Kwasior, muszę przyznać, że w tym odcinku przeniosłeś mnie w czasie. Przepyszne hot-dogi, ale podkład muzyczny zrobił genialną robotę. Hej hej hej, dobry dzień! Dziękuję za tę podróż.
Brawo ja uwielbiam HOT-DOGI właśnie takie klasyki ! Zrób jeszcze o tych HAMBURGERACH co to się topiły w sosie "Hamburgerowym" podłe mięsiwo podła buła , ale sos załatwiał wszystko ( mordę i ciuchy też )
Pamietam jak u mnie w takiej hamburgerowni z zielonym sosem, co zalewal wystzko. Jadlo sie tam tylko w nocy wracajac z baru a potem zwalalo na wodke😉. Najlepsze jak kiedys jakis młody mowi tak: tylko Pani da bez sosou bo jutro musze do szkoły iść 🤣🤣🤣
Takie barowe hamburgery były mega. Ten ociekający w sos posiłek o którym marzyłem zawsze gdy byłem z mamą na bazarach. Ahhh.... Aż się łezka w oku zakręci. Może i podłe żarcie, ale takie amerykańskie. Dobrze się teraz to wspomina 😃
Mistrzu. Za takie właśnie proste rzeczy Cię uwielbiam. Za to że jesteś sobą w każdym odcinku już od jakiegoś czasu masz suba. Polecam Twój kanał każdemu znajomemu. Pozdrawiam i do następnego !!!
No nareszcie hotdogi. Chociaż nie pamiętam tak wypasionych wersji w tamtych czasach. Pamiętam hot dogi typu nadziania bułka na pal , podgrzana, później do środka musztarda katchup i parówa.
To ja w latach 90 trafiłem na hotdoga na wypasie poza bukietem świeżych warzyw Pani dodawała ser pleśniowy, a że wtedy byłem mały szczyl to mi nie posmakował i ser poszedł do kosza 😅
U mnie były zwykłe hot-dogi, bagietka, musztarda, parówka i smakowały obłędnie dzięki dobrym parówkom i musztardzie (ewentualnie pyszny keczup do wyboru, lub mieszanka z musztardą). I z dodatkami. Kapusta, pieczarki, smażona cebula, sałata, pomidor, ogórek w różnej formie, wszystko do wyboru w zależności od pory roku i upodobań. Smakowały znacznie lepiej niż te które dziś są dostępne na stacjach. Przede wszystkim pachniały świeżością. Burgery, burgery z serem (dopiero później nazwa cheeseburger), zapiekanki. Zwłaszcza zapiekanka z pieczarkami, jak ona pięknie pachniała. Wspaniałe czasy dzieciństwa. Dzięki za przypomnienie.
Ostatnio oglądałem te niezwykłe hotdogi z Usa, teraz te polskie klasyczne, narobiłeś ostrego smaka i poleciałem do sklepu po produkty. Twoje filmy powinny być zabronione dla wygłodniałych bo człowiek po obejrzeniu wariuje ;).
Tak trochę OT z racji na późną porę obecną i retrospekcje w tamte lata. Spotkałem kolegę z roku, (imprezowicza i to mocno zawsze popijającego) , jak maszerował do akademika z surowym kurczakiem w torbie. Zrobiłem kwadratowe oczy i spytałem, po co mu to. Sądziłem, że dla kogoś albo na jakiś żart czy co..... A gość poważnie odpowiedział, że ugotuje rosół. Dla mnie gotowanie było wiedzą tajemną, którą operowały zacne niewiasty i dojrzali mężowie. Widząc, że nie wierzę, wyjaśnił. Wrzuci do garnka, zaleje wodą, posoli i doda wymyta włoszczyznę. Jak będzie miękkie to wyłączy. Pomyślałem - faktycznie, to takie proste. I to spotkanie zmieniło moje nastawienie do gotowania.
