Czy warto studiować filozofię? - Filozoficzne know-how #5

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 31 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 96

  • @Milena-cv1uh
    @Milena-cv1uh 3 роки тому +17

    Ze studiowaniem filozofii zakończyłam moją przygodę około 10 lat temu po 4 latach studiowania. Był to mój pierwszy kierunek i jedyny na kilka kolejnych lat. Uważam, że podjęcie tych studiów nieodwracalnie zmieniło mi życie i tchnęło w nie wiele piękna i zachwytu. Już podczas studiów podejmowałam pierwsze prace, nigdy nie zdążyło mi się narzekać na brak pracy, pieniędzy i perspektyw.
    Uważam, ze jeśli czujecie "to coś" do filozofii to nie warto obawiać się o brak jasnej ścieżki rozwoju po studiach tylko iść w to co was pasjonuje.

  • @katarzynaklimek3191
    @katarzynaklimek3191 4 роки тому +11

    Polecam pójść na zajęcia jako wolny słuchacz i zobaczyć na własne oczy, jak jest na tych studiach. 🙂 Ja tak zrobiłam, kręcąc się po różnych kierunkach humanistycznych na KULu, i tak odkryłam filozofię. 😉 I Pana Jacka! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za czas poświęcony totalnemu świeżakowi. 😊

  • @nieadaptacyjna
    @nieadaptacyjna 4 роки тому +14

    A jednak nagrał Pan film o studiach filozoficznych. Super! Serdecznie dziękuję. :)
    Mnie ciągnie do filozofii jako drugiego kierunku właśnie ze względu na możliwość uczenia się krytycznego myślenia i trenowania go. Miałam maleńki epizod filozofii w ramach studiów psychologicznych (+ napisałam maturę z filozofii) i... Nauczyło mnie to Pokory (tak, przez wielkie "P").
    Przeczytanie fragmentu dzieła filozofa i zrobienie sobie z niego notatek rozwija, oczywiście, jednak nie da się tego porównać z konfrontacją przemyśleń na forum, gdy mamy okazję wymienić się spostrzeżeniami, często z osobami inteligentniejszymi od nas samych. Wiąże się to także z wystawieniem się na krytykę, o co trudno, gdy jedynie biernie spisujemy słowa autora, bez głębszego przetworzenia, które de facto jest wynikiem interakcji wiedzy oraz umiejętności.
    Nie oznacza to, że nie da się uczyć filozofii bez studiowania, jest wiele zmiennych, które mogą sprawić, że nie-student pasjonata będzie być może nawet lepszy w niektórych obszarach od studenta nie-pasjonaty (te zmienne to np. zaangażowanie, determinacja w dążeniu do celu czy wspomniana wyżej inteligencja itd.)
    Przyznam, że irytuje mnie mimo wszystko podejście "Eee, ale przecież można se wypożyczyć/kupić książki i je czytać! A grupkę do dyskusji można znaleźć na FB!". Dotyczy ono nie tylko samej filozofii, lecz także innych dziedzin.
    I może nawet jest w tym odrobina prawdy (czymkolwiek prawda jest, że sobie tak pozwolę na filozoficzno-humorystyczne wtrącenie). Rzeczywiście, dzięki Bogu są teraz narzędzia, by móc poznać osoby, które mają podobne do nas potrzeby. W realu bywa z tym różnie.
    Ale utożsamianie studiów, które mają do zaoferowania o wiele więcej niż czytanie książek i nie do końca rzetelną wymianę zdań z tym, że można to załatwić praktycznie bez wychodzenia z domu jest - w mojej opinii - sporym uproszczeniem.
    Cóż, chyba należę do tej grupy osób, która widzi w byciu na uczelni coś więcej niż obecność ciałem. :D

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +3

      Wielkie dzięki za Twoje spostrzeżenia! To ja może zdradzę coś od siebie. W swojej książce, która ukaże się za dwa tygodnie (mam taką nadzieję) wprowadzam klaryfikację pojęć redukcjonizmu, naturalizmu, fizykalizmu i materializmu. Naczytałem się o nich, oczywiście. Ale wiesz, kiedy ułożyłem tę typologię? W trakcie zajęć ze studentami! Po prostu chciałem im to wytłumaczyć jak najprościej i - pyk! Światełko zapaliło się w głowie :) Trwało to... Dziesięć sekund? To niejedyny taki przypadek, dlatego ogólnie uważam, że filozofia dzieli się na wiedzę i umiejętności, ale wiedza dzieli się jeszcze na dwa rodzaje: wiedzę nabytą i wiedzę przetworzoną. Czytanie książek, a nawet grupy na Facebooku dają wiedzę nabytą: jesteś biernym odbiorcą treści, ewentualnie w niewielkim zakresie je współtworzysz. Natomiast własne odkrywanie wiedzy - przynajmniej w moim przypadku - prawie zawsze ma miejsce w dyskusji face to face! Dlatego uważam, że wykłady na filozofii pełnią o wiele mniej istotną funkcję niż ćwiczenia czy konwersatoria (no chyba, że są to wykłady "dialogowane"). Stąd w pełni się z Tobą zgadzam i na to też kładę nacisk. Więcej: zapewne jest mnóstwo ludzi, którzy czytają więcej ode mnie. Ja dużo pracuję, ale staram się po równo czytać i pisać (czyli myśleć). Mimo to wydaje mi się, że udało mi się sporo zrobić nie dlatego, że jestem oczytany, ale dlatego, że próbuję tę wiedzę przekuć na coś swojego. Stąd i mój kanał nie jest klepaniem wiedzy z książek.
      Moja propozycja dla Ciebie. Idź sobie na jakieś ćwiczenia z filozofii, na przykład z logiki czy metodologii. Jeśli nie chcesz kłopotać się prośbą do prowadzącego, skocz na jeden wykład i usiądź gdzieś przy drzwiach, żeby móc wyjść - piętnaście minut Ci wystarczy, żeby zobaczyć, czy to jest to. Tak jak jest wiele determinant samodzielnego uczenia się filozofii, tak jest wiele zmiennych odnośnie do uczęszczania na filozofię jako drugi kierunek. Najlepiej jest nieinwazyjnie sprawdzić samemu. Gdybym ja mógł jakoś pomóc, koniecznie daj znać! :)

