Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałeś. Najbardziej w dzisiejszych FPS brakuje mi Klanów i Clan Warów - z kumplami stworzyliśmy kilka klanów, które potrafiły mieć kilkudziesięciu użytkowników, CW grane na 3 zespoły jednocześnie. Fajne społeczności, Team Speak i relacje. Dziś przyjęły się gry rankingowe - ale to nie to samo. Osobno uwielbiałem CTF i Snow Valley.
m416 cqb. Pamiętam jak masowo ludzie mieli m416 cqb skina raven? (ta babka co dawała lepszą mobilność) i karabinek wyborowy chyba właśnie arctic wolf który wtedy na hita zabijał, marzylem aby zdobyć coś z tego na stałe, i w pewnym sensie moje prośby zostały wysłuchane jak trafiłem g36KE na stałe z tych darmowych ruletek czy jakiś skrzynek złotych, aż wkońcu ktoś zhakował mi konto i sie skończyło maniaczenie.
Moje ukochane połączenie - m4a1 złote plus tpg pro. Ta kombinacja wystarczyła mi aż po majora srebrnego ( aż później przenieśli serwery i straciłem konto XD)
Żadna inna gra nie wciągnęła mnie tak bardzo jak CA. Przegrałem w to z kilka tys. godzin i poznałem masę kumpli. Fajne w CA było to że gdy jeden tryb się znudził albo mi na nim nie szło, to po prostu wybierało się kolejny z pośród wielu, zmieniało EQ i zabawa trwała dalej. Pałka jednak się przegła gdy chciałem zalogować się na nowo po zmianie firm i okazało się że moje konto z przedmiotami na które za dzieciaka zbierałem miesiącami zostało usunięte...
Ale mi odblokowales teraz wspomnienia kolego, szacunek za ten odcinek naprawde. Chcialoby sie wrocic ale to juz nie to samo niestety, dalej mam na PC i raz na jakies pol roku wchodze zeby sobie powspominac ale to juz nie wróci, szkoda bo potencjał tej gry byl ogromny w tamtych latach, teraz nie ma nawet cienia szansy żeby cos sie polepszyło, przede wszystkim nie ma juz tyle graczy co kiedyś
@@karpiq312 grałem w Warface także. Ogólnie kupę lat ca trzymało się świetnie, praktycznie do końca. Zabójstwem było wprowadzenie RELOADE. Szkoda gdyby nie to to CA żyło by do dzisiaj bardzo dobrze.
w CA pierwszy raz zagrałem w 2009, wtedy ta gra była stawiana jako "lepszy" CS, gier F2P było dużo, dużo gniotów także, CA się wyróżniało na tle innych gier typu WarRock, gra była piekielnie grywalna i jest grywalna nawet w tych czasach, kod sieciowy był naprawde spoko jak na tamte czasy i podejście typu ze dobry gracz pokona nx kida było prawdziwe do czasu kiedy zaczeły wchodzić pakiety powiększające prędkość ruchu do 50%, Sytuacja cheaterów nie była tak makabryczna jak w WarRocku gdzie naprawde działo sie owiele więcej niż w CA, to problem nexona był taki - nie patchowali cheatów przez lata, machanie nożem czyli "Telekill" zostało załatane w 2012 roku po 4 latach, OPK padło szybko bo po roku, Nexon patchował tylko te cheaty jakie wgryzały sie w power leveling, LifeTaker (Nieskończone farmienie fragów) w 2010 dostał szybko patcha, potem wykryli go w 2012 i znowu dostał patcha prawie że natychmiast, ile było nie spatchowanych funkcji mógłbym wymieniać, nie mniej gra była bardzo skillowa i za to ją lubiłem, klimat był super w końcu to nie była 2-wojna światowa tylko nowoczesne bronie, wybór flashy, granaty dymne,bazooki tego w tamtych latach w grach FPS nie było a CA to miało, Dziękuje za tą powrót w przeszłość, co do Reborn to grałem w CBT było super, lecz valofe szybko przyszło i zniszczyło nam zabawe :/ Teraz czas na film o WarRocku :)
@@karpiq312 WarRock był ciekawym kąskiem, na swój sposób koreański battlefield, historia myśle że super podobna co do combat arms z wyjątkiem że gra od G1 przeszła do Nexonu a potem do Papayaplay, Grywałem od 2009-2012 w WR, mógłbym coś opowiedzieć myśle.
