Fizjolog- to człowiek uczący fizjologii, czyli jednego z przedmiotów medycyny, który pozwala nauczyć mechanizmów które zarządzają przebiegiem czynności życiowych organizmu
Trochę ostudzę zapał do cip tiuninguf, ale nie mówię, że to nie działa pozytywnie na spalanie. Taka duża różnica może wynikać z błędu pomiarowego. Trzeba było się walnąć do Bydogszczu, albo chociaż do Łodzi (w te i we wte - prawie 300 km) to wynik byłby bardziej miarodajny. Albo do wspomnianego Miasta Śniętych Ryb (przez S8) - tylko kogo stać na taki test w dzisiejszych czasach?! Fajny filmik, pozdrawiam.
Cięgnik siodłowy Volvo FH pojemność 13L - fabryka mu dała 500KM i chyba 2400-2500NM Po czipie na 570-580KM i ok 2800-2850NM Żadnych modyfikacji mechanicznych. Masa zestawu zwykle 36-40T. Tankowanie co tydzień na tym samym dystrybutorze co 2,5-3,5 tys km. Na fabrycznym programie od 34 do 38L/100km. Po czipie 29-34L/100k Przy rocznym przebiegu 150tys km oszczędności są zacne bo Ok 6000L śmierdzącego dieselka. Teraz pomnożyć to razy 2x, 5x, 50x, 250x, 1000x takich zestawów w firmie i można co roku kupić działkę, dom, kolejne pojazdy lub oszczędzać na emeryturę ;) Pozdrowienia dla Kiviego z Casa Kiwi :D
Jak kivi przypuszczal mniej na czasie rozpedzania, auto generuje wiecej momentu w tych samych obrotach moze wtedy przez wiecej niuta lepiej radzi se z oporami no ten sam prawie czas ten sam styl jazdy nawet mieli wiecej oporow na deszczu i 1.7 litra mniej no to teraz passerati i janusze zawyja po chipy
Ja mam wolne w tym tygodniu, mieszkam pod Warszawą, mogę któregoś dnia podjechać po golfa i śmignąć się nim po tej samej trasie z mniej więcej tą samą prędkością jeśli brakuje wam czasu na powtórzenie testu. Sam jestem zszokowany a faktyczne przydały by się 2 lub 3 przejazdy żeby uwiarygodnić wyniki testu.
Podobnie jak Kivi nie mogę uwierzyć, bo fizyki się oszukać nie da. Znalazłem jednak jakieś wytłumaczenie. Myśle ze zwiększyła się po prostu sprawność silnika, lub zmieniła się na tyle charakterystyka momentu ze można było lepiej ja wykorzystać dla danej skrzyni biegów i pomiarów. Może tez mieć znaczenie „rozruszanie” się silnika po dłuższej przerwie oraz fakt innej jakości paliwa. W pierwszej próbie większość dystansu samochód pokonał na starym paliwie. Trzeba posłuchać głosu ludu, przemyśleć i może powtórzyć kiedyś test ;) Fajnie ze popełniliście taki test.
Też myślę że to może mieć wpływ, do silnika leci więcej powietrza przez wyższe zadane doładowanie (tylko czy ten silnik jedzie pełnym doładowaniem przy częściowym wciśnięciu gazu?), co skutkuje tym że tak jakby silnik miał większą kompresję a tym samym większą sprawność, czyli do wygenerowania tej samej mocy potrzebuje mniej paliwa. Naciągana teoria, wiem, ale nawet ona wątpię żeby wytłumaczyła aż taki spadek spalania. Myślę że sposób nalewania paliwa mógł mieć też wpływ a właściwie to odpowietrzenie baku mogło zadziałać inaczej.
Ja też obstawiam poprawę sprawności. Jechał tym samym stylem jazdy utrzymując podobne obroty. Silnik z wyższym momentem obrotowym w danych obrotach ma lżej. Po prostu zużycie mieszanki było efektywniejsze dlatego spalił mniej. U mnie kilku znajomych miało 1.9tdi po czipie i każdy stwierdził, że przy spokojnej jeździe pali mniej bo samochód jest żwawszy i po prostu mniej depczesz by jechał tak samo.
Każde 100KM więcej dieslem to mniejsze spalanie. Porządnie się nagrzał i od razu zaczął mniej palić. U mnie w rodzinie mamy kilka diesli i odcinki typu 50km, to jest duże spalanie, ale jak już robi 200KM to jest o wiele mniejsze.
50:59 Zauważyłem, że jazda na tempomacie jednak zwiększa spalanie, tempomat za wszelką cenę będzie dążył do ustalonej prędkości. Następne spostrzeżenie to jazda na autostradzie z prędkością 90-100, jest o wiele bardziej ekonomiczna, niż jazda zwykłymi drogami 50-90 km/h. Ten test pokazał, że opłaca się jeździć wolniej ;)
U mnie w T5 BNZ 130@180KM spalanie w trasie spadło o około 0,6l na 100km, sprawdzane na naprawdę wielu zbiornikach paliwa. U ojca w busie podobnie, więc coś w tym musi być. Aż tak duża różnica w tym Golfie mogła wynikać z odpowietrznika baku, przy tankowaniu po sofcie mogło wlać się do niego mniej paliwa niż "przed".
Też tak w pierwszej wersji pomyślałem, już napisałem do Twojego komentarza odpowiedź. Ale, nie! Jest zupełnie odwrotnie. Jakby przy tankowaniu po sofcie z bańki (czyli przed drugą próbą) weszło mniej, to na koniec musiałoby wejść więcej i wskazać na WZROST spalania, a tak nie jest. Ciekawe. Ja w benzynie 1.8t też widziałem spadek spalania przy normalnej jeździe i wzrost jak poszło mocniej w podłogę.
Wasz film pokazuje że jest to możliwe ja po zrobieniu tuningu Mazdy 6 gj 2 l benzyna z 9,6 l na 100 na autostradzie przy prędkościach 140 150 zszedłem do 6,7 średnia z trasy Trójmiasto Bytom więc ja wierzę w to. Zaraz po strojeniu latem kiedy było dużo cieplej po powrocie z Warszawy do Gdańska wyszło mi na trasie 76 spalanie paliwa więc tuning optymalizuje moc silnika możliwą do uzyskania i spalanie paliwa to co często robicie że obcinacie dawki paliwa w różnych zakresach pracy obrotowej silnika i na różnych biegach bla bla bla pozdrawiam Karolu pozdrawiam kiwi trzymajcie się
Rozwieję Wasze wszelkie wątpliwości : 4:08 - dywanik wytrzepany , więc nie ma mowy o jakimkolwiek niepowodzeniu a co za tym idzie , błędach w teście. 👍
@@JagodowyTV Odnośnie VR6 na LPG pogadaj z chłopakami z Autodakar w Warszawie na Mechaników. Coobcio w czasach saabów z nimi współpracował. Chłopaki ogarniają jak mało kto. Można zrobić płynne przechodzenie z LPG na PB wraz ze wzrostem obciążenia lub EGT. Poza tym pomagają rozwijać sterowniki LPG od Nevo więc może nawet coś da radę doprogramować. Ps. Fajny odcineczek, pozdro dla Was
Adnotacja do 21:00 Najwyższa temperatura spalin jest osiągana wbrew obiegowej opinii, przy mieszance stechiometrycznej. Podczas spalania bogatej mieszanki paliwowo-powietrznej, niespalone paliwo schładza komorę spalania przez odparowywanie. W rzeczywistości nawet mieszanka stechiometryczna nie jest spalana w 100%, dlatego też nie jest problematyczna w eksploatacji. Pozdrawiam
dodaj ze chodzi o nisko-srednie obciazenia. Przy wyzszych obciazeniach na ubogiej mieszance temp spalin wzrosnie jeszcze bardziej niz stechio z uwagi na stuk
z 5ciu aut po programie w każdym zauważyłem jakieś tam spadki spalania ,no pomijając powrót od tunera,bo to zawsze kusiło do gniecenia. W moim odczuciu rzeczy które za tym przemawiają, to skracamy czas rozpędzania się i z racji większej ilości Nm wóz ma lżej,jak to by powiedział coobcio od razu silnik ma inny głos . Podsumowując chiptuning to rzecz obowiązkowa w każdym aucie z turbiną 😀 wiadomo o ile mamy doczynienia ze zdrową serią.
Wreszcie Kivi, wreszcie wspaniały odcinek. Zwróćcie uwagę w jakiej pozycji stało auto przy dystrybutorze a później przy dolewaniu z kanistra, może przez zmianę nachylenia weszło więcej paliwa z kanistra. Co do inflacji to nie wiecie co się dzieje ze złotym bogacze bo kredytu nie macie i nie wiecie jak Glapa podnosi Stopki. Pozdro
Patrząc na końcówkę odcinka parking na którym tankowali z kanistra jest raczej pochylony w stronę dystrybutora (tak by nakazywała logika...), auto w trakcie tankowania stało tyłem do dystrybutora więc w takim wypadku do baku weszłoby mniej paliwa z kanistra, przez co spalanie po drugiej jeździe gdzie uzupełniają paliwo z dystrybutora wyszłoby gorsze. Według mnie Kivi sam wytłumaczył co się stało w momencie jak tłumaczył kwestie sprawności spalania i tajniki eko jazdy - istotne jest możliwie najszybsze uzyskanie prędkości przelotowej i później jazda ze stałą prędkością. Sam też stwierdził że auto szybciej uzyskuje prędkość przelotową i nie musi dusić cały czas gazu w podłodze. Jagoda opowiadając o kamperze też w zasadzie potwierdził to samo, przy czym przyznał że jazda camperem po chipie była bardziej dynamiczna (stąd mniej spektakularna oszczędność).
Na temat rozwijania technologii LPG. Jest już możliwość doprowadzenia ciekłego LPG poprzez fabryczne wtryski benzynowe w samochodach z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Gaz który dociera do komory spalania zmniejsza temperaturę, rozprężając się w komorze, tworzy w pewnym sensie dodatkowy intercooler podnosząc moc.
W lpg jest parownik który zmienia stan ciekły na stan gazowy ogrzewajac gaz i przy okazji redukując ciśnienie w okolice 1bar przez co przez praktycznie całe zużycie butli na wtryski idzie stałe ciśnienie przez co tu nie ma odchyłek :) ważne są też średnicę węży na których mogą powstawać spadki ale poprawnie zrobiona instalacja nie ma problemów obsłużyć 500-700 i więcej koni w autach :)
Uwielbiam tego człowieka i jego poczucie humoru. Mega się z moim pokrywa, więc śmieje się podwójnie zawsze (polecam dzieciom). Doprowadza mnie jednak do frustracji, jak ślusarza słowo "dziura", tekst od Kiviego, że właściwie to nie ma sensu tego nagrywać, bo to już było. Kivi, nie jesteś w stanie powtórzyć dokładnie wszystkiego w ten sam sposób, więc ma sens nagrywanie pewnych tematów "ponownie" XD.
