Myślisz jak biedny czy bogaty? Jak osiągnąć finansową wolność do 40-tki?
Вставка
- Опубліковано 17 січ 2019
- Link do odcinka: marciniwuc.com/fbo-027
Ludzie bogaci myślą i działają w określony sposób, zupełnie inny, niż ludzie biedni. Dzisiaj mam dla Was odcinek podcastu na temat finansowego Świętego Graala: czyli finansowej wolności. To rozmowa z człowiekiem, który postawił sobie za cel przejście na emeryturę w wieku 40 lat. Dokonał tego i teraz sam siebie określa mianem „dobrze sytuowanego bezrobotnego”.
Moim gościem jest Pan Jarosław Tuczko, bardzo doświadczony finansista, inwestor, twórca i udziałowiec firmy Fingroup oraz autor książki „Zrozumieć Finanse - czyli inteligencja finansowa w zarządzaniu portfelem prywatnym i biznesem”
![Jak zostać bogatym? [Gotowa mapa i wzory]](http://i.ytimg.com/vi/dxYKX3gbJxk/mqdefault.jpg)
Jest super. Dziękuję. Właśnie zmieniam swoje myślenie na temat zarządzania finansami. Mam 47 lat, ale lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam 🙂
No właśnie....zastanawia mnie komentarz pana Tuczko, że po 40 tce to już lepiej nie zaczynać...że należy to robić między 20 a 30 rokiem życia....
@@maguasien 1
@@maguasien Marcin w innym podcascie opowiadal, ze wiek nie ma znaczenia. Nie wiemy ile bedziemy zyli. Lepiej wziac sie za finanse w wieku 40 lat i po 10 latach, czy 15 miec fajna sytuacje, niz zyc kolejne 10, 20, 30 lat i narzekac, ze jeat srednio.
Mam 40 lat właśnie startuje z własna firma, lata między 20/30 rokiem się trochę za dużo bawiłem, między 30/40 rokiem zaczalem się spinać i dostałem w miarę dobra prace a teraz jestem w momencie kiedy muszę zacząć robić dla siebie, nigdy absolutnie nigdy nie jest za późno, masz jakieś min 25 lat życia więcej wiec tylko od Ciebie zależy jakie to będą lata, chude lub tez tluste !
Z życia wzięte , też sam uczyłem dzieci finansów podobnie jak pan w podcascie. Nie kupowałem im lodów, odmawiałem dziecięcych przyjemności, nie dałem córkom na studia gdyż chciałem żeby na nie zarobiły. Teraz jestem zamożny , majętny i też pieniądze pracują na mnie. Tylko moje córki ze swoimi rodzinami mnie opuściły i nawet do mnie nie dzwonią. Na starość zostałem sam , z dość zasobnym kontem i to nie jednym. Więc niestety nie wszystko w podcascie działa tak wspaniale jak twierdzi pan gawędziarz.
Wytrzymałem 31 minut i wiem że nie jest to droga dla mnie. Zdecydowanie wolę filozofię przedstawioną przez Marcina, którą ja definiuje tak: zarabiaj i zwiększaj kompetencje żeby zarabiać więcej, nie miej długów konsumenckich, miej poduszkę finansową, zadbaj o emeryturę, zadbaj o wykształcenie dzieci, a nadwyżki inwestuj/konsumuj ale z głową. Nie byłbym w wyżej pokazanym modelu szczęśliwy i pan Jarosław jest dla mnie znakiem ostrzegawczym - gdzie nie iść.
Każdy z nas miał moment w życiu kiedy mówił "Ja tam nie ujadę pracować 8 godzin dziennie do końca życia". Nazywa się to dorastaniem, i większość z tego wyrasta.
@@gmergmer-px4fb dokładnie w tym momencie staje się Januszem biznesu, niech ktoś puści mu opowieść wigilijną dopóki jest czas ;)
Wartościowe porady! Dziękuję!
