MIĘSOŻERCY TO MORDERCY❓ 📣Jeśli odcinek Ci się spodobał - wesprzyj produkcję 'Piątku' i poleć swoim znajomym! ✪ ZOBACZ💥NAJNOWSZY ODCINEK! ▶ cda.pl/piatek ✪ CAŁY SERIAL (oficjalna playlista)📺ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2aj8vDAjhH9OpY281NJ6_oFg.html ✪ PODCAST (audio)🎧anchor.fm/Piatek ✪ SUBSKRYBUJ KANAŁ👉🔔ua-cam.com/users/PIATEK ✪ POLUB FANPAGE👍facebook.com/PiatekTV ✪ NA CZASIE🔥ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2ajdWVQY5axVjkPB1K92Aure.html "PIĄTEK" W FORMIE PODCASTU (lista platform): 🎧 SPOTIFY open.spotify.com/show/7qjajKmytX2j3kYge5MUK9 🎧 GOOGLE PODCASTS podcasts.google.com/?feed=aHR0cHM6Ly9hbmNob3IuZm0vcy9kY2ZkMTI0L3BvZGNhc3QvcnNz 🎧 APPLE podcasts.apple.com/us/podcast/pi%C4%85tek-serial-oryginalny/id1479416647
Fascynujące jak dzięki temu, że żyjemy wczasach dobrobytu możemy w zasadzie jeść co chcemy i kiedy chcemy, wkurza jedynie dorabianie filozofii do swoich preferencji jakie by one nie były.
To jest nieomal jak honorowy kodeks rycerski. Masz kły więc możesz zabijać jako drapieżnik. Jesteś drapieżnikiem wiec możesz jeść mięso. Wszystko jest biologicznie spójne.
Ja powoli odchodzę od mięsa - wyrzuty sumienia. Kwestia zdrowotna też, ale to inna sprawa i zawsze gdzieś tam była w moim życiu. A tak po za tym... leczo, curry z tofu, grillowane warzywa, setki potraw z grzybów leśnych. Po za tym piwo, wóda, whiskey, wino i inne wchodzą z tym i z tym :p Jak kiedyś zmienię to będę miał co jest, szczególnie, że jestem kucharzem, więc sobie poradzę. Świadomość tego, że nie stwarzam niepotrzebnego cierpienia jest spoko. Czekam na produkcję na masową skalę mięsa namnażanego sztucznie.
Byłem kiedyś przez pół roku na vege diecie (też, żeby sam siebie sprawdzić) i te gadki od 4:12 idealnie mi przypomniały co przeżywałem w pracy 😂 tam zaglądanie drugiemu w talerz było normą, więc od pierwszego do ostatniego dnia takie teksty leciały.
@@rafalk2468 sierść psa to też produkt odzwierzęcy, ale raczej taki pies nie umiera z wycieńczenia gdy ją traci. Za to olej palmowy w wielu krajach jest uznawany za nie wegański, a jakoś w pełni pochodzi z roślin
O Jezu... Dziś piątek. Ja nie ogarniałam, który jest dzień XDDD PS kiedyś chciałam przejść na wegetarianizm, ale jakoś nie umiem się przestawić. :// PPS świetny odcinek ;)
Ał. "The" hiperbole. U mnie z weganizmem jest jak z szukaniem cuteboyów (tych legalnych, rzecz jasna). Są, mają aparycję i potrafią mieć dość pokaźne pokłady pozytywnej energii. Potem wstaje i uświadamiam sobie, że Felix z Re:Zero do mnie nie przyjdzie, bo to fikcja i wracam do szukania szczęścia w codzienności. Takim Felixem był BBQ Burger z Maxa, który jest znakomity. Niby dowożą, ale jestem 5 km poza strefą dowozów i zostają tylko burgery albo nieudolna próba gotowania wody w czajniku. Tl;dr - jest osiągalny ale nie z każdym zapotrzebowaniem, nie w każdej lokalizacji i nie z każdym charakterem.
- Ale pięknie pachnie. Maciek, co gotujesz? - Wodę. - Ale się zrobiła świąteczna atmosfera. U nas na Wigilię zawsze była woda. Ojciec już 2 dni wcześniej zbierał śnieg do miednicy. Ale aromat, czego dodałeś? - Soli. - Mmm, klasyka.
Ja to mógłbym spróbować tego hummusa, tofu i innych wynalazków, ale mnie nie stać. Ostatnio spróbowałem mleko bez laktozy, bo spanikowane Polaki wszystko inne wykupili. Nie polecam. Wolę zwykłe.
6:54 - O to ciekawe! Zawsze myślałem że właśnie można dostać "srania" od nadmiaru zieleniny! W przypadku spożywania nadmiaru mięsa przy braku zielonego (błonnika) czytałem raczej o problemach odwrotnych tzw. "zatwardzeniach".
Mi się wydaje, że tutaj chodzi o nadmiar mięsa i nie przykładanie uwagi do tego ile jemy. Zjedz sobie duża pizze wieczorem i wyjdź do roboty bez porannego klocka :^)
"(..) co robisz w łóżku i co robisz sobie na śniadanie..."- genialne. Nastemnym razem sprzedam ten tekst szefowej jak sie znowu do mnie rzuci, że pijana do pracy przychodzę xD to czy jem owsianke, czy pije setke na śniadanie to tylko i wyłącznie moja sprawa, a jej nic do tego. 😁
Mnie też wnerwia dodawanie do jedzenia bądź nie mięsiwa jakiejś ideologii. Sam jem mieso. Jednakże lubię również wszelkiego rodzaju sałatki itp. Jedyne czego nie lubię to zamienniki w postaci roślin. Po prostu mi to nie smakuje. Jedyne co to warto się starać walczyć o zdrowe jedzenie. O to, żeby było w tym jak najmniej tzw. e.
