11:06 na kanale SuperCarlinBrothers w odc. o tym co by było gdyby Cedrik przeniósł się na cmentarz sam pada na ten temat naprawdę spoko teoria; a mianowicie voldemort chciał odrodzić się z krwi Harry'ego aby następnie wziąć jego włos, zmienić się w niego i zajechać do Hogwartu by tam dobić niczego niespodziewającego się dyrektora i wziąć nogi za pas. poza tym ta teoria tłumaczy czemu świstoklik miał również zapisaną trasę cmentarz - hogwart pomimo że na ogół świstokliki prowadzą tylko z jednego miejsca do drugiego oraz czemu Valdemar w ogóle chciał akurat Harry'ego pomimo że mógłby odrodzić się jakiś rok wcześniej gdyby użył pierwszego lepszego Kowalskiego pomimo iż jedyne co mu to dało to możliwość dotknięcia chłopca którego miał w planach zaraz zabić; aby nie spłonąć żywcem przy próbie przemiany w niego
10:10 w tej scenie harry mowi do moodyego(croucha): "zabiles kruma, ale nie mogles".. i tu mu przerywa mooody, od lat sie zastanawiam co on chcial powiedziec, bo w ksiazce nie ma takiego czegos
W oryginale jest : you bewitched Krum but... więc nie ma tam " ale nie mogłeś" Trzeba by było zajrzeć do scenariusza. Może tam jest jakaś informacja. Ale myślę że to było zrobione specjalnie żeby Crouch mu przerwał i sami twórcy nie wiedzieli co ma być po ale.
Czara Ognia to świetna książka, dla mnie druga po Insygnii Śmierci. Ale jej adaptacja filmowa... To jest najgorsza część jeśli chodzi o odtworzenie istotnych szczegółów. Chyba właśnie największa zbrodnia to sam początek i pokazanie Croucha Jr. To psuje cały element zaskoczenia. Przez to pominięta została również historia, kiedy Harry widzi na mapie Huncwotów, że Crouch włamał się do gabinetu, a potem mapę pożycza Moody. W ogóle postać Zgredka i Mrużki nie istnieje. Pominięte stowarzyszenie WESZ. Mistrzostwa Świata w quditchu - pokazać przedstawienie drużyn, a potem urwać bez dalszej wzmianki. A tu by można było przedstawić Kruma tak jak jest to w książce, wtedy reakcja Rona byłaby bardziej zrozumiała. W książce się nim jarał, a w filmie po krótkim czasie nie lubi gościa. Udział bliźniaków również został bardzo skrócony i to w całej sadze, w powieściach nadają fajnego klimatu, wychodzą niekiedy z drugoplanowych ról. Można jeszcze długo wymieniać. Książka wciągnęła mnie niesamowicie, ale już wersja filmowa wręcz zażenowała. Adaptacja Zakonu Feniksa również tyłka nie urywa, aczkolwiek według mnie jest to trochę mniej ciekawa książka niż Czara Ognia. Dużo tu pominięć, niedociągnięć. Jeśli ktoś się jara Potterem tylko ze względu na filmy, to albo bardzo się wzbogaci w wiedzę jeśli przeczyta książki, albo filmy już przestaną się tak podobać.
Wnikliwe omówienie Jednak Dumbledore słusznie zapowiada jako "gości z północy", bo szkoła sądząc po opowieści Kruma, oraz bardzo ciepłym wierzchnim stroju uczniów położona była chyba gdzieś w Skandynawii lub północnej Rosji. Dziwne tylko iż uczęszczało do niej tylu Bułgarów lub osób o nazwiskach sugerujących Europę wschodnią. Owo publiczne picie jest bardzo dobrze wyjaśnione w książce. Moody tak bardzo obawiał się otrucia iż pił to co sam sobie przygotował.
Oprócz skrotu do końca serii chętnie bym obejrzała analizę postaci dumbledora z punktu widzenia kogoś, kto przeczytał i obejrzał wszystko. Jaki do końca jest jego cel. Jak mówiłeś w pierwszym filmie, kamień mógł zdobyć ktoś, kto go nie chce (czyli idzie tam, aby powstrzymać złodzieja), więc mógł to być Harry, który przeszkadzając złodziejowi tak naprawdę utrudnia złodziejowi. Czy Dumbledore nie powinien w tamtym przypadku chronić korytarz przed samym Harrym, a nie złodziejem? (Ew przed jakimkolwiek uczniem, który ma taki sam pomysł, ale chodzi mi głównie o to, aby Harry nie zginął). To był jakiś test jego charakteru? Tak samo wszystko co robi Dumbledore w całej serii? Miał go w końcu wychować na owieczkę idącą na rzeź, a ryzykował nim cały czas. Liczył, że jak Harry umrze, to Voldemort też?
