Dobrze pokazane. Dzięki bo obejrzałem już kilka recenzji i chyba ta najlepiej opowiada jak faktycznie z tym jest i że jednak to nie takie tylko chodzenie za sprzętem. a właśnie na ten weekend też chce wypożyczyć jakąś i pewnie zdecyduje się na większą co ma dwa koła z przodu ale ona to już tylko na przyczepkę lub do busa.
Konstrukcja może jest przemyślana ,ale moim zdaniem kółka prowadzące powinny mieć oponki i powinny ładnie załatwiać ruch do przodu .Bo grzęźnie w glebie . Urządzenie jest do gleby co roku uprawianej , lepiej zaoranej traktorem . Pozdrawiam
@@jasiaj3370😅 jakie kółka prowadzące? Chyba nigdy nie używałeś glebogryzarki. Kółko z przodu jest tylko do transportu. Do ruchu fo przodu są noże. Talerze tylko odcinają boki żeby było lepiej równiej i lżej. A ogon jest po to żeby Sue nie zmęczyć.
Koleś,przecież to urządzenie nie jest do orania pola lecz do oprawy ogródka.Ja mam WM 500 , ogródek koło domku około 4 art.Spokojnie na wiosnę i na jesień obrobię ten areał.Maszyna dla mnie sprawdza się super.
Bardzo się zmęczyłam oglądając jak Pan się męczy. My również kupiliśmy taką małą glebogryzarkę, ale od razu założyliśmy, że będzie do obrabiania już istniejącego ogródka. Plus jest taki, że można obrabiać również grządki podwyższone bo mąż ją podnosi i wstawia na grządkę i mieli. Natomiast do obróbki ugorów mamy dużo większego "dzika" mąż twierdzi, że nim pracuje się lepiej i nie trzeba się tak namęczyć. To już kawał maszyny. Ale z tą trawką napewno dałby sobie radę. Może trzeba wypożyczyć większą.🤔
Glebogryzarkę trzeba wyczuć. Ja mam lidera 5,4km i daje radę, nawet ugory. Moja na po 3 noże na stronę, chyba jak się nie myle to 86cm szerokością pracy noży. Wydaje mi się że ta nożka to powinna być w pionie a nie tak przechylona . Moja właśnie ma w pionie i pracuję pięknie. No fakt trochę siły trzeb mieć,a żeby sie bardziej zagłębiała to trzeba trochę mniej gazu i sie nie na szarpiesz z nią. Ten sprzęt trzeba wyczuc i wszystko zależy od podłoża. Na ugorach mniejszy gaz,na lekkiej ziemi więcej i będzie dobrze. I tą stopkę trzeba wciskać w ziemię a nie po wierzchu biegać.
Do zakładania ogródków na ugorze to trzeba ciężkiej glebogryzarki. Wtedy ona swoim ciężarem sprawia że tak nie skacze i nie wyrywa, przede wszystkim w tych wszystkich tego typu glebogryzarkach to ten ząb co jest z tyłu jak dla mnie za mało wchodzi w ziemię. Mam dwie glebogryzarki firmy hako, jedna mała, taka mała że nie ma nawet biegu wstecznego, druga ciężka, praktycznie ciagniczek jednoosiowy. W nich ten ząb ma regulacje i dosyć głęboko on wchodzi w ziemię. Mała glebogryzarka na wcześniej uprawnionym dzięki temu Zębowi robiła robotę, nie trzeba było się z nią siłować. Dużej jeszcze nie testowałem ponieważ czekam na części do silnika, ale jest bardzo ciężka i po prostu lepiej się ona nadaje do na ugór.
Dokładnie kotwica za płytko ( chyba brak regulacji ), plus brak regulacji koła przedniego ( tylko góra dól ). Koło się przydaje tylko musi być odpowiednio ustawione
Ogólnie mogę się teraz wypowiedzieć na temat tej dużej glebogryzarki. Naprawdę ten ząb robi robotę. Dzięki nie mu glebogryzarki tak nie wyrywa przodu, a sama glebogryzarka mocniej się zakopuje w takiej twardej ziemi i nie trzeba się z nią siłować by uprawić ziemię.
