Hagen mial potwierdzenie co do winy Beneta w postaci naocznego swiadka, ktory zajmowal wysokie stanowisko, to ze ta osoba byla zwiazana z poszukiwaczami nie moglo zostac przewidzialne przez Hagena dlatego mial dobre podstawy zeby skazac Beneta
Ten świadek zeznał, że chłop zaszedł paladyna w pełnej zbroi od tyłu i wbił mu sztylet w klatkę piersiową. Tu nawet Wrzód by zaczął coś podejrzewać, że coś jest nie tak
@@cinek1950 Zbroje rycerskie miały wiele luk, które na przestrzeni lat zostawały zakrywane. Zdziwiłbyś się, ale rycerze zakuci w zbroje oprócz mieczy czy buzdyganów, mieli również mały sztylet. Służył on między innymi właśnie do wbijania się w wrażliwe i odsłonięte miejsca uzbrojenia przeciwnika. Było to o wiele prostsze niż przebicie się niż płyty. A poza tym w średniowieczu głoś szlachcica miał JAKIEKOLWIEK znaczenie w opozycji do wieśniaka czy mieszczanina. A tutaj jeszcze mieliśmy zbuntowanego kowala z farmy Onara.
To pokazuje jakim mózgiem był gomez. Nie dosc ze przejal kolonie to swietnie sobie radzil z wymiana handlowa z krolem a takze utrzymywał wladze i segregacje wokol ludzi. Natomiast paladyni nie potrafili obmyslec zadnego planu i nic nie zdziałali xd
szczerze mówiąc nie zgadzam się z przykładem Gomeza. Być może sprytne było to, że przejął pałkę w buncie przeciw królewskim na zamku. Natomiast potem próba utrzymania wszystkiego w ryzach opierała sie wyłącznie na terrorze i wykorzystywaniu ludzi przymierających głodem (zmuszonych do jedzenia jakże pysznych chrząszczy), a jego handel z królem nie jest wynikiem geniuszu, tylko słabości i rozpaczy króla-przegrywa.
Jak reszta wojska jest tak samo kompententna jak Paladyni z Khorinis to nic dziwnego że Rhobar 2 przejebał wojnę. Lee musiał się użerać z totalnymi matołami.
Lee użerał się z matołami Rabarbara 3ciego... Aczkolwiek skoro jego oddziały wygrywały, to może on ogarnął swoje prostytutki, żeby ten burdel jakoś na kółkach pojechał. Dlatego był najlepszym generałem.
Tym razem nie zgodzę się z przytoczonymi argumentami: 1. paladyni to żołnierze, którzy wykonują rozkazy i znają realia wojny, ale ci co zostali w mieście nie znają prawdziwej sytuacji na wyspie, myślą że przeciwnikiem będą co najwyżej skazańcy z Kolonii, którzy nie są dla nich prawdziwym zmartwieniem, ani też tak na prawdę właściwym celem misji (w końcu z GD nie otrzymali wieści na temat sytuacji w dolinie) - jest wiele historycznych przykładów kiedy to dana armia nie znała sytuacji i tego pożałowała 2. w momencie godziny "W", wojsko przejmuje władzę również cywilną, przykładem mogą być pierwsze dni wojny na Ukrainie ... o ile zwykli paladyni nie musieli znać wagi powierzonej im misji, to Hagen musiał już znać plany Rhobara (zresztą sam mówi o nich Beziemu), zatem musiał dostać takie pozwolenie 3. w przypadku posiadanych informacji na temat Kolonii, paladyni podręcznikowo to rozegrali, wg sztuki wojennej należy zdobyć mocny przyczółek (tutaj był to zamek) i dopiero dalej zbierać kolejne informacje o wrogu/terenie/sytuacji... pamiętajmy że paladyni wiedzieli tylko o 'obdartusach' spod bariery, a nie wielkiej kampanii orków i smoków, która miała zdobyć dolinę, a później całą wyspę 4. wysłanie grup do wydobycia rudy było w sumie kolejnym krokiem oraz priorytetem po zdobyciu zamku, wszakże liczył się czas wysłania kolejnych dostaw na kontynent - nikt nie spodziewał się, że w GD pojawi sie armia orków 5. Brutus to XD, Udar od wielu dni stoi na posterunku (są oblężeni od kilku tygodni i niedożywieni), Sengrath też już był wykończony, ale etos rycerski nie pozwolił mu odebrać sobie broni (tutaj no akurat piranie fajnie podsumowały logikę ówczesnych rycerzy), Fajeth jest realistą, bo nawet jedna czarna owca może źle wpływać na całe stado, Silvestro - zostali zaskoczeni podczas, gdy SŚ wiedzieli czego się spodziewać w SK, a paladynów było chyba dwóch/trzech + skazańcy (których trzeba było pilnować) 6. wysłanie 3 grup było już swego rodzaju zwiadem, zwłaszcza że mieli ograniczone informacje, gdzie szukać rudy 7. wpuszczenie na zamek obcych uzbrojonych ludzi, podczas oblężenia, ma prawo budzić niepokój - Garond musiał zaryzykować z uwagi na braki w ludziach 8. paladyni mieli jasny cel od Hagena (czyli w sumie od jego przełożonego, czyli króla) - zabezpieczyć wydobycie rudy... pamiętajmy też, że Garond w momencie przybycia Beziego, nie miał nawet odpowiedniej ilości ludzi do obrony zamku, zatem polowanie na smoki mijało się z celem 9. niestety, ale zawsze cierpieli chłopi ...aż do 2 WŚ (a może do dziś) - a w przypadku G2, nikt nie przewidział, że Onar zatrudni najemników do walki 10, miasto było bazą paladynów, a bandyci byli kłopotem straży, akurat to też jest sensownie wytłumaczone w grze - jakiś NPC powiedział, że paladyni raczej nie przybyli na wyspe , bo pojawili sie bandyci (popraw mnie :D ) 11. Andre ma jasne rozkazy i również raczej zna sytuację na wyspie oraz cele misji paladynów, zatem jednak znikający ludzie nie są priorytetem (ograniczone możliwości, aby to rozwiązać), zwłaszcza że to "tylko" obywatele - nie jakaś szlachta 12. co do zwiadowców orków - nikt nie spodziewał się skali wydarzeń i ataku na miasto; Hagen mógł podejść do tego tematu bardziej poważnie, ale zakładam, że bez informacji z GD o prawdziwej sytuacji, musiał inaczej rozdysponować zasoby 13. Bennnet - pamiętajmy, ze świadkiem była osoba z wyższej warstwy społecznej vs zbuntowany wieśniak, a to w czasach klimatów średniowiecza miało duża wagę w wielu kwestiach (w tym sądowych) ... pamiętajmy że, o ile nie na rękę paladynom była woja z najemnikami, o tyle raczej nie traktowali oni jej jako największego zagrożenia ...a i również bunt Onara musiał być jakoś rozwiązany, więc to byłby też pretekst do ataku i przejęcia zapasów, które z dnia na dzień stawały się kluczowe Ogólnie podsumowując - w grze pewne wydarzenia/decyzje paladynow wydaja sie dobre/zle (dla nas i zwyklych ludzi) i dlatego poziom imersji tej gry jest tak dobry Pamietajmy, ze oddzial paladynow to ekspedycja z kontynentu, ktora ma jasno okreslony cel na "prowincji", a misja ta ma uratowac stolice i wygrac wojne o swoj kraj, zatem pewne bardziej "przyziemne" problemy jak bandyci, najemnicy/ zaginieni ludzie itp musza niestety odejsc na drugi plan - wg mnie dobrze poprowadzono wątek tej gildii
1:30 a to nie było przypadkiem tak, że to Xardas chciał te złoża ukryć a Rhobar II miał w głowie tylko to zabezpieczenie przed ucieczką więźniów (tak mu to Xardas przedstawił to jakoś tak)?
Działania to jedno lecz Rhobar wysłał tych paladynów na śmierć, mówi nam to w Gothic 3, że sam Innos zesłał mu wizję z tym, że na statku przybędzie zbawienie. Czyli misja z rudą i tak była fejkowa.
Nie mogę się zgodzić odnośnie oceny zachowania załogi zamku w GD. Sytuacja z Udarem świadczy raczej o tym że naprawdę ma on mistrzowski refleks i sokoli wzrok, pamiętajmy że Bezi przybył na zamek w nocy, wyłaniając się z mroku i w biegając po taranie na mury obronne, do tego za plecami mając kilku orków. W takich warunkach odróżnienie sylwetki człowieka od orka wcale nie jest takie oczywiste, szczególnie że Udar pilnując muru musiał być cały czas psychicznie przygotowany do oddania strzału. Jeśli chodzi o irracjonalne zachowanie innych członków załogi, wynika ono ze stosowanej przez orków taktyki walki psychologicznej, jest to wprost powiedziane w grze.
Co do Udara to się zgodzę, natomiast reszta załogi zamku jak i grup wydobywczych, są no cóż niezbyt dobrym materiałem na żołnierzy na front z orkami. Oblężenie zamku faktycznie mogło wpłynąć na stan psychiczny poszczególnych żołnierzy, natomiast Sengrath czy Bilgot to raczej kiepscy wojacy.
@@IgerTV na wojnie z orkami byli zarówno specjaliści, ludzie od myślenia, jak i mięso armatnie, takie jak Bilgot. Podejrzewam, że nie mili wyboru i brali kogo popadnie.
@@elvenoormg5919No nie mieli, każdy był wcielany do armii. Ale to że paladyni są słabsi od takiego beziego, diego czy innego Torlofa to śmiech na sali. Skoro 3 osoby potrafią wyczyścić całą Górnicza dolinę to po co komu wybrańcy innosa? Było wysłać na front pół kolonii karnej i by zrobili porządek xD
Ja lubię obdartusów ze wsi, bo dołączenie do nich "przedłuża" mi klimat Gothica 1, zamiast bawić się w rycerza na białym cieniostworze. Ale to tylko gra i każdy znajdzie coś dla siebie. :)
@@Franciszek19818 Ostatnio gdy mogłem pogadać o Gothicu na żywo to było może 16 lat temu, później wszyscy oprócz mnie przestali grać. Lubię sobie popisać z innymi o podobnych zainteresowaniach, internet to fajny wynalazek pod tym względem. :D
W sumie racja, z momentem zawalenia się Starej Kopalni, Stary Obóz był już pogrzebany. Mogli zaatakować kopalnię, w desperacji inne obozy, albo czekać na śmierć. Przecież król by im nie dał żarcia za darmo, a w Kolonii wyżywić ludzi się nie da na dłuższą metę ;)
Generalnie nic, nie miał zbytnio wyboru, szukanie innej opuszczonej kopalni raczej odpada. Gdzieś przeczytałem artykuł o tym, że nie można opierać swojej gospodarki (systemu polityczno-gospodarczego) na jednym surowcu bo można skończyć jak Gomez.
widzę, że już Gomez został słusznie obroniony, ale i ja dorzucę od siebie argument - Gomez, jak to wspominał Saturas/Xardas (nie paiętam dokładnie) był przywódcą więźniów i przestępców i po prostu typem rzeźnika - do niego przemawiał tylko argument siły. A rządząc największym obozem i mając inne atuty (znajomość tajemnej ścieżki, element zaskoczenia) nie widział opcji negocjacji
Z najlepszym kusznikiem królestwa to nie do końca się zgodzę. Bezimienny wchodząc do zamku według fabuły robi to nocą. Udar nie jest Wiedźminem, który widzi w ciemności jak kot.
