Zapłać mniej za ubezpieczenie: mubi.pl/zachar Chcesz kupić kompakta do 100k? Oto Top10 najlepszych propozycji na 1Q 2021. Podziękowania dla * Michała Gruszczyka, który pomaga wybrać i zakupić auto (curruscars.pl) * firmy Price4Wheels, która analizuje dane z rynku motoryzacyjnego (www.price4wheels.pl) Szukaj części do tego samochodu na Allegro: na.allegro.pl/Zachar_szukajczesci Subskrybuj kanał Zachar OFF: ua-cam.com/users/ZacharOFFpl Zobacz co testuję teraz: facebook.com/zacharoffpl instagram.com/zachar_off
Super, że tę znienawidzoną przez wszystkich część o mubi dałeś na końcu, bo nie zepsuło to odbioru filmu, którego w końcu nie trzeba było nerwowo przewijać, żeby ten fragment jak najszybciej pominąć. 😌
Mam Opla Astrę w Kombi z 2018 (poprzednia wersja po liftingu) w diesli 136 kucyków w automacie. Zrobiłem 50k i szczerze polecam. Rodzina 2+2 mieści się jak trzeba. Dwa rowery + 2 dorosłych i wypad na weekend też daje radę jak trzeba. Średnie spalanie 6l/100km
A i pamiętajcie, że tylko ci co ich stać na 100 koła, używają określeń: budżet i finansowanie. Jak tych słów nie znam, to znaczy, że jeżdżę matizem na czarnych blachach.
Japończyki są niestety słabiej wyciszone od niemieckiej konkurencji, raczej na miasto, gdy ktoś czesto korzysta z ekspresówek lub autostrad to izolacja od dźwięków z zewnątrz ma znaczenie.
Zgadzam się. Japany są gorzej wyciszone, mają mniej komfortowe zawieszenia i słabo jeżdżą na długich trasach przy wysokich prędkościach. Na krótkich trasach dają duża frajdę z jazdy, dobrze latają w zakrętach bo są lekkie. Poza tym proste konstrukcie są niezawodne.
Zachar, może zrób odcinek jak zwykły człowiek w naszym kraju nie podlegający pod żadną grupę zawodową może taniej kupić nowe auto w salonie. W końcu według konstytucji równo powinno się traktować konsumentów. Dlaczego lekarz prawni itp. może kupić nowe auto ze zniżką a zwykły Kowalski już nie. Co za totalna dyskryminacja. Czy wreszcie ktoś może się podjąć tego tematu. Dzięki i Pozdrawia m.
Najbardziej opłacalne są mocne wersje silnikowe. Przykład Leona Cupra/Golfa GTI - 3/4 lata jazdy kosztować będą mniej niż .1.4/1.5 tsi. Jedyny minus trzeba wyłożyć więcej na wejściu. Ale wartość trzyma świetnie.
Pan Zachar chyba nie jezdzil meganka po lifcie 2020. Nie zgodze sie ze najnowszy infotainmemt jest wolny/toporny w porownaniu do niektorych aut na tej liscie.
Przecież po lifcie Megane dostało Easy Link, a to najlepszy system infotaiment na chwilę obecną z marek popularnych 😅 Zachar znów podaje informacje jak mu wygodniej.
Przeciwko Golfowi przemawia przede wszystkim niedopracowane oprogramowanie, podobnie jak wszystkich nowych kompaktach VAGa. Scala akurat ten wizerunek ratuje.
Ciekawe zestawienie zrobione wg. obiektywnych i praktycznych kryteriów. Moim zdaniem selekcja jest prosta. Przede wszystkim odrzucamy małe trzycylindrowe silniczki. Corollę dyskwalifikuje za słaby silnik (choć to piękne auto). A wybieramy z reszty według gustu i potrzeb. Moje typy: Mazda 3, Kia Ceed i Seat Leon.
Od siebie chciałbym jeszcze wspomnieć o opcji nieoczywistej. Co prawda cena katalogowa przekracza budżet, ale z rabatem dealerskim takim jak ja dostałem to prawie się mieści - ta opcja to Nissan Leaf. Całkowicie elektryczny kompakt. Przyspiesza jak szalony, ma sporo miejsca w środku, i już w bazowej wersji Accenta jest nieźle wyposażony (pomijając Visię, tani wariant pod taxi/carsharing który nie ma nic). Jeśli mieszkasz w domu, masz podjazd albo garaż, to nie musisz się martwić o ładowanie - ze zwykłego gniazdka, ładując przez noc, 100 km kosztuje mniej niż 5 zł! Z zasięgiem realnym na poziomie 250 km w mieście poradzi sobie nawet z całym tygodniem jazdy (a przecież można go zawsze doładować przez noc z własnego gniazdka), a 200 km na autostradzie i szybkie ładowanie w standardzie sprawiają, że nie straszna mu okazjonalna wycieczka po kraju. Dzięki pompie ciepła, nie jest też aż tak wrażliwy na zimno jak niektóre inne auta elektryczne. Z wad można wymienić dość przeciętne plastiki, i cenę która nawet po rabatach dealerskich trochę przekracza założony pułap (ale dopłata zwróci się w paliwie ekspresem). Mam od roku, jeżdżę, i naprawdę polecam wybrać się na jazdę testową, bo ten samochód naprawdę potrafi natychmiast zaczarować. Oczywiście ma to sens tylko dla ludzi z własnym podjazdem/garażem, bo męczarnia z publicznymi ładowarkami to bezsens.
@@ZacharOFF Prawda, ale nad Leafem wisi już bliski cień jego następcy - Nissana Aryi. Dealerzy starają się tych aut pozbyć. Najtańsza nowa Accenta 40 kWh na OtoMoto jest za 109.900. A cena katalogowa to 125.000. Więc obniżka całkiem spora. Jak od tego odliczyć oszczędności na paliwie i serwisach, to po 3 latach wyjdzie, że to najtańsze auto w tym zestawieniu ;) No i jest kwestia dopłat. Jak się wreszcie pojawią, to nawet w cenie katalogowej, po odjęciu 15% dopłaty będą się prawie że mieścić.
Fajne porównanie, mój wybór z pewnymi zmianami, bo nie zwracałbym uwagę na cenę i tak po kilku latach auto się oddaje bo już nudno jeździć, a takie 30.000 zł różnicy przekłada się na 300 zł raty. W pewnym sensie niestety mam z Zacharem podobny wybór, Toyota Corolla HB z silnikiem 2,0 184 KM eCVT ze względu na wygląd, bo auto ma się podobać, a jeżdżą wszystkie, dalej choć to nie kolejność, VW Golf 1,5 TSI 150 KM DSG, Mazda 3 HB 2,0 150 KM 6AT i Renault Megane HB 160 KM 7 DCT, każde auto trochę inne, ale wszystkie mi się podobają. Renault ze względu na dynamikę jeździ bardzo przyjemnie i komfortowo, na teście Golf był trochę mniej dynamiczny niż Megane, ale również przyjemna jazda, Corolla szybka reakcja na pedał gazu, niskie zużycie paliwa, no i na końcu Mazda za wygląd wnętrza i jakość, no ale z pewnością to żadne premium, nie wiem czemu Zachar tak uważa wydaje mi się, że dobre plastiki to za mało, żeby być premium, silnik o słabej dynamice, ale i tak reakcja na gaz lepsza niż w wersji 180 KM. Zauważmy wszystkie to auta to 4 cylindry, dla mnie jeszcze za wcześnie na 3, miałbym złe samopoczucie. Z tego powodu odpada Focus, Astra, 308, no i tu jeszcze stary model. Leon, Scala, Ceed odpadają bo nie lubię aut tych marek i dodatkowo Kia i Skoda wyglądają dla mnie archaicznie. Civic byłem trzy razy właścicielem nowego tego modelu, mam dobre wspomnienia, choć z innych też tylko dobre, czemu odpada? Bo ma automat CVT, nie daje mi tego komfortu co inne, a w tym aucie ze względu na silnik 1,5 turbo fajnie by było pojeździć, tutaj jednak ta skrzynia nie sprzyja ekonomicznej jeżdzie, co akceptuję w Corolli ze względu na sporo niższe zużycie paliwa, no i w Corolli jest eCVT, jednak to się różni. Gdybym kupował skupiłbym się na czterech pierwszych autach wybranych przeze mnie. Wybór jest subiektywny, jak to każdy wybiera sam.
Jeżeli ktoś się nie boi lekko używanych aut, a chce większych emocji z jazdy to polecam BMW M135i. Można takie autko używane w tych okolicach cenowych kupić. Radość z jazdy nie opisana. W wersji XDrive nic nie zatrzyma tego auta. A niewielkie modyfikacje (intercooler, DP ze sportowym katem i mapa silnika) potrafią wypluć nawet 460HP na 100 oktanach. To jest naprawdę niesamowity wynik. Na śliskim autko robi 4.5s do 100kmh. Na suchym jeszcze nie sprawdzałem, poprzedni właściciel twierdzi, że 3.9 da się uzyskać. Gorąco polecam. Osiągi przebijające BMW M2. Nawiasem mówiąc, M2 ma ten sam silnik. Co jest też tutaj kluczowe. Ten samochód ma 3 litrową rzędową szóstkę, w odróżnieniu od znacznej większości z silnikami R4 max 2.0, 2.5L.
Ja bardzo pochopnie podszedłem do zakupu pierwszego nowego auta i kupiłem Hyundaia Konę za 100k 1.6t auto mega słabo wyciszone, fotele niewygodne na trasach jest masakra... Kupiłem bo mi się podobało z zewnątrz i ma bardzo dobre osiągi. Teraz chcę podejść do tematu jeszcze raz pojeździć autami testowymi i wybrać coś na spokojnie najchętniej na lata, a Kona pójdzie na cesję leasingu. Moja przestroga, z decyzją sie prześpijcie i zainstalujcie w telefonie apkę, która mierzy poziom hałasu (własny słuch może zwodzić jak auto Wam się podoba :P ) i sprawdźcie na ekspresówce wyciszenie auta ;)
Należy jeszcze sprawdzić wydajność klimatyzacji latem. Nowy z salonu Hyun dai i40 że szklanym dachem nie byl w stanie schłodzić auta przy jednej osobie na pokładzie do 24 stopni jeśli na dworze jest ok 30. A co przy 5 osobach? 29 w kabinie? Taki mamy klimat Panie.
@@robertoszym2 to jest powtarzanie zasłyszanych gdzieś haseł bez osobistej znajomosci modelu. W czym niby CT200h jest przestarzały? Proszę o wymienienie jednej rzeczy. O wyglądzie nie mówmy, bo to są czysto subiektywne wrażenia. Ma nowoczesne systemy bezpieczeństwa, a zastosowany w nim napęd hybrydowy i tak wykracza poza możliwości innych producentów, tak w momencie jego debiutu, jak niestety również i dzisiaj. Poza tym to Lexus. Wystarczy się nim samemu przejechać, żeby zauważyć podstawowe kwestie różniące go od Aurisa z 2013, a także nowej Corolli i innych kompaktów marek nie-premium.
@@milosza1384 testowałem tego Lexusa i jak pytasz o konkrety to: stary napęd, właśnie jak w aurisie z 2013. Od 2 lat toyota stosuje nowsza generację. Stylistyka nie tylko subiektywnie ale i obiektywnie odbiega od reszty gamy producenta, jest to zwyczajnie już stary model. Elektronika wewnątrz również już z poprzedniej epoki. Nie bez powodu ten Lexus jest pozycjonowany nieraz niżej niż nowsza Corolla.
