Piękne hafty, uwielbiam kocie klimaty😉 w hafcie. A co do żywych kotów to moje trzy jak zaczynają biegać to faktycznie jak by konie po domu galopowały. Ja już od roku przymierzam się do startu na luganie 25ct ale niestety jeszcze mi nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie ❤
Wooow nowy start. Kiedy patrze co wyczyniasz to uśmiech mam od ucha do ucha. Balam się nie spodobajá Ci się krzyzyki a Ty jestesm najwiękssym krzyzykowym zakręcencem. 22 ct jest hardanger. Kiedys taka Wiktoria z Białorusi chyba haftowała //// właśnie na nim. Jak znajdę filmik to wyślę. Haftiwala dwoma nitkami. Buky teoxhe prześwity alenponiewaz praca byla cała czarna wygladalo to jak maszkocowane ołówkiem
Oglądam kilka kanałów z haftem.mnie urzekaja hafty o tematyce przyrodniczej krajobrazy zwierzęta .nie przepadam za semlerami i malusimi hafcikami.dlatego chętnie zaglądam na Twój kanał bo uwielbiamy obie przyrodę.
OOOO, ja też niedawno zaczęłam trzeci, ale z prostej przyczyny. Dwa mam w wyzwaniach rocznych i zazwyczaj w dwa dni realizuję dawkę tygodnia i musiałam zacząć coś, gdzie nie ma limitu. I wystarczy, bo bardzo zależy mi, żeby skończyć jeszcze w tym roku. . Odnośnie organizacji, ja uwielbiam pakieciki, a na blendy dziurkuję karton, Na szczęście w tych trzech nie ma za dużo mieszanych kolorków. .❤❤❤Kot będzie piękny
Piękny kot , ryś również.Ciekawa jestem czy z łatwością przeskoczysz na półkrzyżyki, bo ja jakoś nie mogę.Chociaż ważnym argumentem jest szybkość haftowania przy pólkrzyżychach😊Z przyjemnością będę ślędzila postępy ❤
Jestem ciekawa jak będzie postępować Twoja praca z kotem z racji na półkrzyżyk. Bardzo fajnie się Ciebie słuchało, jak zawsze. Też ostatnio prowadzę przemyślenia odnośnie nowych startów i stwierdziłam, że w najbliższym czasie chciałabym pokończyć kilka prac zanim zacznę cos nowego, bo prace ciągną się za mna już kilka dobrych miesięcy i zaprzątają mi głowę. Źle mi z tym. Życzę zdrówka i wesołych świąt Wielkanocych ❤
Oj tak, na Luganie, i właściwie dla mnie od 20 ct wzwyż, bez porządnego oświetlenia wyszywa się tragicznie -.- Czuję podobnie gdy jakaś hafciarka najpierw pokazuje jakiś fajny duży haft, a potem on jakoś tak gdzieś znika, ciekawość rozbudzona, a potem ni słychu ni widu :D No ale niech sobie każdy wyszywa to co chce :) Hafty pięknie przybierają, trzymam kciuki za Kota :)
hej MaRysia:) ja haftuję na luganie 25ct i na początku miałam tak jak Ty, patrzyłam i wydawało mi się że "nic nie widzę" 🙃 po pewnym czasie oczy się przyzwyczajają, na pewno dasz sobie radę :) trzymam kciuki ✊
Mmmm, 310 i 939, moje dwa ulubione kolory ;) Oby po przygotowania zaplecza było łatwiej haftować, bo fajny wzór :) Dzisiaj przeglądałam swoje filmy z 2020 roku, jakie ja tam odważne deklaracje zamieściłam, że coś skończę "w przyszłym roku". Minęły prawie 4 lata, a ja większość z tego co miałam już mieć skończone dalej rozdłubane, za to pokończyłam trochę innych rzeczy, których wtedy nie planowałam :) Jestem ciekawa który z moich kolosów najchętniej byś widziała regularnie haftowany . Jeszcze tylko kilka miesięcy studiów, i będę mogła więcej czasu poświęcać na hobby :) Z tego co kojarzę, to quakery to po prostu samplery, które stylistycznie są kojarzone z jakąś grupą etniczną, chyba z niderlandów albo niemiec, dawno gdzieś słuchałam wyjaśnień na ten temat. Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt!