Ciekawy temat dzisiaj wpadł, ludzie niestety tego nie zawsze mogą zrozumieć dlaczego ktoś jest inny. Jeżeli spojrzeć na to z innej strony, to każdy jest inny, każdy ma swój gust. Leci łapka ;)
Ja już od początku roku nie jem mięsa, za to zacząłem dużo więcej strączków jeść. Na początku trochę miałem problem z gazami, za to teraz.. miód malina 😊 (no, może bez miodu 😅)
Też tak miałam, od dzieciaka byłam zakochana w kurczaczkach(tych malutkich w kurniku tak samo jak w tych na talerzu. Jakimś sposobem nie widziałam związku xd), pomalu przestałam jeść świnki, potem krówki, potem kurczaczki, a na końcu ryby. Aktualnie jem tylko jajka, bo lubię. Jak ze smakoszki mies wszelakich przeszłam na wege? A no się kuźwa naogladalam dokumentów, poczytalam, sie doinformowalam i teraz autentycznie nawet jak mnie czasem najdzie ochota na kotlecika to id razu mi sie włącza w glowie czym to było i jak to trafiło na talerz xD Przysięgam, im więcej człowiek nabiera świadomości tym jest łatwiej. To samo miałam z alko i fajkami, choć nie powiem, bo w tym roku mi się raz zdarzyło zaimprrzowac. No ale kac jeszcze większy, bo sie ma dodatkowo kaca moralnego xD Polecam zgłębiać tematy, które nas dotyczą i nie chodzi już nawet o to mięso. To w co się ubieramy, co sibie ładujemy do japy codziennie myjąc zeby, jakie gówna sobie nakładamy na ciało itd. I oczywiście przygotować się na szok :D Ale przyjąć wszystko ze stoickim spokojem, bo teraz już wiemy i będzie tylko lepiej. Brzmie jak jakiś poryty pacyfista, ale to też mam gdzieś XD Pozdrawiam wszystkich i życzę świadomego, szczęśliwego życia!!😁😁😁
Jaką Ty mi przyjemność zrobiłeś tym odcinkiem! ❤ Nie jestem 100% Vege i jebie mnie dorabianie do tego filozofii. 🤔 Sam też lubię się pośmiać: "Jestem tym co jem - jestem warzywem" 🤣
To podobnie jak ja kiedyś.. Nie jadłam mięsa, ale nie byłam wegetarianką, bo dla mnie wegetarianizm kojarzy się też z ideologią, a u mnie jej nie było, tylko zaczęło mnie odrzucać od mięsa i tak przez pół roku ( mam tak co jakiś czas na różne produkty).
To też dotyczy kobiet. Jak powiedziałam ojcu, czy może nie przejść na dietę wegetariańską, to od razu, że nie wiadomo kim jestem, że człowiek jest mięsożerny i że to wszystko za drogie. Powiedział mój stary po tym jak kupił 5 kg mięsa za 18 zł za kilogram
@@knur_flmwb8908 Cierpienie już zostało zminimalizowane po przez zapis prawny o posiadaniu przez zwierzęta świadomości co prowadzi do tego ze muszą być uśmiercane w jak najszybszy i bezbolesny sposób to po pierwsze po drugie jak to ująłeś "a zbilansowana dieta może być też dietą weganską" zgadzam się tylko jej bilansowanie jest o wiele trudniejsze więc to zakrawa o masochizm po trzecie "ba potaka zbilansowana dieta weganską potrafi być zdrowsza." nie nie morze być zdrowsza co najwyżej będzie równie zdrowa do zrozumienia dlaczego wystarczy pojąć słowo "Zbilansowana" a tylko w dietach wege jest problem z substytutem białka zwierzęcego i po czwarte twierdzicie ze to mięsożercy są tacy źli bo te świnki czy krówki żyją tylko po to aby my je mogli zabić i zjeść niestety w twoim świecie samych świętych wegetarian nie mają szansy w ogóle żyć ponieważ hodowla ich nie ma za bardzo sensu gdyż generuje tylko i wyłącznie koszty więc najprawdopodobniej całkowicie znikną stąd rodzi się pytanie do ciebie dlaczego tak bardzo nienawidzisz zwierząt ze chcesz doprowadzić do zagłady całych gatunków? Pozdrawiam
Myślę, że sedno problemu to ludzkie przekonanie, że wszyscy powinni robić, tak jak ja robię. W żopie mam czy ktoś zjada sałatę czy prosiaczka po przejściach na śniadanie. Ale też irytacja sięgająca stratosfery ogarnia mnie jak vege coś tam ludkowie zarzucają mi morderstwo z premedytacją bo schabowego zjadłem, bo lubię. Mniej wpierdalania się w życie innych i będzie lepiej.
Kiełbaski wegetariańskie, pulpety wegetariańskie, bitki wegetariańskie?!:) Swego czasu najbardziej rozbawił mnie wegetariański tatar w menu jednej z restauracji. Okazało się, ze robią go z ... wafelków:D Rozumiem niechęć do jedzenia mięsa z dowolnych powodów, natomiast za cholerę nie rozumiem tego upartego dążenia wegetarian do tworzenia wege wersji ewidentnie mięsnych potraw (wege kotlety, pulpety, kiełbasy). Jakoś nie słyszałem o tym aby mięsożercy przyrządzali dajmy na to kalafiora z mięsa mielonego:)
Jestem weganką z przyczyn ideologicznych, ale nigdy nie zdarzyło mi się nawracać kogokolwiek na cokolwiek. Mogę poopowiadać o swoich motywacjach i preferensjach, ale zasadniczo mało mnie interesuje, co ktoś ma na talerzu. Za to na fejsie spotkałam kiedyś zupełnie nieznanego mi człowieka, który w komentarzach zaczął wypisywać, że widać, że jestem weganką, bo na zdjęciu profilowym (z dość mocnym makijażem) miałam zbyt bladą twarz. Taki "typowy vegan face" xD
@@DeusVult965 No nie zgodzę się, bo odkąd ja przeszłam na wegetarianizm czuję się o wiele lepiej fizycznie. Nie jestem już taka zmęczona wewnętrznie. Czuję się lżej i mam więcej energii, a zaczęło się od tego, że mięsa w moim domu było aż za dużo w diecie, więc stwierdziłam, że nie będę go jadła w ogóle żeby sprowokować moich rodziców do szukania innych rozwiązań i już tak zostało. Dodam, że jestem tancerką. Trenuję ostro po ok. 5 h dziennie + codzienne poranne bieganie, pilates i stretching, a w niemal każdy weekend wyjeżdżam na wyczerpujące turnieje. Po zrezygnowaniu z mięsa zaczęłam się lżej czuć, jak pisałam wyżej, i ku mojemu naprawdę szczeremu zdziwieniu zaczęłam osiągać wyższe wyniki po ok. 2/3 tygodniach bez mięsa właśnie dzięki temu, że miałam więcej energii. Też mam jasną, bladą skórę, ale miałam taką zawsze, nie ważne czy jadłam mięso czy nie.
@@DeusVult965 "Zgodnie ze stanowiskiem American Dietetic Association odpowiednio zbilansowana dieta roślinna jest odpowiednia i zdrowa dla człowieka na każdym etapie jego rozwoju: od okresu niemowlęcego i dziecięcego przez dorosłość aż w końcu po wiek podeszły. Przy poprawnym doborze składników diety ma ona pozytywny wpływ na organizm nawet w okresie ciąży i laktacji."