  • @dolan5549
    @dolan5549 4 роки тому +3

    Bardzo dziękuję za ten film. Chcę studiować filozofię od października w Krakowie. Dzięki Twoim radom przestałem się obawiać, że może to błąd. Filozofia, zadawanie pytań i metafizyczne dyskusje to coś z czym można rzec, wychowałem się i nie widzę się nigdzie indziej. Potwornie zaskoczyłeś mnie tymi informacjami o modzie na psychologię. Rozważałem ją kiedyś, w swojej własnej "filozofii" jestem bardzo nastawiony na studium natury ludzkiej i w miarę możliwości zgłębiam dzieła co większych psychiatrów, ale teraz zrozumiałem, że psychologia nie dałaby mi tego, czego tak naprawdę bym oczekiwał. Jeszcze raz dzięki!

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +4

      Ja też Ci dziękuję - za ten cenny głos! Obawiam się, że psychologia bardzo by Cię rozczarowała. Dziś już nie ma w niej dużych, ważkich teorii, o których czytasz. Współczesny psycholog nie ma często żadnego wykształcenia filozoficznego, a nawet z metodologią bywa u niego krucho. Psychologia polega dziś głównie na robieniu badań, a następnie doklejaniu do nich ad hoc teorii, które są tak płytkie i pretekstowe, że ja - jako ktoś, kto lubi zadawać pytania do tego, co czyta - po prostu się wścieka. Otwórz sobie dowolne czasopismo psychologiczne i zobacz, co tam znajdziesz... Psychologia chce być bardzo jak nauki szczegółowe, więc odcina się od swoich filozoficznych korzeni. Mimo że filozofii to nie zaszkodzi, to widać, że współczesna psychologia błądzi we mgle: nie ma w niej wielkich teorii, ważnych koncepcji czy szerszego spojrzenia. Są wąskie działeczki, mini-teoryjki i brak konsolidacji. Choć nie każdej dziedzinie wychodzi to na złe (psychologia poznawcza radzi sobie świetnie), to psychologia rozwojowa, społeczna czy osobowości wydają się tracić swoje pierwotne paliwo. Cieszę się, że wybrałeś filozofię. Mam nadzieję, że spełni Twoje oczekiwania :) Powodzenia!

  • @FilozofiaGora
    @FilozofiaGora 4 роки тому +6

    Świetny film! Szczególnie sam początek mówiący o "filozoficznej śrubce w głowie" jest niesamowicie trafny. Po wygraniu Olimpiady Filozoficznej nawet sekundy nie zastanawiałem się nad wyborem pierwszego kierunku. Wybór filozofii był dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Z perspektywy roku uważam, że była to najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć, gdyż tylko utwierdziłem się w tym, że chce wiązać swoją przyszłość z działalnością akademicką.

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +3

      Gratuluję trafnego wyboru i dziękuję za potwierdzenie moich słów :) O działalności akademickiej będę jeszcze miał okazję powiedzieć, ale sam zapewne widzisz, że trochę uporu wystarczy, aby mieć poczucie, że człowiek sobie poradzi. Szczerze życzę powodzenia i będę mocno trzymał kciuki!

  • @lew_wloczega
    @lew_wloczega 3 роки тому +2

    Bardzo fajny film. Bystry z Ciebie gość, aż miło posłuchać. Do dwóch spraw jednak chcę się odnieść. Mówisz o złej sławie filozofii, to fakt, jednak ja widzę jeszcze dwie przyczyny takiego stanu rzeczy.
    Pierwszy powód jest taki, że filozofowanie jest ostatnią rzeczą, którą człowiek na ogół chce robić. Przeciętny człowiek pragnie potrzeby zaspokojenia domknięcia, a filozofowanie to ciągłe otwieranie światopoglądu, ciągłe mnożenie wątpliwości. Być może nie każdy kto nazywa się lub jest nazywany filozofem to robi, jednak tak rozumiem sens filozofii - weryfikowanie i aktualizowanie najbardziej podstawowych założeń w światopoglądzie.
    Drugi powód jest taki, że ten sens filozofii chyba gdzieś się zatracił, świat został zdominowany przez naukę jako taką i większość ludzi nie rozumie, że są problemy, których nie da się rozwiązać w ten sposób. Ludzie na ogół nie wiedzą czym jest filozofia i dlaczego pełni kluczową rolę w działaniu społeczeństwa. Po trochu dlatego, że nauka stała się głównym źródłem odpowiedzi na nurtujące ludzi pytania, po trochu pewnie też dlatego, że filozofia często kojarzy się z problemami oderwanymi od rzeczywistości i chyba też jest w tym trochę prawdy. Wyprowadź mnie z błędu, jeśli plotę głupoty, ale niewielu współczesnych filozofów próbuje rozwiązywać najbardziej palące problemy ludzkości, dostarczać ludziom pojęć i kategorii, które są konieczne, żeby dobrze zrozumieć świat.
    Druga sprawa odnosi się do twojej wątpliwości czy można nauczyć się umiejętności filozoficznych bez studiów w tym zakresie. Myślę, że idzie mi nie najgorzej, choć jestem z wykształcenia tylko inżynierem i wcale nie przeczytałem wielu klasyków. Oto masz możliwość sprawdzenia tego. :)
    Pozdrawiam.