Była także wersja z kaszanką. Buła na szpikulec, musztarda do środka, kaszanka i musztarda na wierzch. Nigdy tego nie zapomnę. Pyszne były, czasami robię. 😉
Ja mam 10lat i jest sobota. Razem z mama idziemy na tzw manhatan w Dębicy Mama będzie mi kupować jeansy i jakaś koszulkę Ja przy okazji mówię se jestem głodny i wtedy mama kupuje takiego hot doga . W tym momencie oddałeś mi grubo ponad dwie dekady tym filmem :)))) Dzięki za 👍🏻👍🏻👍🏻
Zdecydowanie najlepiej jest połączyć smak słodki ( pomidor , dowolne słodkie warzywa ) z warzywami kwaśnymi ( kapusta kiszona , ogórek kiszony itp ) Tak smakowały najlepsze hot dog w tamtych latach
Mega! Ja się zażerałem w latach 90 tych hot-dogami z Ikei. Chodziło o to żeby nałożyć jak najwięcej prażonej cebulki, ogórków i sosów. Potem się wycwanili i już nie można było „doprawiać” samodzielnie;P
Nasz kochany Kwasior 💚 Obyś się nigdy nie wypalił! Takie mega proste hot-dogi bez przypraw są do dziś serwowane w mniejszych miastach, często przy dworcach ❤️ Ten prosty smak, niczym nie zdominowany... Po prostu pomidor, cebulka, ogórek, parówka, chamski ketchup, musztarda... Smak dzieciństwa ❤️ Bydgoszcz ul. Dworcowa, obok hotelu Pod Orłem ❤️
genialne!!!Kwasior mam prośbę , jak byłem dzieciakiem bywały chwile ze brakowało parówek ( 84-85 ` jeżeli pamięć mnie nie myli) i sprytni Polacy zastępowali parówki specjalnym sosem/"gulaszem: z pieczarek z tego co pamietam to było naprawdę smaczne. jest jakaś szansa żebyś odtworzył ten smak? pozdrawiam
Nie wiem jak w reszcie Polski ale w Krakowie byly hotdogi już wcześniej niż w latach 80tych. Były to w bułkach stangielkach parówki (a raczej kiełbaski) leszczyńskie i koniecznie z musztardą z konikiem. Jedyna opcja była że można było wziąć surówkę z kapusty i marchewki. Z tego co wiem to można tego mlasyka kupić jeszcze w Krakowie na Szewskiej.
Przed 2000 rokiem kiedy jeździło się malczakiem do Szczawnicy teraz z żoną babeczka koło kolejki na Palenicę robiła hamburgery których smak był bajeczny, mięsko było wyrabiane właśnie własnoręcznie. Tego pysznego smaku później nigdy więcej nie spotkaliśmy. Pozdrawiam serdecznie
Kwasior, młody jesteś, więc ci opowiem. W latach 80-tych sprzedawano "z okienka" zestandaryzowanych pawilonów hot-dogi następujące: buła nabita na podgrzewany bolec raz, do środka parówka z musztardą lub sos pieczarkowy dwa. A potem już nic nie było, dopóki niejaki Balcerowicz się nie pojawił. Pozdro, mimo diety uwielbiam twoje filmy. Subik łapka w górę.
Pamiętam w Kartuzach dwa miejsca z hot dogami. Pierwsze na starym rynku za przedszkolem była buda zfrytkami (gdzie robili ze świeżych ziemniorów) i obok stała duża zielona buda - były zajebiste hod dogi, hamburgery (ale takie nie amerykańskie). Druga była buda na starym dworcu PKS - nieco większe, jakby pół paryskiej. Do połowy lat 90tych te budy stały.
Jestem jedną z osób które nie tęsknią za dawnymi czasami. Mam bekę jak ktoś zaczyna gadać, że kiedyś to było. Uważam że dziś pod wieloma względami jest lepiej. Ale smak tamtych parówek? Dziś nie znajduję takich w sklepie. Bywają zbliżone smakiem ale to nie to. Tak samo MORTADELA. Smażona w jajku. Czy nawet paprykarz szczeciński. To było smaczne i dziwię się że nikt nie jest w stanie tego smaku odtworzyć. Kupowałbym.
Pamiętam jak na początku lat 90 jadłem takie hot dogi bardzo je uwielbiałem, kosztował 10 tys. Zł panie w przyczepie campingowej brała bułkę i nadziewał na taki gruby szpikulec żeby zrobić dziurkę w środku i tam dawała warzywa oraz parówkę która była gotowana w rondelku. A dodatkiem był ketchup, a później pytano się czy ma być też majonez. Także smak z dzieciństwa do którego czasem wracam sam w domu wykonując ta smakołyki.
Hot-dog z budki jakiego jadłem pierwszy raz w życiu w 1998 roku utkwił mi w pamięci to była podłużna bułka z ledwo ciepłą parówką i odrobiną musztardy ale i tak człowiek był zachwycony😊
U nas w latach 90' były ciut inne. Bułka zawsze była lekko podpieczona żeby była chrupiący z zewnątrz, w środku najpierw parówka, na nią surówka ze świeżej szatkowanej kapusty i marchewki (możliwe że przyprawiona, już nie pamiętam) i na całość był sos zrobiony z majonezu i keczupu. Ale to tak jak mówię po połowie lat 90' mniej więcej było.
