Uwelbiam opowieści o perfumach, mogłabym słuchać godzinami. Znam wiele zapachów o których mówisz, nie do końca mamy podobne odczucia ale to nie przeszkadza. I tak kocham historie o perfumach.
My Burberry edp uwielbiam i również wolę od wersji Black (trwałość i projekcja tej drugiej na mnie jest bardzo dobra). Na chłodniejsze dni mogę polecić mocarza pudrowego - Tein de Neige od Lorenzo Villoresi. Coś pięknego :-))) Pozdrawiam!
Witam. Super propozycje. Ja, bardzo lubie Coco Mademoiselle w edycji Intense. (u mnie na wyjscia) Moje sa mocne. Ale, ja kupilam zaraz po premierze i juz mi sie koncza. A, niektorymi zapachami mnie bardzo zaciekawilas. Pozdrawiam serdecznie.
Ja jesienią lubie nosić "przytulasne" i slodkie perfumy. Dlatego królują u mnie: - Black opium ysl - si Armatniego - wish chopard - coco edp Chanel - far away Avon - attraction avon - far away rebel avon I oczywiście całoroczne coco mademoiselle i jfenzi paradise gdy potrzebuje czasem oddechu od słodkości i intensywności.
@@hanelkaTV a tak nawiasem wczoraj wypróbowalam burberry her edt (jasno zielony flakon) i przepadłam 😱 a miałam nie kupować kolejnych zapachów 😱😱😱 na razie się powstrzymuje ale nie wiem jak długo wytrzymam. Podejrzewam że do kolejnego użycia próbki 🙈
Bardzo ciekawe zapachy🥰Tez lubię czuc perfumy na sobie😊Pozdrawiam cieplutko 😊
Pozdrawiam :)
Uwelbiam opowieści o perfumach, mogłabym słuchać godzinami. Znam wiele zapachów o których mówisz, nie do końca mamy podobne odczucia ale to nie przeszkadza. I tak kocham historie o perfumach.
My Burberry edp uwielbiam i również wolę od wersji Black (trwałość i projekcja tej drugiej na mnie jest bardzo dobra). Na chłodniejsze dni mogę polecić mocarza pudrowego - Tein de Neige od Lorenzo Villoresi. Coś pięknego :-))) Pozdrawiam!
🌹🙏
Dzięki za "polecajki" :)
Witam. Super propozycje. Ja, bardzo lubie Coco Mademoiselle w edycji Intense. (u mnie na wyjscia) Moje sa mocne. Ale, ja kupilam zaraz po premierze i juz mi sie koncza. A, niektorymi zapachami mnie bardzo zaciekawilas. Pozdrawiam serdecznie.
Tak to jest, że często jakość perfum zależy od roku wydania.
Ja też Burberry London mam od niedawna, są świetne. Moje jesienne do Must Cartiera i Shalimar na bardzo brzydką pogodę 😀
Shalimara chciałabym mieć, ale na mnie czuć tylko kadzidło :(
Ja jesienią lubie nosić "przytulasne" i slodkie perfumy. Dlatego królują u mnie:
- Black opium ysl
- si Armatniego
- wish chopard
- coco edp Chanel
- far away Avon
- attraction avon
- far away rebel avon
I oczywiście całoroczne coco mademoiselle i jfenzi paradise gdy potrzebuje czasem oddechu od słodkości i intensywności.
Czaję się na Wish, ale mam tyle "chciejstw", że nie wiem, co kupić najpierw :)
@@hanelkaTV wish można dostać w przystępnej cenie np na elnino lub eglamour 👍 jest podobny do angel ale bez piwnicznej nuty 😉
@@hanelkaTV a tak nawiasem wczoraj wypróbowalam burberry her edt (jasno zielony flakon) i przepadłam 😱 a miałam nie kupować kolejnych zapachów 😱😱😱 na razie się powstrzymuje ale nie wiem jak długo wytrzymam. Podejrzewam że do kolejnego użycia próbki 🙈
Burberry london to mój hit na jesień od lat❤
Tak, są super.
Oglądam❤😂❤
Pierwszy komentarz 😊 Oglądam przed snem 🍁🍂
😘😘😘
@@hanelkaTV Miłego wieczór dla Pani i męża 💐☺️
Ja wyjęłam na ta chłodna porę trzech mocarzy : Diva od Umbert Eco, Burberry For Women, Fancy Night od Jessica Simpsons.
Chciałabym mieć Fancy Night, ale ceny ich są obecnie zawrotne.
Ja się chyba skuszę na ALLETANTE od Adria Sabbioni....❤❤❤
Ja postanowiłam ponosić laurowca w cudzy slowiu oczywiście LALIQUE LE PARFUM ❤
Super:)
❤️❤️❤️
❤
YSL Libre w ostatnich tygodniach rządzi! Na mnie tez utrzymują się cały dzień i są wyczuwalne.
Testuje obecnie Le Parfum, powiem o nich w którymś z filmów:)
🧡🙌
😘😘😘
❤😊
😘😘😘😘