#12 Z miasta na wieś / Podsumowanie roku / Życie na 35m² z dzieckiem / Z życia wzięte
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- Aż trudno uwierzyć, że minął rok odkąd zamieszkaliśmy w naszym mini domku. To także pierwszy rok naszego życia na wsi. Ostatnie 12 miesięcy było czasem pełnym wyzwań i życiowych lekcji. Pora na krótkie podsumowanie i wyciągnięcie wniosków…
Muzyka:
Music by Lexin_Music from Pixabay
Music by MichaelKobrin from Pixabay
Mega mądre slowa Twojego męża, im wiecej się pragnie wolnosci, tym więcej odpowiedzialnosci za swoje zycie trzeba wziąć.
To jedna z wielu lekcji jakie wynieśliśmy zaczynając ten styl życia... Tak, Marek to bardzo mądry człowiek o nietuzinkowych przemyśleniach 😊❤️❤️❤️
Tak, też zwróciłam uwagę na jego wypowiedzi. Oboje idą w bardzo dobrym kierunku.
@janinakowalski3135 bardzo nam miło dziękujemy 😊❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 a może Marek opowiedziałby coś więcej o różnicach między kulturą pracy w Anglii i w Polsce?
@seabubble to jest Ciekawy pomysł 🤔 poproszę go, żeby to zrobił 😊❤️❤️❤️
Żyjemy z mężem na wsi od 19 lat, przeprowadziliśmy się z dużego miasta z bloku do drewnianego domku. Błędy, które popełniacie są ważne bo uczą Was jak tam żyć i jak sobie radzić. Życie na wsi jest tylko dla pracowitych ludzi bo są ciągłe wyzwania i wieczna praca w domu i wokół niego. Ale warto, warto, warto, na wsi żyje się spokojniej, zdrowiej i blisko natury. Własne warzywa i owoce są nie dość, że zdrowe to jeszcze są odciążeniem dla budżetu domowego, ale powoli, ten ogródek powstanie i u Was. Takie moje rady dla Was- rozmawiajcie z doświadczonymi ludźmi, którzy mieszkają już na wsi i się znają, proście o pomoc jeśli jest jakiś problem, raczej nikt pomocy nie odmówi, doceniajcie to co już macie i cieszcie się tym- życie na wsi to luksus, a z każdym rokiem będzie łatwiej i lepiej. Życzę wytrwałości , wiele miłości i szczęścia w Waszym wiejskim domeczku.
❤❤❤... początki chyba zawsze są trudne, ale wiem, że idziemy w dobrą stronę 😊 dziękujemy za miłe słowa i cenne rady, nie poddamy się tak łatwo 💪😁 życzę wszystkiego dobrego ❤❤❤
Cała prawda i tylko prawda. Życie na wsi, nawet z małymi dziećmi, jest piękne. I uczy pokory do przyrody. Raz jest piękna marchewka, a innym razem licha. Ale zawsze coś urośnie i jaka satysfakcja!!
@@koralik9502 dokładnie! 😊❤️❤️❤️
Jesteście dla mnie wzorem ❤️ Wierzę że jest Wam mega ciężko, rozumiem Was w każdym aspekcie.
Podobno dopiero trzeci dom jest taki, jakiego chcemy...nie poddawajcie się. Jak kiedyś rzekł Pudzian " Trzeba być jak dzik, pchać to błoto ryjem do przodu" ❤😘
Bardzo dobrze powiedziane 😅 bywa ciężko, ale wierzę, że to jest tego warte, pewnego dnia wszystko się ułoży 😊❤️❤️❤️
Pudzian ? Trzeba mieć tyle kasy co Pudzian. Jestem kobieta, mam 66 lat a maz 70 pochodzimy ze wsi , od slubu( ja miałam 20 lat, mieszkamy w malym miescie) w samym centrum miasteczka, wszedzie mamy bardzo blisko i to jest to. Sprzedalismy piekny dom, który mieliśmy na 6 arowej działce na peryferiach miasta, bo zyskaliśmy na tym kilkaset zł na dojazdy. Kupiliśmy druga działkę w centrum, postawiliśmy drugi dom, dół domu wynajmujemy na sklep, budynek gospodarczy też wynajmujemy starszemu panu i to jest nasza trzecia emerytura. Aaaaa....jak syn poszedl na studia to razem z mezem dlugo jeździliśmy do pracy w Niemczech. Kupiliśmy 2 domki nad jeziorem i teraz wynajmujemy. Od zawsze myśleliśmy o starości, jak to zrobić, żeby nam starczyło i żeby na normalne życie. Aaa.....moj maz jest hydraulikiem ale wykona każda pracę, każda i jest pracoholikiem a ja zawsze jestem jemu pomocna. Dom na wsi jest dobry, jak się ma drugi dom i prace w mieście, ale to i tak do pewnego momentu. Przychodzi starosc, choroby, niesprawność i wtedy najlepiej jest blisko lekarzy I kościoła. Zawsze braliśmy pod uwagę wydatki , bo auto nie jeździ na powietrze i stacony czas. Moja rada, sprzedawajcie i uciekajcie do miasta. Ale to, jutro z wasza decyzja. Wy jesteście szczerzy, ja też. Pozdrawiam.
Dziękuje Wam za prawdę powiedzianą , za szczerość i uczciwość. Życzę Wam osiągnięcia założonych celów w 100% i spełnienia marzeń oraz dużo dużo szczęścia i radości 😀👍 Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo, bardzo dziękujemy! 😊 Pozdrawiam ❤️❤️❤️
Trafiłam przez przypadek. Zaciekawił mnie tytuł z miasta na wieś. Zrobiliśmy to 6 lat temu. Też były smutki i porażki
Powodzenia i dużo wiary, że wszystkie plany się udadzą, tego wam życzę
Dziękujemy 😊❤️❤️❤️
Urzekliście mnie swoimi prawdziwymi i jakże szczerymi wypowiedziami. Ostatni rok dla was to była prawdziwa szkoła życia, której nie da rady się nauczyć oglądając na YT filmów czy czytając książki. Ta wiedza zostanie z wami do końca życia .Juz wyciągnęliście słuszne wnioski więc pozostaje wam tylko iść do przodu. Trzymam za was kciuki.
To prawda... wiele się nauczyliśmy ostatnimi czasy... bardzo dziękuję za miłe słowa 😊 pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
Dzięki, przypomnieliście mi, dlaczego uciekłam ze wsi do miasta i dlaczego kocham życie w mieście.
Jak dobrze, że to wszystko powiedzieliście! Niektórzy myślą, że życie na wsi to sielanka, a to jest dokładnie tak, jak powiedział Marek - domowy surwiwal. Jak mówię o tym ludziom z miasta, to nikt mi nie wierzy.
Dokładnie.... życie na wsi to ciężka praca od rana do wieczora... ale to też ma swój urok... my się wychowaliśmy w mieście I nikt nas nie uprzedził jak to naprawdę wygląda 😅 pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
My ucieklismy z duzego miasta na wies, życie tutaj to sielanka, nie widzę żadnych wad.
Wow wow wow
Super kanał… cieszę się,że trafiłam na Was🥰
Pierwszy kanał na którym nie ma słodzenia i zniekształcania rzeczywistości, że wszystko jest takie cacy, piękne w życiu..
Jesteście naturalni , a Wasz spokój się udziela😌Nie rezygnujecie z marzeń …trudności zawsze nas spotykają, ale widać, że to Wasze miejsce na ziemi.
Dobrze się Was ogląda, pełen profesjonalizm w montowaniu filmów. Czyżby ukończone coś związanego z filmem, fotografią? Albo taki talent?
Trzymam za Was kciuki i czekam na nowe filmy. ❤
Trafne spostrzeżenie... z zawodu jestem fotografem 😁 bardzo dziękuję za te miłe słowa i życzę przyjemnego oglądania bo filmów na pewno będzie więcej... pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
Wygraliście więcej niż się wam wydaje!!! To czego dowiedzieliście się o sobie jest bezcenne 👍❤️ teraz już tylko będzie lepiej 🙌
❤️❤️❤️
Życzę wam wszystko najlepszego, wspaniali ludzie, nie podawajcie się 💖
Dziękuję z czego serca 😊❤️❤️❤️
Ilonka, mi też nie wychodziły pierwsze weki. Z doświadczenia przekonałam się że trzeba zostawiać więcej powietrza pod pokrywką (co najmniej 1 cm). Gwint i zakrętka muszą być całkowicie suche, gdy zakręcasz słoik. Warzywa do kiszenia powinny znaleźć się całe pod solanką, bo wejdzie pleśń - dlatego się je "klinuje" w słoiku, żeby nie wpływały. Powodzenia
Och.... właśnie takich porad potrzebowałam! Dziękuję z całego serca ❤️ dla niektórych takie szczegóły mogą wydawać się oczywiste, dla mnie wcale nie były i teraz widzę co robiłam źle 🤗 pozdrawiam bardzo serdecznie ❤️❤️❤️
Jesteście cudowni ❤️❤️❤️❤️
😁🤗❤️❤️❤️
Super filmik ,na poziomie! Wreszcie ktos mowi prawde ,my po bardzo długim czasie wrocilismy do pl,miedzy czasie zbudowalismy domek w gorach na uboczu... ,po 5 latach ja nie wytzymałam wrociłam tam gdzie mieszkałam ostatnie 25 lat,maz został w pl,ale nie wiem jeszcze jak dlugo bo tak jak wspominacie zeby pogodzic prace i wszystkie robotki koło domu i w damu potzeba mnostwo czasu ktorego sie nie ma...