Jako syn kierowcy PKS'u z linii pośpiesznych, na początku lat 90 zwiedziłem większość dworców w zachodniej Polsce, od Bałtyku przez aktualne Lubuskie, Wielkopolskie, Dolnośląskie po Sudety. Nie było większego dworca bez "fastfooda" i faktycznie z tymi hotdogami była tzw "wolna amerykanka", zgadzało się tylko to: podłużna bułka i parówka. Cała reszta to pełen miszz maszz, od świeżych produktów sezonowych po surówki ze słoika i kukurydze. Zdarzały się nawet surowe pieczarki ;) Ogólnie co dworzec i pora roku, koncepcja "szefa kuchni", sposób podgrzewania - to co innego. To były fajne czasy, a nie to co teraz - te tzw hotdogi francuskie z żabki albo z orlenu ;)
to jest wersja z lat 90 :) w 80-tych była zwykła lekko krzywa półdługa buła na szpikulcu + parówa i keczap / musztarda :) Gdzie tam w 80-tych pomidory ... :)
Osobiście chyba najlepiej zapamiętałem zwykłe...frytki :-). Krojone na miejscu z całych ziemniaków, a nie tworzone z przemysłowej, mrożonej ziemniaczanej pulpy z dodatkami. Oczywiście zapiekanki, tosty, lody kręcone i gałkowe, oraz nasze lokalne szczecińskie paszteciki z nadzieniem. Natomiast, mimo tego, iż jestem z rocznika 1974, hot dogi jakoś nie zapisały się w mej pamięci :-).
Kwasior, masz jeszcze stosunkowo młodą widownię, bo nikt w komentarzach nie zwrócił uwagi na mega smaczek w twoim filmiku, a mianowicie nie zauważyli mega rarytasu z lat 80tych jakim był radioodbiornik z kaseciakiem Maja na twoim stole. Czy ten ówczesny cud techniki i obiekt westchnień jeszcze działa? Ach te C-60, C-90, kupowało się je w Pewexie, jak nie było nigdzie gównianych tonsili😁
Oglądam ten odcinek właśnie ze względu na to, że na miniaturce został umieszczony ten kaseciak. Miałem taki, ale nie pamiętałem, jak się nazywał. Dzięki z przypomnienie! :)
W latach 80 HOT-DOGI były tylko z masą pieczarkową. Kształt bułki jak dziś na stacjach paliw i ten farsz jak z zapiekanki. Gdzie wtedy ktoś marzył o parówce ;) Ale jak to smakowało. Pozdrawiam
Super przepis. Aleee z okresu do którego się odnosisz pamiętam Hot-Dogi, które w składzie miały jedynie parówkę a Ketchup lub musztarda były dodawane dopiero po rozgrzaniu. Takie były czasy a w sklepikach szkolnych można było zakupić bardzo tanio bułkę podgrzaną polaną tylko ketchupem i też smakowała.
Najlepszy hod dog - na targu w Oświęcimiu z serem na wierzchu, Anno domini 92. Najlepsze hamburgery ( typu pies zmielony z budą :) - mega opcja przed wejściem na dworzec kolejowy Katowice.
Lata 90 rynek w Gdańsku Przymorze- przyczepy kempingowe i te hot-dogi zapiekanki hambuksy 😀 to było jedzonko 😎 , dodatkowo Giełda w Pruszczu i kiełbaska z różna to było to .
Obok mojej podstawówki była taka przyczepa kempingowa i tam były zapiekanki, hot-dogi i były jeszcze GOFRY w różnych opcjach 😋 z dżemem, czekoladą, bitą śmietaną 😀
Witam. Kwaśior Jesteś Królem PRL i Mistrzem nie Do Pobicia bo ta Konkurencja nie jest Do Pobićia ,, Jedzenie,, coś ode mnie,, w Kartuzach królował Hod-Dog w Wersi Zimowej 😭 przez cały rok, ale kapusta kiszona była z Królową Marchwią . Nienawidziłem tego Hod-Doga , ale Dziś bym go zafundował całej Gminie z Przodkowa😁 z odrobiną Chili 🔥🔥🔥🔥🇵🇱👍. Poprostu Tensknię za jedzenię z PRL. Kaszubska Kartuzka😋, tam jadłem Grochową i Żurek , bo Jestem Harcerzem .Bar Na Dworcu 😁,, Dworcowa,, Bigos i Kapusniak 😭. ,,Kto był głodny , Ten Zrozumie,, itp.Co za Smaki .a w tle Hod -Dog. .no i nie za pomnik o PKS Pierwsze Frytki i Zapiekanka. ,,O NIEBO,, . POZDRAWIAM. 👍🇵🇱🔥KASZUB Z Kaszubowni.🥰
Maja wymiata. Miałem a w zasadzie rodzice mieli tylko czarną, wciągała kasety ach miło :-) Co do Hot dogów to kojarzy mi się do dziś kalasyka Krakowska. Hot god z kiełbaską Leszczyńską (sama buła z dziurą i musztarda) Szkoda, że nigdzie nie ma tych kiełbasek smak niepowtarzalny, one były sprzedawane zamrożone. Może uda Ci się je znaleźć i nagrać filmek. Pozdrawiam
Serce mówi: zrób sobie takiego jutro na kolację, ale rozsądek podpowiada: zrób sobie dwa ;)
Haha, prawidłowo ;)
Dobre 😅
Kwasior, muszę przyznać, że w tym odcinku przeniosłeś mnie w czasie. Przepyszne hot-dogi, ale podkład muzyczny zrobił genialną robotę. Hej hej hej, dobry dzień! Dziękuję za tę podróż.
