Pani wypowiedź wywołała u mnie wspomnienia z dzieciństwa. Moi rodzice mówili mi że mam cienkie włosy, więc ścinali mnie na krótko. Gdy miałam 30 lat, chodziłam na terapię dla DDA. Pewnego dnia pani terapeutka, która po latach wydaje mi się negatywną osobą, powiedziała do mnie: ,,Spójrz na siebie, jak ty wyglądasz? Jak facet. Może jeszcze obetniesz się na łyso?" Do 47 roku życia obcinam włosy na zapałkę, dopiero 4 lata temu postanowiłam zapuścić włosy i okazało się że świetnie pasuje mi fryzura długości do brody.
Najważniejsze przy przeglądzie szafy jest zidentyfikowanie problemu dlaczego w czymś nie chodzimy, chociaż nam się nadal podoba. Ja tak zrobiłam i okazało się, że to za długa bluzka, za długie rękawy, dekolt za głęboki albo za płytki , za szeroka itp. To są rzeczy, które naprawdę można poprawić samodzielnie nawet przy pomocy dziecięcej maszyny do szycia. Na UA-cam jest mnóstwo filmików z tej materii. Przybyło mi dużo ubrań bez wychodzenia do sklepu.
To wszystko święta prawda. Miałam taki czas po kazdej ciąży, hormony plus dodatkowe kilogramy których absolutnie nie akceptowałam sprawiały że ciągle szukałam nowych ubrań. W niczym nie czułam się dobrze. Niepotrzebnie tylko wydawałam pieniądze.Jak schudłam odkryłam że jestem piękna w jeansach i białym podkoszulku! Zgrabna sylwetka i dobre myślenie o sobie samej działają cuda!
Super filmik. Bardzo dziekuje. Jesli chodzi o figure,to jestem na etapie twierdzenia, ze wszystkie kawalki swojego ciala kocham ale sa takie, ktorych nie lubie pokazywac. I wiem jak to zrobic, zeby nie pokazywac. Jest tez tak, ze w niektorych fasonach po prostu nie czuje sie atrakcyjna, a lubie czuc sie atrakcyjna. Nie dla meza, mamy czy kogokolwiek. Dla samej siebie. Parafrazujac Agrado, z jednego z filmow Almodovara: kobieta jest autentyczna tym bardziej, im bardziej jest podobna do tego co o sobie wymarzyla. :)
Dziękuję ❤. Myślę, że każda z nas ma w sobie dziecko z kompleksami i wypowiedzianą nieopatrznie krytyką. Wiele z nas zostało zranionych. Ten film uświadamia mi, że nie jestem z tym sama.
Bardzo fajny i przydatny odcinek!❤ Też uważam że samoakceptacja jest kluczem do dobrego wyglądu. Przez lata ukrywałam nogi i chodziłam w spodniach, nawet na plaży (serio! upał jak diabli a ja w długich spodniach😅) Od kiedy zaczęłam pokazywać nogi, czuję się o niebo lepiej i noszę to na co mam ochotę. Nad emancypacją mojej szafy muszę popracować, bo uświadomiłaś mi, że tam niezłe stado mieszka i mi dyktuje w czym mogę chodzić 😘
Tak jak budowanie idealnej szafy jest długim procesem tak i akceptacja swojego ciała i wyglądu. To prawda ,że na zakąpleksionej osbie nawet te ładne ubrania nie mają odpowiedniego rozgłosu. Przestajmy się wiecznie poròwnywać i kopiować . Filmy pani Blanki są bardzo inspirujące .Dziękuję za włożony czas i przemyślenia.😊
Latwiej powiedziec, trudniej zrobic. Proces samoakceptacji trwa cale zycie. :) I to tez trzeba zaakceptowac. Ze tak jak jest juz jest dobrze, nawet jesli nie jest idealnie. Nie mam odpowiedniego rozglosu? No to ok. Nie musze miec. Nie posiadanie go tez ma swoje dobre strony. Itp. itd. Ja ciagle slyszalam, ze musze byc bardziej przebojowa i bardziej pewna siebie. A wolna poczulam sie dopiero wtedy, kiedy zrozumialam, ze wcale nie musze. Ze niesmiali ludzie sa fajni, ze lubie niesmialych ludzi i ze wcale przebojowa byc nie chce. :)
Lubie ladne ubrania, nowe stylizacje , ale mysle ze z perspektywy czasu powinnismy uswiadomic sobie, jak bardzo przeceniamy ich znaczenie. Przypomnijcie sobie jakis szczesliwy moment w zyciu, i zastanowcie sie czy pamietacie jak bylyscie wtedy ubrane?Nie, bo nasz stroj nie mial w tym momencie zadnego znaczenia.