Bardzo wam dziekuje ze opowiadacie o realiach takiego zycia,bo juz czasami głowa mnie boli od słuchania "sielskiego zycia"na wsi ,typu mieszkania i zimowania w naszym polskim klimacie w domku holenderskim... ,co jest nie realne zima!
Zycze powodzenia ,jestescie madrymi i szlachetnymi ludzmi ,napewno znajdziecie swoje miejsce na ziemi...
Bardzo dziękuję 😊 to nie jest proces łatwy ale myślę, że warty zachodu... I obiecuje, że zawsze będziemy mówić prawdę, też jesteśmy zmęczeni lukrowaniem rzeczywistości... życzę powodzenia i wszystkiego dobrego 😊❤️❤️❤️
Dzisiaj odkryłam Wasz kanał i zasubskrybowalam⚘🧡🌻Miło mi , że mogę być czasem Waszym gościem🌼.Jestem pod wrażeniem Waszej historii , autentyczności i szczerości w jej przedstawianiu 👍To bezcenna wartość Waszego przekazu 👍🤗🥰
❤💜💙💎💚💛🧡❤ To cudownie ze możecie liczyć na Waszych Bliskich w trudnych momentach....Podziwiam Was🌼 i Gratuluję , ze nie poddaliscie się mimo chwil zwątpienia w obliczu tylu problemów.👍🍀💕.Przykre jest sluchać o zaniedbaniach fachowców , o wprowadzeniu Was w bląd i w tarapaty. - narażeniu na niebezpieczenstwa i straty materialne i psychiczne - przez niedoinformowanie. Was , niehlujstwo , niefrasobliwość
Człowiek potrzebuje i chce ufać drugiemu i mysli że skoro sam życzy dobrze całemu światu❤ to inni także będą uczciwi , odpowiedzialni i , życzliwi i ... na szczęście tak jak w przypadku waszych krewnych❤ , przyjaciół ,❤ dobrych znajomych ❤i aktualnych Sąsiadów ❤to się sprawdzilo👍🌷 , to jednak w kwestiach formalnych warto stosować zasadę ograniczonego zaufania i tak jak powiedział Marek samemu pozyskiwać wiedzę i to z kilku zródeł........🍀💕.Życzę Wam wszystkiego, wszystkiego , co Wam potrzebne i co dla Was najlepsze⚘🧡🌻
Witam serdecznie! Bardzo mi miło 😁❤️ Zwykle trafiamy na dobrych ludzi, rodzinę też mamy wspaniałą, a co do fachowców... cóż... dużo w tym naszej winy wynikającej ze zwykłej naiwności. Człowiek całe życie się czegoś uczy a my odkąd tu mieszkamy nauczyliśmy się naprawdę wiele, zwłaszcza o sobie samych... To chyba dobrze 🤔😅 Pozdrawiam z całego serca i zapraszam na kolejne filmy 😊❤️❤️❤️
Tak! Domowy surwiwal! Wytrwałości i wzajemnej miłości!
Dziękuję 😊❤️❤️❤️
Nie poddawajcie się, dajecie piękny przykład bycia wytrwałym w dążeniu do celu. Z całego życzę serca powodzenia 🙂
Dziękuję 🤗❤️❤️❤️
Też marzę o takim życiu na wsi. Natomiast dziękuję, że pokazaliście to jak bywa naprawdę i że nie zawsze bywa kolorowo tak jak się spodziewaliśmy... :)
Wszystko ma swoje plusy i minusy, a życie na wsi to wcale nie sielanka jak się większości wydaje... ale mimo wszystko myślę, że warto 😊 pozdrawiam ❤️❤️❤️
Wow super bardzo ciesze sie ,ze sa tacy szczerzy ludzie ktorzy nie ukrywaja rowniez porazek i nie jecza tylko potrafia docenic to doswiadczenie.
Dziękuję 😊❤️❤️❤️
Uważam że super sobie radzicie, młodzi, mądrzy ludzie 👍🤗❤️ Trzymamy kciuki za Was 🙌
Bardzo dziękujemy za te słowa 😊❤️❤️❤️
Fajni ludzie jesteście zasługujecie na wszystko co najlepsze pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję! 😊 pozdrawiam ❤️❤️❤️
Rzeczywiście nie łatwe były wasze perypetie życiowe, ale wspieracie sie, radzicie sobie jak mozecie, szukacie rozwiązań, najwazniejsze że macie rodzine, zdrowie, marzenia, cele do ktorych dazycie, dużo w was cierplowosci. Jestescie mlodzi, uczycie sie zycia, zdobywacie doswidczenie, nie jestescie leniwi ani wygodni a wiele mlodych ludzi wybiera dzis takie zycie, a wy sie podejmujecie wyzwań, nie boicie sie zyć. Madrzy odwazni mlodzi ludzie. ❤
Dość trudną ścieżkę sobie wybraliśmy, ale myślę, że to wartościowe życie. Wszystko ma dwie strony medalu, swoje plusy i minusy. To na pewno nie jest idealne rozwiązanie i na pewno nie dla każdego, ale my spełniany swoje marzenia nawet jeśli czasem jest pod górkę, a to chyba najważniejsze 😁 Dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
Ja też przeprowadziłem się na wieś i jest super 👌👍🤗
👏😄❤❤❤
Jesteście naprawdę wspaniali. Zuchy z Was. Ziemia wyciąga i to bardzo, ale tylko w taki sposób człowiek poznaje się tak naprawdę. Wygraliście, bo jesteście RAZEM. Znam mnóstwo par i sama też należę do tego grona ludzi, które tego cięzaru RAZEM nie udźwignęli. Moja przygoda zaczęła się w 2012 roku - przejechałam całą Polskę, byłam w wielu wiejskich miejscach, jeżdziłam stopem po rosyjskich ekowioskach i siedliskach, wiedziałam, że chcę żyć na ziemi. Kupiłam siedlisko z hektarem ziemi i popełniłam dokładnie takie same błędy o jakich Wy mówiliście - poddanie się wyobrażeniom, nieumiejętność organizacji pracy i pieniędzy na życie, daleka odległość od rodziny. Wiele mnie to kosztowało i dużo mnie nauczyło. Wyciągnęłam wnioski, wróciłam w rodzinne strony, zaczęłam działać, żeby zorganizować sobie dochód, kupiłam działkę w odległości 30 km od rodzinnego domu. Mam również ogromne wyzwanie, bo jestem sama z 3 letnią córeczką, a samej kobiecie, która musi zorganizować życie sobie i córeczce, dodatkowo jeszcze pracując jest naprawdę ciężko, ale... no cóż, życie na ziemi i rozwój jaki to przynosi jest tego warte.
Podziwiam... samotnej matce musi być na prawdę ciężko... podziwiam wytrwałość w realizacji marzenia pomimo przeciwności i mądrość jaką wyniosłaś z własnych doświadczeń ❤️❤️❤️ My mamy siebie a to już wiele i choć czasem nie jest łatwo i często mamy odmienne zdania to radzimy sobie i oby tak zostało 🤞🙂 pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę by było tylko łatwiej ❤️❤️❤️❤️
Tak, im więcej chce się wolności tym wyższa jej cena. Ale Wy się nie poddaliście! My kibicujemy! 💖
Bywa ciężko, ale pomału do przodu 😊❤️❤️❤️
Pozdrowienia z Szwajcarii. Fajnie sie ogladalo. Dobre imie dla syna wybraliscie ;).
Pozdrawiam i dziękuję 😊❤️❤️❤️
Prześwietny filmik! Nie poddawajcie się. Walczcie!🌻
Dziękujemy 😊❤️❤️❤️
Powodzenia. Gratulacje odwagi. Życzę Wam powodzenia. Sama mieszkam w domku z ogrodem i wiem że to jest inne życie.Całą młodość spędziłam w mieście- to nie życie.
Dziękuję 😊❤️❤️❤️
Super ze pokazujecie swoje zycie, tez mieszkam na wsi (Irlandia)I od razu wiedzielismy ze nie bedziemy samowystarczalni bo mamy kredyt..ale myslelismy np. Ze znacznie wiecej bedziemy jesc warzyw (swoich) itp. Lub ze zajmiemy sie chodowla a tu okazalo sie ze zeby to bylo oplacalne to musielibysmy wejsc na industrialny poziom. W kazdym razie tez te same problemy mamy😄 na pocieszenie powiem ze po 5latach juz wszystkie czynnosci przychodza automatycznie jak. Np. Rabanie/ zbieranie drewna w lecie a po 8 stwierdzilismy ze juz caly sprzet skompletowalismy (np. Garnki do zapraw itp.) Tak wiec wszystko przed Wami, Powodzenia.
Tak, wszystko wymaga czasu... my tu mieszkamy zaledwie od roku a i tak już mnóstwo się nauczyliśmy... ciekawe co jeszcze przed nami 🙈😅 pozdrawiam bardzo serdecznie 😊❤️❤️❤️
"Domek w enklawie" dobudowali drugie 35m2. Facet prawie wszystko sam zrobil. Poszukajcie na instagramie. Powodzenia 🧡💛💚💙
Znamy i śledzimy... dziękuję 😁❤️❤️❤️
Dajecie radę jesteście razem macie dobrych sąsiadów spełnią się wasze marzenia. Nie macie na ogrodzeni obsadzie część działki mirabelkami pozdrawiam
Dziękuję 😊 pomyślimy o tych mirabelkach ❤️❤️❤️
Zycze powodzenia🌻💁♀️❤️
Szczera wypowiedź.
Zdecydowanie polecam przeprowadzkę jak najszybciej, jeśli tylko można być pewnym, co do pracy źródła dochodów. Ja akurat pracuję zdalnie, a mój syn, który obok postawił swój dom krótko po ślubie - prowadzi własną firmę. Ma trójkę dzieci i nie chciałby nigdy wracać do miasta. Ja też.
