Ja jestem w systemie Nikona. Kupiłem niedawno z5 i bardzo sobie chwalę, jednak zazdroszczę tym którzy pracują w systemie bezlusterkowych Sony. Powód jasny. Dostępność obiektywów producentów trzecich. Czekam z niecierpliwością na mocowanie z obiektywów Sigmy, Tamrona i innych.
Właśnie, to tylko kwestia czasu. Pamiętajmy, że w Sony na początku też był dramat jeśli chodzi o dostępną optykę. Dopiero od niedawna można wybierać jak w markecie :)
Pentax bardzo drogi się robi a wybór luster z drugiej ręki jest obecnie doskonały taki D500 używany plus szkła do każdego rodzaju fotografii jest dużo bardziej jest przystępny cenowo, mnie kusi panasonic g9 bo po aktualizacji 2.4 chyba ten af naprawili w końcu, olympusy np omd 1 II czy III mnie się nie podobają za to fuji xt3...no i jeszcze jest a7 III dobry do wszystkiego. Co do m43 to szklarnia się przenika ale stabilizacje już nie bardzo chcą pracować przy mieszaniu systemów, czytam dużo o dużych zoomach na ptaszyska i jest tam problem...lepiej kupować natywnie szklarnie pod body. Swietny materiał jak zawsze :) a mnie dalej boli głowa w co wejść
Duży wybór też potrafi być problemem :D Znajdź swoje ulubione obiektywy i wtedy już pewnie ograniczysz opcje i będzie łatwiej. I masz rację pod kątem stabilizacji w obiektywach systemu MFT to lepiej trzymać się swojego producenta. Ale zobacz zdjęcia wspomnianego Pana Łukasza Bożyckiego - MFT na pokładzie, a zdjęcia palce lizać.
Hej. Dla mnie mistrzem aktualizacji jest Sony i cała seria aparatów A7. Mam na myśli dodanie trybów do focusstackingu, obliczania odległości hiperfokalnej, kalkulator filtrów ND, rozbudowany tryb do śledzenia gwiazd za pomocą mechanizmu stabilizacji matrycy. Niestety aktualizacja ta nie jest oficjalną SONY a niezależnej grupy użytkowników. Zaliczam jednak na poczet systemu - bo jest. Pentax, kojarzy mi się z dwoma rzeczami no trzema fa31, fa77 i z youtuberem co zmienił aparat i cały system i zmienił ponownie system na pełną klatkę. Beka na maksa, jak znajdę to podeślę 😉 Nadmiar gotówki i drugi system? Warsztaty do porzygu i wycieczki, plenery... ewentualnie kamerka GOPRO która przydała by się mi do kręcenia vlogów z Rogalińskiego Parku Krajobrazowego. Pozdrawiam serdecznie
A no właśnie, piszesz o Open Memory, coś jak Magic Lantern dla Canona swego czasu prawda? No ja to wyrzucam z kategorii aktualizacji, bo jednak jest to nieoficjalne oprogramowanie i choć rozszerza możliwości aparatu, to robi to wbrew polityce Sony, a nie w jej zgodzie, więc samo Sony nie bryluje pod tym względem :) Ale sam kiedyś korzystałem z Magic Lantern właśnie w Canonie. Niezłe tam były sztuczki :) Zmiany systemu to wg. mnie dosyć naturalny proces, trochę jak ze zmienianiem marek samochodów. Osobiście jestem zwolennikiem zdrowego szukania ale wszystko w pewnych ramach, bo znam również takich którzy myślą, że ten czy inny aparat sprawi, że wzniosą się na zupełnie inny poziom fotograficzny, a tak to nie działa. Jak ktoś mnie wsadzi do bolidu Formuły 1 to nie zmieni tego, że nie będę potrafił nim jeździć, ale jak już ktoś potrafi tym jeździć, to lepiej siedzieć w RedBullu czy Mercedesie niż obecnym Williamsie :) Pozdro!
Zapomniał Pan powiedzieć ze Pentax w nowym firmware do K-3 III chce wprowadzi Asrtotracera bez korzystania z GPS . Takiej opcji jak na razie żaden aparat nie posiada a Pentax po raz kolejny może być pierwszy :-)
K3 mk3 już był nie przyzwoicie drogi (a nawet dalej jest), choć rzeczywiście w końcu oferuje dużo więcej od swoich poprzedników. Niemniej jako użytkownik Pentaxa, z nie do końca zasobnym portfelem, trochę smuci mnie droga jaką marka wybrała (i wcale nie chodzi o kierunek bezluster). Niemniej, obecnie z systemu odchodzi kupa ludzi, więc można sporo fajnego sprzętu kupić (choć co niektórzy już wyceniają swoje obiektywy i body w ceny jak na obecnym rynku aut).
Też nad tym ubolewam, genialny system, a boje się, że zmiany sprawią, że będzie jeszcze bardziej niszowy niż jest i to jak piszesz nawet nie jest problem braku bezlusterkowca właśnie. Otwiera im się genialna szansa na zawojowanie rynku tanimi, dobrymi lustrami, wystarczy zbudować większą bazę różnorodnych szkieł i zejść z cenami i mogli by naprawdę porządzić na rynku, no ale póki co trzymają ceny z kosmosu.