Nie doszukiwałbym się w tym wszystkim większej głębi. To raczej kwestia konwencji. Gdyby Dumbedore zachowywał się tak jak powinien, nie mielibyśmy połowy ksiazek. Już samo ukrycie kamienia filozoficznego w szkole narażając na to dzieci jest skrajnie nieodpowiedzialne. "Prawdziwy Dumbledore" bardzo szybko rozwiązałby również zagadkę Komnaty Tajemnic. Przecież wystarczyłoby wypytać o wszystko jedyna ofiarę Bazyliszka czyli jęczącą Martę. Mogę zrobić o tym film i nazwać go: Dlaczego Dumbledore jest idiotą? 😹 Ogólnie, ciekawy temat.
Ja bym tylko chciała powiedzieć, że dla mnie Czara ognia jest w ogóle nie zrozumiałym filmem, ponieważ za dużo rzeczy tam się działo. I w ogóle to zrób taki szczery skrót o Zakonie Feniksa, ponieważ ta seria jest spoko😜😜👍
@@zotyznicz6903 Moim zdaniem za dużo rzeczy tam się działo, bo jedyne co zrozumiałam to to że był turniej trójmagiczny a reszta była tak pomieszana, że oglądając ten film ciężko było pozbierać myśli 😊
11:14 Mógł chociażby poprosić Harrego na jakiejkolwiek lekcji by wytarł tablicę gąbką która byłaby świstoklikiem. Wolał za to pić przez cały rok jakieś świństwo i to wszystko na darmo :)
Niby nie wiadomo, czy ktoś jest pod wpływem imperiusa, ale w książce fałszywy Moody mówi na lekcji coś w rodzaju "zwróćcie uwagę na oczy..." więc motyw z zamglonymi oczami Kruma jest całkiem spoko, szkoda tylko że nigdy więcej nie wykorzystany - już w Insygniach goblin Bogrod jak oberwał tym zaklęciem to wyglądał jakby go czymś naćpali
jeśli chodzi o przyjaciół z północy to durmstrang jest położony gdzieś w północnej skandynawii a więc nie dziwie się że powiedział przyjaciół z północy nie karkaroł tylko karkarow fajne masz filmy tak wgl
4:10 Jedna z głupszych scen w całym filmie. Wszyscy się zastanawiają jakim cudem Harry wrzucił swoje imię do Czary Ognia a nikomu nie przyszło do głowy że ten kto ją zaczarował i wrzucił jego nazwisko to ta sama osoba. Wogóle jak mogli wierzyć że on sam chciałby wziąć udział w tak trudnym i niebezpiecznym turnieju?
Myśle że Voldemort musiał jakoś stać się silniejszy żeby odrodzić się z krwi Harry’ego
Ta seria nam się podoba 👍😜
Super. Będą kolejne części 😊
11:06 na kanale SuperCarlinBrothers w odc. o tym co by było gdyby Cedrik przeniósł się na cmentarz sam pada na ten temat naprawdę spoko teoria; a mianowicie voldemort chciał odrodzić się z krwi Harry'ego aby następnie wziąć jego włos, zmienić się w niego i zajechać do Hogwartu by tam dobić niczego niespodziewającego się dyrektora i wziąć nogi za pas. poza tym ta teoria tłumaczy czemu świstoklik miał również zapisaną trasę cmentarz - hogwart pomimo że na ogół świstokliki prowadzą tylko z jednego miejsca do drugiego oraz czemu Valdemar w ogóle chciał akurat Harry'ego pomimo że mógłby odrodzić się jakiś rok wcześniej gdyby użył pierwszego lepszego Kowalskiego pomimo iż jedyne co mu to dało to możliwość dotknięcia chłopca którego miał w planach zaraz zabić; aby nie spłonąć żywcem przy próbie przemiany w niego
2:51 ufff, myślałam, ze tylko ja takie odczucie zawsze miałam
najlepsza seria
10:10 w tej scenie harry mowi do moodyego(croucha): "zabiles kruma, ale nie mogles".. i tu mu przerywa mooody, od lat sie zastanawiam co on chcial powiedziec, bo w ksiazce nie ma takiego czegos
W oryginale jest : you bewitched Krum but... więc nie ma tam " ale nie mogłeś"
Trzeba by było zajrzeć do scenariusza. Może tam jest jakaś informacja. Ale myślę że to było zrobione specjalnie żeby Crouch mu przerwał i sami twórcy nie wiedzieli co ma być po ale.
