Potrzebny jest kolejny gen. Skrzypczak, dzięki uporowi którego powstał Krab. Bezwład decyzyjny na styku MON-Armia będzie bez takich osób nie do pokonania.
Taka prawda państwowe to niczyje stanowiska prezesów zastępcy prezesów apanaże inne sprawy Czesi większość przemysłu wojskowego sprywatyzowali I mają efekty A u nas wieczne prototypy makiety dużo propagandy sukcesu niby I z roku na rok to się wszystko później druga ekipa Rządowa zmiana prezesa Stołki odprawy i w kółko Macieju
Hanwha Group to prywatny konglomerat, jeden z największych w Korei Południowej. Nie jest kontrolowany przez rząd, mimo swojej skali i znaczenia strategicznego dla gospodarki . Właśnie ukończyli budowę Hanwha Armored Vehicle Centre of Excellence (H-ACE) w Geelong w Australii. Zakład będzie produkować haubice AS9 i opancerzone pojazdy zaopatrzeniowe AS10. Mają kontrakt na dostawę 30 haubic i 15 pojazdów zaopatrzeniowych i produkcję 129 Redback od 2026.Wartość kontraktu to 2,4 mld USD. H-ACE ma 150 000 metrów kwadratowych, w tym hale produkcyjne, montażowe, testowe i szkoleniowe. Australia nie wydaje pieniędzy na fabryki i stworzenie (albo zakup) technologii, tylko zleca produkcję firmie, która się w tym specjalizuje. Fabryka i wydatki na zaprojektowanie produktu to wydatek korporacji. Inwestycja przyniesie korzyści australijskiej gospodarce, ponieważ firma i tak zapłaci podatki od swojej działalności, da zatrudnienie, a pracownicy, dzięki wynagrodzeniom, również przyczynią się do wpływów z podatku dochodowego (i przy wydawaniu zarobionych pieniędzy uiszczą VAT w cenie usług i towarów). Dodatkowo współpracujące firmy oraz ich pracownicy będą generować kolejne wpływy podatkowe. Rheinmetall nie jest firmą państwową. Jest to prywatne przedsiębiorstwo z siedzibą w Niemczech, które jest notowane na giełdzie we Frankfurcie. Akcje firmy należą do różnych inwestorów. Rheinmetall postawił na Węgrzech fabrykę produkującą bojowe wozy piechoty Lynx KF41. Zakład jest w miejscowości Zalaegerszeg. W USA to prywatne firmy walczą o kontrakty dla wojska. Gdyby w Polsce było normalnie, to produkcja K2 już by się domykała, ale my oczywiście musimy wyprodukować to sami, bo to musi być państwowe. PRL odcisnął sie na mentalności obywateli, więc jest syf.
Po PRLu mamy za to nie tylko więcej głupich, aniżeli mądrych, lecz więcej głupszych od głupich. Normalką jest selekcja negatywna. Tym bardziej iż nawet w miarę mądrzy emigrują.
@@jerzybaczyk2769 Ma obrzydzenie do takich "dżinsów z pieluchą", w których rozporek jest centymetr nad kolanami. W takich modnych dżinsach paradował Czaskowski w Warszawie, na jednym z rykowisk postępowców.
1:23 Taka jest kolej rzeczy. Po wprowadzeniu nowego rodzaju broni, natychmiast rozpoczyna się prace nad jego następcą, mając świadomość, że potrwa to latami.
K1 zaprojektowali dla Korei P. w USA (55 ton). Altay przez 25 lat powstaje w Turcji (65 ton).PGZ nie ma dobrej opinii w Korei P.Raczej nie będzie to opłacalne dla Polski.PGZ może się sprawdzić w produkcji Borsuka i CBWP. Potem wóz wsparcia ogniowego 120 mm to następny krok w samodzielnej produkcji w PGZ. Czołg jest dla PGZ niestety nieosiągalny.A lokalna produkcja K2PL to kiełbasa wyborcza ...
