[NV

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 24 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 513

  • @basiabakowska8263
    @basiabakowska8263 7 років тому +38

    Staraliśmy się z mężem o dziecko 6,5 roku. Chodziliśmy po różnych lekarzach, wydawaliśmy mnóstwo pieniędzy na diagnostykę.Po jakimś czasie odpuściliśmy wszelkich lekarzy, którzy i tak nic nie potrafili ustalić i powierzyliśmy się Panu Bogu. W kwietniu zeszłego roku rozpoczęliśmy proces adopcyjny. We wrześniu przez artykuł w gazecie "Miłujcie się" poszliśmy do naprotechnologa. Pani doktor na pierwszej wizycie ustaliła przyczynę naszej niepłodności i powiedziała ze za 2-3 miesiące będę w ciąży. Tydzień przed Świetami Bożego Narodzenia okazało się, że jestem w ciąży. Uważam, że to wszystko trwało tyle czasu, bo Pan Bóg chciał coś w nas zmienić, chciał być najważniejszy w naszym życiu i dopiero gdy oddaliśmy się Jemu uczynił dla nas cud.Chwała Panu!

    • @StreetTalkAE
      @StreetTalkAE 7 років тому +4

      Basia Bąkowska jakoś w przypadku wielu innych ludzi Bóg tak nie robi.

    • @kolorowakulka1241
      @kolorowakulka1241 6 років тому +1

      może w końcu dowiedziałaś się czym sobie szkodzisz a nie że Bóg coś planował...

    • @marcinzietkowski8726
      @marcinzietkowski8726 6 років тому +2

      Czytając od artykułu to bliźniacza historia jak moja i żony. Z tym, że bez happy endu :/

    • @gosia9556
      @gosia9556 5 років тому +2

      Basieńko dajesz nadzieję, wybacz moje pytanie ale co za przyczyną była według tej Pani,która powiedziała,że za 2 miesiące będziesz w ciąży?

    • @seafarer8264
      @seafarer8264 4 роки тому

      Co to był za problem ?

  • @RadoslawSzymanek
    @RadoslawSzymanek 7 років тому +41

    Kazde dziecko potrzebuje milosci. Chwala ludziom ktorzy potrafia pokochac dzieci ktorych nie sa biologicznymi rodzicami. Podziwiam za ogromne serce.

  • @agnieszkaboron9692
    @agnieszkaboron9692 7 років тому +80

    Z mężem staraliśmy sie 4-5 lat o naszego kochanego synka i się doczekalismy:)W modlitwach do Boga przestalam Go prosic o dziecko, a zaczelam mu dziekowac ze nie mamy dziecka, powierzylam Panu Bogu nasze zycie i nas. Ufalam ze jak bedziemy gotowi na dziecko to Pan Bog nas nim obdarzy. Polecam do przeczytania ksiazke "moc uwielbienia". Zrozumialam ze w modlitwach nie tylko powinnismy "prosic" ale rowniez "dziekowac" za to co mamy. Nasze zycie jest Wielkim planem Pana Boga i powierzmy Mu nasze zycie.

    • @slawomirlech950
      @slawomirlech950 6 років тому +1

      Gratuluję. Ale to nie Bóg za tym stoi, że ludzie nie mogą mieć dzieci tylko człowiek.
      Przeciekajace kuchenki mikrofalowe, plastik działa jak estrogen zmniejsza ilość plemników, dieta wegetariańska także z większa ilość etrogenu. W Nikaragui, Meksyku, w Kenii i Filipinach wykryto hormon ciążowy HCG we szczepiokach dziewczynki zaszczepione nimi stawały się trwale bezpłodne, pestycydy i aluminium także nie poprawiają płodności.

    • @katenice
      @katenice 5 років тому

      Ja pragne miec dziecko i trudno mi widzwc szczesliwe mamy dziekowac ze nie mam

    • @gosia9556
      @gosia9556 5 років тому

      Kasiu ja też bardzo pragnę dziecka, biorę leki od roku i nic, bardzo Cię rozumiem, a najgorsze,że co chwilę po pytają o to

  • @kasia6910
    @kasia6910 7 років тому +97

    Kochani, pomódlcie się za mnie w dniu moich 25. urodzin! W takim dniu człowiek uświadamia sobie, jaki jest samotny, gdy praktycznie nikt o nim nie pamięta

    • @yamarioya2016
      @yamarioya2016 7 років тому +1

      Kasia wszystkiego dobrego!spełnienia!oraz prawdziwych przyjaciół 😉

    • @mmmggg7598
      @mmmggg7598 7 років тому +2

      Kasia Ja pamiętam 😘🎂🎈🎉🥀Wszystkiego najlepszego, pogody ducha, uśmiechu każdego dnia 👍 błogosławieństwa Bożego 😇 i spełnienia w miłości ❤️

    • @paula-paula
      @paula-paula 7 років тому +1

      Kasia Hej głowa do góry. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 🎂🎂🎂
      Spełnienia marzeń, dużo zdrowia i błogosławieństwa Bożego. Pozdrawiam Buziaki 😘❤

    • @smoczyca3264
      @smoczyca3264 7 років тому +1

      Wszystkiego najlepszego! Twój Ojciec Niebieski pamięta na pewno.

    • @anulka9277
      @anulka9277 7 років тому

      Kasienko, czasami Pan Bog pozwala na takie stany by dana osoba mogla wejsc w siebie , podroz w glab jest najtrudniejsza podroza , a warto ! Wejscie we wlasna samotnosc z Bogiem jest fascynujaca !

  • @izkaj6
    @izkaj6 7 років тому +46

    My jesteśmy prawie 6 lat po ślubie. Od początku czekaliśmy na dziecko. Wiele lat starań, zmagań, diagnoz, łez i nic z tego. Dziś wiemy, że to było w pewnym sensie błogosławieństwo dla nas. Trudne, ale jednak. Bez tego nie przeszlibyśmy terapii, której bardzo potrzebowaliśmy, i która wzmocniła nasze małżeństwo. Dzięki niepłodności mąż zbliżył się do Boga, chodzimy wspólnie do kościoła, a od niedawna modlimy się razem - to wszystko było kiedyś nie do pomyślenia. 2 lata temu odmówiliśmy wspólnie nowennę pompejańską o dar potomstwa. Ta modlitwa otworzyła nas na ten dar, lecz w postaci adopcji. Teraz z niecierpliwością, i przede wszystkim radością czekamy na sygnał, że znalazło się dla nas dziecko :) O. Adamie, dziękujemy za ten film. Utwierdził nas w przekonaniu, że już to sobie wszystko poukładaliśmy, i że poszliśmy dobrą drogą przestając pytać "dlaczego?", a zaczynając "co mamy z tym dalej zrobić?".

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      izkaj6
      I to jest piękne i odpowiedzialne myślenie.Z Bogiem,będziecie cudownymi rodzicami.To wielki dar od Boga i Chwała Panu.🙏❤
      Błogosławię wam kochani🙏
      Wspieram modlitwą.🙏🙏🙏❤

    • @lomasg1997
      @lomasg1997 7 років тому +1

      na pewno będziecie bardzo szczęśliwi, u nas było bardzo podobnie. Teraz mija dwa lata kiedy nasza córeczka jest z nami i jest to nasz największy Skarb 😀 pomodle się za Was

    • @dorotasz1843
      @dorotasz1843 7 років тому +1

      Zycze szybkiego odnalezienua sie Waszego dziecka. My juz cieszymy sie synkiem. Emocje po telefonie i przedewszysykim po spotkaniu z dzieckiem sa niesamowite :)

    • @leszek393
      @leszek393 5 років тому

      Wytrwałości jedyna słuszna droga ... sam szedłem podobną ... i mamy cudowne dzieci adopcyjne i biologiczne

    • @wieslawajonak6082
      @wieslawajonak6082 8 місяців тому

      😅

  • @ao4516
    @ao4516 7 років тому +28

    Dziękuje Bogu za tych ludzi co mają odwagę i adoptują dzieci chylę przed nimi czoło i błogosławie zBogiem

  • @elawojcik7544
    @elawojcik7544 6 років тому +37

    Urodziłam się 18 lat po ślubie moich rodziców. :)
    Moja mama była pewnego dnia w kościele, akurat było czytanie o tym, jak Maryja przychodzi do Elżbiety, tej która nigdy miała nie być w stanie blogoslawionym. Moja mama prosila wtedy Pana Boga o dziecko, to bylo jakies 30lat temu, mala miejscowość... dosyć napietnowana była ta bezdzietnosc moich rodziców, sami rozumiecie. ;)
    Mama obiecała, ze jeśli na świecie pojawi się dziewczynka da jej na imię Elżbieta.
    I tak, 25lat temu na swiat przyszlam ja: Elżbieta Maria :)
    Chwała Panu!
    Dziękuję za ten filmik, aż miałam dreszcze słuchając Ojca. +

    • @fritz7753
      @fritz7753 6 років тому

      Deo gratias!

    • @AniaWMTL
      @AniaWMTL 5 років тому +2

      Piękne świadectwo. Piękna historia. Piękne imiona, nie dlatego, że pięknie brzmią, ale ze względu na ich związek z tamtym fragmentem z Biblii i obietnicą Twojej Mamy…

  • @Mariamagdalena123ich
    @Mariamagdalena123ich 6 років тому +1

    Chwała Bogu za ten NV. Po moim nawróceniu z bardzo grzesznego życia, postanowiłam słuchać głosu Boga, bezwzględu którą drogą mnie poprowadzi. Wyszłam za mąż z posłuszeństwa, wiedząc ze to jest wolą Bożą. Prawie 14 lat małżeństwa i obietnica potomstwa. Wiem, ze Pan Bóg realizuje swój plan dla każdego z nas. Teraz mam 46 lat mąż 52 i mimo to, że krzyż bezdzietności nie jest łatwy, jesteśmy szczęśliwi. Pan Bóg wie co robi. Jestem szczęśliwa, że możemy nasz krzyż ofiarować Bogu. Takiej bliskości z Bogiem Ojcem nigdy nie miałabym jak przez to cierpienie. Słodki jest krzyż w bliskości z Jezusem.
    Dziękuje za tę naukę ojca Adama, słucham i uczę się.

  • @piccolapolacca
    @piccolapolacca 7 років тому +43

    Dziękuję Ojcu za ten odcinek. Ja mam takie doświadczenie że za mało się w Kościele o tym mówi; nie ma duszpasterstw małżeństw niepłodnych...(przynajmniej nie w moim mieście). I na modlitwie powszechnej też nigdy nie słyszałam żeby ktoś się za nas modlił. Tylko zawsze rodzina i rodzina, i obrona poczęcia. A mnie brakuje zauważenia w Kościele. Szczególnie jako kobiecie, bo nas w ogóle Kościół widzi przez pryzmat matki.

    • @asian.1679
      @asian.1679 7 років тому

      kobieta_szpieg, mnie temat nie dotyka (ale może)... ale mnie również brakuje pewnych intencji i czasem mam wrażenie, że innych jest "za dużo"... zgadzam się również z tym, że Kościół nas widzi często przez pryzmat matki

    • @beatanitka4258
      @beatanitka4258 7 років тому +2

      To prawda. Ciężki temat - wiem, bo mnie tez dotyka. Za mało modlitwy, zrozumienia, rozmów, miejsc, grup ze strony Kościoła a dużo zabraniania. Mam to już przerobione, ale przechodziłam przez wszystkie etapy, o których mówi Ojciec. Najtrudniej zrozumieć, ze to nie był wcale etap 1 wszy czy 2gi i z tym się pogodzić.... Trudne jest rozeznanie....

    • @agnieszkaj9188
      @agnieszkaj9188 7 років тому +3

      Witam, kobieta_szpieg spróbujcie założyć duszpasterstwo w swoim mieście. U nas (Warszawa) 10 lat temu powstało oddolnie z inicjatywy jednego małżeństwa przy jednej z parafii takie właśnie duszpasterstwo. Nie było łatwo ale działamy już 10 lat i jest to ogromne wsparcie dla małżeństw, które borykają się z niepłodnością: mamy duszpasterza, który prowadzi nas duchowo, spotykamy się na wspólnych mszach świętych, adoracjach, organizujemy dni skupienia, wspieramy się na różnych płaszczyznach (np. naprotechnologia, spotkania z psycholigiem, w tematyce adopcji a czasami po prostu jesteśmy dla siebie by słuchać i dzielić się sobą i swoimi przeżyciami), razem wzrastamy w wierze i próbujemy rozeznać wolę Pana Boga na nasze życie. Jeśli są u Was w mieście Marianie to polecam-my w tym zakonie znaleźliśmy wsparcie. Jeśli mieszkasz z daleka od Warszawy to polecam choćby śledzić nasz profil na fb (www.pragniemypotomstwa.pl/)-dzielimy się tam różnymi informacjami w tematyce niepłodności, które mogą być Ci pomocne.
      Z Bogiem!
      A.

