Jeśli chodzi o Lolitę to polecam poczekać do takiego wieku +/- 25 lat. Jest sporo książek, które czytałam będąc nastolatką, a które dużo głębszego kontekstu nabrały dopiero jak byłam dorosła. Wśród nich były między innymi Wichrowe Wzgórza, kilka książek Austen (co do nich to też warto mieć chociażby podstawową wiedzę o strukturach tamtejszego społeczeństwa), Dostojewskiego i właśnie też Lolita. Jasne, będąc młodszym da się z tych książek wyciągnąć sporo, ale imo warto poczekać z kilku powodów. Głównie jednak ze względu na stosunek do emocji i umiejętność postawienia się w pewnej odległości od fabuły. I zabrzmię tu pewnie jak irytująca stara baba, ale no nie ma tak, żeby młodsze osoby tę perspektywę miały. Ona przychodzi z wiekiem, naturalnie. Dlatego też jeśli chodzi o Lolitę to naprawdę radziłabym poczekać. Zwłaszcza jeśli nie lubisz czytać tych samych książek dwa razy. Stracisz przez to naprawdę dużo treści zawartej 'między słowami'.
Bardzo dziękuję za radę! Emocjonalnie myślę że nie jestem gotowa na tę książkę. Z tego co wiem książka porusza trudne tematy i raczej są to treści nie dla młodszych czytelników. Mimo że wiekowo nie zaliczam się już do nastolatek to jeszcze poczekam z tą książką. Pewnie wyjdzie mi to na plus
Z Diuną raczej nie będziesz miała problemu to fantastyka w "starym stylu", a na końcu jest słowniczek pojęć oraz wyjaśnień dotyczących planetarnej ekologii z którym warto się zapoznać aby rozumieć o czym mowa. Natomiast następne części cyklu to już inna liga, tam roi się od filozoficznych i religijnych rozważań, odwołań do prehistorii i mistyki.
Babel ma moim zdaniem całkiem prostą fabułe i nie odniosłam wrażenia, żeby była ciężka w odbiorze:) Myślę, że te wahania głównego bohatera nt. moralności były intrygujące, ale nie trudne do przełknięcia. A faktycznie granica między dobrem a złem się tu zaciera. Swoją drogą w życiu nie sięgnęłabym po takiego kloca w wersji papierowej, dlatego audiobook w tym przypadku ratował. Tajemna historia rzeczywiście jest na kilka podejść, bo jest całkiem sporo wątków, które trzeba ze sobą połączyć. Przy końcówce zrezygnowałam z czytania, bo jak na moje mogłaby być o jakieś 200 stron krótsza. Przy Yellowface nie pamiętam co mnie zachwyciło, ale lektura była dość wyczerpująca. Chyba przez to, że główna bohaterka nałożyła na siebie ogromny ciężar. A Lolitę też chcę przeczytać, chociaż po 'Mój mały zwierzaku' innego autora mam obawy, że historia będzie równie bezcelowa. Diunę sobie zaś odpuściłam przez masę opisów (wiem tylko z opinii). Poza tym szykuję się od długiego czasu na 'Wojnę Makową' i 'Dziwne losy Jane Eyre', ale coś mnie powstrzymuje
Jestem w trakcie Yelloface i mi się bardzo podoba :) czyta się szybko. Wypożyczyłem z biblioteki, nawet polowałam na nią 😂 i nie żałuję. Obawiam się za to "Wierzyliśmy jak nikt", czeka na półce ale muszę być gotowa psychicznie
Gratuluję upolowania książki! W bibliotece czasami ciężko coś zdobyć. Mam nadzieję że sama się zmotywuje i uda mi się zdobyć motywacje do przeczytania Yelloface. Powodzenia w szukaniu ochoty na przeczytanie "Wierzyliśmy jak nikt"!
Z Twojego TBRu czytałam właśnie Diunę i trochę się nudzę i przeplatałam ją sobie właśnie innymi książkami bo ja zawsze tak czytam 😅 i Tajemna Historia która czeka na mojej półce od początku studiów czyli ponad 4 lata 😂 postanowiłam sobie że ten rok to właśnie będzie jej czas 😅
Jeśli chodzi o Lolitę to polecam poczekać do takiego wieku +/- 25 lat. Jest sporo książek, które czytałam będąc nastolatką, a które dużo głębszego kontekstu nabrały dopiero jak byłam dorosła. Wśród nich były między innymi Wichrowe Wzgórza, kilka książek Austen (co do nich to też warto mieć chociażby podstawową wiedzę o strukturach tamtejszego społeczeństwa), Dostojewskiego i właśnie też Lolita. Jasne, będąc młodszym da się z tych książek wyciągnąć sporo, ale imo warto poczekać z kilku powodów. Głównie jednak ze względu na stosunek do emocji i umiejętność postawienia się w pewnej odległości od fabuły.