Zapomniałeś dodać że na samym końcu jeszcze pozwolili okraść się z jednego dostępnego środku transportu jaki mieli dostępny sami oraz był jednym na całej wyspie przez jakiegoś obsranca którego nawet imienia nie znali
I znowu tutaj brak lore zawodzi, nie wiemy czy w zakonie nie było korupcji i kolesiostwa i każda szumowina była przyjmowana co miała te rzeczy dlatego paladyni są tak słabi i zawiedli
Miałem 10 lat (zacząłem jak Autobiografia Perfectu :D) gdy zagrałem w G1 po raz pierwszy, teraz mam 30, a do tej pory nie załapałem tego dialogu. Błąd w tłumaczeniu czy co, a może jestem za tępy na to
@@kubson799 To nie jest błąd w tłumaczeniu. Brzmi głupio, ale strażnik też to mówi głupkowatym głosem. Robi sobie jaja z Bezimiennego, że Stary Obóz znajduje się właśnie pod tym mostem, bo: - Bezi stojąc przed mostem pyta czy to Stary Obóz. Niemiecka wersja: Nein, das ist das Neue Lager. Das Alte Lager liegt unter der Brücke.
Może zrobiłbyś materiał na temat zmian w fabule gothica które remake powinien wg ciebie wprowadzić? Można by to potem porównać z grą gdy już wyjdzie. Sama się zastanawiam co by było dobre. Wiadomo każdy (raczej) zaakceptuje rozbudowę wątku obozu bandytów czy zwiększenie udziału towarzyszy Beziego ale ciekawił by mnie odbiór bardziej drastycznych zmian jak np możliwość pozostania ze starym obozem.
Zrobiłem już kilka takich materiałów, o mapie oraz fabule. W następnym tygodniu planuję opublikować filmik ze zmarnowanym potencjałem czwórki przyjaciół w całej serii, będzie też kilka pomysłów jak ów wątek naprawić w Gothic Remake.
A czy Paladyni to nie byli członkami ,,bractwa Innosa'', nie byli ściśle kapłanami jak Magowie. Nie pamiętam z Gothic 2 by oni byli np. celibatariuszami, czy nie mieli normalnie rodzin zostawionych w Myrthanie?
@@IgerTV Tylko jak grałem w pierwszą część to tego nie wiedziałem ale w drugiej części mamy klasztor czyli to pewnie celibatariusze, przecież masz nawet misję z nowicjuszem który ma w ekwipunku fap obrazek, czyli kobiet nie mają; paladyni mi się zdają być tylko ulepszonymi oddziałami myrtańskiej armii.
a według ciebie to którzy rycerze mogą być gorsi z gothica? czy z wiedzmina? mam na myśli zarówno paladynów jak i płonącą róże jak io zwykłych strażników i chodzi mi o wszystkie3 częsci i chodzi mi tylko o porównanie tylko z gier
Ło trudne się wylosowało, musiałbym sobie przypomnieć informacje o zakonie Płonącej Róży z drugiej części Wiedźmina. Z pewnością w przyszłości nagram o tym materiał, bo temat bardzo ciekawy :D
Koledzy z wojska mówią że ich dowódcy to jeszcze większe matoły i woleli by służyć pod takim Garondem i być oblegani w zamku z minimalnymi zapasami lepsze to niż spanie w lesie z zakazem rozpalenia ogniska i pilnowaniem broni bez amunicji xDDDDDDDDD
Rhobar ewidentnie nakazał paladynom wydrzeć ostatki rudy z Khorinis i szybko się zwijać. Ewidentnie planował pozostawić wyspę na pastwę orków. Sposób działania paladynów jest na to najlepszym dowodem.
A co do Udara to nie mógł się spodziewać że jakiś człowiek przedostał się przez linie orków, do tego był w silnie stresowym położeniu, każdy na jego miejscu mógłby odruchowo wpaść na pomysł strzelania do wszystkiego co się zbliża. To że jednak nie strzelił świadczy raczej dobrze. Chyba że strzelił ale nie trafił to już gorzej, ale wtedy wracamy do jego stanu psychicznego i położenia.
Najbardziej bawi mnie fakt ze lord Hagen odrzuca propozycje rozejmu którą proponuje mu lee xD paladyni sa głęboko w dupie a on dostając propozycje na rozwiązanie połowy swoich problemów po prostu ją odrzuca bo buhu najemnicy to bandyci ale jakoś pomoc bezimiennego jest już spoko
Ale że serio miał przyjąć rozejm od zbiegłych więźniów którzy niewiadomo za co trafili do kryminału? Bezi niewiadomo kim był ani nawet czy nie siedział za niewinność więc był traktowany neutralnie ale pozostali mieli tożsamość i kartoteki.
@@artkal9504 mogli albo siedzieć grzecznie siedzieć na farmie albo toczyć otwartą walkę ze strażą jak to miało miejsce w grze orkowie byli zdecydowanie większym zagrożeniem dla wyspy i na nich powinni skupiać swoją uwagę paladyni
@@archoluszsrr2614 rozejm zakładał pełne ułaskawienie wszystkich najemników z których przynajmniej część mogła być mordercami lub niewiele lepiej. W tej formie dla mnie też byłoby to nie do przyjęcia przynajmniej bez uzgodnienia z przełożonymi a kontakt był utrudniony. A nawet mając pełną władzę chciałbym wiedzieć kogo ułaskawiam i z jakich przestępstw.
W G II paladyni byli jak typowy wypełniacz w grach - trzeba jednak pamietac, że gothici były niedopracowane, niedokończone, itp., itd. ;). A do tego, sytuacja Królestwa jest już bardzo ciężka...jak przegrywasz, to przegrywasz....
Według mnie fabuła Gothica, zwłaszcza Gothic 1, to jedna z najlepszych fabuł jaka kiedykolwiek powstała spośród wszystkich dzieł fantasy( książki, gry, filmy), i to, o ironio, mimo posiadania tak licznych dziur fabularnych. Można by ją przyrównać do piosenkarza posiadającego anielsko piękną barwę głosu, a jednocześnie wyraźne braki w wyszkoleniu przekładające się na okazjonalne fałszowanie. Jeśli chcesz poznać moją opinie dlaczego według mnie Gothic ma tak wybitna fabulę, daj znać. Co innego Gothic 3. On nie ma złej fabuły, on nie ma fabuły wcale.
Paladyni to żołnierze, nie są od myślenia tylko od wykonywania rozkazów. A co do górniczej doliny to mi się właśnie podobało jak to że chłop pobiegł za kuszą która była dla niego ważna, pokazuje to jak mocno im psycha siadła od tego piekła.
Typowe mądrzenie się po fakcie dokonanym i znajomości konsekwencji. Siły paladynów były dość niewielkie w porównaniu do postawionych zadań i liczebności wroga. Gdyby Bezi nie był półbogiem to ludzie w tym uniwersum byliby w czarnej dupie. Nawet w naszej rzeczywistości widać że władza z perspektywy wielu ludzi podejmuje niedorzeczne decyzje ale to wynika z tego że żaden człowiek nie jest w stanie mieć pełnego obrazu sytuacji i próbując rozwiązać kilka problemów może stworzyć inne lub po prostu coś przeoczyć.
Jedyny ogarnięty paladyn, który próbował faktycznie opanować sytuację to Garond. Dobrze rozumiał sytuację i nie wysyłał ludzi na bezsensowną śmierć, no a przynajmniej próbował.
Moim zdaniem wysadzenie bariery za pomocą kopca magicznej rudy nie było by takim złym pomysłem. Magiczna ruda posiadała przecież znaczne ilości energi, ponieważ byłą jedynym zródłem w koloni karnej mogącym naładować uriziel
Fakt, gdyby bariera byłaby "normalna", czyli taka jaką mieliby przywołać na początku, to byłoby to wykonalne, ale niestety obecność Śniącego zakłóciła strukturę bariery, więc prawdopodobne, że eksplozja nie dałaby zamierzonego efektu
@@histhoryk2648 prawdopodobnie by tak było ale magowie wody nie wiedzieli o obecności śniącego, świadczy o tym to iż kiedy w Nocy Kruka bezimienny wspomina Saturasowi że musiał ściągnąć energie z rudy aby pokonać śniącego ten w ogóle nie wie o czym on gada
@@Ouroborosus Tak, ale ile się musiałeś za tym nalatać. I to ty jeden awansujesz, a tych paladynów są setki, nie wierzę żeby tylu herosów było w tym świecie. Dalej jestem zdania że albo awansowali każdego kto cokolwiek ponad przeciętną umiał w momencie w którym formowano główne siły Zakonu (może przed drugą wojną z orkami, może gdzieś po jakichś biwach), albo dobre kolesiostwo tam panowała a taki Lord jak Hagen mógł mianować kogo np lubił albo uznał za "stosownego". Beziego w końcu uznaje za godnego jak naprawi Oko innosa, ale bohater to obdartus i nędzarz, a nie mieszczanin czy synalek jakiegoś kapitana straży. Na pewno u paladynów było sporo ludzi z wyższych stref bądź jakoś z nimi powiązani, kiedy ta mityczna szlachta jeszcze w Lore istniała i nie było trzech lordów na krzyż.
Dla tego zapewne Bezimienny zostałby najemnikiem lub magiem wody, gdyby tacy też byli na farmie jako podtrzymanie kontaktu Saturasa i Lee. Ale Magowie wody też zastali zaprojektowani jak dzbany- poza Vatrasem (choć traci z renomy gdy nie chce iść naprawić Oka bo nie ma Myxira...