    • @anima9908
      @anima9908 5 років тому +3

      ​ Beata Nitka Zastanawia mnie skąd wzięła się ta presja naszego kościoła na dzietność. Mahomet miał wiele dzieci i w tamtej religii ten wzorzec jest naturalny u nas zaś Pan Jezus sam nie założył rodziny a sw. Józef miał jedno adoptowane dziecko. A pod krzyżem Jezus ustanowił adopcje mówiąc do Marii i Jana "Oto syn Twój, oto matka Twoją, wiec w naszej religii idealnym wzorcem byłaby adopcja, a nie biologiczna wielodzietność. Poza tym zastanawia mnie jeszcze inny cytat z Ewangelii sw Marka, "Gdy przyszła Jego matka i Jego bracia i zatrzymawszy się na zewnątrz, posłali do Niego, aby Go przywołać. 32 A przy Nim siedziała wielka gromada. Powiedzieli Mu: "Oto Twoja matka, Twoi bracia i Twoje siostry czekają na Ciebie na zewnątrz". 33 On w odpowiedzi rzekł im: "Kto jest moją matką i moimi braćmi?" 34 Spojrzawszy po siedzących wokół siebie powiedział: "Oto moja matka i moi bracia. 35 Kto spełni wolę Boga, ten będzie moim bratem, i siostrą, i matką".
      wiec rodzina biologiczna nie była bynajmniej gloryfikowana jak jest to obecnie w naszym kościele , według Chytrusa ważniejsze były więzy wspólnej wiary. A Ty jak to odbierasz?
      Pozdrawiam serdecznie!
      Paulina

  • @Katifu88
    @Katifu88 7 років тому +25

    Pamiętam odcinek "Kundla" chociaż od momentu, gdy go obejrzałam minęło bardzo wiele czasu. Dzięki temu odcinkowi nie straciłam nadziei i przestałam patrzeć na siebie w kategorii "tej gorszej, bo bezdzietnej". Odzyskałam wewnętrzny spokój i równowagę. Przestałam żyć ciągłymi pretensjami i żalem do Pana Boga, że nie dał nam być rodzicami, że nasze próby kończą się stratami ciąży... Teraz jestem w 5 miesiącu ciąży. Ufam Bogu, nieważne co będzie działo się dalej. Wierzę w Jego plan. Bo on zna całe moje życie,a mi jest dane znać tylko ten mały wycinek jakim jest czas tu i teraz.
    Ojcze Adamie dziękuję Ci za to, że poruszasz te tematy, że "oswajasz" z nimi. Dzięki temu, możemy zobaczyć, że problem bezdzietności czy strat dzieci dotyczy wielu małżeństw, że nie jesteśmy sami.

    • @MissJustinkie
      @MissJustinkie 7 років тому +4

      Trzymam za Was kciuki, dużo zdrówka, mam nadzieję, że za 4 miesiące będziesz mogła cieszyć się macierzyństwem tak jak ja teraz :) Pozdrawiam gorąco z półrocznym Wojtusiem :)

    • @po_prostu_sonia
      @po_prostu_sonia 7 років тому +1

      Niech Wam Bóg błogosławi

    • @martakauzniak3801
      @martakauzniak3801 7 років тому +1

      Będę się głęboko modlić, aby wasze dzieciątko urodziło się całe i zdrowe

    • @waldekkg1366
      @waldekkg1366 6 років тому +1

      Ufność w Panu jest największą szansą na spełnienie naszych pragnień a przede wszystkim na rozpoznanie naszego powołania. Od wielu lat moją życiową dewizą jest - "... bądź wola Twoja..." i modlę się o to bym umiał wolę Bożą poprawnie rozpoznać. Mam troje dorosłych dzieci i oczekujemy z żoną na wnuczęta....
      Niech miłosierny Bóg wam błogosławi.💟👫

  • @mariajaworska2189
    @mariajaworska2189 7 років тому +16

    🙏👰Witam kochani❤
    Jezu bądź uwielbiony w rodzinach starajacych się i pragnących potomstwa🙏Bądź uwielbiony w rodzicach adoptujacych dzieci.🙏
    Bądź uwielbiony we wszystkich opuszczonych dzieciach,w Domach Dziecka.🙏Bądź uwielbiony we wszystkich nienarodzonych dziesiątkach.🙏
    Bądź uwielbiony Panie w każdej rodzinie🙏❤💒👪🙏Błogosławionej nocki kochani❤

    • @ewa6607
      @ewa6607 7 років тому

      Maria Jaworska Amen Marysiu...❤

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      Ewa
      Błogosławionej nocki słonko☀🙏❤👰🐼

  • @elag.3721
    @elag.3721 7 років тому +48

    Po sąsiedzku zaadoptowali chłopczyka ,po dwóch latach urodziła swojego syna...Dobrzy ludzie pytają,no to teraz adoptowanego oddacie,,,,,sąsiadka z oburzeniem odpowiedziała,że dziecko, to nie towar,to nie rzecz,,,,widziałam jak kocha Tych Swoich chłopców....Chwała Panu!!!!

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому +2

      ela g.
      Też mam koleżankę adoptowała
      13 letnią dziewczynkę.
      Chwała Panu za takich ludzi.🙏👰❤🐼

    • @krystyna7237
      @krystyna7237 7 років тому +1

      ela g. i tak chwała Panu...

    • @justynakuterasinska1106
      @justynakuterasinska1106 7 років тому

      ela g.

    • @Marta-zw8zu
      @Marta-zw8zu 6 років тому

      " Dobrzy ludzie pytają,no to teraz adoptowanego oddacie" - ???? serio ktoś tak powiedział ????

  • @magdalenamagdalena2673
    @magdalenamagdalena2673 7 років тому +8

    Ojcze Adasiu! Jak ja Cię kocham za to pokazywanie dobra i tego, jak Pan Bóg nas kocha!
    Wielkie dzięki za to!
    Jesteś wielki i niech dobry nasz Ojciec zawsze ma Cię w opiece!

  • @MoMa-dc3yt
    @MoMa-dc3yt 7 років тому +5

    Vlog bardzo dla mnie. To nie przypadek, że Ojcze Adamie teraz dostałeś natchnienie do poruszenia tego tematu. Moja nowenna pompejańska odmawiana z Langustą XI-XII 2017 była w intencji poczęcia, ponieważ od dłuższego czasu czekamy na ten cud! I w święto Maryi 8 grudnia dowiedziałam się że jestem w ciąży, ale niestety straciłam ją jeszcze przed Wigilią... To było straszne doświadczenie, które ciągnęło się później jeszcze przez miesiąc :( bardzo niezrozumiałe... Przed nowenną założyłam się z Panem Bogiem, że jeśli zajdę w ciążę to od Nowego Roku zaczynam kolejną nowennę pompejańską tym razem w całości dziękczynną. I dotrzymuje Mu słowa chociaż już tej ciąży nie ma... Wierzę, że Bóg ma w tym jakiś plan. W moim życiu pokazał mi już wielokrotnie, że nic nie dzieje się przypadkowo. Zresztą sama jestem córką po nastu latach od rodzeństwa - i to nieplanowaną, początkowo niechcianą. Odczytuje wiele sytuacji, które potwierdzają że taka miała być moja historia, że byłam potrzebna na świecie do konkretnych wydarzeń... Proszę Was o modlitwę abyśmy mogli zostać szczęśliwymi rodzicami zdrowych dzieci!

  • @magosiamary4496
    @magosiamary4496 7 років тому +11

    My mamy jednego kochanego syna i modlimy się bezskutecznie o kolejne dziecko już 8 lat. Niby medycznie jest ok, ale jednak. Czas ucieka a zegar tyka. Ostatnio myślę że może Bóg ma plan dla nas inny niż my sami. Już syn był wymodlonym cudem. !!! Dziękuję Ci Panie

    • @asikj4504
      @asikj4504 7 років тому +1

      Małgosia my identycznie mamy 7l córcię wymodlony skarb i walczymy o rodzeństwo kilka już lat 2 ostatnie lata 2 utraty ciąży, łzy pytania dlaczego, pretensje potem etap pogodzenia się, odpuszczenia, choroby, badania, diagnoza, ale trzymamy się razem dużo pracy nad sobą i nami, ale najpierw trzeba wierzyć i wykorzystać wszystkie możliwości póki się da walczymy, nawet dziś byliśmy u lekarza, trudna sprawa ale Jezu Ty się tym zajmij, Ty wiesz lepiej. Powodzenia:)

    • @malwinauk646
      @malwinauk646 6 років тому

      Małgosia Mary życze powodzenia w staraniach o 2 bejbi.U nas tez 8 dziecko i chęci na drugie sa tylko z mojej strony.Męża nie mogę za nic namówić.Nie wiem co robić... chyba tylko czekać aż się zdaży.Niestety czas ucieka.

  • @olaola7751
    @olaola7751 7 років тому +16

    Dwa dni temu podpisaliśmy papier. Zaczynamy długą drogę odnalezienia naszego dziecka/dzieci w świecie. Wiemy dobrze, że nasza niepłodność (bez przyczyny) na przyczynę w Nim, a nawet nie przyczynę (przeszłość), a cel (przyszłość).
    „Będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami.” [2Kor 6:18]. Nie mamy lepszego przykładu z Góry niż nasz Tata. "Przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli”. [Ef 1:5] ".
    Zdarza nam się słyszeć czy się nie boimy "cudzych" dzieci... że nie pokochamy. Szczęśliwie jedna próba za nami, mój mąż nim się nim stał, był mi całkiem "nie mój", i ja dla niego tez "obca" ;) . Więc jest nadzieja, że i tej miłości się nauczymy. Z Bożą pomocą.

    • @beatamariakurzeja9985
      @beatamariakurzeja9985 7 років тому

      ola ola , pięknie

    • @karolina4925
      @karolina4925 7 років тому +2

      Piękne porównanie : „był mi całkiem nie mój i ja dla niego tez obca” ❤️❤️❤️❤️ i gdzieś tam (jeszcze) całkiem nie wasze serduszko bije i czeka na ....wlasnie wasza miłość....

    • @tinctura_amara3719
      @tinctura_amara3719 3 роки тому

      dzień dobry, czy udało Wam się zostać szczęśliwymi rodzicami adopcyjnymi?

  • @neciaa90
    @neciaa90 7 років тому +18

    Dziękuję Adasiu za te słowa. My już od 5 lat się staramy i cisza. Z jednej strony wiem, że będę miała dziecko, czuję to. Ale z drugiej, zastanawiam się czemu aż tyle czekamy. Niestety to czekanie psuje bardzo relacje między moim mężem a Bogiem. Nie ufa mu, jest na niego wściekły i ma żal, że tyle patalogocznych malzenstw ma dzieci, o które nie dbają, a my nie możemy mieć. Modle się, żeby zaufal, przynajmniej w tak marnym stopniu jak ja. No nic, zobaczymy jak będzie :-) szczęść Boże Adasiu i Bóg zapłać za ten film.

    • @evakaya4107
      @evakaya4107 7 років тому +1

      Nie chcę interpretować na wyrost, ale dla mnie takie uczucia względem Boga, jakie zauważyłaś u męża, były ogromną próbą i pytaniem, czy kocham BogaBEZWARUNKOWO...i czy ufam, niezależnie od tego, co mi się przytrafiło.

    • @HD-kc3vu
      @HD-kc3vu 7 років тому +1

      Ja myślę, że żona, którą ma Twój mąż to ogromne błogosławieństwo. Niech Twoja miłość, wiara, czułość wspierają męża, a jestem pewna, że Twoje trwanie przy nim zapewni go o obecności Boga w Waszym życiu. To naturalne, że Twój mąż ma wątpliwości, buntuje się i zadaje pytania, ale spójrz ilu wielkich ludzi miało "zadrę" z Bogiem, by wyszło z tego dobro? Uciekający Jonasz, prorocy jak Eliasz czy Jeremiasz, którzy mieli dosyć służby Bogu, Zachariasz niewierzący w poczęcie dziecka przez Elżbietę, Jakub walczący z aniołem o błogosławieństwo i wiele innych. Żono, walcz w swoim domu o modlitwę i miłość, a owoce tego trudnego czasu będą wielkie. Ze swojej strony zapewniam o modlitwie i życzę wypełnienia woli Boga w Waszym życiu ❤

    • @dorotaesmont-wolborska2531
      @dorotaesmont-wolborska2531 7 років тому

      Necia 90 polecam lekture „Moc uwielbienia” może Tato tego od Was oczekuje. Ściskam i błogosławię na drodze do świętości 😘

    • @katarzynakokowski3942
      @katarzynakokowski3942 7 років тому +1

      Polecam naprotechnologię i bardzo zdrową dietę dla obojga

    • @neciaa90
      @neciaa90 7 років тому

      Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa, aż się łezka w oku kręci :-) szkoda tylko, że nie wiem jak rozmawiać z mężem

  • @zauroczona9734
    @zauroczona9734 6 років тому +2

    piękne słowa i nauka kiedy dopada już bezradność
    jesteśmy młodym małżeństwem i staramy się od 2 lat
    bardzo się kochamy i wspieramy
    prosimy o modlitwę za nas do Pana Boga
    dziękuję kochani za wsparcie i modlitwę

  • @joannam.2912
    @joannam.2912 7 років тому +8

    Nigdy nie myślałam , że jestem wyróżniona.
    Dziękuję o.Adamie.Dzis szczególnie potrzebowałam to usłyszeć. To piękne.

