Bardzo dobry materiał! Intro rozwaliło mnie całkowicie, podziwiam za kreatywność. Zgadzam się przy tym ze zdecydowaną większością filmu. Faktycznie pierwszy materiał ukryłem, bo nie byłem z niego zadowolony. Pisałem o tym na społeczności: "Schowałem kilka filmów, z których nie byłem stuprocentowo zadowolony. Taka już dola twórcy, że nie każdy materiał trafi w gusta wasze, czy nawet moje własne. Wszystkie te filmy dalej są dostępne do obejrzenia, po prostu nie wyświetlają się już one w polecanych, czy na stronie mojego kanału. Dostęp do nich macie w playliście ze wszystkimi moimi filmami." Ten film dalej jest na playliście i da się do niego dostać. Nie jestem z niego dumny, bo wprowadzał widzów w błąd. Komentował go Filip z kanału Bez Schematu i zrobił to bardzo celnie, a za razem brutalnie. Przekleję tutaj fragment komentarza spod jego streama: "Cześć, nie byłem w stanie uczestniczyć w większości streama, bo samemu byłem w trakcie prowadzenia własnej transmisji. Doszedł do mnie jednak zarzut, jakobym sugerował, że recenzenci są opłaceni. Nie uważam tak i nigdy tak nie twierdziłem. Uważam jednak, że świadomie budowane są relacje z wydawcami, a recenzje zawyżane są przez dziennikarzy, aby nie stracić dostępu do kluczy. Dokładnie to stało się z Arkadikussem i Kiszakiem. Z resztą, nawet Arkadikuss przytoczył na jednym z ostatnich filmów sytuację, w której doszło do odebrania możliwości otrzymania klucza przedpremierowego jednemu twórcy, który w minimalnie negatywny sposób wypowiedział się o DA:V. Dowodów poza Cyberpunkiem jest masa, bo wystarczy spojrzeć na recenzję Outlawsów w wykonaniu Gry-Online lub na recenzję Veilguarda od IGNu. Tam są jawnie pomijane minusy gier, które są wychwalane ponad wszelką możliwą skalę. O recenzji GOLa, to miałem nawet okazję nagrać cały film. Ilość zwyczajnych kłamstw i zaprzeczeń jest w niej zatrważająca. Problemem napierania na subiektywność recenzji jest jednak to, że pozwala to zwyczajnie zamaskować takie działania, które wynikają albo z opisywanego zjawiska, albo ze zwykłej niekompetencji. Gry są opisywane niezgodnie z prawdą, a wszystko jest tłumaczone subiektywizmem i niczym nie popartymi stwierdzeniami. [...] Zgadzam się jednak z większością twojej wypowiedzi. Twoje komentarze były bardzo trafne. Materiał był tendencyjny i robiłem w nim rzeczy, które obecnie samemu potępiam. Wrzuciłem wszystkich do jednego worka i mam zamiar to po części sprostować w najbliższym materiale. Uważam także, że został on błędnie opakowany i powinien dotyczyć rzetelności, a nie obiektywizmu, który błędnie zdefiniowałem." Później pisząc z Filipem oznajmiłem również coś takiego i to też powinno raczej trafić do szerszej publiki: "Ja mogę dodać tylko tyle, że w sporym stopniu żałuję tego materiału. Wpadłem w pewnym momencie w psychiczną pułapkę wyświetleń, w której (częściowo i do tej pory) mam świadomość, że tylko robienie krzykliwych i kontrowersyjnych materiałów pcha mnie do przodu. Owocem tego były materiały, których często nie weryfikowałem tak, jak powinienem. Ciężko z tego wyjść, bo nie potrafię wartościować własnej pracy. Szczególnie, gdy dookoła mam tylko pozytywny feedback." Za ten film warto przeprosić. I tym samym przepraszam. Co do recenzowania gry nie mając doświadczenia z gatunkiem, to uważam, że jest to pewna pułapka. Lubię używać tutaj przykładu z muzyką. Jeśli fan reggae miałby oceniać albumy z gatunku industrial rapu (dla zestawienia różnic polecam po prostu usłyszeć dosłownie kilka sekund "On Sight" Kanye Westa albu "Takyon" Death Gripsów), to nie byłby w stanie podejść do pewnych elementów gatunku. Dostrzegłby jedynie pewną kakofonię dźwiękową, która może go bardzo mocno zszokować i zniesmaczyć, co poskutkuje negatywną oceną. Podczas gdy taka jest właśnie cała idea i atut tego gatunku. Tak samo jest z grami, gdzie osoba nie znająca Soulsów po prostu nie wyłapie 70% istotnych i znaczących elementów gry. Ja nie jestem w stanie zrecenzować Warcrafta 3, bo nie grałem nigdy w żadnego RTSa. Nie posiadam rozbudowanego aparatu poznawczego. Nie potrafię przeprowadzić jakiejkolwiek analizy, bo nie wiem, na jakie elementy zwrócić uwagę. Tworząc taką recenzję zaszkodzę potencjalnym odbiorcom, ponieważ zniechęcę ich do zagrania w grę, która na to zasługuje. Albo wręcz przeciwnie - zachęcę do kupna gry, której zakup się nie opłaca. Ponieważ pewnie istnieje wiele gier o których nie wiem i które są obiektywnie lepsze. Sam piszę recenzje, które mają służyć każdemu. Na ich koniec dodaje, dla kogo może być dany tytuł. Wydaje mi się przy tym, że moja recenzja Stalkera 2 zawiera informacje przydatne dla każdego potencjalnego odbiorcy. Nawet takiego, który nie jest zaznajomiony ze strzelankami. Pozdrawiam i życzę sukcesu na platformie! Merytoryka jest świetna, a z bardziej dynamicznym montażem widzę bardzo duże pole dla funkcjonowania takiego kanału.