Co do winyli masz sporo racji. Dynamika jest niższa( bodaj 30 do 90dB na korzyść CD ), nie ma też mechanizmów korekcji odczytu. A tu nawet większy kurz czy mała ryska może spowodować artefakty dźwięku. Ale winyle dla osób lubiących dobry dźwięk mają jedną zaletę. Osoby korzystające z winyli mają zazwyczaj dobry sprzęt audio, który jest uzupełniony przez gramofon. I jak płyty CD są masterowane często dla standardowego odbiorcę ( który odtwarza ją w magnetofonie, samochodzie czy z kompa po zgraniu do pliku ), często na pchełkach albo słabych głośnikach i stąd master CD jest słabszy niż w winylu. Dlatego też sporo ludzi wróciło do winylu. Poszukaj informacji o wydaniach winylu i cd na stronach np loudness war.
Ooo widzisz, nie spojrzałem na to od strony masteringu, a pamiętam, że choćby Metallica zaliczyła niezłą wtopę z St. Anger. No ale to nie różnica stricte technologiczna, co raczej różnica w świadomości obróbki ludzi pracujących nad płytą. Przerzucić tych z winyli do pracy nad cd i będzie gitara :)
@@thisisINFINITIC Chciałbym. Ale jednak CD to wciąz produkt bardziej masowy i ma brzmieć na masowym sprzęcie, a nie na pełnowymiarowym sprzęcie. Stąd duże użycie kompresorów i spłaszczenie dynamiki. W wielu wypadkach master z winyli jest używany przez serwisy strimingowe hd. hdtrack czy tidal hifi. Tu masz najwyższą jakość.Nie jestem audiofilem - pracuje w branży produkcji wideo i korzystam z sprzętu monitorującego zarówni głosników jak i słuchawek podłączonych do bardzo przezroczystych wzmacniaczy i widać różnicę. | często jesli puścisz vinyl i cd ripa z tej samej płyty to słychać wyraźny skok detali na korzyść vinyla. Głownie dlatego że wykorzystuje się własnie prawie maksymalnie te 30dB dynamiki. A jesli chodzi o CD często nie przekraczają 10dB, głównie ze względu na to, że musi to grac na niemal każdym sprzęcie. I jak piszę CD jest daleko doskonalszy jeśli chodzi o możliwości tak wytwórnie lepiej wykorzystują możliwości winylu. Oprócz tego mam też MQA czy DSD
Tylko, że serwisy streamingowe to również produkt masowy więc idąc tym tropem powinni używać masterów z CD? Tak czy inaczej, mogę się zgodzić z Tobą, że jakaś część użytkowników płyt winylowych ma większą świadomość od przeciętnego zjadacza chleba i doceni dodatkową dynamikę ale hej, skala wyraźnie wskazuje na zwyczajną modę - tak jak z fotografią analogową dzisiaj. Siedząc w środowisku foto widzę jak większość w ogóle nie dostrzega różnic między kliszą a cyfrą, a przy ślepych próbach nie potrafi wskazać co jest czym. Ale moda rządzi się swoimi prawami, niestety również cenowymi i to jest największy problem. Modne niestety równa się drogie.
@@thisisINFINITIC tu masz rację. Ale są usługi skierowane do ludzi którzy korzystają z dedykowanego sprzętu. Hdtracks do tego tidal HiFi. Tam masz dostęp do plików z wytwórni albo zmastwrowanych pod świadomego odbiorcę.
to prawda cd jest bardziej sterylny ,ma mniej zniekształceń ale brak ciągłości liniowej zapisu cyfrowego (0-1)odbija się na "szorstkości " w odbiorze ,dźwięk z winyla ma postać zapisu ciągłego i jest bardziej " ciepły i plastyczny".
Tak sobię myślę, czytając te sprzętowe przepychanki - ileż to ludzkość zaliczyła na przestrzeni ostatnich kulkudziesięciu lat podjarek na "najbardziejszy" sprzęt, o którym dzisiaj już nikt nie pamięta... 😆
Pewnie miliony razy :D Natomiast osobiście staram się patrzeć na swoje zdjęcia, które już zrobiłem, i zadaje sobie wówczas pytanie: Czy byłyby lepsze gdybym miał inny aparat? No i jeszcze nigdy, od czasu gdy miałem swoją pierwszą lustrzankę Pentaxa K30, odpowiedź nie była twierdząca :D Polecam wszystkim przed zakupami :)
Obecnie pracuję w systemie micro cztery trzecie. Mam Olympusa m5mk2 i Lumixa G90. Olka używam pod foto a lumixa pod wideo. I chyba bym pozostał w takim układzie tyle, że wszedł w modele m1mk3 oraz G9 lub GH5. Jeśli jednak zostawić któryś z nich na rzecz nowego to raczej odpuściłbym lumixa a wszedł w Canona. :)
@@thisisINFINITIC to prawda. Możliwość rotowania obiektywami między kurpusami to duża zaleta. Dodając do tego ich rozmiar, wagę oraz jakość optyczną szkieł PRO od Olympusa/OM System to naprawdę w podróży daje to odczuwalną zmianę i komfort. Wyszedłem z Nikona APSC właśnie na rzecz mft. A przy mojej obecnej wadze te dwa kilo robią już odczuwalną różnicę :)
No akurat w lustrzankach z wyższej półki migawki robią liczby których bezlusterkowce nie robią, ale to nie jest kwestia technologii tylko coraz niższej jakości produkcji niestety.
@@thisisINFINITIC i kosztują tyle co auto, mimo że ich koszt produkcji jest bardzo niski. Powinny być bardziej trwałe. Canon szybko porzuca wsparcie serwisowe.