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      Joanna M.
      Bo jesteś wyjątkową🙏Jezus Cię kocha🙏❤

    • @joannam.2912
      @joannam.2912 7 років тому

      Maria Jaworska

  • @oulanka1
    @oulanka1 6 років тому

    Bóg uczynił już wiele cudów w moim życiu ale największymi sà moje dzieci.Na synka czekaliśmy 4,5roku, myślałam że oszaleję z rozpaczy bo chciałam zawsze mieć dużo dzieci. Syn jest spełnieniem moich pragnień dot macierzyństwa. Potem przyszedł kryzys małżeński który tylko dzięki Bogu został przezwyciężony. A gdy już znowu byliśmy gotowi na dziecko to wydawało się że już za późno.3,5 roku starań tylko że tym razem już po nawróceniu ze spokojem i nadzieją w sercu. Na 40 urodziny dostałam prezent i jestem ponownie w ciąży.Bardzo zdziwiona ale szczęśliwa.Chwała Panu!!! P.S.biologicznie do zapłodnienia mógł się przyczynić 3tyg post Daniela i dalej dieta wegańska.Polecam bardzo!

  • @brydziagolebiewska9952
    @brydziagolebiewska9952 6 років тому +1

    Dziękuję za ten odcinek. Dokładnie w ten sam sposób myślę, choć nadal nie jestem pewna jak jest w naszym przypadku. Jednak zaszła we mnie jedna ważna zmiana. Był moment, że czułam się jako "ta gorsza", a adopcja w moim sercu jawiła się jako "gorsza" droga do rodzicielstwa. Jeden obejrzany filmik w sieci dał mi niesamowicie do myślenia. W najtrudniejszym momencie, kiedy moje siły były na wyczerpaniu, a każde spotkane dziecko sprawiało mi wiele cierpienia, wykrzyczałam Bogu cały swój żal. Prosiłam też o jedną rzecz - jeśli nie chce żebyśmy mieli dzieci, to żeby zabrał to pragnienie. Pragnienie zostało, ale zniknął smutek, żal i awersja do dzieci i rodzin z dziećmi. Zmieniło się też moje podejście do adopcji. Teraz, nawet gdybyśmy mieli swoje dzieci, mimo wszystko pragnęłabym adoptować i obdarzyć miłością dziecko, które na nią czeka. Pan jest wielki! Chwała Panu!

  • @julitapiatkiewicz26
    @julitapiatkiewicz26 7 років тому +10

    Były, są i będą dzieci potrzebujące rodziny. Ich cierpienie i smutek to ocean bez dna. Jest ogromna potrzeba adopcji lub rodzin zastępczych.

    • @annagawryszewska3102
      @annagawryszewska3102 4 роки тому

      Jakie bzdury. To rodzice adopcyjni czekają na dziecko a nie dzieci na rodziców.

    • @tinctura_amara3719
      @tinctura_amara3719 3 роки тому

      Dokładnie! to bzdury co piszesz. To nie dzieci czekają na rodziców, ale rodzice na dziecko i to przez wiele lat czasem oczekują. Poza tym bardzo dużo par jest odrzucanych w procesie adopcyjnym. Nie ma pani żadnego pojęcia o tym co pani pisze

  • @wiolettacieslak7579
    @wiolettacieslak7579 7 років тому +57

    My z mężem też nie możemy mieć dzieci... to już całe 6 lat
    Proszę o krótką modlitwę w naszej intencji... Bóg zapłać ❤

    • @betoras3482
      @betoras3482 7 років тому +3

      Wioletta Cieślak Trwajcie przy Żywym Bogu w modlitwie. Medycyna mówiła, że łono koleżanki jest suche ale oni wołali do Pana i...mają córkę i syna 😉 a medycyna w szoku 😃

    • @katarzynakokowski3942
      @katarzynakokowski3942 7 років тому +1

      Polecam naprotechnologię i dobrą dietę dla dwojga :)

    • @brydziagolebiewska9952
      @brydziagolebiewska9952 6 років тому +6

      Nie wszystkie schorzenia powodujące niepłodność da się wyleczyć naprotechnologią. Wiele zależny od przyczyny. Jeśli są nieodwracalne zmiany w układzie rozrodczym w newralgicznych miejscach, to niestety naprotechnologia niewiele tu zdziała....

    • @katarzynakokowski3942
      @katarzynakokowski3942 6 років тому

      Brydzia Golebiewska ale często odkrywa przyczynę np miesniaki czy endometrioze czy np niski progesteron itp i można się leczyć.

    • @brydziagolebiewska9952
      @brydziagolebiewska9952 6 років тому +5

      Katarzyna Kokowski tak, ale jeśli już nawet pozna się przyczynę, to nie zawsze da się leczyć. Tak jest np. w endometriozie-paskudna, wyniszczającą choroba, która może prowadzić do trwałych uszkodzeń w obrębie narządów rozrodczych, ale nie tylko. Wiele kobiet skarży się również na problemy z układem pokarmowym (ogniska na jelitach), a nawet oddechowym (ogniska na przeponie). Nie neguje naprotechnologi, jestem za nią całym sercem, ale nie zawsze znajduje zastosowanie. Np. jeśli wytną Ci jajnik(i), jajowody albo macicę, bo taka była konieczność, to ani naprotechnologia, ani żadna inna metoda ich nie przywrócą. A uwierz mi, że nie są to pojedyncze przypadki. Żeby była jasnosc-jestem za naprotechnologia i przeciw invitro i całkowicie zgadzam się z nauczaniem Kościoła w tej kwestii😉 Chciałam tylko wskazać, że nie ma jednej, skutecznej metody na wszystkie problemy z płodnością.

  • @melisa_melisa123
    @melisa_melisa123 7 років тому +3

    Pięknie i mądrze Ojcze Adamie! Pan Bóg ze zła zawsze robi dobro, wystarczy nasza zgoda by On nasz los brał w swoje ręce. Ja widuję to na co dzień. A tym którzy doświadczają braków, strat, cierpień zawsze wynagradza.

  • @tytusaureliusz3685
    @tytusaureliusz3685 7 років тому +8

    [Q&A] Dlaczego Pan Bóg dał nam ludzkie życie i poddaje nas próbie w życiu doczesnym, a następnie sądzi po śmierci, skoro jest wszystkowiedzący i i tak wie o tym jak wykorzystamy nasz czas na ziemi?

    • @melisa_melisa123
      @melisa_melisa123 7 років тому +1

      Mamy wolną wolę.Bóg więc może nam wskazywać drogę, ale nie może jej narzucać. Zawsze kiedy stajemy przed życiowym wyborem, należy się zastanowić który wybór jest zgodny z jego przykazaniami, który niesie więcej dobra i miłości.

  • @joannajd8770
    @joannajd8770 7 років тому +17

    Piszę, bo doświadczyłam tego popsucia świata w temacie płodności, ale w kompletnie inny spodób. Wróciliśmy właśnie z dwutygodniowych wakacji w Hiszpanii i jak tutaj w Polsce w niektórych miejscach zwracają na nas uwagę, bo mamy 5tkę dzieci, tak tam byliśmy dosłownie wytykani palcami... Niestety... Moze trudno w to uwierzyć, ale nie było dnia, by ktoś nas nie zaczepił, nie przeliczył, nie złapał się za głowę „jak w ogóle można...?”. Zdarzały się pozytywne reakcje „O jaka cudowna rodzina!”, ale jednak większość ludzi reagowała bardzo niekulturalnie. Było to bardzo przykre i miałam ogromny problem, by jakoś tym ludziom wybaczyć i nie czuć do nich złości. Ksiądz wczoraj powiedział mi, że tak naprawdę doświadczyłam, jak biedne są ich serca, wychowane w kulturze aborcji i antykoncepcji... Ale tak czy siak, to boli, gdy ktoś Ci ciagle powtarza: „Jak to w ogóle jest możliwe poradzić sobie z taką ilością dzieci?”, szczególnie, gdy czasami naprawdę jest trudno... Dziękuję Bogu, że daje mi miłość do moich dzieci.

    • @barbaraalicja9277
      @barbaraalicja9277 7 років тому +1

      J Dembinska - jesteście mądrzy - i piękni - czy to innym podoba się ? - i nie musi - trzymajmy się JEZUSA - błogosławię Was

    • @joannajd8770
      @joannajd8770 7 років тому +1

      Gratuluję! Swoją drogą moja babcia też miała 10 dzieci :-) I dziękuję za ciepłe słowa.

    • @grazynapocka8135
      @grazynapocka8135 7 років тому

      Elzbieta Madej
      KOCHAM!!!!

    • @gabik1266
      @gabik1266 7 років тому

      Elzbieta Madej ..jesteś wielka❤🤗

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +3

      Nie ma co się przejmować. Masz 1 dziecko to jesteś egoistą, Masz 2 córki, to nieszczęście, bo przecież nie ma parki, masz 5 czy 7, to jesteś patologią. .. ludzie zawsze mają coś do powiedzenia 😉 ps. Chylę czoła 👏

  • @ewa6607
    @ewa6607 7 років тому +17

    ....to jedne z dróg wyjścia, aby tam gdzie panują ciemności zapalić światło.Daj nam Panie szukać zawsze takich ścieżek..
    I pobłogosław wszystkim pragnącym potomstwa .💓
    Dobrej nocy..😘..
    Ps
    Będę się modlić za kapitułę.

  • @joannanikodem3837
    @joannanikodem3837 5 років тому

    no i się rozryczalam..Błogosławię Cię Ojcze Adamie, ja mam 41 lat ,19 letniego syna i od 17 lat marzenie o drugim dziecku. Kilka razy słyszałam słowa dla mnie że będziemy jeszcze mieć dziecko i tego się trzymam. Wiem że Bóg ma plan na moje życie. Ufam mu . A Ojcu Adasiowi dziękuję za każdy dzień w którym budzę się szczęśliwa. P.s proszę o modlitwę a ja również nie zapomnę w modlitwie o Ojcu Adamie.