Dluga, czarna spodnica, glany, mala, kremowa, koronkowa bluzeczka vintage, ktora uszyla moja ciocia. Voila! Tak bylam ubrana, kiedy sie pierwszy raz calowalam. :)
Moda to też kreatywność i jak każda sztuka daje dużo radości dlatego nie ma nic wspólnego ze smutkiem.W ciężkiej i długiej chorobie mogłam się o tym przekonać.
Super rada żeby wyrzucić innych z naszej szafy.Ja wyrzuciłam też męża z kuchni i gotuję co mnie smakuje .On je schabowe i golonki na mieście a ja schudłam i wyglądam dużo lepiej. 😀❤️🤗
Pani Blanko, wspaniały, WSPANIAŁY odcinek, tak pomocny nam (nam- bo czytajac komentarze, widze, że nie jestem w tym sama) nie tylko w kompletowaniu szafy, ale również tak bardzo wspierajacy nas kobiety. Batdzo dziękuję 🙂💐.
Dokładnie. Blanka zawsze budzi we mnie podziw, bo jest taka drobna, zawsze świetnie wygląda. Nigdy nie zauważyłam np wysokiego czoła albo mało kobiecej sylwetki- wręcz przeciwnie. Zawsze ma świetną fryzurę i cudnie wygląda w swoich ubraniach. To przewrotne, że ktoś jest w stanie swoimi uwagami spowodować u osoby z modelkową sylwetką jakieś kompleksy. Pozdrawiam cieplutko😀
Ważny temat. Samoakceptacja. Sade nie przejmuje się wysokim czołem. Nosi fryzurę jaka jej się podoba. Wygląda super! I w dodatku jak śpiewa! Ja, z kolei latami nosiłam grzywkę, bo wydawało mi się, że mój dość spory nos wydaje się mniejszy :DDDD
I dziękuję za podzielenie się swoją historią. Każdy z nas ma przykonania przejęte przez innych, których trudno jest się pozbyć. Smutne, że niektórzy nigdy się ich nie pozbywają.
Tak, zakompleksione jednostki głupimi komentarzami mają na nas negatywny wpływ, zabijają naszą kreatywność, a na pewno odwagę pokazania swojego piękna. Zostawmy te głosy w głowie, spójrzmy na Siebie łagodnie i nie bójmy się krytyki maluczkich, którzy tak naprawdę mowią o Sobie. Dziękuję Blanko.😍
Jeeeju z dwadzieściapare lat nie nosiłam fioletowych rzeczy, bo moja mama mówiła „fiolet to kolor szaleńców”. Trochę czasu minęło zanim sobie uświadomiłam jakie to absurdalne 😂
Moim największym problemem jest robienie zdjęć, patrząc w lustro wyglądam ok,ja tak to widzę, ale kiedy padnie hasło robimy zdjęcie pamiątkowe i ja spojrzę jak wyszłam to katastrofa,dlaczego
Przy takich rodzinnych zdjęciach na wszelakich uroczystościach typu śluby, chrzciny, itp., najlepiej przybierać asymetryczne pozy, ciężar ciała na jednej nodze, jedna noga lekko wysunięta, ciało lekko bokiem, głowa lekko przechylona w lewo lub w prawo, ręce "miękko" wzdłuż ciała, można położyć dłoń na udzie, palce nie rozczapierzone, bo to wygląda agresywnie, i najważniejsze: nie bać się aparatu, uśmiechnąć się i spokojnie spojrzeć w obiektyw. Da to o wiele lepszy efekt, niż gdy będziemy się kulić, uciekać oczami, itp. Warto też zadbać o detale, odłożyć niepotrzebne rzeczy (duże torby, parasolki, komórki, etc.) wyjąć rzeczy z kieszeni, przygładzić włosy, odcisnąć ewentualne sebum w chusteczkę. Na zdjęciach grupowych lepiej wyglądają też ubrania bez jaskrawych wzorów. Warto w domu poćwiczyć pozowanie przed lustrem, to naprawdę działa. Powodzenia!