Ja tu sie pod słowami kolegi podpisze, choc tez sam wczesniej o tym pisalem. Czy sie Wam to podoba czy nie, robicie niesamowicie pozytywne wrazenie sposobem bycia i stylem prowadzenia opowiesci, przez co ludzie wyczekuja odcinkow z ekipa ZSS jak kania dżdżu. Nie wieemmy, czy poza kamera nie mordujecie i zjadacie kotow czy golebi, ale tego sie byc moze nigdy nie dowiemy. Ot taka uroda ogladania kogos wylacznie w telewizorku. Pozdrawiam.
Na moje to małe przekłamanie przy tankowaniu i mógł mniej lub bardziej się odpowietrzyć bak chociaż nie bez znaczenia jest zasada dynamiki Newtona 😉 Można zbiorniczek zamocować 4L i zobaczyć czy da się to powtórzyć ale kto ma na to czas w tych "czasach". Czuję że jak będzie ropa za dychę to każdy się rzuci na chipa po tym filmiku 😂 pozdrawiam wszystkich jastrzębi nad jastrzębiami i Ciebie Kivi miło posłuchać 👌
Jak Panowie wsiedli do auta i zaczęły się rozmowy na temat wyniku spalania, to miło się słucha Kiwiego, który to opowiada od strony teoretycznej, technicznej, a obok siedzi Jagodowy, który mam wrażenie, nie wie o czym rozmawia Kiwi. Jestem na minucie 22 i rozumiem co on mówi - że nieważne jaki jest program, bo auto jedzie na takiej samej lambdzie, nie poprawia się oporów i potrzebuje tyle samo mocy (i nie jest to moc maksymalna) nie ważne jaki jest program a na to Jagodowy "a może to, albo tamto, może będzie mniej hehehe". To przypomina mi wywiady w TV jak ten co pyta nie ma pojęcia o tym co mówi odpowiadający i się odzywa wsadzając swoje 3 grosze.
W moim subiektywnym odczuciu po zmianie softu i zwiększeniu parametrów silnia diesla moje auto spala więcej. Konia doszło i momentu także nie ma nic za darmo. Usługa u Pana Krzysztofa wykonana...
Jagoda. Powinniście z Kiwim zrobić jeszcze trzeci przejazd - ekonomiczny czyli z prędkościami do max 90ciu. To pokazałoby różnicę czy warto robić tuning jeśli ktoś już jest eko kierowcą.
Jeśli chodzi o inflacje i kurs euro. Stan na dzień dzisiejszy kurs euro 4.86 rok temu 4.63, dwa lata temu 4,50 trzy lata temu 4.32...Jeśli chodzi o dolara dziś 5.02, rok temu 3.99, dwa lata temu 3,76. Tak więc ja trochę różnice widzę :-P A to tylko kursy walut, przecież widzimy po cenach spożywki, paliwa, części do samochodów czy po cenach nowych samochodów jak szybko kwoty w cennikach rosną, tu nie ma z czym dyskutować :-P
Aby uzyskać niższe spalanie trzeba doprężyć powietrzem z turbo, co też zmniejszy dymienie przy dynamicznej jeździe. W przeciwieństwie do silników benzynowych mieszanka w cylindrze nie musi być stechiometryczna ;) Chłodniejsze i wilgotne powietrze w pewnym stopniu miało wpływ na wynik spalania.
Miałem podobną sytuację z pomiarem spalania po 100km i wydaje mi się, że to chodzi o odpowietrzenie zbiornika. Dlatego proponuję przejechanie większego dystansu tak aby spalić większość paliwa z baku wtedy pomiar będzie bardziej dokładny ( np. Jagoda na nagrywki Warszawa-Wrocław-Warszawa). Pozdrawiam
Dokładnie kolega ma rację chodzi o odpowietrznik. Przerabiałem to można tam wlać sporo paliwa w starym aucie grupy VAG, Mogliście tam wlać niechcący trochę paliwa i dlatego tak wyszło. Może jakiś alternatywny zbiornik i pomiar na hamowni np tempomat 90km/h przez 5 min bez chipa a potem z chipem warunki będą identyczne
Przy zakręcaniu korka wciska sie odpowietrznik. Jak korek jest odkręcony odpowietrznik się zamyka i przy tankowaniu tworzy się w zbiorniku poduszka powietrzna. Powinniście przy tankowaniu wcisnąć palcem odpowietrznik i wtedy wlać pod korek. Albo zakręcić korek i następnie odkręcić i dolać i tak ze trzy razy. Pozdro.
Ja u siebie w obecnym "wozie transmisyjnym" Audi A4 B6 1.9 TDI AVB zrobiłem własnoręcznie chip bazując na wiedzy teoretycznej wynikającej z własnych zainteresowań (w tym silniku nie jest to szczególnie trudne) i jak na serii nie mogłem się zmieścić w 6l/100 przy jeździe mocno mieszanej tak teraz 5,5l nie przekraczam :P PS. Powiedz Kiviemu, że przeciąganie ziemskie się zmienia po chipie i dla tego menisk zmienił swoje położenie :D
@@sliwkutun Miałem kiedyś VP-ka w A4 B5 z mocą 210KM i 430Nm to średnio mieścił się w 6 litrach, a na trasie zapakowany do fulla i z 5 osobami na pokładzie trasę na DE i powrót z prędkościami 120-140 spalił 4,5l a tankowany był 3 razy i nie chciało być inaczej :D
@@pypu140 moim zdaniem jedzie niut. Im niżej go i więcej tym będzie mniej palił. Możesz mieć tą samą moc i ten sam moment czyli cyferki ale przebieg tego wykresu będzie inny i kutas. Wiem jak to auto jeździło na Ori turbo. Overboost mimo "czyszczenia geometri" , kręcenie sztangami cuda wianki. Auto paliło wierz lub nie 10. Było uczucie, że coś je trzyma. Miało moc ale tak ciężko się tym jeździło. No wkurwiało. Było nic a po chwili odchylało łeb. Nie dało się załapać tego stanu gdzie brało trucht. Kupiłem okazyjnie turbo od Ibizy ASZ 130KM ori bez luzów z całym alu tipem. Zrobiłem sobie pod to sam soft... Czuć jak to narasta. 1800 obr jest fajny cug , fajnie czuć na plecach, przyjemnie się jeździ mimo, że po logu nie wstaje to jakoś mega szybko bo okolice 2100-2200 obr łapie dopiero zadane doładowanie. Faktycznie przy tych obrotach i klapku w podłodze ma 380Nm ,przy 1800 obr ma jakieś 330Nm... To przy delikatnej jeździe niech ma 200Nm przy 1800 obr gdzie turbo dopiero powoli coś tam zaczyna dmuchać tyle to miała ori maksymalnie serii przy klapku w parkiet przy 2000 obr. Skoro moment obrotowy, który jest potrzebny w danym czasie osiąga przy niższych obrotach to i spalanie będzie niższe. Nie kręcisz tego wozu. Podstawa to umyć przepływke, nowy filtr paliwa, dbać o układ paliwowy. Profilaktyka od czasu do czasu jakaś chemia. Świeże i szczelne przewody podciśnienia oraz całym układzie. Sprawne turbo i sprawna zmienna geometria. Tyle z moich doświadczeń. Śmieszne są te wszystkie przelane diesle. Po to jest zmienna geometria, żeby wykorzystać prędkość spalin a nie ich ilość jak w zwykłej sprężarce. Bo ilość spalin zależy od spalonego paliwa. Jasne lekki bąk po wciśnięciu klapka full żeby to agresywniej jechało na twoje życzenie ale podczas normalnej jazdy czysto. A nie płakanie żeby podlać bo kupiło się nowe regenerowane turbo które wstaje 2500 obr i wiadro ropy tam gdzie wgl nie ma powietrza ma być lekarstwem na całe zło.
instalacje lpg niestety od jakichs 12 lat stoja niestety w miejscu. Producenci dodaja jakies bezsensowne opcje do sterownikow lpg zeby zamaskowac bledy gaziorzy i niesprawnosci auta niz faktycznie skupic sie nad udoskonalaniem instalacji.
@@GK-iw3hi ja sie z tym nie zgadzam.w mpi osiągnięto juz wszystko.teraz producenci skupiają sie na DI i układach dual.nie dziwię się,po co marnować kapitał na usodskonalanie czegoś,co juz praktycznie znika z oferty w nowych autach
@@kotlomyj123 niby udoskonalaja a dalej niestety nie ma sensownie dzialajacych instalacji DI. Zamiast skupic sie na bezposrednim wtrysku gazu to sa kombinacje zeby z DI zrobic MPI. Koniec koncow konczy sie tym ze auto pali wyraznie wiecej na gazie plus musi podlewac benzyny przez wtryski DI. Spadek mocy tez jedt odczuwalny.