Dziekuje super motywujacy wywiad
Jak zawsze świetny wywiad!!!! Do odsłuchania jeszcze nie jeden raz x
Inspirujący wywiad, z konkretami, dobrze przeprowadzony. Dzięki 😊
Dzięki, bardzo wartościowa treść :)
Uwielbiam ten kanał za treści bez ściemy. Dzięki niemu jako 25 latek mam poduszkę bezpieczeństwa i odkładam na IKE (może nie jest to jakieś super osiągnięcie ale zważywszy, że połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności nieco pociesza). Niestety czerwona lampka zapaliła mi się po tych słowach:
Studiowałem za granicą, nic nie odziedziczyłem (prawdopodobnie w latach 90), nic nie miałem od rodziców xDDD
W ch*** ja a nie mnie :) trzeba być całkowicie zaślepionym pseudorozwojem, żeby nie rozszyfrować tych słów. Gostek sam siebie zdemaskował
Co nie oznacza oczywiście, nie można uczciwie zarobić. Ale typ ewidentny lawirant. Trochę to podnosi ciśnienie i moim zdaniem rozmija się z celem tego kanału.
Dziekuje za ten podcast😘
Szacun dla was obu super materiał
Coś wspaniałego.
Daje do myślenia. Dziękuję.
Po wywiadzie z Panem Jakubasem byłem uskrzydlony, super człowiek. A ten Pan zupełnie do mnie nie przemawia za mało pokory... Wręcz zniechęca
Aż miło posłuchać mądrych ludzi
Świetny film dzięki❤👍
Sytuacja z kierowca to jakaś paranoja. Chłop musi zorganizować wesele dla swojego dziecka, wiec wiadomo, ze wiąże się to ze sporymi wydatkami. Tym czasem Tuczko, jak typowy prywaciarz, próbuje się perfidnie wymigać rozliczając kierowcę z tego, ze pali, ma smartfona i prawdopodobnie plazmę w domu, próbując tym samym wzbudzić jakies poczucie winy i wstydu w kierowcy. No nie wytrzymam. A jeszcze mądrala stwierdził, ze on to przyjęcia robi maksymalnie dla 15 osób. Wesele na 15 osób… czy ktoś kiedykolwiek słyszał o takim weselu? Prawdopodobnie usłyszymy jak córki pana tuczko bedą się żenić. Także to było bardzo niesmaczne i szczerze powiem, ze na miejscu kierowcy zmieniałbym prace czym prędzej. Ludzie pokroju tuczki najchętniej placiliby ludziom miska ryżu i jeszcze wmawiali pracownikowi, ze to i tak dużo.
No ale za to Pan Tuczko to jest płatek śniegu. Nie może pracować jak normalny człowiek po 40-tce bo inaczej sobie w głowę strzeli
Ja robiłem cywilny na 18 osob i zyje napewno nie zamierzam robić koscielnego na 200 a znam takich co jada na kredycie aby tylko taki spektakl uczynic.
@@MRMajdanosa co ma rodzaj ślubu do przyjęcia po nim? Ludzie robią huczne imprezy z okazji rozwodu na przykład.
Witam znowu.
W ok 45 minucie, w opowieści o kierowcy Pan Tuczko mówi z kolei, że człowiek, który ma "furę, skórę i komórę"
jest bogaty, a nawet bogatszy od niego samego. Tu jest ta przewrotność i paradoks.
Więc czegoś tutaj nie rozumiem. Człowiek, który sam na siebie zarabia i potrafi zaoszczędzić na drogi telefon, plazmę itd.
jest w końcu biedny czy bogaty?
Ktoś kiedyś powiedział, że biedny wydaje więcej niż zarabia, a bogaty wydaje i ma jednocześnie pieniądze przy sobie, bo umie
nimi gospodarować.
Pytanie: Jak się do tego odniesiesz?
Bo z rozmowy z Panem Tuczko wynika, że dla niego wszyscy są biedni oprócz tych, co mają własny biznes.
Upraszczając zdefiniuj proszę biednych.
Kto jest biedny - ten co ma pieniądze (nie ważne jak duże), czy ten co ich nie ma wcale?
Pozdrawiam raz jeszcze.
Mocne, wprost i bez ogródek - ale tego właśnie potrzeba tym Polakom, którzy wciąż jeszcze są uśpieni. Ja nadal się uczę i zgłębiam ten temat, ale działam nieprzerwanie. Kiedy popełnię błąd, dostrzegam to i decyduję się go naprawić. Na szczęście nie są to wielkie potknięcia. Wszystkim słuchaczom Marcina Iwucia i jego gości życzę drogi na szczyt - choć trudnej, wartościowej. I przez to właśnie pięknej:) Pozdrawiam!