  • @mondocabezo444
    @mondocabezo444 4 роки тому +6

    Super odcinek! 3 dni temu zapisałem się na rekrutację na filozofię także od października zaczynam moją uniwersytecką przygodę na tym kierunku A ten filmik jeszcze bardziej ugruntował mnie w przekonaniu ze podjąłem słuszną decyzję

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +1

      Życzę powodzenia i mam nadzieję, że filozofia spełni pokładane w niej nadzieje! Chętnie dowiem się za jakiś czas, czy rzeczywiście tak jest :)

  • @ciapekciapelutek5039
    @ciapekciapelutek5039 3 роки тому +1

    UA-cam to taka piękna platforma, gdzie potrafi pokazać od czasu do czasu w propozycjach takie kwiatki. Przyznam, że całkiem rzeczowy materiał z nie gloryfikowaniem konkretnwgo kierunku. Chociaż przyznam, że wysztko zależy od uczelni, ludzi i swojego własnego podejścia. Z czasem może wykwitnąć myśl, że to prawie jak w związku, kocha się bezgranicznie i angażuje lub nienawidzi i ucieka jak najdalej. Przyznam, że przykro mi się zrobiło na stwierdzenie, że na własną rękę poznawanie filozofia jest prawie nie możliwe.

  • @johnrambo1423
    @johnrambo1423 4 роки тому +6

    Temat odcinka w dychę. Od października planuje iść na studia filozoficzne :) Jestem po psychologii. Jedynie czego się obawiam to logika i szeroko pojęta matematyka w filozofii.

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +4

      Spokojnie, jeżeli miałeś SPSS to dużo gorzej nie będzie :) Tak naprawdę logika nie jest wcale trudna - jeżeli jest dobrze prowadzona (a tak na ogół jest), to da się ją szybko i bez problemu zrozumieć. Bardzo się cieszę z Twojego wyboru i będę bardzo dopingował, żeby okazał się owocny! W razie czego czekam na Twoje wrażenia!

    • @johnrambo1423
      @johnrambo1423 4 роки тому +3

      @@PanodFilozofii Robię "grunt" pod studia czytając Tatarkiewicza. Zamówiłem też - za filmem z z kanału - Historię filozofii starożytnej G. Reale. Zbieram też "białe książeczki" z serii biblioteka filozofów. Myślę, że to dobra baza wyjściowa :)

  • @smol_meteor
    @smol_meteor 4 роки тому +5

    Dziękuję! W końcu znalazłam o tych studiach coś, co potrzebowałam usłyszeć

  • @pawekowalski3349
    @pawekowalski3349 4 роки тому +1

    Oczywiście, że warto studiować filozofię. Ja nie uczęszczałem na studia z filozofii, jestem absolwentem historii, a filozofię studiuję amatorsko od kilku lat :) Oprócz tego, że jestem absolwentem historii jestem też pracownikiem pewnego uniwersyteckiego wydawnictwa...i ostatnio, wśród nowego nakładu, uderzyła mnie złotym blaskiem okładka pewnej książki, poświęconej metafizyce Strawsona (choć nie tylko !) :) Już ją kończę :D Książka jest świetna. Porusza niezwykle ciekawe zagadnienia i napisana jest bardzo ładnym, ale i przystępnym językiem. Gratuluję ogromnie Panu od Filozofii :) :) :)

  • @michachlebikpiotrowski7713
    @michachlebikpiotrowski7713 4 роки тому +7

    Myślę, że z kolei byłoby fajnie dokręcić odcinek, który prezentowałby możliwości studiowania filozofii w wymiarze zaocznym. Mam na myśli głównie osoby, które są już trochę starsze niż 'wiek studencki', ale z chęcią by takie studia odbyły. Jakie są możliwości, które uczelnie coś takiego umożliwiają, itp, itd.

  • @patrykkarwowski3012
    @patrykkarwowski3012 4 роки тому +5

    Za kilka dni składam pierwszy raz w życiu „papiery” na studia i jeszcze nie wiem co do końca mam robić. Ale będzie to filozofia/socjologia/psychologia. Dzięki za film.

    • @magdalena7435
      @magdalena7435 4 роки тому

      U mnie filozofia i etyka, socjologia, filologia polska. Dziś od wieczora czytam o pierwszym i drugim. Życzę Ci i sobie powodzenia w wyborze, chociaż ja coraz bardziej odrzucam filologię, tylko... co następne?

    • @monikalewandowska4572
      @monikalewandowska4572 4 роки тому

      Magdalena czemu odrzucasz filologie?

    • @magdalena7435
      @magdalena7435 4 роки тому

      @@monikalewandowska4572 Pierwotnie miałam iść na pedagogikę, ale akurat w tym roku nie uruchomili kierunku. Świat mi się zawalił! Z pomocą przyszła wtedy nauczycielka, która już wcześniej proponowała mi kierunek filologiczny. Pooglądałam, poczytałam, zastanowiłam się i wybrałam - polonistykę ze specjalizacją edytorską. Wczoraj rano natknęłam się na filmik jakichś dziewczyn a propos tego kierunku. Mimo że wcześniej obejrzałam wiele innych, to ten mnie skutecznie zniechęcił. Jeśli jednak nie dostanę się na socjologię (kierunek "filozofia i etyka" stoi pod znakiem zapytania jak na razie), to spróbuję filologii. Wątpię jednak żebym dała radę tak intensywnie czytać przez trzy lata. Ponadto z pewnością trzeba mieć pamięć jak słoń, a ja takiej nie mam (zaczęłam niedawno przygodę z Omega 3-6-9, ciekawe czy coś da). Dodatkowo mam problemy zdrowotne, które będą potrafiły wykluczyć mnie nawet na kilka tygodni w środku nauki, a nadrobienie tego na filologii będzie musiało być ciężkie (to też wyniosłam z wczorajszego filmiku).

    • @monikalewandowska4572
      @monikalewandowska4572 4 роки тому

      Magdalena niestety w kwestii pedagogiki się mało znam, jednak wydaje mi się, ze filologie, oraz np. taka filozofia dają uprawnienia pedagogiczne (na studiach 2 stopnia) i wtedy ma za „jednym zamachem” zaliczona pedagogikę + specjalizacje typu polski, angielski, filozofia. Wydaje mi się wiec zbyteczne studiować sama pedagogikę, nie uważasz tak?