K3PL - wszystko co możliwe - polskie - elektronika i optoelektronika. Sieciocentryczność. Napęd hybrydowy. przedłużony K2 na 7 osiach, izolowany magazyn amunicji. armata 130 lub 140mm - zgodna z Nowym standardem NATO. ASOP Hard-Kill. system anty-dronowy i drony rozpoznawcze. moim zdaniem starczy na 4 generacje.
Nasze T-72 (+Topaz) na krainieU dlatego się lepiej sprawdzają od Abramsów i Leopardów, gdyż nie stoją na polu walki, na podobieństwo męskich organów płciowych jak inne supernowoczesne kupy metalu. Albowiem Topaz w dużej mierze zastępuje im rozkazy dowodzenia opierającego się na nawigacji satelitarnej, którą specjalne drony unieruchomiają lokalnie. Haha, haha, haha !
To gówno nie temat. Najpierw zbudujmy czołg K2PL a później martwy się o to co będzie za 1000 lat. Autor jest już trochę zużyty i wymyśla temat science fiction. Ciagle to obserwuję w serialach , które zbyt długo się ciągną
PGZ, bez transferu technologii z Korei Południowej, nie zbuduje porządnego czołgu przez kolejne dwie dekady. Anders był atrapą projektu, bez realnych szans na masową produkcję.
@@WM78Właśnie taka jest prawda ! Przez dziesięć lat tabuny "fachowców" wypisywały elaboraty jak bardzo nie da się zbudować bwp w Polsce. I co ? Lada chwila Borsuk wchodzi do produkcji. Myślę, że za dwa, trzy lata na poligon wyjedzie ciężki bwp z HSW. Potem spokojnie bierzemy się za konstruowanie nowego, polskiego czołgu.
@@jakubhass1228 Borsuka opracowujemy już od ponad dekady, a wojsko dopiero teraz zbliża się do akceptacji jego ostatecznej wersji. Proponowanie pomysłów, że w obecnej sytuacji wojennej możemy mieć prototyp polskiego czołgu za 10 lat, jest całkowicie oderwane od rzeczywistości. To tak, jakby ktoś w 1935 roku powiedział, że możemy spokojnie pracować nad polskim projektem zbrojeniowym do 1945 roku. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i mniej patriotycznego uniesienia, aby to zrozumieć.
@arekjaronczyk2281 Poznań przygotował hale, ale babka która nim kieruje ma jaja, kompetencje i konkretne podejście, tyle że nie podoba się ani obecnym rządzącym, ani PGZ. Durnie chcą ożywić trupa bez perspektyw i kompetencji, jakim jest Bumar. Poznań nie ruszy dalej bez inwestycji, z tym że patroni niemieckich parobków nie pozwolą na powstanie za miedzą konkurencji. Popatrz na przykład Norwegii, politycznie wykosili K2. Krab idzie się gwizdać, zastąpi go K9 i jej następca. A dobije koszt utrzymania i produkcja części zamiennych. Jedynie Borsuk ma jeszcze jakieś szanse, nie dlatego że spełnia wymagania, ale dlatego że nikt niechce pójść siedzieć za niegospodarność.