Brawo ja uwielbiam HOT-DOGI właśnie takie klasyki ! Zrób jeszcze o tych HAMBURGERACH co to się topiły w sosie "Hamburgerowym" podłe mięsiwo podła buła , ale sos załatwiał wszystko ( mordę i ciuchy też )
Haha, pamiętam to ;)
Pamietam jak u mnie w takiej hamburgerowni z zielonym sosem, co zalewal wystzko. Jadlo sie tam tylko w nocy wracajac z baru a potem zwalalo na wodke😉. Najlepsze jak kiedys jakis młody mowi tak: tylko Pani da bez sosou bo jutro musze do szkoły iść 🤣🤣🤣
Takie barowe hamburgery były mega. Ten ociekający w sos posiłek o którym marzyłem zawsze gdy byłem z mamą na bazarach. Ahhh.... Aż się łezka w oku zakręci. Może i podłe żarcie, ale takie amerykańskie. Dobrze się teraz to wspomina 😃
U mnie na bazarze jest jeszcze taki barek gdzie podają takie hamburgery, z surówka z kapusty i warzywami
@@pimposawczosnek3797 i do tego prażona cebulka ze słoika
Mistrzu. Za takie właśnie proste rzeczy Cię uwielbiam. Za to że jesteś sobą w każdym odcinku już od jakiegoś czasu masz suba. Polecam Twój kanał każdemu znajomemu. Pozdrawiam i do następnego !!!
Dziękuję, bardzo miło czyta się takie komentarze :) Pozdrawiam serdecznie !
Niedaleko dworca w Szczecinie na targowisku od lat jest taki Pan który sprzedaje hotdogi z wózeczka. Wszystkie pyszne :)
Bardzo dziękuje firmie Delikatesy LIS za to, że możemy oglądać kolejne takie filmy!
No nareszcie hotdogi.
Chociaż nie pamiętam tak wypasionych wersji w tamtych czasach.
Pamiętam hot dogi typu nadziania bułka na pal , podgrzana, później do środka musztarda katchup i parówa.
To ja w latach 90 trafiłem na hotdoga na wypasie poza bukietem świeżych warzyw Pani dodawała ser pleśniowy, a że wtedy byłem mały szczyl to mi nie posmakował i ser poszedł do kosza 😅
U mnie były zwykłe hot-dogi, bagietka, musztarda, parówka i smakowały obłędnie dzięki dobrym parówkom i musztardzie (ewentualnie pyszny keczup do wyboru, lub mieszanka z musztardą).
I z dodatkami. Kapusta, pieczarki, smażona cebula, sałata, pomidor, ogórek w różnej formie, wszystko do wyboru w zależności od pory roku i upodobań.
Smakowały znacznie lepiej niż te które dziś są dostępne na stacjach. Przede wszystkim pachniały świeżością. Burgery, burgery z serem (dopiero później nazwa cheeseburger), zapiekanki.
Zwłaszcza zapiekanka z pieczarkami, jak ona pięknie pachniała.
Wspaniałe czasy dzieciństwa.
Dzięki za przypomnienie.
Ostatnio oglądałem te niezwykłe hotdogi z Usa, teraz te polskie klasyczne, narobiłeś ostrego smaka i poleciałem do sklepu po produkty. Twoje filmy powinny być zabronione dla wygłodniałych bo człowiek po obejrzeniu wariuje ;).