Generalnie to pamiętam jak bogate dzieciaki z mojej okolicy nakurwiały w combat arms godzinami w latach ok 2010-13 gdy komputery mocno zaczęły zyskiwać na popularności w internecie a ja nie miałem własnego pc i byłem na tyle młody i nieogarnięty żeby nabyć ca i przez jakiś czas w tamtym okresie marzyłem żeby móc postrzelać z nimi a nie grać w cs 1.6 non premium bo nawet nie wiedziałem co to steam. Huj że potem o tej gierce zapomniałem na lata no bo przecież nawet nie miałem okazji w nią zagrać ale sugerując się tym co mówiłeś w odciunku i tym ile osób grało i gadało o tej grze w moim otoczeniu wnioskuję że ominął mnie kawał niezłej zabawy. Swoją drogą już w okolicach kilku pierwszych minut odcinka naszła mnie niepochamowana ochota żeby pochwalić cię za to że mimo 421 subów i nikłej oglądalności zajebiście ci wyszedł ten odcinek. Masz dobry głos i idealnie wstrzeliłeś się z montażem w moje gusta. Naprawdę gdybym nie widział cyferek to bym przez chwilę nie pomyślał że oglądam produkt tak budżetowy. Na luzaku stoi to na poziomie klepsydra czy tam świata internetu i śmiem twierdzić że jest wysokie prawdopodobieństwo że dopóki trend na nagrywanie filmików o "historii..." A ty będziesz robić to dalej w tsk przyjemny i prosty w odbiorze sposób to możesz mieć swoje bardzo solidne 5 minut kolego karpiq. Prosty przekaz, miła edycja, przyjemny głos, brak narzucających się reklam, domyślam się że narazie z braku ofert reklamowych(jak będą to trudno, człowiek się przyzwyczaja do tego gówna, a jeśli zrobisz promocję dobrze to może nawet ktoś ci napisze miły komentarz odnośnie tego że reklama wpleciona tak dobrze że nawet całą obejrzał), czas odcinka też bardzo dobry. No generalnie siada w huj. Problem taki że późno zacząłeś bo trend już od jakiegoś czasu istnieje i z oryginalnością może być trudno ale no jak się postarasz to może się jeszcze chwycisz tego odjeżdżającego powoli pociągu. Tak czy siak trzymym kciuki i życzę powodzenia bo zapowiadasz się obiecująco.
@@dawidbr.9683 Dzięki za miłe słowa i docenienie, aż się ciepło w środku robi. Szczerze w combat Arms zacząłem grać bo szukałem alternatywy dla CS 1.6 właśnie, który był płatny i poza moim zasięgiem jako 12 letniego gówniaka. Skoro "bogate" dzieciaki z twojego otoczenia grały w combata to raczej nie były aż tak bogate xddd. CS 1.6 to legenda i niezależnie czy to był steam czy nonsteam to liczył i dalej liczy się tylko skill. Combat był i jest pay to win wiec niezależnie jak dobrym by się było i tak typ ze snajperką za 100zl o mocy bazooki trafi w paznokieć i zgarnie fraga
Ogólnie warto równiez wspomniec o spolecznosci QR, w ktorej czekalo sie na sytuacje sam na x zombie i majac full eq granatow oraz RPG probowalo sie zrobic jakis play lub przetrwac uciekajac :D
Pamiętam momenty że nie dało się pokoju na HQ zrobić w czasie eventu EXP bo ponad 5 milionów graczy było online a Mary_Jane_xD zawsze załatwił pokój do gry 😁
... czyli nie wiem czy mam nadal generała :p problem tej gry to zabezpieczenia . gracze nie tylko robili to co mówiłeś ale dodawali sobie walute pemium . grał na vip 0 na najlepszym ekwipunku ,nic dziwnego ze gra się stoczyła . grać się nie dało .... jak w CS trochę później , taki los czeka też csa . grałem w tą grę kilka lat . pozdrawiam graczy z klanu CzarnyPol oraz graczy którzy mnie pamiętają , daras79
@@karpiq312 tak 2008-2010 najlepsza, do pierwszej zmiany ui jakoś, im dalej w las tym gorzej, jak wszędzie latały spece to już się grać odechciało, chociaż zmarnowałem tam pewnie parę tysięcy godzin, chyba z 3-4k nastukane były na xfire.