  • @magosiak6705
    @magosiak6705 6 років тому +1

    O Adamie , dzis dziekuje . 10 lat temu wzięliśmy ślub, bywało roznie ;-) po kilku miesiącach postanowiliśmy "ok zacznijmy sie starać " wiedzialam ze mozemy miec problemy , bo cykle u mnie rozjechane, problemy z hormonami . Walka trwała 5 lat , 5 trudnych lat , wiele testow nad ktorymi plakalam , wiele wizyt u lekarzy , kilka inseminacji i dwa protokoły...... (Momi ze serce mowilo nie rob tego , zdecydowalismy sie na tą metodę ) i nic , zaden zarodek sie nie zagniezdzil , moje serce rozdzierane bylo na miliony kawalkow , byly lzy , złość , na siebie na Pana Boga , na niesprawiedliwosc . W "walkę" zainwestowalismy wszystkie nasze pieniądze ktore mielismy odłożone . W naszym malzenstwie bywalo różnie , ale na tamten moment moj mąż byl opoka , byl kimś kto faktycznie popychal mnie do dzialania , choc ja bylam zmeczona , zalamana , zdruzgotaba , on mowil "damy rade " , a ja sie zastanawialam dlaczego , jaki sens w tym jest ? W lipcu 2012 podeszlismy do ostatniego protokolu , po 2 tygodniach wiedzialam że sie nie udalo , bylam zalamana , szukalam sensu . W sierpniu (pamietam jak dziś ) szlam do męża do pracy i idąc w glowie rozmawialam z Bogiem , tzn ja mówiłam (on pewnie słuchał ) wtedy z całą mocą , ze 100% pewnością powiedzialam " tato ok , jesli tak ma byc niech bedzie, jeśli mam nie byc mamą niech tak bedzie , godze sie z tym , nie rozumiem ale godze sie , bedziemy żyć inaczej " . Z taką pewnością serca zaczelam żyć , moj "cel" mozna powiedziec zniknął . 11 listopada moj mąż mial imieniny byli jego rodzice , to byl dzien ktorego nigdy nie zapomne , wybaczylam , ale w mej glowie tkwi , jego mama zarzucila nam , ze osiedlismy na laurach (wszystko w kwestiach poczecia i starań ) ze dlaczego dalej nie zamierzamy jezdzic do lekarzy , ze ONA potrzebuje dzieciaka , wszystkie rany zostaly rozdrapane ..... 13 listopada , zobaczylam II kreski na teście ciążowym ..... Dzis moja starsza córka ma prawie 5 lat , tak tak starsza ;-) bo z totalnego zaskoczenia wzięła nas młodsza , ktora urodzila sie 1,5 roku po siostrze ❤❤❤❤ i dzis po 10 latach wiem , ze nie wykonalismy tej pracy którą Pan Bóg chcial zebysmy wykonali , jestesmy na skraju rozpadu .... Serce mi peka gdy patrze na corki , ciągle rozwazam i ufam ze Bóg mi pomoże , ratować za wszelką cene , mimo ze maz nie ma e oczach milosci , jest przemoc psychiczna i brak szacunku , ja tak to czuje , wiem ze i ja bez winy nie jestem , swoje za uszami mam , modłę sie do Boga zeby otworzyl mu serce , zeby dal nam dar jezykow , moze dzieki temu uda nam sie porozmawiać. Ojcze Adamie dziekuje mimo ze wiem , ze ojciec tego nie czyta , dziekuje , za wiele szustakow ktorych ostatnio ogladalam , prosze módl sie za nas , za nasze zatwardziale i poranione serca , szczęść Boże .

  • @Pinezka233
    @Pinezka233 7 років тому +15

    Ja właśnie tak to widzę.. 8 lat małżeństwa, i cisza.. dziecka nie ma.. oboje czekamy pogodzeni z losem. Czekamy na ten dzień, w którym okaże się, że Pan szykował dla nas jakieś turbo mega ważne zadanie. Być może przygotowuje nas do adopcji. Być może... Amen.

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому

      Karo jakas diagnoza?

    • @madoemfiol65
      @madoemfiol65 7 років тому +1

      Karo -cierpliwości ! Ja czekałam 9

    • @Pinezka233
      @Pinezka233 7 років тому

      Basia M. Ja niedoczynność tarczycy, insulinooporność, jeden jajnik.. mąż żylaki powrózka nasiennego.. niby z tym da się zajść w ciążę.. a jednak.. cisza.. jesteśmy coraz starsi, po 30tce. 😊

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому

      Faktycznie - niewesolo. A prowadzi Was ktoś? Jakiś sensowny lekarz?

    • @atmosholzgas
      @atmosholzgas 7 років тому +6

      8 lat czekania. Wiele badań, prób... Choroba nowotworowa w międzyczasie (nowotwór złośliwy jądra), operacja, kilka dawek chemioterapii i brak nadzieji... Dokładnie dwa lata po ostatniej chemii wiadomość jak grom z jasnego nieba! Ciąża! I nasz mały Cud ma już 7 miesięcy. Ja jestem zdania, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Ale racja w tym że On ma dla nas jakiś plan-to nie są przypadki. Niekiedy jednak potrzebujemy czasu żeby zrozumieć dlaczego jest tak a nie inaczej. A z tym związana jest wielka cierpliwość i ufność... Pozdrawiam i życzę tego co dobre!

  • @iwonaslotos2864
    @iwonaslotos2864 7 років тому +2

    Witam wszystkich. Chcialam tylko napisać, że adopcja to jest najlepszy, najpiękniejszy i najmadrzejszy wybór, którego dokonaliśmy z mężem. Polecam wszystkim, którzy się wahają modlitwę przez wstawiennictwo bł Edmunda Bojanowskiego. On nas poprowadził . Życzę dużo sił.

  • @dariad.1077
    @dariad.1077 7 років тому +4

    Ojcze Adamie, inspirujesz do odkrywania głębi i sensu naszego istnienia.

  • @renatagodzinska1003
    @renatagodzinska1003 7 років тому +4

    Modlimy sie za Kapitule...niech Duch Swiety Prowadzi...🙏☺️🌷

  • @annaannika5537
    @annaannika5537 7 років тому +1

    Panie Jezu ufam Tobie. Wierzę, że Ty wszystko robisz dla naszego dobra. Niech się dzieje Twoja wola. Amen.

  • @doroniafioek2892
    @doroniafioek2892 7 років тому +2

    Serdecznie dziękuję za te słowa. Wiele mi wyjaśniły. Niech Bóg Ojcu błogosławi :)

  • @monikamarkowska7019
    @monikamarkowska7019 6 років тому +2

    Wraz z mężem po śmierci naszych bliźniaków Aniołków Marcinka i Damianka w 2009r teraz po prawie 9 latach oczekujemy narodzin synka. Wierzę w to że Bóg wie co robi, trzeba być ufnym chodź czasami to bardzo trudne. Jezu ufam Tobie. Prosząc o modlitwę pozdrawiam wszystkich. Z Bogiem 🕊🍀🐣

  • @bialy.kamyk.
    @bialy.kamyk. 7 років тому +12

    A u mnie w rodzinie już kiedyś, w pokoleniu moich dziadków, zdarzył się taki przypadek, że gdy u brata dziadka w wielodzietnej rodzinie narodziło się kolejne, a u tej rodziny sytuacja ekonomiczna była nieco trudna, to ten brat dziadka z żoną oddali swoją świeżo narodzoną córeczkę na wychowanie dla siostry tego dziadka z mężem, którzy nie mogli mieć dzieci. Nikt w rodzinie nie robił z tego tajemnicy, a dziewczynka miała wszystkiego pod dostatkiem, była kochana, rozpieszczana i wyrosła na wspaniałą kobietę :) Wyszła za mąż, miała dzieci, a siostra tego dziadka z mężem mogli cieszyć się wnukami :D

    • @tigerogien418
      @tigerogien418 7 років тому +5

      W czasach, o ktorych piszesz to zdarzalo sie i to wcale nie rzadko.Nie bylo to tajemnica i nikt nie robil z tego problemu.

    • @bialy.kamyk.
      @bialy.kamyk. 7 років тому +2

      Myślę, że to było całkiem mądre.

  • @renatanguyen1464
    @renatanguyen1464 7 років тому +1

    Pan Bóg jest STWÓRCĄ, zatem myślę sobie, że oczekuje od nas - katolików - twórczego oczekiwania na dar życia. Pragnienie dziecka i czekanie na Nie było dla mnie/nas czasem kreatywnego poszukiwania dialogu z Bogiem - Ojcem. Urodziłam troje dzieci... Urodzenie każdego z nich było nieopisanym szczęściem, a teraz widzę, że wprost proporcjonalny do poziomu kreatywności oczekiwania na każdą z naszych pociech jest wachlarz zdolności, którymi dobry i pomysłowy Bóg obdarzył nasze potomstwo.... Dziękuję Ci, Panie za ten niepowtarzalne dary życia. Bądź uwielbiony, Panie.

    • @renatanguyen1464
      @renatanguyen1464 7 років тому

      Dziękuję dwóm osobom za polubienie mojej wypowiedzi. To miłe zaskoczenie. Bardzo rzadko wypowiadam się pod vlogami. Miłego wieczoru życzę fanom duchowości prezentowanej przez o. Adama Szustaka.

  • @ellakukawska3047
    @ellakukawska3047 7 років тому +9

    A ja jestem przypadkiem o którym Ojciec mówi, 7 lat staraliśmy się z mężem o dziecko, pomimo że nie było większych medycznych przeciwności. Adoptowaliśmy córeczkę i nie była to łatwa adopcja, bo okazało się że moja H jest głucha. Dziś mamy 3 córki☺️które bardzo , 2 urodziłam sama.

  • @aniafrania
    @aniafrania 7 років тому +5

    Dziękuję Adam! To też nasz problem :) Ale czujemy go dokładnie tak jak mówisz...Jezu ufam Tobie! :)

  • @ag-m6542
    @ag-m6542 7 років тому +7

    KOCHANI JEST WIELE TAKICH RODZIN I WIELE DZIECI BIEDNYCH, KTÓRE CZEKAJĄ NA MIŁOSC. W WIĘKSZOSCI ADOPCJI RODZICE CHCĄ NOWORODKA ALE OTWÓRZMY SWE SERCA I DOMY TEŻ NA STARSZE DZIECI. GORĄCO POZDRAWIAM 👫👬👭

    • @wiolettam8839
      @wiolettam8839 7 років тому +3

      A G-M Tak, to jest bardzo słuszne ale zdajesz sobie sprawę jak ciężką drogę I jakie czasami absurdalne warunki muszą spełnić potencjalni rodzice aby zaadoptować dziecko.A jeszcze jest tak,że potem te dzieci wracają z powrotem, bo rodzicom się odwidziało.Z tego wynika,że ta procedura jest kulawa I nieodpowiednia.Wiem coś o tym,bo kiedyś chcieliśmy być ,,tylko" rodziną zastępczą.To były nie kończące się ,,warunki" I jakieś absurdy, po długim czasie zrezygnowaliśmy, bo to była huśtawka nastrojòw I szarpanie nerwòw.Dodam,że mieliśmy już swoje dzieci.Skutek tego jest taki,że domy dziecka w Polsce są przepełnione, rodzicòw chętnych bardzo dużo ale procedury nie pozwalają.Absurd I paranoja.O dobru dzieci się nie myśli.

  • @dorotasz1843
    @dorotasz1843 7 років тому +29

    Pol roku temu adoptowalam synka. O biologiczne dziecko staralismy sie 10 lat. Tetaz nie wyobrazam sobie ze mogloby go nie byc. Pan Bog wiedzial co robi nie dajac nam biologicznych dzieci. Co nie znaczy ze bylo latwo sie z tym pogodzic, zwlaszcza na poczatku.Powoli zaczynamy myslec o rodzenstwie dla synka.

    • @mariolakasprzak1478
      @mariolakasprzak1478 7 років тому +1

      ❤️

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому +2

      Dorota Szarmach
      Dużo błogosławieństw Bożych kochani🙏❤💒👰🐼

    • @krystyna7237
      @krystyna7237 7 років тому +2

      Dorota Sz jestes wielka z mezem,oby takich było wiecej,niech Pan wam błogosławi,badzcie nadal odwazni.

    • @elkonesero
      @elkonesero 7 років тому +2

      suuper

    • @elkonesero
      @elkonesero 7 років тому

      suuper

  • @1234kotek1
    @1234kotek1 6 років тому

    Po obejrzeniu tej pięknej wypowiedzi zrozumiałam że nie da się przyspieszyć tego co się pragnie.Z mężem staramy się o dziecko 4 lata leczymy się ale nic w tym kierunku się nie dzieje po naszej mysli jestesmy już bez sił załamani ciągle chce nam się płakać ale zrozumieliśmy po tej wypowiedzi że to się nie da tak jak bysmy chcieli tak jak Pan Bóg chce tak będzie odsunelismy się z mężem od siebie przez ten nasz problem czas to zmienic w nas.Pan Bóg tak chce żebyśmy się zmienili trzeba się pogodzić że nie mamy dzieci jest to naprawde trudne każdy w koło mówi odpuscie sobie ale to jest naprawde trudne jak można odpuscic sobie owocu milosci juz płacze jak to piszę będziemy się z mężem starać to zmienić .

  • @kolorowakulka1241
    @kolorowakulka1241 6 років тому +2

    Pozwolę sobie bezczelnie skomentować moje spostrzeżenia. 1) Zauważyłam że paradoksalnie to praktykujący katolicy zmagają się z bezpłodnością. U mnie w pracy mnóstwo par które dosłownie plują na kościół, na wszystkich świętych, aż strach przyznac się że się na mszy było w niedzielę bo takim jadem szczują... i mnożą się jak stonki.
    2) Moi rodzice uważam że nigdy nie pasowali do siebie i dzieci mieć nie powinni (jestem pewna że i Bóg tez tak uważa). Odnosząc się do słów ojca, że Bóg chce żeby ludzie coś w sobie przerobili zwyczajnie nie działa. Urodziłam się, moim zdaniem, w najmniej odpowiedniej chwili w życiu mojej mamy. Zresztą u niej nigdy nie było odpowiedniego momentu. Do dziś to pasmo cierpień w życiu całej walniętej aczkolwiek katolickiej rodzinki.
    Nie mam pojęcia czy ojciec w ogóle czyta komentarze. Byłabym wdzięczna za spojrzenie na temat i dodanie czegoś od siebie pod tym kątem, może jakaś dyskusja.
    Pozdrawiam ciepło w bardzo smutny dla mnie czas-środy popielcowej, która jest traumą z mojego dzieciństwa jak i całe święta razem wzięte.