Ja mam taką teorię, że zarówno paladyni, jak i knechci/strażnicy królewscy to po prostu poborowi, którzy na chybił trafił byli wbijani do armii. Natomiast większość weteranów, takich jak Harad i Lee się zestarzała, albo zginęła podczas walk na kontynencie, albo trafili do koloni karnej. Wystarczy spojrzeć na to jacy ludzie byli w kolonii, taki Cord, Thorus, Angar, Gorn czy Kharim byli respektowani we wszystkich obozach i mieli swoją reputację, więc możemy przypuszczać że wielu świetnych wojowników trafiło pod barierę, możliwe że nawet za to samo co Lee, czyli podkopywali pozycje szlachciców. Potwierdza to również fakt co słyszymy w grze o Paladynach w dawnych dziejach, ba nawet 40 lat przed wydarzeniami z dwójki Paladyni obrócili w perzynę kilka świątyń beliara, a teraz porównajmy to do Paladynów, którzy występują w grze, trochę odstają, z kilkoma wyjątkami takimi jak Hagen czy Garond (Mógł być dobrym wojownikiem, dzięki czemu awansował, za to przywódcą logistycznym był średnim), kolejny wątek reakcja Lee na odrzucenie propozycji Hagena, który stwierdził, że najemnicy to "owieczki" w porównaniu do niektórych jego ludzi. Stąd wydaje mi się że prestiż Paladynów kompletnie upadł w okresie trwania 2 części gry, byli to po prostu bogato urodzeni, którzy (prawdopodobnie), w obliczu wojny zostali zwerbowani do armii, ale dzięki koneksjom przeskoczyli nad "hołotą" i wślizgnęli się w szeregi Paladynów. Poza tym wyobraźcie sobie, wielki wojownik Innosa, który wielokrotnie przelewał krew za swojego króla i boga(ma tytuł paladyna, nie rycerza, czyli musiał już się wykazać), sra w gacie na widok pierwszego lepszego orka, czy pełzacza, co również potwierdza że Ci Paladyni to zwykłe banany, którzy chcieli uniknąć bycia "mięsem armatnim"
0:07 Akurat zajęcie Wolnej Kopalni przez Gomeza było działaniem (z jego punktu widzenia) dość racjonalnym. Bez rudy jego pozycja w obozie niewiele znaczyła. Stary Obóz utrzymywał się z wymiany dóbr w królem na rudę. Jak nie ma rudy nie ma też dóbr. Jednak wracając do tematu odcinka. Tak zachowanie paladynów jest głupie, irracjonalne i chamskie w stosunku do Bezimiennego. Andre to chyba jedyny paladyn który jakkolwiek troszczy się o dobro mieszkańców. Jednak z wykonania zadania odnalezienia wszystkich zaginionych dostajemy 200 złota. To jak splunięcie w twarz. Co najmniej 1000 sztuk złota powinno być, jak na tak karkołomne zadanie. Z drugiej strony Andre mówił że nie interweniuje w sprawę znikania ludzi bo tym mają się magowie wody zająć. Nie poruszyłeś jeszcze jednej kwestii. Najbardziej pyszałkowaty paladyn czyli Lothar. Bezi mówi mu o smokach. Ba, dowiadujemy się że Diego został przez niego aresztowany i wysłany z powrotem Kolonii za wzmiankę o smokach. Dodatkowo straszy nas że z nami zrobi to samo jeżeli będziemy o tym rozpowiadać. Powinien pójść do Hagena i powiedzieć mniej więcej tak: "Lordzie Hagenie, jakiś skazaniec wspominał coś o smokach w Górniczej Dolinie, dodatkowo do miasta przybył typ który mówi to samo. Może warto byłoby sprawdzić czy to prawda i skontaktować się w tej sprawie z Garondem". Ale nie po co, lepiej cały czas gnić w tym ratuszu i nic nie robić. Ogólnie paladyni to zadufane w sobie dupki. Dlatego nigdy nie przeszedłem Gothica 2 paladynem. Zawsze wybieram łowcę smoków lub maga. Swoją drogą uwielbiam kiedy nagle paladyni są tak pokorni widząc maga. Gotowi są nawet poprosić a nie żądać.
10:20 bzdura jaka ma miejsce w Gothic. Po co Benecik poszedł do miasta ? Uzupełnić zapasy. Ciekawe jakie zapasy jak Lares,Elena jasno dają do zrozumienia, że na farmie mają wszystko, czego potrzeba, żeby przeżyć.
Co ty pierdolisz? Kruk był przeciwny i planowal opuścić stary obóz, ale twórcy nie zrobili tego z braku czasu. Pierwotnie miał się udać w okolice przełęczy z paroma innymi strażnikami
@@Piotrus2019Nie wolno też zapomnieć o absurdalnych oskarżeniach jakoby Gomez miałby stać za mordem Magów Ognia, co jest oczywiście bezpodstawne. A poza tym to zasługiwali na śmierć
Dlaczego wedlug Ciebie zajecie wolnej kopalni przez ludzi Gomeza bylo absurdalnym pomysłem? W tamtej sytuacji to chyba było jedyne wyjście, bez względu na konsekwencje. Możesz wytłumaczyć co miałeś na myśli? Pozdrawiam :)
Szczerze to nie wiem XD powiedziałem tak gdyż uznałem, że zachęci to widzów do dyskusji. Post factum absurdalne było oparcie swojej ekonomii na wyłącznie wydobyciu magicznej rudy. Nikt zapewne nie spodziewał się, że stara kopalnia się zawali, jednak zawsze trzeba było być przygotowanym na najgorszy scenariusz. W zamku, magnaci z pewnością mieli spory zapas magicznej rudy, nie wiemy ile jeszcze czasu zostało do wymiany. Z pewnością udało by się rozpocząć wykopaliska w innym miejscu, z mniejszymi ilościami rudy, ale jak to mówią ciasne, ale własne. Magowie ognia nie żyją a Gomez atakuje inny obóz, w którym znajdują się... magowie wody. Raczej nie będą siedzieć z założonymi rękami i prędzej czy później rozpętała by się prawdziwa wojna domowa.
Nie usuwam komentarzy. Możliwe, że użyłeś jakiś wulgaryzm, lub zwrot "mam w dupie przeznaczenie" "to z przodu twojej głowy to twarz czy dupa?" i UA-cam uznał to za mowę nienawiści. Nie widzę twojego komentarza w zakładce "Do sprawdzenia" więc UA-cam sam go usuną. Jeśli to nie problem to napisz kolejny komentarz pod moim.
@@IgerTV Właśnie o dziwo nie było tam żadnego wulgaryzmu ani żadnej krytyki " różnorodnych osób" Dzięki postaram się odtworzyć ten długi komentarz z wczoraj
To może ,,absurdalne działania magów wody w Gothic 2 i 3" ,,absurdalne działania bandytów w Gothic 3" i ,,absurdalne dzialania orków w Gothic 2 i 3" i ,,absurdalne działania Xardasa"
A tak z ciekawości.. Czy Pan IgerTV myślał niegdyś nad nowymi formułami materiałów? Mam na myśli, coś nowego na kanał dawać co jakiś czas? Oczywiście, dalej to może być Goticzek, tudzież ten kanał tym się charakteryzuje, ale np. właśnie jakieś takie różne ciekawostki i na przykład analiza, jak Paladyni mogliby zwalczyć wojnę z orkami, albo różne 4fun materiały i po prostu wyobraźnia, jak np. Czy Kopacze mogliby wygrać SAMI wojnę z orkami? (Jak tak, to dlaczego?) - Rozumiesz Panie IgerTv Mnie? ;) I inni? - Opisałem jak najładniej, hehe ;D Albo ewentualne "feat'y", jak ostatnio z gościem "GEEKeusz".
Generalnie planuję zrobić kilka materiałów z Wiedźmina. Co do różnego rodzaju ciekawostek oraz analiz to w niedalekiej przyszłości z pewnością coś się pojawi. Oczywiście będą jeszcze współprace.
Magowie ognia wytwarzali wino, najemnicy nie wpuszczali na ziemie Onara i jego przydupasów, straży miejskiej, zaś ci ostatni to tak dla picu coś robili. No czas na Czerwoną Latarnię i piwko.
Szczerze to twórcy trochę spaczyli przynajmniej moje postrzeganie klasy tak to ujmę jaka przez lata pokazywały nam różne media przeważnie gry i robiły to znacznie lepiej . Owszem były przypadki,że były to pierdoly z przerostem ambicji które dla podbudowania ego pierdolily coś o modlitwie pokucie i takie tam ALE w większości przypadków były to jednostki wyjątkowe okute w płyty z imieniem swoich bogów na ustach wbijając w ziemię wrogów ,empatyczni stawiający dobro innych ponad swoje choć gustuje w innym typie bohaterów to nie można im oddać szczypty epickosci . Doskonałym przykładem jest uniwersum warcrafta gdzie aby zatrzymać Pierwszych Rycerzy śmierci Guldana powołana została Srebrna Dłoń polecam oczytać . Pozdro dla autora materiału i oczywiście w punkt zawsze grając paladynem czułem się jak debil i moja druga polować chciała ubrać te czarna zbroje tych upadłych rycerzy i wbić zęby do gardła co poniektórym pyszałka w Khorinis i w górniczej dolinie .
Mnie zawsze dziwiło ze tyle paladynów stacjonowało w mieście, zamiast być w górniczej dolinie, na arcywaznej misji. Czy ja tu widzę nonsens? Tyłu paladynów zawitało do Khorinis a tylko garstka została przydzielona do zadania, a reszta siedzi sobie wygodnie w mieście. A tak wysłali mały oddział do tak szczerze mówiąc w nieznane im miejsce, pomijając smoki o których mieli prawo nie wiedzieć, to na logikę, w kolonii roiło się od zbiegłych więźniów, wszelakich bestii, orków (w końcu było wiadomo ze w GD są orkowie). Więc samo początkowe zarządzanie daje wiele do życzenia. Po za tym zabraniają palenia ziela, ale w darmowym piwie już nie widzą problemu xD xD I jeszcze totalna ignorancja wysoko postawionych Paladynów. Ktoś widział smoki? Bredzi. Mieszkańcy znikają? A co ich to obchodzi xD Itd .
Tylko wspomnę, że paladyni doprowadzili do napiętej sytuacji z Onarem i najemnikami, kto wie kiedy doszło by do wojny z ludźmi Lee. Straż miejska raczej nie jest dobra w starciu z najemnikami, dodatkowo Lee jest uradowany, kiedy okazuje się, że Lord Hagen wyśle więcej ludzi do GD.
@@IgerTV w sumie skazańcy mają jeszcze gorzej niż niewolnicy, nie mają żadnych praw i zostali wrzuceni dożywotnio pod barierę a na dodatek często za takie błahostki jak podatki czy jak wrzód za zoofilie co jest dość niesprawiedliwe kiedy ich skazani sąsiedzi często moglibyć rabusiami czy mordercami. I nawet po upadku bariery ich status był najgorszy z najgorszych. Niewolnicy za to mogli być czasem oswobodzeni.
Fabuła nie jest najmocniejszą stroną Gothica. W ogóle po co im ta ruda, co ona daje. Właściwie żaden Paladyn nie jest uzbrojony w broń z rudy, to co oni z nią robią, wielki kopiec, tylko w Myrtanie? Po co im 200 skrzyń rudy, skoro po więźniach z za bariery zostały w obiegu ogromne ilości, co się z nią stało, wyparowała? Czym i jak chcą transportować te skrzynie? Każdy po pachę dwie skrzynie, przedzierając się przez orków i smoki? :)
To nie fabuła tylko lore. Ciekawe, że żaden z paladynów nie ma broni z magicznej rudy, może wystarcza im podstawowa? Może broń z magicznej rudy wykorzystują zwykli żołnierze? fajnie to wyjaśnili twórcy Kronik, poznajemy tam Lutza, który posiada ową broń. Może w Remakeu drugie części coś z tym zrobią.
@@IgerTV bardzo fajnie jakby w remake'u postarali się o spójność i sens. Gothic trochę był pisany na kolanie. Choć i tak to najlepsza gierka, lubię ten świat, jest generyczny a jednocześnie oryginalny. Lubię tą wolność, to, ze trzeba zajrzeć za każdy kamień bo może tam coś być, humor i pomysł z barierą.
@@IgerTVBroń była wysyłana na front wojny z orkami, co wyjaśnia intro pierwszego gotica. Ta broń nie służyła by zwykły palladyn używał jej do walki z bandytami i lokalną fauną.