    • @monikalewandowska4572
      @monikalewandowska4572 4 роки тому

      Magdalena na jakiej uczelni jest filozofia i etyka? Pierwszy raz słyszę o takim kierunku, zamiast po prostu „filozofii”
      Na socjologie bym się bała iść, bo wydaje mi się ze tam jest jeszcze mniej perspektyw zawodowych niż filozofia i filologia. Ja rozpatruje właśnie filozofię, filologie, oraz psychologię, dziennikarstwo, kognitywistyke. Ten wybór przytłacza

  • @mateusz.pakajigsaw5695
    @mateusz.pakajigsaw5695 4 роки тому +30

    "celem życia nie jest przeżycie"

    • @rafatustv3409
      @rafatustv3409 7 місяців тому

      życie nie ma celu, życie jest celem

    • @gagatek5500
      @gagatek5500 5 місяців тому

      celem jest nadczłowiek

    • @KacperRodziewicz
      @KacperRodziewicz 4 місяці тому

      ludzie maja swoje idealy i za nie walcza i umieraja

    • @vonvillani
      @vonvillani 4 місяці тому

      @@KacperRodziewicz "...a Pan chce tylko żreć. To niech Pan sobie żre i żyje dalej" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • @radoskan
    @radoskan 4 роки тому +6

    Ogólnie problemem ludzi jest brak inicjatywy, zaangażowania, pasji, dążenia do celu. Niestety nie wiem jeszcze, czy to kwestia nastawienia (tak sądzić chciałbym) czy raczej w deterministycznym stylu charakteru, którego nie da się zmienić. (Nie bez powodu 90 % ludzi kończy studia lub inną edukację i do końca życia w jednej pracy siedzi i nie uczy się dalej w ciągu życia.)
    Ja sam studiuję prawo, i z tego punktu widzenia jeden minus filozofii: Ja jako student prawa czy czegokolwiek innego bardziej "konkretnego" mogę w jakimś stopniu sam sobie filozofię pogłębiać i się sam dowiadywać ciekawych rzeczy. Jeśli studiujesz filozofię, podejrzewam, że jest wiele wiele ciężej w innym kierunku sobie samemu pogłębiać wiedzę. Nie wiem, czy student filozofii jako autodydaktyk zrozumiałby prawo cywilne czy coś innego (bo się tym trzeba takimi rzeczami zajmować jednak dość intensywnie). Oczywiście wiem, że w ten sam sposób działa to w inną stronę: jako nie-student filozofii nie zdobędziesz tak głębokiej wiedzy filozoficznej. Więc jest to moim zdaniem pytanie, czy chce się filozofią zajmować dogłębnie czy raczej jako hobby.

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +5

      O, bardzo dziękuję Ci za ten głos! Chętnie czytam o minusach filozofii, bo sam jestem na nie ślepy, niestety :) Co do prawa - jestem redaktorem w jednym z wydawnictw i raz na jakiś czas trafia do mnie książka z tego zakresu (głównie prawo administracyjne, czasem cywilne). Jestem w stanie - można by rzec - jako hobbysta zrozumieć i zgłębić wyrażone tam tezy (a nawet je poprawiać w wymiarze merytorycznym, bo nie wiem czemu, ale w niektórych publikacjach nieprzyzwoicie często miesza się na przykład nazwę z pojęciem). Ale zapewne masz rację; każda nauka ma swoje arkana, których zgłębienie wymaga po prostu zaangażowania, przez co ktoś z zewnątrz nie jest w stanie tego zrobić. Moim zdaniem filozofia daje dobre narzędzia do zgłębiania różnych dziedzin: tyle, że znajomość przycisków w samolocie nie wystarczy, żeby wylądować :) Bardzo się cieszę, że wspomniałeś o pasji i zaangażowaniu. Uwielbiam widzieć, że w kimś tli się ogień, że kręci go to, co robi. I kiedy zżymam się na modne kierunki to właśnie dlatego, że na wybierają je ludzie, którzy tak naprawdę niczego nie chcą studiować, ale być może zbyt bardzo boją się czołowego zderzenia z życiem albo idą na uniwersytet, "bo przecież każdy idzie". Część z nich się odnajduje, ale część - niestety nie.

  • @dorotawitkowska840
    @dorotawitkowska840 2 роки тому

    Super 👍
    Dziękuję

  • @havel1123
    @havel1123 4 роки тому +8

    Zrobił byś może film o filozofi śmiechu George Bataille? Bo to trochę mniej znany filozof a jego wpływ na postmodernizm jest duży.

  • @zofianocon8412
    @zofianocon8412 4 роки тому +1

    Bardzo miło się Pana słucha, mam jednak małą uwagę jeśli tło za Panem byłoby trochę spokojniejsze to odbiór byłby jeszcze fajniejszy :)

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  3 роки тому

      Dzięki! :) Nagrywałem ten film "na wyjeździe", bez ścianki, stąd warunki nieco koszarowe. W najbliższych odcinkach sytuacja ulegnie poprawie!

  • @fira3381
    @fira3381 3 роки тому

    Dawno mi się nikogo tak dobrze nie słuchało

  • @TheGlovis
    @TheGlovis 4 роки тому +3

    Od dłuższego czasu zastanawiam się nad filozofią II stopnia na UWrze. Jestem po ekonomii (licencjat). Pytanie: czy mam tam czego szukać? Uwielbiam zadawać pytania, uwielbiam analizować, czytać książki o takiej tematyce, itp (bardzo interesuje mnie religioznawstwo jako specjalność). Tylko cholera najgorsze jest to, że czuję presje. Mam już te 25 lal i powinienem zacząć "budować swoją przyszłość", jeżeli chodzi o stronę czysto materialną. Nie wiem, czy dam radę pogodzić takie studia z pracą (tak, wolałbym studia dzienne). Będę wdzięczny za radę. Pozdrawiam ;)

    • @iistopienfilozofia1282
      @iistopienfilozofia1282 4 роки тому

      I kim będziesz po takim wykształceniu w wieku 27 lat? Aby być historykiem filozofii starożytnej najlepiej skończyć filologię klasyczną plus kurs filozofii starożytnej a potem doktorat, habilitacja, profesura. A jak się nie uda to można wciskać dzieciom łacinę o ile ktoś w ogóle znajdzie taką pracę. Chodzi mi o to, że trzeba mieć sensowną ścieżkę rozwoju. Generalnie trzeba myśleć o tym w liceum.