@@robertoszym2 pozycjonowany niżej niż Corolla wyłącznie cenowo, ale to długo nie potrwa, bo wyprzedaż jest związana z wycofywaniem modelu z rynku przy braku następcy, przynajmniej na razie. Zastosowany w CT200h napęd hybrydowy jest starszej generacji, to prawda, tylko zastanówmy się co z tego w praktyce wynika? Jest bardzo oszczędny, a w tym akurat modelu również cichy. Dynamika w nowej Corolli jest lepsza, ale tylko w wersji hybrydowej z 2-litrowym silnikiem, która kosztuje już sporo więcej, a nadal jest to tylko Corolla, co można odczuć w wyposażeniu, wykończeniu i wyciszeniu. Hybrydowa Corolla 1.8 wcale nie jeździ lepiej, za to znacznie głośniej od tego Lexusa.
@@milosza1384 bardzo lubię Lexusa Ct i osobiście często jeżdżę wersją luxury z 2012 roku nawet w długie podróże. Ale też według mnie jest przestarzały bo: - Wysiedł od paru miesięcy z produkcji (przynajmniej we Włoszech został wycofany) - system hybrydowy jest starej generacji. HSD4 Corolli jest dużo lepszy, mniej spala i skrzynia mniej wyje. - Bagażnik jest malutki bo baterię zajmują miejsca jak w aurisie do 2013r. Aktualnie są montowane pod tylnymi siedzeniami. - Nawet ostatni infotainment nie ma Android Auto/ Carplay. - wnętrze już trochę się przestawało widząc że po za ekranem i kierownicą nic się nie zmieniło (ale przyznaję że dalej nie źle wygląda). Lexus UX jest 1000 razy lepszy i nowocześniejszy, ale dużo droższy (i bagażnik dalej jest za mały)
Niestety. Czasy takie, że za takie pieniądze kupujemy jeździdełka bez charakteru, bez mocy, napakowane awaryjną elektroniką i ekologicznymi fitrami, zaworami EGR, oprogramowaniem zamulającym silnik, który nie jest (delikatnie mówiąc) mistrzem trwałości. Jak już coś jest w miarę ładne (Mazda 3) to nie chce jechać.Moment obrotowy w silniku wolnossącym jest tak mały, że dopiero podczas wyprzedzania trwającego wieki z przerażeniem stwierdzamy, że ładna karoseria nie zapewni nam bezpieczeństwa czynnego. Jak kupimy coś z trochę lepszym silnikiem to najwyższą pozycją na liście wyposażenia będą gumowe dywaniki (typowa polityka cenowa producentów niemieckich). Tak nawiasem mówiąc brakuje mi w tych wszystkich testach i porównaniach rzetelnej wiedzy na temat chociażby przebiegu krzywej momentu obrotowego (będę wiedział jak żwawe jest auto, gdy obroty silnika są dużo mniejsze niż w sokowirówce). Szarpanie plastików w kabinie tego nie zastąpi.
Ehh pamiętam jak w 2006 kupiłem focusa mk2 za 55k z wbudowanym radiem sony. Dzis podobnie wyposażony to od 80k. Polska to 3ci świat porównując zarobki do cen nowych aut
Ile zarabiałeś w 2006, a ile teraz? W 2006 najniższa krajowa to było 900 zł brutto, a teraz mamy 2800 zł brutto. Do tego jakościowo mk2 a obecna generacja, a także ilość dodatków jest nieporównywalna lepsza. Wcale nie ma takiej tragedii, choć oczywiście ostatnio auta zdrożały, ale to nałożyło się wiele czynników.
Słyszałeś może o inflacji?? Tak jak pisze @TomdexPL, porównaj zarobki i przelicz ile trzeba było pracować na takie auto wtedy, a ile teraz, bo rzucanie suchych liczb nie ma sensu.
@@Oblivioner000 ok.masz trochę racji ale 10 lat temu w UK auta typ C byly po ok 20k £ a teraz sa w podobnej cenie. Niestety inflacja szaleje. O ile byli by ciekawiej gdyby dalej byly po 55k a nasza średnia krajowa 5.2k😀
@@robson3053 Niczym nie odstają od konkurencji, chyba że szukasz hot hatcha, ale wtedy trzeba dopłacić minimum 50 tysięcy złotych. W tym przedziale cenowym to razem z Focusem dają najwięcej frajdy z jazdy na krajowych drogach.
@@FungusLabel No silnikowo odstają, bo musisz ciągnąć silnik na wysokich obrotach, żeby miał dynamikę, ale to taka zabawa dla 18 latka. Oczywiście da się tym jeździć, bo każdym autem da się jeździć. Każde auto ma jakieś lepsze i gorsze strony , w Mazdzie minus to silnik i 6 biegowy automat. Każdy producent oszczędza Mazda w tym miejscu. No i jak każde auto azjatyckie na sztywności nadwozia.
Dla mnie najlepszym wyborem jest Ford Focus (pomimo 3cylindrowych jednostek, chociaż i one nie są złe a wręcz bardzo dobre w Fordach), drugie miejsce: Mazda 3 😉
Generalnie fajne zestawienie, ale jedna uwaga z mojej strony do Astry. Jestem posiadaczem Astry i jestem zadowolony (jeździłem wszystkimi generacjami). Ostatnio chciałem wymienić na nowszą. Niestety obecnie dostępne wersje silnikowe po prostu nie jeżdżą, szczególnie w dolnym zakresie obrotów. Rozmawiałem z ludźmi w salonie i wg. nich po zmianie silników, sprzedaż znacząco spadła, więc pytanie, skąd ta informacja, że przejęcie przez Francuzów i zmiana gamy silników nie wpłynęła na sprzedaż. Sam jestem przykładem klienta, który na pewno nie kupi Astry z 3-cylindrowym silnikiem, a gdyby był dostępny jakikolwiek 4-cylindrowy silnik, zrobiłbym to w ciemno. No i drobiazg - bagażnik w Astrze ma 370l z zestawem naprawczym, z dojazdówką zaledwie 310l.
Silniki: 3 cylindry, zawieszenie: focusy kiedyś były na multilinku, aktualna generacja jest na belce podczas gdy prawie wszyscy przeszli na multilink, prowadzenie: z wiadomych powodów się pogorszyło, zabezpieczenie antykorozyjne: tego już nie komentuję, dopisz jeszcze że w zestawie z Mazdą i Oplem i zostaniesz moim ironicznym guru ;) Ja naprawdę nie mam nic do forda ale jak zachwalasz jakiś samochód to podajesz jego zalety a nie wymieniasz wszystko to czego mu brakuje xD
@@emperorjulian2159 akurat Opel ma swietne zabezpieczenia. Posiadam także Opla Vectre c z 2002roku. Auto niebite. Grama rdzy w podwoziu i na karoserii. Wyjątek. Przedni wózek zawieszenia gdzie już są naloty, miejscami spore ale to element wymienny.i koncowy wydech... tyle.... ostatnio wymienialem amortyzatory... nawet w kielichach nawet kropki rdzy. A auto nie miało konserwacji... jest regularnie myte, w zimie non stop lacznie z podwoziem...
Od kilku tygodni szukałem samochodu. Moje wymagania były takie: samochód z napędem 4x4 (stałym, lub ręcznie dołączanym), bezwypadkowy, deasel z ręczną skrzynią biegów, przebieg +/- 150k km, zamontowany hak, rocznik 2010+. Budżet do 40 tysięcy zlotych. Ile ja się nagadałem z Januszami biznesu co mi zajechane trupy oferowali... Kilka dni temu udało mi się kupić auto jak nowe: od 1 właściciela (prywatnie), jezdzone przez 70 latka - sprzedawał jego syn bo chciał mu kupić Mercedesa. Niebity, oryginalny przebieg 148k. Jechałem po niego pociągiem 300 km, sprawdziłem i kupiłem. Na nowe auto mnie nie stać, ale mam z 2 ręki tak zadbane że uważam przepłacanie za nowe jak ktoś ma się na lata zadłużyć. Jednak ciężko taką ofertę znaleźć bo rzadko kto sprzedaje porządne uczciwe auta.
Z tym że 40000 to nadal za dużo jak dla mnie. Wolę zainwestować w siebie lub mieszkanie, auta tracą na wartości zbyt sporo. Z biznesowego punktu widzenia nie opłaca się. Szczyt głupoty jednak to kupowanie auta z salonu.
@@--DonMatteo-- po prostu Ciebie nie stać. To nie głupota, ktoś płaci za to że pójdzie do salonu i wybierze to co chce a nie będzie jeździł ,oglądał przez miesiąc kilkanaście aut i ostatecznie wybrał to, które zawsze będzie kompromisem. Chyba że poświęci jeszcze więcej czasu. A z jeżdżeniem, oglądanie wiążą się też wydatki. Potem pakiet startowy, rozrządy, oleje, prawdopodobnie opony i inne elementy eksploatacyjne. A jak ktoś idzie do salonu to raczej nie jak rolnik po żniwach wydając ostatni grosz na niemieckie używane "premium". I jak ktoś ma już zdolność lub gotówkę na nowe auto to umie ją liczyć. Już nie wspominając o autach na firmę i odliczanie VAT u, bo jak wspomniałeś (chociaż błędnie) z biznesowego punktu to najgorsze jest płacenie podatku jak można go odliczyć. Zresztą, ktoś musi kupić nowy, żeby potem inni mogli kupić używany. Mnie też nie stać na nowe auto, ale też nie jestem malkontentem i nie będę wmawiał że ktoś jest głupi kupując nowe auto.
@@karolnowicki6818 Pod warunkiem że kupując nowe auto rzeczywiście konfigurujesz je pod siebie do produkcji a nie bierzesz to co akurat jest na placu ewentualnie niedobitki z wyprzedaży rocznika. Wtedy takie auto to porównywalny kompromis jak zakup używanego ale za o wiele większe pieniądze
@@karolnowicki6818 raczysz żartować z tym podatkiem. Nadal ponosisz koszt samochodu. Nie stać mnie na nowy samochód? Stać i to jak. Wolę inwestować i uświadamiać ludzi. Samochód po wyjeździe z saolu traci 20 procent wartości. Faktycznie inteligentna zagrywka ze strony kupującego kupowanie salonowych samochodów.
@@ukaszartana1873 nadal, po prostej weryfikacji braku uszkodzeń w transporcie, nowe i na gwarancji. A od cen faktycznych odlicz rabaty, które w niektórych markach są bardzo duże. Wszystko ma swoje wady i zalety, ale jak ktoś robi dużo km a nie po 10-20tys to bezawaryjność i pewność auta jest bardzo ważna. I znam przypadki wadliwych egzemplarzy nowych aut, ale nadal jest to bardzo niewielki procent. Np. mazdy 3 jako nowe kosztowały w 2012 roku od 60tys, najwyższą wersja 88, a taka sensowna czyli przedostatnia wersja z manualne 2.0 120km 73tys. Teraz takie auto z udokumentowana historia, od pierwszego właściciela po 8 latach kosztuje ponad 40tys, trzeba doliczyć inflację. Kupując to auto i trzymając kolejne 8 lat będzie warte może 15. A na pewno będzie trzeba już coś do niego dołożyć, więc nie wiem kto więcej straci w ogólnym rozrachunku. Na markach premium wiadomo, że będzie więcej straty. Ale myślę, że to jest ceną premium. Tak jak mówię, są wady i zalety, jednych stać, drugich nie. Ale podchodząc do tematu nie można patrzeć tylko z jednej ograniczonej perspektywy.