Fabuła Gothic, to genialny pomysł na gre, lecz wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Gothic Remake podobno ma nam wypełniać wiele luk i niespójności, zobaczymy na ile im się to uda. W G1 plan sekciarzy kończy się na zdemaskowaniu śniącego że jest złym demonem, plan Gomeza na zawaleniu kopalni, a plan magów wody na wymordowaniu magów ognia, by na sam koniec dowiedzieć się od Xardasa że kluczem jest jednak demon śniący a Xardas chce posiąść jego moc. W G2 Xardas również pcha nas do śniącego bo chce zabrac jego moc. A w G3 Xardas nie umie zabić Rhobara i Zubena tylko czeka przez całą łabułe aż Bezimienny ich zabije i otworzy portal. Czyli fabuła gothic, to tylko dwukrotna pomoc Xardasowi ze śniącym i pomoc z otwarciem portalu do nieznanych krain. Jestem tylko ciekawy kim do cholery jest Bezimienny. Może Gothic Remake przybliży nam trochę jego zyciorys a mogliby to zrobić np w Gothic 3 Remake np że wchodzimy do jakiejs chaty a bezi mowi " znowu u siebie" czy coś takiego..
Według mnie fabuła Gothica, zwłaszcza Gothic 1, to jedna z najlepszych fabuł jaka kiedykolwiek powstała spośród wszystkich dzieł fantasy( książki, gry, filmy), i to, o ironio, mimo posiadania tak licznych dziur fabularnych. Można by ją przyrównać do piosenkarza posiadającego anielsko piękną barwę głosu, a jednocześnie wyraźne braki w wyszkoleniu przekładające się na okazjonalne fałszowanie. Jeśli chcesz poznać moją opinie dlaczego według mnie Gothic ma tak wybitna fabulę, daj znać. Co innego Gothic 3. On nie ma złej fabuły, on nie ma fabuły wcale.
@@kangedminton315 Przecież napisałem, że fabuła Gothic to genialny pomysł na gre - czyli sam uważam że jest super. Co do Gothic 3 to problem polega na tym że Rhobar POKONAŁ wszystkich wrogów krolestwa z wyjątkiem ORKÓW, więc skoro my jako bezimienny możemy miasto po mieście wyciąć orków w pień to raptem kończy się sens gry, a do tego fabularnie kończy się wojna bogów, więc co niby miałby robić bohater? A fabuła w gothic 3 istnieje i mało tego dodam że jest skonstruowana arcymistrzowsko gdyź gre można przejść na różne sposoby. Jeśli nie widzisz fabuły w Gothic 3 to zwróć uwagę na to, że nam po prostu długo schodzi znalezienie Xardasa a to od rozmowy z Xardasem zaczyna się fabuła G3. Możesz na samym początku z ardei iśc do Xardasa i gra na to ci pozwala, wtedy inaczej odczujesz fabułę i zobaczysz że G3 ją ma i polega na zakończeniu wojny bogów. Fabuła w G2 to tylko zabicie 6 smoków tak na prawde, więc też szału nie ma, btw.
Generalnie wojsko mogło być bardziej kompetentne, na przykład lekko uzbrojeni Myrtańczycy zwyciężyli ciężko zbrojnych Varantczyków. Paladyni to coś w postaci wojsk specjalnych, no właśnie widzimy jacy specjalsi XD Może jak mówiłem w materiale, siedzą w klasztorach ćwiczą walkę i modlą się, zaś na wojnie niezbyt się znają.
Generalnie gothic to świetna gra pod wzgledem gameplayu ale jako przedstawienie świata sredniowicza z elementami magii jux duzo gorzei. Tak samo wojna z orkami jest giga sztuczna i dawana jako tlo a zagrożenia z ich strony w ogole nie czuć. Niby jest wojna a jednak nie
1. Zajęcie wolnej kopalni bez sensu? O czym Ty mówisz? Przecież bez stałego dostępu do rudy Gomez i Stary Obóz straciłyby swoją pozycję całkowicie. Tylko dzięki handlowi z Królem był kim był w kolonii więc po zatopieniu nowej kopalni nie miał innego wyjścia jak przejąć wolną kopalnię. 2. Detonacja kopca rudy bez sensu? Niby dlaczego? Jeśli ruda posiada magiczne właściwości i na taki pomysł wpadli magowie którzy brali udział w tworzeniu bariery nie można odebrać sensu takiemu działaniu. 3. Przywołanie śniącego jako plan na wydostanie z więzienia i ratunek absurdalny? Może faktycznie, ale fanatycy religii lub nawet osoby tak po prostu wierzące pokładają wiele nadzieje w boskie działania i możliwości wpływania na ich życia i rzeczywistość więc tym bardziej członkom obozu na bagnie nie można odebrać tego że z ich perspektywy takie rozwiązanie jest jak najbardziej realne. uff a to dopiero 20 sekund materiału, a twórca w każdym wypowiedzianym zdaniu walnął gafę... ciekawe co będzie dalej.
A żebyś wiedział, że skutecznie. Wywołałeś tym moje oburzenie.haha Te alternatywne plany co do radzenia sobie z "kryzysem batierowym " każdego z trzech obozów były ogromnym smaczkiem w wyśmienitej fabułę Gothica. Zgadzam się z tobą w pełni kolego który się sprzeciwił. Patrz mój komantarz
Absolutnie nie zgadzam się z twoim twierdzeniem jakoby plany uwolnienia się spod bariery tudzież jej zniszczenia w Gothic 1 były jakkolwiek absurdalne. Co jest absurdalnego w wierzeniu, że jakieś bóstwo ( w założeniu posiadające wielką nadprzyrodzoną moc) będzie w stanie zniszczyć albo uwolnić swoich wyznawców spod bariery? Nomen omen to właśnie śniący stał się przyczyną dla której bariera przybrała taki a nie inny kształt i zakładając, że miałby wobec ludzi dobre intencje, zapewne byłby w stanie ją zniszczyć. To samo tyczy się detonacji kopca rudy. Magowie jako swoiści uczeni tamtego uniwersum( znający prawa działania magii)mogli co najmniej domniemywać, że detonacja magii zawartej w kopcu rudy, zdoła zniszczyć barierę, również magicznej preweniencji. Co w tym absurdalnego ? Jak dla mnie wszytko w tym jest jak najbardziej logiczne.
Przepraszam bardzo. Dlaczego niby zajęcie Wolnej Kopalni przez ludzi Gomeza w Twojej opinii było bez sensu? W obliczu obawy przed utratą uprzywilejowanego statusu było to jak najbardziej racjonalne działanie. W dodatku dzieje się to w Górniczej Dolinie, gdzie silniejszy bierze wszystko.
Super filmik uswiadamiajacy w jaki sposob tworcy ukazali system i hierarchie ktora jest patologia spoleczno-umyslowa. Wykonywanie bezmyslych rozkazow a cala reszta sie nie liczy. W gothic 3 gracze mieli za zle ze nie ma gildii tak jak w G2 i moznabylo byc KIMS bez lizania dupy tamiemu Onarowi czy Andre :) bo jak kazdy wie w G3 mozna kazdego zlikwidowac oczywscie ponoszac rozne konsekwencje ale jednak kazdy mocarz co uwazal sie za Pana mogl skonczyc w czarnym worku 😂
Link do klawiatury MSI Vigor GK41 Dusk:
www.x-kom.pl/p/1212502-klawiatura-przewodowa-msi-vigor-gk41-dusk-lr-us.html#Opinie
Hagen mial potwierdzenie co do winy Beneta w postaci naocznego swiadka, ktory zajmowal wysokie stanowisko, to ze ta osoba byla zwiazana z poszukiwaczami nie moglo zostac przewidzialne przez Hagena dlatego mial dobre podstawy zeby skazac Beneta
Ten świadek zeznał, że chłop zaszedł paladyna w pełnej zbroi od tyłu i wbił mu sztylet w klatkę piersiową. Tu nawet Wrzód by zaczął coś podejrzewać, że coś jest nie tak
@@cinek1950 mogł go chwycić przytulasem, i sięgnąć ręką do jego klatki, jak asasyn
@@cinek1950 Zbroje rycerskie miały wiele luk, które na przestrzeni lat zostawały zakrywane. Zdziwiłbyś się, ale rycerze zakuci w zbroje oprócz mieczy czy buzdyganów, mieli również mały sztylet. Służył on między innymi właśnie do wbijania się w wrażliwe i odsłonięte miejsca uzbrojenia przeciwnika. Było to o wiele prostsze niż przebicie się niż płyty. A poza tym w średniowieczu głoś szlachcica miał JAKIEKOLWIEK znaczenie w opozycji do wieśniaka czy mieszczanina. A tutaj jeszcze mieliśmy zbuntowanego kowala z farmy Onara.
To pokazuje jakim mózgiem był gomez. Nie dosc ze przejal kolonie to swietnie sobie radzil z wymiana handlowa z krolem a takze utrzymywał wladze i segregacje wokol ludzi. Natomiast paladyni nie potrafili obmyslec zadnego planu i nic nie zdziałali xd
Za mało interakcji z Gomezem jest by wszyscy docenili tego Przywódcę 😋
szczerze mówiąc nie zgadzam się z przykładem Gomeza. Być może sprytne było to, że przejął pałkę w buncie przeciw królewskim na zamku. Natomiast potem próba utrzymania wszystkiego w ryzach opierała sie wyłącznie na terrorze i wykorzystywaniu ludzi przymierających głodem (zmuszonych do jedzenia jakże pysznych chrząszczy), a jego handel z królem nie jest wynikiem geniuszu, tylko słabości i rozpaczy króla-przegrywa.
@@niktwazny7792 to prawda ale na tyle co pokazali i co można rozkminic o nim widać różnicę między nim a hagenem xd
A na koniec i tak wymordował magów ognia
On nie chcioł, on nie wiedzioł😅
Jedyne co Paladyni robili dobrze to sie dobrze prezentowali w tych swoich blaszkach :)
Zapomniałeś, że dali jeszcze dużo expa i goblinich jagód 🤫
@@Bednar_JC goblinich jagód?
Jak reszta wojska jest tak samo kompententna jak Paladyni z Khorinis to nic dziwnego że Rhobar 2 przejebał wojnę.
Lee musiał się użerać z totalnymi matołami.
Lee użerał się z matołami Rabarbara 3ciego... Aczkolwiek skoro jego oddziały wygrywały, to może on ogarnął swoje prostytutki, żeby ten burdel jakoś na kółkach pojechał. Dlatego był najlepszym generałem.