Ja mam pytanie,mam dwie piękne sukienki z duzymi bufkami. Nosilam je latem ale zimą też mogę tylko nie wiem jak zmieścić bufki . Co można na wierzch założyć?
Postawilabym na duzy, cieply szal. Jak na razie sprawdza mi sie jako jesienny dodatek do strojow, ktore nosilam latem. (I ladna czapeczka, plus rekawiczki oraz grubsze buty. :) )
Pani wypowiedź wywołała u mnie wspomnienia z dzieciństwa. Moi rodzice mówili mi że mam cienkie włosy, więc ścinali mnie na krótko. Gdy miałam 30 lat, chodziłam na terapię dla DDA. Pewnego dnia pani terapeutka, która po latach wydaje mi się negatywną osobą, powiedziała do mnie: ,,Spójrz na siebie, jak ty wyglądasz? Jak facet. Może jeszcze obetniesz się na łyso?" Do 47 roku życia obcinam włosy na zapałkę, dopiero 4 lata temu postanowiłam zapuścić włosy i okazało się że świetnie pasuje mi fryzura długości do brody.
❤
🤗❤
❤
👍❤️
Brawo kochana! 👍🥰
Wydawało by się, że już wszystko zostało powiedziane na temat budowania szafy, a jednak ten film wnosi dużo nowych trafnych porad😊
Najważniejsze przy przeglądzie szafy jest zidentyfikowanie problemu dlaczego w czymś nie chodzimy, chociaż nam się nadal podoba. Ja tak zrobiłam i okazało się, że to za długa bluzka, za długie rękawy, dekolt za głęboki albo za płytki , za szeroka itp. To są rzeczy, które naprawdę można poprawić samodzielnie nawet przy pomocy dziecięcej maszyny do szycia. Na UA-cam jest mnóstwo filmików z tej materii. Przybyło mi dużo ubrań bez wychodzenia do sklepu.
To wszystko święta prawda. Miałam taki czas po kazdej ciąży, hormony plus dodatkowe kilogramy których absolutnie nie akceptowałam sprawiały że ciągle szukałam nowych ubrań. W niczym nie czułam się dobrze. Niepotrzebnie tylko wydawałam pieniądze.Jak schudłam odkryłam że jestem piękna w jeansach i białym podkoszulku! Zgrabna sylwetka i dobre myślenie o sobie samej działają cuda!
Super filmik. Bardzo dziekuje. Jesli chodzi o figure,to jestem na etapie twierdzenia, ze wszystkie kawalki swojego ciala kocham ale sa takie, ktorych nie lubie pokazywac. I wiem jak to zrobic, zeby nie pokazywac. Jest tez tak, ze w niektorych fasonach po prostu nie czuje sie atrakcyjna, a lubie czuc sie atrakcyjna. Nie dla meza, mamy czy kogokolwiek. Dla samej siebie. Parafrazujac Agrado, z jednego z filmow Almodovara: kobieta jest autentyczna tym bardziej, im bardziej jest podobna do tego co o sobie wymarzyla. :)
Dziękuję ❤. Myślę, że każda z nas ma w sobie dziecko z kompleksami i wypowiedzianą nieopatrznie krytyką. Wiele z nas zostało zranionych. Ten film uświadamia mi, że nie jestem z tym sama.
Bardzo fajny i przydatny odcinek!❤ Też uważam że samoakceptacja jest kluczem do dobrego wyglądu. Przez lata ukrywałam nogi i chodziłam w spodniach, nawet na plaży (serio! upał jak diabli a ja w długich spodniach😅) Od kiedy zaczęłam pokazywać nogi, czuję się o niebo lepiej i noszę to na co mam ochotę. Nad emancypacją mojej szafy muszę popracować, bo uświadomiłaś mi, że tam niezłe stado mieszka i mi dyktuje w czym mogę chodzić 😘
Tak jak budowanie idealnej szafy jest długim procesem tak i akceptacja swojego ciała i wyglądu.
To prawda ,że na zakąpleksionej osbie nawet te ładne ubrania nie mają odpowiedniego rozgłosu.
Przestajmy się wiecznie poròwnywać i kopiować .