Tytułem "nie warto biec za tłumem" miałem nadzieje że będą same propozycje inne niż VW i skoda, no były, ale musiałeś te padliny tu wcisnąć 🤣. Oczywiście nie sądzę że to są jakieś rzęchy bo to nowe samochody, ale powiedzmy sobie szczerze że nie ma w nich nic ciekawego. Można było tego gulfa wywalić i dać Alfę Giuliettę
Z tym Megane jako samochód wybierany na lata... Biorąc pod uwagę jak w renault z jakością i stanem wszystkiego po przekroczeniu 100 tysięcy kilometrów, powiedziałbym że odwrotnie - trzy lata i pozbywać się jak najszybciej nawet z utratą wartości.
@@robson3053 nie wiem czy będzie podobnie, może tak - wiem natomiast że objeździłem ogromną ilość przeróżnych modeli przeróżnych marek prywatnie, w firmie i z wypożyczalni za granicą i tylko w renault skrzynią biegów operuje się jak szczotką w klozecie a dynamiczna zmiana biegów zawsze kończy się zgrzytem - przerobiłem nawet wymianę skrzyni na gwarancji w firmie i biorąc pod uwagę precyzję tego mechanizmu wcale mnie to nie dziwi :D dlatego chcę zapytać o doświadczenia kolegi z jego pracy bo obserwując szczeliny we francuskich samochodach i ogólną jakość montażu na tle konkurencji z Niemiec, Japonii czy Korei, mam wrażenie że oni w tamtym kraju słowo jakość rozumieją w nieco inny sposób niż reszta świata 😎
@@emperorjulian2159 Zgadza się, że niektóre skrzynie mają bardziej precyzyjne przełączanie inne mniej. Faktycznie w różnym czasie japońskie marki miały bardziej precyzyjne skrzynie, co nie znaczy, że one się nie pogarszały na przykład. Szczeliny moim zdaniem niemieckie auta mają najlepiej dopracowane, pozostałym zdarzają się wpadki. Produkcja wielkoprzemysłowa zawsze cechuje się jakimś procentem błędów, poza tym kraj producenta to nie często nie jest kraj montażu. Ja miałem od nowości wiele aut i marek, popularnych i premium i uważam,że jakość jest bardzo podobna, każdy model ma jakieś dodatkowe zalety, albo jakieś mniejsze wady. Nie ma ideału, bo trzeba się z kosztami produkcji zmieścić w cenie, żeby generować zysk. Idealny i niezawodny samochód kosztowałby w masowej produkcji tyle, że nie zdobyłby klientów, bo byłby za drogi.
Za dobrze wyposażonego Aurisa 1.6 dałem w 2013 blisko 64 tyś. Teraz Corolla z podobnym wyposażeniem ale już ze wszystkimi systemami bezpieczeństwa to wydatek ok 90 tyś.
@@danielbeck2431 no co? Chciałeś socjalizmu to go masz! Wy kretyni dupokratyczni sami sobie szkodzicie dlatego co niektórzy chcą wam zabrać prawo głosu :)
Dobrym uzupełnieniem tego rankingu byłby raport z awarii po 3, 5 i 8 latach użytkowania, jakieś dużej renomowanej firmy. Pytanie tylko, która bardziej obiektywna.
Nie ma takiego raportu, który można nazwać raportem awaryjności, bo nie ma porównywalnych danych, ostatnio nawet jedna ze znanych niemieckich firm potwierdziła, że to nie jest ranking awaryjności tylko stanu technicznego auta przy przeglądzie okresowym.
@@Miko80 Miałem 3 Toyoty w tym ojca z lat 1988 do 1994 w każdej coś się zdarzyło, nie mogę powiedzieć, że narzekałem, ale inne marki były tak samo niezawodne. Dobre było to,że wszystkie startowały do mojego prywatnego testu awaryjności od nowego.
@@robson3053 Chodziło mi o statystyki dealerskich serwisów, z przeglądów, napraw i reklamacji klientów. Bo takie dane przecież są. Inna sprawa, czy dealerzy i producenci je rzetelnie zbierają i uczciwie udostępniają.
Golf 6. Nie wiem, czy 7 zmieściłby się w tej cenie, no chyba, że jakiś po przygodach. Wracając do 6tki, mam od ponad roku. Silnik 1,6 diesel. Spalanie rzędu 3,7 - 5,5 litra, w zależności od jazdy. Absolutnie bezawaryjny. Tankuje tylko paliwo, wymieniam olej, filtry i klocki. I tyle. Używam głównie do pracy, do sklepu itp. Polecam.
Dokładnie, wnętrze wyglada niezmiennie od 10 lat ale za to wszystko działa i będzie niezawodne przez długie lata . Dziwie się ze nie pojawiło się tutaj w zestawieniu
CT200h nie mieści się w limicie 100k (cennikowo). Porównanie byłoby tendencyjne gdyby dali CT tłumacząc rabatem, a no. w Golfie nie uwzględnili go, a przecież po rabacie można się zmieścić w 100k z silnikiem 1.5, a nie 1.0.
Dziwi mnie, że praktycznie we wszystkich zestawieniach w których pojawia się Mazda 3 jest ona w wersji hatchback. Pomijając oczywiście kwestie gustu - bo obie wersje mogą się podobać. Tak sedan ma nieporównywalnie większy bagażnik (450l do 350l) i nie ma podstawowej wady hatchbacka tj. fatalnego widoku w tył poprzez gigantyczne słupki C. Sam osobiście ostatnio stałem przed wyborem auta za +/- 110k i bo obejrzeniu dziesiątek podobnych zestawień, przetestowaniu kilku modeli wybór padł właśnie na Mazdę 3 👌 Choć w moim przypadku jest to auto dla 2 os. - mazda 3 ma naprawdę b. mało miejsca z tył. Niemniej naprawdę dobre zestawienie.
W tym rankingu zmieniłbym jedno. Zamiast Hondy Civic 1,0 - Honda Civic 1,5 Turbo 182KM. Sedan, bo sporo tańszy niż hatchback. A z wyprzedaży poprzedniego roku wersję Elegance do niedawna (a może i są jeszcze) można było kupić za 94,2-96,7 tys.zł w zależności od lakieru.
Civic w wersji sedan w 2021 jest już niedostępny, zakończono sprzedaż tego modelu w Europie. W niektórych salonach można jeszcze znaleźć ostatnie sztuki z 2020.
Domyśliłem się już wtedy kiedy nie mogłem znaleźć cennika sedana na 2021. Ciekawe kiedy wejdzie do sprzedaży nowy, poliftowy Civic. Ciekawe też w jakiej cenie.
Nie wiem co to "asystent świateł drogowych", ale jak chodzi o przełączanie świateł na długie i ew. jak robi się ciemniej to odpalanie świateł, to Honda Civic oczywiście to ma.
W sumie porównywanie wyposażenia na podstawie tego co się mieści w budżecie na podstawie cennika nie jest zbyt użyteczne, wiadomo że wszyscy dają rabaty. Bardziej miarodajne byłoby np porównać oferty z otomoto
fajne zestawienie , pokazuje jakie w sumie zwykłe wozy z małymi silnikami kosztują zawrotne 100 tys , ciekawe które bezproblemowo przjada ćwiartkę melona ?
Bardzo fajny pomysł na odcinek. Wygląda na to, że Mazda 3 to czarny koń w segmencie. Multimedia i wygłuszenie nie są najlepsze, ale za to wolnossący silnik, wygląd i wykończenie wnętrza są świetne. Chyba bym ją wybrał szukając kompakta za stówkę. Chociaż CT200h przy obecnych rabatach jest jeszcze lepszą opcją. Jak się ostatnie egzemplarze sprzedadzą to wtedy Mazda :)
No właśnie, wyglada super. Zeby nie te wyciszenie to bym brał 6 w kombi. Ale jezdzilem już głośnym autem (civic ufo) i teraz mam porównanie do jednego z lepiej wygluszonych aut (lexus GS) i nie chce już nigdy glosnego auta. Moze być średnio wyciszone jak np Octavia ale Mazda odpada. Po po kilku godzinach jazdy autostradą w głośnym aucie wysiadam z bólem głowy jak na dużym kacu a w cichym wysiadam świeży i głowa mnie nie boli. Mazda zróbcie chociaż średnie wygłuszenie nowych modeli:(
@@kubiyoshi2744 Też uważam wygłuszenie za bardzo ważne. A czemu w Maździe jest głośno? Pewnie z jednej strony oszczędności, a z drugiej wynik dążenia do jak największego odciążenia samochodu. Obniżenie wagi podzespołów to w końcu jedno z głównych założeń Skyactiv. Z kolei marki premium muszą się czymś wyróżnić i dobre wygłuszenie jest jednym z tych wyróżników. Chociaż nawet tam różnie z tym bywa, zwłaszcza u Niemców. Lexus jest akurat doskonale wyciszony. Sam jeżdżę na codzień IS i bardzo doceniam to jak jest wyciszony. Nie zrezygnowałbym z tego łatwo.
@@kubiyoshi2744 Na pocieszenie dla Mazdy to w nowej Corolli wcale nie jest z tym lepiej. Wygłuszenie CT200h w stosunku do hybrydowej Corolli to przepaść.
Coś jest nie tak z danymi z 1:45. Czemu w zestawieniu top10 zabrakło Fiata Tipo? Wyczytałem info, że w lutym 2021 było 1887 rejestracji tego modelu, co dało mu 2 pozycję, między Corollą, a Octavią. Z drugiej strony ciężko go znaleźć w jakichkolwiek tabelkach za początek 2021, tak jakby był problem z danymi...
Rozumiem że to subiektywny ranking, ale dziwi mnie trochę wysoka pozycja Golfa - ogólnie we wszystkich porównaniach zeszłorocznych kompaktów VAGa golf okupował ostatnie miejsce. Poza tym mam wrażenie, że Zachar poleca tylko te samochody, którymi sam jeździł i to niezbyt dawno temu
@@ZacharOFF źle to napisałem - miałem na myśli że Golf jest w trójce polecanych samochodów z tej listy. Ale ogólnie materiał na plus i chętnie bym coś takiego zobaczył raz na dwa - trzy lata, bo pewnie pomógłby mi mi wyborze następnego samochodu
@@lukaszkaczmarek7858 Astra ma już swoje lata i to starsza technologia, a Scala na mniejszej płycie podłogowej. Ciężko coś znaleźć sensownego w tej półce cenowej. Lepiej wyposażone modele kosztują około 100 tysięcy. Trzeba by zejść do segmentu B.
@@MMm-gk2tc inflacja ma tu niewielki wpływ, ceny szybują w górę przez absurdalne wymogi unijne, z jednej strony systemy bezpieczeństwa, z drugiej normy emisji spalin i kary za ich nie spełnianie, a za wszystko przecież płaci klient.
Każdy ma swoje typy ale ja bym obstawiał na I30 na pierwszy miejscy, jakość cena. Konkurencja raczej słabo wypada w cenie do 100tyś. Lepiej w miarę doposażony i 30 z dobrym napędem, niż bieda Toyota ze słabym silnikiem.