Tym razem nie zgodzę się z przytoczonymi argumentami:
1. paladyni to żołnierze, którzy wykonują rozkazy i znają realia wojny, ale ci co zostali w mieście nie znają prawdziwej sytuacji na wyspie, myślą że przeciwnikiem będą co najwyżej skazańcy z Kolonii, którzy nie są dla nich prawdziwym zmartwieniem, ani też tak na prawdę właściwym celem misji (w końcu z GD nie otrzymali wieści na temat sytuacji w dolinie) - jest wiele historycznych przykładów kiedy to dana armia nie znała sytuacji i tego pożałowała
2. w momencie godziny "W", wojsko przejmuje władzę również cywilną, przykładem mogą być pierwsze dni wojny na Ukrainie ... o ile zwykli paladyni nie musieli znać wagi powierzonej im misji, to Hagen musiał już znać plany Rhobara (zresztą sam mówi o nich Beziemu), zatem musiał dostać takie pozwolenie
3. w przypadku posiadanych informacji na temat Kolonii, paladyni podręcznikowo to rozegrali, wg sztuki wojennej należy zdobyć mocny przyczółek (tutaj był to zamek) i dopiero dalej zbierać kolejne informacje o wrogu/terenie/sytuacji... pamiętajmy że paladyni wiedzieli tylko o 'obdartusach' spod bariery, a nie wielkiej kampanii orków i smoków, która miała zdobyć dolinę, a później całą wyspę
4. wysłanie grup do wydobycia rudy było w sumie kolejnym krokiem oraz priorytetem po zdobyciu zamku, wszakże liczył się czas wysłania kolejnych dostaw na kontynent - nikt nie spodziewał się, że w GD pojawi sie armia orków
5. Brutus to XD, Udar od wielu dni stoi na posterunku (są oblężeni od kilku tygodni i niedożywieni), Sengrath też już był wykończony, ale etos rycerski nie pozwolił mu odebrać sobie broni (tutaj no akurat piranie fajnie podsumowały logikę ówczesnych rycerzy), Fajeth jest realistą, bo nawet jedna czarna owca może źle wpływać na całe stado, Silvestro - zostali zaskoczeni podczas, gdy SŚ wiedzieli czego się spodziewać w SK, a paladynów było chyba dwóch/trzech + skazańcy (których trzeba było pilnować)
6. wysłanie 3 grup było już swego rodzaju zwiadem, zwłaszcza że mieli ograniczone informacje, gdzie szukać rudy
7. wpuszczenie na zamek obcych uzbrojonych ludzi, podczas oblężenia, ma prawo budzić niepokój - Garond musiał zaryzykować z uwagi na braki w ludziach
8. paladyni mieli jasny cel od Hagena (czyli w sumie od jego przełożonego, czyli króla) - zabezpieczyć wydobycie rudy... pamiętajmy też, że Garond w momencie przybycia Beziego, nie miał nawet odpowiedniej ilości ludzi do obrony zamku, zatem polowanie na smoki mijało się z celem
9. niestety, ale zawsze cierpieli chłopi ...aż do 2 WŚ (a może do dziś) - a w przypadku G2, nikt nie przewidział, że Onar zatrudni najemników do walki
10, miasto było bazą paladynów, a bandyci byli kłopotem straży, akurat to też jest sensownie wytłumaczone w grze - jakiś NPC powiedział, że paladyni raczej nie przybyli na wyspe , bo pojawili sie bandyci (popraw mnie :D )
11. Andre ma jasne rozkazy i również raczej zna sytuację na wyspie oraz cele misji paladynów, zatem jednak znikający ludzie nie są priorytetem (ograniczone możliwości, aby to rozwiązać), zwłaszcza że to "tylko" obywatele - nie jakaś szlachta
12. co do zwiadowców orków - nikt nie spodziewał się skali wydarzeń i ataku na miasto; Hagen mógł podejść do tego tematu bardziej poważnie, ale zakładam, że bez informacji z GD o prawdziwej sytuacji, musiał inaczej rozdysponować zasoby
13. Bennnet - pamiętajmy, ze świadkiem była osoba z wyższej warstwy społecznej vs zbuntowany wieśniak, a to w czasach klimatów średniowiecza miało duża wagę w wielu kwestiach (w tym sądowych) ... pamiętajmy że, o ile nie na rękę paladynom była woja z najemnikami, o tyle raczej nie traktowali oni jej jako największego zagrożenia ...a i również bunt Onara musiał być jakoś rozwiązany, więc to byłby też pretekst do ataku i przejęcia zapasów, które z dnia na dzień stawały się kluczowe
Ogólnie podsumowując - w grze pewne wydarzenia/decyzje paladynow wydaja sie dobre/zle (dla nas i zwyklych ludzi) i dlatego poziom imersji tej gry jest tak dobry
Pamietajmy, ze oddzial paladynow to ekspedycja z kontynentu, ktora ma jasno okreslony cel na "prowincji", a misja ta ma uratowac stolice i wygrac wojne o swoj kraj, zatem pewne bardziej "przyziemne" problemy jak bandyci, najemnicy/ zaginieni ludzie itp musza niestety odejsc na drugi plan - wg mnie dobrze poprowadzono wątek tej gildii
Pięknie opisane. Nie muszę się rozpisywać
1:30 a to nie było przypadkiem tak, że to Xardas chciał te złoża ukryć a Rhobar II miał w głowie tylko to zabezpieczenie przed ucieczką więźniów (tak mu to Xardas przedstawił to jakoś tak)?
Tak faktycznie to Xardas w swoim almanachy wspomina, że chodzi o zabezpieczenie magicznej rudy przed siłami zła, mój błąd.
Działania to jedno lecz Rhobar wysłał tych paladynów na śmierć, mówi nam to w Gothic 3, że sam Innos zesłał mu wizję z tym, że na statku przybędzie zbawienie. Czyli misja z rudą i tak była fejkowa.
Ale nie wiedział czym to zbawienie będzie. Pewnie myślał, że to ruda będzie tym zbawieniem.
Nie mogę się zgodzić odnośnie oceny zachowania załogi zamku w GD. Sytuacja z Udarem świadczy raczej o tym że naprawdę ma on mistrzowski refleks i sokoli wzrok, pamiętajmy że Bezi przybył na zamek w nocy, wyłaniając się z mroku i w biegając po taranie na mury obronne, do tego za plecami mając kilku orków. W takich warunkach odróżnienie sylwetki człowieka od orka wcale nie jest takie oczywiste, szczególnie że Udar pilnując muru musiał być cały czas psychicznie przygotowany do oddania strzału. Jeśli chodzi o irracjonalne zachowanie innych członków załogi, wynika ono ze stosowanej przez orków taktyki walki psychologicznej, jest to wprost powiedziane w grze.
Co do Udara to się zgodzę, natomiast reszta załogi zamku jak i grup wydobywczych, są no cóż niezbyt dobrym materiałem na żołnierzy na front z orkami. Oblężenie zamku faktycznie mogło wpłynąć na stan psychiczny poszczególnych żołnierzy, natomiast Sengrath czy Bilgot to raczej kiepscy wojacy.
Nawet w kompani matołów znajdzie się jeden wybitny człowiek
@@IgerTV na wojnie z orkami byli zarówno specjaliści, ludzie od myślenia, jak i mięso armatnie, takie jak Bilgot. Podejrzewam, że nie mili wyboru i brali kogo popadnie.
@@elvenoormg5919No nie mieli, każdy był wcielany do armii. Ale to że paladyni są słabsi od takiego beziego, diego czy innego Torlofa to śmiech na sali. Skoro 3 osoby potrafią wyczyścić całą Górnicza dolinę to po co komu wybrańcy innosa? Było wysłać na front pół kolonii karnej i by zrobili porządek xD
@@IgerTV A to myślisz, że na wojnę, którą się przegrywa, wysyła się świetnie wyselekcjonowanych ludzi, czy jakichkolwiek?
Świeży materiał. Dzięki za dobry piątek.
W zasadzie to i tak więcej zrobili niż magowie ognia XD
XD
No nie najmądrzejsi Ci paladyni ale to i tak moja ulubiona gildia, potem jest Mag a na końcu te obdartusy ze wsi
obdartusy ze wsi XDD
Ja lubię obdartusów ze wsi, bo dołączenie do nich "przedłuża" mi klimat Gothica 1, zamiast bawić się w rycerza na białym cieniostworze. Ale to tylko gra i każdy znajdzie coś dla siebie. :)
@@eredinbreaccglas7201 Widze że na jaki film nie wejde tam musi i być twój komentarz :D Również uważam najemników za najlepszą gildie w g2 :D
@@eredinbreaccglas7201 Rycerz na białym cieniostworze XDDDD
@@Franciszek19818 Ostatnio gdy mogłem pogadać o Gothicu na żywo to było może 16 lat temu, później wszyscy oprócz mnie przestali grać. Lubię sobie popisać z innymi o podobnych zainteresowaniach, internet to fajny wynalazek pod tym względem. :D
Bardzo dobry materiał jak zawsze :)
Dzięki :D
Magiczna inkantacja rzecze "Portki z serem, Sauron Hagen"
co jest nielogicznego w zajęciu wolnej kopalni przez Gomeza?
W sumie racja, z momentem zawalenia się Starej Kopalni, Stary Obóz był już pogrzebany. Mogli zaatakować kopalnię, w desperacji inne obozy, albo czekać na śmierć. Przecież król by im nie dał żarcia za darmo, a w Kolonii wyżywić ludzi się nie da na dłuższą metę ;)
Generalnie nic, nie miał zbytnio wyboru, szukanie innej opuszczonej kopalni raczej odpada. Gdzieś przeczytałem artykuł o tym, że nie można opierać swojej gospodarki (systemu polityczno-gospodarczego) na jednym surowcu bo można skończyć jak Gomez.
200 najemników i szkodników i może obóz sekty gotowy do ataku
A na czym Gomez miałby opierać jeszcze gospodarkę kolonii@@IgerTV
widzę, że już Gomez został słusznie obroniony, ale i ja dorzucę od siebie argument - Gomez, jak to wspominał Saturas/Xardas (nie paiętam dokładnie) był przywódcą więźniów i przestępców i po prostu typem rzeźnika - do niego przemawiał tylko argument siły. A rządząc największym obozem i mając inne atuty (znajomość tajemnej ścieżki, element zaskoczenia) nie widział opcji negocjacji
Z najlepszym kusznikiem królestwa to nie do końca się zgodzę. Bezimienny wchodząc do zamku według fabuły robi to nocą. Udar nie jest Wiedźminem, który widzi w ciemności jak kot.
Udar był w zamku tygodniami niedożywiony pod presją oblężenia
To ten słynny łotewski chłop
Świetny materiał, nie mogę się doczekać nowego o Hagenie i Garondzie. Oczywiście #teamGarond
4:36 to więcej mówi o reszcie niż o nich
W sumie jestem ciekaw co myślisz o Lee
O Lee będzie osobny filmik :D
''Nie przeszkadzaj mi, jestem na służbie''
Motto polskiej policji
Zapomniałeś dodać że na samym końcu jeszcze pozwolili okraść się z jednego dostępnego środku transportu jaki mieli dostępny sami oraz był jednym na całej wyspie przez jakiegoś obsranca którego nawet imienia nie znali
Dokładnie :D
I znowu tutaj brak lore zawodzi, nie wiemy czy w zakonie nie było korupcji i kolesiostwa i każda szumowina była przyjmowana co miała te rzeczy dlatego paladyni są tak słabi i zawiedli
Czyli granie debila na serwerach RP przez wszystkich członków zakonu innossa to kanon
Nie nowy, stary obóz leży pod mostem.
Nie, nowy. Stary obóz leży pod mostem
Miałem 10 lat (zacząłem jak Autobiografia Perfectu :D) gdy zagrałem w G1 po raz pierwszy, teraz mam 30, a do tej pory nie załapałem tego dialogu. Błąd w tłumaczeniu czy co, a może jestem za tępy na to
@@eredinbreaccglas7201 raczej błąd tłumaczenia albo samych twórców xd
@@kubson799 To nie jest błąd w tłumaczeniu. Brzmi głupio, ale strażnik też to mówi głupkowatym głosem. Robi sobie jaja z Bezimiennego, że Stary Obóz znajduje się właśnie pod tym mostem, bo:
- Bezi stojąc przed mostem pyta czy to Stary Obóz.