  • @januszr2761
    @januszr2761 4 роки тому +3

    Co sądzisz o kognitywistyce - zarówno jako o nauce jak i kierunku studiów? Rezygnuje z psychologii po pierwszym roku, bo trochę rozminęła się z moimi oczekiwaniami i zastanawiam się teraz czy iść na kognitywistykę czy właśnie na filozofię. Swoją drogą jestem ciekawy jak potoczyły się twoje dalsze losy na kierunkach, o których wspominałeś w filmie, które z nich pokończyłeś etc.

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +5

      Ja kognitywistykę bardzo lubię, bo jest bliska mojej naukowej działce (filozofia umysłu). Jest to naprawdę ciekawy konglomerat psychologii, biologii, informatyki i filozofii. Jeżeli ktoś jest niespokojnym duchem i ma nie do końca sprofilowane plany na siebie, a przy tym miota się między humanistyką a naukami ścisłymi, to kognitywistyka jest dobrym wyborem. To dyscyplina, która po prostu uczy sporej wszechstronności: możesz zajmować się procesami poznawczymi, ale i sztuczną inteligencją czy programowaniem. Może powiem tak: u nas na KUL na kognitywistykę chodzą naprawdę fajni ludzie, świetnie się z nimi pracuje, a oni sami chyba lubia swoje studia (przynajmniej większość). Wydaje mi się, że jeżeli psychologia Cię rozczarowała - nie wiem wprawdzie, z jakich powodów - to kognitywistyka powinna dać radę :)
      Co do moich kierunków: byłem na międzywydziałowych, więc z konieczności, choć nie bez satysfakcji, pobrałem sobie sporo rzeczy dookoła. Magisterium pisałem jedno, bo więcej nie potrzebowałem, ale chodziłem na wiele kierunków, jako kryterium traktując głównie renomę wykładowców (wiedziałem, którzy są dobrzy), a nie przedmiot. Dzięki temu starałem się wyciągnąć z każdego kierunku to, co najlepsze. Ostatecznie MISH bardzo sobie cenię :)

  • @monikalewandowska4572
    @monikalewandowska4572 4 роки тому +5

    Mógłby Pan zdradzić swoją opinie odnosnie najlepszych Uczelni do wyboru filozofii, ew. okolofilozoficznych kierunków? :) Czy takie typowo uznawane za najlepsze UW i UJ, czy może wbrew pozorom jakieś mniej znane uczelnie?

    • @lenaszymborska2157
      @lenaszymborska2157 3 роки тому

      KUL. Proszę poczytać. Jedna z najlepszych filozofii w kraju

    • @PegierzRozumu
      @PegierzRozumu 2 роки тому

      Polecam UWr., a przy okazji swój kanał. :)

    • @ukaszmizioek8826
      @ukaszmizioek8826 2 роки тому

      @@PegierzRozumu A czym się zajmujesz zawodowo, poza prowadzeniem kanału?

    • @PegierzRozumu
      @PegierzRozumu 2 роки тому +1

      @@ukaszmizioek8826 Jestem osobą ze sprzężonymi niepełnosprawnościami i nie mam żadnej pracy poza kanałem. Kiedyś udało mi się załapać na płatne staże dziennikarskie w Gościu Wrocławskim i Fundacji Eudajmonia, a także przez tydzień robiłem w farmie trolli (wymyślałem wypowiedzi dla fake-kont).

  • @paular5047
    @paular5047 4 роки тому +3

    Super odcinek, wybrzmiało chyba wszystko co warto powiedzieć w tym temacie. Zastanawia mnie tylko czy warto studiować filozofię, ale w trybie niestacjonarnym? Może ma ktoś jakieś doświadczenia?

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +1

      Ja nie mam zbytnich doświadczeń, ale pozwolę sobie odpowiedzieć: dla hobbysty takie studia nie spełniają przesadnej funkcji - nie uczą regularności, dyskusji, bo czasu mało, z rzadka zachęcają do lektur etc. Studia niestacjonarne są dobre, jeżeli chcesz mieć papierek i móc na przykład prowadzić zajęcia w szkole. Jeżeli jednak ktoś ma taką sytuację, że dzienne nie wchodzą w grę, to i zaoczne mogą coś dać. Jasne, to nie będzie to, ale zawsze jest to więcej niż zwykłe hobby - kontakt z kadrą i spojrzenie na profesjonalnie uprawianą filozofię jednak też daje korzyści :) Dlatego ocena zależy od indywidualnej sytuacji. Jeśli ktoś ma inne doświadczenia, chętnie poczytam! Dzięki!

    • @konradkoodziejczyk3939
      @konradkoodziejczyk3939 4 роки тому +1

      Pierwszy rok studiowałem zaocznie na Uniwersytecie Śląskim a na drugim roku się przeniosłem na dzienne i powiem, że różnica była, program zaocznych okrojony trochę, ale też nie byla tak wyraźna, że studiowanie zaoczne się w ogóle nie opłaca. Jeśli ktoś nie da rady studiować dziennie, a chce studiować filozofię, to powinien spróbować.