Czułem, że pewnego dnia nadejdzie dzień taki jak ten. Atora przestałem oglądać bo wymyślał teorie na temat mojej koleżanki i ludzi z modyfikacjami, to już przeważyło szale i zobaczyłem, że to co on wygaduje jest mega nie fajne. Wiedziałem, że zrobisz filmik o wege i wega. Cóż podchodzisz do tego czysto dietetycznie, ale wiesz, jak by każdy tak mówił(że jedna osoba nic nie zmienia)to będzie syf na ziemi. Wiedziałem, że powiesz "by jedni drugim nie zaglądali do talerza". Nie chcę dyskutować w komentarzach. Wyraziłeś swoje zdanie które jest ciekawe, nie mówię, że się z nim zgadzam. Cóż pewnie dalej będę oglądać te filmy. Zobaczyłem roślinne kabanosy i vio life Są dobre polecam.
To jest zdroworozsądkowe podejście. Sam jem mięsa tylko na obiad, bo z rodziną i nie będę sobie specjalnie gotował. A mój tata się spytał trochę żartobliwie czy jestem wege xD
Jedz mięso przyjebie się weganin. Nie jedz mięsa przyjebie się casualowy człowiek. Nie jedz nic i umieraj z głodu współczują wszyscy i chcą pomóc. Wniosek nasuwa się sam
Oh dla mnie dzień bez mięsa dzień stracony! :D Bardzo chciałbym kiedyś polować i własnoręcznie przyrządzać dziczyznę. Ale też bardzo lubię warzywka i owoce. Jednocześnie nie mam NIC przeciwko wegetarianom, choć weganizm to już jest trochę dziwny... BTW, skoro weganie i wegetarianie nie jedzą mięsa, to czy mnie zjedzą za chęć polowania? :D PS. świnia ma racice ^^
tylko kokaina oraz amfetamina wtedy nie traci sie czasu na zbedne jedzenie przy czym nie ma problemow co jesc za czym idzie spalić troche kg. Kiedys moze nie caly wiek temu lekarze polecali.
Podziwiam ja nie dałabym rady rodzice nie zmuszali mnie do jedzenia warzyw i moja zielona dieta jest bardzo ograniczona ale podziwiam osoby które tak mądrze mówią jak ty i potrafią całkowicie zmienić swoje menu
Masz rację ludzie nie powinni się w*$@#dalać w te dwie rzeczy i sama uwielbiam jeść mięso ale jakoś nie namawiam innych do swojej diety heh a większość moich wegeznajomych ciągle mi wyrzuca to ,że lubię mięso i za wszelką cenę chcą bym "zboczyła z tej ścieżki nieprawości" . Jak dla mnie mądrze prawisz. Miłego dnia 👍😁
Jak parodiowałeś polskiego ojca, to mi się FIlip Szajzer przypomniał, jak deklarował, wręcz zarzekał się, że od kilkunastu lat nie miał choćby jednego dnia bez mięsa... Xd Właśnie dokładnie takiego go widzę prywatnie i to w każdej kwestii, na każdy temat. Głąb jak chuj! xD
"Byłem" wegetarianinem jakieś 2/3 miesiące. Poległem, przez to, że było to gdy nie miałem własnych funduszu i musiałem polegać na tym co w domu zrobią. Dodatkowo uwielbiam sushi, ale przyznam, że te miesiące sprawiły, że nie muszę mieć mięsa by dobrze się czuć. Ba. Często mam ochotę na bezmięsne dania. Wolę więcej "zielonego" sobie na obiad nałożyć niż mięsa. A jak dodamy do tego zdrowe przyrządzenie, to jestem w uradowany Weźmy takie frytki. Można je zrobić na oleju, ale można też zrobić w piekarniki. Przyprawić np papryką i mieć na ostro, albo innymi przyprawami. Świetnie sprawują się przyprawy do grilla. Przed włożeniem do piekarnika i w zasadzie przyprawianiem, posmarować tylko odrobiną oliwy z oliwek i wuala. Coś co było dodatkiem do dania, staje się niemal osobnym daniem, a w dodatku nieporównywalnie zdrowszym
Piąty Ja nie jadam mięsa tylko w Piątki. Najgorsze jest to że ludzie nie zwracają uwagi na to skąd pochodzi mięso które jedzą i co w tym mięsie jest. Bardzo podziwiam ludzi którzy polują ale nie na trofea tylko dla dobrej jakości mięsa.
Okrasa to najczęściej tłuszcz do polewania potraw, często ze skwarkami czy innym dodatkiem mięsnym. Zasmażka to mąka z tłuszczem smażona na patelni i służy jako baza do sosów lub zagęszczacz. Do pierogów oczywiście okrasa/omasta.
W komentarzach toczy się teraz wielka wojna między wegetarianami a mięsożercami prawda jest taka że chodzi o urozmaicenie diety żeby jeść różne jedzenie i dostarczyć organizmowi składników odżywczych do prawidłowego funkcjonowania
Nigdy nie rozumiałem ludzi krytykujących wegetarian czy wegan. Przecież to tylko oznacza więcej mięsa dla nas mięsożerców. Żeby nie było czasami lubię sobie zjeść sałatkę, a i kiedyś próbowałem kotleta sojowego i niezły nawet, ale po prostu nie potrafię się przestawić. I na koniec wielki szacunek dla wszystkich, którzy potrafią tak jeść, bo to wymaga jednak woli. Tylko proszę was drodzy wegetarianie i weganie, nie wymuszajcie na kimś takiej, a nie innej diety. To samo z resztą tyczy się "mięsożerców". Żyj i daj żyć innym.
Piękne zakończenie, żyj i daj żyć innym. lepiej bym tego nie ujął Ps tyczy się to także zwierząt, które muszą umrzec z powodu czyjegos wyboru kulinarnego?
mięso jest ciężkostrawne i potrzebujemy więcej energii na jego strawienie, nie mówie że vege obiadem się nie nawpierdalasz, ale jest coś w tym że po takim "ciężkim" mięsnym obiedzie, chce się tylko leżeć i odpoczywać :D (z nabiałem to samo)
@@bdufka spac sie chce, jak wjedzie za duzo wegli i zostanie podniesiony poziom cukru. Pół roku ostatnie jem mięso ok 200-300g/dzien i warzywa zielone; 2 posilki dziennie, zadnych problemow gastrycznych i spac tez mi sie nie chce, po takim "cięzkim mięsnym obiedzie"
Ja jestem mięsożercą i uważam, że każdy ma prawo jeść to co chce, a nie jak narzuca nam społeczność wegan. Smacznego i Ave!! I pamiętajcie że rączki trzeba myć!