@@assurak2180 Oj tam nie ma co rozpaczać. Cieszmy się dobrymi wspomnieniami. Combat Arms pod względem mechaniki zmienił się praktycznie wcale i technologicznie to dalej strzelanka z 2008 roku. Są inne i ciekawsze gry na rynku
fajnie że ktoś jeszcze mówi o tej grze po tylu latach
Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałeś. Najbardziej w dzisiejszych FPS brakuje mi Klanów i Clan Warów - z kumplami stworzyliśmy kilka klanów, które potrafiły mieć kilkudziesięciu użytkowników, CW grane na 3 zespoły jednocześnie. Fajne społeczności, Team Speak i relacje. Dziś przyjęły się gry rankingowe - ale to nie to samo. Osobno uwielbiałem CTF i Snow Valley.
Snow Valley sztos mapa, osobiście wolałem ją niż Oil Rig
Piękne czasy :))) Famas G2 , G36E valkirie albo L96A1 ARTCIC WOLF :))) aż łezka się kręci
m416 cqb. Pamiętam jak masowo ludzie mieli m416 cqb skina raven? (ta babka co dawała lepszą mobilność) i karabinek wyborowy chyba właśnie arctic wolf który wtedy na hita zabijał, marzylem aby zdobyć coś z tego na stałe, i w pewnym sensie moje prośby zostały wysłuchane jak trafiłem g36KE na stałe z tych darmowych ruletek czy jakiś skrzynek złotych, aż wkońcu ktoś zhakował mi konto i sie skończyło maniaczenie.
@Sks1749-n1t m416 cqb miałem kupione na perma broń beż żadnego recoila 😊 pamiętam szły wyzwiska 🤣
Moje ukochane połączenie - m4a1 złote plus tpg pro. Ta kombinacja wystarczyła mi aż po majora srebrnego ( aż później przenieśli serwery i straciłem konto XD)
@@adbos3299 również straciłem konto po tym incydencie
Żadna inna gra nie wciągnęła mnie tak bardzo jak CA. Przegrałem w to z kilka tys. godzin i poznałem masę kumpli. Fajne w CA było to że gdy jeden tryb się znudził albo mi na nim nie szło, to po prostu wybierało się kolejny z pośród wielu, zmieniało EQ i zabawa trwała dalej. Pałka jednak się przegła gdy chciałem zalogować się na nowo po zmianie firm i okazało się że moje konto z przedmiotami na które za dzieciaka zbierałem miesiącami zostało usunięte...
miałem tak samo, zmiana firm była zabójstwem dla tej gry.
dzieciństwo 😥
Nareszcie dłuzsze materiały! Tak trzymaj xD
Ale mi odblokowales teraz wspomnienia kolego, szacunek za ten odcinek naprawde. Chcialoby sie wrocic ale to juz nie to samo niestety, dalej mam na PC i raz na jakies pol roku wchodze zeby sobie powspominac ale to juz nie wróci, szkoda bo potencjał tej gry byl ogromny w tamtych latach, teraz nie ma nawet cienia szansy żeby cos sie polepszyło, przede wszystkim nie ma juz tyle graczy co kiedyś
Przede wszystkim nie należy do nexona tylko słupa który umył se ręce
aż łezka sie w oku kręci, kiedys moja ulubiona gra a teraz puste serwery i brak ludzi :(
To była najlepsza gra w życiu tzn najlepsza strzelanka i przez ten film wrócę chodź na 1 rundę ;)
Grałem w latach 2013-2017. Najlepszy czas dla CA, się grało 😀 teraz tak jak mówisz, relikt przeszłości a szkoda.