  • @karolkak1504
    @karolkak1504 7 років тому +7

    U mnie ziścił się trzeci wariant tak jak Adaś opowiada. Działy się rzeczy niezwykle, mieliśmy niestandardowe okoliczności i w pewnym momencie trzeba było wszystko postawić na jedna kartę i zupełnie zaufać wbrew po ludzku pojmowanemu rozsądkowi. Efekt końcowy jest taki, ze dostalismy więcej niżbyśmy sobie życzyli.Nasze Dzieciaki są cudowne.

  • @wiolazareba9167
    @wiolazareba9167 7 років тому +7

    Piekny vlog.Kochani mam dwoch synów już pełnoletnich. Staralam się ich wychować dobrze i moralnie.Obecnie leżę ze złamaną nogą i czuję się taka samotna .O wszystko muszę prosic i każdy robi łaskę że ci przyniesie szklankę wody. Najlepiej to jakbym skakala w tym gipsie .Nie dociera do nich nawet do męża że ja naprawdę zlamalam nogę. Służąca juz nie poda pod nosek , nie wstawi prania nie ugotuje obiadku. Nie wiem czy to jest lekcja życia dla nich , czy dla mnie.....Proszę o modlitwę kochani z Panem Bogiem👣

    • @isap.8393
      @isap.8393 7 років тому +1

      Wiola Zaręba sama sobie odpowiadasz w treści na swoje pytanie. Jeśli żyłas po to, żeby być ich "służącą" i tak ich traktowałas, żeby wszystko dać pod nos zamiast nauczyć szacunku i miłości do siebie, pokazać jaka jesteś wartościowa, jak należy Cię kochać i dbać o Ciebie, zbierasz tego gorzki owoc. Może chciałaś zapracować sobie na ich wdzięczność pewnego dnia, na to, że docenią Twoje starania? To tylko luźna myśl. Nie znam Ciebie ale moja Mama taka była, zawsze do usług, zawsze pełna frustracji, nauczyła mnie tego, że jestem i mam być służąca i wycieraczka dla moich braci i taty a ja jestem po to aby im służyć i milczeć gdy czegoś chce, bo nie jestem ważna, bo moje potrzeby się nie liczą. Jestem po to by służyć. Gdyby nie Bóg nigdy bym tego nie dostrzegła, że byłam jak nedzarz i jak żebrak co całymi dniami charuje, sam siebie nie kocha, nie szanuje swojego serca i uczuć, a liczy na to, że pewnego dnia ktoś to wreszcie okaże, doceni. Tak się nie stanie bo ludzie traktują nas tak, jak traktować się pozwalamyz jak ich uczymy aby nas traktowali. Jeśli usługiwalas im całe życie zamiast uczyć miłości do siebie, pokazywać granice i potrzeby, skąd oni teraz mają to umieć? Mają się domyślić tak? To tak nie działa niestety. Bardzo Ci współczuję ale nie umiem nie powiedzieć tego bardzo wyraźnie, niestety jeśli to co pisze jest Ci bliskie, to sama ich tego nauczyłas że nie Ty jesteś ważna tylko oni. Że oni są najważniejsi a Ty jesteś nikim i oni po prostu odrabiają swoją lekcje, którą im dałaś a Ty moja biedna i Kochana zbierasz to, co w nich zasiałaś. Czas przestać być służącą. Jesteś Córką Króla Królów, królewską Księżniczką, Córką Boga i Pana. ON JEST Twoim Tatą. Tak żyjesz? Taka jest Twoja tożsamość w Nim? Czy żyjesz jak kopciuch, córka kopciucha i niewolnika niewolników? Przemysl to sobie i weź dziecictwo które Jezus nabył swoją Krwią, abyś zasiadała wraz z Nim na tronie. Nie kiedyś tam po śmierci jak sobie na to"zapracujesz" ale już teraz i już tutaj żyła Królestwem Bożym. Bo Jezus zapłacił za Ciebie. Musisz tylko teraz nauczyć się żyć nową godnością, nowa tożsamością, królewskim dziedzictwem a nie dziedzictwem po niewolnikach i służących.

    • @wiolazareba9167
      @wiolazareba9167 7 років тому +1

      Izabela P. Kochana Izabelo jak mi to bylo potrzebne. Niby wiedzialam, ale zagubilam się w tym wszystkim zdominowana przez męża. Zapomnialam o sobie o swoich potrzebach. Pieknie i milosci wewnetrznej. Czasami Pan Bóg musi nas zatrzymać w tym wypadku chodzi o mnie żeby do mnie dotarło. Bardzo Ci DZIĘKUJĘ. Mam teraz dużo czasu na przemyslenia. Pan Bog jest wspanialy .Koniec uzalania się nad soba tylko do dzieła.😇

    • @kosmopolitanna
      @kosmopolitanna 7 років тому +1

      Izabela interesujący pogląd, bardzo jestem za tym by nie być niczyją wycieraczką, ale cóż ta matka ma począć ona tylko dobrze chciała, czyż nie uczył Jezus być pokornym, nastawiać drugiego policzka i usługiwać, błogosławieni pokorni itepe itede. Doprawdy w to życie nie wygrasz, a los bywa okrutnie przewrotny. Jeden rodzic da dobroć i odpłacą mu się niczym, a drugi figę i będą ich wzorcem do naśladowania. Szkoda gadać, ja współczuję tej matce. Posiadanie dzieci niesie ogromne ryzyko, przynajmniej jak jesteś sama to nie masz złudzeń. Obydwa scenariusze napawają mnie niemałym niepokojem.

    • @isap.8393
      @isap.8393 7 років тому

      Kosmpolitanna Orwell to nie pogląd, to życie. Nie weźmiesz od dziecka tego, czego mu wpierw nie dasz. Nie masz w sobie miłości zdrowej do siebie, nie nauczysz jej innych a i im jej nie dasz. Proste. A to największe przykazanie. To jest życie. A W Tobie jest strasznie silny mechanizm ucieczki. To też nie jest życie. Mało kto idzie za zdrowym pojęciem miłości do siebie i innych, która ma wpływać z doświadczenia miłości Boga. Każdy sobie umywa twarz tym nastawieniem policzka i robieniem z siebie ofiary. Nie taki był Jezus. Nie tego uczy Biblia. Nie czytamy jej fragmentami tylko w całości. Jezus miał poczucie swojej godności, On znał swoją wartość, jeśli służył i jeśli umierał to tylko dlatego, że był pewien, że to jest właściwy na to czas i że taka jest wola Ojca na tamtą chwilę. Nie ze ślepego pozbawionego rozumu i szacunku do siebie posłuszeństwa zasadom dla zasady, bo tak trzeba. On dał swoje życie i służył bo znał swoją godność i był w tym wolny a nie zniewolony i zahukany. Nie z braku wyjścia to zrobił ale z własnej wolnej woli. Jak ja nie lubię tego nie mającego nic wspólnego z Ewangelią i Jezusem cierpientnictwa i gnębienia się w Imię czego? Jezus umarł" po to abyśmy mieli życie i mieli je w obfitości ", czy tak wygląda życie w obfitości? W wolności dziecka Bożego? Nie bardzo.

  • @annakaiser9903
    @annakaiser9903 7 років тому +4

    Bardzo, bardzo dziękuje za dzisiejszego vloga

  • @annaandrzejewska2070
    @annaandrzejewska2070 7 років тому +3

    Dziękujemy Ojcze za te treści! Bardzo potrzebne i krzepiące, choć momentami trudne do przyjęcia. Akurat byliśmy dziś w Krakowie na Mszy i ogłaszali o Kapitule :) To może w temacie Dominikanów i niepłodności warto powiedzieć, że św. Dominik jest też mocnym wstawiennikiem w tej kwestii (choć nie tylko w tej!) u Pana Boga. I o opasce św. Dominika :) Choć tu ważne wydaje mi się, żeby nie wchodzić w jakieś "magiczne" działanie, tylko modlitwę z wiarą.

  • @ThePolishBhoy
    @ThePolishBhoy 7 років тому +8

    Powiem Wam, że sam o tym myślałem swego czasu. Moja matula się rozstała z moim ojcem jakiś czas temu. Poznała faceta z którym zaszła w ciążę. Oczywiście to ich drugie "małżeństwo" nie było takie idealne, ciągłe awantury, on był alkoholikiem itd. Mama poroniła, wszyscy załamani. Mama cierpiała, bo nie dość, że straciła syna, to jeszcze mąż alkoholik, awanturnik itd. Zaszła drugi raz w ciąże, z nadzieją, że on się zmieni. Zmieni się gdy urodzi się ich dziecko. Niestety nic z tego, on się nie zmienił, alkohol cały czas był. Po jakimś czasie, matula się z nim rozstała. I teraz moje rozmyślanie. Czy Pan Bóg właśnie przez to "poronienie" nie chciał dać jej znaku, że nie, on się nie zmieni. Bo ona wtedy myślała, że się zmieni. Mama cierpiała strasznie, z tego i tego powodu. Zaszła w drugą ciążę i urodziła nam się siostra, która miała być lekiem na te wszystkie rany, no i przy okazji jest moim małym aniołem stróżem :P Pan wiedział, że cierpi, wiedział, że się rozstanie, więc chciał załagodzić ból matki małym aniołkiem, jako nagroda, za te wszystkie cierpienia. Oczywiście, to tylko moje przypuszczenia, może troche nie związane z tematem.

    • @edytaed2206
      @edytaed2206 7 років тому +4

      Amido Frage ja osobiście nie sądzę żeby Pan Bóg manipulował urodzeniami czy tym bardziej śmiercią po to żeby dać jakiś znak czy pocieszyć.
      Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i twoich najbliższych ❤

    • @ThePolishBhoy
      @ThePolishBhoy 7 років тому

      pewnie tak jest, nie wiem, tak sobie tylko rozmyślałem kiedyś na ten temat. Pozdrawiam też ♥

    • @kolorowakulka1241
      @kolorowakulka1241 6 років тому

      to jest naprawdę niesamowite jak bardzo inteligentny musi być człowiek żeby móc odczytać plany Boga. Ja jak proszę o coś moją mamę to mówię to dosłownie a nie jakimiś zaszyfrowanymi znaczkami.
      Pozdrawiam

  • @korda.magdalena
    @korda.magdalena 7 років тому +13

    Nie mogę mieć dzieci i w tej kwestii już się nic nie zmieni(wada genetyczna- technicznie; fizycznie i biologicznie w 100% niemożliwe) wiem to od początku mojego "świadomego życia" W innej sytuacji są osoby u których jest to wynikiem późniejszych chorób i wypadków lub które dowiedziały się o tym planując dziecko. Najwięcej czasu zabrało mi pozbycie się bezsensownego poczucia winy; ale się udało ❤ Nie byłam jeszcze z żadnym facetem; nie wiem jak sprawa będzie wyglądać w przypadku ewentualnego małżeństwa; czeka mnie na pewno jeszcze dużo trudnych rozmów; emocji i sporo pracy
    pół roku temu zostałam matką chrzestną i mam cudowną siostrzenicę :-) :-)

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому +5

      Magdalena Korda
      Ufaj Bogu.Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.🙏❤👰🐼
      🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏

    • @karolina4925
      @karolina4925 7 років тому +3

      Znam kobietę w podobnej ja ty sytuacji. Znalazła dobrego mężczyznę i w tym momencie maja małego synka, którego zaadoptowali...🙏❤️

    • @korda.magdalena
      @korda.magdalena 7 років тому +2

      Dziękuję 🐼
      nic mnie nie boli; mam dwie ręce i dwie nogi; mogę: chodzić, mówić, słyszeć; mam pracę i rodzinę; jestem samodzielna itp itd - tyle dobrego, że się nie wyrabiam z podziękowaniami❤
      jestem młoda- wszystko przede mną i oczywiście że nie ma rzeczy niemożliwych 🐼

  • @zaamzel
    @zaamzel 6 років тому

    Dziekuje Ojcze Adamie, zawsze jakos w pore slowa... i zeby przede wszystkim zeby cierpienie przekuc w cos dobrego, dobranoc!