Popieram bardzo dobrą decyzję. Ja jestem wege od 4 lat i vegan prawie tyle samo. Bez względu na motywy, trzymam kciuki, bo u mnie też nie było z tym łatwo.
Nie chcesz mieć rogów? Nie miej kobity. Inaczej rogi masz gwarantowane. Od grubości Twojego portfela zależy, czy się o tym dowiesz, czy będziesz sobie żył w błogiej nieświadomości.
@@stekzeszczura602 Nie miałem żadnych doświadczeń. Wolę św. spokój i bycie singlem. Jestem zwyczajnym hetero, ale jak sie przekonałem, co to znaczy być z kimś, to mnie skręciło. Zdecydowanie wolę rejs po oceanie spokojnym jak stół niż po sztormowym morzu, gdzie raz zalewają Cię ściany wody, raz jestes na fali. Niewarta ta huśtawka tych kilku orgazmów.
Miej sumienie żryj kamienie. A tak na poważnie to nie zaglądajcie ludzia do łóżek ani do talerza to będzie znacznie miłej na tym świecie jak to powiedział dakann i się z tym zgadzam
MIĘSOŻERCY TO MORDERCY❓ 📣Jeśli odcinek Ci się spodobał - wesprzyj produkcję 'Piątku' i poleć swoim znajomym!
✪ ZOBACZ💥NAJNOWSZY ODCINEK! ▶ cda.pl/piatek
✪ CAŁY SERIAL (oficjalna playlista)📺ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2aj8vDAjhH9OpY281NJ6_oFg.html
✪ PODCAST (audio)🎧anchor.fm/Piatek
✪ SUBSKRYBUJ KANAŁ👉🔔ua-cam.com/users/PIATEK
✪ POLUB FANPAGE👍facebook.com/PiatekTV
✪ NA CZASIE🔥ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2ajdWVQY5axVjkPB1K92Aure.html
"PIĄTEK" W FORMIE PODCASTU (lista platform):
🎧 SPOTIFY open.spotify.com/show/7qjajKmytX2j3kYge5MUK9
🎧 GOOGLE PODCASTS podcasts.google.com/?feed=aHR0cHM6Ly9hbmNob3IuZm0vcy9kY2ZkMTI0L3BvZGNhc3QvcnNz
🎧 APPLE podcasts.apple.com/us/podcast/pi%C4%85tek-serial-oryginalny/id1479416647
Nie
Ps
Mieszkam na tym samym osiedlu co ty (osiedle Ruda)
Ja ci powiem jedno rób sobie jak chcesz ale ja bym nigdy nikomu nie polecała takiej diety bo ale jak chcesz to jedz ten glifosat z tą całą soją
Lubię mięso nie przeżył bym bez niego nawet miesiąc i mam w dupiecz czy ktoś wszystko żerca czy wega
Wiem, czepiam się, ale "świniak" ma RACICE, nie kopyta;)
nie
Parówka z 13% zawartością mięsa - to to prawie wegańskie.
Zależy jakie
@@mikoajchrominski8843 xD
Jezu mięso nie jest Wegańskie XD tu chodzi o nie jedzenie jego
@@nataliaowczarek271 no co ty nie powiesz xD
Ten papier toaletowy i trociny w parówkach to w sumie też Węgry bo z roślin
Te czasy gdzie jeszcze można było wychodzić xD
Kurła: Kiedyś to było XD
Mam dla ciebie dobrą wiadomość człowieku z przeszłości
Teraz też można. xD
@@tymonsteczynski4885 ale trzeba tą zjebaną maseczkę
Dziś przerwa
Fascynujące jak dzięki temu, że żyjemy wczasach dobrobytu możemy w zasadzie jeść co chcemy i kiedy chcemy, wkurza jedynie dorabianie filozofii do swoich preferencji jakie by one nie były.
Ja jem mięso bo poprostu LUBIE....mam w dupie nakłananie innych do jakiegoś czegoś....jeśli JA SAM czuje sie dobrze to.....do diabła z innymi
Właśnie sobie jajeczniczke opierdoliłem na boczusiu,dobrej nocy
Smaka mi zrobiłeś
🤩
A ja koklety 3h temu robilem xd
No i kurwa namówił
Sadysta! Tak się nie robi ludziom ;-;
Typie, w punkt 😂
Na końcu bym jeszcze dodała "i od zaglądania innym w portfele" 👏👏
"Tylko, ku*wa, mięso!" - brzmi dosłownie jak moja dewiza :D
To jest nieomal jak honorowy kodeks rycerski.
Masz kły więc możesz zabijać jako drapieżnik.
Jesteś drapieżnikiem wiec możesz jeść mięso.
Wszystko jest biologicznie spójne.
Ja powoli odchodzę od mięsa - wyrzuty sumienia. Kwestia zdrowotna też, ale to inna sprawa i zawsze gdzieś tam była w moim życiu. A tak po za tym... leczo, curry z tofu, grillowane warzywa, setki potraw z grzybów leśnych. Po za tym piwo, wóda, whiskey, wino i inne wchodzą z tym i z tym :p
Jak kiedyś zmienię to będę miał co jest, szczególnie, że jestem kucharzem, więc sobie poradzę. Świadomość tego, że nie stwarzam niepotrzebnego cierpienia jest spoko. Czekam na produkcję na masową skalę mięsa namnażanego sztucznie.
Byłem kiedyś przez pół roku na vege diecie (też, żeby sam siebie sprawdzić) i te gadki od 4:12 idealnie mi przypomniały co przeżywałem w pracy 😂 tam zaglądanie drugiemu w talerz było normą, więc od pierwszego do ostatniego dnia takie teksty leciały.
Ja tu sobie prawilnie piłę oglądam, a tu patrzę piątek :)
Leci SUB! Kocham Cię mordo! TYLKO HUMMUS! 😂❤
Mój ulubiony sklep❤️ Mijałam Cię koło niego ostatnio jak szłam do pracy rano ale nie pomyślałam że to będzie vege odcinek:D
Wśród ludzi zdecydowanie więcej niż mięsożerców jest padlinożerców.
Nie ma cię pod moim filmem...
(nie chce wbić se wyświetlenia i komentarza)
Korpolity się skonczył
a to słyszeliście? :)
- Panie jakie mięso?! Ja jestem veganem!