Byłem w pracy jak zauważyłem, że skomentowałeś ten materiał, szybko zerknąłem a tu ściana tekstu. Spodziewałem się, że po powrocie będzie czekać mnie jakaś drama czy coś, a tu miłe zaskoczenie. Dzięki. Co do samego filmu, to bardziej mi chodziło o książkę, na którą wszyscy się powołują, a zwyczajnie przeczytałem jej większe fragmenty i zwyczajnie były tam rzeczy które zwyczajnie wprowadzają w błąd, są nieścisłe. Dlatego też apelowałem o sprawdzania więcej niż jednego źródła. A jak sam widziałeś, nawet na wikipedii raz dają w jedno miejsce, raz w drugie i nie są w tym konsekwentni. Mam nadzieję, że to nie podetnie Ci skrzydeł, bo uważam, że masz dobre materiały, czy to o wymienionym Stalkerze, czy o GOL czy ten z Jordanem. Zresztą, nie atakowałem tam nikogo, wolę dyskutować z formą lub treścią, bo bez sensu atakować osoby. Co do handlu ocenami to też planuje w dalszej przyszłości zrobić materiał już bardziej ze strony współprac, ale niestety jest to dość grząski grunt i łatwo mogę znaleźć się na jednej ławie sądowej z Arkadikussem xD Co prawda z GoL nie współpracowałem, ale z niektórymi portalami już tak. No i mogę zdradzić, że w tym materiale miało się zawrzeć podsumowanie recenzji kilku twórców, ale zwyczajnie miałbym dodatkowo jeszcze z godzinę materiału, więc to zostawię może na inny czas :D Jeżeli chodzi o oceny "świeżaków", to dla mnie ciekawym przykładem jest np. Gniazdo Nostalgii, który nie grał w Soulsy i patrzył na gry z innej perspektywy. Ale w moim odczuciu takie recenzje dobrze by pasowały właśnie dla osób, które zaczynają przygodę z jakimś gatunkiem. Ale koniecznie muszą być rzetelne i dokładnie analizować, nawet jeszcze bardziej niż osoby z doświadczeniem, aby nie wyjść na ignoranta. Nie każdy musi lubić jakiś gatunek gier.
kurczę, przyszedłem posłuchać o gierkach a trafiłem na wykład z dziennikarstwa. To że zostałem do końca chyba najlepiej świadczy o tym że wiesz co robisz:) powodzenia!
Sir Christianie. Bardzo miło obejrzeć na YT video człowieka który wie o czym mówi. KONIECZNIE twórz dalsze materiały, obecna ilość wyświetleń to za mało na tak wartościowy film, ale algorytm nie jest łagodny, może nie docenić Cię przy 1, 2 a nawet 10 filmie, ale bez paliwa dla algorytmu napewno nie wjedzie on na dobre tory. Oczywiście paliwem są nowe filmy, proszę o regularne ich publikowanie. W kwestii merytorycznej ciężko mi jest się z czymkolwiek tutaj kłócić W kwestii wykonania filmu, montaż, tempo i poprowadzenie tematu jest bdb, styl graficzny i memologia 10/10, w temacie rzeczy które można poprawić na przyszłość: Wstęp - rozumiem pomysł i zamysł ale kurcze, mamy ponad 2 minuty śmieszkowania, trochę nie wiedziałem czego się spodziewać. Odebrałem że cały materiał będzie śmieszko montażem, faktycznie montaż był śmieszny ale warstwa merytoryczna robiła tutaj przede wszystkim robotę. Wydaje mi się przy filmach na YT mimo wszystko warto zacząć od hooka. Od tego zachecenia do oglądania i powiedzenia czego mogę się spodziewać dalej w filmie Audio- już pare osób wspominało, nie wiem w czym montujesz, ale znajdziesz dużo dobrych materiałów po angielsku na youtube przy wyszukiwaniu hasłem "[nazwa programu do montażu] + voice over mix" Dzięki za ten materiał!