Jesteś bardzo pozytywnym człowiekiem. Twoje filmy zawsze oglada sie ze szczerą przyjemnością
Klasyk. Specjalnie chodziliśmy na dworzec po takie smakołyki. 👍
Dobrze ze jestem po kolacji :) Mozna "bezpiecznie" ogladac :p :)
Tak trochę OT z racji na późną porę obecną i retrospekcje w tamte lata. Spotkałem kolegę z roku, (imprezowicza i to mocno zawsze popijającego) , jak maszerował do akademika z surowym kurczakiem w torbie. Zrobiłem kwadratowe oczy i spytałem, po co mu to. Sądziłem, że dla kogoś albo na jakiś żart czy co..... A gość poważnie odpowiedział, że ugotuje rosół. Dla mnie gotowanie było wiedzą tajemną, którą operowały zacne niewiasty i dojrzali mężowie. Widząc, że nie wierzę, wyjaśnił. Wrzuci do garnka, zaleje wodą, posoli i doda wymyta włoszczyznę. Jak będzie miękkie to wyłączy. Pomyślałem - faktycznie, to takie proste. I to spotkanie zmieniło moje nastawienie do gotowania.
Jakie to jest piękne!
Kwasior, bardzo pozytywny, miły, ogólnie zajebisty z Ciebie człowiek ;D pozdrawiam
Była także wersja z kaszanką. Buła na szpikulec, musztarda do środka, kaszanka i musztarda na wierzch. Nigdy tego nie zapomnę. Pyszne były, czasami robię. 😉
co znaczy buła na szpikulec?
@@hiddenstorypl6688 maszyna do "hot dogs"
Coś takiego.
Ja mam 10lat i jest sobota. Razem z mama idziemy na tzw manhatan w Dębicy
Mama będzie mi kupować jeansy i jakaś koszulkę
Ja przy okazji mówię se jestem głodny i wtedy mama kupuje takiego hot doga . W tym momencie oddałeś mi grubo ponad dwie dekady tym filmem :))))
Dzięki za 👍🏻👍🏻👍🏻
Pozdrawiam z okolic 😀
@@DEMON-xn7fr dzięki 👊🏼
opis dokładnie ten sam tylko miasto inne, poczatek lat 90, pozdrawiam.
U mnie bylo "w domu masz jedzenie, to na pewno jest zepsute, nie wiadomo co tam daja" :-(
Jakże proste, a ile wspomnień. Fajnie, dzięki za przypomnienie tych pyszności 🖐️
Ja pamiętam jeszcze jeden dodatkowy składnik takich hot-dogów, mianowicie majonez z kukurydzą. :)
Oldskoolowe talerze:) ten brązowy pamiętam z dzieciństwa :)
Najpierw pomyślałem, że mówisz o desce do krojenia :-)
Kwasior Ty i tak zaprezentowałeś to na bogato ja to jeszcze pamiętam że była tylko buła paròwka keczup lub musztarda i cały hot dog 😁
Masz rację. Takie wypasione serwowano w centrach miast i miejscowości turystycznych.
Zdecydowanie najlepiej jest połączyć smak słodki ( pomidor , dowolne słodkie warzywa ) z warzywami kwaśnymi ( kapusta kiszona , ogórek kiszony itp ) Tak smakowały najlepsze hot dog w tamtych latach
Dobrze że Sierakowice mam blisko. Wszystkim odwiedzającym Lisa proponuje wstąpić obowiązkowo do Baru Smakosz
Pierwszy raz trafiłem na ten kanał, ale nie żałuję. Jako że urodziłem się w IIIRP muszę spróbować tego frykasu :)
Dzięki Kwasior za super odcinek 👌☺️
Piąteczka !
@@KuchniaKwasiora zrób hot-dog po Irladzku z serem. Bułka, ser na spód, parówka, posypać obficie surową cebulą i posypać pieprzem.
Mega! Ja się zażerałem w latach 90 tych hot-dogami z Ikei. Chodziło o to żeby nałożyć jak najwięcej prażonej cebulki, ogórków i sosów. Potem się wycwanili i już nie można było „doprawiać” samodzielnie;P
Petarda, pamiętam i czuje ten smak z dawnych lat....czapki z głów
Nasz kochany Kwasior 💚
Obyś się nigdy nie wypalił!
Takie mega proste hot-dogi bez przypraw są do dziś serwowane w mniejszych miastach, często przy dworcach ❤️
Ten prosty smak, niczym nie zdominowany...
Po prostu pomidor, cebulka, ogórek, parówka, chamski ketchup, musztarda...
Smak dzieciństwa ❤️
Bydgoszcz ul. Dworcowa, obok hotelu Pod Orłem ❤️
Kwasiorku, Hot-Dogi swoją drogą , ale radyjko klasa 👍
no jedziemy z kwasiorem!