Dokładnie. Ja chodziłem i pytałem się przeszło 1,5 miesiąca by ktoś mi przeorał . Jak ktoś nie ma z 10 hektarów to nikt nie chce przyjechać. Jak to mi powiedział pewien rolnik:" Panie teraz to rolnik zaczyna się od 50 ha wszyscy co mają poniżej to działkowcy" 😂😂😂😂
Dziś próbowałem kilkanaście minut temu glebogryzarka z napędem, darń z długimi pozostałościami kilkuletniej trawy, przejechałem 2 x tam i z powrotem 40 metrów i mam dość, a w dodatku frezy owinięte stara trawą. Mam dość i najlepsze jest teraz zimne piwo Žatecky 😂😅
Namęczyłeś się bo źle jej używałeś, widać, że odrazu lecisz na dużym gazie, a robi sie to stopniowo i nie wgryza odrazu na hama jak najgłebiej tylko warstwami, a rylec służy do przytrzymywania glebogryzarki, żeby cie właśnie nie targała jak to tu pokazałeś.
Nie umiesz używać glebogryzarki. Na tym mój komentarz mógłby się zakończyć. Ale dla innych powiem ta sztyca z tyłu to nie znacznik, środka ani ozdoba... to trzyma glebogryzarkę w ziemi na taką głębokość jaką sobie zażyczysz... od tego jest, nie biega się za glebogryzarką, nią się wgłębia i potem jedzie cały czas powoli na żądaną głębokość.
Ja proponuje kupić glebogryzarkę z dodatkiem silowni. Jest znacznie tańsza. Nazywa się szpadel widły ogrodnicze i grabię. Jeszcze należy 3 piwa i dolać do zbiornika paliwa.
Poczytałam więcej komentarzy i widzę , że mój nie odbiega od innych doświadczonych osób ,a ja tylko oglądałam tą pracę z tą "piekielną " maszyną. Urządzenie do pracy z gleba musi mieć Moc Dziwię się , czy producenci tego nie testują na glebach ???
No widać że nie masz bladego pojęcia ia o czym piszesz. W glebogryzarkach odpowiednią moc to 4-6km. Więcej nie ma sensu bo się tej mocy nie wykorzysta. Mam jedną 5KM masa ok 50kg i daje rade spokojnie. Ale druga masa ponad 120kg szersze noże ale 6 biegów do przodu. I tez daje rade przy mocy całych 4KM. Wszystko zależy od techniki przedewszystki, masy i przełożenia.
Przed robotą, należy przeczytać instrukcję obsługi,a dopiero potem zaczynać. Wtedy nie męczysz się. Znam osobę, co kosiarką z napędem kosiła na trzecim biegu,bo nie przeczytała instrukcji obsługi 😅😅😅😅
To po co wtedy inwestować w sprzęt, jak trzeba być dla niego bykiem ;D To już szpadlem też się narobi tyle samo, ale o wiele taniej, cicho, sprawnie itd. Glebogryzarka jest po to, aby ułatwiała, a nie żeby się z nią szarpać, jak z podpitą orkiestrą na weselu... ;D
Świetne testy! Zwłaszcza jak robi je totalny amator 😂 Recenzja, powalajaca! Trzeba trochę życia poświęcić żeby się czegoś nauczyć a potem podpowiadać innym laikom. No cóż, taka jest potęga internetów że każdemu wolno co chce😂 Ale próbuj chłopie jak najbardziej 👍 bo potencjał jest😎
Cześć. Może to i dobrze, że totalny amator. Bo dla mnie kobietki niskiej i 50 kg ważacej to dużo dało. Porwała by mnie ta maszyna. Czytam teraz Wasze komentarze i uczę się. I sa trzy opcje. albo zrezygnuję w ogóle. Albo kupię coś cięższego. Albo na traktorek trzeba składać.
Bez sensu robisz te grządkę pod drzewami i krzakami - całą wodę będą spijały przy podlewaniu.Tak samo bez sensu mielić łąkę - bo perz zaraz i tak odrośnie, albo randap i czekać aż wszystko uschnie/zgnije, albo jak chcesz ekologicznie i masz czas to przykryj tą darń czymś żeby światło nie dochodziło i jak wszystko wyzdycha to wtedy glebogryzarką robisz i masz z głowy.
Nie zgadzam się !!! Po pierwsze ta glebogryzarka jest za duza na twoje warunki! Po drugie nie nadaje sie do ugorow ani trawnikow owszem . Po trzecie źle ja prowadziłeś... Chcąc zeby glebogryzarka sie zaglebila trzeba ten "podnozek" dociskac do gleby a nie ciagnac do tylu. Nie dziwie sie ze Cie wymęczyła !!! Uwierz mi mam ogrodek 10 razy wiekszy niz twoj i bez glebogryzarki nie wyobrazam dobie zycia !!! Po czwarte noże widzę, że też dawno nie ostrzone ...