Tylko co najpierw trzeba:
- szukać działki w miejscu, gdzie nie będzie zalewać, gdzie będzie dobra woda (własną lub wodociąg) i prąd, gdzie dzieci będą miały przedszkole i szkołę, skąd da się dojechać do sklepów i pojechać gdzieś nawet bez samochodu. Ja szukałem 2 lata dokładnie takiego miejsca, jak chciałem.
- bardzo dokładnie zapoznać się z technologią, w jakiej chce się budować i dopiero podjąć decyzję. Bardzo dokładnie przemyśleć wszystkie możliwe aspekty, a także wszystkiego się nauczyć, zanim się powie: zaczynam. Np. przewidzieć brak prądu i zaprojektować instalację z uwzględnieniem awaryjnego zasilania i ogrzewania, przemyśleć koszty eksploatacji i uwzględnić w projekcie, że możemy stracić pracę, a przeżyć będzie trzeba. Itp, itd. I ja i syn budowaliśmy sami, własnoręcznie, w dużej mierze na podstawie własnych projektów.
- Nie oszczędzać na rozwiązaniach obniżających koszty eksploatacji i budować 3x dłużej samemu, niż kosztem np. dobrej izolacji termicznej zatrudniać fachowców, żeby szybciej się wprowadzić. U mnie (u syna podobnie, choć technologia inna) koszt ogrzewania za sezon, to poniżej tysiąca zł, przy dzisiejszych cenach. W razie czego da się jeszcze taniej, zachowując 22° w domu.
Ciężko pracowaliśmy przed budową, żeby się przygotować. Nawet robiąc np. odpowiednie uprawnienia sepowskie, pomagając hydraulikowi, żeby się nauczyć zgrzewać rury, czy kompletując niezbędne narzędzia i ucząc się nimi pracować. Nie tak łatwo przykleić prosto glazurę, zrobić prawidłową wentylację, czy choćby zbudować drewniany dom, nie używając gwoździ i łączników, żeby dłużej przetrwał.
Oczywiście, można się zdać na fachowców, jeśli ma się właściwe środki. Oraz sprawdzonych fachowców, bo na tym można się przejechać. Jak się przekonujecie choćby z oczyszczalnią i zamarzniętą wodą w rurach. My jeździliśmy na budowy, gdzie pracowali fachowcy, przyglądając się ich pracy i doszliśmy do wniosku, że _jeśli chcesz liczyć, to licz na siebie._
A czemu jak najszybciej? Szkoda tracić kasę na czynsze i wynajmy. Oraz czym człowiek młodszy, tym łatwiej postawi swój dom.
Widzę tu bardzo solidne przygotowanie czego nam ewidentnie zabrakło 😅 moje gratulacje! 👏😊 My przez najbliższy rok i tak nie ruszymy się z miejsca bo z noworodkiem byłoby ciężko... narazie postaramy się poprawić błędy, które popełniliśmy i powalczyć jeszcze trochę o to miejsce, jak maluszek podrośnie to zobaczymy co dalej... Dziękuję za dobre rady, kto wie, może nam się przydadzą w przyszłości 🤷♀️ pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 napisałem to, żeby się komuś z widzów przydało - dla tych, co też chcą budować samodzielnie. Bo z filmu wynikały jakieś konkluzje np., że to nie dla młodych, kiedy właśnie młodym najłatwiej albo, że można popełnić błędy, a przecież każdy jakieś popełnia - nie ma ludzi idealnych.
A konkretnie w Waszym przypadku sprawa jest prosta. Bo mieszkacie już na miejscu, bez konieczności dojazdów - to genialne! Trzeba tylko codziennie ustalać sobie plan "na dziś" realny do realizacji i zupełnie nie myśleć ani _co było,_ ani _co nas jeszcze czeka._ To bardzo prosty _sposób na życie,_ nie tylko na budowę :). Wieczorem jest okazja cieszyć się, że udało się zrealizować plan. Jeśli ktoś próbuje za dużo mieć na głowie na raz, dochodzi tylko do depresji. Nie ważne, czy wcześniej coś poszło nie tak, czy jeszcze dużo zostało do końca - mam swój plan na jeden dzień i na tym się skupiam, wyrzucając z głowy całą resztę.
To nie jest tak, że jesteśmy w jakiejś poczekalni, a życie zacznie się dopiero, jak skończymy jakiś założone plany, np. budowę. Nasze życie dzieje się tu i teraz, codziennie. Wystarczy o tym pamiętać, a będzie dobrze :).
Bardzo mądre słowa 🙂... mężowi nie chodziło, że to nie dla młodych, tylko, bardziej o młode rodziny z małymi dziećmi, które same są już dużym wyzwaniem 😅.... Tak... codziennie po trochu, małymi kroczkami do celu - to brzmi rozsądnie 😊❤️❤️❤️
Ja uciekłam z ogromnego miasta do małego, malowniczego, blisko gór. Na odludzie bym się nie zdecydowała ze względu na dzieci i brak towarzystwa, placów zabaw i innych. Jednak moje miasto jest specyficzne - blisko lasu, blisko jeziora, góry pod nosem, a wszyscy - wraz z sąsiadami i ich rodzinami zyjemy jak w jednym "kolektywie", wszyscy się znają. Próżno tutaj szukać anonimowości, ale dla nas to plus bo tak się łatwiej dzieci chowa. Zwłaszcza gdy jest się czubkiem, który jedyna rodzine jaka posiada to własny mąż i własne dzieci. Ci sąsiedzi ich rodziny są dla nas namiastka własnej rodziny, dziadków i cioć których nam od zawsze brakowało ❤
Ważne by znaleźć swoje miejsce na ziemi... To miasteczko brzmi jak mały raj 🥰❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 dokładnie, dla każdego co innego :) dla nas z mężem to raj, dla rodziny pożywka do nabijania się. Ale mieszkałam w dużym mieści, w średnim mieście i to nie mój klimat. Zreszta każdy wrażliwiec kochający przyrodę to zrozumie 🫣
@@22misx Oj tak! Ja to rozumiem doskonale 😊❤️
Jesteście piękni! Prawdziwa Miłość Was trzyma, to czuć. ❤️💚 Dacie radę, jesteście razem. My właśnie jesteśmy w trakcie budowy domu na wsi, blisko rodziny, bliskich, znajomych. Tam jest inne życie, spokojniejsze, a ogród... Już mam. 👍 Dasz radę. To co mnie zachwyca na wsi, a czego brakuje w mieście, to kiedy jestem na budowie, prawie każdy pozdrawia, zagaduje, żartuje, pomoże, doradzi. Trzeba też być otwartym na takie kontakty. Czekam na wykończenie domu na tyle, aby móc spać i gotować u siebie. Dorosłe już dzieci też.🏡 I jako motto powtarzam sobie słowa z Księgi Przysłów "Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki." 🙂 Słucham serca i czuję Jego błogosławieństwo.
Piękne motto! Mszę zapamiętać 😁 Dziękuję za miłe słowo i życzę cudownego życia w nowym domu... pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
Czekam cierpliwie, na razie na dach i okna, które mają być jesienią. 💪Potem cd. Teraz cieszymy się grzybami, śliwkami, winobraniem (będzie wino 🍷), nalewkami i przetworami. To wszystko po pracy i w weekendy. Robimy nasadzenia, żeby już rosło. 30 lat życia w mieście... Mamy dość. Cierpliwie czekaj na dobry czas na to wszystko. Nadejdzie. Teraz ciesz się mężem, dziećmi i patrz, jak rosną. Krzaki i drzewa w tzw międzyczasie. 🙃 Wychowałam się na wsi i u mnie w rodzinnym domu nie zmieniło się jedno. Zawsze jest coś do zrobienia, co po prostu trzeba zaakceptować. ☀️🏡❤️
Bardzo mi się filmik spodobał. Jak dobre rady kogoś kto już przez to przeszedł. Dziękuję! Jesteście bardzo silnymi osobami jeśli już to przetrwaliscie to teraz już z górki. Zastanawiam się co poszło nie tak z oczyszczalnią i studnią ? Zbyt podmokły teren? Jak można było temu zapobiec? Pytam bo to przede mną i nie chce popełnić tego błędu.
Dziękuję! 😊 Polecam zrobić badanie gruntu i dostosować oczyszczalnię do warunków, my tego nie zrobiliśmy i dlatego mamy problem. Teren okazał się podmokły. Ze studnią nie mamy większych problemów - raz tylko nam się zanieczyściła po ulewnych deszczach i roztopach ale wystarczyło wypompować brudną wodę. Pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
Jesteście z miasta ,więc płacicie frycowe żyjąc na wsi,dobrze ,że macie dobrych sąsiadów. Proszę was nie zróbcie takiego błędu jak ja zrobiłem w swoim zyciu. Pracowałem za granicą a żona wychowywała dzieci. Miejsce męża niestety jest przy żonie i dzieciach. Co do pracy w Polsce nalezy zacisnąć zęby ,a nie ponosic się nerwami. Skromnie ,ale razem i wspólnie na dobre i złe, a możecie bo macie dwoje wspaniałych dzieciaków i MIŁOŚĆ ,która was łączy. Jestem o jedną generacje od was starszy i wydaje mi się ,że wiem co chciałbym wam przekazać.Pozdrawiam.