Dzięki :) Wiem mniej więcej jak działa algorytm, a liczba wyświetleń mnie nawet zaskoczyła, bo spodziewałem się ich mieć około 500 po pierwszym tygodniu. Co do samego wstępu miał kończyć się na Arkadikussie i prezentacji edytowanych miniatur, ale wpadały mi do głowy kolejne pomysły, więc się to trochę przedłużyło. Następne powinny być krótsze, chyba że znów dostanę napady kreatywności. A z audio to niestety zorientowałem się już po wszystkich nagrywkach, Próbowałem podbić je w programie, ale wtedy głos się modyfikował i były jakieś dziwne szumy. Stwierdziłem, że już tak być musi, a ja sam mam nauczkę na przyszłość. Zwłaszcza, że od czasów studiów niczego nie montowałem, więc tak naprawdę mało co pamiętam z tego.
@Dharael jasne! Tak jak piszę, to drobny feedback z mojej strony, poziom już na starcie masz na wysokim poziomie, dużo ostatnio oglądam kanałów do 5K subow i mimo dużej ilości materiałów są na niższym poziomie. Trzymam kciuki za rozwój i czekam na nowe filmy!
Świetny materiał, wskazujący, że jak wszystko, prawda jest gdzieś jest po środku, że subiektywizm to nie tylko "mi się podoba", ale praktycznie wszelkie wartościowanie i trochę męczyła ta narracja zasłaniania się subiektywizmem, bo jasne, są recenzje co tylko stwierdzają co mi się podoba, ale twierdzić, ze jakaś recenzja jest obiektywna, gdzie ktoś co chwile stwierdza, że coś jest dobre, a coś złe i nazywa się to obiektywnymi ocenami, no come on. Przez ten dyskurs też szukałem wiele informacji i zazwyczaj jednak recenzja znajdowała się po stronie publicystyki, a recenzja naukowa po stronie informacji, skąd jednak źródło o formacie hybrydowym? Przecież same posiadanie informacji chyba nie kategoryzuje rodzaju tekstu. W takim talk show jak ktoś przedstawia gościa i jego sukcesy to fakty, informacje, ale to to nie czyni z tego hybrydy.
Talk Show czerpie pełnymi garściami od wywiadu. Bo tak naprawdę każdy gatunek zawiera jakieś informacje, natomiast w recenzji (jak podałem w definicji podsumowującej 1 rozdział) na każdą informację powinno przypadać wartościowanie, więc powinno być ich mniej więcej po równo.
Jak zwykle prawda leży gdzieś pośrodku, emocjonalne i roszczeniowe podejście tzw ludologów nie pomaga tak samo jak nie pomaga zbyt komsupkcyjne podejście do gier wielkich wydawców, jedni szukają kontrowersji i jak dogryźć drugiej stronie a drudzy jak wydymać typowego gracza, kompromis jest możliwy tylko z wieloma ustępstwami i akurat tutaj to korpo powinno wyciągnąć rękę jako pierwsi. Edit tak wiem komentarzy trochę nie adekwatny do tematu twojego materiału, ale ta myśl wpadła mi do głowy i chciałem się nią podzielić.
Nie lubię stwierdzenia, że prawda leży gdzieś pośrodku - ona leży tam gdzie leży. Jasne, czasami ludolodzy idą za daleko w swoich stwierdzeniach, ale tak naprawdę to wolę recenzje zbyt krytyczną niż mocno chwalącą. Ponieważ wolę już nie wydać kasy na grę niż ją wydać i miałbym żałować. Zresztą, cytowane angielskie źródło podaje, że recenzja też jest formą feedbacku do twórców, bez krytyki nie zauważaliby błędów które popełniają.
Hej ;) widzę że dobry rocznik :) choć ja nigdy nie byłem graczem PC, od dziecka konsole a nawet na PC grałem w jRPG bo mój komputer był za słaby na ówczesne gry, subik leci bo podoba mi się jakość i treść
Ja swój pierwszy komputer miałem prawie 15 lat, co prawda z czasem wymieniałem w nim jakieś podzespoły by działał lepiej. Nowy komputer kupiłem z myślę o Wiedźminie 3, ale oczywiście zamiast niego odpaliłem Cywilizacje 4 xD
Pytanie czy redaktor A, który nie grał w Soulsy w ogóle powinien recenzować Solusy Tzn może i może, ale co jest warta taka recenzja? I czy to w ogóle jest recenzja? Żeby mieć pogląd musisz mieć przegląd Jak nie masz przeglądu to czy w ogóle możemy mówić o poglądzie, a tym bardziej recenzji? Czy to nie jest klasyczna sytuacja "nie znam się ale się wypowiem"? Wiadomo, że możesz się wypowiedzieć, ale to wypowiedź bez znaczenia. To jakby ślepy prowadził kulawego
To w takim wypadku nie powinno się recenzować nowych gatunków gier? (chociażby kilka lat temu przy wprowadzeniu VR). Myślałem, że chyba dość dobrze to opisałem. Ale dla przykładu - wyzwanie dla Gniazda Nostalgii, gdzie grał po raz pierwszy w Soulsy i zauważał rzeczy, których weterani nie zauważyli. Każdy kiedyś zaczynał przygodę z nowym gatunkiem gier, dlatego też takie spojrzenie całkiem dobrze może odzwierciedlać ich doświadczenia, a recenzja świeżaka być bardziej adekwatna dla nich niż osoby doświadczonej.