Filmy pani Blanki są bardzo inspirujące .Dziękuję za włożony czas i przemyślenia.😊
Latwiej powiedziec, trudniej zrobic. Proces samoakceptacji trwa cale zycie. :) I to tez trzeba zaakceptowac. Ze tak jak jest juz jest dobrze, nawet jesli nie jest idealnie. Nie mam odpowiedniego rozglosu? No to ok. Nie musze miec. Nie posiadanie go tez ma swoje dobre strony. Itp. itd. Ja ciagle slyszalam, ze musze byc bardziej przebojowa i bardziej pewna siebie. A wolna poczulam sie dopiero wtedy, kiedy zrozumialam, ze wcale nie musze. Ze niesmiali ludzie sa fajni, ze lubie niesmialych ludzi i ze wcale przebojowa byc nie chce. :)
Lubie ladne ubrania, nowe stylizacje , ale mysle ze z perspektywy czasu powinnismy uswiadomic sobie, jak bardzo przeceniamy ich znaczenie. Przypomnijcie sobie jakis szczesliwy moment w zyciu, i zastanowcie sie czy pamietacie jak bylyscie wtedy ubrane?Nie, bo nasz stroj nie mial w tym momencie zadnego znaczenia.
tak, nie szata zdobi człowieka
Słuszna uwaga. 😊
Dluga, czarna spodnica, glany, mala, kremowa, koronkowa bluzeczka vintage, ktora uszyla moja ciocia. Voila! Tak bylam ubrana, kiedy sie pierwszy raz calowalam. :)
No ale przecież jak Cię widzą tak Cię piszą .❤
Moda to też kreatywność i jak każda sztuka daje dużo radości dlatego nie ma nic wspólnego ze smutkiem.W ciężkiej i długiej chorobie mogłam się o tym przekonać.
Super rada żeby wyrzucić innych z naszej szafy.Ja wyrzuciłam też męża z kuchni i gotuję co mnie smakuje .On je schabowe i golonki na mieście a ja schudłam i wyglądam dużo lepiej. 😀❤️🤗
❤️
Cudo👌
Pani Blanko, wspaniały, WSPANIAŁY odcinek, tak pomocny nam (nam- bo czytajac komentarze, widze, że nie jestem w tym sama) nie tylko w kompletowaniu szafy, ale również tak bardzo wspierajacy nas kobiety.
Batdzo dziękuję 🙂💐.
Wazny temat Dla mnie to masz sylwetke do pozazdroszczenia , wszystko co mierzysz ma sie ochote kupic pozdrawiam ❤
Dokładnie. Blanka zawsze budzi we mnie podziw, bo jest taka drobna, zawsze świetnie wygląda. Nigdy nie zauważyłam np wysokiego czoła albo mało kobiecej sylwetki- wręcz przeciwnie. Zawsze ma świetną fryzurę i cudnie wygląda w swoich ubraniach. To przewrotne, że ktoś jest w stanie swoimi uwagami spowodować u osoby z modelkową sylwetką jakieś kompleksy. Pozdrawiam cieplutko😀
Dawno nie oglądałam tak odświeżającego w swoim przekazie filmiku o budowaniu szafy 💖💖💖 Super materiał 🔥🔥🔥
Super, najlepszy odcinek. Gratuluję przemiany. ❤ Dziękuję bardzo, Blanka, dajesz mi siłę. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤😂
Dziękuję za Twoje przemyślenia. Bardzo pomocne. 🙂
rewelacyjny film.. mnóstwo cennych porad, pozdrawiam serdecznie i dziękujemy
Rewelacyjne podejście do tematu, dzięki!
Bravo dla Ciebie za ten film, ktory jest potrzebny z pewnoscia nie jednej z Nas. Powinnas krecic wiecej tego typu filmow❤❤❤
Dziękuję, trafione treści!💚
Dzięki za tak wiele ciekawych spostrzeżeń i podzielenie się swoimi doświadczeniami.❤
Kochana Blanko jesteś piękną kobietą. Ja dopiero zaczynam siebie akceptować mając prawie 50 lat....
To wspaniale. Teraz dopiero dużo się o tym mówi. Kiedyś ta wiedza nie była tak dostępna.
Też tak mam.
Świetny odcinek, bardzo pomocny❤
Ważny temat. Samoakceptacja. Sade nie przejmuje się wysokim czołem. Nosi fryzurę jaka jej się podoba. Wygląda super! I w dodatku jak śpiewa! Ja, z kolei latami nosiłam grzywkę, bo wydawało mi się, że mój dość spory nos wydaje się mniejszy :DDDD
Bardzo przemyslane rady, zyciowe - chyba kazda z nas musi się z jakimś przekonaniem z przeszłości i teraźniejszości mierzyc.