Z proponowanego grona darowalbym sobie zakup ktorejkolwiek propozycji. Czlowiek wydaje 100 000 PLN, a w zamian dostaje jakas popierdolke, z kierownica i 4 kolami w standardzie plus silnik z osiagami zaprzegu konnego.
Zachar, mimo ze służbowo użytkuje octavie 4 i mieści się ona w budżecie i jest to dobre obszerne auto, ciesze się ze ja usunąłeś. Cenowo octavia 3 do 4 to przepaść. Ona faktycznie powinna być porównywana z elantra, megane grandcoupe, corolla sedan, civic sedan. Twój wybór poznałem. Moje podium to: corolla, leon, ceed. Nowa generacja 308 wygląda świetnie. Zobaczymy jak cenowo wyjdzie. Mazda 3 tez jest piękna...
@@ZacharOFF zerknij proszę jeszcze raz na oficjalną stronę Seat'a, wg najnowszego cennika na stronie wersja 150 koni kosztuje 99200zl. ;) w tej sytuacji jedynym minusem będzie pojemność bagażnika ;) pozdrawiam!
Do setki to juz nie wyznacznik.elastycznosc jest wazna troszke jezdze i nie raz widzialem wyprzedzania na centymetry bo brakowalo komus mocy a nasze drogi nie sprzyjaja temu..niestety.Oczywiscie zgadzam sie z tym ze oleju w glowie nic nie zastapi.
@@grzegorzmalinowski2751 To nie brak mocy, tylko brak prawidłowej oceny sytuacji, ewentualnie brak wyobraźni. 20 lat temu jeździłem autem o mocy 60 KM. Nigdy nie brakło mocy przy wyprzedzaniu.
@@marjar777 Otóż, to moc nie ma znaczenia tylko co kierowca ma w głowie. A patrząc na nasze drogi, to ręce opadaja. Nawet ostatnio pewien gość z Ukrainy robiący u mnie remont stwierdził, że u nas dziko na drogach. Na czerownym jeżdżą, po miescie po 80/90 kmh. Stwierdził, że my chyba mamy lepsze ubezpieczenia, to się nie boimy. Bo na Ukrainie niby masz ubezpieczenie, ale jak co do czego przyjdzie, to cie wydamaja. Co, to w ogóle za mania z tym wyprzedzaniem u nas!? Naprawdę nie da się jechać za kimś? A już akcje typu, że gość mnie wyprzedza i za pół kilometra skręca podnosi mi Cisnieie strasznie... Buractwo straszne i narażenie innych uczestników na niebezpieczeństwo taka prawda.
@@ZacharOFF Tamten odcinek widzialem ale szczerze mowiac nie zwróciłem uwagi na tytuł. Bardziej chodzilo mi o hothatche, jakas firlesta st, clio rs itp. Oczywiście rozumiem podejście i punkt widzenia. Pozdrawiam
Kompakt za 100 tys? To za 95 tys mamy Passata albo Superba. Tzw "golasy", ale sa to "golasy" klasy sredniej, wiec jak dla mnie maja wszystko czego mi potrzeba.
@@TomdexPL Gratuluję i mam nadzieję, że się dobrze jeździ ale ja miałem na myśli ceny po rabatach. Wiadomo, że zależy czego ktoś szuka ale dla mnie ciekawy Focus to Focus ST.
@@mrlargenss No usportowione wersje strasznie poszły w górę, bo nie wyrabiają się w emisji spalin, a producenci przerzucają koszty na klientów, widać to zwłaszcza po Megane RS.
Poczucie premium i multimedia? Przecież żadne z tych aut nie oferują takiego poczucia, to dobre auta ale nie premium a jeśli chodzi o multimedia to wszyscy testerzy aut co do najnowszego golfa są zgodni, że są one beznadziejne i cały czas się wieszają.
Zapłać mniej za ubezpieczenie:
mubi.pl/zachar
Chcesz kupić kompakta do 100k? Oto Top10 najlepszych propozycji na 1Q 2021.
Podziękowania dla
* Michała Gruszczyka, który pomaga wybrać i zakupić auto (curruscars.pl)
* firmy Price4Wheels, która analizuje dane z rynku motoryzacyjnego (www.price4wheels.pl)
Szukaj części do tego samochodu na Allegro:
na.allegro.pl/Zachar_szukajczesci
Subskrybuj kanał Zachar OFF: ua-cam.com/users/ZacharOFFpl
Zobacz co testuję teraz:
facebook.com/zacharoffpl
instagram.com/zachar_off
Przeciez za 100 k zł spokojnie mozna kupic toyote w hybrydzie. wystarczy popatrzyc na otomoto..
Super, że tę znienawidzoną przez wszystkich część o mubi dałeś na końcu, bo nie zepsuło to odbioru filmu, którego w końcu nie trzeba było nerwowo przewijać, żeby ten fragment jak najszybciej pominąć. 😌
polecam wtyczkę "SponsorBlock na UA-cam - Pomiń fragmenty sponsorowane" samo przewija ;)
@@adamzajaczkowski88 Albo aplikacje na androida UA-cam vanced (trzeba ściągnąć plik .APK vanced managera), ona też ma to w opcjach
@@cytrynowy_melon6604 Ja przeważnie YT oglądam na TV i tam takich rozwiązań nie mam. Pozostaje przewijanie pilotem... 😅
@@adamzajaczkowski88 Skorzystałem z Twojej sugestii, dzięki polecam.
Mam Opla Astrę w Kombi z 2018 (poprzednia wersja po liftingu) w diesli 136 kucyków w automacie. Zrobiłem 50k i szczerze polecam. Rodzina 2+2 mieści się jak trzeba. Dwa rowery + 2 dorosłych i wypad na weekend też daje radę jak trzeba. Średnie spalanie 6l/100km
A i pamiętajcie, że tylko ci co ich stać na 100 koła, używają określeń: budżet i finansowanie. Jak tych słów nie znam, to znaczy, że jeżdżę matizem na czarnych blachach.
Honda civic ale 1.5 turbo, potem Mazda 3, potem Toyota Corolla ale w hybrydzie.
Japończyki są niestety słabiej wyciszone od niemieckiej konkurencji, raczej na miasto, gdy ktoś czesto korzysta z ekspresówek lub autostrad to izolacja od dźwięków z zewnątrz ma znaczenie.
Zgadzam się. Japany są gorzej wyciszone, mają mniej komfortowe zawieszenia i słabo jeżdżą na długich trasach przy wysokich prędkościach.
Na krótkich trasach dają duża frajdę z jazdy, dobrze latają w zakrętach bo są lekkie. Poza tym proste konstrukcie są niezawodne.
W założeniach było min 130 KM, to dlaczego jako wady są podawane "moc poniżej 150 KM" ?
Zachar, może zrób odcinek jak zwykły człowiek w naszym kraju nie podlegający pod żadną grupę zawodową może taniej kupić nowe auto w salonie. W końcu według konstytucji równo powinno się traktować konsumentów. Dlaczego lekarz prawni itp. może kupić nowe auto ze zniżką a zwykły Kowalski już nie. Co za totalna dyskryminacja. Czy wreszcie ktoś może się podjąć tego tematu. Dzięki i Pozdrawia
m.
Może ranking najbardziej opłacalnych aut na rynku?
już niedługo, już prawie gotowe :)
@@ZacharOFF to by było świetne
@@ZacharOFF super! Czekamy c:
Najbardziej opłacalne są mocne wersje silnikowe. Przykład Leona Cupra/Golfa GTI - 3/4 lata jazdy kosztować będą mniej niż .1.4/1.5 tsi. Jedyny minus trzeba wyłożyć więcej na wejściu. Ale wartość trzyma świetnie.
@@ZacharOFF Ale najbardziej opłacalne NOWE a nie używane, mam nadzieję.
Pan Zachar chyba nie jezdzil meganka po lifcie 2020. Nie zgodze sie ze najnowszy infotainmemt jest wolny/toporny w porownaniu do niektorych aut na tej liscie.
Zgadza sie, w porównaniu z taką Hondą czy Toyotą to nawet wygląda i oferuje więcej niż ta klasa
@@szmelcase tylko to było 10 lat temu.
@@paweponsik8867 mowimy o infotainment...
Szybki też nie jest.
Przecież po lifcie Megane dostało Easy Link, a to najlepszy system infotaiment na chwilę obecną z marek popularnych 😅
Zachar znów podaje informacje jak mu wygodniej.
Przeciwko Golfowi przemawia przede wszystkim niedopracowane oprogramowanie, podobnie jak wszystkich nowych kompaktach VAGa. Scala akurat ten wizerunek ratuje.
Co masz na myśli przez niedopracowane oprogramowanie? Sam mam nowego Leona i nie mam problemów z oprogramowaniem
Z tego co słyszałem już jest lepiej. Aktualizacje trochę naprawiły sprawę
System juz w miare poprawiony
@@zarigani1854 w Leonie masz ten sam system co w golfie?
Ciekawe zestawienie zrobione wg. obiektywnych i praktycznych kryteriów. Moim zdaniem selekcja jest prosta. Przede wszystkim odrzucamy małe trzycylindrowe silniczki. Corollę dyskwalifikuje za słaby silnik (choć to piękne auto). A wybieramy z reszty według gustu i potrzeb. Moje typy: Mazda 3, Kia Ceed i Seat Leon.
Od siebie chciałbym jeszcze wspomnieć o opcji nieoczywistej. Co prawda cena katalogowa przekracza budżet, ale z rabatem dealerskim takim jak ja dostałem to prawie się mieści - ta opcja to Nissan Leaf. Całkowicie elektryczny kompakt. Przyspiesza jak szalony, ma sporo miejsca w środku, i już w bazowej wersji Accenta jest nieźle wyposażony (pomijając Visię, tani wariant pod taxi/carsharing który nie ma nic). Jeśli mieszkasz w domu, masz podjazd albo garaż, to nie musisz się martwić o ładowanie - ze zwykłego gniazdka, ładując przez noc, 100 km kosztuje mniej niż 5 zł! Z zasięgiem realnym na poziomie 250 km w mieście poradzi sobie nawet z całym tygodniem jazdy (a przecież można go zawsze doładować przez noc z własnego gniazdka), a 200 km na autostradzie i szybkie ładowanie w standardzie sprawiają, że nie straszna mu okazjonalna wycieczka po kraju. Dzięki pompie ciepła, nie jest też aż tak wrażliwy na zimno jak niektóre inne auta elektryczne. Z wad można wymienić dość przeciętne plastiki, i cenę która nawet po rabatach dealerskich trochę przekracza założony pułap (ale dopłata zwróci się w paliwie ekspresem). Mam od roku, jeżdżę, i naprawdę polecam wybrać się na jazdę testową, bo ten samochód naprawdę potrafi natychmiast zaczarować. Oczywiście ma to sens tylko dla ludzi z własnym podjazdem/garażem, bo męczarnia z publicznymi ładowarkami to bezsens.
Nie uwzględniałem rabatów, bo to się zmienia ostatnio mocno. Firmy rezygnują z tego sposobu sprzedaży
@@ZacharOFF Prawda, ale nad Leafem wisi już bliski cień jego następcy - Nissana Aryi. Dealerzy starają się tych aut pozbyć. Najtańsza nowa Accenta 40 kWh na OtoMoto jest za 109.900. A cena katalogowa to 125.000. Więc obniżka całkiem spora. Jak od tego odliczyć oszczędności na paliwie i serwisach, to po 3 latach wyjdzie, że to najtańsze auto w tym zestawieniu ;)
No i jest kwestia dopłat. Jak się wreszcie pojawią, to nawet w cenie katalogowej, po odjęciu 15% dopłaty będą się prawie że mieścić.