@@paweanio135 Umieja wiecej tyle ze maja wiecej bezsensownych opcji niz faktycznie uzytecznego algorytmu doboru mieszanki. Jedyne co zauwazylem to ALEX ma sensowny rozwoj sterownikow. Np stag stoi w miejscu i poza jakimis adaptacjami obd(ktore dzialaja jak chca) i zimnymi vagami to nic sie nie zmienilo
Ja mam nieporównywalnie mniejszy staż w tuningu, ale żeczywiście tak jest ,że auto po sofcie pali nieco mniej , pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy obu Panom😊
Odnosząc się do filmu. Ja często jeżdżę trasy i zwracam uwagę na eko jazdę. Każdy wóz który miałem zawsze po sofcie palił mniej. Robiłem podobne testy. Ta sama trasa średnia prędkość taka sama. Zawsze było mniej po sofcie Wasz test był mega spoko. Nie chce mi się czytać komentarzy ale na bank ktoś się przyjebal do tego że pewnie Jagoda zrobił klocka przed 2 testem Wujek Kivi sikał i dlatego waga pojazdu była niższa a deszcz który padał powodował schładzanie i niższa temperatura wpłynęła na to że Pan z audi stanęły sutki
Proponuje takie pomiary robić w nocy... kiedy najmniejszy ruch... Panowie musicie się poświęcić 😉 A jeśli chodzi o spalanie to moja teoria jest taka że pod czas deszczy doszło do aqaplanacji i poprostu część trasy ślizgaliście się po wodzie... 😄
Kuźwa, ale Kiviego zatkało na koniec :D Chop w szoku! ^^ Ja w sumie też a pistolet chyba nie kłamał.. Ja to bym wytłumaczył tak, że przyrost mocy spowodował to, że auto nie musiało się tak spinać i lać paliwa żeby osiągnąć te 120/130 ;P Jak to po chłopsku najprościej mówiąc - lżej miało no :)
Bardzo dobrze się oglądało, super odcinek :D A może eksperyment pt. "O ile uturbienie wolnossaka obniży spalanie?" Jakaś starsza wolnossąca benzyna, zdrutowane soft turbo bez otwierania silnika. Zobaczylibyśmy, ile w praktyce możemy zyskać na wykorzystaniu entalpii spalin. Pozdro
Ja bym się doszukiwał kwestii odpowietrzenia zbiornika: - za pierwszym razem nalewaliście do pełna z dużo niższego poziomu w baku i obstawiam że wtedy zbiornik się nie odpowietrzył w pełni, - przed drugą trasą (i na koniec) dolewaliście tylko kilka litrów do prawie pełnego zbiornika - po tych tankowaniach zakładam że mieliście w baku więcej paliwa niż po pierwszym. Wniosek z powyższego, że wynik spalania przed chipem wyszedł zaburzony. Chyba trzeba by zważyć samochód po tankowaniu żeby mieć pewność ;) To też jeden z mitów który kiedyś często słyszałem, że przy nalewaniu do pełna zbiornik może się nie odpowietrzyć. Tyle gdybania, a pewnie mniej spalił bo na drugiej trasie był chłodzony deszczem ;)
Witam, po chiptuningu spalanie auta potrafi mile zaskoczyć, oczywiście jak się jedzie w sposób płynny i przewiduje się sytuację na drodze. Pozdrawiam właściciel białego CTR z szafą chłodniczą :)
Kolejny super fil który oglądam w całości żeby czegoś nie przegapić i tu pytanie czy jazda ma małych obrotach silnika tzw oszczędna ma wpływ na silnik turbinę itp mówimy o obrotach np 1300 do 2000 pozdrawiam
Wykonałem chip tuning w VW golf VII 1.4 tsi (kod CZCA, 125 koni fabrycznie, wypluł 137, zrobione na 160). Jeżdżąc na autostradzie 90 km/h schodzę spalaniem do 4 litrów na 100 km. Nie odczułem, żeby po chip tuningu spalanie wzrosło. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że po tym zabiegu nie muszę się aż tak wysilać, żeby uzyskać niskie spalanie. Pozdrawiam.
Dolar po 5 zł, inflacja? Panie jaka inflacja, ja zawsze ten sam chleb Szczeciński i pęto kiełbasy po tej samej cenie kupuje, no może trochę jest drożej ale nie odczuwam. A tak odchodząc od tematu łatwo spostrzec jak ludzie szybciutko zapominają i stopniowo się przyzwyczajają, euro pamiętam jak kupowałem w 2020 przy zakupie auta w kantorze po 4.30-4.40, dzisiaj nie kupisz za 5zł u mnie w mieście, dolara dzisiaj za 5 zł nawet nie kupisz ale no tak, jaka inflacja :)
Witam, mam dwa pytania odnośnie testu który był wykonany: 1. Czy to nie jest tak, że jak jest silnik niedogrzany/awaria termostatu i temperatura nie przekracza 60*C to czy samochód nie idzie na tzw. Ssaniu? Chodzi o to czy nie daje większej dawki paliwa żeby wspomóc ten kaltstart. 2. Podczas tankowania można takowe VW z tych roczników odpowietrzyć i wtedy wielkość tankowanego paliwa się zwiększa 🤔 tam jest taki synka który można nacisnąć i menisk znika. Pozdrawiam panie Kivi 😉
Mogła powstać poduszka powietrza w zbiorniku . Można było odpowietrznikiem ruszyć przy pierwszym tankowaniu i przy drugim tez, jak tankuje golfika i mam full wciskam odpowietrznik i wchodzi jeszcze miekko 4-5l
Ja bym patrzył na ten "przycisk" co jest we wlewie - tzw. odpowietrznik - w moich VAGach, zawsze jak naciskałem to poziom paliwa schodził w dół, bo uciekało powietrze, przez co mogłem dotankować go więcej (w Fabii jest zbiornik 45l, a po kilkukrotnym naciskaniu wchodziło koło 10l więcej - są też o tym artykuły w internecie). Pozdrawiam
Moja teoria skąd się biorą oszczędności to ilość cyklów pracy wtryskiwaczy w jednostce czasu. Osiągasz tą samą prędkość w niższej partii obrotów, czyli ilość cykli wtrysków jest mniejsza. Spalisz więcej w jednostce czasu trzymając auto na końcu obrotomierza niż jakbyś trzymał auto w dolnych partiach obrotów. :)
no i twoja teoria w tym momencie padła bo bez znaczenia na to czy zmniejszysz czy zwiększysz moc auto będzie poruszać się załóżmy przy 100/h z tymi samymi obrotami co wcześniej musiałbyś zmienić program i skrzynie lub dyfer
Wiadomo, że niut na niższych obrotach powoduje to, że nie trzeba tak deptać i to daje nam ekonomię. Jednak ciekawe czy Kivi zagrał jakiś prosty program czy też trochę bardziej nad nim posiedział - prosty w skrócie to zwykłe podniesienie limiterów. Do czego zmierzam - na forach i sam na sobie to sprawdziłem, że przestawienie SOI w tym silniku w zakresie tych obrotów na których się poruszamy na codzień może zauważalnie zmniejszyć spalanie. Mało który tuner chce się bawić w przestawianie czasów wtrysków i ich początku i stąd moja ciekawość jak w tym przypadku Kivi postąpił :)
Ciekawe jaka była temperatura paliwa w baku przy pierwszym i drugim pomiarze. Olej napędowy o objętości 60 litrów i temperaturze 30° zmniejszy swoją objętość przy temperaturze 15° do około 59,2 litrów
Na stacji tankujesz ilosc litrow paliwa w temperaturze 15 stopni(jest napisane na dystrybutorze). Czyli bez wzgledu na temperature ilosc (masa) jest ta sama(choc objetosc moze sie zmieniac).
Nie jestem pewny ale być może za drugim razem dolaliście więcej paliwa. We wlewie jest taki cycek z prawej strony, po zakręceniu wlewu jest naciskany przez korek, otwiera się odpowietrzenie i paliwo które było w rurze spływa do baku. Gdy tankowaliście po pierwszej trasie zbiornik się odpowietrzył i później z bańki zalaliście na więcej niż fabryka przewiduje. Różnica w spalaniu to pojemność rury wlewowej - paliwo spalone na hamowni. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
po hamowni przecież dolali z bańki, ale według mnie podczas pierwszego tankowania zostało sporo powietrza w zbiorniku, które podczas jazdy uciekło, wiec podczas drugiego tankowania dolali 6l i wtedy przez to że zbiornik był już w miarę "odpowietrzony" to przy 3 dolaniu już wlali faktyczną ilość spalonego paliwa, nie wiem jaki jest kształt zbiornika tam, ale to jest bardzo prawdopodobna teoria
silniki benzynowe mają chyba 35-40% a diesle około 50%, a chodzi dokładnie o wydajność energetyczną. Reszta % wydajności w pojazdach spalinowych to jest ciepło, oddawane do układu chłodzenia, bądź też w spalinach, czyli ogólnie energia jest stracona.
A może być przyczyna bląd pomiarowy dystrybutora. Z jakiegoś powodu często na stacjach jest napisane ze minimalna ilosć paliwa do tankowania to 5l, aczkolwiek 1,7 litra to i tak duzo. Najlepiej by było dolewać z bańki i ważyć ciężar wlanego paliwa.
Tak, tylko że chiptuning nie zwiększa sprawności spalania silnika. To nadal te same cylindry i tłoki, te same wtryskiwacze, te same temperatury pracy, te same opory wewnętrzne. Na jakiej podstawie sprawność miałaby się znacząco zmienić? Poziom generowanej przez silnik mocy i tak dozujesz prawą stopą, więc nawet jeśli położenie pedału przyspieszenia będzie się różniło, to dawka paliwa i powietrza będzie z grubsza taka sama przy tej samej, stałej prędkości. Cała ekonomia wynika z tego, o czym mówił Kivi - krócej przyspieszasz, a dłużej jedziesz ze stałą prędkością. Skracasz też czas jazdy z prędkościami pomiędzy 0 a powiedzmy 60 km/h, które nie są najbardziej efektywne.
Cena euro nie jest taka sama bo rok temu była 4,6 a dziś jest 4,85. Liczymy rok do roku. Róznica między inflacją w strefie euro a Polską wynosi 7% czyli tyle ile wzrósł kurs euro. Tę wartość trzeba jeszcze skorygować o różnicę w stopie procentowej między strefą a nami.
Dokładnie, ale lepiej to widać po dolarze gdzie ceny rzeczy, które pochodzą z usa (np. produkty Apple) lecą w PLN w górę, a w usd praktycznie to samo, albo minimalne różnice.
Inflację niezbyt dobrze pokazuje się na przykładzie różnicy w kursach par walutowych. Trzeba pamiętać, że Euro, czy Dolar też są pieniądzem i podlegają również prawom emisji swoich własnych emitentów. EBC drukuje Euro, a FED dolara. Te waluty też dotknęła inflacja, choć nie tak duża jak złotówki u nas. Wartość pieniądza należy odnosić do jego siły nabywczej najbardziej popularnych dóbr, które można za niego kupić. czyli np. żywności, energii, kosztów mieszkania itp. Jest tak, jak Tak jak napisał kolega J J. Ponadto na zmiany kursów par walutowych mają wpływ inne poza inflacyjne czynniki, np. czynniki spekulacyjne, polityki pieniężnej emitenta (polityka stóp procentowych), sytuacji gospodarczej kraju, itd.
Ciekawy odcinek ;)Obstawiałem , że spali mniej ale myślałem max 0.5l na 100km. Gdzieś musiał wkraść się jakaś zmienna bo nie chce mi się wierzyć w tak dużą róznice. Może wpływ temperatury na objętość paliwa , silniejszy wiatr w pierwszym przejezdzie .Dystrybutor raczej sie nie pomylił . Wg mnie za pierwszym razem dużo spalił jak na 1.9 tdi w trasie przy takiej średniej
Dokładnie. Coś z pierwszym pomiarem było nie tak. Powinno być poniżej 5l. Chyba że to opóźnienie na wałku aż tyle zmieniało. Bo to w sumei duża zmiana. Zmieniasz czas użytecznej pracy tłoka, o ile to dobrze rozumiem.
Też o tym pomyślałem. Może tankując go przed drugim testem jakoś pistoletem przyciskał bardziej do tego dzyndzla odpowietrznika i faktycznie mogło wejść więcej paliwa. u mnie w golfie jak po zatankowaniu do pełna wciskałem ten odpowietrznik to wchodziło jeszcze coś koło 4 litrów.