@@Dharael No dobra, coś w tym jest, częściowo mnie przekonałeś. Ale (zawsze musi być jakieś ale ;) ) skoro już przy Soulsach, to osobiście w nie nigdy nie grałem. I o ile Gniazdo może i zwróci uwagę na jakieś rzeczy, to jednak wolałbym najpierw posłuchać w tym temacie choćby wywołanego tu do tablicy Kiszaka. Bo nawet jeśli żadna z opinii, recenzji itd nie będzie pełna, to ta kiszakowa będzie bliższa pełności i optimum, bo co by nie mówić on ma szeroki przegląd gatunku. Tak że ok, nie neguję w ogóle wartości opinii nuworysza, ona może coś wnieść, ale nadal uważam, że opinia weterana będzie bardziej wartościowa. Nawet jeśli będzie kierowana do mnie, czyli do człowieka z zerowym doświadczeniem w S-like. Natomiast niezależnie od wszystkiego to i tak dobrze by było, żeby recenzent łaskawie zaznaczał jakie ma doświadczenie w gatunku, bo bez tej informacji to można się pewnie potem srogo zdziwić PS fajna gimnastyka dla umysłu, pzdr
@@RedValour tak, moje ulubiona sentencja - to zależy :) Zwyczajnie uważam, że na wszystkie produkty warto patrzeć pod wieloma kątami, bo tak jak wspomniałem w materiale, nowi użytkownicy mogą wyłapać rzeczy, których weterani nie wyłapią, bo zwyczajnie się przyzwyczaili. Często w testach UI brane są osoby zarówno z doświadczeniem, jak i nie mające styczności z produktem, aby sprawdzić gdzie można jeszcze coś poprawić.
naprawde chcialbym to obejrzec gdyby bylo glosniej nagrane a nie z drugiego pokoju 🤷♂ to tylko konstruktywna krytyka dalem suba w ciemno bo nic nie slychac
@LudoLog01 tak, zjebałem głośność podczas nagrywania, a podbijanie decybeli sprawiało szum, więc wolałem zostawić tak jak jest. Nie wiem jak u innych ale jak podgłośnie to nie mam problemów, ale następnym razem już dostosuje dźwięk.
japierdole. to nie jest materiał na YT a juz na pewno nie otagowany jak by miał dotyczyc gier. . Intro długie ze prawie zasnąłem. wstep no powiedzmy ze ok. No i potem rozwiniecie - nie wiadomo co. Jakieś cytowanki z podręczników o ... recenzjach? O czym w ogole jest ten film? Jestem na 27 minucie- zrobiłem juz z 10 skipów i juz mi sie nie chce tego dalej ani ogladac ani słuchac. Rozumiem ze to dopiero pierwszy film i dopiero sie uczysz i zycze powodzenia ale ten film delikatnie mówiąc nie jest zbyt interesujący.
To chyba najlepszy materiał krytyczny na temat recenzji jaki się pojawił na polski YT. Czapki z głów,
Algorytm UA-cam jest cudowny.
Tytuł iście korwinowy, intro złoto
Film nie ma nawet 50 wyświetleń, oglądam od razu
Jeden z bardziej merytorycznych jak nie najbardziej merytoryczny materiał na ten temat jaki od dawna widziałem szacunek za materiał
Bardzo dobry materiał! Intro rozwaliło mnie całkowicie, podziwiam za kreatywność. Zgadzam się przy tym ze zdecydowaną większością filmu.
Faktycznie pierwszy materiał ukryłem, bo nie byłem z niego zadowolony. Pisałem o tym na społeczności:
"Schowałem kilka filmów, z których nie byłem stuprocentowo zadowolony. Taka już dola twórcy, że nie każdy materiał trafi w gusta wasze, czy nawet moje własne. Wszystkie te filmy dalej są dostępne do obejrzenia, po prostu nie wyświetlają się już one w polecanych, czy na stronie mojego kanału. Dostęp do nich macie w playliście ze wszystkimi moimi filmami."
