Przędziemy na kołowrotku elektrycznym. Część 3. Tajemnica nitki pojedynczej.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 20 жов 2024

КОМЕНТАРІ • 32

  • @ag4247
    @ag4247 7 місяців тому +2

    Basiu Kochana!🥰 Dziękuję Ci bardzo za to, że dzielisz się z nami tajnikami przędzenia 😘Jak Ty to pięknie robisz! Jak podtrzymujesz i wyciągasz te loki, jak zwalniasz i przyspieszasz! To jest magia! 😍"Oczywiście" to co mi podoba się najbardziej- czyli właśnie pojedyncze nici, okazuje się być najtrudniejsze 🤦‍♀I bardzo mi się podobają te zahartowane niteczki. Wręcz zyskują na uroku 🥰 Pozdrawiam Cię serdecznie! ag

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      Bardzo dziękuję😘To magia przędzenia. Każda prządka tak wygląda przy pracy. Mój M mówi, że obserwowanie tego procesu bardzo go uspokaja. A zahartowane nitki choć tracą nieco wyglądem, nie rozczarowują w swetrach. Są bardzo wdzięczne w pracy i potem w noszeniu 🤩

  • @auroraborealis66
    @auroraborealis66 7 місяців тому +4

    Przyznam szczerze, że chociaż nie planuję przygód z przędzeniem, to z przyjemnością obejrzałam ten film. Jestem jedną z tych osób, które lubią wiedzieć :)

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      Bardzo dziękuję. Tak! Warto wiedzieć. To również pomaga w zakupie i wyborze już gotowych przędz.

  • @Poki_oki88
    @Poki_oki88 7 місяців тому +3

    Arcyciekawe! 😊

  • @beti16-bozenaszczepanska68
    @beti16-bozenaszczepanska68 7 місяців тому +2

    Kolejna wspaniała lekcja 👍👍👍Bardzo dziękuję i czekam na następne ❤Pozdrawiam 😀

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      Dziękuję za odwiedziny 😍

  • @Magnolia404
    @Magnolia404 5 місяців тому

    Wspaniale Pani tłumaczy jak to wszystko robić. Czekam na kolejne lekcje i przędzeniu. Zawsze chciałam się tego nauczyć i pokazać wnukom. Mam ich siedmioro. 4 dziewczynki i 3 chłopców. Pamiętam jak robiła to moja babcia. Pozdrawiam.

    • @atelier022
      @atelier022  5 місяців тому

      Bardzo dziękuję. Nie jestem do końca zadowolona z tych swoich filmów i szukam formuły jak pokazać to lepiej, ale cieszę się, że przywracam pamięć. To miłe uczucie.

  • @agniewka
    @agniewka 7 місяців тому +1

    Pani Barbaro bardzo dziękuję, za to, że dzieli się Pani swoją wiedzą 😍 Teraz już wiem, że na pewno nie pójdę w single, i już wiem jakie błędy robiłam przy ich tworzeniu wcześniej na wrzecionie, a teraz na kołowrotku tzw deptanym. Do tej pory tylko prałam w zimnej wodzie uprzędzone motki, od teraz będę je również maltretować wrzątkiem😁

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      Bardzo się cieszę, że ktoś będzie z mojego doświadczenia korzystać.To zasady, które można zastosować i na wrzecionie i przy kołowrotku deptanym. Hartowanie przedłuża życie przędzy. Zrobione szybko, bez prania i dodatkowych płynów nie sfilcuje jej.

  • @honorata2412
    @honorata2412 7 місяців тому

    Piszę znowu 😀 Znowu spróbowałam prząść na kołowrotku. Mam taki stary białoruski kołowrotek " Czarodziejka". Chodzi cichuteńko, kręci się chyba dobrze. Ma w lewo, w prawo. Ma jakąś regulację, pewnie naprężenie tych nitek . Uruchamia się go pedałem nożnym.
    I właściwie wszystko byłoby okey, ale nie umiem :( Najpierw okazało się, że tak jak w przypadku wrzeciona nitkę " podaję" prawą ręką, w lewej trzymam tę czesankę, to okazało się, że w przypadku kołowrotka nie ma takiej opcji z rękami. Czyli musiałam sobie przestawić ręce. Podawać lewą, a czesankę trzymać prawą. No, jakoś to ogarnęłam. Nawet ruszyłam, uprzędłam parę metrów i ... klapa, bo następują momenty kiedy nić się nie nawija, a skręca. I już kompletnie nie wiem dlaczego?🤔
    Wróciłam do wrzeciona i i zaletą jest to, że nie muszę siedzieć. Jednak wiadomo, że tempo nie to .