20:25 Tak były i są dalej toyota carina którą mam, akurat silnik na normalną mieszanke ale ten sam silnik 4A-FE o pojemnosci 1.6 miał zamiast sondy, czujnik ubogiej mieszanki ispokojnie przyjmował okolice 20 i było na prawdę ubogo drugi tez silnik się nazywał 7A-FE 1.8l i obydwa były na bezkolizyjnym rozrzadzie tak jak i wiele silnikow toyoty z tamtych lat. Salanie w trasie mogło spaść sporo ponizej 5l na te gabaryty i moc ja swoim w trasie najmniej wykręciłem zimą na 4 biegu 60-70km/h 4.7l/100km. Natomiast bez starania sie pali miedzy 5.3-5.8 Mowimy o silnikach benzynowych sprzed niemal 30 lat, a nie diesla. To jest magia. Po miescie pali duzo wiecej od 8l w upalne lato, do 10 w zimę i skrobanie przy odcinkach 2-3km 11l tez nie jest niczym dziwnym. To co miały niemal wspólne te silniki to moment obrotowy. Te na ubogą mieszankę mialy maksymalny moment obrotowy przy 2800 obrotow (przypominam ze mowimy o silniku 16 zaworowym), a drugie ktore miały zwykła mieszanke jak mój max moment miały przy 4800 obrotow. Co ciekawe jeszcze ponad 90% momentu bylo dostepne w zwykłych wersjach od 3000 obrotow, wiec elastycznosc była na na prawde dobrym poziomie. Moce byly rozne. Od 99-115koni ja mam wersje 115konną i jest nadspodziewanie żwawe jak na tyle lat i przebieg 340tysiecy :)
Nie tylko toyota bawiła się w silniki na ubogą mieszankę tzw. Lean burn. Honda miała swój system Vtec-E, w takich silnikach do 2500obr otwierał się jeden zawór dolotowy, lepsze zawirowanie mieszanki i silnik w pewnych warunkach wchodził w tryb ubogiej mieszanki, takie 1.5 115KM w civicu w trasie potrafiło spalić nawet poniżej 5L/100km benzyny. W starszych wersjach tego silnika do sterowania składem mieszanki stosowano sondę szerokopasmową, w nowszych zrezygnowano z tego drogiego elementu i skład mieszanki w trybie ubogim był określany na podstawie przyspieszeń kątowych wału korbowego, taka ciekawostko i to wszystko już w latach 90. Z tego co czytałem toyota natomiast miała klapy w kolektorze dolotowym które zakrywały jeden kanał dolotowy i czujnik ciśnienia w komorze spalania. Niestety ekologia ubiła te silniki, za wysoka emisja tlenków azotu z która nie można było sobie łatwo poradzić co więcej według Hondy system nie sprawdzał się w cięższych samochodach, chyba chodziło o ilość momentu obrotowego w tym trybie, było go za mało.
@@adamk8171 zgadza się dokladnie o tym mowił ostatnio Robert z @Povagowani :) Swietna technologia i jakże prosta. O dziwo bezawaryjna. Ale vteci mialy i mają rozne przygody. Raz ze wysokie obroty, a dwa ludzi ktorzy nimi jeżdżą i upierdalają niczym bmw e36 pod biedronką w święta. XD hyhy powiedziałem jak Kickster ale wiadomo o co chodzi. I zgadza sie ponoc tez malo w miescie palą i paliły przez to ze mialy ten zawor ktory ograniczał przeplyw powietrza czy cos i wtedy mocno mozna bylo oszczedzic. I tak jak mowisz, przy takim momencie w hondach niestety ale to nie idzie. Kolega mial 1.6 vteca 125km chyba i dopiero od 4500 mocno wstawał. Dołu zero wręcz ale po tym na prawde mial ladne odejscie. Taka charakterystyka silnika. Do 7500 chyba sie krecił nie pamietam :X
"Mi świecisz czy sobie? " Stare czasy się przypominają jak coś składasz z ojcem i dostajesz opierdziel
"Nie świeć mi po oczach" az mi sie przypomnialo. 😁😁
Czas płynie, a ojcowie nie zmieniają się. W moim przypadku te sytuacje miały miejsce 30 lat temu.
@@mirror_6336u mnie jeszcze nie dawno to słyszałem ale nie stety więcej już nie usłyszę
Nareszcie odcinek z Kivim. Tego goscia mozna słuchac godzinami. Szkoda ze moja zona nie jest taka błyskotliwa bylo by w domu weselej. Pozdrawiam
Hahahahhha rozjebałeś mnie :)
Łymyn hahahahaha
chyba wszystkie żony są tak samo błyskotliwe...
😂… zmień na lepszy model 😁
Jeżeli żona się nie podoba to ja przyjmę :P
KIVI RACING FACTORY to jest miejsce gdzie cuda zdarzają się codziennie , a materiał odcinka jest tego czystym dowodem , dla mnie rewelacja.
@@PK-dg7py Zwykle 3 dni wystarczą😁😁😁
Wiecie na ile stopi ten walek w koncu ustawic aby bylo super ok ?
Są na świecie rzeczy, które się nawet fizjologom nie śniły :D
Widać że się nie znasz
To się fizjonomom nie śniło ;)
Za wszystkie inne zapłacisz kartą Mastercard
Fizjolog- to człowiek uczący fizjologii, czyli jednego z przedmiotów medycyny, który pozwala nauczyć mechanizmów które zarządzają przebiegiem czynności życiowych organizmu
Trochę ostudzę zapał do cip tiuninguf, ale nie mówię, że to nie działa pozytywnie na spalanie. Taka duża różnica może wynikać z błędu pomiarowego. Trzeba było się walnąć do Bydogszczu, albo chociaż do Łodzi (w te i we wte - prawie 300 km) to wynik byłby bardziej miarodajny. Albo do wspomnianego Miasta Śniętych Ryb (przez S8) - tylko kogo stać na taki test w dzisiejszych czasach?! Fajny filmik, pozdrawiam.
to luzik, gorzej że się Kiviemu nie śniło !
Kivi jak go słyszę i jego anegdoty i już lepszy dzień jest 👍
Cięgnik siodłowy Volvo FH pojemność 13L - fabryka mu dała 500KM i chyba 2400-2500NM
Po czipie na 570-580KM i ok 2800-2850NM
Żadnych modyfikacji mechanicznych.
Masa zestawu zwykle 36-40T.
Tankowanie co tydzień na tym samym dystrybutorze co 2,5-3,5 tys km.
Na fabrycznym programie od 34 do 38L/100km.
Po czipie 29-34L/100k
Przy rocznym przebiegu 150tys km oszczędności są zacne bo Ok 6000L śmierdzącego dieselka.
Teraz pomnożyć to razy 2x, 5x, 50x, 250x, 1000x takich zestawów w firmie i można co roku kupić działkę, dom, kolejne pojazdy lub oszczędzać na emeryturę ;)
Pozdrowienia dla Kiviego z Casa Kiwi :D
Nie zostaje nic innego jak dodać, że na ten odcinek czekałem całe życie.
Pozdrawiam :)
"na tym polega wybór że można coś wybrać" no normalnie majstersztyk.
Kivi by mógl opowiadać nawet o hodowli jedwabników a i tak by się tego fajnie słuchalo 😁
Ta konsternacja Kiviego i wyraz jego twarzy po tankowaniu po chipie był bezcenny 😂
Na Biotad Plus lecimy??
Jak kivi przypuszczal mniej na czasie rozpedzania, auto generuje wiecej momentu w tych samych obrotach moze wtedy przez wiecej niuta lepiej radzi se z oporami no ten sam prawie czas ten sam styl jazdy nawet mieli wiecej oporow na deszczu i 1.7 litra mniej no to teraz passerati i janusze zawyja po chipy
Ja bym powtórzył test w tym samym miejscu na tej samej zasadzie, jeśli wynik będzie podobny to już chyba nie będzie wątpliwości
Ja mam wolne w tym tygodniu, mieszkam pod Warszawą, mogę któregoś dnia podjechać po golfa i śmignąć się nim po tej samej trasie z mniej więcej tą samą prędkością jeśli brakuje wam czasu na powtórzenie testu. Sam jestem zszokowany a faktyczne przydały by się 2 lub 3 przejazdy żeby uwiarygodnić wyniki testu.
@@starszytatnamsok5675 niestety kivi takich nie robi ☹️☹️☹️
W końcu odcinek z Kivim !!! I ja to szanuję !!!
asc
Kivim 😁
Ale cb nikt nie szanuje
twoje filmy leca u mnie w domu jak radio 24/7
Podobnie jak Kivi nie mogę uwierzyć, bo fizyki się oszukać nie da. Znalazłem jednak jakieś wytłumaczenie. Myśle ze zwiększyła się po prostu sprawność silnika, lub zmieniła się na tyle charakterystyka momentu ze można było lepiej ja wykorzystać dla danej skrzyni biegów i pomiarów. Może tez mieć znaczenie „rozruszanie” się silnika po dłuższej przerwie oraz fakt innej jakości paliwa. W pierwszej próbie większość dystansu samochód pokonał na starym paliwie.
Trzeba posłuchać głosu ludu, przemyśleć i może powtórzyć kiedyś test ;) Fajnie ze popełniliście taki test.
Po😊
Też myślę że to może mieć wpływ, do silnika leci więcej powietrza przez wyższe zadane doładowanie (tylko czy ten silnik jedzie pełnym doładowaniem przy częściowym wciśnięciu gazu?), co skutkuje tym że tak jakby silnik miał większą kompresję a tym samym większą sprawność, czyli do wygenerowania tej samej mocy potrzebuje mniej paliwa. Naciągana teoria, wiem, ale nawet ona wątpię żeby wytłumaczyła aż taki spadek spalania. Myślę że sposób nalewania paliwa mógł mieć też wpływ a właściwie to odpowietrzenie baku mogło zadziałać inaczej.
Ja też obstawiam poprawę sprawności. Jechał tym samym stylem jazdy utrzymując podobne obroty. Silnik z wyższym momentem obrotowym w danych obrotach ma lżej. Po prostu zużycie mieszanki było efektywniejsze dlatego spalił mniej.
U mnie kilku znajomych miało 1.9tdi po czipie i każdy stwierdził, że przy spokojnej jeździe pali mniej bo samochód jest żwawszy i po prostu mniej depczesz by jechał tak samo.
Każde 100KM więcej dieslem to mniejsze spalanie. Porządnie się nagrzał i od razu zaczął mniej palić. U mnie w rodzinie mamy kilka diesli i odcinki typu 50km, to jest duże spalanie, ale jak już robi 200KM to jest o wiele mniejsze.
@@MaximusHexon ale go przecież najpierw jebali na hamowni (więc już do tego auto musiało być rozgrzane), miał 90 stopni jak wyjeżdżali ze stacji.
Kivi zawsze obiektywnie do tematu . Więcej takich testów. Piona chłopaki, pozdro .