Dziękuję za szczerość i otwartość w temacie kompleksów.Tym bardziej podziwiam za rodzaj i tematykę kanału.
Super odcinek ❤
Super Cię widzieć😊
Wysłuchałam z przyjemnością 😊
Świetny film, dał mi dużo do myślenia, bardzo za niego dziękuję 😊
Jaki mądry odcinek. Dziękuję za wszystkie porady
I dziękuję za podzielenie się swoją historią. Każdy z nas ma przykonania przejęte przez innych, których trudno jest się pozbyć. Smutne, że niektórzy nigdy się ich nie pozbywają.
Jest Pani wspaniała, ma Pani świetne wyczucie stylu. A tym odcinkiem weszła Pani na nowy poziom. To coś dużo więcej niż opowieść o szafie i modzie…
Tak, zakompleksione jednostki głupimi komentarzami mają na nas negatywny wpływ, zabijają naszą kreatywność, a na pewno odwagę pokazania swojego piękna. Zostawmy te głosy w głowie, spójrzmy na Siebie łagodnie i nie bójmy się krytyki maluczkich, którzy tak naprawdę mowią o Sobie. Dziękuję Blanko.😍
Bardzo przyjemnie się Ciebie słuchało ❤
Super temat i odcinek, dzięki!
Jeeeju z dwadzieściapare lat nie nosiłam fioletowych rzeczy, bo moja mama mówiła „fiolet to kolor szaleńców”. Trochę czasu minęło zanim sobie uświadomiłam jakie to absurdalne 😂
pierwsze słyszę, od zawsze uwielbiałam fiolet :D
Bardzo ciekawy odcinek, pozdrawiam ❤
Dzień dobry Blanka 😊
Moim największym problemem jest robienie zdjęć, patrząc w lustro wyglądam ok,ja tak to widzę, ale kiedy padnie hasło robimy zdjęcie pamiątkowe i ja spojrzę jak wyszłam to katastrofa,dlaczego
Mam to samo i nie wiem z czego to wynika
Dziewczyny, robienie zdjęć trzeba ćwiczyć - jak wszystko! Na yt też są poradniki jak pozować
@@magorzata458 dzięki❤️
Przy takich rodzinnych zdjęciach na wszelakich uroczystościach typu śluby, chrzciny, itp., najlepiej przybierać asymetryczne pozy, ciężar ciała na jednej nodze, jedna noga lekko wysunięta, ciało lekko bokiem, głowa lekko przechylona w lewo lub w prawo, ręce "miękko" wzdłuż ciała, można położyć dłoń na udzie, palce nie rozczapierzone, bo to wygląda agresywnie, i najważniejsze: nie bać się aparatu, uśmiechnąć się i spokojnie spojrzeć w obiektyw. Da to o wiele lepszy efekt, niż gdy będziemy się kulić, uciekać oczami, itp. Warto też zadbać o detale, odłożyć niepotrzebne rzeczy (duże torby, parasolki, komórki, etc.) wyjąć rzeczy z kieszeni, przygładzić włosy, odcisnąć ewentualne sebum w chusteczkę. Na zdjęciach grupowych lepiej wyglądają też ubrania bez jaskrawych wzorów. Warto w domu poćwiczyć pozowanie przed lustrem, to naprawdę działa. Powodzenia!
@@srebrola8822 🌹
Ochh moje ręce i nogi też były „mierzone”, co za okropne wspomnienie.
Ja mam pytanie,mam dwie piękne sukienki z duzymi bufkami. Nosilam je latem ale zimą też mogę tylko nie wiem jak zmieścić bufki . Co można na wierzch założyć?
Marynarka oversized.
Dziękuję Blaneczko ,jesteś piękną kobietą,te złe sugestie to na pewno od zazdrosnych znajomych, fajnie, że pokazałaś im jak bardzo się mylą ❤
Postawilabym na duzy, cieply szal. Jak na razie sprawdza mi sie jako jesienny dodatek do strojow, ktore nosilam latem. (I ladna czapeczka, plus rekawiczki oraz grubsze buty. :) )
@@noligray5828 super pomysł,a pod płaszcz to pewnie jak się dobrze ułoży to wejdzie..
Polecam spróbować także warstwę pod spód, typu golf lub dzianinową krótką kamizelkę na wierzch, żeby bufiaste rękawy wystawały.