🇵🇱👹 A tak w ogóle to na męski organ płciowy potrzeba nam czołgi. Już ponad dwa lata temu, kiedy był konflikt zbrojny w para azjatyckich republikach po radzieckich, wyszło iż czołgi przegrywają z dronami. Jeden z prezydentów polskich miast odpalił się, w jednym z wywiadów z nim przeprowadzonych, że nasze T-72 (+Topaz) na krainieU dlatego się sprawdzają, gdyż nie stoją na polu walki, na podobieństwo męskich organów płciowych jak inne supernowoczesne kupy metalu. Albowiem Topaz w dużej mierze zastępuje im rozkazy dowodzenia opierającego się na nawigacji satelitarnej, którą specjalne drony unieruchomiły lokalnie. Haha, haha, haha ! Cudze chwalimy, a swojego nie znamy ! Ta kwestia z nawigacją to jedno, a drony i broń przeciwpancerna, to drugie. A przecież są w Polsce programiści, którzy zdołali by dać wojsku pewność działań własnych rakiet i samolotów, bez od "niechcenia łaskawego" zezwolenia na użycie importowanego sprzętu. Ale to się w dalszym ciągu kamufluje i wręcz ukrywa. Pomimo przykładu krainyU, gdzie wolno tam ruskich atakować tylko do 300 kilometrów. Każdy importowany przez Polskę czołg i samolot może producent unieruchomić. To są nie jaja, ale zgniłe zbuki. A głupiemu radość, na trybunach przy Wisłostradzie ~15 sierpnia. Co roku ! Bo głupszych od głupich jest więcej, aniżeli mądrych - parafrazując Janusza Korwina-Mikke'go... 👹🇵🇱
jeden z moich pomyslow odnosnie postepu czolgow, mam pare pomyslow. jeden z nich polega na wiekszej widocznosci i opanowania terenu widocznego. prezesztalcic elementy podwozia na bardziej 360 stopni , to na razie co moge powiedziec
Ja rozumiem, że to jest jakiś kontent dla Ciebie, że o tym mówisz. Ale patrząc realnie to my mamy problemy aby zakupić sprzęt, stworzyć miejsce pod budowę tego sprzętu i to mówię o k2. A co dopiero budować z nimi k3. Przykre ale prawdziwe.
Czołgi, czołgi, czołgi… A może tak zamiast części czołgów trochę niszczycieli czołgów !? W ramach programu Ottokar-Brzoza ?! Mam wrażenie, że ten program umarł ?
Punktem ciężkosci juz jest amunicja nie same pojazdy. Skoro Ukraińcy sięgają już rosyjskich czolgów na 70 km haubicami z excaliburem to tędy droga. No i koszty.
Odkąd pokazujesz ciągle siebie zamiast ciekawych zdjęć sprzętu wojskowego jak dawniej to robiłeś, to materiał stał się nudny mimo to że treść jest ta sama. Jednak wizualne doświadczenia mają duże znaczenie.
Jan Kochanowski 1575 rok: "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi." Czekałem na ten temat. Zabawnie będzie jak K3 okaże się modyfikacją projektu PL-01 Concept. Czyli koncepcja budowy nowych czołgów opracowana w Polsce x lat temu okaże się słuszna. Ale zakładu produkującego czołgi w Polsce już nie ma...i bardzo dobrze. Jeszcze do K2 nie wyprodukowano nawet pokrowca na lufę z brezentu a tu już mokre fantazje o K3.
@@przemysawsulej7164 Widziałeś makietę K3? Czy ktoś przy zdrowym rozsądku projektując czołg najpierw go spawa a potem tnie by poprzesuwać lub zmienić kształt danego elementu? Może Ferrari najpierw produkuje samochód a potem jego makietę z gliny? Niestety w Polsce czas projektowana się skończył. Stąd brak zrozumienia po co jest makieta którą się wielokrotnie przebudowuje by zamienić na końcu w prototyp, lub nawet kilka prototypów. Obejrzyj sobie : Hyundai Rotem presents Nex Gen K3 Main Battle Tank at Eurosatory 2024, to nie jest projekt czołgu, tylko...koncepcja. Jak wykorzystają podwozie K2 to najpierw zabudują na nim cokolwiek by sprawdzić np. jak boczny pancerz na błotnikach utrudnia odprowadzanie błota z gąsienic, czy w środku jest planowana ilość miejsca - CAD 3D nie pokaże tego co makieta . Do tego nie trzeba stali pancernej czy ekranów z pancerzem reaktywnym. Wystarczy na początek zwykła blacha 1 cm lub płyta wiórowa docięta na laserze na kształt projektowanego pancerza, komory silnika czy panelu kierowcy.
Czołgi powinny być budowane w europie. I taki będzie budowany w Europie. Najlepsze Leopardy 3 . Dajcie sobie spokój z Koreą. Polskie rządy tylko niszczył polski przemysł
@karaczan5839 Morda w kubeł. Silnik i skrzynia biegów są od szkopów. Nie wiadomo czy Koreańczycy już skonstruowali własny silnik i skrzynię biegów. Turcy tak mocno nad tymi blokami pracują, żeby nie być uzależnionymi od szkopów, że aż muszą chodzić w majtkach i podkoszulkach ...