@@TomaszKatczynski-wo5hx sam grałem jakieś 3 lata i jak na horyzoncie pojawił się warface to odpuściłem bo zaczęło się robić nieciekawie
@@karpiq312 grałem w Warface także. Ogólnie kupę lat ca trzymało się świetnie, praktycznie do końca. Zabójstwem było wprowadzenie RELOADE. Szkoda gdyby nie to to CA żyło by do dzisiaj bardzo dobrze.
Piękne były czasy gdy się grało w CA, sam osobiście czasami wracam do tej produkcji ale tylko wyłącznie z sentymentu.
w CA pierwszy raz zagrałem w 2009, wtedy ta gra była stawiana jako "lepszy" CS, gier F2P było dużo, dużo gniotów także, CA się wyróżniało na tle innych gier typu WarRock, gra była piekielnie grywalna i jest grywalna nawet w tych czasach, kod sieciowy był naprawde spoko jak na tamte czasy i podejście typu ze dobry gracz pokona nx kida było prawdziwe do czasu kiedy zaczeły wchodzić pakiety powiększające prędkość ruchu do 50%, Sytuacja cheaterów nie była tak makabryczna jak w WarRocku gdzie naprawde działo sie owiele więcej niż w CA, to problem nexona był taki - nie patchowali cheatów przez lata, machanie nożem czyli "Telekill" zostało załatane w 2012 roku po 4 latach, OPK padło szybko bo po roku, Nexon patchował tylko te cheaty jakie wgryzały sie w power leveling, LifeTaker (Nieskończone farmienie fragów) w 2010 dostał szybko patcha, potem wykryli go w 2012 i znowu dostał patcha prawie że natychmiast, ile było nie spatchowanych funkcji mógłbym wymieniać, nie mniej gra była bardzo skillowa i za to ją lubiłem, klimat był super w końcu to nie była 2-wojna światowa tylko nowoczesne bronie, wybór flashy, granaty dymne,bazooki tego w tamtych latach w grach FPS nie było a CA to miało, Dziękuje za tą powrót w przeszłość, co do Reborn to grałem w CBT było super, lecz valofe szybko przyszło i zniszczyło nam zabawe :/ Teraz czas na film o WarRocku :)
@@keyboardabusah O warrocku się nie wypowiem bo w niego nie grałem. Trzeba by znaleźć kogoś kto w niego grał i chciałby się pochylić nad tematem
@@karpiq312 WarRock był ciekawym kąskiem, na swój sposób koreański battlefield, historia myśle że super podobna co do combat arms z wyjątkiem że gra od G1 przeszła do Nexonu a potem do Papayaplay, Grywałem od 2009-2012 w WR, mógłbym coś opowiedzieć myśle.
Generalnie to pamiętam jak bogate dzieciaki z mojej okolicy nakurwiały w combat arms godzinami w latach ok 2010-13 gdy komputery mocno zaczęły zyskiwać na popularności w internecie a ja nie miałem własnego pc i byłem na tyle młody i nieogarnięty żeby nabyć ca i przez jakiś czas w tamtym okresie marzyłem żeby móc postrzelać z nimi a nie grać w cs 1.6 non premium bo nawet nie wiedziałem co to steam. Huj że potem o tej gierce zapomniałem na lata no bo przecież nawet nie miałem okazji w nią zagrać ale sugerując się tym co mówiłeś w odciunku i tym ile osób grało i gadało o tej grze w moim otoczeniu wnioskuję że ominął mnie kawał niezłej zabawy. Swoją drogą już w okolicach kilku pierwszych minut odcinka naszła mnie niepochamowana ochota żeby pochwalić cię za to że mimo 421 subów i nikłej oglądalności zajebiście ci wyszedł ten odcinek. Masz dobry głos i idealnie wstrzeliłeś się z montażem w moje gusta. Naprawdę gdybym nie widział cyferek to bym przez chwilę nie pomyślał że oglądam produkt tak budżetowy. Na luzaku stoi to na poziomie klepsydra czy tam świata internetu i śmiem twierdzić że jest wysokie prawdopodobieństwo że dopóki trend na nagrywanie filmików o "historii..." A ty będziesz robić to dalej w tsk przyjemny i prosty w odbiorze sposób to możesz mieć swoje bardzo solidne 5 minut kolego karpiq. Prosty przekaz, miła edycja, przyjemny głos, brak narzucających się reklam, domyślam się że narazie z braku ofert reklamowych(jak będą to trudno, człowiek się przyzwyczaja do tego gówna, a jeśli zrobisz promocję dobrze to może nawet ktoś ci napisze miły komentarz odnośnie tego że reklama wpleciona tak dobrze że nawet całą obejrzał), czas odcinka też bardzo dobry. No generalnie siada w huj. Problem taki że późno zacząłeś bo trend już od jakiegoś czasu istnieje i z oryginalnością może być trudno ale no jak się postarasz to może się jeszcze chwycisz tego odjeżdżającego powoli pociągu. Tak czy siak trzymym kciuki i życzę powodzenia bo zapowiadasz się obiecująco.
