TRYLOGIA ARTURIAŃSKA BERNARDA CORNWELLA, CZYLI CUDOWNA TRYLOGIA HISTORICAL FICTION
Вставка
- Опубліковано 6 жов 2021
- Hej!
Tym razem nie fantastyka, a fikcja historyczna. Król Artur, wojna, polityka, romans i wiele więcej w trylogii, która zwala z nóg. Zapraszam do mojego materiału, o trylogii arturiańskiej!
IG: / ksiazkowebajdurzenie
Kontakt: ksiazkowebajdurzenie@interia.pl
Materiały video użyte w filmie:
Golden Films Logo
• Golden Films Logo
THE LAST KINGDOM Opening Title Sequence - Series Premiere October 10th
• THE LAST KINGDOM Openi...
#KrólArtur #BernardCornwell #TrylogiaArturiańska - Розваги
Czekam na recenzję Malazańskiej Księgi Poległych :D
Cudowna trylogia. Mam do niej wiele sentymentu. Wiele wspomnień związanych z nią. Nie tylko literackich :) Najlepsze książki pana Cornwella, według mnie. A przeczytałam większość jego książek wydanych w Polsce i kilka niewydanych. Czytając o Derflu, Arturze, Lancelocie zaczęłam się zastanawiać, czy ta fikcja literacka nie jest aby najbliższa realiom tamtego czasu. Realiom o których wiemy bardzo mało, ale to, co pokazano w trylogii arturianskiej brzmi bardzo prawdopodobnie: mentalność tych ludzi, warunki życia, wierzenia itd. No i kreacja bohaterów jest świetna. Każda postać rzeczywiście żyje i nie jest jakimś papierowym zapełniaczem stron.
Dla zasięgu
Tak fajnie opowiadałeś, że zamówiłam tę trylogię ❤
Zachęciłeś mnie do zakupu. Myślę, że nie będę żałować :D
Zainspirowałeś mnie i właśnie kupiłem sobie cała trylogie. Liczę, że siądzie
Wczoraj skończyłam ostatnią część i czuję jakąś taką pustkę. To była naprawdę świetna historia.
Bardzo zaintrygowałeś. Na mojej liście była seria wikińska tego autora ale teraz zastanawiam się nad zmianą :)
Nie tylko Ty kochasz ja też uwielbiam mam ten plus że mój mąż ma na imię Artur XD
Kolejny fajny materiał, podobnie jak osoba niżej bardziej byłem nastawiony na serię wikińską, ale pchnąłeś w innym kierunku :)
Fajnie się Ciebie słucha, chciałbym żebyś nagrał materiał o cyklu Nibynocy Jaya Kristoffa, lub cyklu Demonicznym Petera V. Bretta (a najlepiej to i to!)
Oczywiście luźna sugestia, po prostu jestem ciekaw co miałbyś do powiedzenia :)
Każda sugestia jest mile widziana 💪
@@ksiazkowebajdurzenie5272 Skoro każda to dorzucę od siebie jeszcze "Wampirze Cesarstwo" od Kristoffa, wkrótce premiera i jest o niej całkiem głośno :D
Odnośnie filmu, to zapomniałem dodać, bajka "Camelot" to jedna z moich ulubionych pozycji z dzieciństwa, nie zliczę ile razy oglądałem, aż sobie odświeżę!
Zastanawiam się co jest powodem, totalnego braku 3 tomu na półkach sklepowych, czy też okazji z drugiej ręki :-/ 1 i 2 tom jest wszędzie...
Zastanawiam się, czy kiedyś przeczytać i jest to seria typu "nie mam aktualnie w planach, ale pamiętam, że istnieje i może kiedyś przeczytam" 😉 mam ogólnie słabość do tej historii, a najbardziej podobał mi się serial "Przygody Merlina", bo był taki "szary moralnie", a Merlina uwielbiałem ❤️. Co do twojej opinii, to mnie zachęciła 🙂
Ps: też bohaterowie są dla mnie najważniejsi 😁❤️
Świetna trylogia, teraz czytam wojny wikingów, są dobre, ale brakuje mi tak wyrazistych postaci drugoplanowych jak tu.