Doskonały temat !
Potrzebny jest kolejny gen. Skrzypczak, dzięki uporowi którego powstał Krab. Bezwład decyzyjny na styku MON-Armia będzie bez takich osób nie do pokonania.
@@mKpsi
Krab powstał tylko dlatego, nikt niechciał pierdzieć w pasiak za niegospodarność i dlatego sięgnęli po koreańskie podwozie.
Taka prawda państwowe to niczyje stanowiska prezesów zastępcy prezesów apanaże inne sprawy Czesi większość przemysłu wojskowego sprywatyzowali I mają efekty A u nas wieczne prototypy makiety dużo propagandy sukcesu niby I z roku na rok to się wszystko później druga ekipa Rządowa zmiana prezesa Stołki odprawy i w kółko Macieju
Poruszyłeś ważny temat. Trzeba do niego wrócić zwłaszcza pod kątem systemow obrony.
Hanwha Group to prywatny konglomerat, jeden z największych w Korei Południowej. Nie jest kontrolowany przez rząd, mimo swojej skali i znaczenia strategicznego dla gospodarki . Właśnie ukończyli budowę Hanwha Armored Vehicle Centre of Excellence (H-ACE) w Geelong w Australii. Zakład będzie produkować haubice AS9 i opancerzone pojazdy zaopatrzeniowe AS10. Mają kontrakt na dostawę 30 haubic i 15 pojazdów zaopatrzeniowych i produkcję 129 Redback od 2026.Wartość kontraktu to 2,4 mld USD. H-ACE ma 150 000 metrów kwadratowych, w tym hale produkcyjne, montażowe, testowe i szkoleniowe. Australia nie wydaje pieniędzy na fabryki i stworzenie (albo zakup) technologii, tylko zleca produkcję firmie, która się w tym specjalizuje. Fabryka i wydatki na zaprojektowanie produktu to wydatek korporacji. Inwestycja przyniesie korzyści australijskiej gospodarce, ponieważ firma i tak zapłaci podatki od swojej działalności, da zatrudnienie, a pracownicy, dzięki wynagrodzeniom, również przyczynią się do wpływów z podatku dochodowego (i przy wydawaniu zarobionych pieniędzy uiszczą VAT w cenie usług i towarów). Dodatkowo współpracujące firmy oraz ich pracownicy będą generować kolejne wpływy podatkowe. Rheinmetall nie jest firmą państwową. Jest to prywatne przedsiębiorstwo z siedzibą w Niemczech, które jest notowane na giełdzie we Frankfurcie. Akcje firmy należą do różnych inwestorów. Rheinmetall postawił na Węgrzech fabrykę produkującą bojowe wozy piechoty Lynx KF41. Zakład jest w miejscowości Zalaegerszeg. W USA to prywatne firmy walczą o kontrakty dla wojska. Gdyby w Polsce było normalnie, to produkcja K2 już by się domykała, ale my oczywiście musimy wyprodukować to sami, bo to musi być państwowe. PRL odcisnął sie na mentalności obywateli, więc jest syf.
Po PRLu mamy za to nie tylko więcej głupich, aniżeli mądrych, lecz więcej głupszych od głupich. Normalką jest selekcja negatywna. Tym bardziej iż nawet w miarę mądrzy emigrują.
Na papierze zdudujemy,realnie na pewno nie😂
Poki jestesmy uśmiechnieci to możecie se wybic to z glowy😁
A coś masz tam w głowie do wybijania z niej?😂
Takim uśmiechniętym, blisko 100 lat temu, Józef Piłsudski rzekł, że WAM PANOWIE POSŁOWIE KURY SZCZAĆ PROWADZAĆ, A NIE POLITYKĘ ROBIĆ !
@@jerzybaczyk2769 Ma obrzydzenie do takich "dżinsów z pieluchą", w których rozporek jest centymetr nad kolanami. W takich modnych dżinsach paradował Czaskowski w Warszawie, na jednym z rykowisk postępowców.
