawałku papierowego ręcznika - jest mokry od soku owocowego - czy mogę go wrzucić do kontenera BIO - do domowego kompostownika wrzucam bez problemu niedrukowany papier - wręcz celuloza sprzyja procesom kompostowania
I tak nie jest źle ja mieszkam w Austrii gdzie prawie 100 śmieci recyklingu :butelki białe osobno ,kolorowe osobno szkło to samo kolorowe i białe osobno karton osobno ,gazety też ,folia gruba ,opakowanie po mleku ,Opakowania po jogurtach ,opakowania po płynach ,styropian ,puszki ,wszystko musi być posegregowane i samemu trzeba wozić na segregację i bio raz w tygodniu jest specjalne miejsce gdzie przerabiają na torf i mam mały kubeł na inne który raz w miesiącu wywożą u 30euro miesięcznie płacę za śmieci także nie ma co narzekać może w końcu się w Polsce coś zmieni na lepsze ze śmieciami .
@@mariolab3110 Problem polega na tym , że w mojej gminie takiego punktu nie ma i jest wojna we wsi, gdzie ma powstać. Ogólnie wszędzie jest większy, czy mniejszy, ale bałagan.
Dziś się dowiedziałem, że będę musiał płacić 65zł za śmieci jak wcześniej płaciłem 13zł. Rozumiem podwyżka, ale czemu ktoś kto ma małą kawalerkę i mieszka sam, ma płacić tyle co 4 osobowa rodzina w 100 metrowym mieszkaniu? Przecież to jest potwornie niesprawiedliwe....
@@SZEFPOLICJI W Warszawie zrobili ryczałt. 65zł od każdego mieszkania nieważne czy mieszka 1 osoba czy 5, nieważne czy 30m2 czy 100m2. Opłaty wzrosły kilkaset % Nieźle pojechali starszym samotnym osobom....
Pewnie wynika to z tego, że dotychczasowe szacunki nie pokrywały się z rzeczywistą ilością odbieranych odpadów. Właściciele nie zgłaszali prawdziwej liczby mieszkańców lokali (np. W wypadku wynajmowania) I pewnie łatwiej było to ujednolicić niż gonić lokatorów
Jak rozmawiam ze znajomymi to niestety rzadko komu się chce cokolwiek segregować. Jeszcze plastik ok ale z resztą jest ciężko. Ja za to jestem freakiem i segreguje dosłownie wszystko co się da :)
Uważam, że podział na pięć frakcji to stanowczo za mało. Żeby ułatwić pracę sprzątającym firmom bezwzględnie należy przygotować worki na każdy produkt osobno ...i żeby pomniejszyć koszty....zobowiązać każdego obywatela do tego aby zgromadzone worki np.raz w tygodniu dostarczał osobiście do punktu recyklingu....oczywiście każdy worek w innym miejscu. Doskonałym pomysłem byłoby wprowadzenie trójek urzędników dokonujących inspekcji w poszczególnych mieszkaniach, żeby sprawdzić, czy segregacja nie odbywa się z pogwałceniem zasad san.epid. Protokoły z takich inspekcji pisane na czystym papierze przechowywać np.3 lata.
Do żółtego worka po zgnieceniu. Przynajmniej tak wyrzucałam wg instrukcji z firmy odbierającej śmieci. Podobnie było kiedy byłam w Szwecji. Tam instrukcje do segregacji były bardziej przejrzyste niż u nas i karton po napoju był z plastikiem.
Dodam tylko,że leki do apteki oddaje się bez ulotek i bez kartoników w których są. Przy jednym leku to nie problem,ale jak ktoś nazbierał 2 siaty to apteka może nie przyjąć w takiej formie z tym całym papierem.
Bardzo mi miło Panią widzieć, słyszeć. Uwielbiałam Pani wszystkie programy, które Pani prowadzi, super osóbka, wciąż taka sama. Dużo się od Pani nauczyłam z Pani programów. Z niecierpliwością czekam na Pani powrót do 📺. Trzymam kciuki. Proszę nigdy się nie zmieniać. Pozdrawiam serdecznie.
Miałam do oddania stary monitor. Taki kineskopowy. Był duży i dla mnie kobiety zwyczajnie ciężki. Zadzwoniłam do mobilnego punktu odbioru. I usłyszałam, że nie przyjadą po odbiór, bo to za mała rzecz. Mam sama przywieźć w odpowiednie miejsce. Tłumaczyłam, że wcale nie takie małe i dla mnie za ciężkie, a ja nie dysponuję samochodem. Nie było rozmowy. Takich osób jest pewnie więcej. Np. samotni, starsi ludzie, chorzy. Czemu każe się im dźwigać takie rzeczy z dala od domu. Nie można postawić pojemników, gdzie takie drobne, ale jednak niewygodne do transportu rzeczy można wyrzucać. Czemu zmusza się ludzi do wycieczek przez pół miasta, w dodatku w określonych godzinach do jakiś punktów skupu? Druga sprawa. Zróbcie tabliczki albo zobowiążcie spółdzielnie i wspólnoty do jasnego apelu dla mieszkańców o nie wrzucanie odpadów bio razem z torebkami foliowym. Pojemniki bio szybko się zapełniają, bo połowa ich zawartości to plastikowe torby, które i tak się nie rozłożą. I na koniec zagadka. Gdzie wyrzucić nafaszerowane szkodliwymi substancjami (np. donorami formaldehydu), mikroplastikiem i całą masą świństw kosmetyki. Może odsyłać do producentów na ich koszt? Czekam na dalsze filmy z segregacji :)
Moi rodzice robili remont. Płytkarz, który zauwazył w pojemniku stare gumoleum mówi do mojego taty: panie, daj pan tu gume, wie pan jak to sie dobrze hajcuje my w piecu. A ilu jest takich ,,fachmanów,, jeszcze? Groza!