@@wojciechmuras553 Ariya nie jest następcą Leafa. Leaf to hatchback klasy C, a Ariya SUV klasy D.
Oj Zachar Ty to masz dar do nagrywania konkretnych odcinków i ta wiedza z płuca bez zająknięcia 👍
Cięcia są 😁
@@ZacharOFF No tak 🤣
Wiedza czy powtarzanie w kółko tych samych sloganów?
Fajne porównanie, mój wybór z pewnymi zmianami, bo nie zwracałbym uwagę na cenę i tak po kilku latach auto się oddaje bo już nudno jeździć, a takie 30.000 zł różnicy przekłada się na 300 zł raty. W pewnym sensie niestety mam z Zacharem podobny wybór, Toyota Corolla HB z silnikiem 2,0 184 KM eCVT ze względu na wygląd, bo auto ma się podobać, a jeżdżą wszystkie, dalej choć to nie kolejność, VW Golf 1,5 TSI 150 KM DSG, Mazda 3 HB 2,0 150 KM 6AT i Renault Megane HB 160 KM 7 DCT, każde auto trochę inne, ale wszystkie mi się podobają. Renault ze względu na dynamikę jeździ bardzo przyjemnie i komfortowo, na teście Golf był trochę mniej dynamiczny niż Megane, ale również przyjemna jazda, Corolla szybka reakcja na pedał gazu, niskie zużycie paliwa, no i na końcu Mazda za wygląd wnętrza i jakość, no ale z pewnością to żadne premium, nie wiem czemu Zachar tak uważa wydaje mi się, że dobre plastiki to za mało, żeby być premium, silnik o słabej dynamice, ale i tak reakcja na gaz lepsza niż w wersji 180 KM. Zauważmy wszystkie to auta to 4 cylindry, dla mnie jeszcze za wcześnie na 3, miałbym złe samopoczucie. Z tego powodu odpada Focus, Astra, 308, no i tu jeszcze stary model. Leon, Scala, Ceed odpadają bo nie lubię aut tych marek i dodatkowo Kia i Skoda wyglądają dla mnie archaicznie. Civic byłem trzy razy właścicielem nowego tego modelu, mam dobre wspomnienia, choć z innych też tylko dobre, czemu odpada? Bo ma automat CVT, nie daje mi tego komfortu co inne, a w tym aucie ze względu na silnik 1,5 turbo fajnie by było pojeździć, tutaj jednak ta skrzynia nie sprzyja ekonomicznej jeżdzie, co akceptuję w Corolli ze względu na sporo niższe zużycie paliwa, no i w Corolli jest eCVT, jednak to się różni. Gdybym kupował skupiłbym się na czterech pierwszych autach wybranych przeze mnie. Wybór jest subiektywny, jak to każdy wybiera sam.
Bardzo fajny pomysł i realizacja
Jeżeli ktoś się nie boi lekko używanych aut, a chce większych emocji z jazdy to polecam BMW M135i. Można takie autko używane w tych okolicach cenowych kupić. Radość z jazdy nie opisana. W wersji XDrive nic nie zatrzyma tego auta. A niewielkie modyfikacje (intercooler, DP ze sportowym katem i mapa silnika) potrafią wypluć nawet 460HP na 100 oktanach. To jest naprawdę niesamowity wynik. Na śliskim autko robi 4.5s do 100kmh. Na suchym jeszcze nie sprawdzałem, poprzedni właściciel twierdzi, że 3.9 da się uzyskać.
Gorąco polecam. Osiągi przebijające BMW M2. Nawiasem mówiąc, M2 ma ten sam silnik. Co jest też tutaj kluczowe. Ten samochód ma 3 litrową rzędową szóstkę, w odróżnieniu od znacznej większości z silnikami R4 max 2.0, 2.5L.
Fantastyczny odcinek!! A przy czasie kiedyś może ranking praktycznych używanych 🌞♥️
nooo długo z tym mubi zwlekałeś uprzednio wprowadzając w relaksujący nastroj ;)
Mazda 3. - strzelam jeszcze przed obejrzeniem 😃
Ja bardzo pochopnie podszedłem do zakupu pierwszego nowego auta i kupiłem Hyundaia Konę za 100k 1.6t auto mega słabo wyciszone, fotele niewygodne na trasach jest masakra... Kupiłem bo mi się podobało z zewnątrz i ma bardzo dobre osiągi. Teraz chcę podejść do tematu jeszcze raz pojeździć autami testowymi i wybrać coś na spokojnie najchętniej na lata, a Kona pójdzie na cesję leasingu. Moja przestroga, z decyzją sie prześpijcie i zainstalujcie w telefonie apkę, która mierzy poziom hałasu (własny słuch może zwodzić jak auto Wam się podoba :P ) i sprawdźcie na ekspresówce wyciszenie auta ;)
Należy jeszcze sprawdzić wydajność klimatyzacji latem. Nowy z salonu Hyun dai i40 że szklanym dachem nie byl w stanie schłodzić auta przy jednej osobie na pokładzie do 24 stopni jeśli na dworze jest ok 30. A co przy 5 osobach? 29 w kabinie? Taki mamy klimat Panie.
@@adampera2083 Klimy jeszcze nie miałem okazji testować w upałach. Zaczynam się bać :D
Zdaje się, że teraz Lexus CT
jest po rabatach, ale porównując do ceny Mazdy i Opla to wygląda całkiem dobrze 👊
Lexus ct to technologiczny i stylistyczny zabytek. Porównywalny z aurisem z 2013 roku.
@@robertoszym2 to jest powtarzanie zasłyszanych gdzieś haseł bez osobistej znajomosci modelu. W czym niby CT200h jest przestarzały? Proszę o wymienienie jednej rzeczy. O wyglądzie nie mówmy, bo to są czysto subiektywne wrażenia.
Ma nowoczesne systemy bezpieczeństwa, a zastosowany w nim napęd hybrydowy i tak wykracza poza możliwości innych producentów, tak w momencie jego debiutu, jak niestety również i dzisiaj. Poza tym to Lexus. Wystarczy się nim samemu przejechać, żeby zauważyć podstawowe kwestie różniące go od Aurisa z 2013, a także nowej Corolli i innych kompaktów marek nie-premium.
@@milosza1384 testowałem tego Lexusa i jak pytasz o konkrety to: stary napęd, właśnie jak w aurisie z 2013. Od 2 lat toyota stosuje nowsza generację. Stylistyka nie tylko subiektywnie ale i obiektywnie odbiega od reszty gamy producenta, jest to zwyczajnie już stary model. Elektronika wewnątrz również już z poprzedniej epoki. Nie bez powodu ten Lexus jest pozycjonowany nieraz niżej niż nowsza Corolla.
@@robertoszym2 pozycjonowany niżej niż Corolla wyłącznie cenowo, ale to długo nie potrwa, bo wyprzedaż jest związana z wycofywaniem modelu z rynku przy braku następcy, przynajmniej na razie.
Zastosowany w CT200h napęd hybrydowy jest starszej generacji, to prawda, tylko zastanówmy się co z tego w praktyce wynika? Jest bardzo oszczędny, a w tym akurat modelu również cichy. Dynamika w nowej Corolli jest lepsza, ale tylko w wersji hybrydowej z 2-litrowym silnikiem, która kosztuje już sporo więcej, a nadal jest to tylko Corolla, co można odczuć w wyposażeniu, wykończeniu i wyciszeniu. Hybrydowa Corolla 1.8 wcale nie jeździ lepiej, za to znacznie głośniej od tego Lexusa.
@@milosza1384 bardzo lubię Lexusa Ct i osobiście często jeżdżę wersją luxury z 2012 roku nawet w długie podróże.
Ale też według mnie jest przestarzały bo:
- Wysiedł od paru miesięcy z produkcji (przynajmniej we Włoszech został wycofany)
- system hybrydowy jest starej generacji. HSD4 Corolli jest dużo lepszy, mniej spala i skrzynia mniej wyje.
- Bagażnik jest malutki bo baterię zajmują miejsca jak w aurisie do 2013r. Aktualnie są montowane pod tylnymi siedzeniami.
- Nawet ostatni infotainment nie ma Android Auto/ Carplay.
- wnętrze już trochę się przestawało widząc że po za ekranem i kierownicą nic się nie zmieniło (ale przyznaję że dalej nie źle wygląda).
Lexus UX jest 1000 razy lepszy i nowocześniejszy, ale dużo droższy (i bagażnik dalej jest za mały)
Drogo, Paaanie 🥲
Niestety. Czasy takie, że za takie pieniądze kupujemy jeździdełka bez charakteru, bez mocy, napakowane awaryjną elektroniką i ekologicznymi fitrami, zaworami EGR, oprogramowaniem zamulającym silnik, który nie jest (delikatnie mówiąc) mistrzem trwałości. Jak już coś jest w miarę ładne (Mazda 3) to nie chce jechać.Moment obrotowy w silniku wolnossącym jest tak mały, że dopiero podczas wyprzedzania trwającego wieki z przerażeniem stwierdzamy, że ładna karoseria nie zapewni nam bezpieczeństwa czynnego. Jak kupimy coś z trochę lepszym silnikiem to najwyższą pozycją na liście wyposażenia będą gumowe dywaniki (typowa polityka cenowa producentów niemieckich). Tak nawiasem mówiąc brakuje mi w tych wszystkich testach i porównaniach rzetelnej wiedzy na temat chociażby przebiegu krzywej momentu obrotowego (będę wiedział jak żwawe jest auto, gdy obroty silnika są dużo mniejsze niż w sokowirówce). Szarpanie plastików w kabinie tego nie zastąpi.
Warto dodać, że Mazda nie doczeka starości u pierwszego właściciela bo ją ukradną... Dobrze jak doczeka końca leasingu.
Ehh pamiętam jak w 2006 kupiłem focusa mk2 za 55k z wbudowanym radiem sony. Dzis podobnie wyposażony to od 80k. Polska to 3ci świat porównując zarobki do cen nowych aut
Nie do końca. Polska ma w tej chwili tak zróżnicowane zarobki jak kraje europy zachodniej :)
Ile zarabiałeś w 2006, a ile teraz? W 2006 najniższa krajowa to było 900 zł brutto, a teraz mamy 2800 zł brutto. Do tego jakościowo mk2 a obecna generacja, a także ilość dodatków jest nieporównywalna lepsza. Wcale nie ma takiej tragedii, choć oczywiście ostatnio auta zdrożały, ale to nałożyło się wiele czynników.
Słyszałeś może o inflacji?? Tak jak pisze @TomdexPL, porównaj zarobki i przelicz ile trzeba było pracować na takie auto wtedy, a ile teraz, bo rzucanie suchych liczb nie ma sensu.
@@Oblivioner000 ok.masz trochę racji ale 10 lat temu w UK auta typ C byly po ok 20k £ a teraz sa w podobnej cenie. Niestety inflacja szaleje. O ile byli by ciekawiej gdyby dalej byly po 55k a nasza średnia krajowa 5.2k😀
Jak mam dać 100tyś to auto powinno się podobać, z tego rankingu tylko Mazda i Seat wyglądają fajnie, do tego mają silniki większe niż 1.0, 3cyl.