Niemiecka wersja:
Nein, das ist das Neue Lager. Das Alte Lager liegt unter der Brücke.
@@lilsos6892 Właśnie nie wiedziałem czy to "nowy" dotyczy obozu czy Bezimiennego, że jest nowy w kolonii
Może zrobiłbyś materiał na temat zmian w fabule gothica które remake powinien wg ciebie wprowadzić? Można by to potem porównać z grą gdy już wyjdzie. Sama się zastanawiam co by było dobre. Wiadomo każdy (raczej) zaakceptuje rozbudowę wątku obozu bandytów czy zwiększenie udziału towarzyszy Beziego ale ciekawił by mnie odbiór bardziej drastycznych zmian jak np możliwość pozostania ze starym obozem.
Zrobiłem już kilka takich materiałów, o mapie oraz fabule. W następnym tygodniu planuję opublikować filmik ze zmarnowanym potencjałem czwórki przyjaciół w całej serii, będzie też kilka pomysłów jak ów wątek naprawić w Gothic Remake.
@@IgerTV O super :) Poszukam tych starych filmów.
A czy Paladyni to nie byli członkami ,,bractwa Innosa'', nie byli ściśle kapłanami jak Magowie. Nie pamiętam z Gothic 2 by oni byli np. celibatariuszami, czy nie mieli normalnie rodzin zostawionych w Myrthanie?
W sumie nie ma nic o celibacie jak u magów ognia,
@@IgerTV Tylko jak grałem w pierwszą część to tego nie wiedziałem ale w drugiej części mamy klasztor czyli to pewnie celibatariusze, przecież masz nawet misję z nowicjuszem który ma w ekwipunku fap obrazek, czyli kobiet nie mają; paladyni mi się zdają być tylko ulepszonymi oddziałami myrtańskiej armii.
a według ciebie to którzy rycerze mogą być gorsi z gothica? czy z wiedzmina? mam na myśli zarówno paladynów jak i płonącą róże jak io zwykłych strażników i chodzi mi o wszystkie3 częsci i chodzi mi tylko o porównanie tylko z gier
Ło trudne się wylosowało, musiałbym sobie przypomnieć informacje o zakonie Płonącej Róży z drugiej części Wiedźmina. Z pewnością w przyszłości nagram o tym materiał, bo temat bardzo ciekawy :D
Koledzy z wojska mówią że ich dowódcy to jeszcze większe matoły i woleli by służyć pod takim Garondem i być oblegani w zamku z minimalnymi zapasami lepsze to niż spanie w lesie z zakazem rozpalenia ogniska i pilnowaniem broni bez amunicji xDDDDDDDDD
jakiś link to muzyczki z tym deszczykiem z końca?
ua-cam.com/video/dJEngIaeEso/v-deo.htmlsi=5_nx4mfJ07Ov4vbP
Rhobar ewidentnie nakazał paladynom wydrzeć ostatki rudy z Khorinis i szybko się zwijać. Ewidentnie planował pozostawić wyspę na pastwę orków. Sposób działania paladynów jest na to najlepszym dowodem.
A co do Udara to nie mógł się spodziewać że jakiś człowiek przedostał się przez linie orków, do tego był w silnie stresowym położeniu, każdy na jego miejscu mógłby odruchowo wpaść na pomysł strzelania do wszystkiego co się zbliża. To że jednak nie strzelił świadczy raczej dobrze. Chyba że strzelił ale nie trafił to już gorzej, ale wtedy wracamy do jego stanu psychicznego i położenia.
Garond z powodu złej sytuacji z aprowizacją, obciął racje żywnościowe, może to był powód.
Najbardziej bawi mnie fakt ze lord Hagen odrzuca propozycje rozejmu którą proponuje mu lee xD paladyni sa głęboko w dupie a on dostając propozycje na rozwiązanie połowy swoich problemów po prostu ją odrzuca bo buhu najemnicy to bandyci ale jakoś pomoc bezimiennego jest już spoko
O samym Hagenie będzie więcej w kolejnym odcinku :D
Ale że serio miał przyjąć rozejm od zbiegłych więźniów którzy niewiadomo za co trafili do kryminału? Bezi niewiadomo kim był ani nawet czy nie siedział za niewinność więc był traktowany neutralnie ale pozostali mieli tożsamość i kartoteki.
@@artkal9504 mogli albo siedzieć grzecznie siedzieć na farmie albo toczyć otwartą walkę ze strażą jak to miało miejsce w grze orkowie byli zdecydowanie większym zagrożeniem dla wyspy i na nich powinni skupiać swoją uwagę paladyni
@@archoluszsrr2614 rozejm zakładał pełne ułaskawienie wszystkich najemników z których przynajmniej część mogła być mordercami lub niewiele lepiej. W tej formie dla mnie też byłoby to nie do przyjęcia przynajmniej bez uzgodnienia z przełożonymi a kontakt był utrudniony. A nawet mając pełną władzę chciałbym wiedzieć kogo ułaskawiam i z jakich przestępstw.
W G II paladyni byli jak typowy wypełniacz w grach - trzeba jednak pamietac, że gothici były niedopracowane, niedokończone, itp., itd. ;). A do tego, sytuacja Królestwa jest już bardzo ciężka...jak przegrywasz, to przegrywasz....
Według mnie fabuła Gothica, zwłaszcza Gothic 1, to jedna z najlepszych fabuł jaka kiedykolwiek powstała spośród wszystkich dzieł fantasy( książki, gry, filmy), i to, o ironio, mimo posiadania tak licznych dziur fabularnych. Można by ją przyrównać do piosenkarza posiadającego anielsko piękną barwę głosu, a jednocześnie wyraźne braki w wyszkoleniu przekładające się na okazjonalne fałszowanie. Jeśli chcesz poznać moją opinie dlaczego według mnie Gothic ma tak wybitna fabulę, daj znać. Co innego Gothic 3. On nie ma złej fabuły, on nie ma fabuły wcale.
Ale z drugiej strony chcieli magicznej rudy po to żeby wygrać wojnę z orkami na kontynencie.
Paladyni to żołnierze, nie są od myślenia tylko od wykonywania rozkazów. A co do górniczej doliny to mi się właśnie podobało jak to że chłop pobiegł za kuszą która była dla niego ważna, pokazuje to jak mocno im psycha siadła od tego piekła.
Typowe mądrzenie się po fakcie dokonanym i znajomości konsekwencji. Siły paladynów były dość niewielkie w porównaniu do postawionych zadań i liczebności wroga. Gdyby Bezi nie był półbogiem to ludzie w tym uniwersum byliby w czarnej dupie. Nawet w naszej rzeczywistości widać że władza z perspektywy wielu ludzi podejmuje niedorzeczne decyzje ale to wynika z tego że żaden człowiek nie jest w stanie mieć pełnego obrazu sytuacji i próbując rozwiązać kilka problemów może stworzyć inne lub po prostu coś przeoczyć.
Jedyny ogarnięty paladyn, który próbował faktycznie opanować sytuację to Garond. Dobrze rozumiał sytuację i nie wysyłał ludzi na bezsensowną śmierć, no a przynajmniej próbował.
Nie można od trepów wymagać wszystkiego Iger 😋
Ale to nie trepy, nimi dowodził Lee i dość dobrze się spisywali. Zaś paladyni to wojsko zakonne, coś jak ksiądz wojownik.
@@IgerTV moim zdaniem to wciąż trep, tylko ze świeceniami 😋
@@niktwazny7792 no chyba, że tak :D
@@IgerTV sam zauważyłeś jak łatwo ich runo leśne zabija 😏
Moim zdaniem wysadzenie bariery za pomocą kopca magicznej rudy nie było by takim złym pomysłem. Magiczna ruda posiadała przecież znaczne ilości energi, ponieważ byłą jedynym zródłem w koloni karnej mogącym naładować uriziel
Fakt, gdyby bariera byłaby "normalna", czyli taka jaką mieliby przywołać na początku, to byłoby to wykonalne, ale niestety obecność Śniącego zakłóciła strukturę bariery, więc prawdopodobne, że eksplozja nie dałaby zamierzonego efektu
@@histhoryk2648 prawdopodobnie by tak było ale magowie wody nie wiedzieli o obecności śniącego, świadczy o tym to iż kiedy w Nocy Kruka bezimienny wspomina Saturasowi że musiał ściągnąć energie z rudy aby pokonać śniącego ten w ogóle nie wie o czym on gada
Jak i u nas tak i tam wszechobecny beton w szeregach
Ciekawi mnie jak wyglądać musiała rekrutacja do zakonu tych oto elitarnych wojowników
Może głównie kolejni po pierworodnym synowie szlachty, z którą różnie bywało.
Możliwe, w końcu każdy zachowuje się jak szlachetka z przerostem ambicji.
Pewnie była wojna, były braki kadrowe to każdy lepszy żołnierz mógł być paladynem. Praktyka powszechna w armiach na wojnie
W odysei jako zwykły żołnierz rekrut możemy awansować na paladyna ale to mod
@@Ouroborosus Tak, ale ile się musiałeś za tym nalatać. I to ty jeden awansujesz, a tych paladynów są setki, nie wierzę żeby tylu herosów było w tym świecie. Dalej jestem zdania że albo awansowali każdego kto cokolwiek ponad przeciętną umiał w momencie w którym formowano główne siły Zakonu (może przed drugą wojną z orkami, może gdzieś po jakichś biwach), albo dobre kolesiostwo tam panowała a taki Lord jak Hagen mógł mianować kogo np lubił albo uznał za "stosownego". Beziego w końcu uznaje za godnego jak naprawi Oko innosa, ale bohater to obdartus i nędzarz, a nie mieszczanin czy synalek jakiegoś kapitana straży. Na pewno u paladynów było sporo ludzi z wyższych stref bądź jakoś z nimi powiązani, kiedy ta mityczna szlachta jeszcze w Lore istniała i nie było trzech lordów na krzyż.
Ej, ale wysadzenie kopca to nie był taki zły pomysł.
Tego już się nie dowiemy :D
@@IgerTV a szkoda, bo chciałbym widzieć skutki takiego działania
I tak był lepszy pomysł niż siedzieć na dupie i nic nie robić.
Cytując pewnego wielkiego człowieka:
"Lubię atomówki"
@@Soliders. w pełni się zgadzam, działanie magów wody to było działanie najbardziej czynne pośród reszty uwięzionych
Dla tego zapewne Bezimienny zostałby najemnikiem lub magiem wody, gdyby tacy też byli na farmie jako podtrzymanie kontaktu Saturasa i Lee. Ale Magowie wody też zastali zaprojektowani jak dzbany- poza Vatrasem (choć traci z renomy gdy nie chce iść naprawić Oka bo nie ma Myxira...