ogólnie czara ognia jest dziwna. niby wiązący kontrakt i zasady, ale jak lamana jest zasada 3 zawodników i minimalnego wieku to ma wyjebane
Nie zabiłeś a zaczarowałeś
Świetny film czekam na zakon Feniksa🦅
ależ to było ciekawe! Już zapomniałem co był w książkach i został mi tylko obraz filmu
Ta seria jest spoko
Super kontynuuj tą serię pls
Zakon Feniksa pojawi się za jakieś 2 tyg.
Czara Ognia to świetna książka, dla mnie druga po Insygnii Śmierci. Ale jej adaptacja filmowa... To jest najgorsza część jeśli chodzi o odtworzenie istotnych szczegółów. Chyba właśnie największa zbrodnia to sam początek i pokazanie Croucha Jr. To psuje cały element zaskoczenia. Przez to pominięta została również historia, kiedy Harry widzi na mapie Huncwotów, że Crouch włamał się do gabinetu, a potem mapę pożycza Moody. W ogóle postać Zgredka i Mrużki nie istnieje. Pominięte stowarzyszenie WESZ. Mistrzostwa Świata w quditchu - pokazać przedstawienie drużyn, a potem urwać bez dalszej wzmianki. A tu by można było przedstawić Kruma tak jak jest to w książce, wtedy reakcja Rona byłaby bardziej zrozumiała. W książce się nim jarał, a w filmie po krótkim czasie nie lubi gościa. Udział bliźniaków również został bardzo skrócony i to w całej sadze, w powieściach nadają fajnego klimatu, wychodzą niekiedy z drugoplanowych ról. Można jeszcze długo wymieniać. Książka wciągnęła mnie niesamowicie, ale już wersja filmowa wręcz zażenowała. Adaptacja Zakonu Feniksa również tyłka nie urywa, aczkolwiek według mnie jest to trochę mniej ciekawa książka niż Czara Ognia. Dużo tu pominięć, niedociągnięć. Jeśli ktoś się jara Potterem tylko ze względu na filmy, to albo bardzo się wzbogaci w wiedzę jeśli przeczyta książki, albo filmy już przestaną się tak podobać.
Wszystko fajne❤ tylko zamiast leviosa to wingardium leviosa ponieważ mógł nim sterować 3:38
Skrót myślowy
CUDO!
powinieneś mieć choć 300k subskrybentów
Dzięki 😊
Wnikliwe omówienie Jednak Dumbledore słusznie zapowiada jako "gości z północy", bo szkoła sądząc po opowieści Kruma, oraz bardzo ciepłym wierzchnim stroju uczniów położona była chyba gdzieś w Skandynawii lub północnej Rosji. Dziwne tylko iż uczęszczało do niej tylu Bułgarów lub osób o nazwiskach sugerujących Europę wschodnią. Owo publiczne picie jest bardzo dobrze wyjaśnione w książce. Moody tak bardzo obawiał się otrucia iż pił to co sam sobie przygotował.
Tak, wiem. W pełnym szczerym skrócie wszystkich części pozbyłem się tego fragmentu.
Oprócz skrotu do końca serii chętnie bym obejrzała analizę postaci dumbledora z punktu widzenia kogoś, kto przeczytał i obejrzał wszystko. Jaki do końca jest jego cel. Jak mówiłeś w pierwszym filmie, kamień mógł zdobyć ktoś, kto go nie chce (czyli idzie tam, aby powstrzymać złodzieja), więc mógł to być Harry, który przeszkadzając złodziejowi tak naprawdę utrudnia złodziejowi. Czy Dumbledore nie powinien w tamtym przypadku chronić korytarz przed samym Harrym, a nie złodziejem? (Ew przed jakimkolwiek uczniem, który ma taki sam pomysł, ale chodzi mi głównie o to, aby Harry nie zginął). To był jakiś test jego charakteru? Tak samo wszystko co robi Dumbledore w całej serii? Miał go w końcu wychować na owieczkę idącą na rzeź, a ryzykował nim cały czas. Liczył, że jak Harry umrze, to Voldemort też?