@@jerzybaczyk2769 On w przeciwieństwie do ciebie, ma rozum!
TA KANALARZ Z Wawy napewno ma rozum chyba w wiśle spuszczony jak spodnie na dupie
czołg nowej generacji musi mieć możliwości aby obronić się przed dronami i pociskami
Polska nie jest państwem co nic nie potrafi
To by było coś! A polscy inżynierowie potrafią!!!!
To pomysł na wspaniałą współpracę obu naszych krajów.
1:23 Taka jest kolej rzeczy. Po wprowadzeniu nowego rodzaju broni, natychmiast rozpoczyna się prace nad jego następcą, mając świadomość, że potrwa to latami.
Super
K1 zaprojektowali dla Korei P. w USA (55 ton). Altay przez 25 lat powstaje w Turcji (65 ton).PGZ nie ma dobrej opinii w Korei P.Raczej nie będzie to opłacalne dla Polski.PGZ może się sprawdzić w produkcji Borsuka i CBWP. Potem wóz wsparcia ogniowego 120 mm to następny krok w samodzielnej produkcji w PGZ. Czołg jest dla PGZ niestety nieosiągalny.A lokalna produkcja K2PL to kiełbasa wyborcza ...
Witam waśći ✌️😎
K3PL - wszystko co możliwe - polskie - elektronika i optoelektronika.
Sieciocentryczność.
Napęd hybrydowy.
przedłużony K2 na 7 osiach, izolowany magazyn amunicji.
armata 130 lub 140mm - zgodna z Nowym standardem NATO.
ASOP Hard-Kill.
system anty-dronowy i drony rozpoznawcze.
moim zdaniem starczy na 4 generacje.
Nasze T-72 (+Topaz) na krainieU dlatego się lepiej sprawdzają od Abramsów i Leopardów, gdyż nie stoją na polu walki, na podobieństwo męskich organów płciowych jak inne supernowoczesne kupy metalu. Albowiem Topaz w dużej mierze zastępuje im rozkazy dowodzenia opierającego się na nawigacji satelitarnej, którą specjalne drony unieruchomiają lokalnie. Haha, haha, haha !
To gówno nie temat. Najpierw zbudujmy czołg K2PL a później martwy się o to co będzie za 1000 lat. Autor jest już trochę zużyty i wymyśla temat science fiction. Ciagle to obserwuję w serialach , które zbyt długo się ciągną
@@waldemarmiazga698 Zamiast bawić się w jakieś urojone marzenia, powinniśmy wznowić produkcję PT-91 Twardych
Jak ryży przy władzy to pinindzy nie ma i nie bedzie, a czołg zbudujemy na spycharko-ładowarce
PGZ, bez transferu technologii z Korei Południowej, nie zbuduje porządnego czołgu przez kolejne dwie dekady. Anders był atrapą projektu, bez realnych szans na masową produkcję.
To samo czytałem o Borsuku...
@@jakubhass1228 bzdura
PGZ to banda darmozjadów. Tylko HSW może szarpnąć te sanki, ale najpierw ciężki bwp...
@@WM78Właśnie taka jest prawda ! Przez dziesięć lat tabuny "fachowców" wypisywały elaboraty jak bardzo nie da się zbudować bwp w Polsce. I co ? Lada chwila Borsuk wchodzi do produkcji. Myślę, że za dwa, trzy lata na poligon wyjedzie ciężki bwp z HSW. Potem spokojnie bierzemy się za konstruowanie nowego, polskiego czołgu.
@@jakubhass1228 Borsuka opracowujemy już od ponad dekady, a wojsko dopiero teraz zbliża się do akceptacji jego ostatecznej wersji. Proponowanie pomysłów, że w obecnej sytuacji wojennej możemy mieć prototyp polskiego czołgu za 10 lat, jest całkowicie oderwane od rzeczywistości. To tak, jakby ktoś w 1935 roku powiedział, że możemy spokojnie pracować nad polskim projektem zbrojeniowym do 1945 roku. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i mniej patriotycznego uniesienia, aby to zrozumieć.