@@LunaMariaArt Faktycznie, mam pracę z krukiem na lampie, ostatnio nawet myślałam, czy jej nie wyciągnąć i nie dać oczom odpocząć przy haftowaniu 18ct. Fraktal zaczęty mam jeden teraz już, więc mały wybór ;) Ale też o nim myślałam, żeby wrócić do systemu jaki stosowałam haftując royal dreams i robić stronę na miesiąc. potrzebuję jakiegoś kolosa w moim życiu ostatnio, i to są dobre tropy ;)
wyszywam dwie prace na hardangerze 22ct krzyżykiem jedną nitką, przy półkrzyżyku chyba dwie nitki byłyby ok, kilka haftów wyszywam na zmianę a kilka leży w szufladzie i czeka, quaker to rodzaj samplera z w miarę prostymi powtarzalnymi motywami typu różnego rodzaju koła, kwadraty i inne figury, kwiaty i zwierzęta, litery
Uwielbiam do Ciebie zaglądać ❤. Kolory w rysiu są obłędne. Gratuluję nowego startu. Ja kiedyś zabrałam się za HAEDa i miałam już naprawdę sporo, bo coś około połowy i zabrakło mi nici. Oczywiście haftowałam jakimiś chińskimi nićmi ale nie cxc. Dokupiłam brakujące kolory i okazało się, że są różne. I tak dokupowałam ze cztery razy i ciągle były różne . Oczywiście haft porzuciłam i obiecałam sobie, że nigdy nie będę haftowała dużych projektów nieznanymi chińskimi nićmi. Ja podobnie jak Ty nie przepadam za samplerami i prymitywami,nie mój klimat. Mam porozpoczynane sporo projektów, staram się je haftować. Obrażam się czasami na haft 🤣 W sensie, że jak pomylę się to walnę do pudła...I tak leży i czeka. Kilka już skończyłam,czyli nie lądują tam na wieczność. Pozdrawiam Cię i życzę wszystkiego dobrego. Czarodzielnica.
@@LunaMariaArt na własne żądanie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że są lepsze i gorsze nici. Gdybym znała cxc i je właśnie kupiła to pewnie Tytania i Oberon cieszyliby me oczy. Aktualnie wpływają na niedomykalność szuflady 🤣 No ale ponoć uczymy się na błędach.
@@LunaMariaArt na własne żądanie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że są lepsze i gorsze nici. Gdybym znała cxc i je właśnie kupiła to pewnie Tytania i Oberon cieszyliby me oczy. Aktualnie wpływają na niedomykalność szuflady 🤣 No ale ponoć uczymy się na błędach.
Hej slonko. Wiem że sporo osob lubi lugane i ///. Jednak na pierwszy raz zdecydowanie pokecam stramin 24ct- dziurki są wyraźne , material jest sztywny nie lejący a haftowanie to sama przyjemność. Nue ukrywam ze to moj ulubiony material do kolosów. Projekty nad ktorymi pracujesz sa cudne i sledze kazdy odcinek z przyjemnością. W razie pytan pisz śmiało jak tylko bede umiala pomogę. Pozdrawiam serdecznie, buziaki ❤
Bardzo ci dziękuję. Masz ogromne doświadczenie. Straminę sobie zamówię ale już na inny projekt. Na razie walczę z luganą i nie ma dramatu. Pozdrawiam 🧡
Najlepiej wyhaftować na 22ct ciemnym kolorem kwadrat 10x10 dwiema i trzema nitkami i sprawdzić, co odpowiada Każdej hafciarce inaczej ręka pracuje i każda może uzyskać inny efekt. Osobiście haftowałam półkrzyżyki na 20ct trzema nitkami i było super krycie. Dla nie na 22ct mogłoby być za grubo :)
składam zamówienie na film, można tak? bo już coś tęskno prze pani :)🙃
Bardzo mi miło. Będzie, jak zazwyczaj, w piątek.
Piękne hafty, uwielbiam kocie klimaty😉 w hafcie. A co do żywych kotów to moje trzy jak zaczynają biegać to faktycznie jak by konie po domu galopowały. Ja już od roku przymierzam się do startu na luganie 25ct ale niestety jeszcze mi nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie ❤
No jakby były podkute. Te mięciutkie lapeczki wydają dźwięki jak kopyto mustanga. Życzę zatem odwagi z luganą.
Wooow nowy start. Kiedy patrze co wyczyniasz to uśmiech mam od ucha do ucha. Balam się nie spodobajá Ci się krzyzyki a Ty jestesm najwiękssym krzyzykowym zakręcencem.