Ten film dalej jest na playliście i da się do niego dostać. Nie jestem z niego dumny, bo wprowadzał widzów w błąd. Komentował go Filip z kanału Bez Schematu i zrobił to bardzo celnie, a za razem brutalnie. Przekleję tutaj fragment komentarza spod jego streama:
"Cześć, nie byłem w stanie uczestniczyć w większości streama, bo samemu byłem w trakcie prowadzenia własnej transmisji. Doszedł do mnie jednak zarzut, jakobym sugerował, że recenzenci są opłaceni. Nie uważam tak i nigdy tak nie twierdziłem. Uważam jednak, że świadomie budowane są relacje z wydawcami, a recenzje zawyżane są przez dziennikarzy, aby nie stracić dostępu do kluczy. Dokładnie to stało się z Arkadikussem i Kiszakiem. Z resztą, nawet Arkadikuss przytoczył na jednym z ostatnich filmów sytuację, w której doszło do odebrania możliwości otrzymania klucza przedpremierowego jednemu twórcy, który w minimalnie negatywny sposób wypowiedział się o DA:V. Dowodów poza Cyberpunkiem jest masa, bo wystarczy spojrzeć na recenzję Outlawsów w wykonaniu Gry-Online lub na recenzję Veilguarda od IGNu. Tam są jawnie pomijane minusy gier, które są wychwalane ponad wszelką możliwą skalę. O recenzji GOLa, to miałem nawet okazję nagrać cały film. Ilość zwyczajnych kłamstw i zaprzeczeń jest w niej zatrważająca. Problemem napierania na subiektywność recenzji jest jednak to, że pozwala to zwyczajnie zamaskować takie działania, które wynikają albo z opisywanego zjawiska, albo ze zwykłej niekompetencji. Gry są opisywane niezgodnie z prawdą, a wszystko jest tłumaczone subiektywizmem i niczym nie popartymi stwierdzeniami. [...]
Zgadzam się jednak z większością twojej wypowiedzi. Twoje komentarze były bardzo trafne. Materiał był tendencyjny i robiłem w nim rzeczy, które obecnie samemu potępiam. Wrzuciłem wszystkich do jednego worka i mam zamiar to po części sprostować w najbliższym materiale. Uważam także, że został on błędnie opakowany i powinien dotyczyć rzetelności, a nie obiektywizmu, który błędnie zdefiniowałem."
Później pisząc z Filipem oznajmiłem również coś takiego i to też powinno raczej trafić do szerszej publiki:
"Ja mogę dodać tylko tyle, że w sporym stopniu żałuję tego materiału. Wpadłem w pewnym momencie w psychiczną pułapkę wyświetleń, w której (częściowo i do tej pory) mam świadomość, że tylko robienie krzykliwych i kontrowersyjnych materiałów pcha mnie do przodu. Owocem tego były materiały, których często nie weryfikowałem tak, jak powinienem. Ciężko z tego wyjść, bo nie potrafię wartościować własnej pracy. Szczególnie, gdy dookoła mam tylko pozytywny feedback."
Za ten film warto przeprosić. I tym samym przepraszam.
Co do recenzowania gry nie mając doświadczenia z gatunkiem, to uważam, że jest to pewna pułapka. Lubię używać tutaj przykładu z muzyką. Jeśli fan reggae miałby oceniać albumy z gatunku industrial rapu (dla zestawienia różnic polecam po prostu usłyszeć dosłownie kilka sekund "On Sight" Kanye Westa albu "Takyon" Death Gripsów), to nie byłby w stanie podejść do pewnych elementów gatunku. Dostrzegłby jedynie pewną kakofonię dźwiękową, która może go bardzo mocno zszokować i zniesmaczyć, co poskutkuje negatywną oceną. Podczas gdy taka jest właśnie cała idea i atut tego gatunku. Tak samo jest z grami, gdzie osoba nie znająca Soulsów po prostu nie wyłapie 70% istotnych i znaczących elementów gry. Ja nie jestem w stanie zrecenzować Warcrafta 3, bo nie grałem nigdy w żadnego RTSa. Nie posiadam rozbudowanego aparatu poznawczego. Nie potrafię przeprowadzić jakiejkolwiek analizy, bo nie wiem, na jakie elementy zwrócić uwagę. Tworząc taką recenzję zaszkodzę potencjalnym odbiorcom, ponieważ zniechęcę ich do zagrania w grę, która na to zasługuje. Albo wręcz przeciwnie - zachęcę do kupna gry, której zakup się nie opłaca. Ponieważ pewnie istnieje wiele gier o których nie wiem i które są obiektywnie lepsze.
Sam piszę recenzje, które mają służyć każdemu. Na ich koniec dodaje, dla kogo może być dany tytuł. Wydaje mi się przy tym, że moja recenzja Stalkera 2 zawiera informacje przydatne dla każdego potencjalnego odbiorcy. Nawet takiego, który nie jest zaznajomiony ze strzelankami.
Pozdrawiam i życzę sukcesu na platformie! Merytoryka jest świetna, a z bardziej dynamicznym montażem widzę bardzo duże pole dla funkcjonowania takiego kanału.