Ja jak na razie pracuje na systemie Nikona i nic nie wskazuje że go zmienię na inny....bo i po co.Mam szybki AF,duża rozpiętość tonalna,wytrzymała baterie,uszczelnione body,szkła w przyzwoitej cenie (można kupić innnego producenta) Mi to w zupełności wystarcza.A taka zmiana systemu to kosztowna zabawa nie koniecznie dająca jakieś zauważalne korzyści. No chyba żebym wszedł w hasselblada .Więc po co kombinować .
Zawsze z zapartym tchem oglądam fotografie Mortena Hilmera oraz Vincenta Muniera - oboje Nikoniarze od dawna, świetnie udowadniają, że to pierwszorzędne aparaty.
Ja też z systemu Pentax (miałem K5IIs) przeszedłem na inny system a właściwie dwa. Najpierw kupiłem Olka OMD 5mkII a potem za rok OMD 1 mKII bo była świetna cena. To o czym wspomniałeś ,chodząc w góry waga ma znaczenie a jakość zdjęć i video jest na tyle o.k że mnie zadowala. Jednak strasznie mnie ciągnęło do Fuji ( miałem kompakty X10 i X20 ) i wszedłem równolegle w drugi system ale głównie ze względu na zdjęcia i ten retro styl, który po prostu mnie zachwyca. Żeby nie obciążać budżetu kupiłem sobie używane : X-T1, potem X-T20 i teraz X-E1 i kilka szkieł do tego. Obraz z tych starych matryc ma w sobie to coś. I choć z sentymentem oglądam zdjęcia z Pentaxa to nie żałuję zmiany bo słabe wideo i problem z FF/BF był irytujący. Pozdrawiam.
Ooo widzisz też ciekawa droga ale mianownik jest ten sam - Pentax zaczął mocno odstawać, a szkoda bo nie ma realnie żadnych powodów aby nie podciągnął do konkurencji... I zbił z tonu jeśli chodzi o ceny :)
Pozdrawiam wszystkich kochających fotografię, niezależnie od tego czym fotografują. Moim skromnym zdaniem lustrzanki pod względem wizjera mają przewagę. Fotografuje głównie przez wizjer. Jakiś czas temu fotografowałem Sony a7m3 fajny sprzęt ,ale po kilku godzinach pracy odczuwane zmęczenie oka,a raczej oczu bo w moim przypadku pracuje lewym jak i prawym. Pewnie będzie trzeba znaleźć odpowiedni sposób. Jeśli miałbym zmienić system to wybór by padł na OMD micro 4/3. Dokładnie OMD e-m1x. Cieszę się że będzie jeszcze produkowany bo to najlepiej dopasowany system 4/3 jeśli chodzi obiektywy plus body. Tak dopasowanego systemu jeszcze nie ma. Chociaż firmy liderów są nieco bliżej tego dopasowania. Myślę że główną przyczyną niepowodzeń jest produkcja w innych krajach niż Japonia. Posiadam system Nikon i widzę różnicę pomiędzy obiektywami tego samego modelu made in china ,a made in Japan. Różnica w obrazie a nie wspomnę o awaryjnosci. Tak chyba nie powinno być.
Mi elektroniczny wizjer akurat nie przeszkadza w ogóle, a na pewno ma kilka plusów. Ciekawe jest to co piszesz o kraju produkcji. Nie miałem nigdy okazji bezpośrednio porównać tego samego modelu z Chin i Japonii i jeśli faktycznie jest jak piszesz no to niestety słabo...
@@thisisINFINITIC kiedyś używałem bezlustrza, taki wizjer jest kompletnie bezużyteczny. Niby jest, ale tak jakby go nie było. To samo daje lcd w każdej nowszej lustrzance.
No to będę tym bezużytecznym wizjerem starał się robić jak najlepsze zdjęcia. Jak się uda to dam znać, że jednak nie był bezużyteczny :D Tak, z humorem trochę tu ironizuję bo myślę, że wszyscy jako społeczeństwo mamy tendencję przesadzać i nazywanie wizjera, który spełnia swoje zadanie w 100% "bezużytecznym", to jednak grube nadużycie. Naprawdę grube. Jasne, elektroniczny wizjer ma swoje wady, to nie podlega dyskusji, tak jak wizjer optyczny ma swoje wady, ale każdy z nich doskonale robi to co ma robić.
@@thisisINFINITIC bezlusterkowce nie mają wizjera tylko ekranik. To samo daje tylny LCD z funkcją liveview, którą tą funkcję ma większość nowych lustrzanek. Ja muszę widzieć scenę, a nie psuć sobie wzrok ekranikiem, który udawać wizjer. Najlepiej jakby obie technologie były tworzone. I każdy by miał wybór. Te EVF nie są niczym nowym ani kompakty z wymienną optyką z tym EVF. Sam pozostanę przy lustrzankach, nie ma absolutnie mowy na przesiadkę na bezlustra bo producenci tak chcą
@Martin O ile nic się nie zmieniło, bo mogłem coś przeoczyć, to lustrzanki w trybie LiveView nie korzystają z detekcji fazy tylko kontrastu, więc niestety, ale nie są w stanie w tym trybie nawet zbliżyć się do bezlusterkowców pod kątem AF. To kwestia technologiczna. W lustrzance jeśli chcesz mieć dobry AF to jesteś "skazany" na wizjer. W bezlusterkowcu to jest obojętne czego używasz. Nikogo nie chce do niczego przekonywać ale mówmy o faktach, a nie opiniach. A fakty są takie, że nawet gdy w cyfrowej lustrzance oglądasz scenę przez optyczny wizjer, to na końcu i tak oglądasz cyfrowy obrazek z matrycy.