Ja każde odpady sprzedaje na skupie ,skupuja wszystko szkło metal plastik materiał a odpadki po jedzeniu daje na obornik i po problemie ,ceny mają takie jak za złoto dlatego mam wy........bane
Niestety duży minus za materiał. Pokazał "oczywiste oczywistości" jak plastikowa butelka do plastiku, resztki papryki i sałaty do biodegradowalnych. Ludzie nie mają z tym problemu. Problem jest gdzie wyrzucić papier sklejony taśmą klejącą, folie z paczek obklejona papierowymi opisami, koperty bąbelkowe (dużo osób robi zakupy online), styropian (są nim często zabezpieczone produkty agd), niedopałki z papierosów, niby "papierowe" opakowania z np. zabawek jak i same zabawki (np. pęknięta piłka, klocki, lalki), buty, kapcie, rękawice (używane przy myciu np. wc), tusze z drukarki, pomalowane kawałki drewna (nikt nie będzie jechał z jedną deską do punktu odbioru). Mam wrażenie że odcinek bardzo po łebkach - aby był.
A karton po mleku? Wieczko od jogurty? Takie coś co wchłania wodę z mięsa w pudełku? Drewniane pałeczki chińskie? Proszę zrobić film o segregacji prawdziwych codziennych śmieci!
Najlepiej sprawdzić jakie są wymagania w twoim mieście. Coś co wchłania wodę po mięsie raczej do zmieszanych, bo z takim mokrym materiałem nikt nic nie zrobi
Był wiceprezydent mojego miasta w tym programie, więc stąd moje pytania. To, że słoik jest szkłem to jest naprawdę truizm. Prezentowany materiał nie udzielił odpowiedzi na szereg częstych codziennych wątpliwości, jedynie przeleciał po łebkach po najprostszych przykładach. Suszarka do włosów? To ma być codzienny odpad?
@@marcepando po prostu do tamatu śmieci należy podejść z większym rozsądkiem i rozeznaniem. Zmieniła się postać odpadów, mnogość materiałów itd., dlatego sprawa jest bardziej skomplikowana. Wieczór od jogurtu - plastikowe czy aluminiowe? No to moim zdaniem do tworzyw sztucznych, tylko w dołączeniu od opakowania po jogurcie. Do tej pory kartony po mleku również ladowały w tworzywach sztucznych. Dużo odpadów jest trudnych do zaklasyfikowania, ponieważ składają się z wielu materiałów, które ciężko od siebie oddzielić. Chyba na wszystko nie znajdzie się recepty
Film nastawiony tylko na mieszkańców miast. Mieszkam we wsi o nie mam tylu worków. Metal osobno na skup, szkło i plastik razem oraz bio na kompostownik i zmieszane. Potrzeba filmu jak segregować a nie do jakich worków. Nie wiem czy pojemnik brudny z jogurtu może iść na plastik? Czy to umyć? A gdzie prezerwatywy? A psmpersy? Powinno się mówić o tym ze zawartość powinna być spłukana w toalecie a pampers do kosza.
Z materiału wynika że Polska to Warszawa i że wszystko jest możliwe. Ale w średnich miejscowościach wyrzucenie choćby tych starych spodni wiąże się z wyprawą, do punktu selektywnej zbiórki, aby coś wrzucić do kosza na śmieci innego niż odpady zmieszane. A co się z tym wiąże, to fakt spalenia większej ilości benzyny lub zakupu biletu, co w jednym i drugim przypadku obciąża nasz portfel. Tak jakby, drastyczna podwyżka cen wywozu śmieci była niewystarczająca.
pukają nas w kakao bez mydła, a frajerzy szorują słoiki, układają kartoniki w kosteczkę i becalują jak za zboże. I jeszcze jak się palantom słodko tłumaczy, dlaczego są dymani :) Surowce wtórne to mega biznes, ,smieci segregowane są warte masę kasy. znam osobiście takich ludzi, którzy tłuką na tym niemiłosierny hajs (z pracy, nie towarzysko, Boże broń). I nie są to dobrzy i uczciwi ludzie.
W Warszawie 65zł za mieszkanie niezależnie od tego czy to mała kawalerka i jedna starsza osoba, czy 4 osobowa rodzina w 100 metrowym mieszkaniu. Naprawdę mega sprawiedliwie to wymyślili...
@@duchovny1983 najpewniej wynika to z tego, że właściciele mieszkań nie zgłaszają liczby mieszkańców lokalu (np. W wypadku wynajmowania). Ilość zbieranych odpadów nie zgadza się z szacowaną ilością. Dlatego pewnie łatwiej było te cenę ujednolicić
@@puszduszek Jak to w socjaliźmie, wszystkim po równo, a wyjdzie g...o. Nadal zakładając, że jednak większość ludzi uczciwie poda liczbę mieszkańców mieliśmy sprawiedliwszy system. Ja tam nigdy nie oszukiwałem. Inny sposób to opłaty uwzględniające metraż lokali. Statystycznie w większych lokalach mieszka więcej osób, także to też było by sprawiedliwsze niż ryczałt. Kolejny sposób to powiązanie tego ze zużyciem wody. Inna propozycja to jak jest we Mszczonowie, czyli kody kreskowe na workach i gmina wie kto ile oddał odpadów. Wszystko to było by bardziej sprawiedliwe od tego co przyjęli.
Też do tego doszedłem. Kiedyś nie było segregacji i było taniej. Teraz jest segregacja i jest drożej. Na pytanie: dlaczego skoro sami segregujemy w domach? Bo trzeba obsługiwać te posegregowane przez nas śmieci. Ogarnij to :D
To pyszny żart. "Odpady budowlane muszą trafić na koszt właścicielac do punktu odbioru" 🤣🤣🤣🤣 Bo te pozostałe to oczywiście trafiają do punktu odbioru na koszt świętego Mikołaja 🤔
Pani Kasiu rewelacyjny odcinek czekam na odcinki ze szczegółową segregacją odpadów Pozdrawiam
Polecam stronę naszesmieci w guglu , bingu ...💪
W końcu to do końca pojmuje. Proszę o więcej takich materiałów. Pozdrawiam
Super, że poruszono ten temat!
Zniszczone ubrania można również oddawać do pojemników w H&M-ach. Są później przetwarzane na nowe ubrania - myślę, że to całkiem wygodne i również ekologiczne rozwiązanie ;)
Kolejny fantastyczny odcinek
Baaaardzo potrzebny temat. Ludzie maaaało wiedzą i mało sie przejmują odpadami. Ja walcze z mężem od kilku lat o skrupulatność w segregacji, a napatrzył się latami na NL, gdzie kultura w tej materii jest wysoka.