- Panie, ja tam do Pana sypialni nie zaglądam! :D
Powiedzenie "Przez żołądek do serca" zyskało nowego znaczenia
Mięsa jeść nie chce, ale już mięso przyjmować doodbytniczo i połykać spermę to już mu nie przeszkadza? Sperma to też produkt odzwierzęcy.
@@rafalk2468 XD
@@rafalk2468 Phahahaha
@@rafalk2468 sierść psa to też produkt odzwierzęcy, ale raczej taki pies nie umiera z wycieńczenia gdy ją traci. Za to olej palmowy w wielu krajach jest uznawany za nie wegański, a jakoś w pełni pochodzi z roślin
O Jezu... Dziś piątek. Ja nie ogarniałam, który jest dzień XDDD
PS kiedyś chciałam przejść na wegetarianizm, ale jakoś nie umiem się przestawić. ://
PPS świetny odcinek ;)
Ja tak około tygodnia umiem wytrzymać na wegetarianiźmie ale później
Coś mi nie wychodzi
@@aureliankom ja sie czuje jak kupa po kilku dniach i czegoś mi brakuje xD
Taka mała, słodka i szczupła dziewczynka jedząca mięso jest pociągająca.
Ał. "The" hiperbole.
U mnie z weganizmem jest jak z szukaniem cuteboyów (tych legalnych, rzecz jasna).
Są, mają aparycję i potrafią mieć dość pokaźne pokłady pozytywnej energii.
Potem wstaje i uświadamiam sobie, że Felix z Re:Zero do mnie nie przyjdzie, bo to fikcja i wracam do szukania szczęścia w codzienności.
Takim Felixem był BBQ Burger z Maxa, który jest znakomity. Niby dowożą, ale jestem 5 km poza strefą dowozów i zostają tylko burgery albo nieudolna próba gotowania wody w czajniku.
Tl;dr - jest osiągalny ale nie z każdym zapotrzebowaniem, nie w każdej lokalizacji i nie z każdym charakterem.
Hummus jest zajebisty. Pozdrawiam
Potwierdzam. Karkówka z grilla również jest zajebista
Rósł z kamieniami też jest piekło w gębie
- Ale pięknie pachnie. Maciek, co gotujesz?
- Wodę.
- Ale się zrobiła świąteczna atmosfera. U nas na Wigilię zawsze była woda. Ojciec już 2 dni wcześniej zbierał śnieg do miednicy. Ale aromat, czego dodałeś?
- Soli.
- Mmm, klasyka.
Ja to mógłbym spróbować tego hummusa, tofu i innych wynalazków, ale mnie nie stać. Ostatnio spróbowałem mleko bez laktozy, bo spanikowane Polaki wszystko inne wykupili. Nie polecam. Wolę zwykłe.
@@rafalk2468 mleko bez laktozy jest zajebiste xd lepsze niż zwykle
7:10 - DOKŁADNIE!
6:54 - O to ciekawe! Zawsze myślałem że właśnie można dostać "srania" od nadmiaru zieleniny! W przypadku spożywania nadmiaru mięsa przy braku zielonego (błonnika) czytałem raczej o problemach odwrotnych tzw. "zatwardzeniach".
To prawda,miałem to pisac,bo właściwie to od tych vege odmian mam sranor,często przez za duża ilość wspomagaczy,by zakryć płaski smak.
Mi się wydaje, że tutaj chodzi o nadmiar mięsa i nie przykładanie uwagi do tego ile jemy. Zjedz sobie duża pizze wieczorem i wyjdź do roboty bez porannego klocka :^)
Srania można dostać od wszystkiego Jak się za dużo zje zależy to też od genow
Zajebiste! Krótko i na temat. Po prostu w punkt.
Ja jak kupuję skrzydełka kurczaka to zawsze proszę o lewe, żeby mieć pewność, że więcej ich zginęło
Dzień bez mięsa to dzień stracony, pozdrawiam
"(..) co robisz w łóżku i co robisz sobie na śniadanie..."- genialne. Nastemnym razem sprzedam ten tekst szefowej jak sie znowu do mnie rzuci, że pijana do pracy przychodzę xD to czy jem owsianke, czy pije setke na śniadanie to tylko i wyłącznie moja sprawa, a jej nic do tego. 😁
Popieram takie stanowisko !
Mnie też wnerwia dodawanie do jedzenia bądź nie mięsiwa jakiejś ideologii. Sam jem mieso. Jednakże lubię również wszelkiego rodzaju sałatki itp. Jedyne czego nie lubię to zamienniki w postaci roślin. Po prostu mi to nie smakuje. Jedyne co to warto się starać walczyć o zdrowe jedzenie. O to, żeby było w tym jak najmniej tzw. e.
Przepraszam. Naprawdę sądzisz że świnia waży 38kg? 😂
Hahaha, poczatek filmu i musialem poszukac tego komentarza... Zaraz wezme 2 swinie pod pachy i zaniose zwazyc. Dam znac, jak doniose!
Da się oglądać, do kotleta w sam raz… ziemniaczanego oczywiście :)
Ciekawy temat dzisiaj wpadł, ludzie niestety tego nie zawsze mogą zrozumieć dlaczego ktoś jest inny. Jeżeli spojrzeć na to z innej strony, to każdy jest inny, każdy ma swój gust. Leci łapka ;)
Osobiście nie mam problemu żeby przez jakiś czas w ogóle nie jeść mięsa ale po jakimś dłuższym czasie to mięso mnie aż wzywa xD
Mam podobnie
Najwyżej dwa dni bez miecha
Potem nie wytrzymie
Mam tak samo. Pewnie mięso ma w sobie jakiś składnik, który uzależnia. 2 Dni. Więcej nie wytrzymam.
Ja już od początku roku nie jem mięsa, za to zacząłem dużo więcej strączków jeść. Na początku trochę miałem problem z gazami, za to teraz.. miód malina 😊 (no, może bez miodu 😅)
Też tak miałam, od dzieciaka byłam zakochana w kurczaczkach(tych malutkich w kurniku tak samo jak w tych na talerzu. Jakimś sposobem nie widziałam związku xd), pomalu przestałam jeść świnki, potem krówki, potem kurczaczki, a na końcu ryby. Aktualnie jem tylko jajka, bo lubię. Jak ze smakoszki mies wszelakich przeszłam na wege? A no się kuźwa naogladalam dokumentów, poczytalam, sie doinformowalam i teraz autentycznie nawet jak mnie czasem najdzie ochota na kotlecika to id razu mi sie włącza w glowie czym to było i jak to trafiło na talerz xD Przysięgam, im więcej człowiek nabiera świadomości tym jest łatwiej. To samo miałam z alko i fajkami, choć nie powiem, bo w tym roku mi się raz zdarzyło zaimprrzowac. No ale kac jeszcze większy, bo sie ma dodatkowo kaca moralnego xD Polecam zgłębiać tematy, które nas dotyczą i nie chodzi już nawet o to mięso. To w co się ubieramy, co sibie ładujemy do japy codziennie myjąc zeby, jakie gówna sobie nakładamy na ciało itd. I oczywiście przygotować się na szok :D Ale przyjąć wszystko ze stoickim spokojem, bo teraz już wiemy i będzie tylko lepiej. Brzmie jak jakiś poryty pacyfista, ale to też mam gdzieś XD Pozdrawiam wszystkich i życzę świadomego, szczęśliwego życia!!😁😁😁
@@rafalk2468 w Polsce -> niską cenę .
