Śliczne krokodyle na okładce i podoba mi się jak mówisz z czułoscią o tej książce. Porównanie "Przekletego królika" do strasznych opowieści na harcerskim obozie, ubawiło mnie.Jak wiesz mnie się podobały, ale ja nie mam bardzo wielkich oczekiwań ;) I "Całuj wuja z dubeltówki" w mandze to jest coś :) "Ten którego szukam" chcę przeczytać. Mam słabośc do Tajfunów. Po polsku matka zajmujaca się domem nazywan jest gospodynią domową :) Miło sie Ciebie słucha, dziękuję za inspiracje. Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, to te krokodyle mnie zachęciły. Hmm bardziej wydaje mi się, że masz inne oczekiwania, a nie, że nie masz wielkich ;) Oo ciesze sie, ze ktos jednak zna te piosenke Aaa no własnie tak sie nazywa
Jak zawsze, przyjemnie się słuchało 😊"Ten, którego szukam" ściągnęłam sobie na półkę Legimi na lipcowy azjatycki miesiąc. U mnie w lutym w ramach tej akcji najlepsza okazała się książka "Sedno rzeczy " Soseki Natsume.
Boję się japońskich klasyków, bo na pierwszy rzut oka wydają mi się nudne, ale z drugiej strony dużo ludzi czyta i się podobają, więc może też spróbuję
@@kinczytaSpróbuj:) chociaż może być faktycznie dla Ciebie miejscami nudnawy 😉Ja akurat lubię takie niespieszne, trochę przegadane narracje pełne przemyślen, rozterek i dylematów moralnych. W sumie jestem ciekawa Twojej opinii jeśli po nią sięgniesz. Ja przeczytałam z polecenia Edyty Literatunek😊
Ale wolno nadrabiam filmiki, już mamy kolejny azjatycki miesiąc... Zgadzam się, że Mild Vertigo jest dosyć przystępnym strumieniem świadomości, ale ta książka baaaaaaardzo przytłacza. Miałam wrażenie, że każdy rozdział wysysał ze mnie całą mentalną energię.
Mnie Przeklęty królik bardzo się podobał.,Każde z opowiadań było w innym stylu - baśń, przypowieść,mit, horror,fantastyka, fantasy i to było dla mnie ciekawe.Zgadzam się z Tobą , że niektóre mogły być trochę krótsze i wtedy lepiej by wybrzmiały ale i tak dobrze mi się je czytało. Mnie najbardziej podobało się opowiadanie o kobiecie w ciąży.🍀😀
Latająca po całym domu głowa również jest u Ali Smith "Zaczynał się właśnie czwarty dzień jej bytności w tym domu; rano Sophia otworzyła oczy, a ona wciąż tam była, tym razem wisiała nad umywalką, przeglądając się w lustrze." Już wiem, że Królika nie przeczytam. Włosy masz przepiękne i takie długie i puszyste i brązowe😊💜
Krokodyla mają Tajfuny w zapowiedziach. Wydaje mi się, że może mi się spodobać, bo post-modernizmu nie lubię i gdyby opis byłby prawdziwy, to bym uciekła 😂 Lubię szczerość i emocjonalność w literaturze.
Mam wrażenie, że to dzięki @shubiektywnie , Tobie i Edycie z @Literatunek literatura azjatycka ostatnio jest coraz bardziej popularna. Robicie bardzo dużo dobrego dla tej literatury
Jak zwykle dobrze się słucha. 🙂 Zawartość nie jest proporcjonalna do ilości subów. Wincyj subów trzeba, wincyj. 😅
hahahha ale mam klakiera
@@kinczyta i to całkiem nieodpłatnie. 🥸
@@gregoryns no właśnie, już nawet nie masz motywacji finansowej hahah
@@kinczyta "już" by oznaczało, że miałem. 😂😂😛
Buahaha, wjechałam z "🎼codzienne sprawy!🎼" jakieś ćwierć sekundy przed Tobą - bardzo ładny duet wyszedł!
Hahahh
Śliczne krokodyle na okładce i podoba mi się jak mówisz z czułoscią o tej książce. Porównanie "Przekletego królika" do strasznych opowieści na harcerskim obozie, ubawiło mnie.Jak wiesz mnie się podobały, ale ja nie mam bardzo wielkich oczekiwań ;)
I "Całuj wuja z dubeltówki" w mandze to jest coś :)
"Ten którego szukam" chcę przeczytać. Mam słabośc do Tajfunów.
Po polsku matka zajmujaca się domem nazywan jest gospodynią domową :)
Miło sie Ciebie słucha, dziękuję za inspiracje. Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, to te krokodyle mnie zachęciły.