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому

      Stawiam na to, że problemem jest naciąg kołowrotka. Być może po nawinięciu pewnej ilości przędzy, poluźnia się on. Być może po prostu nie trzyma dobrze. Jeśli przędza nie nawija się na szpulę, to zawsze znaczy luźny naciąg. W Threadwalkerze silnik jest bardzo cichy. Mogę oglądać filmy i nikt nie słyszy, że przędę. W filmach pokazowych mikrofon wisi nad kołowrotkiem więc słychać obracanie się flayera i wszystkie dźwięki mocniej. Nawet dzwonek staje się gongiem🤭

    • @honorata2412
      @honorata2412 7 місяців тому

      @@atelier022 dziękuję za tak szybką odpowiedź. Na pewno jest to sprawa tego naciągu. Kołowrotek jest stary, bo to produkcja sprzed wielu lat i niewykluczone, że te " niteczki" od naciągu nie mają już swej prawidłowej sprężystości. Pewnie jeszcze będę próbować. Jego zaletą, przynajmniej dla mnie , jest nożny pedał do uruchamiania.

  • @kasiajul65
    @kasiajul65 7 місяців тому

    ❤❤❤

  • @ma-gosica9798
    @ma-gosica9798 7 місяців тому

    Po pierwsze PROTESTUJE!
    UA-cam nie pokazał mi tego filmiku od razu.
    Sama musiałam poszukać.
    SKANDAL. Przecież subskrybuje ty głupi algorytmie ty.🤨
    Ok, nie wiem do kogo to było, ale ulżyło.
    Pani Basiu, pytanie odnośnie hartowania .
    Widziałam taki sposób, że singiel, najpierw jest wkładany do zimnej wody , takiej z lodem, potem do wrzątku, i tak kilka razy.
    Prawie sama się sfilcowałam na ten widok 🫣.
    Czy tak też można, czy to zbyt drastycznie?
    Wystarczy raz do wrzątku i niech sama ostygnie.
    Poza tym film jak zawsze wartościowy, i klarowny.
    Serdecznie pozdrawiam.

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      😘😘😘 Algorytm yt mnie nie lubi. Nie robię filmów 5 min. Nie kręcę rolek, nie zarabiam na reklamach, no i generalnie trzymam się swoich zasad jak tylko mogę, więc marny ze mnie naganiacz 🤭
      Ale.
      Można wrzucić do wrzątku, pomiąchać np. praską do kartofli i zostawić do wystygnięcia. Ten rodzaj hartowania należy do tych delikatnych 😁
      Można również wrzucać przędzę naprzemiennie. Do wrzątku i lodu. I tak też robię. Nitka się nieco kurczy, na powierzchni pojawia się lekki filcowy płaszczyk, ale to nic nie szkodzi. Dzięki temu wełna nie mechaci się tak szybko i robię to właśnie z bardzo delikatnymi przędzami i w tym roku będę robiła przędze na skarpety i tylko tak będę je hartować.
      Włos się jeży, ale działa 🤗

  • @krolisek
    @krolisek 7 місяців тому

    Jaka byłaby różnica, gdyby zastosować prostopadły układ włókien jak w roladkach (rolagach), a nie taśma (roving)? Czy to roladki własnie nie służą do robienia singli czyli przędzenie typu woolen a nie worsted?

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +3

      Nici pojedyncze można zrobić i z taśmy, i z rolagów. Z każdego sposobu przygotowania włókna ( woolen i worsted), podobnie jak można użyć każdej techniki przędzenia ( short i long draft). Modne przygotowywanie roladek z taśm czesankowych po to, by prząść artystyczne single raczej nie uwzględnia cech związanych z ich trwałością i wytrzymałością. Daje pole do zabawy kolorem i fakturą. Każde zmierzwienie włókien, rozciąganie, układanie w różne strony, powoduje, że stają się one mniej wartościowe w dzianinie użytkowej, ale idealne np. do tkania jako wątki.
      Będę jeszcze o wielu rzeczach mówić. Na razie pokazałam, jak zrobić single do łączenia i te grubsze do dzianiny użytkowej. Do tych drugich zdecydowanie polecam taśmy czesankowe.