Pani Kasiu więcej tych odcinków o śmieciach bo ciekawi mnie strasznie co się z nimi dzieje i co my sami możemy zrobić dla środowiska. Posegregowanie tych dzisiejszych było łatwe ale co z torbami na chleb lub kopertami w których jest wklejona folia-rozdzielać wszystko? Czy gabaryty drewniane idą gdzieś na pocięcie i można kupić gdzieś taki opał? Co z odpadami bio po kompostowaniu-miasto używa ich na swoim terenie czy idą gdzieś dalej?.....Takich pytań jest wiele i myślę, że każdy chciał by jakieś zadać. Może zrobicie filmik pod którym można je wpisywać?
Czytalam ze blistry po lekach powinny trafić do zmieszanych a nie do plastiku. Generalnie zabrakło info że każde miasto może mieć inne zasady co do niektórych produktów. W Bydgoszczy skorupki jajek powinny trafić do zmieszanych, tak samo ubrania.
Ubrania w jakimkolwiek stanie najlepiej do kontenera. Tam juz z nich zrobia uzytek, albo drugie zycie, albo jako czysciwo do maszyn. Nawet dziurawe skarpety mozns wrzucac.
Co śmieszniejsze w Warszawie według informacji na stronie urzędu miasta blistry po lekach wrzucamy do zmieszanych. Czyli coś tu się nie zgadza.
@@magdas3304 No nie ma jednakowych zasad w calym kraju co jest z leksza chore.
Fajny, potrzebny odcinek, choć nie rozwiązał mojego odwiecznego dylematu. Gdzie wyrzucać opakowania po dezodorantach? Pozdrawiam.
Do zmieszanych
Moim zdaniem do żółtego z plastikiem i metalem
oelo30STM, Anna Sz-dziękuję. Właśnie się miotam między jednym i drugim rozwiązaniem. :)
@@oelo30STM Blędna odp. do metalu wyrzuca się po lakierach ,dez.... mam wydruk na lodówce naklejony i tam dokładnie pisze .... Po lekach blistry wyrzuca się do czarnego . Gminy czy urzędy miasta powinny zadać sobie trochę trudu dla swojego ludu płacącego i do każdej skrzynki wrzucić wydruk kolorowy ...
Opakowanie po deodorancie powinien trafić do PSZOK
Przydałoby się aby ten film obejrzeli moi sąsiedzi z osiedla. To co się dzieje to jest masakra, przy smietnikach wystawka od kanap poprzez kible 😲
U mnie takie cuda w lesie, w przydrożnych rowach. Niestety podwyżki za odbiór śmieci od przedsiębiorców i instytucji są duuuuużo wyższe niż dla gospodarstw domowych, nawet 300% podwyżki. Możemy się więc przygotować na zalew takich śmieci w lasach albo na dzikich wysypiskach. Zapewne te które ogarnie ogień będą niestety spalone. A co do segregacji, to niektórzy jeszcze długo będą się uczyć.
@@annasz2212 to prawda!!! Ludzie naprawdę nie rozumieją, że to sobie tylko szkodzą...
Oo chyba mieszkamy na tym samym osiedlu...
U mnie hitem było jak ktoś postawił fotel przy zwykłym, małym koszu na papiery 👍🏻
Dobry temat Pani Kasiu
To ja poczekam na ten odcinek szczegółowy. Mam problem ze styropanowymi tackami, opakowaniami po jajkach i wiele, wiele innych wątpliwości.
Opakowania po jajkach to u mnie na wsi skarb dla moich koleżanek handlujących jajkami :) One wykorzystują je więcej razy niż w recyklingu :))
Może kupić na jajka wielorazowe (choć też plastikowe) pojemniki i przepakować? Nie wiem...
Przerzucić się na jajka od rolnika I wtedy opakowania na jajka samemu trzeba zorganizować:)
Moim największym dylematem jest : 1 kartony po mleku, maślance ,sokach( kiedyś do żółtego teraz do niebieskiego worka ) i nie mam pewności czy aby na pewno tak ma być .
2 . Opakowanie po kawie ( taką folia, opakowania po małych paczkach przypraw oraz większe opakowania po np. nasionach lnu ( niby papierowa torebka a na środku plastikowe okienko z naklejka ) . Nakrętki po butelkach oddaje w sklepie zawsze jest zbiórka na jakiś szczytny cel.
Kartony po mleku itd. są mokre więc lecą do żółtego
Pani Wiesławo, takie kartony po płynach do żółtego kontenera, bo są w śrdoku wyłożone tworzywem sztucznym. Opakowania foliowe także. Jeśli papierowa torebka ma plastikowe okienko, to najlepiej byłby je oderwać i każdy materiał wrzucić do innego, odpowiedniego kubła.
@@Madziorek123 Akurat tetrapaki czyli kartony po mleku, sokach leca do odpadow na plastik/metal nie ze wzgledu na wyscielanie ich tworzywem sztucznym a dlatego, ze maja aluminium pod tym tworzywem sztucznym - jedyny surowiec, ktory w przypadku tetrapakow mozna odzyskac. Ale odzyskiwalnosc z tetrapakow jest znikoma, za duzo roboty, za duze koszta, wiec jak ktos chce byc bardziej eko to sensowniej jest kupic zwykla plastikowa butelke, ta akurat bez problemu zostanie przetworzona.
@@EntireME o, dobrze wiedzieć, dzięki za wyjaśnienie!
Temat nie został wyczerpany niestety.
mało tego, w niektórych przypadkach wprowadzono w błąd!
W niektórych krajach np. Norwegia czy Australia, np. odpady aluminiowe (puszki po napojach), butelki PET, zużyte akumulatory są oddawane do punktów recyklinkowych i dostaje się za to pieniążki.
System kaucyjny to bardzo dobre rozwiązanie :)
Mnie interesuje gdzie wyrzucić buteleczki z zaschniętym lakierem do paznokci, butelkę po oleju, paragony, rajstopy, drobne stalowe części np. z dlugopisu. Czy ktoś pomoże?