Dziękuję 🙂 Rodzina jest dla nas priorytetem i już dawno uzgodniliśmy, że trzymamy się razem. Nsi ojcowie również pracowali za granicą i nigdy ich w domu nie było, nie chcemy powtórzyć tego błędu 🙂❤️❤️❤️
Myślę ze Wy jako para z czystej Miłości zechcieliście zbudować sobie to gniazdko ma łonie Natury. Niestety i ci pseudo fachowcy i Natura was zawiodła. Ale mam Nadzieje ze wspólnie uda wam się poprawić wasze błędy na Budowie są drogie i ciężkie do wykonania fakt ale wspólnie dacie radę i jeszcze będziecie się mogli śmiać z glebi serca. Powodzenia i Zdrówka ❤🍀
Dziękujemy 🤗❤️❤️❤️
Zobaczcie co jest napisane w Izajasza 65:21. Będziecie zaskoczeni!
"Zbudują domy i mieszkać w nich będą,
zasadzą winnice i będą jedli z nich owoce." 😊❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 Dzięki za odpowiedź.
Czyż nie wspaniała przyszłość czeka tych, którzy pragną żyć pod panowaniem KRÓLESTWA BOŻEGO?
Zacznijcie uprawiać warzywa, posadźcie krzewy i drzewa... Będziecie samowystarczalni. Zastosujcie oermakulturę... Będzie dobrze . Bądźcie cierpliwi. Ogrodzenie trzeba zrobić bo koziołki nie odpuszczą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
✨💛✨
Dokładnie taki mamy plan 😁 dziękuję 😊❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 🥰 wiem co mówię , bo od czterech lat właśnie tak robimy i praktycznie jesteśmy samowystarczalni. Kosztem jest własną pracą i zmęczenie ale na te czasy super się opłaca.
✨🍀💛🍀✨
To jest dokładnie nasz cel, ale wymaga jednak trochę czasu... Kroczek po kroczku i my damy radę 😁
@@CezaryCesarz samowystarczalni? Nie potrzebujesz pieniędzy do życia?
Wlasnie trafilam na Wasz kanal i zostaje nagrywajcie wiecej polecam Wam kanaly rodzina na polu i aleksandra rutka...Bardzo dobrze sobie radzicie i Zycze Wam wszystkiego najlepszego. Ile macie lat jesli mozna wiedziec wygladacie na bardzo mlodych ? Pozdrawiam i czekam na wiecej filmow
Bardzo nam miło 😊❤️ na pewno będzie więcej filmików 😁 dziękuję za polecane kanały, chętnie zerknę i się zainspiruję 😊 mamy po 35 lat więc chyba aż tacy młodzi już nie jesteśmy 😅 w każdym razie dziękuję ❤️❤️❤️
Tak jak Wy My też żyliśmy na emigracji w UK. Gdy tam pracowaliśmy zawsze tęskniliśmy za Polską. Marzylismy o domku na wsi i spokoju. Wróciliśmy za wcześnie gdyż nie starczyło pieniędzy na dokończenie domu. Potem pojawiły się dzieci. Przynajmniej raz w miesiącu wracały myśli by wrócić do Anglii, wiele wątpliwości gdzie żyć, gdzie będzie lepiej dla naszej rodziny. Ostatecznie zostaliśmy w Polsce żyjemy już 6 lat. Do dziś nie potrafię ocenić i powiedzieć czy to była dobra decyzja.
Myślę, że wielu jest takich jak my... U nas również myśl o powrocie do Anglii wraca od czasu do czasu, szczególnie w trudnych chwilach. Tam niestety życie jest łatwiejsze. Jednak ciężko pozbyć się tej tęsknoty do własnego kraju jaki by on nie był. I człowiek taki rozerwany, nie potrafi znaleźć swojego miejsca...😔 życzę całej waszej rodzinie wszystkieo dobrego, żebyście w końcu dokończyli swój wymarzony dom, pozdrawiam 😚❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 Właśnie tak wielu jest takich. A szczególnie ludzie wrażliwi najbardziej to odczuwają. I Wam życzę byście znaleźli spokój i szczęście 😀
Umiesz liczyc? Licz na siebie
Trudno znalezc dobrych ludzi ale oni sa i ich spotkacie. 🙏🏻
Wielu dobrych ludzi nas otacza i jesteśmy za to niezmiernie wdzięczni 😊❤️❤️❤️
Wieś jest lepsza niż miasto mniej patologi i ludzi którzy mają trochę kasy i się w dupie przewraca . Powodzenia
Też tak myślę 👍😉 dzięki wielkie 😁❤️
Nawet nie wiecie, jak bardzo chciałam to usłyszeć! Jakiś czas temu wróciłam wraz z partnerem w nasze rodzinne strony. Długo o tym marzyliśmy, oszczędzaliśmy każdy możliwy grosz, bo planowaliśmy zobaczyć, jak to będzie wyglądać i pragnęliśmy spełnić nasze marzenie tj. wybudowania właśnie podobnego domku do waszego. Wyobrażaliśmy sobie, jak to będzie wspaniale, bo rodzina bliżej, bo odnowimy znajomości i znajdziemy swoje miejsce na ziemi. Jak to się skończyło? Mimo, że mieszkaliśmy wcześniej i zarabialiśmy w innej części Polski, gdzie pracę można było znaleźć bez problemu to przeprowadzka była wylanym zimnym wiadrem wody. Znalezienie pracy w moim oraz w partnera zawodzie graniczy z cudem, a wynagrodzenia są żałośnie niskie... Przyzwyczajeni do lepszego wynagrodzenia na naszych stanowiskach mieliśmy problem zejść z naszych oczekiwań. Partner co chwilę zmienia pracę, bo coraz to nowe pomysły i obowiązki oraz odpowiedzialność, jaka jest narzucona przez tak zwanych "Januszy biznesu" co powoduje, że po prostu odchodzi z pracy i szuka kolejnej, co też jest bardzo trudne, bo tych ofert jest niewiele. W życiu nie wiedziałabym, że nasze marzenie skończy się drenowaniem naszych oszczędności oraz trudności w znalezieniu pracy.. Czy żałuję? Nie wiem. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że próbowaliśmy wszystkiego, co mogliśmy. Nie żałujemy tylko tego, że wyprowadziliśmy się z tamtego miasta, bo to był dobry wybór, ale zupełnie nie wiemy co dalej. Dziękuję za szczerość, bo każde wypowiedziane przez Was słowo rozumiem i jestem z Wami.
Nie rezygnujcie z takiego życia. Jeśli masz dostęp do internetu szukaj pracy zdalnej. Nie wiem jaki masz zawód, ale w tym zakresie jest coraz więcej możliwości. Trzymajcie się i nie poddawajcie!
@@minominomi6480 niestety moja praca nie może być wykonywana zdalnie, ale bardzo bardzo dziękuję za miłe słowa😊 próbujemy walczyć każdego dnia, ale wiadomo z każdym tym dniem wypalamy się coraz bardziej. Ale masz rację, nie można tak łatwo rezygnować.
Dziękuję, za podzielenie się swoją historią ❤️ jestem pewna, że wielu ludzi miało podobne marzenia, wielu się rozczarowało, ale wielu się też udało... niektórych rzeczy niestety nie da się przeskoczyć, ale trzeba próbować i nie żałować... czasem lepiej się zawieść niż całe życie żałować, że się nie spróbowało... pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 😊❤️❤️❤️
Marek powinien założyć firmę w której zastosuje swoje doświadczenia słuchałam kiedyś beaci którzy otwarli pieczarkarnie i przetwórstwo znich na miarę tych które widzial na zachodzie.
Może kiedyś 😅 narazie jeszcze oboje musimy się dużo nauczyć 😊❤️❤️❤️
Odkryli Ameryk xd ale fajnie, fajne, byle żebyście nie narzekali na rolników co wam chleb dają
Kominek/koza rozwiązałby wasze problemy z ogrzewaniem i wilgocią w domu (film z przed pół roku). A wystarczy ogrodzić taką koze kojcem dla szczeniaków (bardziej budżetowa i często wytrzymalsza opcja niż bramki dedykowane dla dzieci) i po problemie. Co do drzewek owocowych, jelonki nie lubią szelestu 😋 ja zawieszam na gałązkach paski z szeleszczących reklamówek i mam spokój z niechcianymi gośćmi. Dodatkowo jeśli reklamówki będą żółte to przyciągną biedronki, a one zjedzą mszyce które chętnie żerują na młodych drzewkach. Ogródek warto robić w skrzyniach. Przez pierwsze pół roku (przez zimę), zrobić w skrzyni kompostownik (wrzucać resztki jedzenia, liście, trawę itp) a potem na górę trochę dobrej ziemi. Warzywa super rosną, nie ma chwastów, nie trzeba tyle podlewać. Roslinik warto sądzić gęsto, zmniejsza się parowanie i roślinki nawzajem robią sobie cień, wiec w upał im łatwiej. Mam nadzieję że wytrwacie 🤗 powodzenia 🙂
Cudowne rady! Muszę sobie zacząć to wszystko notować żebym nie zapomniała 🙈😅 Bardzo dziękuję! 😁❤️❤️❤️
Nagracie coś więcej o różnicy w pracy w Polsce i Anglii ?
Może nagramy bo kilka osób już o to pytało 😉😊
żyjecie dobrze z rodzicami ? czy relacje są kiepskie lub nie ma ich wcale ?
Z rodzicami żyjemy bardzo dobrze, ale mieszkają za daleko, żeby mogli pomóc, przez większość czasu jesteśmy zdani na siebie ❤️❤️❤️
ciesz mnie fakt że szczerze mówicie i drobnych niedoróbkach. ale twierdzenie "zaufaliśmy fachowcom" czy sprzedawcą, często sprzedawca zamontuje wszystko a później powie ze to Inwestor wskazał miejsce montażu. Zamienice oczyszczalnie na zbiornik bezodpływowy a jakość wody w studni powinna się poprawić ale nie daje gwarancji. sprawdzić należy odległości pomiędzy sączkami a studnia.