Byłem w pracy jak zauważyłem, że skomentowałeś ten materiał, szybko zerknąłem a tu ściana tekstu. Spodziewałem się, że po powrocie będzie czekać mnie jakaś drama czy coś, a tu miłe zaskoczenie. Dzięki.
Co do samego filmu, to bardziej mi chodziło o książkę, na którą wszyscy się powołują, a zwyczajnie przeczytałem jej większe fragmenty i zwyczajnie były tam rzeczy które zwyczajnie wprowadzają w błąd, są nieścisłe. Dlatego też apelowałem o sprawdzania więcej niż jednego źródła. A jak sam widziałeś, nawet na wikipedii raz dają w jedno miejsce, raz w drugie i nie są w tym konsekwentni. Mam nadzieję, że to nie podetnie Ci skrzydeł, bo uważam, że masz dobre materiały, czy to o wymienionym Stalkerze, czy o GOL czy ten z Jordanem. Zresztą, nie atakowałem tam nikogo, wolę dyskutować z formą lub treścią, bo bez sensu atakować osoby.
Co do handlu ocenami to też planuje w dalszej przyszłości zrobić materiał już bardziej ze strony współprac, ale niestety jest to dość grząski grunt i łatwo mogę znaleźć się na jednej ławie sądowej z Arkadikussem xD Co prawda z GoL nie współpracowałem, ale z niektórymi portalami już tak. No i mogę zdradzić, że w tym materiale miało się zawrzeć podsumowanie recenzji kilku twórców, ale zwyczajnie miałbym dodatkowo jeszcze z godzinę materiału, więc to zostawię może na inny czas :D
Jeżeli chodzi o oceny "świeżaków", to dla mnie ciekawym przykładem jest np. Gniazdo Nostalgii, który nie grał w Soulsy i patrzył na gry z innej perspektywy. Ale w moim odczuciu takie recenzje dobrze by pasowały właśnie dla osób, które zaczynają przygodę z jakimś gatunkiem. Ale koniecznie muszą być rzetelne i dokładnie analizować, nawet jeszcze bardziej niż osoby z doświadczeniem, aby nie wyjść na ignoranta. Nie każdy musi lubić jakiś gatunek gier.
kurczę, przyszedłem posłuchać o gierkach a trafiłem na wykład z dziennikarstwa. To że zostałem do końca chyba najlepiej świadczy o tym że wiesz co robisz:) powodzenia!
Lecimy! CVka mnie przekonała.
EDIT: Dobrze się słuchało, czekam na kolejny materiał :D
Świetny materiał, czekam na więcej
Wspaniały, merytoryczny materiał. Zostawiam suba i czekam na więcej
Łap suba
Dobry materiał, mam nadzieję że trafi do zaangażowanych stron i rozważą to co mówią
Sir Christianie.
Bardzo miło obejrzeć na YT video człowieka który wie o czym mówi.
KONIECZNIE twórz dalsze materiały, obecna ilość wyświetleń to za mało na tak wartościowy film, ale algorytm nie jest łagodny, może nie docenić Cię przy 1, 2 a nawet 10 filmie, ale bez paliwa dla algorytmu napewno nie wjedzie on na dobre tory.
Oczywiście paliwem są nowe filmy, proszę o regularne ich publikowanie.
W kwestii merytorycznej ciężko mi jest się z czymkolwiek tutaj kłócić
W kwestii wykonania filmu, montaż, tempo i poprowadzenie tematu jest bdb, styl graficzny i memologia 10/10, w temacie rzeczy które można poprawić na przyszłość:
Wstęp - rozumiem pomysł i zamysł ale kurcze, mamy ponad 2 minuty śmieszkowania, trochę nie wiedziałem czego się spodziewać. Odebrałem że cały materiał będzie śmieszko montażem, faktycznie montaż był śmieszny ale warstwa merytoryczna robiła tutaj przede wszystkim robotę. Wydaje mi się przy filmach na YT mimo wszystko warto zacząć od hooka. Od tego zachecenia do oglądania i powiedzenia czego mogę się spodziewać dalej w filmie
Audio- już pare osób wspominało, nie wiem w czym montujesz, ale znajdziesz dużo dobrych materiałów po angielsku na youtube przy wyszukiwaniu hasłem "[nazwa programu do montażu] + voice over mix"
Dzięki za ten materiał!
Dzięki :) Wiem mniej więcej jak działa algorytm, a liczba wyświetleń mnie nawet zaskoczyła, bo spodziewałem się ich mieć około 500 po pierwszym tygodniu.
Co do samego wstępu miał kończyć się na Arkadikussie i prezentacji edytowanych miniatur, ale wpadały mi do głowy kolejne pomysły, więc się to trochę przedłużyło. Następne powinny być krótsze, chyba że znów dostanę napady kreatywności.
A z audio to niestety zorientowałem się już po wszystkich nagrywkach, Próbowałem podbić je w programie, ale wtedy głos się modyfikował i były jakieś dziwne szumy. Stwierdziłem, że już tak być musi, a ja sam mam nauczkę na przyszłość. Zwłaszcza, że od czasów studiów niczego nie montowałem, więc tak naprawdę mało co pamiętam z tego.