Paragon ja zawsze do papieru wyrzucam
@@dominikstopienski8261 paragony do zmieszanych
rajstopy do żółtego bo to bo to nylon - tworzywo sztuczne, buteleczki z lakierem do zmieszanych tak jak butelkę po oleju, drobne stalowe części do żółtego
@@peci6766 dziękuję za odpowiedź
@@peci6766 rajstopy raczej do zmieszanych
Pytanie: dlaczego w skupie makulatury przy oddaniu jej trzeba jeszcze za to zapłacić?? Makulatura nie jest surowcem wtórnym?? Kto faktycznie na tym zarabia?? W Czechach, która też jest UE płaci się 7 zł od osoby za śmieci.
Ciekawe te ceny bo smieci podobne
Może tam producenci i konsumenci bardziej świadomi i produkują mniej śmieci? W niemieckim Lidlu np. wszystkie butelki plastikowe są zwrotne. Stoją tam maszyny do których je wkładasz i odzyskujesz kasę. Jest też moda na Zero Waste podczas gdy u nas ekspedientki nadal patrzą ze zdziwieniem gdy prosisz, aby zapakować do własnego pojemnika.
ciekawe że komuna jakoś potrafiła zoorganizować przetwórstwo makulatury, a demokratyczna polska ma z tym problem
@@peci6766 oddawalo się i bylo no lody i picie 😉
Tak samo szklane butelki. Pamiętam jak byłam mała i mama mi dawała butelki po śmietanie do oddania do skupu i mogłam sobie jakieś słodycze za to kupić. Teraz, np. butelki po piwie nawet za kaucje do sklepu nie oddasz bez paragonu. Powodem jest zapewne to, że mają już tego tak dużo, iż więcej nie potrzebują, prosta zasada popytu i podaży.
Okradanie ludzi i tyle! Była konkurencja pomiędzy firmami zajmującymi się zagospodarowaniem lub przetwórstwem odpadów, był wolny rynek, były przystępne ceny. Teraz jest podwójny zamordyzm. Prawo wspólnotowe prawem wspólnotowym, ale dostosowanie jest nieudolne. Równie dobrze mogłyby być 3 pojemniki: recyklowane, bio i zmieszane albo recyklomaty przy każdym sklepie + kosze na bio i resztę. W skupach kiedyś przyjmowano surowce wtórne i za to otrzymywano pieniądze. Teraz też tak powinno być, a nie mafia zarabia, a zwykły człowiek płaci haracz. Tak, haracz, zresztą kolejny z wielu. Hańba! Czemu nie może być jak w Niemczech czy krajach skandynawskich, gdzie każda szklana butelka jest kaucyjna? Puszki alu to samo, PET to samo.
Paranoja , dlatego z nas się śmieją! A my placzemy placimy i co z tego mamy!
Pani Katarzyno! Kto w naszym typowym polskim M3 ma w kuchni miejsce na umieszczenie 5 pojemników na odpady. To jest możliwe jak się ma dom z garażem, pomieszczeniem gospodarczym itp
Nawet w kuchni o powierzchni 4 m2 jest każdy w stanie zagospodarować miejsce na 5 i więcej oddzielnych frakcji. Nie muszą być duże pojemniki. Mogą być małe torby papierowe na papier, duży worek na plastiki, bo tego jest najwięcej, na bio małe wiaderko - w zależności od frakcji i zbieranych ilosci, a małe pojemniki po prostu częściej trzeba odróżniać. Wszystko się da. Tylko trzeba chcieć.
Można ustawić skrzyneczki jedna na drugiej. Tak naprawdę każda z tych frakcji jest gromadzona z różną częstotliwością. Najwięcej jest pewnie plastiku I odpadów bio. Nie muszą być to ogromne kosze, jeśli papieru zbiera się tylko trochę
Jak osoby mieszkające w małych mieszkaniach np. w kawalerkach mają sobie radzić z miejscem na 5 koszy na segregacje odpadów?
Zachęcamy do rozsądnych zakupów i ograniczenia ilości produkowanych odpadów. Przemyślane i zaplanowane wcześniej zakupy oraz kupowanie tych produktów, które rzeczywiście są nam potrzebne to nie tylko oszczędność pieniędzy i czasu, ale wyraz naszej troski o środowisko.
Proponujemy, żeby odpady jak szkło, metale i tworzywa sztuczne trzymać w jednym pojemniku i segregować dopiero w altanie śmietnikowej przed wrzuceniem do właściwych pojemników. Papier można trzymać np. w papierowej torbie, która zajmie mniej miejsca i będzie mogła być wraz z zawartością przetworzona.
Zależy nam, żeby jak najmniej odpadów trafiało do pojemnika na odpady zmieszane.
Taką informację znalazłam w sieci. Jakbym miała małe mieszkanie też bym tak robiła :) Trzeba tylko chcieć :)
@@mariolab3110 szczególnie, że część tych odpadów nie jest nawet brudna. Po prostu chcemy się ich pozbyć
Witam, a syropy gdzie utylizowač. Zaniosłam taki syrop do apteki, a pani powiedziała, że mam wylać do zlewu. Pozdrawiam
Apteka powinna przyjąć.
Gdyby były odpowiednie oznaczenia na produktach w całej Unii, ludzie nie mieliby zagwozdki gdzie co wrzucić. Ale to dopiero musi powstać prawo unijne, inaczej nikt o tym nie pomyśli. Np. w Niemczech płaci się kaucję za kupowaną plastikową butelkę, dzięki temu nie ma problemu butelek, bo to właściwie pieniądze.