My faktycznie zasugerowaliśmy miejsce na oczyszczalnię 😅 jedno jest pewne - nie doedukowaliśmy się wystarczająco i teraz ponosimy konsekwencje...
Studnia i oczyszczalnia jest na dwóch krańcach działki, więc wydaje mi się, że odległość jest wystarczająca. Studnia działa bez zarzutu do czasu częstych deszczy/roztopów kiedy wody gruntowe się podnoszą i zalewają studnię. Oczyszczalnia to inna kwestia... chcieliśmy ją zamienić na zwykle szambo ale specjalista nam odradził twierdząc, że przy tak wysokich wodach gruntowych to też nie jest dobre rozwiązanie i teraz nie wiemy co robić 🤷♀️
@@Wiedunia1 w którymś z filmów było że chcecie wynieść oczyszczalnie nad grunt przy użyciu złoża piaskowego. Z moich informacji jakie wyczytałem w Aprobacie
Technicznej jednego producentów (A.T. to najważniejszy dokument dopuszczający do stosowania wyrobów w budownictwie) wyczytałem, że złoże piaskowe należy wymieniać co 10lat, jest to gruba inwestycja raz co 10-15lat bo zależy jak się zapchają sączki.
Co szamba to przy takim stanie wód jest zagrożenie że może wypłynąć i pływać jak statek. Rozwiązaniem jest ciężki zbiornik z płytą dociskową najlepiej płytą postojowa dla samochodów do 3,5T i przejazdowa powyżej powyżej tej masy, czyli po ludzku nad szambem zrobić miejsce postojowe dla samochodu.
Ooo.... To bardzo przydatna informacja, dziękuję ❤️ ale jeszcze jest jeden problem z tym szambem, gdy pytaliśmy eksperta, powiedział, że betonowe szambo się u nas nie nadaje bo pochłania wilgoć z ziemi. Są może jakieś inne alternatywy? Widzę, że się Pan na tym zna to trochę podpytam 😅
@@Wiedunia1 zbiornik bezodpływowy z płytą dociążająca
@@Wiedunia1 przecież osoba której się pytaliście chciała sprzedać droższy produkt :D i powiedziała co chciała. a szamba są z betonu W8 szczerego wiec nie ma nasiąkania
🌺🌺🌺🌹🌺🌺🌺
Życzę wam byście wytrwali na wsi bo tu można jeszcze normalnie żyć...
❤️❤️❤️
Twoj glos jest tak kojacy, czy oprócz YT jest tez Instagram?
Dziękuję, miło mi to słyszeć 😊 Prowadzę tylko YT... ograniczam swój czas spędzony przy komputerze/telefonie... darmo nas szukać w innych SM 😅 pozdrawiam ❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 szkoda bo na pewno zdjęcia były by pięknie jak i filmy, oglądam japońskie filmiki tego typu które też wprowadzają taki spokój i harmonię , nie spodziewałam się że ktoś w polsce czuje ten styl, smak naprawdę kawał dobrej roboty z montażem
Koszmar!
Aż tak źle nie jest 🤣
@@Wiedunia1 Dobrze! Ale nie na siłę. Jesteście za piękni i za mądrzy, żeby żyć już w pewnym sensie na marginesie. Dzieci potrzebują dobrej szkoły, rówieśników i wszystkiego tego co może im dać, a jakże miasto. Prowadźcie na chłodno cały czas rachunek zysków i strat nie pomijając dzieci. Nie próbujcie niczego sobie, ani nikomu udowodnić. Serdecznie pozdrawiam. 😎
Rozjebałaś moje uczucia .od moich łez mam powódź w domu .
😳 ...nie wiem czy to dobrze czy źle 🤣
Dlaczego jesteście aż tak biedni?
Ja tam się biedna nie czuję 😅❤️❤️❤️
Witam mam pytanie a jakie ogrzewanie zainstalować w takim domku bo sama z mężem budujemy taki dom i nie mamy pomysłu na ogrzewanie.prosze o odpowiedz..
Witam, mamy 3 grzejniki elektryczne, 1000w w salonie, i po 500w w sypialni i łazience. Przez cały roku dawały radę. Mały domek szybko się nagrzewa, jak zaczynam gotować to czasem się nawet wyłączały. W największe mrozy chodziły z pełną mocą ale nigdy nie marzliśmy. W niedalekiej przyszłości planujemy zamontować piecyk typu koza, żeby mieć awaryjne źródło ciepła. Nasz domek nie jest typowo drewniany, jest to domek kanadyjski i ma dość dobre ocieplenie a wszystkie okna mają potrójne szyby, więc ciepło nie ucieka, nie wiem jak by to wyglądało w typowo drewnianym domku 🤷♀️ pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w budowie 🙂❤
jaki metraz?
35m² zabudowy i 31m² użytkowych 🙂
@@Wiedunia1 dziekuje
@@Wiedunia1 dziękuję za odpowiedź my też chyba pomyślimy o kozie..wydaje nam się że to chyba najlepsze rozwiązanie....jeszcze tej zimy nie uda nas się wprowadzić ale na pewno następna już spędzimy na swoim....powodzeniamy i życzymy wszystkiego najlepszego....
Trochę słychać rozczarowania w waszych wypowiedziach.
Bo troszkę się rozczarowaliśmy 😅 ...ale tak to już w życiu chyba jest, że rzeczywistość rzadko kiedy dorównuje wyobrażeniom 😉❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 życzę odnalezienia swojego miejsca na ziemi. Tego lub innego ale takiego ,byście czuli że jest dla Was .
Mieszkam większość życia na wsi i nie chciałbym inaczej żyć.
Pracuję w mieście i tak od ponad dwudziestu lat. Pozdrawiam
@@adamsylwestrzak1719 dziękuję ❤️😊
😔😔💞💞😽😽
Kolejni mieszczuchy którzy rzucają się na wieś. 😅
No niestety nie jest to tak do końca
sielanka jak nam się wydaje. Trzeba być pracowitym dlatego wiele wam nie wyszło. Trzeba przyzwyczaić się i nauczyć pracy.
Tak naprawdę to jeszcze wsi nie poznaliście. Jeszcze nie macie szeroko pojętego „obejścia”. Warzywo, zwierzęta, podwórze, dom, praca. Trzeba zadbać o palenie w piecu i zeby było co do niego włożyć to i zima aż taka straszna nie będzie 😉Ciagle coś do zrobienia.
I wartego tez zauważyć ze dużo osób mieszka na wsi tylko z nazwy bo sporo osób juz nie posiada gospodarstwa.
Nie zgodzę się również z Markiem który mówi ze to nie jest miejsce dla rodzin z dziećmi. 🤦🏻♀️
Właśnie to jest to czego powinnismy ich nauczyć. Szacunek do natury. I wiedza na temat prawdziwego życia. Powinny widzieć skąd co się bierze a nie ze wszystko jest do kupienia w sklepie. Bo kiedyś może zabraknąć tego w sklepie i będziemy musieli sobie radzić sami.
Dlatego takie przeprowadzki trzeba mocno przemyśleć. Po Marka wypowiedziach nie wiem czy jest on do końca zdecydowany ze dobrze zrobił przeprowadzając się tu. A zeby tu wytrwać zeby być zdecydowanym i dążyć do celu. Realizować plany i zadania. I uczyć się, pogłębiać wiedzę.
Co mi się u was podoba to ze zauważacie swoje błędy i chcecie je poprawiać i uczyć się na nich. Dobra droga. I najlepsza nauka jest na swoich błędach. Tegoroczne weki nie wyszły. Trudno. Poczytasz, doszkolisz się. Pogadasz z innymi jak robią i za rok spiżarka zapełni się pysznościami. Tylko trzeba samozaparcia i pracy.
Powodzenia i przemyślanego wyboru czy aby na pewno to dobry wybór z tą przeprowadzką.
Markowi chyba bardziej chodziło o zaczynanie takiego projektu od początku z dziećmi, bo to podwójnie ciężkie zadanie 🤪 Samo życie na wsi to jak najbardziej dobry pomysł i dla dzieci i dla dorosłych.
To prawda, mąż nie jest pewny tej decyzji, ale walczy dzielnie i się nie poddaje 🙂
Start mieliśmy kiepski, ale się nie poddajemy, zobaczymy co z tego wyjdzie
Dziękuję bardzo za miłe słowo I pozdrawiam serdecznie 🙂❤️❤️❤️
Wow, niesamowite obejrzeć coś tak prawdziwego, gdzie ludzie podsumowują swoje osiągnięcia obiektywnie i nie kolorują rzeczywistości. Bardzo pokrzepiające. Chociaż wiem, że życia osób publicznych, bloggerów czy influenserow wyglądają inaczej niż to przestawiają, to jednak dziękuję wam, za taki prawdziwy reportaż :)
Bardzo miło mi to słyszeć... dziękuję 😊 filmy kręcę głównie dla rodziny, żebyśmy mieli piękną pamiątkę na lata, więc staram się nie przekrzywiać rzeczywistości tylko pokazać ją z nieco ładniejszej perspektywy 😉 pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
Jesteście cudowni i mlodzi. Dacie rady.Macie potencjał .❤
Tyle ciepłych słów zawsze płynie z Pani strony 😊 dziękujemy! ❤️
Z tego filmu bije jakis smutek ale i mnostwo madrosci życiowej. Widac to ze macie w sobie wsparcie i miłość. Nie zniechecajcie sie. To doswiadczenie tylko Was wzmocni.
Dziękuję...🤗❤️❤️❤️
tak smutek jest zauważalny. strach..