To ja mam do Ciebie pytanie. Fotografuję amatorsko piłkę nożną. Używam od kilku lat Nikona 7100 i Sigmę 70-200 2.8 druga wersja bez OS. W Twojej opinii jaki aparat bezlusterkowy z jakim obiektywem będzie odpowiednikiem mojego zestawu. Np używany Olympus omd em 1 mark II.?
Generalnie nie wiem, bo nigdy nie fotografowałem piłki. Ale zadałbym pytanie inaczej, co Cię najbardziej denerwuje w D7100 i Sigmie 70-200/2,8? Znajdź największą wadę, a potem rozejrzysz się za systemem który to naprawi, ale nie zdziwię się jeśli okaże się, że nie będzie takiej potrzeby :)
@@thisisINFINITIC dziękuję za informację zwrotną. Przy obiektywie z f/4.0 zależało by mi na 10 klatkach na sekundę i akceptowalnym ISO na poziomie 3200 w miejscach z niekoniecznie duża ilością światła tak aby uzyskać prędkość na poziomie 1/800 s
Z tym akceptowalnym poziomem szumów jest problem bo to sprawa bardzo subiektywna. Generalnie Nikony mają moim zdaniem bardzo dobre matryce i nawet jeśli zainwestujesz 20 tysięcy w aparat to pod kątem szumów nie będzie wielkiej przepaści między nowym aparatem, a Twoim D7100. Oczywiście będzie lepiej w Z6 II ,A7 IV czy R3 ale to nic spektakularnego. W końcu fotografia to światło, a jak jest słabe światło no to lipa i drogie aparaty nie załatwią sprawy. Jednak to co realnie jest na wyciągnięcie ręki to tryb seryjny. Bez dużych inwestycji przeskakujesz na D7500 i już masz 8 kl/s, a w D500 jest 10 kl/s. Alternatywami jest oczywiście Z6 II czy Z7 II ale wychodzi sporo drożej i tutaj warto by się upewnić jak wygląda współpraca obiektywu przez adapter. Jeśli jednak rozważasz kompletną zmianę systemu to wszystkie aparaty m4/3 będą bardziej zaszumione niż Twój D7100. To kwestia fizycznie mniejszej matrycy, no i samego Nikona - oni mają naprawdę dobre matryce. Więc jeśli szumy są dla Ciebie kłopotem to może Sony A6400 z Tamronem 70-180/2,8 lub Sony 70-200/4 OSS? Ale to najlepiej wypożyczyć i sprawdzić w praktyce :)
Co by Pan polecał na start dla totalnego laika fotografii by zacząć z tą dziedziną sztuki można powiedzieć? Myślałem nad canonem eos 250d + jasna 50-tka 1.8, budżet jaki bym chciał przeznaczyć to okolice 3,5k z body + fajniejszym obiektywem jak właśnie ta 50-tka? Pozdrawiam
To zależy głównie od tego co chcesz fotografować. Nie mniej jednak jakaś używana lustrzanka + obiektyw pod to co chcesz robić i to wszystko. Canon i Nikon są dobrymi opcjami pod tym kątem, że jak się wkręcisz, to bez bólu będziesz przeskakiwać na kolejne modele już np. bezlusterkowce.
W cyfrowej lustrzance nie ma elementu retro i nie będzie tez tęsknoty za nią Pentax jest spóźniony i pewno będzie albo gonił albo wygaszał produkcje foto 20 i 1.4 to wg mnie 40 i 1.4 OM System Obiektyw niestety daleki do ideału :(
@@wojnarowski11 To nie tak, że na 20mm 1.4 w systemie M4/3 z automatu można powiedzieć 40mm 2.8 ;) Owszem, jeśli chodzi o głębię ostrości przy takim samym kadrowaniu, to 20mm OM będzie mieć ekwiwalent 40mm 2.8 na FF, jednak -co bardzo istotne- jasność pozostaje :) Czyli przysłona/jasność 1.4 z głębią ostrości 2.8 dla FF.
![Najlepszy aparat jaki istnieje - Czyli o tym co najważniejsze [NAF] #3](http://i.ytimg.com/vi/qK_STKVb-FE/mqdefault.jpg)
Ja jestem w systemie Nikona. Kupiłem niedawno z5 i bardzo sobie chwalę, jednak zazdroszczę tym którzy pracują w systemie bezlusterkowych Sony. Powód jasny. Dostępność obiektywów producentów trzecich. Czekam z niecierpliwością na mocowanie z obiektywów Sigmy, Tamrona i innych.