Majac internet nie jest zadnym problemem zlukac co gdzie sie wyrzuca, ale prawda jest taka, ze ludzie u nas sa za leniwi i na sprawdzenie i na segregacje. U mnie na calym osiedlu, na drzwiach od smietnikow sa wielgachne tablice na drzwiach i elegancko rozpisane co gdzie wrzucac, ale tlumoki i tak wrzucaja np telewizor do szkla, porcelane, szyby itp, nie mowiac juz o myleniu pojemnikow, wyrzucaniu skoikow z zawartoscia. A w zmieszanych laduje wiecej tych nadajacych sie do segregacji niz w kolorowych kontenerach, bo leniom ciezko rozdzielic smieci na 2 worki i ostatecznie wrzucic te segregowalne do ktoregos z kolorowych kontenerow (w koncu i tak jest to jeszcze raz sortowane w sortowni). Na butelki po piwie mamy calkiem niezla kaucje bo 0,50 zl i co? (Sa sklepy gdzie mozna oddac bez paragonu). W kontenerze jest to najchetniej wywalane szklo (tak, zerkam czasami co wywalaja).
a wypalone podgrzewacze - te świeczuszki w metalowych osłonkach - zmieszane czy metal?
opakowania po batonikach? lodach? do metalu czy do zmieszanych?
czy z kartonów, paczek, które przyniósł kurier trzeba skrupulatnie zrywać każdy kawałek folii, aby wrzucić do "papieru"?
woreczki foliowe, które są zatłuszczone? do plastiku czy do zmieszanych?
Będzie ktoś w stanie podpowiedzieć, w internecie nie znalazłam odpowiedzi, Pani Bosacka też nie powiedziała :(
Z kartonów powinno się zdzierac folie. Powinni inaczej pakować bo to ciężko się odkleja...
@@kofaniutka87 czasami jest tak przyklejona, że po prostu się nie da :( fakt, dzięki za odpowiedź
Np w Biedronce albo innych sklepach mozna oddac baterie tj wyrzucic do specjalnych koszy
A co z pojemnikami po lakierze do włosów czy piance do golenia? To Pojemniki pod ciśnieniem. Gdzie powinniśmy je wyrzucać?
Też do plastiku.
Do plastiko-metalu, jak są puste to już nie są pod ciśnieniem.
W wyszukiwarce segreguj na 5 jest, że do punktu skupu. Co oznacza u mnie, że z taką pierdołą musiałabym jechać, w określonych godzinach od 10 - 13, w czasie dnia pracy albo specjalnie w sobotę do punktu skupu. Chrzanię taki biznes.
Do ogniska
Na 100% do zoltego czyli plastik/metal.
Pani Kasiu a co z odpadami wielomateriałowymi lub nasączonymi innymi substancjami? Co z papierem woskowanym itp?
A co ma być, do zmieszanych.
@@Rysiek_0.7_na_raz w Gdańsku kartony po sokach do żółtego, a nie do zmieszanych.
Chciałem tylko dopytać, czy ze słoików i szklanych butelek nie musimy odrywać etykiet, które są z papieru? Podobnie z butelek PET?
Kiedyś słyszałam w tv że nie trzeba, ale głowy nie dam sobie uciąć czy nadal tak jest.
Ze szklanych pojemników nie trzeba zdrapywać etykietek. Z plastikowych butelek (typu coca-cola i inne) - tak (plus taki, że łatwo schodzą!).
Ze szklanych nie trzeba. Wynika to z tego (co zostało wspomniane w filmie), że szkło zostaje poddane obróbce termicznej - czyli ten papier spali się pod wpływem temperatury
Ja zaś przeczytałam, że blistry puste po lekach mamy wrzucać nie do żółtego pojemnika, a do zmieszanego. Tutaj ta kwestia jest do wyjaśnienia bo właśnie ja zawsze wrzucałam do żółtego, a podobno nie można. I nie ma np. o kartonach po mleku co z nimi. Pozdrawiam
Bardzo Panią proszę o odniesienie się do pytań które są w komentarzach bo tu dopiero można porozmawiać o segregacji
świetny odcinek :)
czy do pojemnika na BIO można spokojnie wrzucać np pestki po awokado? odpady po cytrusach - skórki po cytrusach? sama mając kompostownik w ogrodzie nie wrzucam tych odpadów, bo najczęściej skóry z cytrusów są traktowane chemią - do BIO czy do zmieszanych?
Ja też mam kompostownik. Też nie rzucam tam skórek po cytrusach, bananach, bo są nasączone środkami grzybobójczymi. Pestki z awokado rozkładają się tam 100 lat, a pestki po wiśniach w ogóle, więc to wszystko rzucałam do zmieszanych, choć nie wiem czy dobrze, ale myślę że środowisku bardzo tym nie zaszkodziłam. Za to na kompoście pięknie przerabiają się zwykły, szary karton, papier i ręcznik kuchenny.
@@annasz2212 DOKŁADNIE ! my nie wrzucamy pestek po śliwek także - tylko z jabłek i gruszek, razem z ogryzkami - to jakoś nie stanowi nigdy problemu. a karton to wręcz sprzyja rozwojowi dżdżownic w kompostownikach.
@@annasz2212 myślę, że w tych wielkich sortowniach / przerobowniach oni te odpady BIO może mielą.. wtedy te pestki po awokado dałyby bardzo dobry nawóz - ale - nie wiem i o takie informacje bym prosiła, bo to bardzo ułatwi mi segregację !
Proszę Pani Kasiu Bosacka - nagraj więcej filmików z odpowiedzą na zadane pod tym filmikiem pytaniami.
@@aniajagoda3482 Na pewno mają swoje sposoby na przyspieszenie przerobu. U mnie na domowy kompost idzie wszystko co się da + bakterie kompostowe+ pognieciony papier i kartony. Jak na wiosnę i jesień napowietrzam i przekładam te pryzmy to mam miliony dżdżownic. Słyszałam ostatnio od sąsiadki, że jakbym złożyła w gminie odpowiednie papiery to jako posiadaczka kompostownika zapłacę za wywóz odpadów 0,5 zł mniej od osoby..... Nie wiem czy śmiać się czy płakać. To miesięcznie zamiast 40zł zapłaciłabym 38. Promowanie ekologii hahaha
Pani Kasiu, wiem, że ręczniki papierowe to zło, ale nie wiem jak w takim razie poradzić sobie z odsączeniem z nadmiaru tłuszczu, np. placków ziemniaczanych lub racuszków?
Czego użyć zamiast ręcznika papierowego?
A gdzie zużyte opony?
U mnie na wsi to z kominów wylatują od kołtunów......ale niestety widziałam takiego sasiada, który przykładnie wystawił do zabrania i lezały ze 2 miesiace. po czym później zapewne je zutylizował sam.
Do PSZOK-u.
Punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (powinien być w każdej gminie) :)
Czekam na kolejny odcinek bo ten nie wniozl zbyt duzo wiedzy
Brawo!! Fajny temat i warto go bardziej szczegółowo rozwinąć !! Brawo dla prezydenta chyba tylko poprawilbym: przy zakrętce nie niebieski pet tylko PP ale to drobiazg.
temat nie został wyczerpany, poproszę o dalsze filmiki o tym temacie, czy do BIO należy wrzucać odpady w workach czy luzem - ja wrzucam luzem, ale sąsiedzi - w workach i to nie workach kompostowanych,
Odpady BIO wyrzuca się luzem , ewentualnie w papierowych torebkach/workach. Robisz dobrze :)
luzem
Należy zapytać o zasady w swoim mieście. W warszawie można wyrzucać luzem lub w workach. Wynika to z tego, że I tak mają specjalne maszyny, które rozrywają worki. Mam nadzieję, że za jakiś czas nauczymy się używać worków biodegradowalnych
Sama mam problemu, niby ok z takim podziałem jak tutaj, ewidentnie plastikowa butelka, puszka, butelka szklana czy kawałek pomidora, ale problem jest z innymi rzeczami. Największy problem sama mam chyba przy papierze, czasem może być czymś pokryty, czasem ma zgrzaną folię (niektóre przyprawy), bywam zdezorientowana. Ostatnio wspominałam chłopakowi, powinniśmy mieć wszędzie taki sam podział odpadów, na każdym opakowaniu niech producenci dodają kwadracik z odpowiednim kolorem, niech ich będzie kilka przy opakowaniach wykonanych z różnych materiałów lub powinien powstać dokładny spis dostępny do pobrania dla każdego. Muszę nadrobić jeszcze sporo w temacie.
Niedługo producenci będą zobowiązani to tego typu oznaczeń :)
Świetny odcinek, dziękuję. A do którego worka torebka po herbacie ekspresowej?
KiKa KiKa trzeba rozerwać torebkę i fusy wsypać do odpadów bio a bibułkę do odpadów mieszanych.
@@adrianjabonski2349 Dziękuję:-).
@@adrianjabonski2349 Można też w całości wrzucić do zmieszanych.
Zależy z czego jest zrobiona torebka. Sporo z nich jest plastikowa I mają np. Metalowe spiecie.
@@puszduszek Nio, to dla mnie problemy wciąż się mnożą.
Czy czasopisma wydane na papierze kredowym wrzucać do kontenera z papierem?
kolejne moje pytanie - obieram owoce / warzywa na kawałku papierowego ręcznika - jest mokry od soku owocowego - czy mogę go wrzucić do kontenera BIO - do domowego kompostownika wrzucam bez problemu niedrukowany papier - wręcz celuloza sprzyja procesom kompostowania
Myślę, że tak
Ubrania ok ale np sciereczki?skrawki materiału, sciereczki z mikrofibry albo z mopa to gdzie?
A co zrobić z tetrapakiem?
Jeżeli pytasz o kartony np. Po mleku to po zgnieceniu one powinny iść do plastiku.
Witam. Dlaczego opakowań plastikowych po wyciśniętych lekach-drażetkach nie możemy wyrzucać do plastików? Tylko do zmieszanych?
Bo to połączenie plastiku i cienkiego metalu, które jest bardzo ciężko rozdzielić.
Na stronie segregujna5.um.warszawa.pl/ puste opakowania po lekach blister jest że wrzuca się do zmieszanych
14:04 ja rozumiem że możemy
@@vifrollo386 ja też tak zrozumiałam, wyraźnie powiedział i pokazał że wrzucamy do żółtego worka
I tak nie jest źle ja mieszkam w Austrii gdzie prawie 100 śmieci recyklingu :butelki białe osobno ,kolorowe osobno szkło to samo kolorowe i białe osobno karton osobno ,gazety też ,folia gruba ,opakowanie po mleku ,Opakowania po jogurtach ,opakowania po płynach ,styropian ,puszki ,wszystko musi być posegregowane i samemu trzeba wozić na segregację i bio raz w tygodniu jest specjalne miejsce gdzie przerabiają na torf i mam mały kubeł na inne który raz w miesiącu wywożą u 30euro miesięcznie płacę za śmieci także nie ma co narzekać może w końcu się w Polsce coś zmieni na lepsze ze śmieciami .
Ja ma problem z butelkami /kanisterkami od np płynów samochodowych i co mam robić ze zużytym olejem silnikowym, bo wymieniam we własnym zakresie?
Olej silnikowy do PSZOK-u
@@mariolab3110 Problem polega na tym , że w mojej gminie takiego punktu nie ma i jest wojna we wsi, gdzie ma powstać. Ogólnie wszędzie jest większy, czy mniejszy, ale bałagan.
Dziś się dowiedziałem, że będę musiał płacić 65zł za śmieci jak wcześniej płaciłem 13zł. Rozumiem podwyżka, ale czemu ktoś kto ma małą kawalerkę i mieszka sam, ma płacić tyle co 4 osobowa rodzina w 100 metrowym mieszkaniu? Przecież to jest potwornie niesprawiedliwe....
Zależy od miasta, ale generalnie płaci się od osoby. Wspomniana rodzina płaci więc 4 x 65zł
@@SZEFPOLICJI W Warszawie zrobili ryczałt. 65zł od każdego mieszkania nieważne czy mieszka 1 osoba czy 5, nieważne czy 30m2 czy 100m2. Opłaty wzrosły kilkaset % Nieźle pojechali starszym samotnym osobom....