Masz gust Mazda wyglada fajne tak brzydkiego samochodu nie widzialem ,owszem ale sedan . Seat tak ladny
@@grzegorzwaltar7158 Nie widziałeś brzydszego auta od Mazdy?! 😂😂😂 A w ogóle jakieś auto widziałeś?!
@@pracakosaipilarka4301 Mam prawo miec swoj gust , Posiadalem wiekszosci samochodow komp znanych marek po mercedesa A klasy .
@@pracakosaipilarka4301 Bardzo dobrze ze komus takie brzydactwo sie podoba . Nie dla mnie ,ale dla koncernu Mazda .
@@grzegorzwaltar7158 Naucz się pisać po polsku, bo ciężko się twoje wypociny czyta.
Nowe mazdy ładne, dobrze wyposażenie i jakość użytych materiałów robi wrażenie
tylko te silniki dla powolnych kierowców
@@robson3053 Niczym nie odstają od konkurencji, chyba że szukasz hot hatcha, ale wtedy trzeba dopłacić minimum 50 tysięcy złotych. W tym przedziale cenowym to razem z Focusem dają najwięcej frajdy z jazdy na krajowych drogach.
@@FungusLabel No silnikowo odstają, bo musisz ciągnąć silnik na wysokich obrotach, żeby miał dynamikę, ale to taka zabawa dla 18 latka. Oczywiście da się tym jeździć, bo każdym autem da się jeździć. Każde auto ma jakieś lepsze i gorsze strony , w Mazdzie minus to silnik i 6 biegowy automat. Każdy producent oszczędza Mazda w tym miejscu. No i jak każde auto azjatyckie na sztywności nadwozia.
Dla mnie najlepszym wyborem jest Ford Focus (pomimo 3cylindrowych jednostek, chociaż i one nie są złe a wręcz bardzo dobre w Fordach), drugie miejsce: Mazda 3 😉
Ecoboosty to świetne silniki, sam mam 1.5, też 3 cylindry i naprawdę jest spoko i nawet dźwięk jest przyjemny.
@@TomdexPL zgadzam się z Tobą w pełni :)
Kultura pracy 3 cykindrow tragedia
@@TheEryk03 Nie zgodzę się, u mnie tyrkocze tylko, a w środku to już w ogóle bajka, do 2 tys. obrotów w ogóle go nie słychać.
Generalnie fajne zestawienie, ale jedna uwaga z mojej strony do Astry. Jestem posiadaczem Astry i jestem zadowolony (jeździłem wszystkimi generacjami). Ostatnio chciałem wymienić na nowszą. Niestety obecnie dostępne wersje silnikowe po prostu nie jeżdżą, szczególnie w dolnym zakresie obrotów. Rozmawiałem z ludźmi w salonie i wg. nich po zmianie silników, sprzedaż znacząco spadła, więc pytanie, skąd ta informacja, że przejęcie przez Francuzów i zmiana gamy silników nie wpłynęła na sprzedaż. Sam jestem przykładem klienta, który na pewno nie kupi Astry z 3-cylindrowym silnikiem, a gdyby był dostępny jakikolwiek 4-cylindrowy silnik, zrobiłbym to w ciemno. No i drobiazg - bagażnik w Astrze ma 370l z zestawem naprawczym, z dojazdówką zaledwie 310l.
OK, świadomy klient zauważy różnicę, ale nie działa to w każdym przypadku, czego dowodem jest wciąż wysokie miejsce w rankingu
Szkoda, że w każdym prezentowanym aucie silniki to jakaś pomyłka naprawdę jakis rozsądny mocno przekracza 100tys.
Jaki silnik nie jest dla ciebie pomyłką?
Zdecydowanie Focus .Silniki ,prosta obsługa ,zawieszenie , zabezpieczenie antykorozyjne i świetne prowadzenie.
Silniki: 3 cylindry, zawieszenie: focusy kiedyś były na multilinku, aktualna generacja jest na belce podczas gdy prawie wszyscy przeszli na multilink, prowadzenie: z wiadomych powodów się pogorszyło, zabezpieczenie antykorozyjne: tego już nie komentuję, dopisz jeszcze że w zestawie z Mazdą i Oplem i zostaniesz moim ironicznym guru ;)
Ja naprawdę nie mam nic do forda ale jak zachwalasz jakiś samochód to podajesz jego zalety a nie wymieniasz wszystko to czego mu brakuje xD
Czytasz dane z folderu reklamowego sprzed 10 lat?
Wszystko się zmieniło o 180 stopni przez te lata.
@@emperorjulian2159 akurat Opel ma swietne zabezpieczenia. Posiadam także Opla Vectre c z 2002roku. Auto niebite. Grama rdzy w podwoziu i na karoserii. Wyjątek. Przedni wózek zawieszenia gdzie już są naloty, miejscami spore ale to element wymienny.i koncowy wydech... tyle.... ostatnio wymienialem amortyzatory... nawet w kielichach nawet kropki rdzy. A auto nie miało konserwacji... jest regularnie myte, w zimie non stop lacznie z podwoziem...
@@adampera2083 To chyba ty czytasz ,bo ja jestem szczęśliwym posiadaczem.
@@sajgongites2174 niech tak piszą, dzięki takiemu podejściu nie trzyma ceny jak słaba jakościowo grupa vag i tandetna Toyota.
Żaden nie prowadzi się tak jak Honda. Rewelacja, czysta przyjemność jazdy. Dużo przyjemniejszy samochód od Focusa.
Od kilku tygodni szukałem samochodu. Moje wymagania były takie: samochód z napędem 4x4 (stałym, lub ręcznie dołączanym), bezwypadkowy, deasel z ręczną skrzynią biegów, przebieg +/- 150k km, zamontowany hak, rocznik 2010+. Budżet do 40 tysięcy zlotych. Ile ja się nagadałem z Januszami biznesu co mi zajechane trupy oferowali... Kilka dni temu udało mi się kupić auto jak nowe: od 1 właściciela (prywatnie), jezdzone przez 70 latka - sprzedawał jego syn bo chciał mu kupić Mercedesa. Niebity, oryginalny przebieg 148k. Jechałem po niego pociągiem 300 km, sprawdziłem i kupiłem. Na nowe auto mnie nie stać, ale mam z 2 ręki tak zadbane że uważam przepłacanie za nowe jak ktoś ma się na lata zadłużyć. Jednak ciężko taką ofertę znaleźć bo rzadko kto sprzedaje porządne uczciwe auta.
Z tym że 40000 to nadal za dużo jak dla mnie. Wolę zainwestować w siebie lub mieszkanie, auta tracą na wartości zbyt sporo. Z biznesowego punktu widzenia nie opłaca się. Szczyt głupoty jednak to kupowanie auta z salonu.
@@--DonMatteo-- po prostu Ciebie nie stać. To nie głupota, ktoś płaci za to że pójdzie do salonu i wybierze to co chce a nie będzie jeździł ,oglądał przez miesiąc kilkanaście aut i ostatecznie wybrał to, które zawsze będzie kompromisem. Chyba że poświęci jeszcze więcej czasu. A z jeżdżeniem, oglądanie wiążą się też wydatki. Potem pakiet startowy, rozrządy, oleje, prawdopodobnie opony i inne elementy eksploatacyjne. A jak ktoś idzie do salonu to raczej nie jak rolnik po żniwach wydając ostatni grosz na niemieckie używane "premium". I jak ktoś ma już zdolność lub gotówkę na nowe auto to umie ją liczyć. Już nie wspominając o autach na firmę i odliczanie VAT u, bo jak wspomniałeś (chociaż błędnie) z biznesowego punktu to najgorsze jest płacenie podatku jak można go odliczyć. Zresztą, ktoś musi kupić nowy, żeby potem inni mogli kupić używany. Mnie też nie stać na nowe auto, ale też nie jestem malkontentem i nie będę wmawiał że ktoś jest głupi kupując nowe auto.
@@karolnowicki6818 Pod warunkiem że kupując nowe auto rzeczywiście konfigurujesz je pod siebie do produkcji a nie bierzesz to co akurat jest na placu ewentualnie niedobitki z wyprzedaży rocznika. Wtedy takie auto to porównywalny kompromis jak zakup używanego ale za o wiele większe pieniądze
@@karolnowicki6818 raczysz żartować z tym podatkiem. Nadal ponosisz koszt samochodu.
Nie stać mnie na nowy samochód? Stać i to jak.
Wolę inwestować i uświadamiać ludzi. Samochód po wyjeździe z saolu traci 20 procent wartości. Faktycznie inteligentna zagrywka ze strony kupującego kupowanie salonowych samochodów.
@@ukaszartana1873 nadal, po prostej weryfikacji braku uszkodzeń w transporcie, nowe i na gwarancji. A od cen faktycznych odlicz rabaty, które w niektórych markach są bardzo duże. Wszystko ma swoje wady i zalety, ale jak ktoś robi dużo km a nie po 10-20tys to bezawaryjność i pewność auta jest bardzo ważna. I znam przypadki wadliwych egzemplarzy nowych aut, ale nadal jest to bardzo niewielki procent. Np. mazdy 3 jako nowe kosztowały w 2012 roku od 60tys, najwyższą wersja 88, a taka sensowna czyli przedostatnia wersja z manualne 2.0 120km 73tys. Teraz takie auto z udokumentowana historia, od pierwszego właściciela po 8 latach kosztuje ponad 40tys, trzeba doliczyć inflację. Kupując to auto i trzymając kolejne 8 lat będzie warte może 15. A na pewno będzie trzeba już coś do niego dołożyć, więc nie wiem kto więcej straci w ogólnym rozrachunku. Na markach premium wiadomo, że będzie więcej straty. Ale myślę, że to jest ceną premium. Tak jak mówię, są wady i zalety, jednych stać, drugich nie. Ale podchodząc do tematu nie można patrzeć tylko z jednej ograniczonej perspektywy.
Ceny po prostu chore za to co dostajemy. Pomijając je wybrał bym Mazde 3 :)
Chore na Polskie warunki... W Niemczech płacąc za nowe auto 25tys euro to tak jak byś u nas kupił za 25tys zł. Niestety w takim kraju żyjemy...
@@Krzysiek306 Trochę fantazja ponosi) Myślisz że Niemiec z d.. wyciąga 25tys euro) pewnie jeszcze w rok zarobi na to)
Tytułem "nie warto biec za tłumem" miałem nadzieje że będą same propozycje inne niż VW i skoda, no były, ale musiałeś te padliny tu wcisnąć 🤣. Oczywiście nie sądzę że to są jakieś rzęchy bo to nowe samochody, ale powiedzmy sobie szczerze że nie ma w nich nic ciekawego. Można było tego gulfa wywalić i dać Alfę Giuliettę
już nieprodukowaną
@@jakubek4587 Szczerze nie wiedziałem, ale kupić wciąż można w fajnych konfiguracjach
Wkońcu budżet na pierwszy samochód dostępny dla przeciętnego nastolatka
Chyba w Norwegii
Z tym Megane jako samochód wybierany na lata... Biorąc pod uwagę jak w renault z jakością i stanem wszystkiego po przekroczeniu 100 tysięcy kilometrów, powiedziałbym że odwrotnie - trzy lata i pozbywać się jak najszybciej nawet z utratą wartości.