Właśnie, to tylko kwestia czasu. Pamiętajmy, że w Sony na początku też był dramat jeśli chodzi o dostępną optykę. Dopiero od niedawna można wybierać jak w markecie :)
Pentax bardzo drogi się robi a wybór luster z drugiej ręki jest obecnie doskonały taki D500 używany plus szkła do każdego rodzaju fotografii jest dużo bardziej jest przystępny cenowo, mnie kusi panasonic g9 bo po aktualizacji 2.4 chyba ten af naprawili w końcu, olympusy np omd 1 II czy III mnie się nie podobają za to fuji xt3...no i jeszcze jest a7 III dobry do wszystkiego. Co do m43 to szklarnia się przenika ale stabilizacje już nie bardzo chcą pracować przy mieszaniu systemów, czytam dużo o dużych zoomach na ptaszyska i jest tam problem...lepiej kupować natywnie szklarnie pod body. Swietny materiał jak zawsze :) a mnie dalej boli głowa w co wejść
Duży wybór też potrafi być problemem :D
Znajdź swoje ulubione obiektywy i wtedy już pewnie ograniczysz opcje i będzie łatwiej. I masz rację pod kątem stabilizacji w obiektywach systemu MFT to lepiej trzymać się swojego producenta. Ale zobacz zdjęcia wspomnianego Pana Łukasza Bożyckiego - MFT na pokładzie, a zdjęcia palce lizać.
Hej. Dla mnie mistrzem aktualizacji jest Sony i cała seria aparatów A7. Mam na myśli dodanie trybów do focusstackingu, obliczania odległości hiperfokalnej, kalkulator filtrów ND, rozbudowany tryb do śledzenia gwiazd za pomocą mechanizmu stabilizacji matrycy. Niestety aktualizacja ta nie jest oficjalną SONY a niezależnej grupy użytkowników. Zaliczam jednak na poczet systemu - bo jest.
Pentax, kojarzy mi się z dwoma rzeczami no trzema fa31, fa77 i z youtuberem co zmienił aparat i cały system i zmienił ponownie system na pełną klatkę. Beka na maksa, jak znajdę to podeślę 😉
Nadmiar gotówki i drugi system? Warsztaty do porzygu i wycieczki, plenery... ewentualnie kamerka GOPRO która przydała by się mi do kręcenia vlogów z Rogalińskiego Parku Krajobrazowego. Pozdrawiam serdecznie
A no właśnie, piszesz o Open Memory, coś jak Magic Lantern dla Canona swego czasu prawda? No ja to wyrzucam z kategorii aktualizacji, bo jednak jest to nieoficjalne oprogramowanie i choć rozszerza możliwości aparatu, to robi to wbrew polityce Sony, a nie w jej zgodzie, więc samo Sony nie bryluje pod tym względem :) Ale sam kiedyś korzystałem z Magic Lantern właśnie w Canonie. Niezłe tam były sztuczki :)
Zmiany systemu to wg. mnie dosyć naturalny proces, trochę jak ze zmienianiem marek samochodów. Osobiście jestem zwolennikiem zdrowego szukania ale wszystko w pewnych ramach, bo znam również takich którzy myślą, że ten czy inny aparat sprawi, że wzniosą się na zupełnie inny poziom fotograficzny, a tak to nie działa. Jak ktoś mnie wsadzi do bolidu Formuły 1 to nie zmieni tego, że nie będę potrafił nim jeździć, ale jak już ktoś potrafi tym jeździć, to lepiej siedzieć w RedBullu czy Mercedesie niż obecnym Williamsie :)
Pozdro!
Zapomniał Pan powiedzieć ze Pentax w nowym firmware do K-3 III chce wprowadzi Asrtotracera bez korzystania z GPS . Takiej opcji jak na razie żaden aparat nie posiada a Pentax po raz kolejny może być pierwszy :-)
Oooo, to nie wiedziałem! To byłoby naprawdę interesujące rozwiązanie, aż jestem ciekaw jak miałoby to działać? Trzymam kciuki na pewno! :)
K3 mk3 już był nie przyzwoicie drogi (a nawet dalej jest), choć rzeczywiście w końcu oferuje dużo więcej od swoich poprzedników. Niemniej jako użytkownik Pentaxa, z nie do końca zasobnym portfelem, trochę smuci mnie droga jaką marka wybrała (i wcale nie chodzi o kierunek bezluster). Niemniej, obecnie z systemu odchodzi kupa ludzi, więc można sporo fajnego sprzętu kupić (choć co niektórzy już wyceniają swoje obiektywy i body w ceny jak na obecnym rynku aut).
Jakbym miał nadmiar gotówki, to biorę K3 III. I jakieś długie tele (coś powyżej 150 ;) )
Też nad tym ubolewam, genialny system, a boje się, że zmiany sprawią, że będzie jeszcze bardziej niszowy niż jest i to jak piszesz nawet nie jest problem braku bezlusterkowca właśnie. Otwiera im się genialna szansa na zawojowanie rynku tanimi, dobrymi lustrami, wystarczy zbudować większą bazę różnorodnych szkieł i zejść z cenami i mogli by naprawdę porządzić na rynku, no ale póki co trzymają ceny z kosmosu.
Co do winyli masz sporo racji. Dynamika jest niższa( bodaj 30 do 90dB na korzyść CD ), nie ma też mechanizmów korekcji odczytu. A tu nawet większy kurz czy mała ryska może spowodować artefakty dźwięku. Ale winyle dla osób lubiących dobry dźwięk mają jedną zaletę. Osoby korzystające z winyli mają zazwyczaj dobry sprzęt audio, który jest uzupełniony przez gramofon. I jak płyty CD są masterowane często dla standardowego odbiorcę ( który odtwarza ją w magnetofonie, samochodzie czy z kompa po zgraniu do pliku ), często na pchełkach albo słabych głośnikach i stąd master CD jest słabszy niż w winylu. Dlatego też sporo ludzi wróciło do winylu. Poszukaj informacji o wydaniach winylu i cd na stronach np loudness war.