Niemcy to się nigdy nie zmieniają, zawsze liczą na cudowną broń
Ja mam taką teorię, że zarówno paladyni, jak i knechci/strażnicy królewscy to po prostu poborowi, którzy na chybił trafił byli wbijani do armii. Natomiast większość weteranów, takich jak Harad i Lee się zestarzała, albo zginęła podczas walk na kontynencie, albo trafili do koloni karnej. Wystarczy spojrzeć na to jacy ludzie byli w kolonii, taki Cord, Thorus, Angar, Gorn czy Kharim byli respektowani we wszystkich obozach i mieli swoją reputację, więc możemy przypuszczać że wielu świetnych wojowników trafiło pod barierę, możliwe że nawet za to samo co Lee, czyli podkopywali pozycje szlachciców. Potwierdza to również fakt co słyszymy w grze o Paladynach w dawnych dziejach, ba nawet 40 lat przed wydarzeniami z dwójki Paladyni obrócili w perzynę kilka świątyń beliara, a teraz porównajmy to do Paladynów, którzy występują w grze, trochę odstają, z kilkoma wyjątkami takimi jak Hagen czy Garond (Mógł być dobrym wojownikiem, dzięki czemu awansował, za to przywódcą logistycznym był średnim), kolejny wątek reakcja Lee na odrzucenie propozycji Hagena, który stwierdził, że najemnicy to "owieczki" w porównaniu do niektórych jego ludzi. Stąd wydaje mi się że prestiż Paladynów kompletnie upadł w okresie trwania 2 części gry, byli to po prostu bogato urodzeni, którzy (prawdopodobnie), w obliczu wojny zostali zwerbowani do armii, ale dzięki koneksjom przeskoczyli nad "hołotą" i wślizgnęli się w szeregi Paladynów. Poza tym wyobraźcie sobie, wielki wojownik Innosa, który wielokrotnie przelewał krew za swojego króla i boga(ma tytuł paladyna, nie rycerza, czyli musiał już się wykazać), sra w gacie na widok pierwszego lepszego orka, czy pełzacza, co również potwierdza że Ci Paladyni to zwykłe banany, którzy chcieli uniknąć bycia "mięsem armatnim"
Miesiąc ebania po paladynach na kanale widzę uwu
Będą też magowie ognia :D
Zamiast zwiadu używaj słowa rekonesans ;p
0:07 Akurat zajęcie Wolnej Kopalni przez Gomeza było działaniem (z jego punktu widzenia) dość racjonalnym. Bez rudy jego pozycja w obozie niewiele znaczyła. Stary Obóz utrzymywał się z wymiany dóbr w królem na rudę. Jak nie ma rudy nie ma też dóbr.
Jednak wracając do tematu odcinka. Tak zachowanie paladynów jest głupie, irracjonalne i chamskie w stosunku do Bezimiennego. Andre to chyba jedyny paladyn który jakkolwiek troszczy się o dobro mieszkańców. Jednak z wykonania zadania odnalezienia wszystkich zaginionych dostajemy 200 złota. To jak splunięcie w twarz. Co najmniej 1000 sztuk złota powinno być, jak na tak karkołomne zadanie. Z drugiej strony Andre mówił że nie interweniuje w sprawę znikania ludzi bo tym mają się magowie wody zająć.
Nie poruszyłeś jeszcze jednej kwestii. Najbardziej pyszałkowaty paladyn czyli Lothar. Bezi mówi mu o smokach. Ba, dowiadujemy się że Diego został przez niego aresztowany i wysłany z powrotem Kolonii za wzmiankę o smokach. Dodatkowo straszy nas że z nami zrobi to samo jeżeli będziemy o tym rozpowiadać. Powinien pójść do Hagena i powiedzieć mniej więcej tak: "Lordzie Hagenie, jakiś skazaniec wspominał coś o smokach w Górniczej Dolinie, dodatkowo do miasta przybył typ który mówi to samo. Może warto byłoby sprawdzić czy to prawda i skontaktować się w tej sprawie z Garondem". Ale nie po co, lepiej cały czas gnić w tym ratuszu i nic nie robić.
Ogólnie paladyni to zadufane w sobie dupki. Dlatego nigdy nie przeszedłem Gothica 2 paladynem. Zawsze wybieram łowcę smoków lub maga. Swoją drogą uwielbiam kiedy nagle paladyni są tak pokorni widząc maga. Gotowi są nawet poprosić a nie żądać.
Wiesz co mnie zawsze smieszylo? Ano to ze w grze jest tyle gadania o tym ze bron musi byc z rudy, a ty orkow normalnymi mieczami mozesz wycinac.
Normalny chłop, normalnym orężem, sieka normalnych orków. Paladyni jak baletnica- kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.
A wystarczyło
ułaskawi c Lee i spółkę
Fanatyczni siepacze nie myślą? Nowe nie znałem
10:20 bzdura jaka ma miejsce w Gothic.
Po co Benecik poszedł do miasta ? Uzupełnić zapasy. Ciekawe jakie zapasy jak Lares,Elena jasno dają do zrozumienia, że na farmie mają wszystko, czego potrzeba, żeby przeżyć.
Kruk był zdesperowany i kazał zająć Wolną Kopalnię. Nie mógł patrzeć na to jak Gomez cierpi.
PS. Gomez nie wiedział.
Co ty pierdolisz? Kruk był przeciwny i planowal opuścić stary obóz, ale twórcy nie zrobili tego z braku czasu. Pierwotnie miał się udać w okolice przełęczy z paroma innymi strażnikami
@@kubson799 Łosiu, Kruk musiał zrobić coś strasznego, aby imię Gomeza pozostało nieskalane.
@@Piotrus2019Nie wolno też zapomnieć o absurdalnych oskarżeniach jakoby Gomez miałby stać za mordem Magów Ognia, co jest oczywiście bezpodstawne. A poza tym to zasługiwali na śmierć
@@ZeleQxD Tak jest!
PS. Nie ma dowodów. Gdyby były to już dawno ktoś by zgarnął 1000 bryłek rudy!
@@Piotrus2019 co mi wiadomo ktoś już zgarnął 1000 bryłek rudy a paladyni zrobili już potrawkę z gomeza a la snaf z ryżem i grzybami😅😅
Dlaczego wedlug Ciebie zajecie wolnej kopalni przez ludzi Gomeza bylo absurdalnym pomysłem? W tamtej sytuacji to chyba było jedyne wyjście, bez względu na konsekwencje. Możesz wytłumaczyć co miałeś na myśli?
Pozdrawiam :)
Szczerze to nie wiem XD powiedziałem tak gdyż uznałem, że zachęci to widzów do dyskusji. Post factum absurdalne było oparcie swojej ekonomii na wyłącznie wydobyciu magicznej rudy. Nikt zapewne nie spodziewał się, że stara kopalnia się zawali, jednak zawsze trzeba było być przygotowanym na najgorszy scenariusz. W zamku, magnaci z pewnością mieli spory zapas magicznej rudy, nie wiemy ile jeszcze czasu zostało do wymiany. Z pewnością udało by się rozpocząć wykopaliska w innym miejscu, z mniejszymi ilościami rudy, ale jak to mówią ciasne, ale własne. Magowie ognia nie żyją a Gomez atakuje inny obóz, w którym znajdują się... magowie wody. Raczej nie będą siedzieć z założonymi rękami i prędzej czy później rozpętała by się prawdziwa wojna domowa.
Również pozdrawiam :D
1 poswiecenie wielu paladynow za magiczna rude
Iger ....zdaje sie, ze usunąłeś moj komentarz😠
Nie usuwam komentarzy. Możliwe, że użyłeś jakiś wulgaryzm, lub zwrot "mam w dupie przeznaczenie" "to z przodu twojej głowy to twarz czy dupa?" i UA-cam uznał to za mowę nienawiści. Nie widzę twojego komentarza w zakładce "Do sprawdzenia" więc UA-cam sam go usuną. Jeśli to nie problem to napisz kolejny komentarz pod moim.
@@IgerTV Właśnie o dziwo nie było tam żadnego wulgaryzmu ani żadnej krytyki " różnorodnych osób" Dzięki postaram się odtworzyć ten długi komentarz z wczoraj
To może ,,absurdalne działania magów wody w Gothic 2 i 3" ,,absurdalne działania bandytów w Gothic 3" i ,,absurdalne dzialania orków w Gothic 2 i 3" i ,,absurdalne działania Xardasa"
A tak z ciekawości.. Czy Pan IgerTV myślał niegdyś nad nowymi formułami materiałów? Mam na myśli, coś nowego na kanał dawać co jakiś czas? Oczywiście, dalej to może być Goticzek, tudzież ten kanał tym się charakteryzuje, ale np. właśnie jakieś takie różne ciekawostki i na przykład analiza, jak Paladyni mogliby zwalczyć wojnę z orkami, albo różne 4fun materiały i po prostu wyobraźnia, jak np. Czy Kopacze mogliby wygrać SAMI wojnę z orkami? (Jak tak, to dlaczego?) - Rozumiesz Panie IgerTv Mnie? ;) I inni? - Opisałem jak najładniej, hehe ;D
Albo ewentualne "feat'y", jak ostatnio z gościem "GEEKeusz".
Generalnie planuję zrobić kilka materiałów z Wiedźmina. Co do różnego rodzaju ciekawostek oraz analiz to w niedalekiej przyszłości z pewnością coś się pojawi. Oczywiście będą jeszcze współprace.
Oni tam wszyscy nic nie robili. Spójrzmy np. na Najemników Onara. To samo. Siedzieli tylko na dupie. Magowie Ognia? To samo. Paladyni? To samo.
Magowie ognia wytwarzali wino, najemnicy nie wpuszczali na ziemie Onara i jego przydupasów, straży miejskiej, zaś ci ostatni to tak dla picu coś robili. No czas na Czerwoną Latarnię i piwko.
Szczerze to twórcy trochę spaczyli przynajmniej moje postrzeganie klasy tak to ujmę jaka przez lata pokazywały nam różne media przeważnie gry i robiły to znacznie lepiej . Owszem były przypadki,że były to pierdoly z przerostem ambicji które dla podbudowania ego pierdolily coś o modlitwie pokucie i takie tam ALE w większości przypadków były to jednostki wyjątkowe okute w płyty z imieniem swoich bogów na ustach wbijając w ziemię wrogów ,empatyczni stawiający dobro innych ponad swoje choć gustuje w innym typie bohaterów to nie można im oddać szczypty epickosci . Doskonałym przykładem jest uniwersum warcrafta gdzie aby zatrzymać Pierwszych Rycerzy śmierci Guldana powołana została Srebrna Dłoń polecam oczytać . Pozdro dla autora materiału i oczywiście w punkt zawsze grając paladynem czułem się jak debil i moja druga polować chciała ubrać te czarna zbroje tych upadłych rycerzy i wbić zęby do gardła co poniektórym pyszałka w Khorinis i w górniczej dolinie .
Mnie zawsze dziwiło ze tyle paladynów stacjonowało w mieście, zamiast być w górniczej dolinie, na arcywaznej misji. Czy ja tu widzę nonsens? Tyłu paladynów zawitało do Khorinis a tylko garstka została przydzielona do zadania, a reszta siedzi sobie wygodnie w mieście. A tak wysłali mały oddział do tak szczerze mówiąc w nieznane im miejsce, pomijając smoki o których mieli prawo nie wiedzieć, to na logikę, w kolonii roiło się od zbiegłych więźniów, wszelakich bestii, orków (w końcu było wiadomo ze w GD są orkowie). Więc samo początkowe zarządzanie daje wiele do życzenia. Po za tym zabraniają palenia ziela, ale w darmowym piwie już nie widzą problemu xD xD I jeszcze totalna ignorancja wysoko postawionych Paladynów. Ktoś widział smoki? Bredzi. Mieszkańcy znikają? A co ich to obchodzi xD Itd .