22 ct jest hardanger. Kiedys taka Wiktoria z Białorusi chyba haftowała //// właśnie na nim. Jak znajdę filmik to wyślę. Haftiwala dwoma nitkami. Buky teoxhe prześwity alenponiewaz praca byla cała czarna wygladalo to jak maszkocowane ołówkiem
Trochę boję się hardangera, bo podobno chimeryczny i trzeba być ostrożnym. Ale może się zainteresuję. Dobrego tygodnia.
Świetny ten kot będzie, ja na 22 CT na straminie półkrzyżyk 2 nitki i jest ok. Powodzenia❤
O, cudownie że piszesz o tym materiale. Po świętach zamówię. Pozdrawiam.
Oglądam kilka kanałów z haftem.mnie urzekaja hafty o tematyce przyrodniczej krajobrazy zwierzęta .nie przepadam za semlerami i malusimi hafcikami.dlatego chętnie zaglądam na Twój kanał bo uwielbiamy obie przyrodę.
Bardzo się cieszę. Pozdrawiam 🧡
OOOO, ja też niedawno zaczęłam trzeci, ale z prostej przyczyny. Dwa mam w wyzwaniach rocznych i zazwyczaj w dwa dni realizuję dawkę tygodnia i musiałam zacząć coś, gdzie nie ma limitu. I wystarczy, bo bardzo zależy mi, żeby skończyć jeszcze w tym roku. . Odnośnie organizacji, ja uwielbiam pakieciki, a na blendy dziurkuję karton, Na szczęście w tych trzech nie ma za dużo mieszanych kolorków. .❤❤❤Kot będzie piękny
Bardzo dziękuję. No to dobry pomysł skoro dwa idą tak szybko, zacząć trzeci.
Piękny kot , ryś również.Ciekawa jestem czy z łatwością przeskoczysz na półkrzyżyki, bo ja jakoś nie mogę.Chociaż ważnym argumentem jest szybkość haftowania przy pólkrzyżychach😊Z przyjemnością będę ślędzila postępy ❤
Bardzo dziękuję. Na tym maleńkim fragmenciku nie miałam problemu z przejściem. Ale zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam 🌸
Jestem ciekawa jak będzie postępować Twoja praca z kotem z racji na półkrzyżyk. Bardzo fajnie się Ciebie słuchało, jak zawsze. Też ostatnio prowadzę przemyślenia odnośnie nowych startów i stwierdziłam, że w najbliższym czasie chciałabym pokończyć kilka prac zanim zacznę cos nowego, bo prace ciągną się za mna już kilka dobrych miesięcy i zaprzątają mi głowę. Źle mi z tym. Życzę zdrówka i wesołych świąt Wielkanocych ❤
Czyli jak widzę masz podobne podejście do mojego w kwestii nieskończonych działań. Co do kota to sama jestem ciekawa jak to będzie. Pozdrawiam.
Oj tak, na Luganie, i właściwie dla mnie od 20 ct wzwyż, bez porządnego oświetlenia wyszywa się tragicznie -.-
Czuję podobnie gdy jakaś hafciarka najpierw pokazuje jakiś fajny duży haft, a potem on jakoś tak gdzieś znika, ciekawość rozbudzona, a potem ni słychu ni widu :D No ale niech sobie każdy wyszywa to co chce :)
Hafty pięknie przybierają, trzymam kciuki za Kota :)
Dobre oświetlenie to podstawa. Dziękuję.
hej MaRysia:) ja haftuję na luganie 25ct i na początku miałam tak jak Ty, patrzyłam i wydawało mi się że "nic nie widzę" 🙃 po pewnym czasie oczy się przyzwyczajają, na pewno dasz sobie radę :) trzymam kciuki ✊
Dziękuję za światełko nadziei 🌸😁
Mmmm, 310 i 939, moje dwa ulubione kolory ;) Oby po przygotowania zaplecza było łatwiej haftować, bo fajny wzór :)
Dzisiaj przeglądałam swoje filmy z 2020 roku, jakie ja tam odważne deklaracje zamieściłam, że coś skończę "w przyszłym roku". Minęły prawie 4 lata, a ja większość z tego co miałam już mieć skończone dalej rozdłubane, za to pokończyłam trochę innych rzeczy, których wtedy nie planowałam :) Jestem ciekawa który z moich kolosów najchętniej byś widziała regularnie haftowany . Jeszcze tylko kilka miesięcy studiów, i będę mogła więcej czasu poświęcać na hobby :)
Z tego co kojarzę, to quakery to po prostu samplery, które stylistycznie są kojarzone z jakąś grupą etniczną, chyba z niderlandów albo niemiec, dawno gdzieś słuchałam wyjaśnień na ten temat.
Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt!
No... Masz kilka pięknych prac zaczętych. Musiałabym sobie przypomnieć co tam zaczynałaś. Pamiętam poza fraktalami taki obraz z krukiem.
@@LunaMariaArt Faktycznie, mam pracę z krukiem na lampie, ostatnio nawet myślałam, czy jej nie wyciągnąć i nie dać oczom odpocząć przy haftowaniu 18ct.
Fraktal zaczęty mam jeden teraz już, więc mały wybór ;) Ale też o nim myślałam, żeby wrócić do systemu jaki stosowałam haftując royal dreams i robić stronę na miesiąc.
potrzebuję jakiegoś kolosa w moim życiu ostatnio, i to są dobre tropy ;)
wyszywam dwie prace na hardangerze 22ct krzyżykiem jedną nitką, przy półkrzyżyku chyba dwie nitki byłyby ok, kilka haftów wyszywam na zmianę a kilka leży w szufladzie i czeka, quaker to rodzaj samplera z w miarę prostymi powtarzalnymi motywami typu różnego rodzaju koła, kwadraty i inne figury, kwiaty i zwierzęta, litery
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie.
Uwielbiam do Ciebie zaglądać ❤. Kolory w rysiu są obłędne. Gratuluję nowego startu. Ja kiedyś zabrałam się za HAEDa i miałam już naprawdę sporo, bo coś około połowy i zabrakło mi nici. Oczywiście haftowałam jakimiś chińskimi nićmi ale nie cxc. Dokupiłam brakujące kolory i okazało się, że są różne. I tak dokupowałam ze cztery razy i ciągle były różne . Oczywiście haft porzuciłam i obiecałam sobie, że nigdy nie będę haftowała dużych projektów nieznanymi chińskimi nićmi. Ja podobnie jak Ty nie przepadam za samplerami i prymitywami,nie mój klimat. Mam porozpoczynane sporo projektów, staram się je haftować. Obrażam się czasami na haft 🤣 W sensie, że jak pomylę się to walnę do pudła...I tak leży i czeka. Kilka już skończyłam,czyli nie lądują tam na wieczność. Pozdrawiam Cię i życzę wszystkiego dobrego. Czarodzielnica.
Cześć Czarodzielnico, miło mi że napisałaś. No jestem w stanie zrozumieć twoja frustrację z powodu niepasujących nici.
@@LunaMariaArt na własne żądanie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że są lepsze i gorsze nici. Gdybym znała cxc i je właśnie kupiła to pewnie Tytania i Oberon cieszyliby me oczy. Aktualnie wpływają na niedomykalność szuflady 🤣 No ale ponoć uczymy się na błędach.
@@LunaMariaArt na własne żądanie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że są lepsze i gorsze nici. Gdybym znała cxc i je właśnie kupiła to pewnie Tytania i Oberon cieszyliby me oczy. Aktualnie wpływają na niedomykalność szuflady 🤣 No ale ponoć uczymy się na błędach.
Hej slonko. Wiem że sporo osob lubi lugane i ///. Jednak na pierwszy raz zdecydowanie pokecam stramin 24ct- dziurki są wyraźne , material jest sztywny nie lejący a haftowanie to sama przyjemność. Nue ukrywam ze to moj ulubiony material do kolosów. Projekty nad ktorymi pracujesz sa cudne i sledze kazdy odcinek z przyjemnością. W razie pytan pisz śmiało jak tylko bede umiala pomogę. Pozdrawiam serdecznie, buziaki ❤
Bardzo ci dziękuję. Masz ogromne doświadczenie. Straminę sobie zamówię ale już na inny projekt. Na razie walczę z luganą i nie ma dramatu. Pozdrawiam 🧡
Najlepiej wyhaftować na 22ct ciemnym kolorem kwadrat 10x10 dwiema i trzema nitkami i sprawdzić, co odpowiada Każdej hafciarce inaczej ręka pracuje i każda może uzyskać inny efekt. Osobiście haftowałam półkrzyżyki na 20ct trzema nitkami i było super krycie. Dla nie na 22ct mogłoby być za grubo :)
Bardzo dziękuję za pomoc i radę. na pewno skorzystam jak tylko zakupię odpowiedni materiał. Wesołych świąt życzę 🌷
Miło się słuchało 😊 trzymam kciuki za tego kota bo jest równie uroczy jak ryś czy wilk . Dużo zdrówka życzę i spokojnych świąt Wielkanocnych 😊
Bardzo się cieszę i dziękuję za miłe słowa i życzenia 🧡