Tez cos mi sie wydaje ze to kwestia techniki pracy. U mnie w miescie słuzby miejskie takimi (albo podobnymi) glebogryzarkami zakladaja trawniki na klepiskach. Najlepiej jakby ktos doswiadczony ci pokazal jak sie tym pracuje. Z doswiadczenia wiem ze rozkminianie czegos samemu to jak wymyslanie kola na nowo.
ja mam taką małą elektryczną i przekopałem nią około 600-800 m2 pod trawnik i dało radę faktycznie zajęło mi to tydzień ale po kilka godzin dziennie. Teraz to do warzyw bardzo wygodna sprawa na jesieni szpadlem a na wiosnę glebogryzarka i jest baja. Nigdy nie używałem takiej spalinowej.
Ostrość noży nie ma większego znaczenia widać że są źle przykręcone dlatego ucieka noże mają być wszystkie w jedną stronę, mam taką maszynę i głębokość 30 cm nie robi na niej wrażenia 150m kwadratowych to godzina max. Sprzęt jest dobry tylko technika i ustawienie maszyny
Za duża? Raczej bym powiedział że za mało noży ma. Przy tej masie po 3 noże na stronę spokojnie powinno działać. Najważniejsza jest technika pracy. Przy dobrej technice nadaje się do wszystkiego. Trawniczki czy ugór nie zrobi na niej wrażenia. Tylko trzeba umieć to robić. Naostrzone noże i tak stępia Sue po godzinie pracy. Ważniejsze do dobrej pracy jest to by końcówki tych noży były jak najbliższe kątowi prostemu. Zistrzone zaokrąglone trudniej wbijają się w ziemię.
Potwierdzam, to baran bez pojęcia,jak się wyreguluje kąt kierownika + ostrogę to nic maszyna człowieka nie wymęczy, jednym paluszkiem się nią pracuję!!! Się tester jełop trafił 😂😂😂
Tak ogólnie to wszystko robisz źle ;) i ludzi wprowadzasz w błąd........ Ja mam hgs900 hortmasz i idzie jak złoto . Ktoś mądry dał na końcu pręt który masz trzymać w ziemi a ona ma ryć jak dzik , a ty na spacer chodziłeś z glebogryzarką 😊
![[Podcast RBS 23] Sens przykazań Bożych na co dzień - kształtowanie życia z Chrystusem](http://i.ytimg.com/vi/TCTgai479Oc/mqdefault.jpg)
Dobrze pokazane. Dzięki bo obejrzałem już kilka recenzji i chyba ta najlepiej opowiada jak faktycznie z tym jest i że jednak to nie takie tylko chodzenie za sprzętem. a właśnie na ten weekend też chce wypożyczyć jakąś i pewnie zdecyduje się na większą co ma dwa koła z przodu ale ona to już tylko na przyczepkę lub do busa.
dzięki mordo za recenzje! ja ogródek nie przekopywany od 8 lat machałem szpadlem i sie chyba mniej zmeczylem niz Ty :D
Konstrukcja może jest przemyślana ,ale moim zdaniem kółka prowadzące powinny mieć oponki i powinny ładnie załatwiać ruch do przodu .Bo grzęźnie w glebie . Urządzenie jest do gleby co roku uprawianej , lepiej zaoranej traktorem . Pozdrawiam
@@jasiaj3370😅 jakie kółka prowadzące?
Chyba nigdy nie używałeś glebogryzarki.
Kółko z przodu jest tylko do transportu.
Do ruchu fo przodu są noże. Talerze tylko odcinają boki żeby było lepiej równiej i lżej. A ogon jest po to żeby Sue nie zmęczyć.
Koleś,przecież to urządzenie nie jest do orania pola lecz do oprawy ogródka.Ja mam WM 500 , ogródek koło domku około 4 art.Spokojnie na wiosnę i na jesień obrobię ten areał.Maszyna dla mnie sprawdza się super.
dokładnie. Na działkę idealna.
Bardzo się zmęczyłam oglądając jak Pan się męczy. My również kupiliśmy taką małą glebogryzarkę, ale od razu założyliśmy, że będzie do obrabiania już istniejącego ogródka. Plus jest taki, że można obrabiać również grządki podwyższone bo mąż ją podnosi i wstawia na grządkę i mieli. Natomiast do obróbki ugorów mamy dużo większego "dzika" mąż twierdzi, że nim pracuje się lepiej i nie trzeba się tak namęczyć. To już kawał maszyny. Ale z tą trawką napewno dałby sobie radę. Może trzeba wypożyczyć większą.🤔
takie glebogryzarki mają przeważnie też pług w zestawie, więc najpierw się pługiem jedzie a potem glebogryzarką, tak mi się wydaje?
fajny filmik
A Ty to co tutaj robisz ? ;D Działke masz do przekopania, czy internet w poszukiwaniu teorii spikowych ;D haha..
