Mój Dziadek miał po wojnie, takiego małego bachmata, którego zostawili żołnierze. 10 km od miejscowości w której mieszkamy, do tej pory jest kamieniołom. Nieraz bywało, że po strzałach w tymże kamieniołomie (dwukrotnie/dzień), bez względu na to, jaką pracę odbywał ten wałach - padał i przylegał do ziemi. Raz była naprawdę niebezpieczna sytuacja.... Ale to inna historia, na inną opowieść. Pozdrawiam. Bardzo ciekawy materiał ❤️🇵🇱
Jeździłem w siodle angielskim, teraz od lat jeżdżę w kulbakach (Mcclellana i rosyjska wz. 1888) i mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że siodło angielskie wcale nie jest wygodniejsze dla jeźdżca do jazdy niż kulbaki, przynajmniej dotyczy to tych modeli, na których jeżdżę.
Sam jeżdżę i w siodlach w typie angielskim i w kulbakach amerykańskich a także polskich, nie będę ukrywał z własnego doświadczenia to potwierdzam, siodło angielskie to bardziej do sportu a różnego typu kulbaki były tworzone z zamysłem długich kilkudziesięciu kilometrowych marszach w różnorakich warunkach i dlatego one są wygodniejsze zarówno dla jezdzca jak i konia zwłaszcza że kulbaka to konstrukcja w głównej mierze oparta na ławach co powoduje że siodło nie opiera się o kregusłup konia więc minimalizuje ryzyko wywierania na niego ucisku
Mój Dziadek miał po wojnie, takiego małego bachmata,
którego zostawili żołnierze.
10 km od miejscowości w której mieszkamy, do tej pory jest kamieniołom.
Nieraz bywało, że po strzałach w tymże kamieniołomie (dwukrotnie/dzień), bez względu na to, jaką pracę odbywał ten wałach - padał i przylegał do ziemi.
Raz była naprawdę niebezpieczna sytuacja.... Ale to inna historia, na inną opowieść.
Pozdrawiam. Bardzo ciekawy materiał ❤️🇵🇱
Miło posłuchać !!! Miło popatrzeć na prawidłowo osiodłanego konia i ubranego prawidłowo kawalerzystę. Niestety czasami bywa inaczej GRATULACJE!
Коник устал стоять, коник хочет побегать, конику очень скучно!
Jeździłem w siodle angielskim, teraz od lat jeżdżę w kulbakach (Mcclellana i rosyjska wz. 1888) i mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że siodło angielskie wcale nie jest wygodniejsze dla jeźdżca do jazdy niż kulbaki, przynajmniej dotyczy to tych modeli, na których jeżdżę.
Sam jeżdżę i w siodlach w typie angielskim i w kulbakach amerykańskich a także polskich, nie będę ukrywał z własnego doświadczenia to potwierdzam, siodło angielskie to bardziej do sportu a różnego typu kulbaki były tworzone z zamysłem długich kilkudziesięciu kilometrowych marszach w różnorakich warunkach i dlatego one są wygodniejsze zarówno dla jezdzca jak i konia zwłaszcza że kulbaka to konstrukcja w głównej mierze oparta na ławach co powoduje że siodło nie opiera się o kregusłup konia więc minimalizuje ryzyko wywierania na niego ucisku