Pracowałem we Francji w fabryce renault w Cleon. Oddział skrzyń biegów. Po tym co się tam wyprawiało musiał bym upaść na głowę , żeby kupić francuza.
@@matimat568 rozwiń to bo mnie zaciekawiłeś... :)
@@matimat568 popracuj w innych nawet premium, będzie podobnie.
@@robson3053 nie wiem czy będzie podobnie, może tak - wiem natomiast że objeździłem ogromną ilość przeróżnych modeli przeróżnych marek prywatnie, w firmie i z wypożyczalni za granicą i tylko w renault skrzynią biegów operuje się jak szczotką w klozecie a dynamiczna zmiana biegów zawsze kończy się zgrzytem - przerobiłem nawet wymianę skrzyni na gwarancji w firmie i biorąc pod uwagę precyzję tego mechanizmu wcale mnie to nie dziwi :D dlatego chcę zapytać o doświadczenia kolegi z jego pracy bo obserwując szczeliny we francuskich samochodach i ogólną jakość montażu na tle konkurencji z Niemiec, Japonii czy Korei, mam wrażenie że oni w tamtym kraju słowo jakość rozumieją w nieco inny sposób niż reszta świata 😎
@@emperorjulian2159 Zgadza się, że niektóre skrzynie mają bardziej precyzyjne przełączanie inne mniej. Faktycznie w różnym czasie japońskie marki miały bardziej precyzyjne skrzynie, co nie znaczy, że one się nie pogarszały na przykład. Szczeliny moim zdaniem niemieckie auta mają najlepiej dopracowane, pozostałym zdarzają się wpadki. Produkcja wielkoprzemysłowa zawsze cechuje się jakimś procentem błędów, poza tym kraj producenta to nie często nie jest kraj montażu. Ja miałem od nowości wiele aut i marek, popularnych i premium i uważam,że jakość jest bardzo podobna, każdy model ma jakieś dodatkowe zalety, albo jakieś mniejsze wady. Nie ma ideału, bo trzeba się z kosztami produkcji zmieścić w cenie, żeby generować zysk. Idealny i niezawodny samochód kosztowałby w masowej produkcji tyle, że nie zdobyłby klientów, bo byłby za drogi.
Co za czasy, że za kompakta trzeba tyle kasy wysypać...
Za dobrze wyposażonego Aurisa 1.6 dałem w 2013 blisko 64 tyś. Teraz Corolla z podobnym wyposażeniem ale już ze wszystkimi systemami bezpieczeństwa to wydatek ok 90 tyś.
Chcielibyście socjalizmu to macie :)
@@TheEryk03 jak będziesz miał coś mądrego do napisania to daj znać, a póki co lepiej się nie udzielaj 😊
@@danielbeck2431 no co? Chciałeś socjalizmu to go masz! Wy kretyni dupokratyczni sami sobie szkodzicie dlatego co niektórzy chcą wam zabrać prawo głosu :)
@@TheEryk03 Nie chcielibyśmy...
Dobrym uzupełnieniem tego rankingu byłby raport z awarii po 3, 5 i 8 latach użytkowania, jakieś dużej renomowanej firmy. Pytanie tylko, która bardziej obiektywna.
Mam od nowości Aurisa kupionego w 2013. Przez 8 lat żadnych problemów. Tylko leje paliwo i nic więcej. Coś jest w tej legendarnej bezawaryjności.
@@Miko80 Tak samo było z moim poprzednim autem, Hondą Civic UFO 1,8 benzyna. Ponad 10 lat bez najmniejszej usterki (-:
Nie ma takiego raportu, który można nazwać raportem awaryjności, bo nie ma porównywalnych danych, ostatnio nawet jedna ze znanych niemieckich firm potwierdziła, że to nie jest ranking awaryjności tylko stanu technicznego auta przy przeglądzie okresowym.
@@Miko80 Miałem 3 Toyoty w tym ojca z lat 1988 do 1994 w każdej coś się zdarzyło, nie mogę powiedzieć, że narzekałem, ale inne marki były tak samo niezawodne. Dobre było to,że wszystkie startowały do mojego prywatnego testu awaryjności od nowego.
@@robson3053 Chodziło mi o statystyki dealerskich serwisów, z przeglądów, napraw i reklamacji klientów. Bo takie dane przecież są. Inna sprawa, czy dealerzy i producenci je rzetelnie zbierają i uczciwie udostępniają.
A jakiś używany samochód do 30k na dojazd do pracy (ekonomiczny i ładny) to co byście polecili?
Kwestia gustu ale moze jakas fiesta albo clio? Ewentualnie megane corolla focus astra
Laguna coupe
Miotłę hehe 🌞
Golf 6. Nie wiem, czy 7 zmieściłby się w tej cenie, no chyba, że jakiś po przygodach. Wracając do 6tki, mam od ponad roku. Silnik 1,6 diesel. Spalanie rzędu 3,7 - 5,5 litra, w zależności od jazdy. Absolutnie bezawaryjny. Tankuje tylko paliwo, wymieniam olej, filtry i klocki. I tyle. Używam głównie do pracy, do sklepu itp. Polecam.
@@marcinswist7697 za tak seksistowski komentarz powinien być ban.
To moze kampakty do narmalnej ceny, dla normalnych zjadaczy chleba......do 20tys
Ja mam auto za 100 tys i też zjadam chleb i tylko chleb bo wszystko wydałem na auto i już mnie nie stać na wędlinę 😉
Może ranking aut, które można kupić na 10 lat i bedą w miarę bezawaryjne, też tak do 100 000 :)
Kupując nowy samochód tak naprawdę nie wiadomo czy będzie bezawaryjny. Wady wychodzą po latach użytkowania (zazwyczaj)
Corolla combi jest tej samej wielkości co octavia kombi. Astra combi jest praktycznie identyczna jak octavia combi... wiec co to za kompakt plus???
W tej cenie CT200h na długie lata.
Dokładnie, wnętrze wyglada niezmiennie od 10 lat ale za to wszystko działa i będzie niezawodne przez długie lata . Dziwie się ze nie pojawiło się tutaj w zestawieniu
To już Dacia Sandero lepiej wygląda
Przepłacona corolla.
CT200h nie mieści się w limicie 100k (cennikowo). Porównanie byłoby tendencyjne gdyby dali CT tłumacząc rabatem, a no. w Golfie nie uwzględnili go, a przecież po rabacie można się zmieścić w 100k z silnikiem 1.5, a nie 1.0.
Dziwi mnie, że praktycznie we wszystkich zestawieniach w których pojawia się Mazda 3 jest ona w wersji hatchback. Pomijając oczywiście kwestie gustu - bo obie wersje mogą się podobać. Tak sedan ma nieporównywalnie większy bagażnik (450l do 350l) i nie ma podstawowej wady hatchbacka tj. fatalnego widoku w tył poprzez gigantyczne słupki C. Sam osobiście ostatnio stałem przed wyborem auta za +/- 110k i bo obejrzeniu dziesiątek podobnych zestawień, przetestowaniu kilku modeli wybór padł właśnie na Mazdę 3 👌 Choć w moim przypadku jest to auto dla 2 os. - mazda 3 ma naprawdę b. mało miejsca z tył.
Niemniej naprawdę dobre zestawienie.
Leon nie oferuje pełnego wyposażenia VW. Chyba najbardziej jaskrawym przykładem jest brak matrycowych LEDów, dostępnych w Octavii.
W tym rankingu zmieniłbym jedno. Zamiast Hondy Civic 1,0 - Honda Civic 1,5 Turbo 182KM. Sedan, bo sporo tańszy niż hatchback. A z wyprzedaży poprzedniego roku wersję Elegance do niedawna (a może i są jeszcze) można było kupić za 94,2-96,7 tys.zł w zależności od lakieru.
Civic w wersji sedan w 2021 jest już niedostępny, zakończono sprzedaż tego modelu w Europie. W niektórych salonach można jeszcze znaleźć ostatnie sztuki z 2020.
Domyśliłem się już wtedy kiedy nie mogłem znaleźć cennika sedana na 2021. Ciekawe kiedy wejdzie do sprzedaży nowy, poliftowy Civic. Ciekawe też w jakiej cenie.
Nie wiem co to "asystent świateł drogowych", ale jak chodzi o przełączanie świateł na długie i ew. jak robi się ciemniej to odpalanie świateł, to Honda Civic oczywiście to ma.
No wkońcu coś za 100 a nie 200-300
Mazda 3 najładniejsza
W sumie porównywanie wyposażenia na podstawie tego co się mieści w budżecie na podstawie cennika nie jest zbyt użyteczne, wiadomo że wszyscy dają rabaty. Bardziej miarodajne byłoby np porównać oferty z otomoto
fajne zestawienie , pokazuje jakie w sumie zwykłe wozy z małymi silnikami kosztują zawrotne 100 tys , ciekawe które bezproblemowo przjada ćwiartkę melona ?
9:59 jest błąd bo toytoa jest sprzedawna z silnikiem 4 cylinderwym nie 3 cylindrowym jak np francuze czy niemce
Myślę że wiadomo. Następny segment D.
Bardzo fajny pomysł na odcinek. Wygląda na to, że Mazda 3 to czarny koń w segmencie. Multimedia i wygłuszenie nie są najlepsze, ale za to wolnossący silnik, wygląd i wykończenie wnętrza są świetne. Chyba bym ją wybrał szukając kompakta za stówkę.
Chociaż CT200h przy obecnych rabatach jest jeszcze lepszą opcją. Jak się ostatnie egzemplarze sprzedadzą to wtedy Mazda :)
No właśnie, wyglada super. Zeby nie te wyciszenie to bym brał 6 w kombi. Ale jezdzilem już głośnym autem (civic ufo) i teraz mam porównanie do jednego z lepiej wygluszonych aut (lexus GS) i nie chce już nigdy glosnego auta. Moze być średnio wyciszone jak np Octavia ale Mazda odpada.
Po po kilku godzinach jazdy autostradą w głośnym aucie wysiadam z bólem głowy jak na dużym kacu a w cichym wysiadam świeży i głowa mnie nie boli.
Mazda zróbcie chociaż średnie wygłuszenie nowych modeli:(
@@kubiyoshi2744 Też uważam wygłuszenie za bardzo ważne. A czemu w Maździe jest głośno? Pewnie z jednej strony oszczędności, a z drugiej wynik dążenia do jak największego odciążenia samochodu. Obniżenie wagi podzespołów to w końcu jedno z głównych założeń Skyactiv.
Z kolei marki premium muszą się czymś wyróżnić i dobre wygłuszenie jest jednym z tych wyróżników. Chociaż nawet tam różnie z tym bywa, zwłaszcza u Niemców. Lexus jest akurat doskonale wyciszony. Sam jeżdżę na codzień IS i bardzo doceniam to jak jest wyciszony. Nie zrezygnowałbym z tego łatwo.
@@milosza1384 no właśnie. O ile w mieście to bardzo nie przeszkadza to już na trasie jest bardzo męczące.
@@kubiyoshi2744 Na pocieszenie dla Mazdy to w nowej Corolli wcale nie jest z tym lepiej. Wygłuszenie CT200h w stosunku do hybrydowej Corolli to przepaść.
@@milosza1384 i za to się dopłaca.
Wyniki sprzedaży zupełnie nie odzwierciedlają stosunku ceny do jakości. Widać wpływ reklam na ogłupiałych ludzi. Wypada tylko współczuć.