Dzięki za świetny, inspirujący wywiad i sporo wartościowych informacji! :)
Cieszę się bardzo, że przypadł Ci do gustu. Ja też bardzo lubię ten odcinek.
ciekawa biografia.
Jedna z najlepszych, najbardziej merytorycznych a i jednocześnie tak ciepła rozmowa o finansach, życiu, filozofii. Mądry życiowo i bardzo spójny człowiek. Prawdziwa inspiracja!
Swietnie przeprowadzona rozmowa. Brawa dla prowadzacego za całokształt audycji 👍
Marcin przewyższa tego gościa o lata świetlne podejściem biznesowym, o kulturze wypowiedzi nie wspominając. "Jakby, prawda, i tak dalej" - nie wytrzymałem do końca!
Hej Marcin
Słuchałem tego już jakiś czas temu, fajnie było odświeżyć:)
Trochę kontrowersyjne ale naprawdę SPOKO
Poza aktualnymi podcastami postanowiłem wrzucić na YT kilka archiwalnych, które dostępne były tylko na innych platformach. W ten sposób daje to szansę również osobom, dla których YT jest najważniejszym medium, dotarcie do tych treści.
Mądry Pan...
Nic dodać nic ująć.
Super podcast :)
Świetny gość 😀
poza ciekawą wiedzą, wyłania mi się wizja człowieka wolnego finansowo w wieku 40 lat, bez przyjaciół i życiorysu. Założę się że żadne szaleństwo finansowe jak np podróż dla podróży albo kolacja z żoną w restauracji to już nie bardzo wchodzi w grę. Ja bym wolała usłyszeć rady jak żyć tu i teraz a nie za 20 lat, i jednocześnie zarabiać pieniądze. Nie mówię że trzeba wydawać pieniądze na konsumpcję, ale jednak trudno zachować integralność psychiczną w dzisiejszym świecie ubierając dzieci w lumpeksach, nie mając telefonu, samochodu,mieszkania itd. Część dóbr za pieniądze ma też wymiar psychiczny. Umiar jest najważniejszy we wszystkim, w oszczędzaniu też.
I te biedne dzieci w tym wszystkim. Trochę to tresurę przypomina a jie wychowanie :(
Okradanie ludzi to nie tylko obcinanie torebek! Wystarczy nie płacić na czas pracownikom lub kontrahentom za faktury. Nie są o to odosobnione przypadki. Poza tym nie zgodzę się, że ludziom bogatym dzielenie przychodzi łatwiej, bo jest dokładnie odwrotnie. Zawsze widzą w tym jakiś interes.
Racja!
Jeśli firma ma opóźnienia w opłacaniu faktur, lub wypłacaniu pensji to nie znaczy, że kradnie tylko jest nierentowna i podupada
Widać to nawet w opowieści tego pana. Jak miał dać podwyżkę, to empatycznie znalazł mnóstwo argumentów na jej nie dawanie. Łaskawie natomiast chciał dać mini wędkę. Ludzie mają różne potrzeby i roznie je realizują.
@@pawezakrzewski6279 mogl rownie dobrze zapytac Pana Zbyszka co robi wiecej ze chce ta podwyzke 😎 i Pan Zbyszek pewnie nie mialby odpowiedzi.
To business
Już nic więcej nie potrzebuje. Dziękuję.
Inspirujący wywiad, nawet zrobiłam notatki:)
M
Super 👍
Super podcast.
Excellent!!!😎👍👊😉Pozdro!
kolejny wiwiad pod rząd, który zobaczyłem- kolejna dawka wiadomości!
Fajny filmik mocno motywujący
Acha film kończy się na 1g4min A całość pokazuje 1g24 m reszta to cisza
Genialny podcast ! Jestem zafascynowany i zdumiony. Bardzo ujął mnie moment o córkach i jak Pan je uczy gospodarować pieniędzmi.
Dziękuję za podzielenie się tą wiedzą. Idziemy działać ! 🙂
Z Bogiem Panowie 😀
Rewelacyjna rozmowa. Dlaczego trafiłem tu tak późno? Pozdrawiam i subuję od razu. Cześć!