Smutek nie koniecznie, strach to już na pewno nie, myślę, że najbardziej tu pasuje zmęczenie 😉❤️❤️❤️
Dopiero dzisiaj trafiłam na wasz kanał jesteście piękną kochającą rodzinką,nie poddajcie się jesteście młodzi,zdrowi a to wielki majątek.Małymi krokami wszystko zwyciężycie i będzie cudownie, pozdrawiam i życzę samych pozytywnych myśli 👍🙂
Bardzo dziękuję za te miłe słowa 😊 pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
Jesteście cudowni, takie dobro, ciepło i spokój od was bije a oprócz tego taka mądrość. Dacie radę! 😉 Błogosławię w imię Jezusa ❤
Dziękuję 😊❤❤❤
Ucieczkę na wieś zaplanowaliśmy z mężem na emeryturze. Mieszkamy na wsi kilka lat. Zrobiliśmy remont w starym domu. Niczego nam nie brakuje, zyskaliśmy nowych przyjaciół, spokój, ciszę, śpiew ptaków, pianie koguta. Nie tęsknię za miastem, a gdy już muszę tam pojechać, to szybko załatwiam sprawy i uciekam na wieś. Prawdą jest iż ludzie w mieście bardzo się izolują od siebie. To dziwne zjawisko. Gratuluję państwu dobrego wyboru , niebawem docenicie bardziej swoją decyzję zwłaszcza w czasach które nadchodzą. Życzę wszystkiego dobrego.
W końcu wszystko i nam się ustabilizuje, i będziemy wieść spokojne życie blisko natury bo o to właśnie nam chodziło 🙂 bardzo dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
W kwestii tej izolacji ludzi w mieście, to z mojego doświadczenia i perspektywy - osoby która wychowała się w małym miasteczku, w dużym domu z dużym podwórkiem, a potem zamieszkała w dużym mieście w małym mieszkanku, w bloku - to w przeciągu kilkunastu lat zauważyłam u siebie właśnie tego typu zjawisko
🤔 Bo dawniej byłam osobą bardzo towarzyską i trudno mi było usiedzieć w domu, ciągnęło mnie do ludzi, do kontaktu z nimi , do długich rozmów, spotkań itd. A im dłużej mieszkałam w mieście i bloku, tym bardziej, powoli zaczęło to iść w drugim kierunku.
I wydaje mi się, że działa tu pewien mechanizm tzw. przebodźcowania, o który w mieście bardzo łatwo. Pęd, hałas, tłumy ludzi na ulicach, w sklepach, w pracy, na mieście, natłok samochodów... I człowiek po takim dniu marzy wrócić do domu i się od tego odciąć. Nie bardzo ma ochotę na wychodzenie, na spotkania, rozmowy... Po prostu potrzebuje się "wyłączyć" i zregenerować w spokoju. Zwłaszcza introwertycy i osoby wrażliwe będą wiedziały o czym piszę ☺
Na wsi z kolei jest inny rodzaj odgłosów, jest mniejszy natłok ludzi, wszystko toczy się wolniej, a praca chociaż często cięższa, to i tak łączy się z obcowaniem z naturą i to wyrównuje pewien rodzaj zmęczenia. Bo chociaż męczy fizycznie, to psychicznie się "ładujemy" w kontakcie z naturą i zazwyczaj na świeżym powietrzu (dotleniamy organizm, krew, a to bardzo ważne) . A praca w mieście, czesto w jakiś zakładach albo biurowcach zwykle pozamykanych albo z klimą, powrót komunikacją miejską albo autem ale w korkach... I jeszcze bywa że wraca się do małego ciasnego mieszkania w bloku, gdzie sąsiedzi tuż za ścianą też albo wiercą, albo się kłócą albo pieś szczeka czy dzieci biegają "nad głową".. To wysysa energię podwójnie albo i potrójnie, nie dając nic w zamian. Noo poza wypłatą oczywiście, ale chodzi mi o te niematerialne sprawy.
Prace na wsi, w ziemi, z naturą czy w jej otoczeniu, nawet jeśli są bardzo męczące, to jednak dają (przynajmniej dla mnie) jakiś wewnętrzy rodzaj satysfakcji czy spełnienia. Człowiek jest zmęczony, ale jednocześnie zadowolony z siebie i z wykonanej pracy, a także czuje się cząstką tego co go otacza. To mi dodaje sił i cieszy. A w mieście czuję się jedynie takim trybikiem jakiejś wielkiej hałaśliwej machiny albo elementem matrixa ;) jak taki robot. Funkcjonuję, poruszam się... ale bardziej egzystuję/ wegetuję, a na wsi dopiero czuję że żyję :)
Na wsi czuję się bardziej "u siebie" i taki wewnętrzny spokój, który sprawia, że też dużo chętniej chcę porozmawiać z sąsiadką i innymi osobami ze wsi. A w mieście myślę, że większość osób tak jest przebodźcowana i umęczona samą pracą zarobkową i tym hałaśliwym otoczeniem, że zwyczajnie już nie ma sił, a przez to i chęci, aby budować jakieś głębsze relacje z sąsiadami, bo nie oszukujmy się - to też wymaga czasu i pewnego zaangażowania. Dlatego ludzie w miastach i blokach coraz częściej się mijają i ograniczają te stosunki do zwykłego "dzień dobry".
Ja z jedną sąsiadką (starszą panią) mam w miarę dobrą relację, z drugimi sąsiadami czasem się dłużej zagada o tzw. "pogodzie", ale z innymi też jest raczej tylko "dzień dobry" i tyle.
Ale wkrótce i ja uciekam na wieś :)
@@Iwsounds Tak. Tylko ucieczka na wieś spowoduje, że znów zaczniesz żyć. Odświeżysz się wewnętrznie co bardzo wpłynie na jakość życia. Poza tym odkryjesz walory wsi i nowych przyjaciół. Przeskok z miasta na wieś to tak jakby się na nowo narodzić. Są też tego wady, ale gdzie ich nie ma. Życzę udanej ucieczki na wieś.
@@basianowo1067 Ja większość wakacji spędziłam u dziadka na wsi, potem też bywałam, a kilka lat temu moja mama tam zamieszkała (wracając na tzw.ojcowiznę) więc przy różnych okazjach nadal tam jeżdżę, więc z znam uroki wsi i to właśnie tamto miejsce sprawiło, że wieś pokochałam. I wiem, że wieś to nie tylko sielanka i latające motylki ;) bo też ma swoje minusy, ale i tak uważam, że warto i zdecydowanie bardziej przeważają plusy :)
I miasto i wieś ma swoje plusy i minusy, ale własnie każdy człowiek sam musi zdecydować, który "zestaw" wybiera i co jest dla niego ważniejsze.
Jedni stawiają na miastowe "wygody" i rozrywki, a inni wolą wioskowy klimat, ogródek i śpiew ptaków :)
Dziękuję za miłe słowa i dobre życzenia ☺i również życzę samej pomyślności i wiele radości na każdy dzień ☺
@@Iwsounds Dziękuję i życzę powodzenia na swoim.
Typowe błędy... niestety powstały z kierowania się wyobrażeniami.Jednak uważam, że decyzja przeprowadzenia się na wieś była dobra.Idą takie czasy, że będzie zabierana wolność i każdy będzie marzył o takim miejscu.
Też tak myślę 🙂❤️
Całe życie żyłem w mieście. Marzyłem o domu na wsi.
Sprzedałem mieszkanie i kupiłem stary, przedwojenny mały dom na wsi, można powiedzieć na wzgórzu, łące przy lesie. Jak my to nazywamy z moją żoną nasze zielone wzgórze.
Nie żałuję ani trochę, że zostawiliśmy świat miasta, ludzi, cywilizacji....
Choć brakuje nam pieniędzy na skończenie ciągłego remontu od dwóch lat, tyle tu mieszkamy.
Bogu dziękuję codziennie za moją żonę, dom, las, łąki, zwierzęta które do nas przychodzą, owady, kwiaty polne, ...
Dziękujemy wam za odwagę....
Rafał i Beata.
Piękne marzenie... piękne słowa... piękne życie człowieka, który potrafi docenić to co ma ❤️❤️❤️ bardzo dziękuję i życzę powodzenia w remoncie waszego domku na zielonym wzgórzu 😊❤️❤️❤️
@@Wiedunia1
Wiedunia dziękuję.
Brawo, o to w tym wszystkim chodzi.
Za kilka lat zmienicie zdanie.
Jako osoba mieszkająca na wsi, nie czuję się zdziwiona tym czym wy się dziwicie, bardziej uderza mnie fakt że nie każdy ma podobne doświadczenia i wyobraża sobie że życie na wsi to bajka, że będzie prosto i przyjemnie 😄a prawda jest taka że stale o wszystko trzeba dbać, żeby funkcjonowało i było zadbane, czy to przy domu czy ogrodzie trzeba się napracować, właściwie wiecznie jest coś do zrobienia. Dobrze, że chociaż więcej osób zrozumie, jak to naprawdę jest, pozbędzie się tego mylnego wyobrażenia wsi, gdzie ludzie całe lato mogą przeleżeć w pięknym ogrodzie, a na jesień zebrać udane plony. Ja sama lubię życie na wsi, ale nie jest to bajkowe życie jak na filmach i trzeba mieć tego świadomość
Dokładnie tak jest! Życie na wsi to ciężka praca a nie sielanka ale mimo wszystko ma swój urok... pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
Nie zgadzam się, od 10 lat mieszkam z rodziną na wsi, całe życie mieszkałam w mieście i nigdy nie zamienię się z powrotem na miasto. Owszem, praca przy domu jest zawsze, ale jak ktoś kocha przyrodę, uroki wsi to nic mu nie jest straszne, a pracować trzeba wszędzie
@@urwisyzporeby3236 ale ja nie mówię że tego nie lubię, i że zamieniłabym się na miasto, a właśnie o to chodzi że nie wszyscy mają tego świadomość, ilości tej pracy.