Może najlepszy stosunek mocy do ceny
Z top 3 zgadzam się z tobą .
Wydawało mi się, że ceed jest droższy od i30. Może mi się tylko wydawało.
W grudniu 2020 kupiony Focus MK4 1.5 ST line A8 w prawie pełnej wersji za 97400. Chyba niezła opcja.
A może odcinek o nowych autach do 150tys na leasing dla przedsiębiorców
Coś jest nie tak z danymi z 1:45. Czemu w zestawieniu top10 zabrakło Fiata Tipo? Wyczytałem info, że w lutym 2021 było 1887 rejestracji tego modelu, co dało mu 2 pozycję, między Corollą, a Octavią. Z drugiej strony ciężko go znaleźć w jakichkolwiek tabelkach za początek 2021, tak jakby był problem z danymi...
To są dane z cepik
Rozumiem że to subiektywny ranking, ale dziwi mnie trochę wysoka pozycja Golfa - ogólnie we wszystkich porównaniach zeszłorocznych kompaktów VAGa golf okupował ostatnie miejsce. Poza tym mam wrażenie, że Zachar poleca tylko te samochody, którymi sam jeździł i to niezbyt dawno temu
To jest ranking sprzedaży w Polsce w styczniu 2021.
@@ZacharOFF źle to napisałem - miałem na myśli że Golf jest w trójce polecanych samochodów z tej listy. Ale ogólnie materiał na plus i chętnie bym coś takiego zobaczył raz na dwa - trzy lata, bo pewnie pomógłby mi mi wyborze następnego samochodu
Tego typu filmy można publikować nawet co miesiąc za każdym razem poruszając inne segmenty albo też inne przedziały cenowe
Zrób film kompaktowe za 70000 -80000 pln
Będzie to samo co w tym odcinku tylko że golasy 😜
taki ranking można było zrobić 10-15 lat temu, ale nie dziś
@@maxOO3 Dlaczego fajną scalę i astrę można kupić w tych pieniądzach.
@@lukaszkaczmarek7858 Astra ma już swoje lata i to starsza technologia, a Scala na mniejszej płycie podłogowej. Ciężko coś znaleźć sensownego w tej półce cenowej. Lepiej wyposażone modele kosztują około 100 tysięcy. Trzeba by zejść do segmentu B.
100.000 i kupujesz kompakta golasa, gdzie tu sens. Kilka lat temu za tyle można było mieć aurisa prestige hybrid, ze skórami, szklanym dachem i navi.
Ktoś tu nie słyszał o inflacji. Swoją drogą po pandemii wielu producentów po prostu podniosła ceny nowych aut
@@MMm-gk2tc inflacja ma tu niewielki wpływ, ceny szybują w górę przez absurdalne wymogi unijne, z jednej strony systemy bezpieczeństwa, z drugiej normy emisji spalin i kary za ich nie spełnianie, a za wszystko przecież płaci klient.
@@pracakosaipilarka4301 Inflacja ma niewielki wplyw? Taaa.. 10% w skali roku to przecież nic, przy 100k tylko jakies Marne 10k, drobniaki.
Który z tych aut za 100k to golas??
@@panciumkacz6399 dla ciebie może i drobne
Każdy ma swoje typy ale ja bym obstawiał na I30 na pierwszy miejscy, jakość cena. Konkurencja raczej słabo wypada w cenie do 100tyś. Lepiej w miarę doposażony i 30 z dobrym napędem, niż bieda Toyota ze słabym silnikiem.
Które auto Waszym zdaniem jest najlepsze biorąc pod uwagę cena/jakość do 35k?
Oczywiście mówię o rynku wtórnym...
Nissan pulsar lub astra K
@@heros07mc K za 35? 🙂
dlaczego nie ma najnowszego Hyundaia Elantry w zestawieniu?
Bo nikt nie kupuje.
@@robson3053 gimby nie znajo
Zachar czyli co kupić ???? :)
Corolla 1.2 pali jak smok - wiem bo nią jeżdżę
A czy nie lepiej po prostu kupić Dustera?
A ja będę inny i chętnie zobaczył bym ranking małych dostawczaków i ranking dużych dostawczaków ;)
Zróbcie porównanie nowych SUVów do 150 tys. Zł. Ale wyposażonych w napęd 4X4/AWD...
W tej cenie raczej tylko bieda wersję.
Zachar, mamy kryzys - może auta do 20k?
XDDDDDD
Czemu Rapid miał być kojarzony z tanim autem dla flot, a CitiGo, Fabia, czy inne akurat nie?
Bo skoda Rapid to tanie auto z kiepskim wyposażeniem i silnikiem
1. Mazda
2. Honda
3. Toyota
Moje top 3.
1. Mazda 3
2. Scala
3. Corolla
Z proponowanego grona darowalbym sobie zakup ktorejkolwiek propozycji. Czlowiek wydaje 100 000 PLN, a w zamian dostaje jakas popierdolke, z kierownica i 4 kolami w standardzie plus silnik z osiagami zaprzegu konnego.
Jak chcesz coś lepszego musisz wydać drugie tyle.
jesteście pewni że do Europy Mazda 3 płynie z Japonii? ja słyszałem u dilera parę lat temu, że z Meksyku a wiki podaje 5 montowni na świecie
Tak se myślę że fajnie jest być Zacharem. Co nie Zachar? :)
Otwieramy kanał o reinkarnacji? 😁
Kia Ceed GT for the win!
Zachar, mimo ze służbowo użytkuje octavie 4 i mieści się ona w budżecie i jest to dobre obszerne auto, ciesze się ze ja usunąłeś. Cenowo octavia 3 do 4 to przepaść. Ona faktycznie powinna być porównywana z elantra, megane grandcoupe, corolla sedan, civic sedan. Twój wybór poznałem. Moje podium to: corolla, leon, ceed. Nowa generacja 308 wygląda świetnie. Zobaczymy jak cenowo wyjdzie. Mazda 3 tez jest piękna...
Zachar skąd Ty te ceny brałeś 🤯 przykładowo Leona ze 150konnym silnikiem masz za niecałe 100tys, 130koni kosztuje około 95tys!
Nie uwzględniałem rabatów, to są ceny katalogowe
@@ZacharOFF zerknij proszę jeszcze raz na oficjalną stronę Seat'a, wg najnowszego cennika na stronie wersja 150 koni kosztuje 99200zl. ;) w tej sytuacji jedynym minusem będzie pojemność bagażnika ;) pozdrawiam!
Leon, lub dorzucam 50k i biorę Formentor 😉
I nie możesz nawet zmienić nastawień nawiewu bo zacina się radio.
Zrób 10 sedanów do 200k/150k
Bo i tak większość ludzi bięrzę tę auta w lizingu i nie jest to dla nich taki problem kupić takie auto
A volvo v40?
To teraz proponuję crossovery do 100 tysięcy.
Trzeba by dodać z 50tys.
Kurcze 100tysi i masz kompakta z silnikiem o mocy nieco ponad 100 koni.TRAGEDIA!!!!! A mocny silnik to tez bezpieczenstwo.
Bezpieczeństwo jest w głowie, a nie mocy silnika.
Po co komu mniej niż 7 sek do 100 w cywilnym samochodzie?
Do setki to juz nie wyznacznik.elastycznosc jest wazna troszke jezdze i nie raz widzialem wyprzedzania na centymetry bo brakowalo komus mocy a nasze drogi nie sprzyjaja temu..niestety.Oczywiscie zgadzam sie z tym ze oleju w glowie nic nie zastapi.
@@grzegorzmalinowski2751 To nie brak mocy, tylko brak prawidłowej oceny sytuacji, ewentualnie brak wyobraźni. 20 lat temu jeździłem autem o mocy 60 KM. Nigdy nie brakło mocy przy wyprzedzaniu.
@@marjar777
Otóż, to moc nie ma znaczenia tylko co kierowca ma w głowie. A patrząc na nasze drogi, to ręce opadaja. Nawet ostatnio pewien gość z Ukrainy robiący u mnie remont stwierdził, że u nas dziko na drogach. Na czerownym jeżdżą, po miescie po 80/90 kmh. Stwierdził, że my chyba mamy lepsze ubezpieczenia, to się nie boimy. Bo na Ukrainie niby masz ubezpieczenie, ale jak co do czego przyjdzie, to cie wydamaja. Co, to w ogóle za mania z tym wyprzedzaniem u nas!? Naprawdę nie da się jechać za kimś? A już akcje typu, że gość mnie wyprzedza i za pół kilometra skręca podnosi mi Cisnieie strasznie... Buractwo straszne i narażenie innych uczestników na niebezpieczeństwo taka prawda.
Za 100 tys. to ja bym wziął Fieste ST
Na raty)
Ktoś wie czy można spodziewać sie nowej Mazdy 3 w wersji MPS ?
W salonie Mazdy nawet nie wiedzą co znaczy ten skrót (!) Przynajmniej u mnie w Zielonej Górze.
Ściągnij z USA, 2.5 turbo bodajże 260 km i napęd na 4 koła.
💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥
Bardzo dobre porównanie! Pozdrawiam. 💪💪💪💪💪
może SUVy do 60-70 tyś.? :P
Moja propozycja na zestawienie. Jak najmłodsze ~200KM do 50k 😁
Dokładnie to było parę tygodni temu
@@ZacharOFF Tamten odcinek widzialem ale szczerze mowiac nie zwróciłem uwagi na tytuł. Bardziej chodzilo mi o hothatche, jakas firlesta st, clio rs itp. Oczywiście rozumiem podejście i punkt widzenia. Pozdrawiam
@@ukaszzajac5651 Megane RS poprzedniej generacji przed FL powinno udać się znaleźć.
Kompakt za 100 tys? To za 95 tys mamy Passata albo Superba. Tzw "golasy", ale sa to "golasy" klasy sredniej, wiec jak dla mnie maja wszystko czego mi potrzeba.
I w czym on będzie lepszy od kompatka z dobrym wyposażeniem?
Gdybym miał kupić kompakta za 100 tys - to bym wolał kupić Fiata Marea za 2 tys. Przynajmniej się nie psuje ...
chyba jedyny sensowny nowy kompakt to nowa Elantra
Zachar kuźwa!!!!Siłownie niby zamknięte a Ty puchniesz w oczach!
Fitness filtr w premiere pro 😁
Kiedyś chyba pokazywał swoją siłownię na "zacharowscy" 🙂
Za 100 tys. to raczej trudno coś znaleść na prawdę ciekawego.
Nie można brać cen katalogowych na serio. Mi przy focusie dali 15 tys. zł rabatu, warto negocjować.
@@TomdexPL Gratuluję i mam nadzieję, że się dobrze jeździ ale ja miałem na myśli ceny po rabatach. Wiadomo, że zależy czego ktoś szuka ale dla mnie ciekawy Focus to Focus ST.
@@mrlargenss No usportowione wersje strasznie poszły w górę, bo nie wyrabiają się w emisji spalin, a producenci przerzucają koszty na klientów, widać to zwłaszcza po Megane RS.
Poczucie premium i multimedia? Przecież żadne z tych aut nie oferują takiego poczucia, to dobre auta ale nie premium a jeśli chodzi o multimedia to wszyscy testerzy aut co do najnowszego golfa są zgodni, że są one beznadziejne i cały czas się wieszają.
Reklama co chwilę
Mi ani jedna się nie włączyła. AdGuard...