Super podobało mi się. Jestem otwarty na nowe choryzonty choć czasem się z nimi nie zgadzam
Mega nieszablonowe podejście, że oszczędzanie to konsumpcja! Oniemiałam :)
oszczedzanie zjada Ci inflacja więc jak widać jedyna droga to tylko inwestować
@@peterch766 jak nie umiesz inwestować to pozostaje Ci praca na etacie :)
Super wywiad.
Dziękuję :)
Ciekawe punkty widzenia na finanse A w szczególności oszczędności... 👍
Diękuję za rozmowę z rozsądnym człowiekiem i motto ''życie z okruchów biznesu'' gdy ' ze stale większego tortu''.Ponadto za pytania;co rynek kupuje,jak dywersyfikować..Marcin , czy mogę poprosić o to, abyś zrobił wywiad z Iwoną Blecharczyk -do niedawna ''truck driver girl in Canada -po Jej powrocie do Polski ?
Czyli z Polką która od 24 r.życia została kierowcą ciężkich pojazdów i potwornie harowala na drogach Kanady , gdzie w awarii ..pomagali jej tam zatrudnieni Polacy ..Różnie odczytuję twoje video i teksty/ksiażkę kupiliśmy do domu dużo wczesniej /..Cześć ..Powodzenia
Nie dajcie sie zniechecac. Mozna inwestowac w kazdym wieku, ale trzeba miec perspektywe na 10 -15 lat.
25:50 - bardzo dobre rozumowanie którego dzieci nie mogą zrozumieć. Rodzić jest rodzicem a nie np: św. Mikołajem żeby robić prezenty życiowe. Rozdawajmy wędki i uczmy nimi łowić a nie złowione ryby które się szybko psują.
Umozliwione mial pan studia za granicą a to jest ogromny kapitał 🤗
fajny fajny bardzo fajny.
Biedne dzieci :/ troche za wczesnie i zbyt stanowcze podejście do tej nauki. Napewno zazdrościły nie raz rówieśnikom którzy mogli się jeszcze cieszyć tym beztroskim okresem oszczednosci i wydawania. Moim subiektywnym zdaniem najbardziej wartości pieniądza uczy praca i potem do człowieka dociera co musi kupić a co tylko chce.
😊
Założenia bardzo fajne. Nie miałem żadnej kasy od rodziców, ale było gdzie mieszkać i studia za granicą. Szkoda, że nie ma wywiadów z typowym Polakiem, który zaczyna od wyjścia z domu, wynajmowania kawalerki i łączenia pracy ze studiami zaocznymi. Wtedy jest 30 lat i kredyt nie po to, żeby komuś wynająć, a po to, żeby mieć gdzie mieszkać. Gość tego nie czuje, ale miejsce z jakiego się startuje i warunki początkowe mają bardzo duże znaczenie. 🙂
Podoba mi się sposób uczenia dzieci jak mądrze zarządzać pieniędzmi, a nie wydawać pieniądze rodziców
Witaj Marcinie.
Muszę przyznać, że po 30 min filmu nie zgadzam się z wypowiedzią Pana Tuczko.
Człowiek, który potrafi oszczędzać i wydaje na własną edukację, nie jest biedny.
To, że musi codziennie iść do pracy i pracować na etacie żeby sam na siebie zarobić świadczy o jego dorosłości.
Takie a nie inne podjął decyzje w życiu, bo może nie ma na razie innych perspektyw i jest to jedyna rzecz jaką może zrobić
by przeżyć. A samodzielne podejmowanie decyzji i umiejętność oszczędzania świadczy o jego inteligencji.
Pozdrawiam
zgoda, biedny nie jest, ale nie jest również bogaty i niezależny finansowo.
Moja babcia mówiła : pieniądz
lubi pieniądz. Ciekawy podcast. Dziękuję😘💕.
Czy jest możliwy, 🗣📲📞
z Panem? Pozdrawiam.
To jak potraktował Pana Zbyszka, świadczy o tym kim jest i czy rzeczywiście szanuje zwykłych ludzi. Niestety nie szanuje. To było bezczelne, hamskie i poniżające zachowanie. Moim zdaniem, od umiejętności gromadzenia hajsu, ważniejsze jest, bycie po prostu dobrym człowiekiem takim jak być może był Pan Zbyszek.