Czemu Polska wersja K 2 kosztuje 1.5 Abramsa?
Bo inteligentni inaczej wliczają w to koszt budowy infrastruktury do jego produkcji.
@@przemysawsulej7164 Ale nie ma żadnej infarastruktury zakupionej przy K2. Żadnej. Infrastruktura ma być przy zakupie K2PL jak już.
@arekjaronczyk2281
Poznań przygotował hale, ale babka która nim kieruje ma jaja, kompetencje i konkretne podejście, tyle że nie podoba się ani obecnym rządzącym, ani PGZ.
Durnie chcą ożywić trupa bez perspektyw i kompetencji, jakim jest Bumar. Poznań nie ruszy dalej bez inwestycji, z tym że patroni niemieckich parobków nie pozwolą na powstanie za miedzą konkurencji. Popatrz na przykład Norwegii, politycznie wykosili K2. Krab idzie się gwizdać, zastąpi go K9 i jej następca. A dobije koszt utrzymania i produkcja części zamiennych.
Jedynie Borsuk ma jeszcze jakieś szanse, nie dlatego że spełnia wymagania, ale dlatego że nikt niechce pójść siedzieć za niegospodarność.
Niczego nie zbudujemy. Nie mamy pomysłu, dalekowzroczności i pieniędzy. Może czołg bezzałogowy a nie tylko wieża.
🇵🇱👹 A tak w ogóle to na męski organ płciowy potrzeba nam czołgi. Już ponad dwa lata temu, kiedy był konflikt zbrojny w para azjatyckich republikach po radzieckich, wyszło iż czołgi przegrywają z dronami. Jeden z prezydentów polskich miast odpalił się, w jednym z wywiadów z nim przeprowadzonych, że nasze T-72 (+Topaz) na krainieU dlatego się sprawdzają, gdyż nie stoją na polu walki, na podobieństwo męskich organów płciowych jak inne supernowoczesne kupy metalu. Albowiem Topaz w dużej mierze zastępuje im rozkazy dowodzenia opierającego się na nawigacji satelitarnej, którą specjalne drony unieruchomiły lokalnie. Haha, haha, haha ! Cudze chwalimy, a swojego nie znamy ! Ta kwestia z nawigacją to jedno, a drony i broń przeciwpancerna, to drugie. A przecież są w Polsce programiści, którzy zdołali by dać wojsku pewność działań własnych rakiet i samolotów, bez od "niechcenia łaskawego" zezwolenia na użycie importowanego sprzętu. Ale to się w dalszym ciągu kamufluje i wręcz ukrywa. Pomimo przykładu krainyU, gdzie wolno tam ruskich atakować tylko do 300 kilometrów. Każdy importowany przez Polskę czołg i samolot może producent unieruchomić. To są nie jaja, ale zgniłe zbuki. A głupiemu radość, na trybunach przy Wisłostradzie ~15 sierpnia. Co roku ! Bo głupszych od głupich jest więcej, aniżeli mądrych - parafrazując Janusza Korwina-Mikke'go... 👹🇵🇱
jeden z moich pomyslow odnosnie postepu czolgow, mam pare pomyslow. jeden z nich polega na wiekszej widocznosci i opanowania terenu widocznego. prezesztalcic elementy podwozia na bardziej 360 stopni , to na razie co moge powiedziec
W Heraldyku Polskim był artykuł mówiący o możliwości stworzenia koncerny zbrojeniowego wraz z Czechamai
Donald to raczej będzie nasze czołgi rozkladal a nie składał
Pytanie czy w K2 silniki MTU i Koreański są wzajemnie wymienne czy to 2 różne kadłuby?
Zamawiamy około 1000 szt, mojm zdaniem około 150 szt już powinna być K 3 i produkcja u nas. A K 2 częściowo produkcja
Za tych rządów, to najwyżej wycofane z użytku tygrysy
Ja rozumiem, że to jest jakiś kontent dla Ciebie, że o tym mówisz. Ale patrząc realnie to my mamy problemy aby zakupić sprzęt, stworzyć miejsce pod budowę tego sprzętu i to mówię o k2. A co dopiero budować z nimi k3. Przykre ale prawdziwe.