Kwasior, Ty to Jesteś! 💪
genialne!!!Kwasior mam prośbę , jak byłem dzieciakiem bywały chwile ze brakowało parówek ( 84-85 ` jeżeli pamięć mnie nie myli) i sprytni Polacy zastępowali parówki specjalnym sosem/"gulaszem: z pieczarek z tego co pamietam to było naprawdę smaczne. jest jakaś szansa żebyś odtworzył ten smak? pozdrawiam
To się nazywało bułka z pieczarkami pychota :P
ua-cam.com/video/jJ-3xqwymVE/v-deo.html
Tak dokładnie- Hot dog z pieczarkami. Szczerze to właśnie tego spodziewałem się w tym filmiku o Hot dogach z PRL…
Nie wiem jak w reszcie Polski ale w Krakowie byly hotdogi już wcześniej niż w latach 80tych. Były to w bułkach stangielkach parówki (a raczej kiełbaski) leszczyńskie i koniecznie z musztardą z konikiem. Jedyna opcja była że można było wziąć surówkę z kapusty i marchewki. Z tego co wiem to można tego mlasyka kupić jeszcze w Krakowie na Szewskiej.
Mimo tego że urodziłem się 92, to właśnie w ten sposób robię hotdogi. gdzieś musiało mi to utkwić w pamięci
Pamiętam te czasy, dzięki Kwasior
Przed 2000 rokiem kiedy jeździło się malczakiem do Szczawnicy teraz z żoną babeczka koło kolejki na Palenicę robiła hamburgery których smak był bajeczny, mięsko było wyrabiane właśnie własnoręcznie. Tego pysznego smaku później nigdy więcej nie spotkaliśmy. Pozdrawiam serdecznie
Kwasior, młody jesteś, więc ci opowiem. W latach 80-tych sprzedawano "z okienka" zestandaryzowanych pawilonów hot-dogi następujące: buła nabita na podgrzewany bolec raz, do środka parówka z musztardą lub sos pieczarkowy dwa. A potem już nic nie było, dopóki niejaki Balcerowicz się nie pojawił. Pozdro, mimo diety uwielbiam twoje filmy. Subik łapka w górę.
Dzis dzien Hot -Doga trzeba zrobic . Dziekuje bardzo za ten super przepis
U nas były hot dogi z białą kapustą i dużą ilością majonezu i oczywiście kukurydza z puszki plus cebulka prażona ;)
A ja czekam na kolejne przepisy na jajecznice. Wersja kaukazka jak dka mnie rządzi! ;)
Pamiętam w Kartuzach dwa miejsca z hot dogami. Pierwsze na starym rynku za przedszkolem była buda zfrytkami (gdzie robili ze świeżych ziemniorów) i obok stała duża zielona buda - były zajebiste hod dogi, hamburgery (ale takie nie amerykańskie). Druga była buda na starym dworcu PKS - nieco większe, jakby pół paryskiej. Do połowy lat 90tych te budy stały.
Od patrzenia wątroba popada w depresję , ale ślinka cieknie ;)
Kwasior jesteś the best
Pyszne węglowodany w wesołej muzyczce lalalalala +
świetna jest ta seria ! tak trzymaj ;) pozdro
Piona !
o kurde, jaka podróż w czasie ;)
Mama do dzisiaj nieraz mi zrobi takiego hot-doga jak przyjadę w odwiedziny.
Siemka, Hot-Dogi z lat 80 i 90 to smak dzieciństwa
dobre filmy co raz lepsze
thx :*
Kwasior dzięki za wspomnienia z dzieciństwa pozdrawia rocznik 1968
Brawo z Maję !!!!
Witam goroco super przepis na hodogi super pycha pozdrawiam życzę smacznego
Aż mi się przypomniało jak babcia mówiła że będzie robiła hog-gogi:)) i to wszystko w małym radzieckim opiekaczu:)
Jestem jedną z osób które nie tęsknią za dawnymi czasami.
Mam bekę jak ktoś zaczyna gadać, że kiedyś to było.
Uważam że dziś pod wieloma względami jest lepiej.
Ale smak tamtych parówek? Dziś nie znajduję takich w sklepie. Bywają zbliżone smakiem ale to nie to.
Tak samo MORTADELA. Smażona w jajku.
Czy nawet paprykarz szczeciński.
To było smaczne i dziwię się że nikt nie jest w stanie tego smaku odtworzyć.
Kupowałbym.
O panie mortadela to ja pierdole taki wypas dobra była a teraz szkoda gadać...
Świetny odcinek!
(Pisane w ciemno)
Pamiętam jak na początku lat 90 jadłem takie hot dogi bardzo je uwielbiałem, kosztował 10 tys. Zł panie w przyczepie campingowej brała bułkę i nadziewał na taki gruby szpikulec żeby zrobić dziurkę w środku i tam dawała warzywa oraz parówkę która była gotowana w rondelku. A dodatkiem był ketchup, a później pytano się czy ma być też majonez. Także smak z dzieciństwa do którego czasem wracam sam w domu wykonując ta smakołyki.