  • @agatawandajarowicka1991
    @agatawandajarowicka1991 7 років тому +3

    Wspaniale budujace slowa. Dziekuje

  • @wiolettam8839
    @wiolettam8839 7 років тому +19

    Mòj bliski kuzyn razem z żoną od lat starali się o dziecko.Cały czas wierzyli, pojechali do Rzymu I modlili się przy grobie św.Jana Pawła ll.Na kròtko po powrocie okazało się że żona jest w ciąży.Przy pierwszym usg okazało się,że jest dwoje dzieci, przy kolejnym dowiedzieli się że to chłopiec I dziewczynka.Nie muszę pisać jak wszyscy byli szczęśliwi.Dziś dzieciaczki mają prawie roczek, są zdrowe I wesołe.Pan Bòg jak daje to chojnie.

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому +1

      Wioletta M
      I to jest piękne🙏❤
      Chwała Panu🙏❤

  • @violetlilac7799
    @violetlilac7799 7 років тому +24

    A co mają powiedzieć osoby samotne, które nie tylko nie mogą mieć dzieci (bo niby jak?), ale także nie mają bliskiej osoby. To dopiero jest tragedia.

    • @archlinux8640
      @archlinux8640 7 років тому +1

      Dlaczego jest to tragedia?

    • @bergamotkazota5436
      @bergamotkazota5436 7 років тому +3

      O samotni to wogole sa pomijani wszyscy maja za dziwakow i nieudacznikow albo zapatrzonych egoistow malo w kosciele i spoleczenstwie sie poswieca uwagi i pomocy jestem jedna z nich

    • @jacobpula
      @jacobpula 7 років тому +7

      Mam żonę, 3 dzieci i też często czuje się samotny. To też jest tragedia.

    • @bergamotkazota5436
      @bergamotkazota5436 7 років тому

      Arch Linux to chyba nigdy nie byc samotnym inaczej by wiedziec jak czlowiek pragnie miec rodzine to jest to tragedia

    • @happy.changes
      @happy.changes 7 років тому

      Jake Pula to jest gorsze od samotności

  • @karokowal7905
    @karokowal7905 7 років тому +6

    Nie wyobrażam sobie i też nie chce wyobrażać siebie w takiej sytuacji, bo mimo że jestem osobą wierząca to szczerze nie wiem jakbym się zachowała. Podziwiam ludzi, którzy w obliczu takiej tragedii, gdy dowiadują się że nie mogą mieć dzieci, nie załamuja się a dalej wierzą. Ufają że Bóg ma dla nich plan, że to co ich spotkalo było po cos. Ich wiara musi być naprawdę wielka a to jest tymbardziej trudne, gdy co chwilę słyszy się jak kolejne dziecko zostało zaraz po urodzeniu porzucone lub zamordowane, albo że co chwile dokonywana jest aborcja. Ja niestety nie potrafię doszukać się w tym wszystkim sprawiedliwości oraz próbować sobie wytłumaczyć to, tym że pary nie mogące mieć dzieci są szczególne, wybrane przez Boga. Dla mnie to jest niesprawiedliwe i zawsze takie pozostanie niezależnie od tego jaki los spotka późnej te pary i jakby nie były w przyszłości szczęśliwe za sprawą np. adopcji. Niemniej jednak cieszę się że powstał ten odcinek.

  • @ewciaewca5908
    @ewciaewca5908 3 роки тому +2

    Podziwiam osoby które adoptują dzieci, ja bym nie potrafiła pokochać cudzego dziecka i poświęcić się dla niego. Z Mężem nie możemy mieć dzieci, czasem sobie myślę że to dobrze bo nasze życie nie jest ograniczone do opieki nad dzieckiem. Niektórzy ludzi chcą mieć dzieci bo inni mają, bo myślą że coś tracą. A to nie zawsze tak wygląda, dzieci są różne i życie z nimi nie zawsze jest piękne a wręcz czasem bardzo trudne. To doświadczenie, czasem pojawienie się dziecka okazuje się dla ludzi próbą.

  • @ewaslobodzian1381
    @ewaslobodzian1381 7 років тому +4

    SPOKOJNEJ NOCY,NIECH MARYJA WAS STRZEŻE I Z JEZUSEM BŁOGOSŁAWI WAM ,ANIOŁ NIECH NAD WAMI CZUWA ,DUCH ŚWIĘTY NIECH WLEWA WAS MOC MIŁOŚCI, WIARY I POKOJU W SERCU ...

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому +1

      Ewa Slobodzian
      Błogosławionej nocki Ewuniu❤🙏👰🐼

    • @ewaslobodzian1381
      @ewaslobodzian1381 7 років тому +1

      Maria Jaworska
      ❤❤❤

    • @renatagodzinska1003
      @renatagodzinska1003 7 років тому +1

      Ewa Slobodzian, wzajemnie Bozego blogoslawienstwa dla Ciebie 🤗❤️🌷

  • @Mika484
    @Mika484 7 років тому +5

    a żeś z tą modlitwą dobrze wymyślił/zapodał :). Ja wiem że są takie praktyki że poszczególni wierni modlą się za poszczególnych księży jako ich opiekunowie. Tu akurat chodzi o bardziej szerzej. Patrząc ile tu jest langustowych fanów to powinni mieć piękną opiekę jak bobaski, będą rozpieszczani, Bogu polecani, omadlani, w mleku kąpani :) Oby tak było.

  • @marant9987
    @marant9987 7 років тому +4

    Ojcze Adamie już zrobione 🙂Ogarniam kapitułę 🤗

  • @patynciapatyncia6511
    @patynciapatyncia6511 2 роки тому +3

    Modlę się o dar potomstwa.
    Mamy już 8 aniołków.
    Wróciłam po długim czasie do modlitwy oraz do nowenny.
    Dziś 27 dzień

    • @agallka
      @agallka Рік тому

      Pomodlę się za Was🙏❤

  • @jaquarka9617
    @jaquarka9617 7 років тому +4

    Pewnie to wszystko co Ojciec mówi prawda , ale wciąż burzy mi się wszystko, że tyle małżeństw i nie małżeństw gdzie Ci ludzie krzywdzą dzieci nie dbają maltretują a mają ich wiele, bo nie myślą nie zastanawiają się nad tym co robią, a potem te dzieci zachowują się tak samo, To taki krzyk niezgody na ten wywrócony świat mi się ujawnił , miłego wieczoru .

    • @user-bx9bd6uc4z
      @user-bx9bd6uc4z 7 років тому

      Gdyby tak nie miało być to Bóg Ojciec by na to nie pozwolił.

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      Jaquarka
      Nie oceniajmy.Módlmy się za ludzi niezaradnych życiowo.Pomagajmy jak możemy.🙏❤👰🐼👨
      Dobrej nocy☀

  • @karolina3556
    @karolina3556 7 років тому +3

    Mam pytanko Q&A, Jak być silną, prawdziwą kobietą? Taką jaką Bóg chciałby, abyśmy wszystkie były? Albo powinnyśmy być?

    • @maksymiliannowak97
      @maksymiliannowak97 7 років тому +2

      Ojciec Adam robil kiedys taki projekt Judyta, moze to Ci pomoze ;)

    • @truflla4725
      @truflla4725 7 років тому

      Karolina Gabriela Pachnidła też dają odpowiedź.

  • @privateuser5111
    @privateuser5111 7 років тому +6

    Proszę o modlitwę za mnie i moje dzieci. Wszystko mi się wali..., nawet wiara. Coraz częściej mam wątpliwości czy Bóg naprawdę jest :( ...

    • @kamiladziuba2481
      @kamiladziuba2481 7 років тому

      Private User Wspieram Was modlitwą.

    • @mariastiller769
      @mariastiller769 7 років тому

      Private User JEzu ty się tym zamij całym sercem dodaj to Jezusowi znam to wierz mi

    • @privateuser5111
      @privateuser5111 7 років тому

      Maria Stiller dziękuje za modlitwę

    • @privateuser5111
      @privateuser5111 7 років тому

      Kamila Dziuba dziękuję za modlitwę

  • @yukinoryu
    @yukinoryu 7 років тому +13

    A może tak rozmowa o naprotechnologii? Czasem brakuje jednego pierwiastka w organizmie, hormonu lub stres nie pozwala na poczęcie?
    Nie jestem ekspertem ale warto i o tym pomyśleć.

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +5

      Naprotechnologia jest narzędziem doskonale diagnostycznym i tutaj jak najbardziej polecam. Natomiast nie jest w stanie części rzeczy wyleczyć. Np. Niepłodności męskiej nic nie rusza. Jak spermatogeneza ustala to after birds.

    • @yukinoryu
      @yukinoryu 7 років тому +1

      Dziękuję za konkretny komentarz ;-)

    • @katarzynakokowski3942
      @katarzynakokowski3942 6 років тому +2

      Basia M. Wiadomo są skrajne przypadki ale i przy naprotechnologii (przy leczeniu u ginekologa naprotechnologa) wspiera się farmakologicznie również mężczyzn, czego nie robi się w żadnej innej metodzie a czasem by wystarczyło.

  • @bibulagata5685
    @bibulagata5685 6 років тому

    Kochani, warto walczyć i być cierpliwym. Piszę z innej perspektywy, z perspektywy dziecka, na które 10 lat czekali moi Rodzice. Słyszeli od lekarzy, że najprawdopodobniej nigdy im się nie uda. Jestem ja i jest mój młodszy o 7 lat Brat. Kiedy pomyślę o miłości moich Rodziców bardzo się wzruszam i doceniam.
    Powodzenia!

  • @meggid6962
    @meggid6962 7 років тому

    Dziękuję. Nigdy nie sadzilam ze to może być błogosławieństwo dla nas...

  • @soko6216
    @soko6216 7 років тому +8

    coś z tego chyba miałem , przez rok starania musiałem coś Bogu wyznać , coś zrobić i potem trzask - dziecko

  • @angi7088
    @angi7088 4 роки тому +5

    5:20 TEZ tak myślałam, ale zaczęłam się zastanawiać dlaczego akurat Pan Bóg się na mnie uparł żeby mnie naprawiać i przygotowywać na macierzyństwo bądź jego brak, a rodzinom patologicznym daje dzieci jak z fabryki, i wcale tam szczęścia nie ma...

  • @martapakula447
    @martapakula447 7 років тому

    Dobry Panie Jezu Blogoslaw i Tobie wszystko to powierzając i Matce Bożej. Panie Jezu Ty się tym zajmij .

  • @martapakula447
    @martapakula447 7 років тому +6

    Strasznie trudne
    pracuje w szkole z dziećmi maluchy które potrafią powiedzieć przez pomyłkę do mnie mamo . Teraz też mam 3 dzieci z autyzmem są inteligentne i dobre a dziś w Kościele pewna pani przyszła do mnie z pytaniem Marta potrzebuje pomocy w niedzielę przy zajęciach z dziećmi w Kościele. ..
    Pytam Panie Jezu czy mam to robić. ..iść. ..i poszłam powiedzieć że w miarę możliwości pomogę.

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      Marta Pakula
      Jezus Ci pomoże🙏❤👰🐼
      A ja wespre modlitwą🙏
      Błogosławionej nocy Marto🌹

    • @martapakula447
      @martapakula447 7 років тому +1

      +Maria Jaworska Wiem Bo Jemu wierzę. Bóg zapłać za dobre słowo i miłość. Dziękuję 👋

    • @martapakula447
      @martapakula447 7 років тому

      +Maria Jaworska Wiem Bo Jemu wierzę. Bóg zapłać za dobre słowo i miłość. Dziękuję 👋

  • @edwardlamek8310
    @edwardlamek8310 7 років тому +3

    Trudny temat ,potrzebna jest wielka wiara aby to ogarnoc i zrozumiec🤗

  • @jolantakrogulec1801
    @jolantakrogulec1801 7 років тому +2

    Problem Wielki i Trudny !!! Dziękuję ♥

  • @micham7853
    @micham7853 7 років тому +3

    Jk 4, 2-3: 2 Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie
    osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie
    modlicie. 3 Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie,
    starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.

  • @jackgibes9623
    @jackgibes9623 7 років тому +14

    Slyszalem o ogromnej ilosci przypadkow pojawienia sie wlasnych dzieci po adopcji, to jest chyba znamienne, ze kiedy ofiarujemy dobro, Bog wynagradza juz tutaj 100 krotnie, kiedy przezwyciezamy siebie, tak czesto wlasnie jest, On daje wiele wiecej, lecz aby tak moglo byc trzeba jednak wyplynac na glebsza wode z ufnoscia do Jezusa

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +4

      jack gibes gdy adoptujesz z zamysłem, ze może Bóg "odda dobro" biologiczna ciąża, to jest to sytuacja straszna. Przede wszystkim dla adopcyjnego dziecka, które staje się karta przetargowa. Tak to nie dZiała.