Powiedzialbym ze prawda lezy gdzies po srodku, uwazam ze to glupi argument zeby pan Zbyszek pytal o podwyzke argumentujac to checia wyprawienia wesela na xxx osob. Znam przypadek gdzie para mloda brala pozyczke zeby swoje wesele wyprawic. Nie ma to jak sie wp*** w dlugi na samym poczatku nowej drogi zycia. Z drugiej strony pracodawca rzeczywiscie mogl na to zareagowac uprzejmiej. Zakladajac ze pan Zbyszek nie jest krolem negocjacji, na miejscu pracodawcy w takiej sytuacji, zignorowalbym weselna argumentacje i rozwazyl czy pan Zbyszek jest dobrym pracownikiem, czy wywiazuje sie ze swoich obowiazkow, czy jest punktualny, sumienny itd. I to bylaby dla mnie podstawa do decyzji o podwyzce.
Niestety ale jest to tekst zerżniety z książki Marco" Fastlane milionera"..Pan Zbyszek to fikcja literacką.
@@dostawcapizzy8413 Biorąc pod uwagę ilość gotówki jaka jest kopertach na weselu i fakcie iż, tym większe wesele tym będzie jej więcej to Pan Zbyszek robił inwestycję ;)
Bardzo arogancki człowiek i zadufany w sobie, pewne rzeczy które przekazał sa wartościowe. Podejście do dzieci też budzi w tym wszystkim pewne wątpliwości, bo mało w tym empatii.
@@m32w szkoda mi tych dzieci :( Ale też nie rozumiem pytania o kieszonkowe na lekcji, bo biendnoejszym dzieciom mogłoby być smutno albo inne dzieci by się z nich śmiały :(
🙂
Chciałabym dowiedzieć czym w praktyce różni się inwestowanie od spekulacji. Ciężko mi wygrzebać jakieś materiały na ten temat
w praktyce podam przykład jest opuszczona kamienica zaniedbana w dobrej lokalizacji w dobrej cenie. Jakims cudem udało sie wyhaczyc przed grubasami
widzisz potencjał ze zainwestujesz odpowiednia ilosc w remont i w dłuzszej perspektywie bedziesz na dole prowadzic swoja działalnosc a gore wynajmiesz jako apartamenty badz pokoje. mozliwosci jest kilka w zaleznosci od poczatkowych zalozen.
Natomiast spekulacja to kupujesz bez planu i liczysz na szczescie ze wzrosnie w krotkim badz długim terminie.
najwazniejsze sa fundamenty to jest moje rozumienie
pozdrawiam
teoretycznie kazda inwestycja jest spekulacją
Spekulując, stawiasz pieniądze jak w kasynie, że jakiś scenariusz się sprawdzi. Jeśli trafisz, podwajasz kasę, jak nie, tracisz.
Inwestycja, to bardziej rozsądna alternatywa, w której wyważasz ryzyko i wsadzasz pieniądze mając cel, żeby nie straciły z czasem na wartości, a wręcz zyskały.
Wielu początkujących "inwestorów" myśli że inwestuje, a tak na prawdę dał się nabrać i w rzeczywistości spekuluje. Dlatego jak chcesz chronić swoje pieniądze, podejdź do tego fachowo i przyjmij solidną dawką wiedzy, zanim rozpoczniesz korzystać z instrumentów finansowych których nie rozumiesz.
Z czego bierze się slang śląski w wypowiedziach ? Skoro studiowałeś we Wrocku ?
Przykład z kierowcą z 42 minuty sprawił, że wyłączyłem film. Dobrze ktoś napisał w komentarzu pod tymi wypocinami, że bohater odcinka raczej pokazuje w którą stronę nie należy zmierzać. Wracając do tego przykładu, to jak można komentować czyjeś nawyki albo telefon. Telefon do tysiąca złotych to obecnie segment tanich dostępnych "dla ludu" telefonów a nie wyznacznik bogactwa. Samo pytanie na co pieniądze człowiekowi który przyszedł po podwyżkę jest już fopa samym w sobie. Jeszcze to cfaniakowanie o zasobach. Z gadki niestety typowy Janusz który to dorabiał się w czasach po przemianach.
Wszystko jest ok ale te mlaskanie jest straszne i rozpraszajace . Pomyśl o filtrze lub innym mikrofonie
Słuchaj treści, a nie mlaskania, bo nie o to chodziło w tej rozmowie...