Klasyk !!! Już mi się chce jewc
Do hot doga z lat 90 buła powinna być podgrzana w mikrofali, inaczej się nie liczy 😉
Tak przepraszam zapomniałem o tym powiedzieć ;)
i jeszcze plastry taniego sera :v
@@Lugia007PLn no ta, bo drogi ser = dobry...
@@FinestPL jak ci sie łączY drogi ser z hotdogiem robionym jak za PRL-u? Wyłtumaczysz mi?
Kto miał mikrofale wtedy gościu 🤣
Kwasior jestes the best ! :D
Hot-dog z budki jakiego jadłem pierwszy raz w życiu w 1998 roku utkwił mi w pamięci to była podłużna bułka z ledwo ciepłą parówką i odrobiną musztardy ale i tak człowiek był zachwycony😊
U nas w latach 90' były ciut inne. Bułka zawsze była lekko podpieczona żeby była chrupiący z zewnątrz, w środku najpierw parówka, na nią surówka ze świeżej szatkowanej kapusty i marchewki (możliwe że przyprawiona, już nie pamiętam) i na całość był sos zrobiony z majonezu i keczupu. Ale to tak jak mówię po połowie lat 90' mniej więcej było.
Prażonej cebulki na górze brakuje a tak to petarda :) jakie bułki polecasz do hot dogów?
Tak , prażona cebulką to obowiazek , nadawała cały smak 😁
Jako syn kierowcy PKS'u z linii pośpiesznych, na początku lat 90 zwiedziłem większość dworców w zachodniej Polsce, od Bałtyku przez aktualne Lubuskie, Wielkopolskie, Dolnośląskie po Sudety.
Nie było większego dworca bez "fastfooda" i faktycznie z tymi hotdogami była tzw "wolna amerykanka", zgadzało się tylko to: podłużna bułka i parówka. Cała reszta to pełen miszz maszz, od świeżych produktów sezonowych po surówki ze słoika i kukurydze. Zdarzały się nawet surowe pieczarki ;)
Ogólnie co dworzec i pora roku, koncepcja "szefa kuchni", sposób podgrzewania - to co innego.
To były fajne czasy, a nie to co teraz - te tzw hotdogi francuskie z żabki albo z orlenu ;)
True true
Kwasior nie masz sumienia ja o 23 oglądam takie zajeb... hot dog ślinka leciała Pozdrawiam
Pamietam jak u mnie w mieście były takie z 10 lat temu. Za gnoja się jadlo tuzinami ❤❤❤
Jak pamiętam była jeszcze kukurydza z puszki
Coś pięknego i smacznego
to jest wersja z lat 90 :) w 80-tych była zwykła lekko krzywa półdługa buła na szpikulcu + parówa i keczap / musztarda :) Gdzie tam w 80-tych pomidory ... :)
Pamiętam zawsze w niedziele na giełdzie pierwsze to po hot doga specjala z surówką potem można było handlować
Będąc przejazdem lat temu 25 w Toruniu dostałem hot doga bez parówki tylko z kapustą i grzybami :)
Ale klimat zrobiłeś tym filmem!
Osobiście chyba najlepiej zapamiętałem zwykłe...frytki :-). Krojone na miejscu z całych ziemniaków, a nie tworzone z przemysłowej, mrożonej ziemniaczanej pulpy z dodatkami. Oczywiście zapiekanki, tosty, lody kręcone i gałkowe, oraz nasze lokalne szczecińskie paszteciki z nadzieniem. Natomiast, mimo tego, iż jestem z rocznika 1974, hot dogi jakoś nie zapisały się w mej pamięci :-).
Mi bardzo brakuje wersji pasztecików z farszem z mielonych jajek na twardo. Podawali naprzeciwko kina Kosmos.
Panie jesteś the best
Kwasior, masz jeszcze stosunkowo młodą widownię, bo nikt w komentarzach nie zwrócił uwagi na mega smaczek w twoim filmiku, a mianowicie nie zauważyli mega rarytasu z lat 80tych jakim był radioodbiornik z kaseciakiem Maja na twoim stole. Czy ten ówczesny cud techniki i obiekt westchnień jeszcze działa? Ach te C-60, C-90, kupowało się je w Pewexie, jak nie było nigdzie gównianych tonsili😁
Oglądam ten odcinek właśnie ze względu na to, że na miniaturce został umieszczony ten kaseciak. Miałem taki, ale nie pamiętałem, jak się nazywał. Dzięki z przypomnienie! :)
Oglądnię wieczorem to grzech 😀 pycha!