    • @jackgibes9623
      @jackgibes9623 7 років тому +2

      ale ja nic takiego nie napisalem, co napisalem znaczy calkiem co innego niz to co ty Basiu piszesz, wystarczy przeczytac. Bog w Bibli Sam mowi o tym, ze wynagradza, wiec nic w tym zlego. Jesli ktos by mial motywacje do adopcji taka w polaczeniu z zamiarem szcerej milosci do adoptowanego dziecka, to znowu,
      Coz w tym zlego?
      Ja pisalem o gruszkach a ty mi odpisujesz o truskawkach
      pozdrawiam

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому

      Co w tym złego? To, ze automatycznie nie traktujesz adopcji jako spełnienia swojego rodzicielstwa? A jedynie jako drogę do rodzicielstwa biologicznego? Nie możesz szczerze kochać dziecka adopcyjnego jeśli ono Ci nie wystarcza. Wyobrażasz sobie swój zawód jeśli tak do tego podjedziesz? I co wtedy? Adoptowalem, ale cud dalej się nie wydarza. Be Bóg i be dzieciak. Naprawdę nie czujesz tragizmu tej sytuacji?

    • @grazynapocka8135
      @grazynapocka8135 7 років тому

      jack gibes
      Nic w tym złego,nic!!!!

    • @jackgibes9623
      @jackgibes9623 7 років тому

      I ZNOWU,
      wymyslilas temat zastepczy, oryginalnie nic takiego nie napisalem

  • @nataliagorska4245
    @nataliagorska4245 7 років тому +4

    Dziękuję Ojcze...

  • @paula-paula
    @paula-paula 7 років тому +3

    Super ta akcja!!! 😇
    Ogarniamy

  • @Katanagattari
    @Katanagattari 7 років тому +5

    Moja ciocia też starała się o dzieci przez 20 lat. Niestety nigdy się ich nie doczekała i przelała swoją miłość na psy. Z mężem zaś łączy ją już tylko kredyt za dom.

    • @aniutqa
      @aniutqa 7 років тому

      No właśnie, to raczej chęć posiadania kogoś, kim mogła by się opiekować, a nie miłość.

    • @roza3264
      @roza3264 7 років тому +2

      Aniutqa Czyli jak większość rodzicow- większość ma po to aby właśnie MIEC i to najlepiej ze swoich genów. I tak samo niestety jak większość rodzicow- laczy ich dzieci i kredyt. Nie mieć dzieci i kredytu a być ze sobą cały czas, to pewnie miłość.

  • @alinaczech4620
    @alinaczech4620 7 років тому +4

    Co mogę zrobić z moim cierpieniem? Panie🙏 Mogę je oddać Panie tylko Tobie i oddaje je Tobie.

    • @rostropowicz1814
      @rostropowicz1814 7 років тому +1

      Ala Kowalczyk Żyj dalej i pozbądź się złudzeń, wypatrywanie pomocy z góry jedynie przedłuży Twoją udrękę zanim przekonasz się, że pomoc nie nadejdzie.

  • @elag.3721
    @elag.3721 6 років тому

    Ma rta
    to prawda, tak ktoś zapytał,,,wiem to od mamy chłopców,,,Pięknie wychowują tych swoich synów,,widzę jak prowadzą do Kościoła i,,,,,Chwała Panu!!!

  • @mariaswierczynska5557
    @mariaswierczynska5557 7 років тому +2

    "Co możemy z danym /każdym cierpieniem zrobić?"To wysoka szkoła jazdy,tak,to prawda....

  • @krzysztofszewczyk6549
    @krzysztofszewczyk6549 7 років тому +5

    Wierzę i zaczynam rozumieć... :-)

  • @jewajewa6389
    @jewajewa6389 7 років тому +1

    Skoro Pan Bóg wszystkim kieruje to nie może zwyciężyć w walce ze złem tego świata?
    "On tego nie chce " ale też nic z tym nie robi
    No piękne tłumaczenie

  • @joannadeja3939
    @joannadeja3939 7 років тому +16

    Jezu ty się tym zajmij:)

  • @Marta-zw8zu
    @Marta-zw8zu 6 років тому

    Marzyłam o dużej rodzinie i pięciorgu dzieci już mając 16 lat. Już wtedy największą nieszczęściem jakie sobie wyobrazić mogłam była niemożność posiadania dzieci. Byłam jedynaczką i chciałam zmienić moją mikro rodzinę w rodzinę wielką. Marzyłam też by poza swoimi dziećmi adoptować inne. Będąc na studiach podjęłam wolontariat w domu dziecka. Tam poznałam dziewczynkę, która została moją siostrą... moje życie zmieniło się w koszmar. Byłam dręczona psychicznie do tego stopnia, że bałam się wracać do domu. Popadłam w depresję i miałam myśli samobójcze. Rodzina się rozpadła. Dziewczynka wróciła do domu dziecka a ja zadręczałam się poczuciem winy.... Dziś już wiem, że mój największy koszmar stał się rzeczywistością bo nie możemy z mężem mieć dzieci (staramy się o nie prawie 15 lat). Nie wyobrażam sobie przechodzić podobnej drogi drugi raz jak z siostrą... mam wrażenie że już nigdy nie będę tak otwarta na drugiego człowieka... to czego mnie Pan Bóg zaprasza? bo kiedyś myślałam, że do miłości... ale ja już tego nie umiem

  • @laaska11
    @laaska11 7 років тому +2

    dziekuje! jak zawsze super!

  • @ela2728
    @ela2728 7 років тому +1

    Potwierdzam serca rodziców adopcyjnych są przepiękne wybrane i piękne !😊

  • @lucjaograbek4338
    @lucjaograbek4338 7 років тому +3

    Capo di tutti Capi! ja sluchalam teraz, w poniedzialek rano. Wiec chyba juz po wyborze. Mam nadzieje najlepszym. Ja sie o Was czesto modle, o Dominikanow w Polsce i na Swiecie. A jak wracam do Krakowa, do kosciola dominikanskiego za kazdym razem siadam w lawce Siostr Dominikanek. Nie zebym pamietala za kazdym razem ze to ta lawka. Tak mi sie wydarza :)

  • @WueNeM7
    @WueNeM7 7 років тому +4

    Modlimy się za kapitułe a nie lenimy się 😎

  • @eskimer7221
    @eskimer7221 7 років тому +1

    Aleś Ojcze trafił z tym tematem akurat dziś. Bałem się otworzyć tego filmu.

  • @magda_lena1683
    @magda_lena1683 7 років тому +10

    Powiem o. Dolindo, żeby to jakoś zgrabnie ogarnął w Niebie - bo on ma dobre układy ;)

  • @monikaszponar5040
    @monikaszponar5040 7 років тому +4

    Znam ten ból . Boże ty się tym zajmij

    • @Ania_Asha
      @Ania_Asha 7 років тому

      Monika Szponar o.Dolindo górą! 👍😃

  • @katarzynakrzeminska1750
    @katarzynakrzeminska1750 2 роки тому

    Podobno na poście wg Ewy Dąbrowskiej (tzw. post Daniela) wiele kobiet odzyskuje płodność. Może dlatego, że to, co ją niszczy, to bardzo źle oddziałująca na hormony kobiece (i nie tylko kobiece) dieta. Polecam poczytać

  • @lidia4635
    @lidia4635 7 років тому +5

    Dziękuję❤

  • @anima9908
    @anima9908 5 років тому +2

    Zastanawia mnie skąd wzięła się ta presja naszego kościoła na dzietność? Mahomet miał wiele dzieci i w tamtej religii ten wzorzec jest naturalny u nas zaś Pan Jezus sam nie założył rodziny, a św. Józef miał jedno adoptowane dziecko. Zaś pod krzyżem Jezus ustanowił adopcje mówiąc do Marii i Jana "Oto syn Twój, oto matka Twoja", wiec w naszej religii idealnym wzorcem byłaby adopcja, a nie biologiczna wielodzietność. Poza tym zastanawia mnie jeszcze inny cytat z Ewangelii sw Marka, "Gdy przyszła Jego matka i Jego bracia i zatrzymawszy się na zewnątrz, posłali do Niego, aby Go przywołać. 32 A przy Nim siedziała wielka gromada. Powiedzieli Mu: "Oto Twoja matka, Twoi bracia i Twoje siostry czekają na Ciebie na zewnątrz". 33 On w odpowiedzi rzekł im: "Kto jest moją matką i moimi braćmi?" 34 Spojrzawszy po siedzących wokół siebie powiedział: "Oto moja matka i moi bracia. 35 Kto spełni wolę Boga, ten będzie moim bratem, i siostrą, i matką".
    wiec rodzina biologiczna nie była bynajmniej gloryfikowana jak jest to obecnie w naszym kościele , według Chytrusa ważniejsze były więzy wspólnej wiary.. Skąd zatem w naszym kościele wziął się ten wzorzec i presja na wielodzietność ?

  • @goodtimetherapy2812
    @goodtimetherapy2812 7 років тому +7

    Jak ciężko utulić tę rozpacz... 🌬

    • @mariajaworska2189
      @mariajaworska2189 7 років тому

      good time therapy
      🙏❤👰🐼

    • @ag-m6542
      @ag-m6542 7 років тому +1

      good time therapy NIECH JEZUS UTULI CIE W SWYM SERCU💓

  • @46wira
    @46wira 6 років тому

    I znów cudne intro. Nie wiem kto je tworzy ale trzeba temu ludziowi zbić solidną piątkę 😃

  • @joannak.4661
    @joannak.4661 7 років тому +9

    Mam pytanie. Jakie jest stanowisko Kościoła w temacie samotnych osób adoptujących dzieci? Czy jest to czysty egoizm, czy jednak wspaniały, święty czyn? Znam samotną kobietę, która miała depresję z powodu niebycia matką. W wieku 40 lat udało jej się zaadoptować półroczną dziewczynkę. Dziecko ma teraz 2 latka. Zarówno dziecko jak i matka wydają się być bardzo szczęśliwe.

    • @isap.8393
      @isap.8393 7 років тому

      Joanna K. A dlaczego takie skrajne podejście, albo straszny egoizm albo świętość...? Przecież to nie musi być ani to ani to, droga pomiędzy tymi rzeczywistościami jest realnym życiem, polem łaski bez względu na intencje, po prostu droga rozeznana przez osobę, która jest samotna i do tej samotnej drogi zaprasza inna samotną osobę. Myślę, że to piękne ale wpadanie z tego powodu w taki skrajny osąd...? Po co? Czuję niesmak i niezrozumienie po co w ogóle tak do tego podchodzić. Lepiej skupić się na swojej drodze zamiast na podawaniu w ocenę czyjejś. Nie sądzmy a nie będziemy sadzeni, ani dobrze ani źle. Tylko Bóg zna serce człowieka. Nie bawmy się w Boga. Tak mysle. Pozdrawiam

    • @joannak.4661
      @joannak.4661 7 років тому +1

      Ja zapytałam o stanowisko Kościoła. Ktoś (pod tym samym filmikiem) zapytał, czy to nie grzech, że samotna osoba adoptuje dziecko. Nie wiem, czy to jest ocenianie, po prostu pytamy. Być może nie potrafimy zapytać inaczej (zarzucasz mi ocenianie innych, a jak widać sama mnie szybko oceniłaś). Nie podchodzę nawet emocjonalnie do tej samotnej osoby, która zaadoptowała dziecko, nie mówiąc już o ocenie (mojej dalekiej kuzynki zresztą), tylko myślę (z pozycji osoby samotnej), czy ja bym tak mogła. Widzę jaką krzywdę robi dzieciom brak ojca. Do tego - jedynaki również nie są najszczęśliwsze. Moja kuzynka znalazła lekarstwo na depresję, tylko czy aby na pewno to jest lekarstwo? Czy nie przepracowawszy swoich problemów, broniąc się przed psychoterapeutami, pozwalając latami na nawarstwienie się różności w psychice (o których otwarcie opowiadała)... zapraszać do tego wszystkiego maleńką istotkę, która nie ma wyboru. Dziecko mogło trafić do pełnej rodziny, ale w kolejce akurat stała moja samotna kuzynka. Od tamtej pory zastanawiałam się nad tym, ponieważ myślałam o sobie. Byłabym dobrą matką, ale jednak póki jestem samotna, nie będę nawet próbować. A kuzynce i jej córce kibicuję ze wszystkich sił. I bardzo im życzę, żeby były szczęśliwe. Co nie zmienia faktu, że widząc co widzę... mam wiele wątpliwości.

