13:50 Kiedy inny gracz zagrywa na nas kartę ataku, nie zagrywamy karty "Fosa" w odpowiedzi. Wystarczy że mamy ją na ręku i ją pokażemy. Karta nadal pozostaje u nas na ręku i może nas bronić przed kolejnymi atakami. I trchę na siłę: 5:40 Nie wiem jak w nowej edycji, ale zagrane karty pozostawały na stole aż do końca rundy. To miało znaczenie w sporadycznych wypadkach, kiedy nasza talia była jeszcze mała a mieliśmy dobierać dużo kart na rękę. Jeżeli kończy nam się talia, to przetasowujemy stos kart odrzuconych. Ale nie wtasowujemy kart zagranych w danej turze do talii. To chyba miało też znaczenie przy jednej z kart z dodatku Róg obfitości, ale przy podstawowej grze bardzo rzadko. I dzięki za dobry materiał :)
Dzięki .. dodałem 13:50 do napisów. 5:40 zostawiłem na razie, bo w instrukcji jest, że karty odrzucamy na koniec każdej tury gracza w fazie porządków. Trochę to skrótowo ująłem tutaj, że od razu po zagraniu, ale doprecyzowałem potem podczas tłumaczenia fazy porządków. Dzięki raz jeszcze :)
faza porządków przebiega w twojej turze zanim zacznie grać następny gracz. W niektórych dodatkach są karty które pozostają w Twoim obszarze gry, ale w podstawce wszystkie lecą na odrzucone.
8:12 - "dostajecie plus jeden miedziak" - niefortunne określenie, bo nie dostaje się Miedziaka (tzn. nie można go sobie wziąć z Zasobów), tylko zostaje "wygenerowana" 1 moneta, która zostanie dodana do monet "wygenerowanych" przez zagrane karty Skarbu. 9:10 - "zawsze będziecie mogli za darmo dobrać sobie Miedziaka" - nie można "zawsze dobrać", tylko można go kupić za 0 (co oczywiście zużywa przysługujący zakup w danej turze)
dwie niejasności wyłapałem. 1. nic nie powiedziałeś o kolejności rozpatrywania tekstu karty akcji - że rozpatrujemy od góry po kolei cały opis karty, aż do końca - nie możemy w tym czasie nic innego zrobić. To jedna z najważniejszych zasad aby poprawnie grać w tę grę. (więc nie możemy tak jak powiedziałeś natychmiast rozegrać dodatkowych akcji tak jak to zrobiłeś. Mianowicie: rozgrywasz wioskę, najpierw dostajesz kartę, następnie otrzymujesz dwie akcje do wykorzystania, następnie zagrywasz jedną kuźnię i ją rozpatrujesz, dopiero jak ją rozpatrzysz to możesz zagrać kolejną kartę akcji - np kuźnię) 2. błędnie zrecenzowałeś kartę fosy. Karta fosy jako obrona(dolny tekst) nie jest zagrywana - tylko pokazywana co wywołuje efekt obronny a następnie wraca na rękę zagrywa się ją tylko w własnej fazie akcji.
A ja poproszę patrona gry o suplement. Często mówisz że lubisz grać solo. Może zademonstrujesz i omówisz jakiś wariant solo. Nie ma go oficjalnie ale są opracowane przez fanów gry. Dzięki za materiał. Pozdrawiam.
Na 2giej stronie instrukcji są opisane karty z niebieską obwódką jako karty Separatorów ;) Potem na 3ciej stronie jest mowa, że można ich użyć do losowania zestawów :)
@@GeekFactor Błąd w tłumaczeniu zapewne.. Zastanawiałem się nad tą grą ostatnio, bo IUVI ogłosili że wydadzą wszystkie dodatki do niej, a ja samą podstawkę ograłem już na Steamie. Myślę że chętnie przygarnę kiedyś bardziej obszerny zestaw
"Randomizer" to w żadnym wypadku nie jest polskie słowo. W pierwszym wydaniu Dominion była to po prostu "karta pomocnicza", a potem w GFP ktoś użył terminu "Separator" i po prostu tak już zostało.
Jak zawsze rozwiałeś moje wątpliwości co do gry planszowej, gdy się zastanawiam czy kupić i czy to gra dla mnie👌🏻 Planujesz wideo instrukcje i recenzje do Twisted Fables, The Great Wall, Black Rose Wars?
Brzdęk, to taki deckrandombuilding, w którym okazuje się, że gość przed tobą kupił fajną kartę, a dla ciebie przyszła syfna. W Dominion masz równe szanse, na zbudowanie lepszego silniczka, w zależności od tego, jak go zaplanujesz. Zdecydowanie lepszy Dominion. Brzdęk po ograniu nie wpadł na moją buy listę. W przeciwieństwie do Dominion.
13:50 Kiedy inny gracz zagrywa na nas kartę ataku, nie zagrywamy karty "Fosa" w odpowiedzi. Wystarczy że mamy ją na ręku i ją pokażemy. Karta nadal pozostaje u nas na ręku i może nas bronić przed kolejnymi atakami.
I trchę na siłę: 5:40 Nie wiem jak w nowej edycji, ale zagrane karty pozostawały na stole aż do końca rundy. To miało znaczenie w sporadycznych wypadkach, kiedy nasza talia była jeszcze mała a mieliśmy dobierać dużo kart na rękę. Jeżeli kończy nam się talia, to przetasowujemy stos kart odrzuconych. Ale nie wtasowujemy kart zagranych w danej turze do talii. To chyba miało też znaczenie przy jednej z kart z dodatku Róg obfitości, ale przy podstawowej grze bardzo rzadko.