Ooo widzisz, nie spojrzałem na to od strony masteringu, a pamiętam, że choćby Metallica zaliczyła niezłą wtopę z St. Anger. No ale to nie różnica stricte technologiczna, co raczej różnica w świadomości obróbki ludzi pracujących nad płytą. Przerzucić tych z winyli do pracy nad cd i będzie gitara :)
@@thisisINFINITIC Chciałbym. Ale jednak CD to wciąz produkt bardziej masowy i ma brzmieć na masowym sprzęcie, a nie na pełnowymiarowym sprzęcie. Stąd duże użycie kompresorów i spłaszczenie dynamiki. W wielu wypadkach master z winyli jest używany przez serwisy strimingowe hd. hdtrack czy tidal hifi. Tu masz najwyższą jakość.Nie jestem audiofilem - pracuje w branży produkcji wideo i korzystam z sprzętu monitorującego zarówni głosników jak i słuchawek podłączonych do bardzo przezroczystych wzmacniaczy i widać różnicę. | często jesli puścisz vinyl i cd ripa z tej samej płyty to słychać wyraźny skok detali na korzyść vinyla. Głownie dlatego że wykorzystuje się własnie prawie maksymalnie te 30dB dynamiki. A jesli chodzi o CD często nie przekraczają 10dB, głównie ze względu na to, że musi to grac na niemal każdym sprzęcie. I jak piszę CD jest daleko doskonalszy jeśli chodzi o możliwości tak wytwórnie lepiej wykorzystują możliwości winylu. Oprócz tego mam też MQA czy DSD
Tylko, że serwisy streamingowe to również produkt masowy więc idąc tym tropem powinni używać masterów z CD? Tak czy inaczej, mogę się zgodzić z Tobą, że jakaś część użytkowników płyt winylowych ma większą świadomość od przeciętnego zjadacza chleba i doceni dodatkową dynamikę ale hej, skala wyraźnie wskazuje na zwyczajną modę - tak jak z fotografią analogową dzisiaj. Siedząc w środowisku foto widzę jak większość w ogóle nie dostrzega różnic między kliszą a cyfrą, a przy ślepych próbach nie potrafi wskazać co jest czym. Ale moda rządzi się swoimi prawami, niestety również cenowymi i to jest największy problem. Modne niestety równa się drogie.
@@thisisINFINITIC tu masz rację. Ale są usługi skierowane do ludzi którzy korzystają z dedykowanego sprzętu. Hdtracks do tego tidal HiFi. Tam masz dostęp do plików z wytwórni albo zmastwrowanych pod świadomego odbiorcę.
to prawda cd jest bardziej sterylny ,ma mniej zniekształceń ale brak ciągłości liniowej zapisu cyfrowego (0-1)odbija się na "szorstkości " w odbiorze
,dźwięk z winyla ma postać zapisu ciągłego i jest bardziej " ciepły i plastyczny".
Tak sobię myślę, czytając te sprzętowe przepychanki - ileż to ludzkość zaliczyła na przestrzeni ostatnich kulkudziesięciu lat podjarek na "najbardziejszy" sprzęt, o którym dzisiaj już nikt nie pamięta... 😆
Pewnie miliony razy :D
Natomiast osobiście staram się patrzeć na swoje zdjęcia, które już zrobiłem, i zadaje sobie wówczas pytanie:
Czy byłyby lepsze gdybym miał inny aparat?
No i jeszcze nigdy, od czasu gdy miałem swoją pierwszą lustrzankę Pentaxa K30, odpowiedź nie była twierdząca :D
Polecam wszystkim przed zakupami :)
Obecnie pracuję w systemie micro cztery trzecie. Mam Olympusa m5mk2 i Lumixa G90. Olka używam pod foto a lumixa pod wideo. I chyba bym pozostał w takim układzie tyle, że wszedł w modele m1mk3 oraz G9 lub GH5. Jeśli jednak zostawić któryś z nich na rzecz nowego to raczej odpuściłbym lumixa a wszedł w Canona. :)
Piękno m4/3 to wspólna baza obiektywów. Ten podział który stworzyłeś to moim zdaniem genialne rozwiązanie. Świetny pomysł!
@@thisisINFINITIC to prawda. Możliwość rotowania obiektywami między kurpusami to duża zaleta. Dodając do tego ich rozmiar, wagę oraz jakość optyczną szkieł PRO od Olympusa/OM System to naprawdę w podróży daje to odczuwalną zmianę i komfort. Wyszedłem z Nikona APSC właśnie na rzecz mft. A przy mojej obecnej wadze te dwa kilo robią już odczuwalną różnicę :)
Ustrzanki nigdy nie znikną, nawet ze wzgledu na sentyment osob i kolekcjonerow.
i oby by byly jak najdłużej, zwłaszcza serwis, bo te migawki się strasznie sypią
No akurat w lustrzankach z wyższej półki migawki robią liczby których bezlusterkowce nie robią, ale to nie jest kwestia technologii tylko coraz niższej jakości produkcji niestety.
@@thisisINFINITIC i kosztują tyle co auto, mimo że ich koszt produkcji jest bardzo niski. Powinny być bardziej trwałe. Canon szybko porzuca wsparcie serwisowe.
@Teddy bear Uszatek bedziemy pstrykac i serwisowac...