    • @isap.8393
      @isap.8393 7 років тому

      Joanna K. Rozumiem, nie oceniam Ciebie ale fakt podawania ocenie konkretnej osoby, treść Twojej wypowiedzi. Słuchaj, to naprawdę nie ma sensu, próba oceny przypadku, żeby znaleźć odpowiedź dla swojego przypadku. Nie po Bożemu. Jeśli szukasz odpowiedzi na to pytanie bo sama o tym myślisz, w ten sposób lepiej ująć temat i szukać swojej drogi. Nie ma oficjalnego stanowiska Kościoła w tej materii. Nie wszystko jest regulowane prawem, a nawet gdyby było to Józefowi z Maryją też nie wolno wg prawa było ani mieć dziecka po pierwszych zaslubinach ani po nich razem zamieszkać, a tak zrobili i według tamtego prawa to był straszny wstyd, hańba i Maryi należało się kamienowanie. Słodko prawda? Dwukrotnie złamali prawo żeby pełnić wolę Boga w ich życiu, żeby wyszło na jaw czy szukają Boga i Jego Woli czy to też ale żeby było miło i ludzie nie gadali.... tylko Bóg znał ich serca i ich misję. Ty wiesz, szukaj i pytaj czy to jest droga dla Ciebie. Podawanie w ocenę być może mało chlubnego nawet przypadku kuzynki może tylko być pokusą aby nie być jak ona. A to słaby doradca. Nie o to chodzi aby być lepszym od kogoś ale by być najlepsza wersja siebie w planie, jaki Bóg na dla mnie osobiście. Wiesz, takie rzeczy rozeznajemy na modlitwie, z kierownikiem duchowym i przede wszystkim z Bogiem. Bóg tak powołuje, że często może być tak, że właśnie spadnie na Ciebie ogień krytyki i porównań do kuzynki, która być może z oczywistych słabych powodów adoptowala dziecko. Ty sama jednak tego nie rób nie oceniaj, bo może akurat Ciebie Bóg powołuje do tego a ta próba oceny tylko Cię do tego zniechęci, bo będziesz oceniać swoje ludzkie siły zamiast szukać woli Boga. Nie ma co gdybac. Czasem mieć jednego z rodziców znaczy o wiele więcej niż nie mieć żadnego, a czasem można mieć dwóch z takimi problemami, że może lepiej jakby nie mieć ich wcale. Dlatego zapraszam Cię do zostawienia tych ocen. Jeśli chodzi o Ciebie i Twoje osobiste powolanie do którego być może wzywa Cię Bóg , nie chciej go rozeznawać na przykładzie innych bo nie wybierzesz nigdy tego ci chce Bóg, do czego Cię wzywa po imieniu, tylko wybierzesz sumę swoich wniosków na temat, który Cię trapi. A suma wniosków zebranych z otoczenia nie jest tym samym co wola Boza i powolanie dla Ciebie. Nie ma z tym nic wspólnego. Naprawdę zachęcam Cię, nie obrażaj się na mnie. Podajesz pod ocenę u innych to, co u Ciebie może być wlasnie wyjątkowym powołaniem danym od Boga. Jeśli będziesz liczyć tylko na swoje ludzkie zasoby i braki na pewno nie skończysz lepiej od innych co też podjęli się samotnej adopcji bez pytania o zdanie Ojca, jeśli to Bóg Cię wzywa i szukasz Jego Woli, Jego zdania to to będzie zupełnie nowa droga nowa historia, On Cię do tego uposaży jeśli Mu na to pozwolisz, na Jego łaskę, choćby Ci brakowało wszystkiego po ludzku do bycia dobrą mamą. Jego słuchaj. Nie siebie i swoich wniosków. Jeśli powołuje Cię do tego On Sam Cię uposaży we wszystko czego Ci potrzeba. Nie znaczy, że nie popelnisz błędów albo że sprostasz wszystkiemu jakbyś sobie tego życzyła. To oznacza, że "wystarczy Ci Jego łaski" i to będzie największe dobro zarówno dla Ciebie jak i dla tej małej Istotki, która Ci da pod skrzydła. Nie licz na swoje siły ani dedukcje myślowe. Nie licz na siebie ale na Niego. Wejdź na drogę rozeznania Jego Woli. Naprawdę nieraz nie ma ona nic wspólnego z logiką a pozornie może się wręcz wydawać mało rozsądna. Jeśli jednak jest z Niego tylko Ty i On będziecie wiedzieć, że jest to jedyna właściwa i słuszna droga. Tego Ci życzę Kochana! Miej odwagę iść za Nim, nie za światem czy opinią. Jeśli On do czegoś Cię powołuje On sam będzie to potwierdzal, sam uposaży we wszystko, umocni i będzie z Tobą w tym powołaniu. Nie będziesz sama. Ale w odróżnieniu do innych nie słuchaj swoich potrzeb ani opinii z zewnątrz. Słuchaj Jego. Powodzenia!

    • @joannak.4661
      @joannak.4661 7 років тому

      Dziękuję :). Nie obrażam się, przeciwnie, czytam i myślę. To co napisałaś (nie jest to łatwe) przyda mi się (choć akurat nie w temacie adopcji i nie w temacie oceniania mojej kuzynki, bo to już mam trochę za sobą). Akurat trafia to w inne miejsca mojego życia :).
      A czy Ty masz kierownika duchowego? Ja parę razy spotkałam się z bardzo mądrym księdzem, ale jednak nie do końca odpowiadała mi taka forma spotkań. Może polecisz mi jakieś wartościowe książki?

    • @isap.8393
      @isap.8393 7 років тому

      Joanna K. Mam, od dobrych chyba 7lat jestem pod stałym kierownictwem duchowym, wiadomo, zmieniają się osoby, ale Bóg prowadzi. To dla mnie bardzo ważne. Cieszę się, że wzięłaś coś dla siebie:) Książki to chyba jak ktoś wspomniał wcześniej "Moc uwielbienia" i przede wszystkim czytanie Słowa Bożego. Polecam też Rekolekcje Ignacjanskie i w ogóle podstawa rozeznawania wg szkoły Ignacego Loyoli (plecam "Kwadrans Uwaznosci" taki notes do ćwiczeń i może film o Loyoli co teraz w kinach). Myślę, że kluczem jest chyba dobre rozeznawanie woli Bożej w życiu, to mi zajęło wiele lat żeby ogarnąć o co w tym chodzi ale dla mnie to absolutna podstawa żeby nie zgubić się w chaosie zdarzeń i myśli i znaleźć Boga i Jego zdanie przede wszystkim. Ignacy jest w tym najlepszy. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i ściskam ciepło!

  • @kreatywnieitworczo
    @kreatywnieitworczo 7 років тому +6

    Może ksiądz częściej nagrywać q&a? Są super.

  • @katarzynalatus-gruszka3588
    @katarzynalatus-gruszka3588 6 років тому +1

    Dlaczego brak dzieci przez wielu z was określany jest nieszczęściem i cierpieniem? Czy posiadając dziecko stajesz się szczęśliwy i nie cierpisz? Nagle wszystkie problemy znikają? Ja staram się o dziecko 8 lat. Z tym, że staranie to nie jest na siłę. Przyjmuję życie takie jakie jest i cieszę się tym co mam. Nie popadajmy w histerię...

  • @Leteecia
    @Leteecia 7 років тому +14

    Adam Szustak kiedyś opowiedział historię o człowieku, który w powodzi modlił się do Boga o ratunek. I Bóg wysyłał mu łodzie i helikoptery, ale człowiek ów zginął czekając na niewiadomoco. W znakomitej większości przypadków niepłodności ludzie postępują jak ten człowiek. I Ty, drogi Adamie, w tym vlogu ich do tego zachecasz (pierwszy raz sie nie zgadzamy😮). Nie, moi drodzy. Nieplodnosc to choroba, a choroba nie jest żadnym zaproszeniem od Boga. No chyba, ze do tego aby ruszyć przysłowiowy zadek, zdiagnozować się i leczyć. Oczywiście, to w jaki sposób się leczy niepłodność w PL wola o pomstę do nieba, ale da się. Jeśli zaś przespaliśmy moment i już dotknęła nas bezplodnosc (która - w odróżnieniu od niepłodności - jest nieuleczalna) to dopiero wtedy możemy myśleć o tym, co z tym zrobić. Ostatnio jakiś młody jezuita (niestety, nazwiska nie pamiętam, ale też zacnie prawi, choć jezuita 😉) puścił fajny filmik o tym jak zły kusi najlepszych. Nie zlodziejstwem, aborcjami i innymi tego typu pociskami kalibru XXL . Najczęściej takim drobnym zaniechaniem, czasem zatraceniem się w mechanicznej modlitwie bez sensu. Jeszcze nikt różańcem jajowodu nie udrożnił! Więc proszę - najpierw zwyczajnie, po ludzku, iddzcie do lekarza. Pa. Podpisała Basia. Ze 3 segregatory zdiagnozowanej niepłodności. 3 badania ostateczne, robione w różnych ośrodkach, które nie dawały żadnej nadziei. I... 2 córki 👭❤ oczywiście, po drodze mnóstwo błędów, ale powoli słyszę głos, który mnie powołuje do poniesienia konsekwencji. Nie podoba mi się to, bo mi teraz wygodnie, ale... słyszę. Ale to zupełnie inna historia.

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +5

      Ale to nie jest kwestia nie zgadzania się. To jest kwestia mylenia pojęć i wrzucania do 1 wora dwóch zgoła innych zagadnień. W przypadku bezplodnosci istotnie możemy szukać dla siebie planu. Tu jak najbardziej ok. Natomiast w przypadku niepłodności, która jest możliwa do leczenia, namawianie do czekania na objawienie się woli Bożej, to jest okradanie ludzi z czasu. W wielu przypadkach (ustajaca spermatogeneza czy obniżona rezerwa jajnikowa na ten przyklad) Ci ludzie tego czasu nie mają. Jak będą czekać, to szanse, które maja dziś - przemina. Oczywiście mówię o ludziach, którzy pragną biologicznego potomstwa. Znam i takich, którzy nie podjęli żadnego leczenia, bo nie. Bo jak nie tak, to inaczej. Adoptowali synka i są z tym szczęśliwi. Sprzeciwiam sie tez wmawianiu ludziom, ze kazdy jest w stanie adoptowac. Nie każdy. Tak, jest to wspaniały dar, ale nie kazdy potrafi go dac. I nie ma w tym niczego złego. Nie trzeba czuc sie winnym, ze sie potrafi wejsc tylko na Diablaka, a nie na Broad Peak. Ps. Tak, chyba to byla Poglebiarka 😊

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +7

      Kornelia Zielińska gdyby tylko tak do tego podchodzić, to musialabys uznać, ze żadnej choroby nie należy leczyć. Bo Bóg jest Panem życia i śmierci. Ale jednak leczymy raka, przeszczepiamy serca i twarze. Czy wtedy też nie powinniśmy uznać, ze taka wola Boża i się jej z ufnością poddać? Czym niepłodność (uleczalna choroba) różni się od cukrzycy, ze wobec niej stosuje się takie restrykcje, a wobec innych chorob - nie? Czy nie o tym, zeby nie siedziec na tyłku i nie czekać az Bóg za nas posprzata/nauczy się na egzamin/zarobi na wakacje etc. Adam mówi w wielu swoich vlogach? To dlaczego wobec tej jednej jednostki chorobowej należy uznać, ze Bóg oczekuje zaniechania?

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +6

      Sęk w tym, ze dla mnie też najważniejsze jest to, co Bóg mówi. Po prostu nie sądzę, aby mówił: czekaj, pomyślę, co z tobą zrobić. Wierz mi, akurat ten temat przerobilam na wszystkie możliwe sposoby. W otoczeniu ludzi, z tym samym problemem, różnych swiatopogladow i wiar. I wniosek jest tylko 1 - nie pozwól sobie wmówić, ze nieleczenie uczyni cie bardziej świętym, lepszym, odwazniejszym. I ja nie mówię o takich ostatecznosciach jak in vitro. Mówię o całej rzeszy ludzi, którzy uwierzyli, ze Bóg ma dla nich pomysł na rodzicielstwo i nie trzeba robić nic, tylko klepać różańce i czekac. Ten dzień, w ktorym byli gotowi na adopcję nigdy nie nadszedł. Szanse leczenia przepadły, małżeństwa się porozpadaly. Teraz zyja w grzechu, przekonani, ze Bog ich oszukal. Nie sadze, aby to bylo jego planem.

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +1

      W sumie ja nie chcę Cie przekonac 😉 szanuję, ze masz inne poglądy. Po prostu nie rozumiem czym się niepłodność różni od innych chorob.

    • @Leteecia
      @Leteecia 7 років тому +1

      Przyda się każda ilość błogosławieństw, bo takie mi rzeczy Pan ostatnio sieje w sercu, ze mózg na ścianie 😉