    • @iistopienfilozofia1282
      @iistopienfilozofia1282 4 роки тому +1

      Widziałem kiedyś rozkład zajęć zaocznych na filozofii. To co dzienni mieli z prof zaoczni z doktorem. A co dzienni z dr zaoczni z mgr. Chyba też nie było lektoratów j. obcego i w-f ale tego ostatniego nie jestem pewny. Gdyby zajęcia z filozofii były w godzinach wieczorowych albo weekendowo bezpłatnie dla mnie to byłoby optymalne. Ale tak nie ma. Zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi zniechęcałoby też już zmęczenie. Nie lepiej się zapisać, chodzić poza swoimi zajęciami i kombinować to pogodzić? Ja jednak uważam, że trzeba z szacunkiem podchodzić do zajęć i profesorów, więc już bym wolał na coś nie chodzić niż 3 razy w semestrze.

  • @januarykubek877
    @januarykubek877 4 роки тому +2

    Jestem uczniem klasy ósmej i od września idę do liceum. Z przedmiotów muzyka/filozofia/plastyka chciałbym wziąć filozofię ( w mojej szkole uczniowie decydują, kto co chce z tych przedmiotów ) i się zastanawiam, czy istnieje możliwość rozszerzania filozofii 🤔

  • @lenaszymborska2157
    @lenaszymborska2157 3 роки тому +1

    A co Pan myśli o podjęciu filozofii II stopnia (jako drugiego kierunku) bez ukończenia licencjatu z filozofii? Interesują mnie rozwiązania programowe przyjęte na KUL-u. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. PS IOS to jest ważna rzecz wbrew pozorom ;)

  • @drewnydrzew3618
    @drewnydrzew3618 4 роки тому

    Dzięki za informacje :)

  • @elnathei2587
    @elnathei2587 4 роки тому +1

    co sądzisz o poziomie studiów filozoficznych w UK i podejściu w tym kraju? czy jeśli znajomości językowe i możliwości to umożliwiają, lepiej podjąć studia tam niż w Polsce?

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +5

      UK to zagłębie filozoficzne: tam prawie każda uczelnia ma świetny wydział. Nie mówię już o Cambridge czy Oxford, ale Londyn, Edynburg, Liverpool, Manchester, Newcastle, Durham, Sheffield, Glasgow, Birmingham... Każdy z tych ośrodków ma paru filozofów z najwyższej półki. Ja jednak powiem tak: warto jest sobie postudiować w Polsce z dwa lata, zobaczyć co Cię kręci, a potem wybrać uczelnię oraz ludzi, którzy będą odpowiadać Twoim zainteresowaniom. Chodzi o to, żeby znaleźć sobie mistrza, pod kierunkiem którego będziesz się rozwijał - ale musisz wiedzieć, co chcesz dokładnie robić: filozofia religii, konkretne zagadnienia metafizyczne, etyka... Ogólnie układy master-tutor są o wiele mniej formalne niż w Polsce, co ma swoje plusy i minusy. (Ja ze swoim tzw. sponsorem krążyłem między Caffe Nero a pubami; na uczelni spotkaliśmy się raz). Dlatego podsumowując: polecam taki wyjazd, ale komuś, kto jest filozoficznie względnie wyrobiony. Totalnej zielonce raczej nie polecam: można, ale nie skorzysta się wtedy z okazji tak jak by można.

  • @Dem-xr6ls
    @Dem-xr6ls 4 роки тому +4

    Nie głupie jest to co pan opowiada, ale myślę że matematyka jako studia dużo bardziej uczy krytycznego myślenia plus poprostu myślenia poprzez rozwiązywanie niebanalnych problemów. Poza tym matematycy są naprawdę bardzo cenieni zarówno w IT jak i finansach, więc królowa nauk ma wszystkie plusy filozofii plus wiele dodatkowych bonusów ergo jak ktoś nie wie co robić w życiu niech się pouczy matmy.

  • @SoUlNiKuSSS
    @SoUlNiKuSSS 4 роки тому

    Mógłbyś wyjaśnić jak to jest z tymi profesorami, którzy nie chcą a MUSZĄ uczyć? Dobrze rozumiem, że ich alternatywą jest praca naukowa? Czy może wynika to z jakichś niedoborów kadry?
    Studiowanie filozofii jako drugiego kierunku to wspaniały pomysł, na który nie wiem czemu wcześniej nie wpadłem, także bardzo dziękuję!

    • @iistopienfilozofia1282
      @iistopienfilozofia1282 4 роки тому +1

      To chyba wynika z tego, że na nich spoczywa obowiązek realizowania godzin dydaktycznych. Aby awansować w stopniach naukowych muszą też chyba promować, czyli wypuszczać spod własnego skrzydła doktorów.

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +3

      Ustawa 2.0 (Konstytucja dla Nauki) wprowadza trzy rodzaje pracowników naukowych: dydaktyków, naukowców i pracowników naukowo-dydaktycznych. W teorii powinno być tak, że uczelnie osobno zatrudniają ludzi, którzy są dydaktykami, a osobno tych, którzy zdobywają granty, piszą książki etc. W praktyce wygląd to tak, że dla oszczędności zatrudnia się naukowo-dydaktycznych: ludzi, którzy są rozliczani głównie z nauki (punkty), ale mają do wyrobienia do 240 godzin rocznie. Są wśród nich oczywiście pasjonaci dydaktyki (jak ja), ale są również tacy, którzy tego po prostu nie lubią albo się do tego nie nadają. Niestety, nikt z nich nie zrobi naukowych, bo skoro mamy płacić dwie pensje (1 x naukowy + 1 x dydaktyczny), to lepiej zapłacić jedną i mieć dokładnie to samo. Jest to niestety powód swoistej patologii na uczelniach, bo po owe 240 godzin to osiem różnych zajęć rocznie. Niebiosom należy dziękować, jeżeli są to na przykład grupy ćwiczeniowe, gdzie przygotowuje się jedne zajęcia, a potem je powtarza. Ale często to jest wykład misyjny dla historii, dwa konwersatoria na filozofii (neopragmatyzm + etyka Maksa Schelera), Introduction to Philosophy oraz trzy grupy ćwiczeniowe na kognitywistyce. W rezultacie jesteś zawalony zajęciami, a tu trzeba jeszcze pisać. Dlatego część tego typu pracowników robi zajęcia na tzw. odwal, bo uczyć muszą, ale rozlicza się ich za osiągnięcia naukowe. Stąd frustracja i niechęć do studentów, zwłaszcza na bardzo obleganych kierunkach.

