Dziekuje bardzo za taka swietna rozmowe ! ))) 20 lat to jednak spory czas. Bardzo lubie pana piosenki i ten czas gdy one sie pojawili. To dobrze ze nie ma wecej tego okropnego czasu komunizmu.
Jeden z lepszych wywiadów, jakie oglądałem. Gdybym miał wystawić ocenę za rzeczowość-treść; materię obiektywną wystawił bym najwyższą. To, czy wywiad 'lubię' to sprawa subiektywnej oceny, ale oczywiście moje uwielbienie dla tej kapeli pozostaje szczególne. I dla Pana Sienkiewicza i dla Marii Szabłowskiej. Dodatkową atrakcją tego wywiadu dla mnie jest spotkanie tych dwóch postaci. Kupię Antenę!
Pani Szabłowska wie, jaką piosenkę wykonuje autor; wie, że nagrywał piosenki Kleyff'a, orientuje się w jego działalności. Wywiad ten jest spokojny i stonowany, prowadzony bez pośpiechu - stąd może Twoje wrażenie. Kuba nie "musiał" dłużej nawijać, tylko mówił inteligentnie, zastanawiając się nad dobieranymi słowami i nad tym, co mówi - a to rzeczywiście rzadkie w dzisiejszych czasach. Dwoje ludzi na poziomie się spotkało moim zdaniem.
Dziekuje bardzo za taka swietna rozmowe ! ))) 20 lat to jednak spory czas. Bardzo lubie pana piosenki i ten czas gdy one sie pojawili. To dobrze ze nie ma wecej tego okropnego czasu komunizmu.
Jeden z lepszych wywiadów, jakie oglądałem. Gdybym miał wystawić ocenę za rzeczowość-treść; materię obiektywną wystawił bym najwyższą. To, czy wywiad 'lubię' to sprawa subiektywnej oceny, ale oczywiście moje uwielbienie dla tej kapeli pozostaje szczególne. I dla Pana Sienkiewicza i dla Marii Szabłowskiej. Dodatkową atrakcją tego wywiadu dla mnie jest spotkanie tych dwóch postaci. Kupię Antenę!
Pani Szabłowska wie, jaką piosenkę wykonuje autor; wie, że nagrywał piosenki Kleyff'a, orientuje się w jego działalności. Wywiad ten jest spokojny i stonowany, prowadzony bez pośpiechu - stąd może Twoje wrażenie. Kuba nie "musiał" dłużej nawijać, tylko mówił inteligentnie, zastanawiając się nad dobieranymi słowami i nad tym, co mówi - a to rzeczywiście rzadkie w dzisiejszych czasach. Dwoje ludzi na poziomie się spotkało moim zdaniem.
Swietny Wywiad!
Jak najbardziej się zgadzam.
świetna kompromitacja prowadzącej
cholera, dopiero zrozumiałam, że żarty o blondynkach mają sens. pani Szabłowska to uosobienie blondynki z dowcipów
Agnieszka Z. to chyba złośliwa brunetka..