Pewnie wynika to z tego, że dotychczasowe szacunki nie pokrywały się z rzeczywistą ilością odbieranych odpadów. Właściciele nie zgłaszali prawdziwej liczby mieszkańców lokali (np. W wypadku wynajmowania) I pewnie łatwiej było to ujednolicić niż gonić lokatorów
Jak rozmawiam ze znajomymi to niestety rzadko komu się chce cokolwiek segregować. Jeszcze plastik ok ale z resztą jest ciężko. Ja za to jestem freakiem i segreguje dosłownie wszystko co się da :)
U mnie jest tak samo. Segreguje wszystko. Jak czegoś nie wiem to szukam informacji. Znajomym średnio chce się segregować :(
Uważam, że podział na pięć frakcji to stanowczo za mało. Żeby ułatwić pracę sprzątającym firmom bezwzględnie należy przygotować worki na każdy produkt osobno ...i żeby pomniejszyć koszty....zobowiązać każdego obywatela do tego aby zgromadzone worki np.raz w tygodniu dostarczał osobiście do punktu recyklingu....oczywiście każdy worek w innym miejscu. Doskonałym pomysłem byłoby wprowadzenie trójek urzędników dokonujących inspekcji w poszczególnych mieszkaniach, żeby sprawdzić, czy segregacja nie odbywa się z pogwałceniem zasad san.epid. Protokoły z takich inspekcji pisane na czystym papierze przechowywać np.3 lata.
Sarkastycznie, ale coś w tym jest.
A co z kartonami np po mleku bo spotykam się z różnymi opiniami. Pozdrawiam serdecznie
Do żółtego worka po zgnieceniu. Przynajmniej tak wyrzucałam wg instrukcji z firmy odbierającej śmieci. Podobnie było kiedy byłam w Szwecji. Tam instrukcje do segregacji były bardziej przejrzyste niż u nas i karton po napoju był z plastikiem.
Tak było do lipca że do żółtego.od lipca jest już do niebieskiego
U mnie do żółtego. Od stycznia jest nowa firma odbierająca śmieci i nic się nie zmieniło w tej kwestii - kartony po napojach do żółtego.
tylko czysty papier do niebieskiego, czyli do papieru, a karton po mleku czy soku ma zwykle plastikowy korek, to wtedy do żółtego (plastik+metale)
Dodam tylko,że leki do apteki oddaje się bez ulotek i bez kartoników w których są. Przy jednym leku to nie problem,ale jak ktoś nazbierał 2 siaty to apteka może nie przyjąć w takiej formie z tym całym papierem.
a karton po soku lub mleku gdzie wrzucić?
Do żółtego na tworzywa sztuczne 🙃
Bardzo mi miło Panią widzieć, słyszeć. Uwielbiałam Pani wszystkie programy, które Pani prowadzi, super osóbka, wciąż taka sama. Dużo się od Pani nauczyłam z Pani programów. Z niecierpliwością czekam na Pani powrót do 📺. Trzymam kciuki. Proszę nigdy się nie zmieniać. Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli na opakowaniu oznaczenie "other" to do zmieszanych?
Nie, zawsze do plastiku (Warszawa).
Są różne rodzaje i kolory plastiku ( butelki ) .Czy razem je łączymy Do jednego pojemnika.
A gdzie korki, wieczka i kapsle z butelek szklanych?
Metale i tworzywa sztuczne do żółtego pojemnika :)
Miałam do oddania stary monitor. Taki kineskopowy. Był duży i dla mnie kobiety zwyczajnie ciężki. Zadzwoniłam do mobilnego punktu odbioru. I usłyszałam, że nie przyjadą po odbiór, bo to za mała rzecz. Mam sama przywieźć w odpowiednie miejsce. Tłumaczyłam, że wcale nie takie małe i dla mnie za ciężkie, a ja nie dysponuję samochodem. Nie było rozmowy. Takich osób jest pewnie więcej. Np. samotni, starsi ludzie, chorzy. Czemu każe się im dźwigać takie rzeczy z dala od domu. Nie można postawić pojemników, gdzie takie drobne, ale jednak niewygodne do transportu rzeczy można wyrzucać. Czemu zmusza się ludzi do wycieczek przez pół miasta, w dodatku w określonych godzinach do jakiś punktów skupu?
Druga sprawa. Zróbcie tabliczki albo zobowiążcie spółdzielnie i wspólnoty do jasnego apelu dla mieszkańców o nie wrzucanie odpadów bio razem z torebkami foliowym. Pojemniki bio szybko się zapełniają, bo połowa ich zawartości to plastikowe torby, które i tak się nie rozłożą.
I na koniec zagadka. Gdzie wyrzucić nafaszerowane szkodliwymi substancjami (np. donorami formaldehydu), mikroplastikiem i całą masą świństw kosmetyki. Może odsyłać do producentów na ich koszt?
Czekam na dalsze filmy z segregacji :)
Moi rodzice robili remont. Płytkarz, który zauwazył w pojemniku stare gumoleum mówi do mojego taty: panie, daj pan tu gume, wie pan jak to sie dobrze hajcuje my w piecu. A ilu jest takich ,,fachmanów,, jeszcze? Groza!
Trują innych ale i siebie...
Ja każde odpady sprzedaje na skupie ,skupuja wszystko szkło metal plastik materiał a odpadki po jedzeniu daje na obornik i po problemie ,ceny mają takie jak za złoto dlatego mam wy........bane
Na pewno lepiej jak na mydle
Niestety duży minus za materiał. Pokazał "oczywiste oczywistości" jak plastikowa butelka do plastiku, resztki papryki i sałaty do biodegradowalnych. Ludzie nie mają z tym problemu. Problem jest gdzie wyrzucić papier sklejony taśmą klejącą, folie z paczek obklejona papierowymi opisami, koperty bąbelkowe (dużo osób robi zakupy online), styropian (są nim często zabezpieczone produkty agd), niedopałki z papierosów, niby "papierowe" opakowania z np. zabawek jak i same zabawki (np. pęknięta piłka, klocki, lalki), buty, kapcie, rękawice (używane przy myciu np. wc), tusze z drukarki, pomalowane kawałki drewna (nikt nie będzie jechał z jedną deską do punktu odbioru). Mam wrażenie że odcinek bardzo po łebkach - aby był.
Masz rację
A karton po mleku? Wieczko od jogurty? Takie coś co wchłania wodę z mięsa w pudełku? Drewniane pałeczki chińskie? Proszę zrobić film o segregacji prawdziwych codziennych śmieci!
Najlepiej sprawdzić jakie są wymagania w twoim mieście. Coś co wchłania wodę po mięsie raczej do zmieszanych, bo z takim mokrym materiałem nikt nic nie zrobi
Był wiceprezydent mojego miasta w tym programie, więc stąd moje pytania. To, że słoik jest szkłem to jest naprawdę truizm. Prezentowany materiał nie udzielił odpowiedzi na szereg częstych codziennych wątpliwości, jedynie przeleciał po łebkach po najprostszych przykładach. Suszarka do włosów? To ma być codzienny odpad?