Hmm bardziej wydaje mi się, że masz inne oczekiwania, a nie, że nie masz wielkich ;)
Oo ciesze sie, ze ktos jednak zna te piosenke
Aaa no własnie tak sie nazywa
Jak zawsze, przyjemnie się słuchało 😊"Ten, którego szukam" ściągnęłam sobie na półkę Legimi na lipcowy azjatycki miesiąc. U mnie w lutym w ramach tej akcji najlepsza okazała się książka "Sedno rzeczy " Soseki Natsume.
Boję się japońskich klasyków, bo na pierwszy rzut oka wydają mi się nudne, ale z drugiej strony dużo ludzi czyta i się podobają, więc może też spróbuję
Ej przeczytalam opis tego Sedna rzeczy i jest w sumie zachecajacy
Sedno rzeczy jest świetne! Opowieść jest snuta bardzo niespiesznie, a jednak wciąga ❤
@@kinczytaSpróbuj:) chociaż może być faktycznie dla Ciebie miejscami nudnawy 😉Ja akurat lubię takie niespieszne, trochę przegadane narracje pełne przemyślen, rozterek i dylematów moralnych. W sumie jestem ciekawa Twojej opinii jeśli po nią sięgniesz. Ja przeczytałam z polecenia Edyty Literatunek😊
"Ten, którego szukam " - nowelka okazała się zbyt awangardowa i metaforyczna jak dla mnie 🤭
Ale wolno nadrabiam filmiki, już mamy kolejny azjatycki miesiąc...
Zgadzam się, że Mild Vertigo jest dosyć przystępnym strumieniem świadomości, ale ta książka baaaaaaardzo przytłacza. Miałam wrażenie, że każdy rozdział wysysał ze mnie całą mentalną energię.
@@alicjak.1957 no, ale to tez powiedzialam, wiec miejmy nadzieje, ze nikt nie bedzie zdziwiony
Mnie paradoksalnie zachęca do lektury "Notes of a Crocodile" to, co powiedziałaś :D
Haha to juz wkrotce bedziesz miala szanse zweryfikowac, bo podobno ma wyjsc w tajfunach
"Królik" totalnie dla mnie, mamy te same przemyślenia.
pach pach panie dziejaszku, z dubeltówki, z dubeltówki , pach pach panie dziejaszku , Wuja całuj z dubeltówki
haha tak jest
Mnie Przeklęty królik bardzo się podobał.,Każde z opowiadań było w innym stylu - baśń, przypowieść,mit, horror,fantastyka, fantasy i to było dla mnie ciekawe.Zgadzam się z Tobą , że niektóre mogły być trochę krótsze i wtedy lepiej by wybrzmiały ale i tak dobrze mi się je czytało. Mnie najbardziej podobało się opowiadanie o kobiecie w ciąży.🍀😀
Cielesnienie to bylo moje drugie ulubione : )
Latająca po całym domu głowa również jest u Ali Smith "Zaczynał się właśnie czwarty dzień jej bytności w tym domu; rano Sophia otworzyła oczy, a ona wciąż tam była, tym razem wisiała nad umywalką, przeglądając się w lustrze." Już wiem, że Królika nie przeczytam. Włosy masz przepiękne i takie długie i puszyste i brązowe😊💜
ooo no widzisz, jednak nie taki rzadki motyw. haha dzięki
Twoja opinia o książce „Ten, którego szukam” podobała mi się bardziej niż sama historia 😂 A o Króliku myślę podobnie.
Haha troche mam podobnie, ciekawa byla dla mnie konceptualnie ale samo doswiadczenie czytania bylo chwilami nużące
Mam dokładnie to samo z "Ten, którego szukam" XD
No i co to ma znaczyć, że ten film wyświetlił mi się DOPIERO TERAZ?!
Hahah chyba, ze algorytm mnie nienawidzi
Krokodyla mają Tajfuny w zapowiedziach. Wydaje mi się, że może mi się spodobać, bo post-modernizmu nie lubię i gdyby opis byłby prawdziwy, to bym uciekła 😂 Lubię szczerość i emocjonalność w literaturze.
No to owszem, tego jest tam dużo haha
15:19 może ma nosa do kobiet hehe
Hahha
Mam wrażenie, że to dzięki @shubiektywnie , Tobie i Edycie z @Literatunek literatura azjatycka ostatnio jest coraz bardziej popularna. Robicie bardzo dużo dobrego dla tej literatury
Hahaha ja na pewno nie zasluguje, zeby stac w tym szeregu. Glownie narzekam co mi sie nie podoba xdd
@@kinczyta nie zgodzę się, nawet jeśli coś Ci się nie podoba to i tak ciekawie o tych książkach opowiadasz. Mnie często zaciekawasz tymi lekturami
@@kinczyta nieważne jak mówią, ważne że mówią ;)
Potwierdzam 😊👍3 główne ambasadorki literatury azjatyckiej.