DZIEWCZYNA WOPISTY śpiewa Bronisława Baranowska, słowa Tadeusz Śliwiak, muzyka Leopold Kozłowski
Вставка
- Опубліковано 14 січ 2025
- DZIEWCZYNA WOPISTY - to moim zdaniem jedna z najpiękniejszych piosenek poświęconych żołnierzom Wojsk Ochrony Pogranicza. Słowa napisał Tadeusz Śliwiak, muzykę skomponował Leopold Kozłowski. Piosenkę podczas II Festiwalu Piosenki Polskiej Opole'64 oraz IV Międzynarodowego Festiwalu Sopot'64 - zdobywając nagrody - wykonywała Bronisława Baranowska. Ciekawą informację podaje Wikipedia: 21 marca 1965 r., (Górnośląską) Brygadę (WOP) wizytował ówczesny Kierownik Artystyczny Zespołu Pieśni i Tańca Warszawskiego Okręgu Wojskowego Leopold Kozłowski (kompozytor piosenki), poeta Tadeusz Śliwiak (autor piosenki) oraz solistka zespołu Bronisława Baranowska, która na Festiwalu piosenki w Sopocie, w 1964 r. piosenką „Dziewczyna WOP-isty” zajęła 3 miejsce.
W 1965r mieliśmy okazję wysłuchać tej piosenki w wykonaniu Pani Bronisławy Baranowskiej przy akompaniamencie Leopolda Kozłowskiego w Górnośląskiej Brygadzie WOP Gliwice.Były wielkie owacje bo piosenka nam się bardzo podobała.Lubie jej czasem posłuchać.Gorąco pozdrawiam wszystkich wopistów.
Piękne opracowanie klipu poświęcone wszystkim Wopistom nie zapomniano pokazać i Jednostek i odznaczeń pamiątkowych proporczyków i tych pięknych zielonych oznaczeń każdej Jednostki . Dziękuję
Pięknie dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam ciepło.
Moj tata był zołnierzem WOP,mama czesto spiewala te piosenke.Dzis kolejny raz mu ja przypomniałam.Dziekuje bardzo za ten teledysk.Bardzo przypomina album rodzicow.❤
Mój chłopak w latach 60 był wopisty i ta piosenka jest bliska mojemu sercu.Wokalistka bardzo ładnie śpiewa tę piosenkę, dziękuję za wzruszenia i wspomnienia.
Mój tata w latach 50-tych, z regularnego poboru, wylądował w Wojskach Ochrony Pogranicza w Dolinie Kościeliskiej w polskich Tatrach. Opowiadał mi, ze ciężka to była służba -- szczególnie zima. Byl raz na narciarskim patrolu tylko z jednym kolega gdzieś w górach, gdy nagle przez lornetkę dostrzegli spora grupę uzbrojonych przemytników. Przycupnęli głęboko w śniegu - bo we dwóch nie mieliby najmniejszych szans, aby się obronić i zostali by zastrzeleni na miejscu - - a ja bym do was tej historii wówczas nie mógł napisać !!!!
Gdy tamci blisko nich przeszli i byli daleko, a było już bezpiecznie, jak najszybciej powrócili do swojej bazy na strażnicę zdać raport o ilości i kierunku marszu tamtych. No i podobno tamtych dorwała straż graniczna z Czechosłowacji, po krótkiej wymianie ognia !!!!
Ze służby mojego taty w WOP w Tatrach, to pozostały tylko czarno-biale zdjęcia w naszym rodzinnym albumie. Zdjęcia z jego kolegami, żołnierzami WOP na boisku siatkówki, gdy grali mecze w wolnych od służby chwilach, zdjęcia grupowe z patroli. I jedno zdjęcie mojego taty indywidualne .... w góralskim stroju z ciupaga i w góralskiej czapce. Jaki on był wtedy młodziak i przystojniak. Dziś już tylko w moich wspomnieniach S+P.
Refren:
"Hen daleko za mglą ....