Co za piękny dzień- zaraz weekend i Kivi na ekranie :D
50:59 Zauważyłem, że jazda na tempomacie jednak zwiększa spalanie, tempomat za wszelką cenę będzie dążył do ustalonej prędkości. Następne spostrzeżenie to jazda na autostradzie z prędkością 90-100, jest o wiele bardziej ekonomiczna, niż jazda zwykłymi drogami 50-90 km/h. Ten test pokazał, że opłaca się jeździć wolniej ;)
w końcu KiVi. Lubię go słuchać. Więcej Kiviego 💪
Kivi jest niesamowity "nie to jest niemożliwe "
Pan Kivi to jest gość. Dziękuje zamykam dyskusje!
U mnie w T5 BNZ 130@180KM spalanie w trasie spadło o około 0,6l na 100km, sprawdzane na naprawdę wielu zbiornikach paliwa. U ojca w busie podobnie, więc coś w tym musi być.
Aż tak duża różnica w tym Golfie mogła wynikać z odpowietrznika baku, przy tankowaniu po sofcie mogło wlać się do niego mniej paliwa niż "przed".
Też tak w pierwszej wersji pomyślałem, już napisałem do Twojego komentarza odpowiedź. Ale, nie! Jest zupełnie odwrotnie. Jakby przy tankowaniu po sofcie z bańki (czyli przed drugą próbą) weszło mniej, to na koniec musiałoby wejść więcej i wskazać na WZROST spalania, a tak nie jest. Ciekawe. Ja w benzynie 1.8t też widziałem spadek spalania przy normalnej jeździe i wzrost jak poszło mocniej w podłogę.
Wiecej filmów z kivim ponieważ to wspaniały czlowiek
Jest Kivi jest Golf ! idziemy na rekord ! Tego faceta mógłbym nawet słuchać w nocy mentor You Tuba!
Moj ulubiony typ odcinka :D
Rzadko jest okazja na taki typ odcinka
@@JagodowyTV Bardziej chodzi o nagrywki z kivim :D
W sumie ostatnio i na to rzadko była okazja :(( Ale sezon się kończy, może będzie więcej okazji nagrać coś z Kivim :))
Ja też poproszę dużo Kiviego.
Zróbcie test na lpg. Taki przed i po sofcie, obaczym czy coś to daję
Wasz film pokazuje że jest to możliwe ja po zrobieniu tuningu Mazdy 6 gj 2 l benzyna z 9,6 l na 100 na autostradzie przy prędkościach 140 150 zszedłem do 6,7 średnia z trasy Trójmiasto Bytom więc ja wierzę w to. Zaraz po strojeniu latem kiedy było dużo cieplej po powrocie z Warszawy do Gdańska wyszło mi na trasie 76 spalanie paliwa więc tuning optymalizuje moc silnika możliwą do uzyskania i spalanie paliwa to co często robicie że obcinacie dawki paliwa w różnych zakresach pracy obrotowej silnika i na różnych biegach bla bla bla pozdrawiam Karolu pozdrawiam kiwi trzymajcie się
Brakowało takiego odcinka. Dla porównania zrobiłbym test z innym nowszym samochodem
Rozwieję Wasze wszelkie wątpliwości :
4:08 - dywanik wytrzepany , więc nie ma mowy o jakimkolwiek niepowodzeniu a co za tym idzie , błędach w teście. 👍
oglądasz sobie jagodowego na powrocie z pracy a jagoda jedzie za tobą na a2 😂
pozdro z lanosa 🤣 30:53
spojler lanosa stworzyl wiry powietrzne i dlatego spalanie bylo wyzsze
@@suley1990 ha ha
Hahah! Pozdro!
@@JagodowyTV Odnośnie VR6 na LPG pogadaj z chłopakami z Autodakar w Warszawie na Mechaników. Coobcio w czasach saabów z nimi współpracował. Chłopaki ogarniają jak mało kto. Można zrobić płynne przechodzenie z LPG na PB wraz ze wzrostem obciążenia lub EGT. Poza tym pomagają rozwijać sterowniki LPG od Nevo więc może nawet coś da radę doprogramować.
Ps. Fajny odcineczek, pozdro dla Was
To już mu oddali prawko ? 🤣
Adnotacja do 21:00
Najwyższa temperatura spalin jest osiągana wbrew obiegowej opinii, przy mieszance stechiometrycznej.
Podczas spalania bogatej mieszanki paliwowo-powietrznej, niespalone paliwo schładza komorę spalania przez odparowywanie. W rzeczywistości nawet mieszanka stechiometryczna nie jest spalana w 100%, dlatego też nie jest problematyczna w eksploatacji.
Pozdrawiam
dodaj ze chodzi o nisko-srednie obciazenia. Przy wyzszych obciazeniach na ubogiej mieszance temp spalin wzrosnie jeszcze bardziej niz stechio z uwagi na stuk
W nagrywaniu składania silnika od Mini chodzi o anegdoty, historię i opowieści Kiviego i jego zespołu :D
z 5ciu aut po programie w każdym zauważyłem jakieś tam spadki spalania ,no pomijając powrót od tunera,bo to zawsze kusiło do gniecenia.
W moim odczuciu rzeczy które za tym przemawiają, to skracamy czas rozpędzania się i z racji większej ilości Nm wóz ma lżej,jak to by powiedział coobcio od razu silnik ma inny głos . Podsumowując chiptuning to rzecz obowiązkowa w każdym aucie z turbiną 😀 wiadomo o ile mamy doczynienia ze zdrową serią.
No nareszcie Kivi 😉 pozdrawiam panowie
Wreszcie Kivi, wreszcie wspaniały odcinek. Zwróćcie uwagę w jakiej pozycji stało auto przy dystrybutorze a później przy dolewaniu z kanistra, może przez zmianę nachylenia weszło więcej paliwa z kanistra. Co do inflacji to nie wiecie co się dzieje ze złotym bogacze bo kredytu nie macie i nie wiecie jak Glapa podnosi Stopki. Pozdro
Patrząc na końcówkę odcinka parking na którym tankowali z kanistra jest raczej pochylony w stronę dystrybutora (tak by nakazywała logika...), auto w trakcie tankowania stało tyłem do dystrybutora więc w takim wypadku do baku weszłoby mniej paliwa z kanistra, przez co spalanie po drugiej jeździe gdzie uzupełniają paliwo z dystrybutora wyszłoby gorsze. Według mnie Kivi sam wytłumaczył co się stało w momencie jak tłumaczył kwestie sprawności spalania i tajniki eko jazdy - istotne jest możliwie najszybsze uzyskanie prędkości przelotowej i później jazda ze stałą prędkością. Sam też stwierdził że auto szybciej uzyskuje prędkość przelotową i nie musi dusić cały czas gazu w podłodze. Jagoda opowiadając o kamperze też w zasadzie potwierdził to samo, przy czym przyznał że jazda camperem po chipie była bardziej dynamiczna (stąd mniej spektakularna oszczędność).
Teren tej stacji jest wypoziomowany. Starałem się jak najlepiej wypełnić warunki testu.
Na temat rozwijania technologii LPG. Jest już możliwość doprowadzenia ciekłego LPG poprzez fabryczne wtryski benzynowe w samochodach z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Gaz który dociera do komory spalania zmniejsza temperaturę, rozprężając się w komorze, tworzy w pewnym sensie dodatkowy intercooler podnosząc moc.
Juz nie ma takich instalacji
Piękny odcinek z Kivim na weekend
Boże jak tęskniłem za filmem z Kivim
Ojej naprawdę ?
@@KiviRacingFactory no tak, jestem wielkim fanem. Nagrywajcie więcej:) pozdrawiam
W lpg jest parownik który zmienia stan ciekły na stan gazowy ogrzewajac gaz i przy okazji redukując ciśnienie w okolice 1bar przez co przez praktycznie całe zużycie butli na wtryski idzie stałe ciśnienie przez co tu nie ma odchyłek :) ważne są też średnicę węży na których mogą powstawać spadki ale poprawnie zrobiona instalacja nie ma problemów obsłużyć 500-700 i więcej koni w autach :)
jedyny teraz kłopot z tego co się orientowałem to wydajność wtrysków w przeliczeniu KM/cyl.
Ciśnienie w butli jest zależne od temperatury samego zbiornika i gazu. W zimę będzie niższe a w lato wyższe. Kivi trochę się rozminął z faktami.
@@myoniwy Mówi się "w zimę", "w lato" czy w zimie, w lecie?
@@bronek9715 a co to za różnica? Sens zdania zrozumiałeś?
U mnie mówi się w zimę i w lato.
A na Podlasiu mówi się "dla ciebie" a nie "tobie".
@@myoniwy dla jego to zasadnicza różnica zdaje się być 🤔🤪
Toż to cud !!! Kivi za życia zostanie beatyfikowany ;)
Kivi .. nie doczekasz oczekiwanych komentarzy :D Test super , poprawiasz no i oczywicie jagoda dzień takim filmem :)
Dzięki :)
Uwielbiam tego człowieka i jego poczucie humoru. Mega się z moim pokrywa, więc śmieje się podwójnie zawsze (polecam dzieciom). Doprowadza mnie jednak do frustracji, jak ślusarza słowo "dziura", tekst od Kiviego, że właściwie to nie ma sensu tego nagrywać, bo to już było. Kivi, nie jesteś w stanie powtórzyć dokładnie wszystkiego w ten sam sposób, więc ma sens nagrywanie pewnych tematów "ponownie" XD.
Ja tu sie pod słowami kolegi podpisze, choc tez sam wczesniej o tym pisalem. Czy sie Wam to podoba czy nie, robicie niesamowicie pozytywne wrazenie sposobem bycia i stylem prowadzenia opowiesci, przez co ludzie wyczekuja odcinkow z ekipa ZSS jak kania dżdżu. Nie wieemmy, czy poza kamera nie mordujecie i zjadacie kotow czy golebi, ale tego sie byc moze nigdy nie dowiemy. Ot taka uroda ogladania kogos wylacznie w telewizorku. Pozdrawiam.
@@robertregua5140 zapraszam na żywo przy okazji. „Jak kania dżdżu” zajebiste 😊
Na moje to małe przekłamanie przy tankowaniu i mógł mniej lub bardziej się odpowietrzyć bak chociaż nie bez znaczenia jest zasada dynamiki Newtona 😉 Można zbiorniczek zamocować 4L i zobaczyć czy da się to powtórzyć ale kto ma na to czas w tych "czasach". Czuję że jak będzie ropa za dychę to każdy się rzuci na chipa po tym filmiku 😂 pozdrawiam wszystkich jastrzębi nad jastrzębiami i Ciebie Kivi miło posłuchać 👌
Jak Panowie wsiedli do auta i zaczęły się rozmowy na temat wyniku spalania, to miło się słucha Kiwiego, który to opowiada od strony teoretycznej, technicznej, a obok siedzi Jagodowy, który mam wrażenie, nie wie o czym rozmawia Kiwi. Jestem na minucie 22 i rozumiem co on mówi - że nieważne jaki jest program, bo auto jedzie na takiej samej lambdzie, nie poprawia się oporów i potrzebuje tyle samo mocy (i nie jest to moc maksymalna) nie ważne jaki jest program a na to Jagodowy "a może to, albo tamto, może będzie mniej hehehe". To przypomina mi wywiady w TV jak ten co pyta nie ma pojęcia o tym co mówi odpowiadający i się odzywa wsadzając swoje 3 grosze.