Dzięki Ci Grzesiu za ten odcinek!
U mnie podobnie to wyglądało, także mam screen z życia :)
Dziękuję za film ☺️☺️
Jaką Ty mi przyjemność zrobiłeś tym odcinkiem! ❤
Nie jestem 100% Vege i jebie mnie dorabianie do tego filozofii. 🤔
Sam też lubię się pośmiać: "Jestem tym co jem - jestem warzywem" 🤣
To podobnie jak ja kiedyś.. Nie jadłam mięsa, ale nie byłam wegetarianką, bo dla mnie wegetarianizm kojarzy się też z ideologią, a u mnie jej nie było, tylko zaczęło mnie odrzucać od mięsa i tak przez pół roku ( mam tak co jakiś czas na różne produkty).
"Tylko humus nas ocali"-kapitalna puenta!!!
kto? xd
@@robdob5350 Raczej co. Humus...taka kompostowa ziemia do kwiatów...
To też dotyczy kobiet. Jak powiedziałam ojcu, czy może nie przejść na dietę wegetariańską, to od razu, że nie wiadomo kim jestem, że człowiek jest mięsożerny i że to wszystko za drogie.
Powiedział mój stary po tym jak kupił 5 kg mięsa za 18 zł za kilogram
Chcesz jeść to gówno? To jedz! Ale innych nie zmuszaj
Cudowne! 💚
Po co wybrać, zrównoważone odżywianie najlepsze.
Witam w elitarnym gronie ludzi którzy poznali prawdę xd
Domowa tortilka z sałateczką i piersią z kurczaczka, pychotka. Kompromis najlepszy, jedno z drugim.
Po to żeby minimalizować cierpienie,a zbilansowana dieta może być też dietą weganską, ba potaka zbilansowana dieta weganską potrafi być zdrowsza.
@@knur_flmwb8908 A na koniec i tak umrzemy i elo
@@knur_flmwb8908 Cierpienie już zostało zminimalizowane po przez zapis prawny o posiadaniu przez zwierzęta świadomości co prowadzi do tego ze muszą być uśmiercane w jak najszybszy i bezbolesny sposób to po pierwsze po drugie jak to ująłeś "a zbilansowana dieta może być też dietą weganską" zgadzam się tylko jej bilansowanie jest o wiele trudniejsze więc to zakrawa o masochizm po trzecie "ba potaka zbilansowana dieta weganską potrafi być zdrowsza." nie nie morze być zdrowsza co najwyżej będzie równie zdrowa do zrozumienia dlaczego wystarczy pojąć słowo "Zbilansowana" a tylko w dietach wege jest problem z substytutem białka zwierzęcego i po czwarte twierdzicie ze to mięsożercy są tacy źli bo te świnki czy krówki żyją tylko po to aby my je mogli zabić i zjeść niestety w twoim świecie samych świętych wegetarian nie mają szansy w ogóle żyć ponieważ hodowla ich nie ma za bardzo sensu gdyż generuje tylko i wyłącznie koszty więc najprawdopodobniej całkowicie znikną stąd rodzi się pytanie do ciebie dlaczego tak bardzo nienawidzisz zwierząt ze chcesz doprowadzić do zagłady całych gatunków?
Pozdrawiam
Myślę, że sedno problemu to ludzkie przekonanie, że wszyscy powinni robić, tak jak ja robię. W żopie mam czy ktoś zjada sałatę czy prosiaczka po przejściach na śniadanie. Ale też irytacja sięgająca stratosfery ogarnia mnie jak vege coś tam ludkowie zarzucają mi morderstwo z premedytacją bo schabowego zjadłem, bo lubię. Mniej wpierdalania się w życie innych i będzie lepiej.
Kiełbaski wegetariańskie, pulpety wegetariańskie, bitki wegetariańskie?!:) Swego czasu najbardziej rozbawił mnie wegetariański tatar w menu jednej z restauracji. Okazało się, ze robią go z ... wafelków:D
Rozumiem niechęć do jedzenia mięsa z dowolnych powodów, natomiast za cholerę nie rozumiem tego upartego dążenia wegetarian do tworzenia wege wersji ewidentnie mięsnych potraw (wege kotlety, pulpety, kiełbasy). Jakoś nie słyszałem o tym aby mięsożercy przyrządzali dajmy na to kalafiora z mięsa mielonego:)
RovanRS a co tu jest ciężkiego do zrozumienia? Dużo ludzi wege porzuciło mięso ze względów etycznych, a nie dlatego ze im nie smakowało 😊
A słyszałeś o humusie z indyka? Nie widziałem, żeby jakiś weganin się przyczepił do takiego nazewnictwa.
38 kilogramowy świniak? To chyba świnka morska.
Piątek wrzuca nowy odcinek ! Prawie wyplułem kawałek kotleta
Jestem weganką z przyczyn ideologicznych, ale nigdy nie zdarzyło mi się nawracać kogokolwiek na cokolwiek. Mogę poopowiadać o swoich motywacjach i preferensjach, ale zasadniczo mało mnie interesuje, co ktoś ma na talerzu.