I zabrzmię tu pewnie jak irytująca stara baba, ale no nie ma tak, żeby młodsze osoby tę perspektywę miały. Ona przychodzi z wiekiem, naturalnie. Dlatego też jeśli chodzi o Lolitę to naprawdę radziłabym poczekać. Zwłaszcza jeśli nie lubisz czytać tych samych książek dwa razy. Stracisz przez to naprawdę dużo treści zawartej 'między słowami'.
Bardzo dziękuję za radę! Emocjonalnie myślę że nie jestem gotowa na tę książkę. Z tego co wiem książka porusza trudne tematy i raczej są to treści nie dla młodszych czytelników. Mimo że wiekowo nie zaliczam się już do nastolatek to jeszcze poczekam z tą książką. Pewnie wyjdzie mi to na plus
Z Diuną raczej nie będziesz miała problemu to fantastyka w "starym stylu", a na końcu jest słowniczek pojęć oraz wyjaśnień dotyczących planetarnej ekologii z którym warto się zapoznać aby rozumieć o czym mowa. Natomiast następne części cyklu to już inna liga, tam roi się od filozoficznych i religijnych rozważań, odwołań do prehistorii i mistyki.
Super że jest słownik! Nie miałam pojęcia. Oglądałam film i przyznam że trochę się gubiłam. Może w wakacje uda mi się wreszcie zabrać za Diune :)
Babel ma moim zdaniem całkiem prostą fabułe i nie odniosłam wrażenia, żeby była ciężka w odbiorze:) Myślę, że te wahania głównego bohatera nt. moralności były intrygujące, ale nie trudne do przełknięcia. A faktycznie granica między dobrem a złem się tu zaciera. Swoją drogą w życiu nie sięgnęłabym po takiego kloca w wersji papierowej, dlatego audiobook w tym przypadku ratował.
Tajemna historia rzeczywiście jest na kilka podejść, bo jest całkiem sporo wątków, które trzeba ze sobą połączyć. Przy końcówce zrezygnowałam z czytania, bo jak na moje mogłaby być o jakieś 200 stron krótsza.
Przy Yellowface nie pamiętam co mnie zachwyciło, ale lektura była dość wyczerpująca. Chyba przez to, że główna bohaterka nałożyła na siebie ogromny ciężar.
A Lolitę też chcę przeczytać, chociaż po 'Mój mały zwierzaku' innego autora mam obawy, że historia będzie równie bezcelowa. Diunę sobie zaś odpuściłam przez masę opisów (wiem tylko z opinii). Poza tym szykuję się od długiego czasu na 'Wojnę Makową' i 'Dziwne losy Jane Eyre', ale coś mnie powstrzymuje
Hej. Naprawdę super filmik. Brawo Nadia. A te książki spróbuję przeczytać. Bardzo jestem ciekawa. I ja Ci radzę też spróbować z tymi książkami...
@nadisiek Czemu nie ma odpowiedzi??😊
Dzięki wielkie! Daj znać jak jakąś z tych książek zaczniesz. Będziemy się wymieniały informacjami
Już odpowiadam. Byłam na wyjeździe i zrobiłam sobie przerwę
Na początek czytania Kinga polecam "Carrie". Ma taki trochę młodzieżówkowy klimat i jest mega wciągająca. No i oczywiście znacznie krótsza :)
Dzięki wielkie za radę! Obawiam się trochę twórczości Kinga, ale i tak chcę coś od niego przeczytać
Jestem w trakcie Yelloface i mi się bardzo podoba :) czyta się szybko. Wypożyczyłem z biblioteki, nawet polowałam na nią 😂 i nie żałuję.
Obawiam się za to "Wierzyliśmy jak nikt", czeka na półce ale muszę być gotowa psychicznie
Gratuluję upolowania książki! W bibliotece czasami ciężko coś zdobyć. Mam nadzieję że sama się zmotywuje i uda mi się zdobyć motywacje do przeczytania Yelloface. Powodzenia w szukaniu ochoty na przeczytanie "Wierzyliśmy jak nikt"!
Z Twojego TBRu czytałam właśnie Diunę i trochę się nudzę i przeplatałam ją sobie właśnie innymi książkami bo ja zawsze tak czytam 😅 i Tajemna Historia która czeka na mojej półce od początku studiów czyli ponad 4 lata 😂 postanowiłam sobie że ten rok to właśnie będzie jej czas 😅
Koniecznie daj znać czy uda ci się zacząć Tajemną Historię i czy ci się podoba. Diune może zacznę w wakacje. Mam nadzieję że się wciągnę