@@balticdive3083 jak będą części, canon ma krótkie wsparcie serwisowe, bodaj 10 lat zaledwie
Ja jak na razie pracuje na systemie Nikona i nic nie wskazuje że go zmienię na inny....bo i po co.Mam szybki AF,duża rozpiętość tonalna,wytrzymała baterie,uszczelnione body,szkła w przyzwoitej cenie (można kupić innnego producenta) Mi to w zupełności wystarcza.A taka zmiana systemu to kosztowna zabawa nie koniecznie dająca jakieś zauważalne korzyści. No chyba żebym wszedł w hasselblada .Więc po co kombinować .
Zawsze z zapartym tchem oglądam fotografie Mortena Hilmera oraz Vincenta Muniera - oboje Nikoniarze od dawna, świetnie udowadniają, że to pierwszorzędne aparaty.
Ja też z systemu Pentax (miałem K5IIs) przeszedłem na inny system a właściwie dwa. Najpierw kupiłem Olka OMD 5mkII a potem za rok OMD 1 mKII bo była świetna cena. To o czym wspomniałeś ,chodząc w góry waga ma znaczenie a jakość zdjęć i video jest na tyle o.k że mnie zadowala. Jednak strasznie mnie ciągnęło do Fuji ( miałem kompakty X10 i X20 ) i wszedłem równolegle w drugi system ale głównie ze względu na zdjęcia i ten retro styl, który po prostu mnie zachwyca. Żeby nie obciążać budżetu kupiłem sobie używane : X-T1, potem X-T20 i teraz X-E1 i kilka szkieł do tego. Obraz z tych starych matryc ma w sobie to coś. I choć z sentymentem oglądam zdjęcia z Pentaxa to nie żałuję zmiany bo słabe wideo i problem z FF/BF był irytujący. Pozdrawiam.
Ooo widzisz też ciekawa droga ale mianownik jest ten sam - Pentax zaczął mocno odstawać, a szkoda bo nie ma realnie żadnych powodów aby nie podciągnął do konkurencji... I zbił z tonu jeśli chodzi o ceny :)
Pozdrawiam wszystkich kochających fotografię, niezależnie od tego czym fotografują. Moim skromnym zdaniem lustrzanki pod względem wizjera mają przewagę. Fotografuje głównie przez wizjer. Jakiś czas temu fotografowałem Sony a7m3 fajny sprzęt ,ale po kilku godzinach pracy odczuwane zmęczenie oka,a raczej oczu bo w moim przypadku pracuje lewym jak i prawym. Pewnie będzie trzeba znaleźć odpowiedni sposób. Jeśli miałbym zmienić system to wybór by padł na OMD micro 4/3. Dokładnie OMD e-m1x. Cieszę się że będzie jeszcze produkowany bo to najlepiej dopasowany system 4/3 jeśli chodzi obiektywy plus body. Tak dopasowanego systemu jeszcze nie ma. Chociaż firmy liderów są nieco bliżej tego dopasowania. Myślę że główną przyczyną niepowodzeń jest produkcja w innych krajach niż Japonia. Posiadam system Nikon i widzę różnicę pomiędzy obiektywami tego samego modelu made in china ,a made in Japan. Różnica w obrazie a nie wspomnę o awaryjnosci. Tak chyba nie powinno być.
Mi elektroniczny wizjer akurat nie przeszkadza w ogóle, a na pewno ma kilka plusów.
Ciekawe jest to co piszesz o kraju produkcji. Nie miałem nigdy okazji bezpośrednio porównać tego samego modelu z Chin i Japonii i jeśli faktycznie jest jak piszesz no to niestety słabo...
@@thisisINFINITIC kiedyś używałem bezlustrza, taki wizjer jest kompletnie bezużyteczny. Niby jest, ale tak jakby go nie było. To samo daje lcd w każdej nowszej lustrzance.
No to będę tym bezużytecznym wizjerem starał się robić jak najlepsze zdjęcia. Jak się uda to dam znać, że jednak nie był bezużyteczny :D
Tak, z humorem trochę tu ironizuję bo myślę, że wszyscy jako społeczeństwo mamy tendencję przesadzać i nazywanie wizjera, który spełnia swoje zadanie w 100% "bezużytecznym", to jednak grube nadużycie. Naprawdę grube.
Jasne, elektroniczny wizjer ma swoje wady, to nie podlega dyskusji, tak jak wizjer optyczny ma swoje wady, ale każdy z nich doskonale robi to co ma robić.
@@thisisINFINITIC bezlusterkowce nie mają wizjera tylko ekranik. To samo daje tylny LCD z funkcją liveview, którą tą funkcję ma większość nowych lustrzanek. Ja muszę widzieć scenę, a nie psuć sobie wzrok ekranikiem, który udawać wizjer. Najlepiej jakby obie technologie były tworzone. I każdy by miał wybór. Te EVF nie są niczym nowym ani kompakty z wymienną optyką z tym EVF. Sam pozostanę przy lustrzankach, nie ma absolutnie mowy na przesiadkę na bezlustra bo producenci tak chcą
@Martin O ile nic się nie zmieniło, bo mogłem coś przeoczyć, to lustrzanki w trybie LiveView nie korzystają z detekcji fazy tylko kontrastu, więc niestety, ale nie są w stanie w tym trybie nawet zbliżyć się do bezlusterkowców pod kątem AF. To kwestia technologiczna. W lustrzance jeśli chcesz mieć dobry AF to jesteś "skazany" na wizjer. W bezlusterkowcu to jest obojętne czego używasz.