Ciekawy film. Pozdrowienia z lasu 🙋♂🌳🌲
Glebogryzarkę trzeba wyczuć. Ja mam lidera 5,4km i daje radę, nawet ugory. Moja na po 3 noże na stronę, chyba jak się nie myle to 86cm szerokością pracy noży. Wydaje mi się że ta nożka to powinna być w pionie a nie tak przechylona . Moja właśnie ma w pionie i pracuję pięknie. No fakt trochę siły trzeb mieć,a żeby sie bardziej zagłębiała to trzeba trochę mniej gazu i sie nie na szarpiesz z nią. Ten sprzęt trzeba wyczuc i wszystko zależy od podłoża. Na ugorach mniejszy gaz,na lekkiej ziemi więcej i będzie dobrze. I tą stopkę trzeba wciskać w ziemię a nie po wierzchu biegać.
Do zakładania ogródków na ugorze to trzeba ciężkiej glebogryzarki. Wtedy ona swoim ciężarem sprawia że tak nie skacze i nie wyrywa, przede wszystkim w tych wszystkich tego typu glebogryzarkach to ten ząb co jest z tyłu jak dla mnie za mało wchodzi w ziemię. Mam dwie glebogryzarki firmy hako, jedna mała, taka mała że nie ma nawet biegu wstecznego, druga ciężka, praktycznie ciagniczek jednoosiowy. W nich ten ząb ma regulacje i dosyć głęboko on wchodzi w ziemię. Mała glebogryzarka na wcześniej uprawnionym dzięki temu Zębowi robiła robotę, nie trzeba było się z nią siłować. Dużej jeszcze nie testowałem ponieważ czekam na części do silnika, ale jest bardzo ciężka i po prostu lepiej się ona nadaje do na ugór.
Dokładnie kotwica za płytko ( chyba brak regulacji ), plus brak regulacji koła przedniego ( tylko góra dól ). Koło się przydaje tylko musi być odpowiednio ustawione
@@andrzejr1150 koło nie ma nic do rzeczy, do pracy można nawet odkręcić całkiem
@@ThePiwkot Ma bo jeśli ci się dobrze wkopie to łatwiej się z dobrze ustawionym kołem wykopie
Ogólnie mogę się teraz wypowiedzieć na temat tej dużej glebogryzarki. Naprawdę ten ząb robi robotę. Dzięki nie mu glebogryzarki tak nie wyrywa przodu, a sama glebogryzarka mocniej się zakopuje w takiej twardej ziemi i nie trzeba się z nią siłować by uprawić ziemię.
kształt zęba też jest ważny , i ostrość jego, no i prawidłowo założony w odpowiednim kierunku
glebogryzarka z napędem jest sensowniejsza taką to można sobie ramiona powyrywać
Jest i glebogryzarka👍❤️🖐️
mam Hondę f600 z osprzętem ,pług obrotowy itd ale Honda to inna bajka
Przy twardzym podłożu najlepiej z glebogryzarek spisują sie glebogryzarki osiowe
Jeju kocham twoje filmy nie przestawaj nagrywać 😢
Dzień dobry Panu, ma Pan rację lepiej wynająć kogoś i zaorać pole po co się męczyć. Pozdrawiam😊
Taaa ciekawe kto to zrobi jak są wsie gdzie nie ma ani jednego rolnika. Firmy zajmujące się trawnikami za taką usługę potrafią krzyknąć parę tysięcy.
Dokładnie. Ja chodziłem i pytałem się przeszło 1,5 miesiąca by ktoś mi przeorał . Jak ktoś nie ma z 10 hektarów to nikt nie chce przyjechać. Jak to mi powiedział pewien rolnik:" Panie teraz to rolnik zaczyna się od 50 ha wszyscy co mają poniżej to działkowcy" 😂😂😂😂
Dziś próbowałem kilkanaście minut temu glebogryzarka z napędem, darń z długimi pozostałościami kilkuletniej trawy, przejechałem 2 x tam i z powrotem 40 metrów i mam dość, a w dodatku frezy owinięte stara trawą. Mam dość i najlepsze jest teraz zimne piwo Žatecky 😂😅
Dojdziesz do wprawy musisz jà wyczuc bedzie dobrze❤
Namęczyłeś się bo źle jej używałeś, widać, że odrazu lecisz na dużym gazie, a robi sie to stopniowo i nie wgryza odrazu na hama jak najgłebiej tylko warstwami, a rylec służy do przytrzymywania glebogryzarki, żeby cie właśnie nie targała jak to tu pokazałeś.