Miałam koleżankę ze studiów, co pracowała w straży granicznej, mając 40 lat przeszła na eneryturę i poszła na 2 płatne kierunki studiow jednocześnie potem. Nie musiała się nic martwić o pieniądze na tych studiach
Praca. W sg jest bardzo ciężka kiedys placili dobrze teraz grosze i 12hpracy świeta tez
No wie pan, prawda?
Okradanie ma różne twarze. Są tacy co na ulicy wyjmą portfel. Są tacy, co dostawcy towaru lub usługi zapłacą po 3-6 miesiącach, często zmuszając dostawcę do zaciągnięcia kredytu, a w tym czasie sami korzystają z oprocentowanych lokat lub RE inwestując pieniądze. Są też ludzie Biznesu, którzy dogadali się z ludźmi władzy i robią inwestycje finansowane przez wszystkich płatników podatków.
Wykład bardzo ciekawy.
Element wychowywania dzieci był na mnie przećwiczony. Prawdą jest, że ściśle określone, ale ograniczone zasoby gotowki na wakacjach stymulują do myślenia co i za ile można kupić. I czy warto to kupić.
Coś mi się tu nie zgadza. 350 zł pensji, ale miał oszczędności, wkład własny na mieszkanie pod wynajem i jeszcze miał gdzie mieszkać.
Pewnie to kolejny sukces szybkiej spłaty hipotek w dobie hiperinflacji? Myślę, że gdyby tak nie było to by mówił więcej konkretów a nie "człowiek mądry mało liczy, człowiek głupi dużo liczy". Kupił pierwsze mieszkanie mając 25 lat i 5 lat później miał spłacone trzy. Sugeruję policzyć ile czasu zajmie dzisiaj komuś zarabiającemu jakieś 3k oszczędzenie na wkład wlasny, ile kosztuje wynajem kawalerki/mieszkania i ile lat będzie się spłacać kredyt, zmagając się z ryzykiem rynku pracy czy możliwej recesji.
Ale oczywiście wszystkiemu winne jest jedzenie tostów z awokado. Ok boomer.
Ty zyjesz na dzien dzisiejszy w innym wymiarze, dlatego ciezko Ci bedzie zrozumiec o czym sie tu mowi, za bardzo jestes skoncentrowany na dochodach rzedu 3.000 zl zmien myslenie 😎
Pozdrawiam
@@danielwierzbicki9642 a może zmień pracę i weź kredyt. On dobrze rozważa rozpisz mi czarno na białym bo gościa opowieści się nie spinają z matematyką.
Ile Pan zarobił na własnych firmach pieniędzy i czy może to Pan udowodnić? Mam dośc słuchania kolejnego kołcza, który zarobił na tym że uczy innych a żaden biznes (oprócz kołczingu) mu nie wyszedł.
O to, to
W setno
Zrób taki interes dziś, jako elektryk. 😁
A dlaczego jako elektryk?
Swoją drogą - znam elektryka, który został swego czasu prezydentem :)
@ W tym miejscu to elektryków obrażasz. Ten którego znasz w zawodzie nie przepracował nawet 3 lat.
@ co ten żart niby wnosi?
ja tez chce mieć taka emeryturę w tym wieku ale już jestem po 40 tce pozamiatane 😆
To pojdziesz po 50 😎
Fajnie się słucha jedynie nie przyzwyczajony jestem do per Pan w takich audycjach. Wydaje mi się przez to trochę sztywniejsza rozmowa.
Śmiechu warte.😂😂😂
fajnie jest to słuchać jak już nie ma gimnazjum XD
20min wytrzymałem wysłuchiwać tego pierdolenia!
Jej......, idea świetna i wielkie gratulacje dla Pana, no ale..., logopeda niezbędny od przedwczoraj....
Ja juz nie osiągnę mam 42 😱😥😥
To załóż sobie "50"
O, to podobnie, jak ja...rocznik 1977 :) Może i mógłbym już przejść na emeryturę, ale na pewno nie zamierzam :) Najpierw realizacja misji!
Ja też 42 :)
Eh nie dla mnie ten wykład. 45 lat na karku i niczego nie mam na własność. Ratuje mnie tylko śmierć bo niczego już nie osiagnę w życiu.