Za to na fejsie spotkałam kiedyś zupełnie nieznanego mi człowieka, który w komentarzach zaczął wypisywać, że widać, że jestem weganką, bo na zdjęciu profilowym (z dość mocnym makijażem) miałam zbyt bladą twarz. Taki "typowy vegan face" xD
@@DeusVult965 No nie zgodzę się, bo odkąd ja przeszłam na wegetarianizm czuję się o wiele lepiej fizycznie. Nie jestem już taka zmęczona wewnętrznie. Czuję się lżej i mam więcej energii, a zaczęło się od tego, że mięsa w moim domu było aż za dużo w diecie, więc stwierdziłam, że nie będę go jadła w ogóle żeby sprowokować moich rodziców do szukania innych rozwiązań i już tak zostało. Dodam, że jestem tancerką. Trenuję ostro po ok. 5 h dziennie + codzienne poranne bieganie, pilates i stretching, a w niemal każdy weekend wyjeżdżam na wyczerpujące turnieje. Po zrezygnowaniu z mięsa zaczęłam się lżej czuć, jak pisałam wyżej, i ku mojemu naprawdę szczeremu zdziwieniu zaczęłam osiągać wyższe wyniki po ok. 2/3 tygodniach bez mięsa właśnie dzięki temu, że miałam więcej energii. Też mam jasną, bladą skórę, ale miałam taką zawsze, nie ważne czy jadłam mięso czy nie.
@@DeusVult965... albo z nowiuśkom elektronikom z Chin...
@@DeusVult965 "Zgodnie ze stanowiskiem American Dietetic Association odpowiednio zbilansowana dieta roślinna jest odpowiednia i zdrowa dla człowieka na każdym etapie jego rozwoju: od okresu niemowlęcego i dziecięcego przez dorosłość aż w końcu po wiek podeszły. Przy poprawnym doborze składników diety ma ona pozytywny wpływ na organizm nawet w okresie ciąży i laktacji."
Dla zasięgu
Czułem, że pewnego dnia nadejdzie dzień taki jak ten.
Atora przestałem oglądać bo wymyślał teorie na temat mojej koleżanki i ludzi z modyfikacjami, to już przeważyło szale i zobaczyłem, że to co on wygaduje jest mega nie fajne.
Wiedziałem, że zrobisz filmik o wege i wega. Cóż podchodzisz do tego czysto dietetycznie, ale wiesz, jak by każdy tak mówił(że jedna osoba nic nie zmienia)to będzie syf na ziemi. Wiedziałem, że powiesz "by jedni drugim nie zaglądali do talerza". Nie chcę dyskutować w komentarzach. Wyraziłeś swoje zdanie które jest ciekawe, nie mówię, że się z nim zgadzam. Cóż pewnie dalej będę oglądać te filmy. Zobaczyłem roślinne kabanosy i vio life
Są dobre polecam.
Kolejny super odcinek
Lecimy oglądać 👊🏻
To jest zdroworozsądkowe podejście. Sam jem mięsa tylko na obiad, bo z rodziną i nie będę sobie specjalnie gotował. A mój tata się spytał trochę żartobliwie czy jestem wege xD
Jedz mięso przyjebie się weganin. Nie jedz mięsa przyjebie się casualowy człowiek. Nie jedz nic i umieraj z głodu współczują wszyscy i chcą pomóc. Wniosek nasuwa się sam
3:10 tu powinno być użyte słowo "mania", bo fobia to inaczej strach
Jesteś najlepszy !
Oh dla mnie dzień bez mięsa dzień stracony! :D
Bardzo chciałbym kiedyś polować i własnoręcznie przyrządzać dziczyznę.
Ale też bardzo lubię warzywka i owoce.
Jednocześnie nie mam NIC przeciwko wegetarianom, choć weganizm to już jest trochę dziwny...
BTW, skoro weganie i wegetarianie nie jedzą mięsa, to czy mnie zjedzą za chęć polowania? :D
PS. świnia ma racice ^^
Święte słowa! Co kto robi w łóżku i na talerz to czyjaś sprawa a innym ch*j do tego!
Ja tam jem mięso z wyprzedaży, tacy ludzie też muszą być xD. Przynajmniej kura i świnia się nie marnuje i nie leci do śmieci.
tylko kokaina oraz amfetamina wtedy nie traci sie czasu na zbedne jedzenie przy czym nie ma problemow co jesc za czym idzie spalić troche kg. Kiedys moze nie caly wiek temu lekarze polecali.
Podziwiam ja nie dałabym rady rodzice nie zmuszali mnie do jedzenia warzyw i moja zielona dieta jest bardzo ograniczona ale podziwiam osoby które tak mądrze mówią jak ty i potrafią całkowicie zmienić swoje menu
Masz rację ludzie nie powinni się w*$@#dalać w te dwie rzeczy i sama uwielbiam jeść mięso ale jakoś nie namawiam innych do swojej diety heh a większość moich wegeznajomych ciągle mi wyrzuca to ,że lubię mięso i za wszelką cenę chcą bym "zboczyła z tej ścieżki nieprawości" . Jak dla mnie mądrze prawisz. Miłego dnia 👍😁
Fajny ten kasier ;)
Jak parodiowałeś polskiego ojca, to mi się FIlip Szajzer przypomniał, jak deklarował, wręcz zarzekał się, że od kilkunastu lat nie miał choćby jednego dnia bez mięsa... Xd
Właśnie dokładnie takiego go widzę prywatnie i to w każdej kwestii, na każdy temat.
Głąb jak chuj! xD
Dakann zrób może odcinek o epalaczach
"Rosół z kamieni " 😂
Lubie
Jest taka koreańska opowieśc
Zajebisty materiał i super odcinek.
Pozdrawiam.👌👌👌
Dzięki
Zaimponowałeś mi Grzesiu 😁
Może też spróbuję 😏
No to mam zajecie na popołudnie
"Byłem" wegetarianinem jakieś 2/3 miesiące. Poległem, przez to, że było to gdy nie miałem własnych funduszu i musiałem polegać na tym co w domu zrobią. Dodatkowo uwielbiam sushi, ale przyznam, że te miesiące sprawiły, że nie muszę mieć mięsa by dobrze się czuć. Ba. Często mam ochotę na bezmięsne dania. Wolę więcej "zielonego" sobie na obiad nałożyć niż mięsa. A jak dodamy do tego zdrowe przyrządzenie, to jestem w uradowany
Weźmy takie frytki. Można je zrobić na oleju, ale można też zrobić w piekarniki. Przyprawić np papryką i mieć na ostro, albo innymi przyprawami. Świetnie sprawują się przyprawy do grilla. Przed włożeniem do piekarnika i w zasadzie przyprawianiem, posmarować tylko odrobiną oliwy z oliwek i wuala. Coś co było dodatkiem do dania, staje się niemal osobnym daniem, a w dodatku nieporównywalnie zdrowszym
- frytki
-zdrowe jedzenie
Wybierz jedno.
Zdrowe jedzenie i oliwa z oliwek do smażenia/pieczenia się wykluczają ty mój światły kolego.
Piąty
Ja nie jadam mięsa tylko w Piątki. Najgorsze jest to że ludzie nie zwracają uwagi na to skąd pochodzi mięso które jedzą i co w tym mięsie jest. Bardzo podziwiam ludzi którzy polują ale nie na trofea tylko dla dobrej jakości mięsa.