I bylo zdecydowanie mniej. I lyso Ci ? 😂
W moim subiektywnym odczuciu po zmianie softu i zwiększeniu parametrów silnia diesla moje auto spala więcej. Konia doszło i momentu także nie ma nic za darmo. Usługa u Pana Krzysztofa wykonana...
Bardzo dobra robota nic tylko kupować 1.9 TDI 😁😁 zajebisty test pany 🤟
U mnie niestety nie zauważyłem roznicy w afnie, ale wzrost dynamiki spory, co pewnie niweluje te zaoszczedzone paliwo😉
Jagoda. Powinniście z Kiwim zrobić jeszcze trzeci przejazd - ekonomiczny czyli z prędkościami do max 90ciu. To pokazałoby różnicę czy warto robić tuning jeśli ktoś już jest eko kierowcą.
Jeśli chodzi o inflacje i kurs euro. Stan na dzień dzisiejszy kurs euro 4.86 rok temu 4.63, dwa lata temu 4,50 trzy lata temu 4.32...Jeśli chodzi o dolara dziś 5.02, rok temu 3.99, dwa lata temu 3,76. Tak więc ja trochę różnice widzę :-P A to tylko kursy walut, przecież widzimy po cenach spożywki, paliwa, części do samochodów czy po cenach nowych samochodów jak szybko kwoty w cennikach rosną, tu nie ma z czym dyskutować :-P
Dolar koło 12 był 5.04 nawet
ja też nie rozumiem, jak można 'zgubić' 20 groszy dla wsparcia swojej teorii :)
Aby uzyskać niższe spalanie trzeba doprężyć powietrzem z turbo, co też zmniejszy dymienie przy dynamicznej jeździe. W przeciwieństwie do silników benzynowych mieszanka w cylindrze nie musi być stechiometryczna ;) Chłodniejsze i wilgotne powietrze w pewnym stopniu miało wpływ na wynik spalania.
Miałem podobną sytuację z pomiarem spalania po 100km i wydaje mi się, że to chodzi o odpowietrzenie zbiornika. Dlatego proponuję przejechanie większego dystansu tak aby spalić większość paliwa z baku wtedy pomiar będzie bardziej dokładny ( np. Jagoda na nagrywki Warszawa-Wrocław-Warszawa). Pozdrawiam
Dokładnie kolega ma rację chodzi o odpowietrznik. Przerabiałem to można tam wlać sporo paliwa w starym aucie grupy VAG, Mogliście tam wlać niechcący trochę paliwa i dlatego tak wyszło. Może jakiś alternatywny zbiornik i pomiar na hamowni np tempomat 90km/h przez 5 min bez chipa a potem z chipem warunki będą identyczne
jak sie leje pod korek ,a nie odpowietrza to i tak minimalnie poziom schodzi potem,tutaj stoi ,wiec można uznać,że pomiar jest wiarygodny
Pytanie czy za każdym razem auto stało równo, bo raz lane z dystrybutora a raz z kanistra
@@matiz33 w filmie pokazują i mówią że na równym nalewali
Kształt zbiornika nie jest idealny więc w pewnej części mogło zostać powietrze
Przy zakręcaniu korka wciska sie odpowietrznik. Jak korek jest odkręcony odpowietrznik się zamyka i przy tankowaniu tworzy się w zbiorniku poduszka powietrzna. Powinniście przy tankowaniu wcisnąć palcem odpowietrznik i wtedy wlać pod korek. Albo zakręcić korek i następnie odkręcić i dolać i tak ze trzy razy. Pozdro.
przecież wciskali odpowietrznik instrybutorem
Kivi, uważaj bo jak Cię namierzą Madki z "Dej, mam chorom córkę" to będziesz musiał im robić softy za "uśmiech bomblka":P
Jagódko. Jeszcze jeden Krzysztof i będzie TRÓJCA. Genelnie dzięki za odcinek z Kiwim.
Gratulacje! Na dzisiejsze czasy jak znalazł. Co do kampera potwierdzam.
Najlepsze odcinki z kivim
Ja u siebie w obecnym "wozie transmisyjnym" Audi A4 B6 1.9 TDI AVB zrobiłem własnoręcznie chip bazując na wiedzy teoretycznej wynikającej z własnych zainteresowań (w tym silniku nie jest to szczególnie trudne) i jak na serii nie mogłem się zmieścić w 6l/100 przy jeździe mocno mieszanej tak teraz 5,5l nie przekraczam :P
PS. Powiedz Kiviemu, że przeciąganie ziemskie się zmienia po chipie i dla tego menisk zmienił swoje położenie :D
Mój VP 90KM przerobiony na 160KM/380Nm spokojną jazdą (80-100km/h) 4,8 L / 100km.
@@sliwkutun Miałem kiedyś VP-ka w A4 B5 z mocą 210KM i 430Nm to średnio mieścił się w 6 litrach, a na trasie zapakowany do fulla i z 5 osobami na pokładzie trasę na DE i powrót z prędkościami 120-140 spalił 4,5l a tankowany był 3 razy i nie chciało być inaczej :D
@@voytazz Czy aby na pewno ?
@@pypu140 moim zdaniem jedzie niut. Im niżej go i więcej tym będzie mniej palił. Możesz mieć tą samą moc i ten sam moment czyli cyferki ale przebieg tego wykresu będzie inny i kutas. Wiem jak to auto jeździło na Ori turbo. Overboost mimo "czyszczenia geometri" , kręcenie sztangami cuda wianki. Auto paliło wierz lub nie 10. Było uczucie, że coś je trzyma. Miało moc ale tak ciężko się tym jeździło. No wkurwiało. Było nic a po chwili odchylało łeb. Nie dało się załapać tego stanu gdzie brało trucht. Kupiłem okazyjnie turbo od Ibizy ASZ 130KM ori bez luzów z całym alu tipem. Zrobiłem sobie pod to sam soft... Czuć jak to narasta.
1800 obr jest fajny cug , fajnie czuć na plecach, przyjemnie się jeździ mimo, że po logu nie wstaje to jakoś mega szybko bo okolice 2100-2200 obr łapie dopiero zadane doładowanie. Faktycznie przy tych obrotach i klapku w podłodze ma 380Nm ,przy 1800 obr ma jakieś 330Nm... To przy delikatnej jeździe niech ma 200Nm przy 1800 obr gdzie turbo dopiero powoli coś tam zaczyna dmuchać tyle to miała ori maksymalnie serii przy klapku w parkiet przy 2000 obr.
Skoro moment obrotowy, który jest potrzebny w danym czasie osiąga przy niższych obrotach to i spalanie będzie niższe. Nie kręcisz tego wozu.
Podstawa to umyć przepływke, nowy filtr paliwa, dbać o układ paliwowy. Profilaktyka od czasu do czasu jakaś chemia. Świeże i szczelne przewody podciśnienia oraz całym układzie. Sprawne turbo i sprawna zmienna geometria. Tyle z moich doświadczeń. Śmieszne są te wszystkie przelane diesle. Po to jest zmienna geometria, żeby wykorzystać prędkość spalin a nie ich ilość jak w zwykłej sprężarce. Bo ilość spalin zależy od spalonego paliwa. Jasne lekki bąk po wciśnięciu klapka full żeby to agresywniej jechało na twoje życzenie ale podczas normalnej jazdy czysto. A nie płakanie żeby podlać bo kupiło się nowe regenerowane turbo które wstaje 2500 obr i wiadro ropy tam gdzie wgl nie ma powietrza ma być lekarstwem na całe zło.
@@sliwkutun Wiem o czym mówisz. Ja teraz też mam turbo z AWX a we wcześniejszym 1.9 miałem GTB2056
Za krotki odcinek testowy, stąd takie magie
pomysł z LPG jak najbardziej robić żeby zobaczyć co potrafią nowoczesne instalacje LPG
instalacje lpg niestety od jakichs 12 lat stoja niestety w miejscu. Producenci dodaja jakies bezsensowne opcje do sterownikow lpg zeby zamaskowac bledy gaziorzy i niesprawnosci auta niz faktycznie skupic sie nad udoskonalaniem instalacji.
@@GK-iw3hi ja sie z tym nie zgadzam.w mpi osiągnięto juz wszystko.teraz producenci skupiają sie na DI i układach dual.nie dziwię się,po co marnować kapitał na usodskonalanie czegoś,co juz praktycznie znika z oferty w nowych autach
@@GK-iw3hi co ty gadasz nawet nie wiesz ile się zmieniło przez ostatnie 12 lat. Zobacz co teraz mogą sterowniki Nevo a co umiały 12 lat temu
@@kotlomyj123 niby udoskonalaja a dalej niestety nie ma sensownie dzialajacych instalacji DI. Zamiast skupic sie na bezposrednim wtrysku gazu to sa kombinacje zeby z DI zrobic MPI. Koniec koncow konczy sie tym ze auto pali wyraznie wiecej na gazie plus musi podlewac benzyny przez wtryski DI. Spadek mocy tez jedt odczuwalny.
@@paweanio135 Umieja wiecej tyle ze maja wiecej bezsensownych opcji niz faktycznie uzytecznego algorytmu doboru mieszanki. Jedyne co zauwazylem to ALEX ma sensowny rozwoj sterownikow. Np stag stoi w miejscu i poza jakimis adaptacjami obd(ktore dzialaja jak chca) i zimnymi vagami to nic sie nie zmienilo
Ja mam nieporównywalnie mniejszy staż w tuningu, ale żeczywiście tak jest ,że auto po sofcie pali nieco mniej , pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy obu Panom😊
Moze rzeczywiscie jednak
Można by powtórzyć test bezpośrednio pomijając bak paliwa i zapodać paliwo z bańki 5L. Ps. Kupie Golfa 4 ;)
O i wtedy która opcja więcej km na tych 5l przejedzie
To juz ostateczny test by byl
Nie tam ... lali do wylewu więc jest rzetelnie. Po co kombinować i tracić parę godzin na prowadzenie przewodów odpowietrzać itd.
Chcesz golfa kombi czy hatchback?
Bo znajomy ma do sprzedania hatchback, 1.9 tdi afn ze świeżą dwumasa i sprzęgłem
@@falstartK skąd jesteś?