  • @Marcel-iw4ge
    @Marcel-iw4ge 2 роки тому

    Jak wspominałeś w filmie, studia to pisanie. Niestety pisanie rozprawek czy ogółem innych tego typu prac nie szło mi nigdy najlepiej, więc pytanie czy byłoby t dla mnie dużą przeszkodą na kierunku filozofii?

  • @huberthepner3754
    @huberthepner3754 4 роки тому +2

    Studia filozoficzne w skali całej Polski też są chyba dość popularne, i jest po nich duża rywalizacja na rynku pracy?

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому +5

      To nie są popularne studia; UW i UJ mają pełną obsadę, ale pozostałe uczelnie prowadzą nabór aż do początków października. Konkurencja? Niekoniecznie. Na KUL rok zapełniony jest mniej więcej w połowie, a limity i tak mamy niskie (40 osób). Szczecin, Białystok, Bydgoszcz - w tych ośrodkach filozofia ma swoje problemy. Wydziałów jest dużo, ale nie przekłada się to na liczbę studentów.

    • @huberthepner3754
      @huberthepner3754 4 роки тому

      A, pardon. To jeszcze zapytam jakie są różnice w poziomie uczelni?

  • @mateusz.pakajigsaw5695
    @mateusz.pakajigsaw5695 4 роки тому

    gdzie mógłbym znaleźć spis wszelkich pojęć filozoficznych z wyjaśnieniami? typu naturalizm,Nihilizm,Egzystencjalizm,Fideizm

    • @franiacicha481
      @franiacicha481 4 роки тому +3

      Simon Blackburn : Oksfordzki słownik filozoficzny.

  • @ednygmaisasnack5046
    @ednygmaisasnack5046 3 роки тому

    Twierdzisz że każdy jest przekonany, jeśli chce studiowac filozofie jako pierwszy kierunek a ja mimo że mnie to bardzo interesuje, boję się braku znalezienia pracy po

    • @ukaszmizioek8826
      @ukaszmizioek8826 3 роки тому

      Filozofia przygotowuje tylko do pracy naukowej na uniwersytecie: lic -> mgr -> dr -> albo hab. albo out z uczelni -> prof. tytularny. Nawet P od F powiedział, o ile dobrze pamiętam, że trzeba coś dodatkowo robić: studia, kursy, doświadczenie zawodowe. A co można robić po seminarium duchownym? Być księdzem. A i tak ich jest więcej. Nawet na wsiach ;) Filozofowie są w podręcznikach.

  • @climbinguptheeverest880
    @climbinguptheeverest880 3 роки тому +1

    Myślę jednak, że pomimo niewątpliwych zalet kierunku filozofia jak i samej filozofii per se, to jednak w kontekście kariery kierunek ten jest bezużyteczny. Rynek pracy szybko pozbywa złudzeń..

    • @rothbardi6901
      @rothbardi6901 2 роки тому

      Nieprawda - masa absolwentów filozofii spełnia się zawodowo. Korporacje szukają ludzi, którzy potrafią krytycznie myśleć i mają rozwinięte umiejętności miękkie - jest to potrzebne w hr czy przy restrukturyzacjach

    • @climbinguptheeverest880
      @climbinguptheeverest880 2 роки тому

      @@rothbardi6901 Naprawdę w to wierzysz? ;)

    • @rothbardi6901
      @rothbardi6901 2 роки тому

      @@climbinguptheeverest880 tak, pracuje z takimi ludźmi. Znam ludzi w HR, którzy takich zatrudniają. Nie ma w tym nic dziwnego xD. Kiedy rekruter słyszy, że ktoś jest po filozofii czy kognitywistyce od razu myśli "ooo something outside the box"

    • @climbinguptheeverest880
      @climbinguptheeverest880 2 роки тому

      @@rothbardi6901 No tak samo jak słyszałem od znajomego, że zaproszono go na rozmowę w IT, tylko dlatego, że chciano zobaczyć ''jak wygląda programista po filozofii''. Podobnie ma się to do fenomenu zapraszania osób na rozmowy tylko dlatego, że dana osoba wpisała w sekcję zainteresowania termin ''Szachy'' czy 'Sztuka''. Jak na tym będziemy chcieć bazować to spoko.

  • @dragonfly4250
    @dragonfly4250 2 роки тому

    Czy miał Pan też grekę i łacinę na studiach?

    • @ukaszmizioek8826
      @ukaszmizioek8826 Рік тому

      Język starożytny jest obowiązkowy. Pewnie chodzi o to aby dla takich osób była jednak praca. Dla lic., mgr to jest niepotrzebne. Dopiero jak ktoś się zdecyduje na pracę badawczą doktorat itd. I to raczej historyk filozofii starożytnej i średniowiecznej.

  • @miriksuhodolskiy3940
    @miriksuhodolskiy3940 4 роки тому

    Dzień dobry. To Mirosław z fundacji JP2. Mogę poprosić o kontakt z Panem? Nie spotkaliśmy już gdzieś rok😔

    • @PanodFilozofii
      @PanodFilozofii  4 роки тому

      Cześć! Ostatnio myślałem o Tobie i Dianie oraz o tym, jak sobie radzicie :) Odezwij się do mnie na mój adres uczelniany: jacekjarocki@kul.pl. Koniecznie musimy się spotkać!

  • @drzetheke3000
    @drzetheke3000 Рік тому

    Dobra, przekonałeś

  • @mateuszs.9773
    @mateuszs.9773 4 роки тому +1

    To wprowadzenie, że jesteś Pan od filozofii można by sobie darować.

