Dlaczego uciekamy na wieś? Ujawniamy tajemnice instalacji elektrycznej ;)Elektryk przyparty do muru!
Вставка
- Опубліковано 11 вер 2021
- W jaki sposób możesz wesprzeć to co robię?
❤️zostań Patronem mojego kanału ❤️ ZAJRZYJ ⬇️i dowiedz się w opisie jak to wygląda.
patronite.pl/ToSieNieUuuda
Mam również pracownię krawiecką , w której powstają nowe projekty, zajmuje rękodziełem i tutaj zapraszam Was do śledzenia mojego profilu na insta
/ nyna_handmade_
(Masz pytania? Zapraszam, chętnie odpowiem)
tosienieudaaaa@gmail.com
-Oczywiście subskrybując i naciskając na dzwoneczek.
-Skomentować i polubić film.
-Udostępnić, polecić mój kanał na innych portalach.
Pamiętaj, że dla Ciebie to tylko tyle,a dla twórcy nagroda za to co robi i wielka mobilizacja do dalszego działania :)
-Fajnie by było jak dołączysz do mnie na instagramie:
/ to_sie_nie_uuuda
Lub na Facebook
/ to-się-nie-uuuda
No i pan elektryk:
Z pokolenia na pokolenie od ponad pół wieku zajmują się elektrycznym spełnianiem marzeń.
Ja ze swojej strony muszę przyznać, że ogromny perfekcjonista z jeszcze większym polotem czego nie może zabraknąć przy takim projekcie. Artysta w swoim fachu. Działalność na całą Polskę (lubi podróże i wyzwania)
Namiar Facebook :
/ pepperiontech
Mail:
office@pepperion.eu
#remont #remontujemydom #patronite#domnawsi #ucieczkanawies #ucieczkanawies #zycienawsi #domnawsi
Pani Kasiu mając 60 lat zaczęłam nowe życie wyprowadzając się na wieś. Teraz dopiero czuję że żyję. Pozdrawiam.
Kasiu, jak będziesz miała 50 - 60 lat będzie Ci się chciało... Ja mam 57 lat i od 2 lat jestem pełna energii, pracuję u siebie podobnie jak Ty, mimo, że wszyscy pukają się w głowę i odradzają, pytając po co Ci to... A mnie to sprawia ogromną radość... Pozdrawiam i trzymaj tak dalej, a na pewno będziesz się cieszyła dobrym zdrowiem. Tak jak ja, gdy zaczęłam uprawiać warzywa, sadzić ziemniaki i piękne kwiaty nic mnie nie boli i mam b.dużo radości w sobie.Dziękuję, że jesteś...
Dziękuje Ci, że po obejrzeniu każdego Twojego filmu człowiekowi po prostu chce się żyć i celebrować życie
Kasiu, dzieciaku... Jak chcesz wsadzić nową roślinę, to najpierw dobrze to miejsce nawodnij. Weź szlauch, połóż w to miejsce gdzie sadzisz, odkręć wodę, ale nie na maxa, tylko tak, żeby trochę leciało i zostaw na jakieś kilkanaście minut. Potem nawodnij następne miejsce. Kopanie dołów w takim mokrym gruncie będzie o wiele lżejsze 😁 poza tym, nową roślinę trzeba podlać do dziury, poczekać aż woda wsiąknie i dopiero nagarnąć ziemię. Lekko ubić. W ten sposób wszystkie korzenie, nawet te na spodzie i w środku rośliny będą miały wilgoć i roślina lepiej się przyjmie. Same donice z roślinami przed sadzeniem wkłada się do wiadra z wodą, żeby się napiły na fest. Wsadziłam w ten sposób parę tysięcy roślin, wszystko rośnie jak głupie. Pozdrawiam serdecznie 😊
Po prostu system wmówił ludzia ze się nami zaopiekuje,a tu bezruch ,choroby ,big farma,nudne życie. JAK nie ma adrenaliny to nie ma fun ,nie dajmy sobie wmowic!
Ja, odkąd odkryłam Twoje filmy, już każdy film od razu lajkuję i dopiero wtedy oglądam ;) Wiem, że warto ;) ♥♥♥
Pani Kasiu, ostrożnie z tym bluszczem. Jest bardzo expansywny, bardzo szybko się rozrasta i trudno się go pozbyć !!! U nas w domu nazywamy go Adela (uważamy, że jest w stanie przetrwać nawet atak jądrowy :) ). Pozdrawiam
Dwa lata temu posadziłam winobluszcz po zewnętrznej stronie płotu, świetnie zarasta starą siatkę, obecnie już się przebarwił, uwielbiam te kolory:) Owoce to pożytek dla ptaków, oby szybko się rozrastał, chroni przed kurzem i spalinami (też płot od drogi). Pozdrawiam Kasiu, wszystko się uda❤️
Święte słowa, Kasia wracaj do zdrowia bo potrzeba nam takiej pozytywnej i wesołej osoby jak Ty🙂🙂🙂
Wreszcie normalna dziewczyna zdrowe poglądy i co bardzo ważne fatastyczna aura. Wszystko bez ściemy i upiększania bez wysublimowanego słownictwa. Tak zupełnie normalnie jak ta natura która nas otacza. Pozdrawiam i śledzę kolejne odcinki.
Zmęczy a jednak daje ukojenie, spokój i odpoczynek:).... powiem szczerze że jak się "urobie" na swoim ogródeczku, w swoim domku, to jestem mega pozytywnje naładowana:). A jak ide do swojej pracy i tam się "napracuje" w "ołpenofisie" to mam taki deficyt nastroju, energii, chęci. Plewiąc ogrodek, wyrabiając ciasto drożdżowe, zaprawiając ogórki czuje że żyje......i mam tak straszny dysonans poznawczy miedzy pracą zawodową a zyciem. Zawsze pOwtarzam że MOJE ŻYCIE ZACZYNA SIĘ PO
Jak ja Cię rozumiem i cieszę się,że Ty rozumiesz mnie.
Piękno tkwi w prostocie. Nie ma co komplikować sobie życia.
Twoja naturalność jest tak pozytywnie nastrajająca że robi zawsze mi dzień na 100procent.
Cieszę się, że natrafiłam na Twoje filmiki,uwielbiam Cię słuchać i oglądać, Twoje pozytywne nastawienie do ludzi i świata jest zaraźliwe,i bardzo mi pomaga, życzę Ci,aby wszystko się powiodło i pozdrawiam serdecznie 👍👍👍♥️♥️♥️
Kasiu jesteś cudownym,wartościowym człowiekiem.Oglądam Cię i czerpię tą energię od
No to wysłuchaliśmy 🌼Mądrego, szczerego , uczciwego zawsze dobrze posluchać👍Amen🍀🎆
No właśnie- niech każdy pozwoli innym żyć jak chce 🙃 tańczmy z życiem do muzyki naszych serc🧡
Zgadzam się z panią całkowicie. Jesteśmy z mężem stuprocentowymi mieszczuchami a super się czujemy na wsi. Byliśmy dzisiaj na grzybach i dzikich jabłkach. A teraz obieram fasolkę i smażę jabłka. A zaznaczam, że jesteśmy 60+. Pozdrawiamy 💖