Nie doszukiwałbym się w tym wszystkim większej głębi. To raczej kwestia konwencji. Gdyby Dumbedore zachowywał się tak jak powinien, nie mielibyśmy połowy ksiazek. Już samo ukrycie kamienia filozoficznego w szkole narażając na to dzieci jest skrajnie nieodpowiedzialne. "Prawdziwy Dumbledore" bardzo szybko rozwiązałby również zagadkę Komnaty Tajemnic. Przecież wystarczyłoby wypytać o wszystko jedyna ofiarę Bazyliszka czyli jęczącą Martę. Mogę zrobić o tym film i nazwać go: Dlaczego Dumbledore jest idiotą? 😹 Ogólnie, ciekawy temat.
Imaginarium zrobił serię, w której próbuje tłumaczyć plan Dumbledora, ale jest to strasznie naciągane.
Ja bym tylko chciała powiedzieć, że dla mnie Czara ognia jest w ogóle nie zrozumiałym filmem, ponieważ za dużo rzeczy tam się działo. I w ogóle to zrób taki szczery skrót o Zakonie Feniksa, ponieważ ta seria jest spoko😜😜👍
Na pewno zrobię. Film, niestety,, mało tłumaczy. Wątpię że reżyser zrozumiał w ogóle materiał źródłowy 😹
@@zotyznicz6903 Moim zdaniem za dużo rzeczy tam się działo, bo jedyne co zrozumiałam to to że był turniej trójmagiczny a reszta była tak pomieszana, że oglądając ten film ciężko było pozbierać myśli 😊
11:14 Mógł chociażby poprosić Harrego na jakiejkolwiek lekcji by wytarł tablicę gąbką która byłaby świstoklikiem. Wolał za to pić przez cały rok jakieś świństwo i to wszystko na darmo :)
Jasne
Niby nie wiadomo, czy ktoś jest pod wpływem imperiusa, ale w książce fałszywy Moody mówi na lekcji coś w rodzaju "zwróćcie uwagę na oczy..." więc motyw z zamglonymi oczami Kruma jest całkiem spoko, szkoda tylko że nigdy więcej nie wykorzystany - już w Insygniach goblin Bogrod jak oberwał tym zaklęciem to wyglądał jakby go czymś naćpali
jeśli chodzi o przyjaciół z północy to durmstrang jest położony gdzieś w północnej skandynawii a więc nie dziwie się że powiedział przyjaciół z północy
nie karkaroł tylko karkarow
fajne masz filmy tak wgl
No chyba że tak. Mój błąd, skojarzyło mi się z Bułgaria. Pewnie przez Kruma. Dzięki 😊
@@zotyznicz6903 a i ten moment jak chodzą w powietrzu to chyba najśmieszniejszy moment w całej serii filmów o Harrym Potterze
jak coś to na harry potter fandom masz fajne informacje dotyczące hp
No właśnie to jest problem Czary Ognia, że w niektórych scenach chce być zabawna kosztem materiału źródłowego
To nie jest skrócenie fabularne tylko wyszukiwanie nielogicznych błędów w filmie.
Tak. Sorry jeśli nazwa zmyliła, ale jednocześnie staram się coś tam streścić .
Tak wiem ale krytykowanie jest nawet dużo leprze bo i tak znam ten film
😉
Podoba
Bliźniacy po prostu kiblują bo nie zdali, ale co z Angeliną. Czy ona też się nie uczyła?
Clamly😂
1:41 jak coś to nie jest "czarny znak" tylko "mroczny znak"
3:27 nie "lekcja obrony przed ciemnym mocami" tylko "lekcja obrony przed czarną magią"
Powiedziałem czarny? wszystko kwestia tłumaczenia, ale dzięki za korektę. Skrypt pisałem z głowy 😊
1. Durmstrang nie znajduje się w Bułgarii
2. GDY MÓWISZ O DWÓCH CHŁOPACH(ron i Harry) to mówi się obaj a nie oboje
Dzięki 😊
4:10 Jedna z głupszych scen w całym filmie. Wszyscy się zastanawiają jakim cudem Harry wrzucił swoje imię do Czary Ognia a nikomu nie przyszło do głowy że ten kto ją zaczarował i wrzucił jego nazwisko to ta sama osoba. Wogóle jak mogli wierzyć że on sam chciałby wziąć udział w tak trudnym i niebezpiecznym turnieju?
Heh