I dzięki za dobry materiał :)
Dzięki .. dodałem 13:50 do napisów.
5:40 zostawiłem na razie, bo w instrukcji jest, że karty odrzucamy na koniec każdej tury gracza w fazie porządków. Trochę to skrótowo ująłem tutaj, że od razu po zagraniu, ale doprecyzowałem potem podczas tłumaczenia fazy porządków.
Dzięki raz jeszcze :)
faza porządków przebiega w twojej turze zanim zacznie grać następny gracz. W niektórych dodatkach są karty które pozostają w Twoim obszarze gry, ale w podstawce wszystkie lecą na odrzucone.
@@GeekFactor To skrótowe ujęcie może wyrabiać złe (i de facto niezgodne z regułami gry) nawyki
”...jak stos prowincji się wypróżni”
8:12 - "dostajecie plus jeden miedziak" - niefortunne określenie, bo nie dostaje się Miedziaka (tzn. nie można go sobie wziąć z Zasobów), tylko zostaje "wygenerowana" 1 moneta, która zostanie dodana do monet "wygenerowanych" przez zagrane karty Skarbu.
9:10 - "zawsze będziecie mogli za darmo dobrać sobie Miedziaka" - nie można "zawsze dobrać", tylko można go kupić za 0 (co oczywiście zużywa przysługujący zakup w danej turze)
Super!
dwie niejasności wyłapałem.
1. nic nie powiedziałeś o kolejności rozpatrywania tekstu karty akcji - że rozpatrujemy od góry po kolei cały opis karty, aż do końca - nie możemy w tym czasie nic innego zrobić.
To jedna z najważniejszych zasad aby poprawnie grać w tę grę.
(więc nie możemy tak jak powiedziałeś natychmiast rozegrać dodatkowych akcji tak jak to zrobiłeś.
Mianowicie:
rozgrywasz wioskę,
najpierw dostajesz kartę,
następnie otrzymujesz dwie akcje do wykorzystania,
następnie zagrywasz jedną kuźnię i ją rozpatrujesz,
dopiero jak ją rozpatrzysz to możesz zagrać kolejną kartę akcji - np kuźnię)
2. błędnie zrecenzowałeś kartę fosy.
Karta fosy jako obrona(dolny tekst) nie jest zagrywana - tylko pokazywana co wywołuje efekt obronny a następnie wraca na rękę
zagrywa się ją tylko w własnej fazie akcji.
Nie kupiłem jak pewne wydawnictwo ;-) wydawało ją na wspieraczce - kupiłem teraz :) stwierdziłem, że muszę mieć klasyka w kolekcji...
Dzięki. Fajny materiał.
PS
Kiedy recenzja i video instrukcja do Machina Arcana? ;)
Niedziela 😉
@@GeekFactor Super
A ja poproszę patrona gry o suplement. Często mówisz że lubisz grać solo. Może zademonstrujesz i omówisz jakiś wariant solo. Nie ma go oficjalnie ale są opracowane przez fanów gry. Dzięki za materiał. Pozdrawiam.
3:46 chyba chodziło ci o randomizery nie "separatory". Separatory są w wyprasce 😅
Na 2giej stronie instrukcji są opisane karty z niebieską obwódką jako karty Separatorów ;) Potem na 3ciej stronie jest mowa, że można ich użyć do losowania zestawów :)
@@GeekFactor Błąd w tłumaczeniu zapewne.. Zastanawiałem się nad tą grą ostatnio, bo IUVI ogłosili że wydadzą wszystkie dodatki do niej, a ja samą podstawkę ograłem już na Steamie. Myślę że chętnie przygarnę kiedyś bardziej obszerny zestaw
"Randomizer" to w żadnym wypadku nie jest polskie słowo. W pierwszym wydaniu Dominion była to po prostu "karta pomocnicza", a potem w GFP ktoś użył terminu "Separator" i po prostu tak już zostało.
Jak zawsze rozwiałeś moje wątpliwości co do gry planszowej, gdy się zastanawiam czy kupić i czy to gra dla mnie👌🏻
Planujesz wideo instrukcje i recenzje do Twisted Fables, The Great Wall, Black Rose Wars?
+1 do instrukcji do Twisted Fables :)
Dominion nie jest grą planszową.
@@Mateusz-Maciejewski szczegóły 😆
Pytanie, czy karty zwyciestwa wchodza do decku? Jesli tak to rozumiem ze sie ich nie zagrywa w turze tylko odrzuca z reki na koniec tury?
Owszem .. są trochę takimi zapychaczami ręki. Mały pożytek z nich w trakcie gry, ale na koniec dają PZ.
Dla nowych graczy jak znalazł. Zachęciłeś do kupna
Oświetlenie trochę za mocno daje i nie widać dobrze napisów, gdy przysłaniałeś ręką było lepiej🙂
Gra wydaje mi się nudna, jeżeli już deckbuilding to wolę Brzdęka, gdzie jest dodatkowo klimat i przygoda.
Brzdęk, to taki deckrandombuilding, w którym okazuje się, że gość przed tobą kupił fajną kartę, a dla ciebie przyszła syfna. W Dominion masz równe szanse, na zbudowanie lepszego silniczka, w zależności od tego, jak go zaplanujesz. Zdecydowanie lepszy Dominion. Brzdęk po ograniu nie wpadł na moją buy listę. W przeciwieństwie do Dominion.
brzdęk to sranie losowymi kartami do decku, a nie jego budowanie. Natomiast z "klimatem" i "przygodą" nie sposób dyskutować :)