Odnosząc się do filmu.
Ja często jeżdżę trasy i zwracam uwagę na eko jazdę.
Każdy wóz który miałem zawsze po sofcie palił mniej.
Robiłem podobne testy.
Ta sama trasa średnia prędkość taka sama.
Zawsze było mniej po sofcie
Wasz test był mega spoko.
Nie chce mi się czytać komentarzy ale na bank ktoś się przyjebal do tego że pewnie Jagoda zrobił klocka przed 2 testem Wujek Kivi sikał i dlatego waga pojazdu była niższa a deszcz który padał powodował schładzanie i niższa temperatura wpłynęła na to że Pan z audi stanęły sutki
Ja robiłem chipa w osobówce i w ciężarówkach. osobówce 1.5l na 100 mniej po chipe. Ciężarówka 460 koni na 510 spalanie z 27l na 25-26l
Proponuje takie pomiary robić w nocy... kiedy najmniejszy ruch... Panowie musicie się poświęcić 😉
A jeśli chodzi o spalanie to moja teoria jest taka że pod czas deszczy doszło do aqaplanacji i poprostu część trasy ślizgaliście się po wodzie... 😄
Kuźwa, ale Kiviego zatkało na koniec :D Chop w szoku! ^^ Ja w sumie też a pistolet chyba nie kłamał.. Ja to bym wytłumaczył tak, że przyrost mocy spowodował to, że auto nie musiało się tak spinać i lać paliwa żeby osiągnąć te 120/130 ;P Jak to po chłopsku najprościej mówiąc - lżej miało no :)
widok Kiwi-ego poszukującego wyjaśnień bezcenny ;)😅👍 Kiwi... nic tylko nowa pozycja w ofercie usług : EcoGreenChip :)
Bardzo dobrze się oglądało, super odcinek :D
A może eksperyment pt. "O ile uturbienie wolnossaka obniży spalanie?"
Jakaś starsza wolnossąca benzyna, zdrutowane soft turbo bez otwierania silnika. Zobaczylibyśmy, ile w praktyce możemy zyskać na wykorzystaniu entalpii spalin.
Pozdro
Test za 50 tysięcy 😮
@@KiviRacingFactory Ale widz chce, nie bądź taki 😉
@@KiviRacingFactory Może trafi się jakiś klient na turbienie Zetki w garażu obok, który zechciałby poświęcić się w imię nauki.
@@JakubieAuto Dziękuję serdecznie za szyderczy i nie wnoszący niczego do poruszanego tematu komentarz, pozdrawiam cieplutko
@@konradgluza3044 nie ma problemu 😉 Robię co mogę. Pozdrawiam
Kivi napięcia podniósł i teraz pole się wytwarza jak w magnetyzerach, teraz tylko czekać jak jakaś żarówka się zacznie palić
No 5 minut temu ten fragment oglądałem 😉 odcinek z Toyota Avensis 😁😁
Ja bym się doszukiwał kwestii odpowietrzenia zbiornika:
- za pierwszym razem nalewaliście do pełna z dużo niższego poziomu w baku i obstawiam że wtedy zbiornik się nie odpowietrzył w pełni,
- przed drugą trasą (i na koniec) dolewaliście tylko kilka litrów do prawie pełnego zbiornika - po tych tankowaniach zakładam że mieliście w baku więcej paliwa niż po pierwszym.
Wniosek z powyższego, że wynik spalania przed chipem wyszedł zaburzony.
Chyba trzeba by zważyć samochód po tankowaniu żeby mieć pewność ;)
To też jeden z mitów który kiedyś często słyszałem, że przy nalewaniu do pełna zbiornik może się nie odpowietrzyć.
Tyle gdybania, a pewnie mniej spalił bo na drugiej trasie był chłodzony deszczem ;)
Tak jak Kivi przestawiliśmy wałek w Leonie 1.9tdi to różnica była niesamowicie odczuwalna. Jakby mapę wgrać :)
Witam, po chiptuningu spalanie auta potrafi mile zaskoczyć, oczywiście jak się jedzie w sposób płynny i przewiduje się sytuację na drodze. Pozdrawiam właściciel białego CTR z szafą chłodniczą :)
53:12 najlepszy moment filmu, normalnie widac te zapieprzajace trybiki u kiviego hahaha :D
Kolejny super fil który oglądam w całości żeby czegoś nie przegapić i tu pytanie czy jazda ma małych obrotach silnika tzw oszczędna ma wpływ na silnik turbinę itp mówimy o obrotach np 1300 do 2000 pozdrawiam
Panie Kivi. Bez pierdolenia. Ja chcę Pana wlepke. Jesteś Pan mistrzem filozofii przedsiębiorcy branży moto 😉💪😁
Pozdrawiam
Ja bym chciał ramkę na tablicę.
@@voytazz To jest towar reglamentowany.
@@nieuczciwymechanik i know it
Też kiedyś o tym myślałem. Taka nalepka na tylną klapę "Powered by Kivi" była by ciekawa 😎
Witamy No Nareszcie Pan Kiwi 🤗 POZDRAWIAM
"Bo żeś przepodł "
Andrzej Grabowski się włączył Kiviemu
Wykonałem chip tuning w VW golf VII 1.4 tsi (kod CZCA, 125 koni fabrycznie, wypluł 137, zrobione na 160). Jeżdżąc na autostradzie 90 km/h schodzę spalaniem do 4 litrów na 100 km. Nie odczułem, żeby po chip tuningu spalanie wzrosło. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że po tym zabiegu nie muszę się aż tak wysilać, żeby uzyskać niskie spalanie. Pozdrawiam.
22:50 - rok temu EUR srednio raczej bylo po 4,55-4,60. Obecnie 4,75 do nawet 4,85 ostatnio… Kiwi spojrz na indeksy :)
Pewnie odcinek z archiwum...
Dolar po 5 zł, inflacja? Panie jaka inflacja, ja zawsze ten sam chleb Szczeciński i pęto kiełbasy po tej samej cenie kupuje, no może trochę jest drożej ale nie odczuwam. A tak odchodząc od tematu łatwo spostrzec jak ludzie szybciutko zapominają i stopniowo się przyzwyczajają, euro pamiętam jak kupowałem w 2020 przy zakupie auta w kantorze po 4.30-4.40, dzisiaj nie kupisz za 5zł u mnie w mieście, dolara dzisiaj za 5 zł nawet nie kupisz ale no tak, jaka inflacja :)
Witam, mam dwa pytania odnośnie testu który był wykonany:
1. Czy to nie jest tak, że jak jest silnik niedogrzany/awaria termostatu i temperatura nie przekracza 60*C to czy samochód nie idzie na tzw. Ssaniu? Chodzi o to czy nie daje większej dawki paliwa żeby wspomóc ten kaltstart.
2. Podczas tankowania można takowe VW z tych roczników odpowietrzyć i wtedy wielkość tankowanego paliwa się zwiększa 🤔 tam jest taki synka który można nacisnąć i menisk znika. Pozdrawiam panie Kivi 😉
Wspaniałe to było, nie zapomnę tego nigdy.
Mogła powstać poduszka powietrza w zbiorniku . Można było odpowietrznikiem ruszyć przy pierwszym tankowaniu i przy drugim tez, jak tankuje golfika i mam full wciskam odpowietrznik i wchodzi jeszcze miekko 4-5l
Kivi na koniec wygląda jakby musiał zapalić w zwiazku z wynikiem 🤣
Kiviego to aż miło posłuchać 💪🏻
Ja bym patrzył na ten "przycisk" co jest we wlewie - tzw. odpowietrznik - w moich VAGach, zawsze jak naciskałem to poziom paliwa schodził w dół, bo uciekało powietrze, przez co mogłem dotankować go więcej (w Fabii jest zbiornik 45l, a po kilkukrotnym naciskaniu wchodziło koło 10l więcej - są też o tym artykuły w internecie). Pozdrawiam
Tak, u mnie w fabii od pierwszego odbicia pistoletu do menisku po wciśnięciu odpowietrznika dopycham około 11 litrów. W golfie 4 miałem podobnie.
NO I TEN UŚMIECHNIĘTY KIWI DAJE ŁAPKĘ W GÓRĘ
Moja teoria skąd się biorą oszczędności to ilość cyklów pracy wtryskiwaczy w jednostce czasu. Osiągasz tą samą prędkość w niższej partii obrotów, czyli ilość cykli wtrysków jest mniejsza. Spalisz więcej w jednostce czasu trzymając auto na końcu obrotomierza niż jakbyś trzymał auto w dolnych partiach obrotów. :)
Co z tego ilość cylki jest mniejsza skoro to dawka definiuje spalanie, 20 cykli po 5ml każdy i tak w efekcie daje tyle co 10cykli po 2.5ml każdy
@@AvestPL tyle ze chyba nie zmniejszasz dawki z obrotami tylko zwiększasz 😀
@@pan_pifpaf zależy od obciążenia
no i twoja teoria w tym momencie padła
bo bez znaczenia na to czy zmniejszysz czy zwiększysz moc auto będzie poruszać się załóżmy przy 100/h z tymi samymi obrotami co wcześniej
musiałbyś zmienić program i skrzynie lub dyfer
@@bartlomiejpacho to wiem, ale nie piłujesz golfa do odciny zeby żwawo go rozpędzić do danej prędkości
Wiadomo, że niut na niższych obrotach powoduje to, że nie trzeba tak deptać i to daje nam ekonomię. Jednak ciekawe czy Kivi zagrał jakiś prosty program czy też trochę bardziej nad nim posiedział - prosty w skrócie to zwykłe podniesienie limiterów. Do czego zmierzam - na forach i sam na sobie to sprawdziłem, że przestawienie SOI w tym silniku w zakresie tych obrotów na których się poruszamy na codzień może zauważalnie zmniejszyć spalanie. Mało który tuner chce się bawić w przestawianie czasów wtrysków i ich początku i stąd moja ciekawość jak w tym przypadku Kivi postąpił :)
Ciekawe jaka była temperatura paliwa w baku przy pierwszym i drugim pomiarze. Olej napędowy o objętości 60 litrów i temperaturze 30° zmniejszy swoją objętość przy temperaturze 15° do około 59,2 litrów
Po tym odcinku janusze masowo poleca robic chipy ha ha hhhhfyyyyyyyy
Na stacji tankujesz ilosc litrow paliwa w temperaturze 15 stopni(jest napisane na dystrybutorze). Czyli bez wzgledu na temperature ilosc (masa) jest ta sama(choc objetosc moze sie zmieniac).
@@filippe3822 Chodzi o temperaturę paliwa w zbiorniku
Nawet z tym błędem spalanie wyszłoby wyraźnie mniejsze, chociaż może bardziej realistyczne.
@@kamilz1840 Zwłaszcza przy dolewaniu z kanistra
Kivi na rzecznika rządu 💪.