A co z PT-91 Twardy?
Muzeum.
Na pewno nie za czasów rudego Tuska.
Czołgi, czołgi, czołgi… A może tak zamiast części czołgów trochę niszczycieli czołgów !? W ramach programu Ottokar-Brzoza ?! Mam wrażenie, że ten program umarł ?
A czemu nie niszczycieli niszczycieli?
Punktem ciężkosci juz jest amunicja nie same pojazdy. Skoro Ukraińcy sięgają już rosyjskich czolgów na 70 km haubicami z excaliburem to tędy droga. No i koszty.
Nie przy rządzie Tuska.
Odkąd pokazujesz ciągle siebie zamiast ciekawych zdjęć sprzętu wojskowego jak dawniej to robiłeś, to materiał stał się nudny mimo to że treść jest ta sama. Jednak wizualne doświadczenia mają duże znaczenie.
Podstawowa gwarancja rozwoju polskiej zbrojeniówki: Antoni w tworkach.
Jan Kochanowski 1575 rok: "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi."
Czekałem na ten temat. Zabawnie będzie jak K3 okaże się modyfikacją projektu PL-01 Concept. Czyli koncepcja budowy nowych czołgów opracowana w Polsce x lat temu okaże się słuszna. Ale zakładu produkującego czołgi w Polsce już nie ma...i bardzo dobrze.
Jeszcze do K2 nie wyprodukowano nawet pokrowca na lufę z brezentu a tu już mokre fantazje o K3.
Czyli K3 ma być kolejną makietą? Z gumy czy dykty?
@@przemysawsulej7164 Widziałeś makietę K3? Czy ktoś przy zdrowym rozsądku projektując czołg najpierw go spawa a potem tnie by poprzesuwać lub zmienić kształt danego elementu? Może Ferrari najpierw produkuje samochód a potem jego makietę z gliny?
Niestety w Polsce czas projektowana się skończył. Stąd brak zrozumienia po co jest makieta którą się wielokrotnie przebudowuje by zamienić na końcu w prototyp, lub nawet kilka prototypów. Obejrzyj sobie : Hyundai Rotem presents Nex Gen K3 Main Battle Tank at Eurosatory 2024, to nie jest projekt czołgu, tylko...koncepcja. Jak wykorzystają podwozie K2 to najpierw zabudują na nim cokolwiek by sprawdzić np. jak boczny pancerz na błotnikach utrudnia odprowadzanie błota z gąsienic, czy w środku jest planowana ilość miejsca - CAD 3D nie pokaże tego co makieta . Do tego nie trzeba stali pancernej czy ekranów z pancerzem reaktywnym. Wystarczy na początek zwykła blacha 1 cm lub płyta wiórowa docięta na laserze na kształt projektowanego pancerza, komory silnika czy panelu kierowcy.
@@arekjaronczyk2281
Jeśli ktoś bredzi o "projekcie " PL 01 Concept to niema pojęcia o czym pisze. Jeżeli łączy go w jakikolwiek z K3 jest mitomanie.
@@arekjaronczyk2281
Pierdoły o tym że K3 jest/może być modyfikacją PL01 nie są nawet śmieszne.
@przemysawsulej7164 Ależ łączy i to dużo. K3 i Concept to tylko koncepcje a nie prototypy.
Czołgi powinny być budowane w europie. I taki będzie budowany w Europie. Najlepsze Leopardy 3 . Dajcie sobie spokój z Koreą. Polskie rządy tylko niszczył polski przemysł
Rheinmetal ciebie tu przysłał?
@karaczan5839 Morda w kubeł. Silnik i skrzynia biegów są od szkopów. Nie wiadomo czy Koreańczycy już skonstruowali własny silnik i skrzynię biegów. Turcy tak mocno nad tymi blokami pracują, żeby nie być uzależnionymi od szkopów, że aż muszą chodzić w majtkach i podkoszulkach ...