Bez mięsa obiadem się nie najem
@Fra no i taka prawda
W piątki zawsze podwójna porcja mięcha, koniecznie wieprzowego XD
Jesteś mistrzem:)))) Pozdrawiam.
Dokładnie to samo. Ja nie mówię że jestem wege tylko nie jem mięsa.
"Tylko mięso! TYLKO KURWA MIĘSO!!"
Ten filmik nagrałeś żeby spokojnie zjeść trochę mięsa tak?
4:12 co to k.... jest zasmażka xD
Okrasa jak już :D
Okrasa to najczęściej tłuszcz do polewania potraw, często ze skwarkami czy innym dodatkiem mięsnym. Zasmażka to mąka z tłuszczem smażona na patelni i służy jako baza do sosów lub zagęszczacz.
Do pierogów oczywiście okrasa/omasta.
Gdyby bog nie chcial zebysmy jedli zwierzeta to nie robily ich z miesa.
O, sklep na Kabatach, dobrze widzę? :)
W komentarzach toczy się teraz wielka wojna między wegetarianami a mięsożercami prawda jest taka że chodzi o urozmaicenie diety żeby jeść różne jedzenie i dostarczyć organizmowi składników odżywczych do prawidłowego funkcjonowania
Tylko humus nas ocali.
Genialne!
5:15 najlepsza scena
pozdro od trawojada :) Leci sub - spoko koleś jesteś :)
Nigdy nie rozumiałem ludzi krytykujących wegetarian czy wegan. Przecież to tylko oznacza więcej mięsa dla nas mięsożerców.
Żeby nie było czasami lubię sobie zjeść sałatkę, a i kiedyś próbowałem kotleta sojowego i niezły nawet, ale po prostu nie potrafię się przestawić.
I na koniec wielki szacunek dla wszystkich, którzy potrafią tak jeść, bo to wymaga jednak woli. Tylko proszę was drodzy wegetarianie i weganie, nie wymuszajcie na kimś takiej, a nie innej diety. To samo z resztą tyczy się "mięsożerców". Żyj i daj żyć innym.
Ja tak samo nie rozumiem wegetarian krytykujących mięsożerców. Wyznaje zasadę że każdy je co mu pasuje i nic mi do tego.
Żryj i daj żryć innym
Piękne zakończenie, żyj i daj żyć innym. lepiej bym tego nie ujął
Ps tyczy się to także zwierząt, które muszą umrzec z powodu czyjegos wyboru kulinarnego?
Drugie zdanie doskonale oddaje poziom Twojej inteligencji.
Zajebiste
Kurwa, dobrze że komedie kręcisz, bo nie wiedziałem do których scen się śmiać :D
dobrze ująłeś. Nie zawsze pewna decyzja niesie za soba zmiane całkowitą
💚
Sałata z mielonego ❤️❤️
Amen:)
Kocham niekonwencjonalność tego kanału haha
Dobre dobre🙂🙂🙂
Oo film wrzucony w moje urodziny 😂✌🏻
Najlepszego !!!
+1 like nad sub, zajebisty film pozdro
Po obiedzie nie leżysz przejedzony bo zjadłeś mięso tylko dlatego, że wpierdalasz bez opamiętania
Ale tak poza tym to spoko ^.^
mięso jest ciężkostrawne i potrzebujemy więcej energii na jego strawienie, nie mówie że vege obiadem się nie nawpierdalasz, ale jest coś w tym że po takim "ciężkim" mięsnym obiedzie, chce się tylko leżeć i odpoczywać :D (z nabiałem to samo)
@@bdufka spac sie chce, jak wjedzie za duzo wegli i zostanie podniesiony poziom cukru. Pół roku ostatnie jem mięso ok 200-300g/dzien i warzywa zielone; 2 posilki dziennie, zadnych problemow gastrycznych i spac tez mi sie nie chce, po takim "cięzkim mięsnym obiedzie"
@@miler94 no to gratuluje, najwidoczniej zależy od osoby i nie każdy trawi tak samo :)
Zacznijmy od tego, że mięcho przynajmniej się trawi a nie tak jak większość roślin - przelatuje przez kichy bez pożytku.
A ja mam fazę, że raz wpierniczam same warzywka, a raz samo mięso. I co? Można? A można.
świnie mają racice, nie kopyta :D
Ja jestem mięsożercą i uważam, że każdy ma prawo jeść to co chce, a nie jak narzuca nam społeczność wegan. Smacznego i Ave!!
I pamiętajcie że rączki trzeba myć!
W nocy też
@@abscissaempathy7881 cały czas myć ręce
Ale czemu ja mam patrzeć na ocieplanie środowiska bo ty chcesz sobie ojebać mięsko?
Generalnie wege spoko, sam nawet kiedyś spróbowałem. Tak po prostu, żeby zdrowiej jeść. Ale koniec końców, kebsy to moja życiowa miłość :)
1:30 fajnie miałeś nie to co ja kurła kiedyś to było
Popieram bardzo dobrą decyzję. Ja jestem wege od 4 lat i vegan prawie tyle samo. Bez względu na motywy, trzymam kciuki, bo u mnie też nie było z tym łatwo.
Niezbyt rozumiem
Jesteś wege od 4 lat i vegan tyle samo? Wege i vegan to coś innego?
@@108kubas wege to inne określenie na wegetarianina, wegan to co innego.
6:25 najlepsze xd
dżem z świni to smalec z skwarkami 😁
Następny piątek będzie o tym że bycie rogaczem jest w sumie spoko
Nie chcesz mieć rogów? Nie miej kobity. Inaczej rogi masz gwarantowane. Od grubości Twojego portfela zależy, czy się o tym dowiesz, czy będziesz sobie żył w błogiej nieświadomości.
@@stekzeszczura602 Nie miałem żadnych doświadczeń. Wolę św. spokój i bycie singlem. Jestem zwyczajnym hetero, ale jak sie przekonałem, co to znaczy być z kimś, to mnie skręciło. Zdecydowanie wolę rejs po oceanie spokojnym jak stół niż po sztormowym morzu, gdzie raz zalewają Cię ściany wody, raz jestes na fali. Niewarta ta huśtawka tych kilku orgazmów.
Pozdro!
kiedy na spotify?
Miej sumienie żryj kamienie. A tak na poważnie to nie zaglądajcie ludzia do łóżek ani do talerza to będzie znacznie miłej na tym świecie jak to powiedział dakann i się z tym zgadzam