Tylko wspomnę, że paladyni doprowadzili do napiętej sytuacji z Onarem i najemnikami, kto wie kiedy doszło by do wojny z ludźmi Lee. Straż miejska raczej nie jest dobra w starciu z najemnikami, dodatkowo Lee jest uradowany, kiedy okazuje się, że Lord Hagen wyśle więcej ludzi do GD.
Paladyni to wypisz wymaluj nasze rządy w ostatnich 20 latach XD
Moim zdaniem to że paladyni wykorzystują niewolników jest absurdalne
Nie niewolników, tylko skazańców, to różnica
@@IgerTV w sumie skazańcy mają jeszcze gorzej niż niewolnicy, nie mają żadnych praw i zostali wrzuceni dożywotnio pod barierę a na dodatek często za takie błahostki jak podatki czy jak wrzód za zoofilie co jest dość niesprawiedliwe kiedy ich skazani sąsiedzi często moglibyć rabusiami czy mordercami.
I nawet po upadku bariery ich status był najgorszy z najgorszych.
Niewolnicy za to mogli być czasem oswobodzeni.
Ekspedycja
Dupa
Typowe działanie policji. Jak byś przy nich palił bagienne ziele to od razu by cię zamknęli
Fabuła nie jest najmocniejszą stroną Gothica. W ogóle po co im ta ruda, co ona daje. Właściwie żaden Paladyn nie jest uzbrojony w broń z rudy, to co oni z nią robią, wielki kopiec, tylko w Myrtanie? Po co im 200 skrzyń rudy, skoro po więźniach z za bariery zostały w obiegu ogromne ilości, co się z nią stało, wyparowała? Czym i jak chcą transportować te skrzynie? Każdy po pachę dwie skrzynie, przedzierając się przez orków i smoki? :)
To nie fabuła tylko lore. Ciekawe, że żaden z paladynów nie ma broni z magicznej rudy, może wystarcza im podstawowa? Może broń z magicznej rudy wykorzystują zwykli żołnierze? fajnie to wyjaśnili twórcy Kronik, poznajemy tam Lutza, który posiada ową broń. Może w Remakeu drugie części coś z tym zrobią.
@@IgerTV bardzo fajnie jakby w remake'u postarali się o spójność i sens. Gothic trochę był pisany na kolanie. Choć i tak to najlepsza gierka, lubię ten świat, jest generyczny a jednocześnie oryginalny. Lubię tą wolność, to, ze trzeba zajrzeć za każdy kamień bo może tam coś być, humor i pomysł z barierą.
@@IgerTVBroń była wysyłana na front wojny z orkami, co wyjaśnia intro pierwszego gotica. Ta broń nie służyła by zwykły palladyn używał jej do walki z bandytami i lokalną fauną.
Tak tak broń z rudy nie była wydawana zwykłym paladynom dlatego jak tylko bezi awansuje na palka to harad musi mu wydać broń z rudy.
@@marcdzik W takim razie to jest przereklamowana, skoro nie ma sukcesów w wojnie😄
☁️☁️☁️
Fabuła Gothic, to genialny pomysł na gre, lecz wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Gothic Remake podobno ma nam wypełniać wiele luk i niespójności, zobaczymy na ile im się to uda. W G1 plan sekciarzy kończy się na zdemaskowaniu śniącego że jest złym demonem, plan Gomeza na zawaleniu kopalni, a plan magów wody na wymordowaniu magów ognia, by na sam koniec dowiedzieć się od Xardasa że kluczem jest jednak demon śniący a Xardas chce posiąść jego moc. W G2 Xardas również pcha nas do śniącego bo chce zabrac jego moc. A w G3 Xardas nie umie zabić Rhobara i Zubena tylko czeka przez całą łabułe aż Bezimienny ich zabije i otworzy portal. Czyli fabuła gothic, to tylko dwukrotna pomoc Xardasowi ze śniącym i pomoc z otwarciem portalu do nieznanych krain. Jestem tylko ciekawy kim do cholery jest Bezimienny. Może Gothic Remake przybliży nam trochę jego zyciorys a mogliby to zrobić np w Gothic 3 Remake np że wchodzimy do jakiejs chaty a bezi mowi " znowu u siebie" czy coś takiego..
Dokładnie, lorowo serie Gothic może naprawić tylko dobry Remake każdej części.
Według mnie fabuła Gothica, zwłaszcza Gothic 1, to jedna z najlepszych fabuł jaka kiedykolwiek powstała spośród wszystkich dzieł fantasy( książki, gry, filmy), i to, o ironio, mimo posiadania tak licznych dziur fabularnych. Można by ją przyrównać do piosenkarza posiadającego anielsko piękną barwę głosu, a jednocześnie wyraźne braki w wyszkoleniu przekładające się na okazjonalne fałszowanie. Jeśli chcesz poznać moją opinie dlaczego według mnie Gothic ma tak wybitna fabulę, daj znać. Co innego Gothic 3. On nie ma złej fabuły, on nie ma fabuły wcale.
@@kangedminton315 Przecież napisałem, że fabuła Gothic to genialny pomysł na gre - czyli sam uważam że jest super. Co do Gothic 3 to problem polega na tym że Rhobar POKONAŁ wszystkich wrogów krolestwa z wyjątkiem ORKÓW, więc skoro my jako bezimienny możemy miasto po mieście wyciąć orków w pień to raptem kończy się sens gry, a do tego fabularnie kończy się wojna bogów, więc co niby miałby robić bohater? A fabuła w gothic 3 istnieje i mało tego dodam że jest skonstruowana arcymistrzowsko gdyź gre można przejść na różne sposoby. Jeśli nie widzisz fabuły w Gothic 3 to zwróć uwagę na to, że nam po prostu długo schodzi znalezienie Xardasa a to od rozmowy z Xardasem zaczyna się fabuła G3. Możesz na samym początku z ardei iśc do Xardasa i gra na to ci pozwala, wtedy inaczej odczujesz fabułę i zobaczysz że G3 ją ma i polega na zakończeniu wojny bogów. Fabuła w G2 to tylko zabicie 6 smoków tak na prawde, więc też szału nie ma, btw.
;o
Typowy błąd aług światła zafiksowani na swoim wielkim celu.
Generalnie wojsko mogło być bardziej kompetentne, na przykład lekko uzbrojeni Myrtańczycy zwyciężyli ciężko zbrojnych Varantczyków. Paladyni to coś w postaci wojsk specjalnych, no właśnie widzimy jacy specjalsi XD Może jak mówiłem w materiale, siedzą w klasztorach ćwiczą walkę i modlą się, zaś na wojnie niezbyt się znają.
Paladyni niby dobrzy w walce a głupi w działaniach
Wojownik dobry, dowódca dupa
@@IgerTV może i dowódca debil ale profesjonalnie potrafi wszystko spieprzyć
@@Dominhos_ XD
A z krzyżowcami nie było to samo?
Prawdziwego Hagena debila można było poznać w modzie returning 2.0 xD
💭
Generalnie gothic to świetna gra pod wzgledem gameplayu ale jako przedstawienie świata sredniowicza z elementami magii jux duzo gorzei. Tak samo wojna z orkami jest giga sztuczna i dawana jako tlo a zagrożenia z ich strony w ogole nie czuć. Niby jest wojna a jednak nie
Z Paladynami jak z policją.... mąż bije żonę? Zero reakcji. Ktoś pali ziele? I myk 100 lat w górniczej dolinie
1. Zajęcie wolnej kopalni bez sensu? O czym Ty mówisz? Przecież bez stałego dostępu do rudy Gomez i Stary Obóz straciłyby swoją pozycję całkowicie. Tylko dzięki handlowi z Królem był kim był w kolonii więc po zatopieniu nowej kopalni nie miał innego wyjścia jak przejąć wolną kopalnię.
2. Detonacja kopca rudy bez sensu? Niby dlaczego? Jeśli ruda posiada magiczne właściwości i na taki pomysł wpadli magowie którzy brali udział w tworzeniu bariery nie można odebrać sensu takiemu działaniu.
3. Przywołanie śniącego jako plan na wydostanie z więzienia i ratunek absurdalny? Może faktycznie, ale fanatycy religii lub nawet osoby tak po prostu wierzące pokładają wiele nadzieje w boskie działania i możliwości wpływania na ich życia i rzeczywistość więc tym bardziej członkom obozu na bagnie nie można odebrać tego że z ich perspektywy takie rozwiązanie jest jak najbardziej realne.
uff a to dopiero 20 sekund materiału, a twórca w każdym wypowiedzianym zdaniu walnął gafę... ciekawe co będzie dalej.
Sory, ale chciałem zainteresować widzów, już na samym początku i jak widzę skutecznie.
A żebyś wiedział, że skutecznie. Wywołałeś tym moje oburzenie.haha Te alternatywne plany co do radzenia sobie z "kryzysem batierowym " każdego z trzech obozów były ogromnym smaczkiem w wyśmienitej fabułę Gothica. Zgadzam się z tobą w pełni kolego który się sprzeciwił. Patrz mój komantarz
Absolutnie nie zgadzam się z twoim twierdzeniem jakoby plany uwolnienia się spod bariery tudzież jej zniszczenia w Gothic 1 były jakkolwiek absurdalne. Co jest absurdalnego w wierzeniu, że jakieś bóstwo ( w założeniu posiadające wielką nadprzyrodzoną moc) będzie w stanie zniszczyć albo uwolnić swoich wyznawców spod bariery? Nomen omen to właśnie śniący stał się przyczyną dla której bariera przybrała taki a nie inny kształt i zakładając, że miałby wobec ludzi dobre intencje, zapewne byłby w stanie ją zniszczyć. To samo tyczy się detonacji kopca rudy. Magowie jako swoiści uczeni tamtego uniwersum( znający prawa działania magii)mogli co najmniej domniemywać, że detonacja magii zawartej w kopcu rudy, zdoła zniszczyć barierę, również magicznej preweniencji. Co w tym absurdalnego ? Jak dla mnie wszytko w tym jest jak najbardziej logiczne.
Pierwszy 😂
😜
01:36 XARDAS !
Przepraszam bardzo. Dlaczego niby zajęcie Wolnej Kopalni przez ludzi Gomeza w Twojej opinii było bez sensu? W obliczu obawy przed utratą uprzywilejowanego statusu było to jak najbardziej racjonalne działanie. W dodatku dzieje się to w Górniczej Dolinie, gdzie silniejszy bierze wszystko.
Super filmik uswiadamiajacy w jaki sposob tworcy ukazali system i hierarchie ktora jest patologia spoleczno-umyslowa. Wykonywanie bezmyslych rozkazow a cala reszta sie nie liczy. W gothic 3 gracze mieli za zle ze nie ma gildii tak jak w G2 i moznabylo byc KIMS bez lizania dupy tamiemu Onarowi czy Andre :) bo jak kazdy wie w G3 mozna kazdego zlikwidowac oczywscie ponoszac rozne konsekwencje ale jednak kazdy mocarz co uwazal sie za Pana mogl skonczyc w czarnym worku 😂