@Dharael jasne! Tak jak piszę, to drobny feedback z mojej strony, poziom już na starcie masz na wysokim poziomie, dużo ostatnio oglądam kanałów do 5K subow i mimo dużej ilości materiałów są na niższym poziomie. Trzymam kciuki za rozwój i czekam na nowe filmy!
Znakomity materiał, dobry start. Daje suba i okejke
Wygląda interesująco, zapisuje i zobaczę sobie po pracy ❤
Świetny materiał, wskazujący, że jak wszystko, prawda jest gdzieś jest po środku, że subiektywizm to nie tylko "mi się podoba", ale praktycznie wszelkie wartościowanie i trochę męczyła ta narracja zasłaniania się subiektywizmem, bo jasne, są recenzje co tylko stwierdzają co mi się podoba, ale twierdzić, ze jakaś recenzja jest obiektywna, gdzie ktoś co chwile stwierdza, że coś jest dobre, a coś złe i nazywa się to obiektywnymi ocenami, no come on.
Przez ten dyskurs też szukałem wiele informacji i zazwyczaj jednak recenzja znajdowała się po stronie publicystyki, a recenzja naukowa po stronie informacji, skąd jednak źródło o formacie hybrydowym? Przecież same posiadanie informacji chyba nie kategoryzuje rodzaju tekstu. W takim talk show jak ktoś przedstawia gościa i jego sukcesy to fakty, informacje, ale to to nie czyni z tego hybrydy.
Talk Show czerpie pełnymi garściami od wywiadu. Bo tak naprawdę każdy gatunek zawiera jakieś informacje, natomiast w recenzji (jak podałem w definicji podsumowującej 1 rozdział) na każdą informację powinno przypadać wartościowanie, więc powinno być ich mniej więcej po równo.
ja gram 25 lat w gry i omijam przereklamowane mainstreamowe tytuły np baldurs gate 3 czy elden ring
Jak zwykle prawda leży gdzieś pośrodku, emocjonalne i roszczeniowe podejście tzw ludologów nie pomaga tak samo jak nie pomaga zbyt komsupkcyjne podejście do gier wielkich wydawców, jedni szukają kontrowersji i jak dogryźć drugiej stronie a drudzy jak wydymać typowego gracza, kompromis jest możliwy tylko z wieloma ustępstwami i akurat tutaj to korpo powinno wyciągnąć rękę jako pierwsi. Edit tak wiem komentarzy trochę nie adekwatny do tematu twojego materiału, ale ta myśl wpadła mi do głowy i chciałem się nią podzielić.
Nie lubię stwierdzenia, że prawda leży gdzieś pośrodku - ona leży tam gdzie leży.
Jasne, czasami ludolodzy idą za daleko w swoich stwierdzeniach, ale tak naprawdę to wolę recenzje zbyt krytyczną niż mocno chwalącą. Ponieważ wolę już nie wydać kasy na grę niż ją wydać i miałbym żałować.
Zresztą, cytowane angielskie źródło podaje, że recenzja też jest formą feedbacku do twórców, bez krytyki nie zauważaliby błędów które popełniają.
@@Dharael to moje stwierdzenie to bardziej rodzaj metafory że nikt nigdy nie ma racji w 100%.
@@LordKacu Masz rację :)
Hej ;) widzę że dobry rocznik :) choć ja nigdy nie byłem graczem PC, od dziecka konsole a nawet na PC grałem w jRPG bo mój komputer był za słaby na ówczesne gry, subik leci bo podoba mi się jakość i treść
Ja swój pierwszy komputer miałem prawie 15 lat, co prawda z czasem wymieniałem w nim jakieś podzespoły by działał lepiej. Nowy komputer kupiłem z myślę o Wiedźminie 3, ale oczywiście zamiast niego odpaliłem Cywilizacje 4 xD
pelna ludologiczna essa
Witam, ja z polecenia od snakeitera, bardzo ciekawy materiał, wlatuje like i subskrypcja, życzę dalszego rozwoju :D
Esa film pozdrawiam
Pytanie czy redaktor A, który nie grał w Soulsy w ogóle powinien recenzować Solusy
Tzn może i może, ale co jest warta taka recenzja? I czy to w ogóle jest recenzja?
Żeby mieć pogląd musisz mieć przegląd
Jak nie masz przeglądu to czy w ogóle możemy mówić o poglądzie, a tym bardziej recenzji? Czy to nie jest klasyczna sytuacja "nie znam się ale się wypowiem"?
Wiadomo, że możesz się wypowiedzieć, ale to wypowiedź bez znaczenia. To jakby ślepy prowadził kulawego
Przecież opinia na temat produktu od osoby która wcześniej nie miała styczności z danym produktem może być bardzo cenna.