Jesteście młodzi, macie dużo czasu aby się wszystkiego nauczyć. Polecam kanał na yt ZWYCZAJNA KOBIETA. Młoda dziewczyna z trójką dzieci na dalekiej wsi.
Dziękuję, od kilku dni oglądam polecany kanał, bardzo inspirujący 😊❤️
@@Wiedunia1 polecam kanał Marty a ja od Grażyny z Domu pod Bocianem
Trzymajcie się i nie bądźcie dla siebie zbyt surowi. Człowiek uczy się całe życie. Cudowny film! ❤❤
Dziękuję 😊❤️❤️❤️
Szczere nagranie. Fajnie że się tym dzielicie. Nie przejmujcie się krytyką i porażkami. Trzymam kciuki. Mi brakuje odwagi żeby budować mały domek, kiedy zbuduję większy, jeszcze nie wiem. Wyciągnąłem z tego kilka rad, także dzięki.
Ciesze się bardzo i dziękuję 🤗 pozdrawiam serdecznie 😁❤️❤️❤️
Też mieszkałam z mężem na 40 m2 z kuchnią węglowa i czterema synami.Ciasno zimno okna nieszczelne i tak było przez 20 lat.Lazienka była użytkowana tylko latem bo zimą zamarzala tam woda.Gdy na Boże Narodzenie 1994 zamarzło nam tam.woda w rurach i toalecie to jeszcze 7 kwietnia było wszystko zamarznięte kiedy były chrzciny syna urodzonego w międzyczasie w styczniu....Życie to nie bajka
😯... Jej... a ja narzekam, że nam ciężko... 🙈 ❤❤❤
@@Wiedunia1 Źle mnie zrozumiałaś słyszałam że nie narzekasz tylko.po prostu mówisz jak było jak jest😂Pozdrawiam najserdeczniej
Ja tego źle nie odebrałam 😅 takie historie uświadamiają mi, że my wcale nie mamy tak tak ciężko, a to co nas spotyka to tylko zwykłe życie 😊❤️
@@Wiedunia1 To dziękuję bo pomyślałam że sprawilam Tobie przykrość.Cudownie się ogląda Twoje filmy takich mam i kochających się rodzin nam potrzeba.❤Pozdrawiam najserdeczniej
Taras super! Miejsce piękne.
Tylko żyć i się rozwijać. Przyroda, ziemia, wieś to samo szczęście. Powodzenia życzę :)
Dziękuję! 😊❤️❤️❤️
Cieszę się, że trafiłam na Państwa kanał. Macie Siebie i jesteście razem, mino wielu trudności, które już przeżyliście. Mówcie o tym, bo wielu lukruje życie na UA-cam. A na wsi to "walka" o przetrwanie. Każdego dnia przekonuję się o tym. Życie zmusiło mnie do zamieszkania na wsi. Wychowałam się na wsi i mam o nim wyobrażenie, ale wszystko przychodzi mi z ogromnym trudem. Nauczyłam się cieszyć z małych kroczków i za nie dziękować Panu Bogu.
Dziękuję, nam też jest bardzo miło 🙂❤️ To prawda, życie na wsi to nie sielanka, choć wielu tak myśli, to ciężka praca od rana do wieczora, to zdecydowanie nie życie dla leniwych ludzi, ale ma w sobie pewien urok, któremu ja sama nie potrafię się oprzeć 🙂 Z całego serca życzę wszystkiego dobrego, by tych trudności było coraz mniej ❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 Dziękuję ❤️
Dziękuję za szczere pokazanie dobrych i gorszych stron mieszkania w domu na wsi.
Zdecydowanie takich materiałów brakuje, wszystkie są przejaskrawione na to jak jest pięknie i cudownie.
Cała przyjemność po mojej stronie 😊 Sami się nabraliśmy jak to sielsko się żyje na wsi 😅 pozdrawiam ❤️❤️❤️
@@Wiedunia1 jeśli opowieść o zmaganiach można nazwać przyjemnością 😉
Trafiłem tu próbując znaleźć odpowiedź, czy wyprowadzka z dużego miasta z dwójką dzieci 4 i 1, ma sens i czy da więcej szczęścia. Zakładam pracę zdalną, ale te dojazdy do szkół, przedszkoli, lekarzy, na zajęcia dodatkowe...
Ta konieczność robienia wszystkiego przy domu i znania się na wszystkim.
Za to kontakt z naturą i cisza 🙂
Miałbym pewnie milion pytań do Was!
@@chwascikus po twoich pytaniach od razu wnioskuje, ze nie nadajesz sie na wieś. Chcesz prowadzic takie samo zycie jak w miescie mieszkajac na wsi. Jesli nie jestes bardzo bogaty, to raczej to ci sie nie uda
@@Preston-ov4ji być może celnie. Na pewno coś nad czym pomyślę
Szok, opisaliście i zrobiliście film o moim życiu. Dosłownie wszystko, poza małym wyjątkiem-nie jestem w ciąży, to obrazek przedstawiający sytuacje moją i mojej rodziny. Życzę Wam Kochani tego co i sobie- wytrwałości, jak najmniej kłopotów i problemów, pieniędzy(bo tak,one szczęście daja),spokoju i słonecznych dni. Zasubskrybuje Was chociażby tylko po to żeby Wam pomóc. Dobrych dni!❤
Dobrze słyszeć, że są inni, którzy rozumieją przez co przechodzimy 🙂 ❤️❤️❤️ wam również życzę wszystkiego dobrego i abyście mieli siłę by dążyć do celu, pozdrawiam bardzo serdecznie 🤗
Polecam z czasem postawienie piwniczki , tylko naziemnej ,nie wkopanej bo macie wysoki poziom wody, ulatwi to napewno życie I przechowywanie żywności, weków i oszczędzi miejsce w domku
To jest jeden z punktów które chcemy zrealizować, może kiedyś się uda 😅 pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
Jaki ten świat jest mały. :D Moja żona ogląda sobie YT, a tu nagle Marek nasz podwórkowy mentor modowania Morrowinda. Pozdrawiam was serdecznie. Tu Adrian "spod drugiej strony" jak to Michał miał w zwyczaju mówić. Powodzenia!
Hehe... faktycznie mały ten świat! 😅🌍 Marek się ucieszył bardzo jak mu przeczytałam komentarz od Ciebie 😁 Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy 😊❤️❤️❤️
Życie na wsi to nie film rozumiem was bo byliście wychowani w mieście i ciężko na początku żyć na wsi ale myślę że te najgorsze chwile już za wami minie trochę czasu i miasto będzie za głośne dla was a wieś pokochacie życzę wam wytrwałości i do przodu nie poddajcie się za szybko ja mieszkam na wsi i za nic nie chce do miasta pozdrawiam serdecznie 😘
To prawda... po roku mieszkania na wsi miasto stało się dla nas za głośne i zbyt tłoczne, ale życia na wsi też musimy się zwyczajnie nauczyć, to wszystko jest proces i wymaga czasu... Dziękujemy za miłe słowa 🙂 pozdrawiam ❤️
@@Wiedunia1 Oj sama uciekam na wies niebawem
Jesteście młodzi,dacie radę.Zwykle życie,a jednak wspaniałe,bo mieszkacie na wsi.Sasiedzi naokoło,a jeśli jest taka babuszka to już macie część wygranej.Cala młodość, może nie do końca,bo w wieku 40 lat wyjechałam za mężem na wieś, sąsiedzi znają się z dziada pradziada.Acha mieszkam w Niemczech.Klimatyzacja była dramatyczna,bo obcy język.Troje dzieci,w tym dwóch takich co jeden kręcił,a drugi kombinował jak żyd pod górę.
Ale sąsiedzi mieli też oczy otwarte,informacje były jeśli coś było niewłaściwego.W tej chwili to się śmieję z tego,ale chwała na wysokości że mam sąsiadów tuż za płotem.Po drugiej stronie ulicy też sąsiedzi, więc zerkają na dom gdy jestem w Polsce.Zycze wam powodzenia, szczęśliwego rozwiązania i cieszcie się tym co przynosi nawet następny dzień.Piekna pogoda, radość w rodzinie i zdrowie to już jest strasznie dużo.Pozdrawiam was bardzo serdecznie, z niemieckiej wsi.