@@marcepando po prostu do tamatu śmieci należy podejść z większym rozsądkiem i rozeznaniem. Zmieniła się postać odpadów, mnogość materiałów itd., dlatego sprawa jest bardziej skomplikowana.
Wieczór od jogurtu - plastikowe czy aluminiowe? No to moim zdaniem do tworzyw sztucznych, tylko w dołączeniu od opakowania po jogurcie. Do tej pory kartony po mleku również ladowały w tworzywach sztucznych. Dużo odpadów jest trudnych do zaklasyfikowania, ponieważ składają się z wielu materiałów, które ciężko od siebie oddzielić. Chyba na wszystko nie znajdzie się recepty
A co z tym wrzucanym szkłem?.?. Przecież ono od razu się tłucze wpadając.....
Kartoniki po lekach? Gdzie?
Papier
Film nastawiony tylko na mieszkańców miast. Mieszkam we wsi o nie mam tylu worków. Metal osobno na skup, szkło i plastik razem oraz bio na kompostownik i zmieszane. Potrzeba filmu jak segregować a nie do jakich worków. Nie wiem czy pojemnik brudny z jogurtu może iść na plastik? Czy to umyć? A gdzie prezerwatywy? A psmpersy? Powinno się mówić o tym ze zawartość powinna być spłukana w toalecie a pampers do kosza.
Z materiału wynika że Polska to Warszawa i że wszystko jest możliwe. Ale w średnich miejscowościach wyrzucenie choćby tych starych spodni wiąże się z wyprawą, do punktu selektywnej zbiórki, aby coś wrzucić do kosza na śmieci innego niż odpady zmieszane. A co się z tym wiąże, to fakt spalenia większej ilości benzyny lub zakupu biletu, co w jednym i drugim przypadku obciąża nasz portfel. Tak jakby, drastyczna podwyżka cen wywozu śmieci była niewystarczająca.
Żelazna logika do 2:17. Za sortowane płacimy więcej bo 4 kusy, za nie sortowane płacimy JESZCZE więcej bo nie sortowane :D
jestem zdegustowana niewiedzą i brakiem logiki pana prezydenta (vice) od odpadów. Jak można świecić taką ignorancją!
@@YankoviecM Ja nie oceniam czy to wiedza czy nie wiedza, tylko logikę wypowiedzi :)
@@danieldziecio2465 skoro są ekspertami, to wypada jednak wiedzieć...
@@YankoviecM No ale ten argument o niewiedzy trzeba by poprzeć konkretem. Możesz rozwinąć myśl?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Jest drożej bo musimy segregować, ale jak byśmy nie segregowali, to było by jeszcze drożej. Co to za pokrętna logika?
Bo to jest mafia śmieciowa 😑 musisz płacić dużo i tak i tak.
To jest zwykle okradanie ludzi
pukają nas w kakao bez mydła, a frajerzy szorują słoiki, układają kartoniki w kosteczkę i becalują jak za zboże. I jeszcze jak się palantom słodko tłumaczy, dlaczego są dymani :) Surowce wtórne to mega biznes, ,smieci segregowane są warte masę kasy. znam osobiście takich ludzi, którzy tłuką na tym niemiłosierny hajs (z pracy, nie towarzysko, Boże broń). I nie są to dobrzy i uczciwi ludzie.
W Warszawie 65zł za mieszkanie niezależnie od tego czy to mała kawalerka i jedna starsza osoba, czy 4 osobowa rodzina w 100 metrowym mieszkaniu. Naprawdę mega sprawiedliwie to wymyślili...
@Wieslaw Zablocki
Czy może Pan rozwinąć swoją wypowiedź? Na czym polega to okradanie?
@@duchovny1983 najpewniej wynika to z tego, że właściciele mieszkań nie zgłaszają liczby mieszkańców lokalu (np. W wypadku wynajmowania). Ilość zbieranych odpadów nie zgadza się z szacowaną ilością. Dlatego pewnie łatwiej było te cenę ujednolicić
@@puszduszek Jak to w socjaliźmie, wszystkim po równo, a wyjdzie g...o. Nadal zakładając, że jednak większość ludzi uczciwie poda liczbę mieszkańców mieliśmy sprawiedliwszy system. Ja tam nigdy nie oszukiwałem. Inny sposób to opłaty uwzględniające metraż lokali. Statystycznie w większych lokalach mieszka więcej osób, także to też było by sprawiedliwsze niż ryczałt. Kolejny sposób to powiązanie tego ze zużyciem wody. Inna propozycja to jak jest we Mszczonowie, czyli kody kreskowe na workach i gmina wie kto ile oddał odpadów. Wszystko to było by bardziej sprawiedliwe od tego co przyjęli.
A pampersy i inne higieniczne sprawy?
Czarny - odpady zmieszane :)
mieszane, zawsze
Niby troska o środowisko, ale teraz to trzeba płacić, żeby ktoś makulaturę odebrał... nie to nie jest pro eko
😄😄😄😄😄😄
W uk szklo idzie z metalem
Proponuję nie segregować będzie taniej
Też do tego doszedłem. Kiedyś nie było segregacji i było taniej. Teraz jest segregacja i jest drożej. Na pytanie: dlaczego skoro sami segregujemy w domach? Bo trzeba obsługiwać te posegregowane przez nas śmieci. Ogarnij to :D
Dla emerytów,imigrantów,i tych bez meldunku i bez dostępu do Internetu, temat nie do pojęcia nie do zastosowania!!!
Prezydent bez rękawiczek? 🤣
Mam nadzieję, ze nic mu się nie stało?
Anna Topolewicz Chyba bez szalika 😉
Bosacka ma chyba ze sto kilo :)
Ty jestes chudy za to bardzo chamski :(
A co to Ciebie boli? Karnisz albo ubierasz p. Bosacką?
Jesteś zwyczajny cham i wystawiłeś bardzo złą opinię o sobie.Faktycznie Oskarek.Bez ogłady.