A nie lepiej byłoby poczekać na ulewę i dzień, albo dwa po ulewie zabrać się za taką pracę? Gleba wygląda to jakby szpadlem też była nie do ruszenia.
Moja dużo mniejsza glebogryzarka HANDY spulchnia glebę na głębokość około 3/4 szpadla
Nie umiesz używać glebogryzarki. Na tym mój komentarz mógłby się zakończyć. Ale dla innych powiem ta sztyca z tyłu to nie znacznik, środka ani ozdoba... to trzyma glebogryzarkę w ziemi na taką głębokość jaką sobie zażyczysz... od tego jest, nie biega się za glebogryzarką, nią się wgłębia i potem jedzie cały czas powoli na żądaną głębokość.
Pozdrawiam😊👍
Ja proponuje kupić glebogryzarkę z dodatkiem silowni. Jest znacznie tańsza. Nazywa się szpadel widły ogrodnicze i grabię. Jeszcze należy 3 piwa i dolać do zbiornika paliwa.
Poczytałam więcej komentarzy i widzę , że mój nie odbiega od innych doświadczonych osób ,a ja tylko oglądałam tą pracę z tą "piekielną " maszyną. Urządzenie do pracy z gleba musi mieć Moc Dziwię się , czy producenci tego nie testują na glebach ???
No widać że nie masz bladego pojęcia ia o czym piszesz.
W glebogryzarkach odpowiednią moc to 4-6km. Więcej nie ma sensu bo się tej mocy nie wykorzysta.
Mam jedną 5KM masa ok 50kg i daje rade spokojnie. Ale druga masa ponad 120kg szersze noże ale 6 biegów do przodu. I tez daje rade przy mocy całych 4KM.
Wszystko zależy od techniki przedewszystki, masy i przełożenia.
Jaki to jest model tak dokładnie bo sie zastanawiam nad kupnem Glebogryzarka Venom 60 cm 2900 W 9 KM
Przed robotą, należy przeczytać instrukcję obsługi,a dopiero potem zaczynać. Wtedy nie męczysz się. Znam osobę, co kosiarką z napędem kosiła na trzecim biegu,bo nie przeczytała instrukcji obsługi 😅😅😅😅
Odniechciało mi sie kupowac, zaplace komus z traktoem jednak ..... dobry test .
kup Hondę ,to inna klasa sprzętu
Pozdrawiam z Glasgow
Polecam Hortmasza 900. Jest wieksza i ciezsza
Napewno nie dla kobiety sprzęt
I ma racje autor lepiej komuś zapłacić żeby ciągnikiem przyjechał i w pół godziny zrobił robotę
Pozdrawiam z Nl 😊😊
Moim zdaniem glebogryzarka bez napędu jest bez sensu, a to ciągnie do przodu jak szalona a to kopie dołki ogólnie męczarnia.
Trzeba wyczuć i wtedy ani nie kopie dołków ani nie rwie do przodu. Pozdrawiam
Ja sobie texas hobby 500b 5,5 km wykonczylem przekladnie (texas na isiezycu mieszka 850 zl przekladnia).
Wszystko zalezy jaka glebogryzarka. I trzeba troche sily.
co to za model
Do takiego sprzętu kolego to mi się wydaje ,że ty trochę za wątły jesteś :) To trzeba mieć siłę tym się wgryźć .
To po co wtedy inwestować w sprzęt, jak trzeba być dla niego bykiem ;D To już szpadlem też się narobi tyle samo, ale o wiele taniej, cicho, sprawnie itd. Glebogryzarka jest po to, aby ułatwiała, a nie żeby się z nią szarpać, jak z podpitą orkiestrą na weselu... ;D
Świetne testy! Zwłaszcza jak robi je totalny amator 😂
Recenzja, powalajaca!
Trzeba trochę życia poświęcić żeby się czegoś nauczyć a potem podpowiadać innym laikom.
