Ostatni koncert Mansona na jakim bylem byl dosc specyficzny bo Manson mial wtedy zlamana noge i czesc koncertu jezdzil na wozku inwalidzkim lub staral sie utrzymac na kulach stojac. Co ciekawe nie mialo to wielkiego wplywu na jakosc koncertu bo bylo naprawde super no i pojawil sie tez sam Johnny Depp w jednym utworze. Czekam na nowa plyte i koncert.
Mansona zacząłem słuchać stosunkowo niedawno, bo od The Pale Of Emperior. Dlatego ta kilkuletnia przerwa jest dla mnie karą. Czekam na jego nowe kawałki, bo może to być mocny przekaz i świetna płyta po tym, co się u niego działo.
Manson to troche mój muzyczny idol z lat młodzieńczych, więc liczę, że faktycznie się ogarnie i nagra solidny album. Na koncert tez zapraszam. No i zapraszam też Deftones :D
A powiem szczerze, że z tym głosowaniem na secik Paradise Lost to mam zagwozdkę. Z jednej strony szansa, żeby usłyszeć coś innego, z drugiej strony chciałabym wszystko co da radę z Draconian Times (mimo, że słyszałam całość na żywo), a z drugiej no nie wyobrażam sobie koncertu bez klasyków jak As I Die, Embers Fire czy Say Just Words, które się na ich setach pojawiają i które też słyszałam na żywo. I trochę korci, żeby pójść po prostu w ulubione, ciekawa jestem, jaką inni mają taktykę. A co do Mansona też mi się wydaje, że jako support/special guest to taki bezpieczny powrót i badanie gruntu. Im więcej czasu mija tym bardziej jestem ciekawa tej nowej płyty, ale brzmieniowo, jeśli coś miałoby nawiązywać do ostatnich płyt, wolałabym kierunek Heaven Upside Down czy Pale Emperor niż We Are Chaos
Marilyn Manson sprzedał się po "Mechanical animals", Death- chuck Schuldiner nie nagrał słabej płyty, Paradise Lost- moje utwory: Enchantment,Hallowed Land, Shadowkings, Redshift,Mouth, From The Gallows
Manson ewoluuje. Ja po Holy Wood położyłem na nim lagę. Ale to co odwalił na Pale Emperor to majstersztyk. Potem dobry "Heaven Upside Down" i na koniec świetny "We Are Chaos". Manson jeszcze pokaże
Manson robi mega muzykę ale jak dla mnie to jak on się prowadzi to jego sprawa natomiast ciężko go szanować jako człowieka jak swego czasu jedyne z czego słynął to zamiłowania do pewnych treści których nie chce nawet przytaczać bo mnie skręca na samą myśl.
Deftones już od dawna grają we własnej lidze. Ostatni stricte nu metalowy album to around the fur, na white pony widać już, że zaczynają kombinować po swojemu. Na Diamonds eyes, koi no yokan i gore nu metalu są śladowe ilości. Trochę więcej jest na ostatnim ohms, ale mam nadzieję, że nowa płyta będzie bardziej zbliżona do DE, KnY lub gore.
Każdy album Deftones wnosi coś nowego, nie mają słabych albumów trzymają poziom od lat tak jak np Korn. To styl nie gatunek....trzon zawsze ten sam. Melancholijny momentami wsciekły vocal, charakterystyczny riff 7strunowej gitary dużo oktaw i pogłosow. Każdy album jest świeży i dobry
Ciekawe ilu widzów kuma w ogóle co to jest Marduk, bo w komentarzach tylko Mansona przeżywają... Ja żałuję że z Marduka odszedł Legion, to był imo najlepszy wokalista w black metalu
Mi to w sumie imponuje, że Manson dał jeszcze radę doprowadzić się do "porządku" i strasznie ciekawi mnie to co ma nam do pokazania
Czekamy na nowy album Marylin Manson👌💪👍
Ostatni koncert Mansona na jakim bylem byl dosc specyficzny bo Manson mial wtedy zlamana noge i czesc koncertu jezdzil na wozku inwalidzkim lub staral sie utrzymac na kulach stojac. Co ciekawe nie mialo to wielkiego wplywu na jakosc koncertu bo bylo naprawde super no i pojawil sie tez sam Johnny Depp w jednym utworze. Czekam na nowa plyte i koncert.
Po świetnym "We Are Chaos" czuję, że Manson zrobi coś genialnego.
Czekamy na serię o zespole Pantera.
Mansona zacząłem słuchać stosunkowo niedawno, bo od The Pale Of Emperior. Dlatego ta kilkuletnia przerwa jest dla mnie karą. Czekam na jego nowe kawałki, bo może to być mocny przekaz i świetna płyta po tym, co się u niego działo.