Ha klasyki! Smaczności. A swoją drogą to u mnie w domu był kaseciak Maja 2. Nagrywało się Trójkę i Beksińskiego. Kiedyś to było ;)
U mnie Kasprzak a wcześniej szpulowy
W latach 80 HOT-DOGI były tylko z masą pieczarkową. Kształt bułki jak dziś na stacjach paliw i ten farsz jak z zapiekanki. Gdzie wtedy ktoś marzył o parówce ;)
Ale jak to smakowało.
Pozdrawiam
w latach 90-tych krolowal jeszcze dogi z prażoną cebulką, i często surówką typu wiosenna
To jest bardzo smaczne nawet zdrowe z taką ilością warzyw, nie to, co teraźniejsze wydrążone buły z samą parówą.
Ale smaka mam :) A jeszcze na takiego starego knysza
Super przepis. Aleee z okresu do którego się odnosisz pamiętam Hot-Dogi, które w składzie miały jedynie parówkę a Ketchup lub musztarda były dodawane dopiero po rozgrzaniu. Takie były czasy a w sklepikach szkolnych można było zakupić bardzo tanio bułkę podgrzaną polaną tylko ketchupem i też smakowała.
Teraz robię "po swojemu" ale pamiętam takie wykonanie w rodzinnym domu w latach 90 😎 pychotka 💪🍻
Ja robię po żabkowemu, tak mi najbardziej smakują
Jadłem takie same na giełdzie w Słomczynie :D
Najlepszy hod dog - na targu w Oświęcimiu z serem na wierzchu, Anno domini 92. Najlepsze hamburgery ( typu pies zmielony z budą :) - mega opcja przed wejściem na dworzec kolejowy Katowice.
fajny odcinek serdecznie pozdrawiam
Mmmm, nie ma to jak klasyk!
Lata 90 rynek w Gdańsku Przymorze- przyczepy kempingowe i te hot-dogi zapiekanki hambuksy 😀 to było jedzonko 😎 , dodatkowo Giełda w Pruszczu i kiełbaska z różna to było to .
Obok mojej podstawówki była taka przyczepa kempingowa i tam były zapiekanki, hot-dogi i były jeszcze GOFRY w różnych opcjach 😋 z dżemem, czekoladą, bitą śmietaną 😀
2:47 muzyka z Wilka i Zająca :)
Witam. Kwaśior Jesteś Królem PRL i Mistrzem nie Do Pobicia bo ta Konkurencja nie jest Do Pobićia ,, Jedzenie,, coś ode mnie,, w Kartuzach królował Hod-Dog w Wersi Zimowej 😭 przez cały rok, ale kapusta kiszona była z Królową Marchwią . Nienawidziłem tego Hod-Doga , ale Dziś bym go zafundował całej Gminie z Przodkowa😁 z odrobiną Chili 🔥🔥🔥🔥🇵🇱👍. Poprostu Tensknię za jedzenię z PRL. Kaszubska Kartuzka😋, tam jadłem Grochową i Żurek , bo Jestem Harcerzem .Bar Na Dworcu 😁,, Dworcowa,, Bigos i Kapusniak 😭. ,,Kto był głodny , Ten Zrozumie,, itp.Co za Smaki .a w tle Hod -Dog. .no i nie za pomnik o PKS Pierwsze Frytki i Zapiekanka. ,,O NIEBO,, . POZDRAWIAM. 👍🇵🇱🔥KASZUB Z Kaszubowni.🥰
a bulki w czym podgrzałeś?? jak świat światem nie jadłem hot-doga z kapusta kiszona albo sałatą
Skąd masz to świetne radio Maja2…?
Fajna muzyczka. W mojej wersji przypiekam trochę bułkę w piekarniku, poza tym wszystko tak samo jak w wersji letniej. 👍👍👍👍
Robię takie w domu! Najlepsze! :D
Mniam,mniam 😁
Byku kiedy coś bardziej skomplikowanego? Kocham wymyślne przepisy :D
jeszcze nie widzialem ale juz ide robic
Dobrze a bulke to co kladziemy do piekarnika czy co z nia robimy?
Co to za Nuta?>?
z 2:50 pamiętam z Wilka i Zająca :)
Maja wymiata. Miałem a w zasadzie rodzice mieli tylko czarną, wciągała kasety ach miło :-) Co do Hot dogów to kojarzy mi się do dziś kalasyka Krakowska. Hot god z kiełbaską Leszczyńską (sama buła z dziurą i musztarda) Szkoda, że nigdzie nie ma tych kiełbasek smak niepowtarzalny, one były sprzedawane zamrożone. Może uda Ci się je znaleźć i nagrać filmek. Pozdrawiam
A ja głupi jakieś burrito jem.. ehh.. Pozdro Kwasior!
Tak samo polecam parówki Łukowskie extra, smak idealny!!!