    • @krolisek
      @krolisek 7 місяців тому +1

      @@atelier022 Dzięki za wyjaśnienia! Ja dopiero uczę się prząść (przędę od miesiąca na wrzecionie), z roladki przędłam raz i była to dla mnie droga przez mękę. Dlaczego? Dlatego, że moim oczekiwaniem nie są włóczki "artystyczne", tylko w miarę możliwości cienkie, równe, mocne i dwojone. Na razie kupuję niedrogie czesanki (wełna polska i merynosy, pochodzenie niewiadome, ale w polskich sklepach internetowych) i z czesanek w taśmie przędzie mi się genialnie (doszłam do 2-ply, który ma metraż ponad 450m/100g, więc jest już prawie tak cienki, jakbym docelowo chciała). Zdziwiło mnie to, że koleżanki, które poszły na jakieś kursy przędzenia, uczyły się właśnie z roladek. Czemu? Nie wiem. Dla mnie gotowa taśma albo po prostu dobrze wyczesany błam, z którego można oderwać po kawałku taśmopodobne elementy - przędą się prawie same. Nie dalej jak wczoraj miałam dyskusję z jedną właścicielką alpak, która zresztą sama przędzie i przekonywała mnie do swoich roladek - jakoś nie może zrozumieć, że ja tego produktu po prostu nie chcę.

    • @krolisek
      @krolisek 7 місяців тому

      Nie doprecyzowałam, że tak - single też chcę robić, grubsze na kilimy, więc ta wiedza bardzo mi się przyda. I na pewno będę je robić z taśm - niektóre są super wybarwione, tam jest zabawa kolorem. Mam jeszcze prośbę o krótkie wyjaśnienie terminów "short i long draft".

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +2

      @@krolisekDo przędzenia mocnych, gładkich nici idealna jest taśma czesankowa. Nie ma szans na domowe przygotowanie włókien w taki sposób. Ale przędze woolen mają również swój urok, mogą być dwojone/trojone nie muszą być zawsze nitką artystyczną i dają bardzo ciepłą, mięsistą i przyjemną dzianinę. Ich żywotność jest jednak krótsza, bo podstawę stanowią włókna krótkie ułożone w różne strony. Sposób wyciągania włókien w odcinku 1 i 2 to short draft - przędzenie techniką worsted. Błamy i roladki nadają się do długich pociągnięć long draft czyli techniki woolen. Ona jest trudniejsza i dlatego zupełnie nieprzydatna na początek. Uważam, że wybór jej na naukę, podobnie jak wybór roladek nie jest dobrym pomysłem. Zgadzam się w 100%.

    • @krolisek
      @krolisek 7 місяців тому

      @@atelier022 Dziękuję, jeszcze wiele eksperymentów przede mną! Na razie dziergam ze skończonego przedwczoraj motka!

  • @honorata2412
    @honorata2412 7 місяців тому

    Nie wiedziałam, że trzeba tak hartować włóczkę. Taką podwojoną też?

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +1

      Nie trzeba, ale warto. Ja to robię np. z 18 mikronowym merynosem. Dzięki temu sweter mniej się mechaci. Raz tego nie zrobiłam i wróciłam, to początków przędzenia, kiedy nie wiedziałam, że warto hartowanie robić.

    • @honorata2412
      @honorata2412 7 місяців тому

      @@atelier022 dziękuję, a z alpaką też się tak postępuje? Bo ona ma inną strukturę włosa.

    • @atelier022
      @atelier022  7 місяців тому +3

      @@honorata2412 Różnice w budowie włókien alpaki i wełny owczej, choć występują, nie są w domowym procesie wykańczania przędzy tak istotne. Oba rodzaje włókien mogą się mechacić i filcować. Hartowanie ogranicza ten proces. Robię to i z alpaką, i merynosem.
      Może kiedyś nawet to nagram. Przerzucam uprzędzoną nitkę z gorącej wody do lodowatej. Kilka razy. Nie trę, nie dodaję środka do prania. Dopiero jak przędza wystygnie piorę jak zawsze i zostawiam do wyschnięcia.
      W Polsce ten proces nie jest popularny. U nas najchętniej mówi się o „tłuczeniu” nitkami o wannę, by wyrównać skręt. To z kolei dobrze znoszą wełny grubsze, a te delikatne po wytłuczeniu wyglądają słabo. Hartuję każdy rodzaj przędzy 2 i 3ply również.

    • @honorata2412
      @honorata2412 7 місяців тому

      @@atelier022 Bardzo dziękuję🥰

    • @honorata2412
      @honorata2412 7 місяців тому +1

      Ale jeszcze mi się pytanie nasunęło 🥺 czy to hartowanie dotyczy każdej wełny, czystej, naturalnej, ale i takiej farbowanej już czesanki? Bo ja właśnie kupiłam taką zafarbowaną czesankę i tak mnie to nurtuje teraz. 🤔 No bo w procesie farbowania wełna jest chyba w wysokiej temp. traktowana tymi barwnikami . Ale jestem upierdliwa, przepraszam 😀.