To w takim wypadku nie powinno się recenzować nowych gatunków gier? (chociażby kilka lat temu przy wprowadzeniu VR).
Myślałem, że chyba dość dobrze to opisałem. Ale dla przykładu - wyzwanie dla Gniazda Nostalgii, gdzie grał po raz pierwszy w Soulsy i zauważał rzeczy, których weterani nie zauważyli.
Każdy kiedyś zaczynał przygodę z nowym gatunkiem gier, dlatego też takie spojrzenie całkiem dobrze może odzwierciedlać ich doświadczenia, a recenzja świeżaka być bardziej adekwatna dla nich niż osoby doświadczonej.
@@Dharael No dobra, coś w tym jest, częściowo mnie przekonałeś. Ale (zawsze musi być jakieś ale ;) ) skoro już przy Soulsach, to osobiście w nie nigdy nie grałem. I o ile Gniazdo może i zwróci uwagę na jakieś rzeczy, to jednak wolałbym najpierw posłuchać w tym temacie choćby wywołanego tu do tablicy Kiszaka. Bo nawet jeśli żadna z opinii, recenzji itd nie będzie pełna, to ta kiszakowa będzie bliższa pełności i optimum, bo co by nie mówić on ma szeroki przegląd gatunku. Tak że ok, nie neguję w ogóle wartości opinii nuworysza, ona może coś wnieść, ale nadal uważam, że opinia weterana będzie bardziej wartościowa. Nawet jeśli będzie kierowana do mnie, czyli do człowieka z zerowym doświadczeniem w S-like. Natomiast niezależnie od wszystkiego to i tak dobrze by było, żeby recenzent łaskawie zaznaczał jakie ma doświadczenie w gatunku, bo bez tej informacji to można się pewnie potem srogo zdziwić
PS fajna gimnastyka dla umysłu, pzdr
@@RedValour tak, moje ulubiona sentencja - to zależy :) Zwyczajnie uważam, że na wszystkie produkty warto patrzeć pod wieloma kątami, bo tak jak wspomniałem w materiale, nowi użytkownicy mogą wyłapać rzeczy, których weterani nie wyłapią, bo zwyczajnie się przyzwyczaili. Często w testach UI brane są osoby zarówno z doświadczeniem, jak i nie mające styczności z produktem, aby sprawdzić gdzie można jeszcze coś poprawić.
naprawde chcialbym to obejrzec gdyby bylo glosniej nagrane a nie z drugiego pokoju 🤷♂
to tylko konstruktywna krytyka dalem suba w ciemno bo nic nie slychac
spoko materiał tylko nad dzwiękiem popracuj bo troche cicho jesteś
dzięki. Tak, wiem. Już w następnym materiale jest chyba git, bo nikt nie mówi tego :)
Leci sub
Świetny balans audio - wstawki rozwalają uszy a faktyczna treść niesłyszalna :/
Ale wiesz że większość ludzi i tak powie że "nie ma pogody" jak pada xddd No nie ma. Żadnej ;)
za sam montaż dałem like
sorki za przekręcenie nicku, ale zwyczajnie jakoś tak mi lepiej pasowało i dopiero w montażu się okazało, że jest inny :D
@@Dharael ogólnie nazwa to gra słowna bo bowiem jak jest kłoda po angielsku?
@ wiem, tylko że zinterpretowałem to odwrotnie, że w nicku masz dwie kłody i jednocześnie nawiązujesz do ludologa.
@@Dharael understandable have a gr8 day. Wgl pewnie zdajesz sobie z tego sprawę, ale film jest zdecydowanie za cicho przez co ciężko się go ogląda
@LudoLog01 tak, zjebałem głośność podczas nagrywania, a podbijanie decybeli sprawiało szum, więc wolałem zostawić tak jak jest. Nie wiem jak u innych ale jak podgłośnie to nie mam problemów, ale następnym razem już dostosuje dźwięk.
To jest dopiero "grifter" - jedzie po wszystkich xD A poważnie to bardzo dobry materiał, pozdrawiam
japierdole. to nie jest materiał na YT a juz na pewno nie otagowany jak by miał dotyczyc gier. . Intro długie ze prawie zasnąłem. wstep no powiedzmy ze ok. No i potem rozwiniecie - nie wiadomo co. Jakieś cytowanki z podręczników o ... recenzjach? O czym w ogole jest ten film? Jestem na 27 minucie- zrobiłem juz z 10 skipów i juz mi sie nie chce tego dalej ani ogladac ani słuchac. Rozumiem ze to dopiero pierwszy film i dopiero sie uczysz i zycze powodzenia ale ten film delikatnie mówiąc nie jest zbyt interesujący.
XD
Chyba za dużo informacji 😂
xD szkoda że nie było gameplayu z subway surfers
Autorze kanału ten czlowiek bredzi. Nie bierz na poważnie tego co mowi
głąb