Nikogo nie chce do niczego przekonywać ale mówmy o faktach, a nie opiniach. A fakty są takie, że nawet gdy w cyfrowej lustrzance oglądasz scenę przez optyczny wizjer, to na końcu i tak oglądasz cyfrowy obrazek z matrycy.
Zabrakło mi GFX 100s. Za cenę flagowego FF można mieć Midiium i to 100MP. Może osobny odcinek na ten temat. Pozdrawiam
Nazwa średniego formatu z premedytacją napisana z ironicznym błędem
GFX100 to ciekawy kąsek. Dzięki, że mi o nim przypomniałeś :)
To ja mam do Ciebie pytanie. Fotografuję amatorsko piłkę nożną. Używam od kilku lat Nikona 7100 i Sigmę 70-200 2.8 druga wersja bez OS. W Twojej opinii jaki aparat bezlusterkowy z jakim obiektywem będzie odpowiednikiem mojego zestawu. Np używany Olympus omd em 1 mark II.?
Generalnie nie wiem, bo nigdy nie fotografowałem piłki. Ale zadałbym pytanie inaczej, co Cię najbardziej denerwuje w D7100 i Sigmie 70-200/2,8? Znajdź największą wadę, a potem rozejrzysz się za systemem który to naprawi, ale nie zdziwię się jeśli okaże się, że nie będzie takiej potrzeby :)
@@thisisINFINITIC dziękuję za informację zwrotną. Przy obiektywie z f/4.0 zależało by mi na 10 klatkach na sekundę i akceptowalnym ISO na poziomie 3200 w miejscach z niekoniecznie duża ilością światła tak aby uzyskać prędkość na poziomie 1/800 s
Z tym akceptowalnym poziomem szumów jest problem bo to sprawa bardzo subiektywna. Generalnie Nikony mają moim zdaniem bardzo dobre matryce i nawet jeśli zainwestujesz 20 tysięcy w aparat to pod kątem szumów nie będzie wielkiej przepaści między nowym aparatem, a Twoim D7100. Oczywiście będzie lepiej w Z6 II ,A7 IV czy R3 ale to nic spektakularnego. W końcu fotografia to światło, a jak jest słabe światło no to lipa i drogie aparaty nie załatwią sprawy.
Jednak to co realnie jest na wyciągnięcie ręki to tryb seryjny. Bez dużych inwestycji przeskakujesz na D7500 i już masz 8 kl/s, a w D500 jest 10 kl/s. Alternatywami jest oczywiście Z6 II czy Z7 II ale wychodzi sporo drożej i tutaj warto by się upewnić jak wygląda współpraca obiektywu przez adapter.
Jeśli jednak rozważasz kompletną zmianę systemu to wszystkie aparaty m4/3 będą bardziej zaszumione niż Twój D7100. To kwestia fizycznie mniejszej matrycy, no i samego Nikona - oni mają naprawdę dobre matryce. Więc jeśli szumy są dla Ciebie kłopotem to może Sony A6400 z Tamronem 70-180/2,8 lub Sony 70-200/4 OSS? Ale to najlepiej wypożyczyć i sprawdzić w praktyce :)
Co by Pan polecał na start dla totalnego laika fotografii by zacząć z tą dziedziną sztuki można powiedzieć? Myślałem nad canonem eos 250d + jasna 50-tka 1.8, budżet jaki bym chciał przeznaczyć to okolice 3,5k z body + fajniejszym obiektywem jak właśnie ta 50-tka? Pozdrawiam
To zależy głównie od tego co chcesz fotografować. Nie mniej jednak jakaś używana lustrzanka + obiektyw pod to co chcesz robić i to wszystko. Canon i Nikon są dobrymi opcjami pod tym kątem, że jak się wkręcisz, to bez bólu będziesz przeskakiwać na kolejne modele już np. bezlusterkowce.
Nadal stukam na dwóch lustrzankach Canon Elan 7 (film 35mm) j Canon 1DX. Klasa obu jest jak dla mnie nie z tej ziemi. Nigdy na nic ich nie zmienię.
Tak długo jak robią to czego od nich wymagasz, tak długo nie ma powodu do zmian :)
W cyfrowej lustrzance nie ma elementu retro i nie będzie tez tęsknoty za nią
Pentax jest spóźniony i pewno będzie albo gonił albo wygaszał produkcje foto
20 i 1.4 to wg mnie 40 i 1.4 OM System
Obiektyw niestety daleki do ideału :(
Faktycznie 2.8
Oddaje sprawiedliwość
Ciagle się uczę
🤣
To czy jest czy nie ma elementu retro oceni nowe pokolenie za 20 lat :D
Cyfra to cyfra
Kłapiące lustro to tylko problem
I tak
Pentaxa żal
@@wojnarowski11 To nie tak, że na 20mm 1.4 w systemie M4/3 z automatu można powiedzieć 40mm 2.8 ;) Owszem, jeśli chodzi o głębię ostrości przy takim samym kadrowaniu, to 20mm OM będzie mieć ekwiwalent 40mm 2.8 na FF, jednak -co bardzo istotne- jasność pozostaje :) Czyli przysłona/jasność 1.4 z głębią ostrości 2.8 dla FF.
@@piotrgortat mądrego dobrze posłuchać 👍
Nikon już chyba nie istnieje :)
Nie wiem jak wyniki finansowe i panowanie na rynku, ale aparaty ma zacne :)