Przesadzasz ja mam 42 obudziłem się 3 lata temu po latach wegetacji i już widzę pozytywy . Oglądaj na YT takie materiały ,czytaj książki ucz się . Tylko chęci trzeba mieć będzie dobrze.
@@michalk3660 No właśnie, mnie to trochę przeraziło, co Tuczko mówi, że po 40 tce to już raczej małe szanse na zrobienie biznesu... Nie zgadzam się z nim ale jednocześnie zastanawia mnie to, bo może ma rację...
a co przez ostatnie 20 lat robiles?
Prosze zrob material o czlowieku normalnym ktory doszedl do czegos a nie kolejny Pan finansista
Nie podoba mi się ten materializm ale jako hobby to niech będzie.
Emerytura do 40 to wyrok śmierci.
Nie prawda, co ty wygadujesz???
gość mądrze gada, ale jest full cynik i egoista. Nie chciałbym być jego pracownikiem, ani dzieckiem. Ciekawe co go spotka na starość z tak wyrchowanym podejściem
nie 70% tylko 60% to raz a dwa to te 60% z tego co wyda. Jak pracownik wyda połowę swojej wypłaty, to nie wydaje 60% zarobków, tylko 45%. Różnica niewielka, ale gość, który o tym mówi, jest tak pewny siebie w sowich wypowiedziach, że w moim mniemaniu jest po prostu idiotą. Przykro mi, że muszę użyć takiego stwierdzenia, ale tak go właśnie odbieram, a do biednych osób raczej nie należę i jakieś swoje osiągnięcia posiadam.
ale żyd z tego gościa dostała 400 zł na cały rok.... i wakacje. To mi w 98' rodzice dali na wycieczkę kilkudniowa do paryża 800zł.
Dobrze, że nie kazał dzieciom w przedszkolu pójść do pracy i zarobić na pierwszą szkolną wyprawkę. Wyrazy współczucia dla dzieciaków. Dał im szkołę życia /ekonomicznego/, ale odebrał dzieciństwo, którego im nikt nie wróci i którego sobie nie kupią. Mogą sobie jedynie wmawiać, że były wtedy szczęśliwe. Myślę, że człowiek ma skrzywienie finansowe, które roztoczył na dzieci.
"poszlem", "wzielem"... trudne do oddluchu... mlaskanie... echs po 7 minutach czlowiek dbajacy o kulture wypowiedzi ma dość
A człowiek chcacy sie czegos nauczy slucha dalej i nie zwraca uwagi
Człowiek dbający o kulturę wypowiedzi używa polskich znaków też "czlowiek", "dbajacy", "kulture"...
20 monuta i 6 reklam, przesada . . .
BEZCZELNOŚĆ GOŚCI PORAŻĄ :(
taki zarobiony a mówi "poszłem"
thespacenoise stać go żeby tak mówić 😆😆
@@26cypisek hahah no tak
Minus za Pana Zbyszka :
Czyli bycie dusigroszem i dziadem do 40stki by se pozyc na starość. Nonsens
@@deflandre8286
Nie ma czegoś takiego jak przesadzanie w oszczędzaniu. Oszczedzanie i patrzenie jak Ci rośnie kupka kasy jest super! 😄
@@deflandre8286 pół biedy, że jemu odbiera smak życia. Szkoda mi tych córek!
@@vinylovaa532 corek Ci szkoda, to beda kobiety madre i zaradne i nigdy od nikogo zalezne 😎
@@danielwierzbicki9642 no szkoda, bo ja otrzymałam zupełnie inne wychowanie i nie żałuję :D
@@vinylovaa532 jezeli jestes szczesliwa to wszystko jest dobrze.
Ale chrzani z tą działką. Deweloper jak sprzeda działkę z budynkiem, to za te pieniądze również kupi tylko taką samą działkę z nie większym budynkiem. Poza tym taki dev. buduje nie za swoje, więc z tego co zarobił musi część oddać do banku, więc po drugie jest w plecy ;) P.S. Mam nadzieję, że córki będą tak zapatrzone w swą finansową zaradność, że do końca życia nie zorientują się, że ojciec odebrał im beztroskie dzieciństwo.
TYLKO.PIS.to.NADZEJA..NARUD