    • @mateuszs.9773
      @mateuszs.9773 4 роки тому

      @Eljot79 O witaj przyjacielu, czekam na kolejne filmy.

  • @ukaszmizioek8826
    @ukaszmizioek8826 Рік тому

    Kierunek "filozofia" to nie filozofia ale "historia filozofii", bo tam nie uczy się filozofii, nawet nie wiem czy się da, ale idee filozofów. Filozofia (do XIX w) to przed nauka. Estetyka powinna być na historii sztuki, epistemologia na psychologii i pedagogice. Filozofia obecnie to już tylko religia i powinna być w seminarium duchownym. Tam niby takich nie chcą a i tak są, bo by w ogóle nie było. Na historii sztuki malowania, chyba bo nie byłem, się nie uczy. Trzeba iść na ASP. Dziwne że tego to już Wam nie powiedzą! Mimo że filozof jest jak ksiądz to nie wiem czy to jest to samo powołanie. Na taczkach by go wywieźli (jeszcze jeden taki).
    A jeśli ktoś ma wątpliwości wystarczy sobie przetłumaczyć słowo "filozofia", "filozof". Księża powinni być posłuszni. Nawet składają takie obietnice: ubóstwa, czystości, posłuszeństwa ;) Filozof chyba nie "w znaczeniu źródłowym filozofia oznaczała umiłowanie mądrości, czyli nieustanne dążenie do wiedzy i poszukiwanie pewności. Według Platona (Uczta), który erosa wywodził od Dostatku i Biedy, filozofia sytuuje się pomiędzy mądrością bogów a głupotą głupców. Od bogów odróżnia ją „bieda” (niewiedza), a od głupców „dostatek” (świadomość niewiedzy) "
    W tych instytutach są z tego co zauważyłem historycy, filolodzy i mocno skuci kajdanami trupy (antyfilozofowie). Oschli, oczytani, o upadłym wzroku. A na zajęciach jaskinia Platona. A Platon to zauważył 2,5 tys. lat temu. Nawet Jezus takich nie chciał i nie chce. Woli cytuję "niezdatnych" sliwamariusz.wordpress.com/2015/07/11/bog-nie-wybiera-zdolnych-ale-uzdalnia-wybranych-15-niedziela-zwykla/. Filozof ma kochać Boga a gwiazda popu fanów ua-cam.com/video/hwIci2ikBuI/v-deo.html. A nie być antyfilozofem. Odpowiednik kobiecy ma kosę w ręku. Filozofami są tylko mężczyźni. Uff ale się napracowałem...

    • @OneLifeJunkJack
      @OneLifeJunkJack Рік тому

      No ale w czym Ty widzisz problem? Mało to jest religijnych filozofów? To, że się kładzie nacisk na historię filozofii, to nie z lenistwa, tylko tradycja rozpoczęta przez Hegla. W UK i USA masz filozofię analityczną i jest zupełnie inaczej.

  • @anielsasaj9646
    @anielsasaj9646 4 роки тому +1

    Dlaczego uważasz że do niczego innego się nie nadajesz?

    • @Namiszon
      @Namiszon 3 роки тому

      Taką ma filozofię

  • @iistopienfilozofia1282
    @iistopienfilozofia1282 4 роки тому

    Co najbardziej gwarantuję pracę? Postawa żadnej pracy się nie boję i zawsze sobie dam radę. Najgorzej być panią swojego faceta, który nauczy ją czegoś innego. Kilka pytań do Pana i nie tylko: jak się ma filozofia i jej działy do nauk nowożytnych np. historii sztuki czy kognitywistyki? Jaka jest ranga i poważanie filozofii w XXI wieku? Ja też uważam, że nie wszyscy prof. się nadają do nauczania. Oni często to wiedzą i widzą. Nie ma w nich aspektu komunikacyjnego. Często widziałem na ich stronie, że doktorat czy inne prace były nagradzane, więc widocznie do pisania się nadawali. Od jednego po pierwszych zajęciach uciekłem na inne. Zresztą i tak zgłosiły się dwie osoby, więc chyba nie ruszyły. Inna pani też prof. tytularna na zajęciach wyglądała jak wcielenie trupa. To pomyślałem patrząc na stan jej ożywienia. Nie każdy jest taki ua-cam.com/video/O2flrBkPbRY/v-deo.html. Nie ma ludzi idealnych. Osobiście wiem, że duże sukcesy edukacyjne mają prof., którzy są homoseksualistami i rozkochują w sobie studentów lub studentki. Co do filozofii to nie daje ona jednak użytecznej, praktycznej wiedzy oraz umiejętności. A zabiera jednak czas: coś kosztem czegoś. Ze szkołami to też jest tak, że dyrektor nie chce się pierdolić z kimś, komu daje 2 godziny i zamiast mgr filozofii czy studentowi, woli je dać np. swojemu historykowi po podyplomówce. Oczywiście to jest ze stratą dla uczniów. Moim zdaniem musiałaby to być jednak dobra szkoła z wyselekcjonowanymi uczniami, aby to miało sens. A nie na zasadzie pilnować, aby się nie pozbijali. Mi się jednak wydaje, że lepiej skończyć inny kierunek plus filozofia lub dosztukować sobie z niej jakieś zajęcia np. estetykę lub epistemologię. I taki człowiek będzie wyżej z lepszymi perspektywami niż historyk filozofii. Moim zdaniem historyk filozofii, nawet najlepszy, działa na karku innego filozofa i to nie jest osoba myśląca samodzielnie. To jest raczej specjalista.

    • @iistopienfilozofia1282
      @iistopienfilozofia1282 4 роки тому

      Odnośnie tego co tu napisałem przypomniało mi się zdanie "Kto trwa we Mnie, a Ja w nim ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić (J 15, 5)"

  • @lubiekoty1166
    @lubiekoty1166 2 роки тому

    W odcinkach zadumy mów wolniej pzdr