No cóż, taka jest potęga internetów że każdemu wolno co chce😂
Ale próbuj chłopie jak najbardziej 👍 bo potencjał jest😎
Cześć. Może to i dobrze, że totalny amator. Bo dla mnie kobietki niskiej i 50 kg ważacej to dużo dało. Porwała by mnie ta maszyna. Czytam teraz Wasze komentarze i uczę się. I sa trzy opcje. albo zrezygnuję w ogóle. Albo kupię coś cięższego. Albo na traktorek trzeba składać.
❤❤❤🙏
💪🏻💪🏻💪🏻💪🏻🖐🖐🖐
a może byś ją dociążył czymś ciężkim, szarpanie się z nią to jest widzę,nie kupię tego :)
🌞
Bez sensu robisz te grządkę pod drzewami i krzakami - całą wodę będą spijały przy podlewaniu.Tak samo bez sensu mielić łąkę - bo perz zaraz i tak odrośnie, albo randap i czekać aż wszystko uschnie/zgnije, albo jak chcesz ekologicznie i masz czas to przykryj tą darń czymś żeby światło nie dochodziło i jak wszystko wyzdycha to wtedy glebogryzarką robisz i masz z głowy.
porwała by mnie 😀
Takie glebogryzalki sa do ogrodkow juz przerobionych,oczywiscie ze mozna przerobic darn,ale meka bedzie
Ona jest za lekka po prostu. Jakby na niej położył worek z 50kg może by lepiej pracowała albo by padła z przemęczenia.
Mam taką glebogryzarkę, porażka , ona się tylko nadaje jak jest ogródek przeorany
Jak nie potrafisz to tak się dzieje
Skąd się takie gumofilce?
Buty gumofilce to w zasadzie w każdym sklepie ogrodnicznym :)
Nie zgadzam się !!! Po pierwsze ta glebogryzarka jest za duza na twoje warunki! Po drugie nie nadaje sie do ugorow ani trawnikow owszem . Po trzecie źle ja prowadziłeś... Chcąc zeby glebogryzarka sie zaglebila trzeba ten "podnozek" dociskac do gleby a nie ciagnac do tylu. Nie dziwie sie ze Cie wymęczyła !!! Uwierz mi mam ogrodek 10 razy wiekszy niz twoj i bez glebogryzarki nie wyobrazam dobie zycia !!! Po czwarte noże widzę, że też dawno nie ostrzone ...
Tez cos mi sie wydaje ze to kwestia techniki pracy. U mnie w miescie słuzby miejskie takimi (albo podobnymi) glebogryzarkami zakladaja trawniki na klepiskach. Najlepiej jakby ktos doswiadczony ci pokazal jak sie tym pracuje. Z doswiadczenia wiem ze rozkminianie czegos samemu to jak wymyslanie kola na nowo.
ja mam taką małą elektryczną i przekopałem nią około 600-800 m2 pod trawnik i dało radę faktycznie zajęło mi to tydzień ale po kilka godzin dziennie. Teraz to do warzyw bardzo wygodna sprawa na jesieni szpadlem a na wiosnę glebogryzarka i jest baja. Nigdy nie używałem takiej spalinowej.
Ostrość noży nie ma większego znaczenia widać że są źle przykręcone dlatego ucieka noże mają być wszystkie w jedną stronę, mam taką maszynę i głębokość 30 cm nie robi na niej wrażenia 150m kwadratowych to godzina max. Sprzęt jest dobry tylko technika i ustawienie maszyny
Za duża? Raczej bym powiedział że za mało noży ma. Przy tej masie po 3 noże na stronę spokojnie powinno działać.
Najważniejsza jest technika pracy.
Przy dobrej technice nadaje się do wszystkiego. Trawniczki czy ugór nie zrobi na niej wrażenia. Tylko trzeba umieć to robić.
Naostrzone noże i tak stępia Sue po godzinie pracy. Ważniejsze do dobrej pracy jest to by końcówki tych noży były jak najbliższe kątowi prostemu. Zistrzone zaokrąglone trudniej wbijają się w ziemię.
Potwierdzam, to baran bez pojęcia,jak się wyreguluje kąt kierownika + ostrogę to nic maszyna człowieka nie wymęczy, jednym paluszkiem się nią pracuję!!! Się tester jełop trafił 😂😂😂
Tańsze widły amerykańskie 😂😅
Tak ogólnie to wszystko robisz źle ;) i ludzi wprowadzasz w błąd........ Ja mam hgs900 hortmasz i idzie jak złoto . Ktoś mądry dał na końcu pręt który masz trzymać w ziemi a ona ma ryć jak dzik , a ty na spacer chodziłeś z glebogryzarką 😊