Baaardzo dziękujmy! 😊❤️ My i tak mamy bardzo dużo i doceniam to każdego dnia a ze wszystkich problemów z czasem też będziemy się śmiać 😄 takie życie wybraliśmy i nie żałujemy, potrzebujemy tylko trochę czasu żeby się oswoić bo życie na wsi wygląda zupełnie inaczej niż życie w mieście, ale wierzę, że warto. Dziękuję, że podzieliła się Pani z nami swoją historią i za słowa otuchy ❤️ pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego ❤️❤️❤️
Trzeba pokory, żeby publicznie przyznać się do błędów. Pozdrawiam Was serdecznie.👋❤
Dziękujemy i pozdrawiamy 🥰❤️❤️❤️
To nie są błędy to rzeczywistość,najgorsze,że nowoczesność wymaga gotówki,ciągłej gotówki,a do wygody bardzo łatwo się przyzwyczajamy
A ja się nie zgodzę z wypowiedzą, że nie dla młodych rodzin z dziećmi. Ja się wychowałam na wsi i jestem szczęśliwa z tego powodu. Zupełnie inne życie, taka wolność, natura. Były ciężkie zimy, odsniezanie itp., ale to dało mi siłę w życiu, wiem że sobie poradzę wszędzie. Z naturą się nie walczy, z naturą się żyje. Teraz sama uprawiam warzywa i daje mi to mega radość. Ale tu przyznaje rację, że jeśli ktoś nigdy tak nie żył, to warto sprawdzić swoje upodobania, pomieszkać jakiś czas, popracować na działce. Jedni to lubią inni nie, takie jest życie, każdy jest inny. Super, że mówicie szczerze 😊 oby ta zima była łaskawa dla wszystkich
U nas chyba problem taki, że skoczyliśmy na głęboką wodę - dwoje mieszczuchów, którzy pojęcia nie mają o życiu na wsi, przeprowadza się na wieś do małego domku i to jeszcze z dzieckiem... To aż się prosi o problemy 😅 ale damy sobie radę, a nasze dzieci na pewno będą miały wspaniałe dzieciństwo blisko natury 😊
@@Wiedunia1 no to rzeczywiście mógł być trochę szok 😁 ale super sobie radzicie. Takie doświadczenia dają siłę, szczególnie w dzisiejszych czasach to przydatne. Jak zakręca ogrzewanie w bloku to będzie problem, a Wy planujecie koze i dacie radę 😁 ja mam sporo weków, moje początki ze sloikami też nie były proste, ale z czasem człowiek nabiera wprawy. To też super sposób na oszczędności i zdrowe jedzenie, szczególnie kiszonki. Pozdrawiam 😊
Popełnianie błędów to najlepsza szkoła życiu 😁 te moj weki też w końcu wyjdą, jeszcze córkę będę uczyć jak to się robi 😅 dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@kmagdalenam6706 My tez dwoje mieszczuchów, z samego centrum Krakowa, z czasem przeprowadzaliśmy się dalej i dalej, teraz dom na wsi, ostatecznie będzie dom w lesie, nad rzeczka, mam nadzieję, że już w przyszłym roku. :) poza nami, w lesie chcą mieszkac dzieci, co dziennie słyszę od nich pytania, kiedy w końcu będziemy mieszkac w lesie. Nie chcą widzieć cywilizacji, samochodów, nie chcą hałasów, chcą biegać całymi dniami wśród natury, juz to robią, bo mamy duzy, dziki ogród, jest naprawdę cudownie. :)
Kiedyś ludzie ze wsi uciekali do miasta.Dzisiaj z miasta uciekają na wieś przepowiednie się sprawdzają.Co chodzi o metraż to 14 lat mieszkałam na 21m2 i z piecem i z 2-ką dzieci.Lepiej wspominam ten czas jak dziś mieszkam w normalnych warunkach.
Bo tak sobie czasem myślę, że w życiu chyba chodzi o coś więcej niż piękne mieszkanie i życie bez problemów (choć nie wiem czy takie istnieje 😅). Jestem pewna, że i my będziemy wspominać ten czas z łezką w oku 🙂
Wspaniałe sobie radzicie ,choć nie jest łatwo. Jesteście mega pozytywni. To są wyzwania. wyciągacie wnioski , jesteście madrzy , porażki- gdyż nie skorzystaliście z rady mądrej osoby , są bolesne :) wiadomo. Poczucie wolności , daje odpowiedzialność. Pomyślności ,błogosławieństw . Wspaniała życiowa przygoda , doświadczenie . :)Wiem co mówię :)
Bardzo dziękujemy 😊 pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
Jesteście tacy normalni, tacy piękni, wasza miłość jest taka prosta, zwykła, a jednocześnie wielka... Przykład dla młodych chłopaków i dziewczyn planujących piękne życie... Dziękuję za tak wspaniały przyklad życia...🤗
To ja dziękuję za tak miłe słowa 😊 pozdrawiam ❤️❤️❤️
Będzie dobrze zobaczycie. Też mamy z żoną i dwójką dzieci cieżki okres ale trzeba się cieszyć małymi rzeczami tak czy siak odwaga i spróbować zawsze trzeba żeby później nie załować. Pozdrawiam!!!
Dokładnie tak! 😊❤️❤️❤️
Powodzenia życzę w dążeniu do celu i spełnienia marzeń, najważniejsze w życiu jest, nie to co macie, ale zdrowie i to, że macie siebie to jest najcenniejsze. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w założeniu kanału.
Bardzo dziękujemy! 🤗❤️❤️❤️
Super film. Ja dodam tylko, ze dla ludzi , ktorzy maja dzieci w wieku szkolnym - codzienna jazda , zwlaszcza w zimie, gdzie jeszcze trzeba snieg z drogi odgarnac, odmrozic szyby w samochodzie, o uszykowaniu dzieci, nie wspomne, jest absolutnya porazka.
Dziękuję 😊 mamy jeszcze kilka lat nim dzieci pójdą do szkoły, do tego czasu zobaczymy jak się potoczy nasze życie 😉 pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
Z jakichś powodów ludzie uciekają ze wsi., a są też tacy, którzy porzucają wygodne miasta... Oby dzieci były zdrowe, a zima lekka! W małych -tiny domkach często stosuje się toalety kompostujące. Jest to przydatne przy budowie ogrodu i ogranicza ilość ścieków do zutylizowania. Woda szara przy użyciu eko środków do mycia i prania może praktycznie iść pod rośliny. A poza tym na działce potrzebna jest szopka do brudnych prac gospodarczych i kuchnia letnia do przygotowywania przetworów, i to już znacznie oszczędza powierzchnię zaludnionego domku. Warto też przeprowadzić fachowe badania gruntu na działce, obserwować ją i zapisywać spostrzeżenia. To podstawa do zaplanowania ogrodu, więc czas gdy dzieci są malutkie i trzeba się na nich skupić możesz przeznaczyć na obserwowanie włości.
O jak dużo dobrych rad 😁 dziękuję 🤗 zastanawiamy się nad toaletą kompostującą, myślę, że przetesujemy te opcję i zobaczymy co z tego wyjdzie... na pewno rozwiązałoby to problem z oczyszczalnią... taką kuchnię też mamy w planie ale to dopiero za jakiś czas... a z tym obserwowaniem ogrodu to naprawdę świetny pomysł! Nie będę czuła, że marnuję czas a i ogród będzie lepiej zaplanowany 😊❤️❤️❤️
Dzisiaj jestem pierwszy raz na waszym kanale, moge wam udzielic wielu Rad, sama wybudowalam Dom sama go wykanczam.Rzemieslnikom nie wolno wierzyc, trzeba miec swoj zdrowy rozsądek, rzemieslnik idzie po łatwiznie
Teraz już rozumiemy, że jak się da to najlepiej samemu wszystko robić, wtedy ma się pewność, że praca będzie dobrze wykonana 🙂 Podziwiam i gratuluję wybudowania i wykończenia domu 👏👍❤️ pozdrawiam serdecznie 😊❤️❤️❤️
Bardzo wciągająca i niesamowita historia, samo życie.... Ale przedstawione w świetny sposób, montaż i muzyka numer jeden...😄 A sama historia taka że się z nią nie utożsamiam bo moje życie jest zupełnie inne, ale niektóre sytuacje takie samo jak pani... Ciąża, pobyt w Anglii itd... Tak umiem to zrozumieć ta historię...👏😙
Bardzo dziękuję, za te mile słowa 😁❤️❤️❤️
Taaaaaak.........dzięki za szczerosc.
Dziękuję za taki filmik 🙏❣️
Niech Wam Bóg obficie Błogosławi ❤️
Gratulacje drugiego stanu Błogosławionego ❣️❣️
I życzę pięknego porodu i godnego połogu 🙏
Bardzo, bardzo dziękuję 😊❤️❤️❤️🤗
Bardzo dziękuję za Wasz przekaz i za ten film, na który natrafilam przypadkiem. Właśnie chciałabym się przenieść na wieś i próbować się w samowystarczalności. Mam mnóstwo dylematów, pytań itd. Wam pewnie jest prościej, ponieważ jesteście w parze, ja nie 😊 Znajduję wiele podobnych spraw w Waszych rozważaniach, w tym to, ze też przez długi czas przebywałam za granicą i nawet nie chce podejmować tematu porównania kultury pracy w Polsce i np właśnie w UK.. Idąc dalej, myślę sobie, że piękne to były czasy, kiedy istniały posiadłości, domy rodowe, gdzie mama, babcia, dziadek itd zawsze byli obok.
No i wiadomo, jeśli ma się wspaniałych sąsiadów to już jest ogromny plus! Trzymam mocno kciuki za to, by się Wam darzyło najlepiej jak to tylko możliwe i oby wszystko czego się nauczyliście obróciło się wyłącznie na Waszą korzyść!
Bardzo dziękuję za te miłe słowa 😊 nam z jednej strony jest łatwiej bo jesteśmy razem a z drugiej mamy małe dziecko, zaraz drugie a to dość utrudnia cały proces 😅 Napewno to nie jest droga łatwa, wymaga wielu poświęceń i wyrzeczeń ale mylę, że warto 🙂 życzę powodzenia i wytrwalosci w realizacji marzeń, pozdrawiam 😊❤️❤️❤️
Ta historia brzmi jak wymyślona na potrzeby jakiś baśni :D To nie jest prawda, tak?
Właściwie to wszystko prawda, samo życie 🙂❤️❤️❤️
Dacie radę, jesteście przemili. Nie żałujcie. Będzie dobrze, życzę Wam tego z całego serca
Dziękujemy! 😊❤️❤️❤️
Sprzedać, zacząć od nowa. Nie inwestować w miejsce gdzie g...o pływa... Idea super ale wykon słaby....
Polecam chłodny osąd sytuacji. Oddzielić emocje od faktów. Już niedługo szkoła dla dzieci...
Wykon słaby bez wątpienia 😅 jeszcze trochę powalczymy a potem się zobaczy 😉
Co Ty godosz Chopie 😊