Jedyna osoba do walki z kryzysem finansowym.
Ile ludzi pójdzie przestawić wałek rozrządu ?
U mnie kiedyś taka firma Świątek robiła sportowe wałki rozrządu do malucha.... Każdy chciał mieć takie cudo w swoim pierdzielu 😁
@@przemulo79 do dzisiaj robią wałki ;) nie tylko do malucha
Nie pójdą... zajebią tunerów telefonami "przestof mi pan wołek"
Ja. Oglądam na warsztacie i przestawiam właśnie z 1.1 na te magiczne -1.5*KW.
@@MarcinvRS W poniedziałek w warsztatach miny mechaników po odebraniu 10ciu telefonów o przestawienie wałka w starym kapciu :)
W końcu kivi 🎉🎉 odcinek świetny jak zawsze
Nie jestem pewny ale być może za drugim razem dolaliście więcej paliwa. We wlewie jest taki cycek z prawej strony, po zakręceniu wlewu jest naciskany przez korek, otwiera się odpowietrzenie i paliwo które było w rurze spływa do baku. Gdy tankowaliście po pierwszej trasie zbiornik się odpowietrzył i później z bańki zalaliście na więcej niż fabryka przewiduje. Różnica w spalaniu to pojemność rury wlewowej - paliwo spalone na hamowni. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
tez myślę ze mogło to mieć znaczenie.
po hamowni przecież dolali z bańki, ale według mnie podczas pierwszego tankowania zostało sporo powietrza w zbiorniku, które podczas jazdy uciekło, wiec podczas drugiego tankowania dolali 6l i wtedy przez to że zbiornik był już w miarę "odpowietrzony" to przy 3 dolaniu już wlali faktyczną ilość spalonego paliwa, nie wiem jaki jest kształt zbiornika tam, ale to jest bardzo prawdopodobna teoria
Ta rozkmina na temat inflacji powinna być tematem wykładów a uczelni ekonomicznej 🤣🤣🤣👍
Tak myślę, że może to chodzi o to, ile tego paliwa potrzeba do wytworzenia tych przykładowych 50kW - efektywność
silniki benzynowe mają chyba 35-40% a diesle około 50%, a chodzi dokładnie o wydajność energetyczną. Reszta % wydajności w pojazdach spalinowych to jest ciepło, oddawane do układu chłodzenia, bądź też w spalinach, czyli ogólnie energia jest stracona.
Czekałem na taki odcinek!
13:45 😂 Kivi mistrz!
A może być przyczyna bląd pomiarowy dystrybutora. Z jakiegoś powodu często na stacjach jest napisane ze minimalna ilosć paliwa do tankowania to 5l, aczkolwiek 1,7 litra to i tak duzo. Najlepiej by było dolewać z bańki i ważyć ciężar wlanego paliwa.
5:14 nawet małe dzieci je znają - "ślimak, ślimak, pokaz logi" 😉
Super film, rzeczowo krok po kroku , pozdrowienia chłopaki !!!
Ta magia nazywa się wzrost sprawności silnika czyli tak jak Kivi mówił z tego samego litra paliwa generujesz więcej kW.
Tak, tylko że chiptuning nie zwiększa sprawności spalania silnika.
To nadal te same cylindry i tłoki, te same wtryskiwacze, te same temperatury pracy, te same opory wewnętrzne. Na jakiej podstawie sprawność miałaby się znacząco zmienić?
Poziom generowanej przez silnik mocy i tak dozujesz prawą stopą, więc nawet jeśli położenie pedału przyspieszenia będzie się różniło, to dawka paliwa i powietrza będzie z grubsza taka sama przy tej samej, stałej prędkości.
Cała ekonomia wynika z tego, o czym mówił Kivi - krócej przyspieszasz, a dłużej jedziesz ze stałą prędkością. Skracasz też czas jazdy z prędkościami pomiędzy 0 a powiedzmy 60 km/h, które nie są najbardziej efektywne.
Po lewej stronie wlewu jest taki dzyndzel do odpowietrzania zbiornika :), po użyciu pomiary będą bardziej miarodajne.
Cena euro nie jest taka sama bo rok temu była 4,6 a dziś jest 4,85. Liczymy rok do roku. Róznica między inflacją w strefie euro a Polską wynosi 7% czyli tyle ile wzrósł kurs euro. Tę wartość trzeba jeszcze skorygować o różnicę w stopie procentowej między strefą a nami.
Dokładnie, ale lepiej to widać po dolarze gdzie ceny rzeczy, które pochodzą z usa (np. produkty Apple) lecą w PLN w górę, a w usd praktycznie to samo, albo minimalne różnice.
Inflację niezbyt dobrze pokazuje się na przykładzie różnicy w kursach par walutowych. Trzeba pamiętać, że Euro, czy Dolar też są pieniądzem i podlegają również prawom emisji swoich własnych emitentów. EBC drukuje Euro, a FED dolara. Te waluty też dotknęła inflacja, choć nie tak duża jak złotówki u nas. Wartość pieniądza należy odnosić do jego siły nabywczej najbardziej popularnych dóbr, które można za niego kupić. czyli np. żywności, energii, kosztów mieszkania itp. Jest tak, jak Tak jak napisał kolega J J. Ponadto na zmiany kursów par walutowych mają wpływ inne poza inflacyjne czynniki, np. czynniki spekulacyjne, polityki pieniężnej emitenta (polityka stóp procentowych), sytuacji gospodarczej kraju, itd.
Też jestem zdania żeby Panowie na filmie skupili się na testowaniu aut a nie na swoich teoriach inflacyjnych, wywodach o gospodarce itp
@@wiktorbochan6593 jak rok temu w listopadzie dolar był po 3.9zl a dziś jesy po blisko 5zł to trudno się dziwić, że jest inaczej 😉
Ciekawy odcinek ;)Obstawiałem , że spali mniej ale myślałem max 0.5l na 100km. Gdzieś musiał wkraść się jakaś zmienna bo nie chce mi się wierzyć w tak dużą róznice. Może wpływ temperatury na objętość paliwa , silniejszy wiatr w pierwszym przejezdzie .Dystrybutor raczej sie nie pomylił . Wg mnie za pierwszym razem dużo spalił jak na 1.9 tdi w trasie przy takiej średniej
Dokładnie. Coś z pierwszym pomiarem było nie tak. Powinno być poniżej 5l. Chyba że to opóźnienie na wałku aż tyle zmieniało. Bo to w sumei duża zmiana. Zmieniasz czas użytecznej pracy tłoka, o ile to dobrze rozumiem.
Trzeba było wcisnąć odpowietrznik tam po lewej to już na 100% tankowanie byłoby do pełna😉
Też o tym pomyślałem. Może tankując go przed drugim testem jakoś pistoletem przyciskał bardziej do tego dzyndzla odpowietrznika i faktycznie mogło wejść więcej paliwa. u mnie w golfie jak po zatankowaniu do pełna wciskałem ten odpowietrznik to wchodziło jeszcze coś koło 4 litrów.
Tez tam takie samo przypuszczenie
20:25 Tak były i są dalej toyota carina którą mam, akurat silnik na normalną mieszanke ale ten sam silnik 4A-FE o pojemnosci 1.6 miał zamiast sondy, czujnik ubogiej mieszanki ispokojnie przyjmował okolice 20 i było na prawdę ubogo drugi tez silnik się nazywał 7A-FE 1.8l i obydwa były na bezkolizyjnym rozrzadzie tak jak i wiele silnikow toyoty z tamtych lat. Salanie w trasie mogło spaść sporo ponizej 5l na te gabaryty i moc ja swoim w trasie najmniej wykręciłem zimą na 4 biegu 60-70km/h 4.7l/100km. Natomiast bez starania sie pali miedzy 5.3-5.8 Mowimy o silnikach benzynowych sprzed niemal 30 lat, a nie diesla. To jest magia. Po miescie pali duzo wiecej od 8l w upalne lato, do 10 w zimę i skrobanie przy odcinkach 2-3km 11l tez nie jest niczym dziwnym. To co miały niemal wspólne te silniki to moment obrotowy. Te na ubogą mieszankę mialy maksymalny moment obrotowy przy 2800 obrotow (przypominam ze mowimy o silniku 16 zaworowym), a drugie ktore miały zwykła mieszanke jak mój max moment miały przy 4800 obrotow. Co ciekawe jeszcze ponad 90% momentu bylo dostepne w zwykłych wersjach od 3000 obrotow, wiec elastycznosc była na na prawde dobrym poziomie. Moce byly rozne. Od 99-115koni ja mam wersje 115konną i jest nadspodziewanie żwawe jak na tyle lat i przebieg 340tysiecy :)
Nie tylko toyota bawiła się w silniki na ubogą mieszankę tzw. Lean burn. Honda miała swój system Vtec-E, w takich silnikach do 2500obr otwierał się jeden zawór dolotowy, lepsze zawirowanie mieszanki i silnik w pewnych warunkach wchodził w tryb ubogiej mieszanki, takie 1.5 115KM w civicu w trasie potrafiło spalić nawet poniżej 5L/100km benzyny. W starszych wersjach tego silnika do sterowania składem mieszanki stosowano sondę szerokopasmową, w nowszych zrezygnowano z tego drogiego elementu i skład mieszanki w trybie ubogim był określany na podstawie przyspieszeń kątowych wału korbowego, taka ciekawostko i to wszystko już w latach 90.
Z tego co czytałem toyota natomiast miała klapy w kolektorze dolotowym które zakrywały jeden kanał dolotowy i czujnik ciśnienia w komorze spalania. Niestety ekologia ubiła te silniki, za wysoka emisja tlenków azotu z która nie można było sobie łatwo poradzić co więcej według Hondy system nie sprawdzał się w cięższych samochodach, chyba chodziło o ilość momentu obrotowego w tym trybie, było go za mało.
@@adamk8171 zgadza się dokladnie o tym mowił ostatnio Robert z @Povagowani :) Swietna technologia i jakże prosta. O dziwo bezawaryjna. Ale vteci mialy i mają rozne przygody. Raz ze wysokie obroty, a dwa ludzi ktorzy nimi jeżdżą i upierdalają niczym bmw e36 pod biedronką w święta. XD hyhy powiedziałem jak Kickster ale wiadomo o co chodzi. I zgadza sie ponoc tez malo w miescie palą i paliły przez to ze mialy ten zawor ktory ograniczał przeplyw powietrza czy cos i wtedy mocno mozna bylo oszczedzic. I tak jak mowisz, przy takim momencie w hondach niestety ale to nie idzie. Kolega mial 1.6 vteca 125km chyba i dopiero od 4500 mocno wstawał. Dołu zero wręcz ale po tym na prawde mial ladne odejscie. Taka charakterystyka silnika. Do 7500 chyba sie krecił nie pamietam :X