Dobra książki, potwierdzam.
Ja chętnie przeczytalbym taką klasyczna wersje legend Arturianskich ale napisana współczesnym językiem. Omawiana pozycję posiadam ale brakuje mi tu właśnie magii i innych znajomych elementów.
Słyszałem dużo dobrego o serii T.H White'a o Arturze. Możesz spróbować :D
@@ksiazkowebajdurzenie5272 "Był sobie raz na zawsze król", pierwowzór "Miecza w Kamieniu" Disneya? Kiedyś czytałem ;)
Uwielbiam trylogię arturiańską Cornwell'a. W sumie ciężko mi znaleźć książkę tego autora, która by mi się nie podobała (a czytałem ich całkiem sporo), ale te 3 tomy są szczególnie mi bliskie. Po części bierze się to z tematu (też uwielbiam mit arturiański), po części z tego jak nakreślił bohaterów, a pewnie i po części z konstrukcji samej opowieści, która w przeciwieństwie do "Wojen wikingów" ma tomów w "sam raz" ;-) Co do Twojej recenzji to nie zgodziłbym się z jednym stwierdzeniem. Mówisz o tym, że Cornwell przerobił bohaterów. Moim zdaniem to złe słowo. On wziął mit arturiański i spróbował dotrzeć do oryginalnych bohaterów tej opowieści, bazując na współczesnej wiedzy historycznej. A że pisarz z niego nietuzinkowy wyszło z tego małe arcydzieło, a nie nudny podręcznik do historii. :-)
Właściwie to nie VII czy VIII, a V i VI wiek, ponieważ wspomniany jest rok 499 i fakt, że w 500nym miało nastąpić przyjście Chrystusa, na co chrześcijanie w Brytanii zareagowali wiadomo jak. To są stricte tzw. 'wieki ciemne', czyli następujące bezpośrednio po starożytności, stąd nadal obecne w miarę używalnym stanie rzymskie budynki (Rzymianie wycofali się z Brytanii w roku 400tnym, w Zimowym Monarsze jest chyba wzmianka o tym, że przodkowie Uthera napierdalali się wtedy z Vortigernem). Prawdopodobnie wtedy też miał żyć legendarny Aelle z Sussexu.
Btw. chrześcijaństwo było też już wtedy dość prominentne w Brytanii (południowa Walia, części miejskie Anglii zwłaszcza Londinium), wbrew pozorom, nie "zaczynało się pojawiać", ale zaczynało dominować. Przybyło z Rzymianami, dlatego było głównie "religią miast", przyjmowali ją mieszczanie, rzemieślnicy, handlarze itd., natomiast wieś i odleglejsze, górzyste tereny pozostawały domeną pogan, ponieważ trudniej się je kolonizuje kulturowo.
Wiem, że na końcu wspomniałeś, że w historical fiction nie dbasz o detale i zgadzam się totalnie, po prostu wrzucam komentarz uzupełniający, bo te wyjaśnienia można wydobyć nawet z tejże Trylogii. Świetny filmik btw., dobre podsumowanie najlepszych elementów serii, jedynie lekkie problemy z dźwiękiem na nagraniu :D
Skończyłem wczoraj czytać pierwszy tom. Jak dla mnie straszna słabizna. Dobre momenty mają 30 stron maksymalnie. Cieszę się, że kupiłem na dużej promce.
Czytałeś może Mgły Avalonu?
Yup, całkiem mi się podobały :D
Cześć. Mniej tych engliszow...
Nie wydaje mi się, żebym używał ich bardzo dużo, ale jeśli Ci to przeszkadzało, to bardzo mi przykro :(