Zawsze możesz posłuchać od początku 😊
Uu stary, już dawno nadrobiłem 😁
mialem do wyboru granie na gitarze oglądanie nowego magazynu kulturka juz wiesz co wybralem
robie to i to na raz
Manson to troche mój muzyczny idol z lat młodzieńczych, więc liczę, że faktycznie się ogarnie i nagra solidny album. Na koncert tez zapraszam. No i zapraszam też Deftones :D
A powiem szczerze, że z tym głosowaniem na secik Paradise Lost to mam zagwozdkę. Z jednej strony szansa, żeby usłyszeć coś innego, z drugiej strony chciałabym wszystko co da radę z Draconian Times (mimo, że słyszałam całość na żywo), a z drugiej no nie wyobrażam sobie koncertu bez klasyków jak As I Die, Embers Fire czy Say Just Words, które się na ich setach pojawiają i które też słyszałam na żywo. I trochę korci, żeby pójść po prostu w ulubione, ciekawa jestem, jaką inni mają taktykę. A co do Mansona też mi się wydaje, że jako support/special guest to taki bezpieczny powrót i badanie gruntu. Im więcej czasu mija tym bardziej jestem ciekawa tej nowej płyty, ale brzmieniowo, jeśli coś miałoby nawiązywać do ostatnich płyt, wolałabym kierunek Heaven Upside Down czy Pale Emperor niż We Are Chaos
Skold były gitarzysta w grupie Mensona dobrze zrobił ,że odszedł z jego zespołu .
Czekamy na nową płytę i w końcu na jakiś koncert w Polsce.. oczywiści chodzi o Deftones❤
Czekam na koncert Marduk w Wrocławiu 🔥🎸😜🤘🏻
Marilyn Manson sprzedał się po "Mechanical animals", Death- chuck Schuldiner nie nagrał słabej płyty, Paradise Lost- moje utwory: Enchantment,Hallowed Land, Shadowkings, Redshift,Mouth, From The Gallows
"sprzedał się" :D Uwielbiam to powiedzonko rodem z gimnazjum.
Manson ewoluuje. Ja po Holy Wood położyłem na nim lagę. Ale to co odwalił na Pale Emperor to majstersztyk. Potem dobry "Heaven Upside Down" i na koniec świetny "We Are Chaos". Manson jeszcze pokaże
Fajny odcinek
Uszanowanie,
Jesteś młody ale kumaty w te tematy - sub( a zdarza się to bardzo rzadko) - mam na Ciebie oko kolego.💀
Poszanowanie
Deftonesi mogliby wydać 'Erosa' w końcu, o ile kiedykolwiek go wydadzą 😥
Overkill i tak miał slabsze momenty. Nie da sie wydac 20 rownych plyt
Dla mnie to jest zajebiste i niesamowite, że Judasi współpracują z Glennem mimo jego choroby ❤ Legendy
5FDP jest w tej chwili w Stanach zaraz po Metallice a Manson nieco zapomniany.
A bedzie odcinek o Motörhead albo Amon Amarth?
fajny ten kanał :)
🤘
Im bardziej słyszę słowo slipknot wiem ,że będzie to nudne temat tego zespołu jest już tak nudny . Ileż można błagam.
Tak samo z Metallica
Widać nie jesteście fanami dla mnie nawet największe gówno w sensie wiadomości jest ważne więc jak się nie podoba to się nie patrzy
@@rafallis70 Na szczęście nie jestem.
Uwielbiam Slipknot. Zawsze będzie u Mnie wysoko
nie sądziłem że będzie coś powiedziane o motionless in white
Zrób materiał o Paul Bostampie jak grał w Slayerze. Era Slayera z Paulem💪 moim zdaniem gość lepszy od Dava
Manson robi mega muzykę ale jak dla mnie to jak on się prowadzi to jego sprawa natomiast ciężko go szanować jako człowieka jak swego czasu jedyne z czego słynął to zamiłowania do pewnych treści których nie chce nawet przytaczać bo mnie skręca na samą myśl.
Bedziesz moze na koncercie Coreya Taylora w Warszawie 3 czerwca?
oby to był dobry koncert Deftones bo na zywo często są słabi jak w Polsce :(
🙂🙂🙂🙂
Deftones the King od nu metal.
Deftones już od dawna grają we własnej lidze. Ostatni stricte nu metalowy album to around the fur, na white pony widać już, że zaczynają kombinować po swojemu. Na Diamonds eyes, koi no yokan i gore nu metalu są śladowe ilości. Trochę więcej jest na ostatnim ohms, ale mam nadzieję, że nowa płyta będzie bardziej zbliżona do DE, KnY lub gore.
Ja bym się kłócił o to 😌
@@mariuszrozek9889 rozwiń myśl
Każdy album Deftones wnosi coś nowego, nie mają słabych albumów trzymają poziom od lat tak jak np Korn. To styl nie gatunek....trzon zawsze ten sam. Melancholijny momentami wsciekły vocal, charakterystyczny riff 7strunowej gitary dużo oktaw i pogłosow. Każdy album jest świeży i dobry
Marilyna Manson
sorki ale to nie zelazny krzyz tylko krzyz maltanski
Ciekawe ilu widzów kuma w ogóle co to jest Marduk, bo w komentarzach tylko Mansona przeżywają...
Ja żałuję że z Marduka odszedł Legion, to był imo najlepszy wokalista w black metalu
Ojej jakie to przykre, każdy wypowiada się na temat zespołu czy osoby ktorego/ której jest fanem i nie powinno być w tym nic złego
Puppet show.
Courtney zawsze była przec**ą XD 🤍 i ogólnie nie czaję fenomenu Taylor Swift... sorry.
Cyrkowcy 😂