Jest rodzinny mój dom ...
Tam dziewczyna ma śpi ...
W mej rodzinnej wsi ...
Gwiazdy gaszą swój blask ...
Bo już budzi się brzask ...
Gdy ty spisz - kraju strzeże ktoś tu ...
By cie nikt - nie zbudził ze snu !!!"
Te piękna piosenkę strażnika granicy ... śpiewał mi zawsze mój kochany ojciec ....
Tę piosenkę Bronisława Baranowska zaśpiewała po raz pierwszy w eliminacjach polskich wykonawców Festiwalu Sopot 1964. Od następnego roku "Dziewczyna Wopisty" śpiewana była każdego 12 dnia października, w dniu Ludowego Wojska Polskiego, na antenie I Programu Polskiego Radia. Ostatnie odtworzenie radiowe: 1988 rok.
Wiosna 83 -85 PB WOP Szczecin, BG Świnoujście, CS WOP Kętrzyn. Pozdrawiam z Gdyni.
Witam dzisiaj znowu wróciłam do tej piosenki I wróciły wspomnienia.
PIĘKNA PIOSENKA ! PRAWDZIWE SŁOWA !!! TAK BYŁO !
Pozdrawiam Rezerwę.
X.1973-X.1975 LB.WOP. Krosno Odrz. K.Zaopatrzenia (miłe wspomnienia )
Piękna piosenka, a ja bezskutecznie poszukuje piosenki Pani Bronisławy, niose w dłoniach radość, ktoś posiada?
Sluzylem 1965 kurs kucharzy potem strażnica Boboluszki pozdrawiam kolegów z strażnicy .
Dlaczego nikt nie zaspiewal tego na koncercie "Murem za polskim mundurem" ? Panie Kurski, co jest grane ???
Za czasow WOP nie ryzykowli by nielegalnie przekraczac grenice !!!
Bo WOP to zdrajcy Ojczyzny, zawodowym chyba zmniejszono emerytura. Tak popjebana ta Przensjswietsze RP nr.3 !!!
@@andrzejlinka3396 Ty rusko onuco ,bylem w WOP ,.i nigdy nie zdradzil;em POLSKI
@@marekkorkosz226 Zdrowo pojebyny Dzieciole jestes skoro nie nadazasz ze zrozumieniem mojego wpisu. I co ma do tego ruska onuca. A Ty onuc na szlolce nie nosiles ? Ja tak !
10 czerwca święto WOP pozdrawiam kolegów ze Strażnicy WOP Goście
Piękna piosenka i obecnie na czasie...
przepiękna piosenka pozdrawiam wopistów z batalionu portowego WOP Gdynia - rezerwa 1974-1976
To były czasy...prawda Władziu...
W podobnym, klimacie ale nie mogę znaleźć:
Zimowy wieczór, śniegu płaty
Sypią się z szarych, niskich chmur
Wśród zasypanych śniegiem gór
Majaczą światłem wiejskie chaty.
A śnieg na szybach zdobi kwiaty
I fantastyczne pęki bzów
Rok nowy ludzie zdobią już
Choinki śniegiem z białej waty.
Płynie melodii rzewna pieśń
W noc mroźną otchłań kurzawicy
A o tej porze właśnie gdzieś
Wychodzi patrol ze strażnicy....
tyle pamiętam
BYŁEM WOPÌSTĄ 1964 5 r....
A ja poszukuję piosenki Bronisławy Baranowskiej "Niosę w dłoniach radość ...". Bezskutecznie. Może ktoś pomoże
Lubuska brygada WOP Krosno Odrzańskie strażnica WOP Górzyca odrzańska rok 1964/66, może ktoś tam służył
Pozdawim tych co byli ,lub slyszeli GPK TERESPOL
Pozdrawiam - GPK Kudowa - Słone 1972-1974
Za czasow WOP niepotrzebny byl by mur na granicy. Byl wyrazny regulamin uzycia broni. No ale wowczas nie bylo norm europejskich !