@@dawidbr.9683 Dzięki za miłe słowa i docenienie, aż się ciepło w środku robi. Szczerze w combat Arms zacząłem grać bo szukałem alternatywy dla CS 1.6 właśnie, który był płatny i poza moim zasięgiem jako 12 letniego gówniaka. Skoro "bogate" dzieciaki z twojego otoczenia grały w combata to raczej nie były aż tak bogate xddd. CS 1.6 to legenda i niezależnie czy to był steam czy nonsteam to liczył i dalej liczy się tylko skill. Combat był i jest pay to win wiec niezależnie jak dobrym by się było i tak typ ze snajperką za 100zl o mocy bazooki trafi w paznokieć i zgarnie fraga
kiedyś to było nie to co teraz.... Venoom aka Inkley #1
Ogólnie warto równiez wspomniec o spolecznosci QR, w ktorej czekalo sie na sytuacje sam na x zombie i majac full eq granatow oraz RPG probowalo sie zrobic jakis play lub przetrwac uciekajac :D
Pamiętam momenty że nie dało się pokoju na HQ zrobić w czasie eventu EXP bo ponad 5 milionów graczy było online a Mary_Jane_xD zawsze załatwił pokój do gry 😁
Na zawsze w pamięci (*) , chociaz mam konto i czasem wracam popykac
Najlepsza gierka, zajebiście wspominam. Dziękuję że przybliżyłeś mi historię tej gry. Tymczasem może mi ktoś polecić podobną grę do Combat arms?
Aż sie łezka w oku zakręciła. Jest aktualnie jakaś gierka podobna do CA ? Chętnie bym w cos takiego zagrał
Ach piękne czasy :D
... czyli nie wiem czy mam nadal generała :p problem tej gry to zabezpieczenia . gracze nie tylko robili to co mówiłeś ale dodawali sobie walute pemium . grał na vip 0 na najlepszym ekwipunku ,nic dziwnego ze gra się stoczyła . grać się nie dało .... jak w CS trochę później , taki los czeka też csa . grałem w tą grę kilka lat . pozdrawiam graczy z klanu CzarnyPol oraz graczy którzy mnie pamiętają , daras79
Na jakim VIP 0 jak tam nie było czegoś takiego?
a ja gram do tej pory w reloaded juz od 2009
ale to fajna giera była kiedyś :v
@@CadzZ była ale tylko na starcie
@@karpiq312 tak 2008-2010 najlepsza, do pierwszej zmiany ui jakoś, im dalej w las tym gorzej, jak wszędzie latały spece to już się grać odechciało, chociaż zmarnowałem tam pewnie parę tysięcy godzin, chyba z 3-4k nastukane były na xfire.
I znowu, coś co nie znam xD
@@TenTypCoGra a żadna strata, pożeracz czasu i pieniędzy
super filmik dzięki użytkowniku
ale jednak to przez ciebie siedze tersz rozsierdzony przez bezradnosc w jakiej pozostawilo nas valofe T_T
@@assurak2180 Oj tam nie ma co rozpaczać. Cieszmy się dobrymi wspomnieniami. Combat Arms pod względem mechaniki zmienił się praktycznie wcale i technologicznie to dalej strzelanka z 2008 roku. Są inne i ciekawsze gry na rynku
Gralem tylko te cheaty...