@@niezwyciezonyzwyciezca7020 ja 96r a pierwszego pc'ta tata wytrzasnał gdzieś jak miałem może z 8-9 lat. Nie wiem co tam siedziało i w sumie szkoda że się nie zachował bo bym go chętnie teraz odpalił. Potem już takiego lepsiejszego dostałem to głównie w PES06 grałem, ale to robiło wrażenie :D
@@DrMrTheteż żałuje że nie mam tego PC teraz nawet nie pamiętam co się z nim stało chyba poszedł na złom jak się popsuł. W sumie ja dobry byłem bo jak dostałem tego PC to usunąłem Windowsa bo nie miałem miejsca na dysku i chciałem mieć miejsce na więcej gier 😆 to były czasy :)
Dokładnie jeśli miałeś płytę dwu procesorową (takową posiadałem ale nie pamiętam nazwy) potrzebna była maskownica do drugiego slotu aby procek wystartował .
Tak podkręcałem wszystkie generacje zaczynając od 486 dx4 66 na 100 ,dx4 100 na 133, pentium mmx 166 mhz na 200 (wtedy 200 kosztowała prawie 2000),później chyba sławny celereon 333 na 400,pentium 3 Coppermine 800 na 933, i tak dalej żadnej generacji nie odpuściłem :-).Fajny odcinek aaaa .. jeszcze ten wyświetlacz się zworkami ustawiało :-)
Mój pierwszy komp to pentium 233mmx , to był koniec 97r. Dopiero wtedy w wakacje na niego zarobiłem, pierwszy overclock na 266mhz po kupnie lepszego chłodzenia wyciągnąłem z niego 300mhz myślą że to niezły wynik jak na 98 rok, później był celeron 400mhz, krecony na 500mhz w 2000r, nastepnie athlon xp 2400+ 2.0ghz krecony na 2.4ghz i c2d e8400 krecony na 3.6ghz, teraz i7 7700K wykrecony na 5.0ghz, overclocing jest ze mna od momentu kiedy o nim pierwszy raz przeczytalem chyba w cd-action jesli dobrze pamietam w 98 roku i chcialem za darmo zwiekrzyc moc swojego kompa :) a filmy retro zawsze chętnie ogladam
I zworki i bios a nawet pamiętam że przecinało się ścieżki i rysowało. I flesz biosa też był dobry lub programowanie. 333 wkręciłem kiedyś do 500 około. Jeszcze były akcję z dyskami zwiększanie pojemność dwukrotnie w Linuks partycje i win format. I kręcenie kart graficznych lub dodawanie ramu karcie graficznej przez wlutowane kości.
W 1998 roku rodzice kupili mój pierwszy komputer. Celeron 300, 32MB RAM - u, Dysk Seagate 3.2 GB, do tego potężna karta graficzna S3 Trio 3D mająca astronomiczne 4 MB, była to wtedy największa karta nie będąca jednocześnie akceleratorem grafiki typu VooDoo (które nota bene kupiłem kilka lat później). Ech, stare, dobre czasy:)
Kończyły się gry 2D i zaczęły wchodzić gry 3D.Jeszcze robili tryb programowy i gry działały bez akceleratora,a za chwilę trzeba było mieć 3Dfx,przestali robić tryb programowy i gry działały tylko z akceleratorem.
Łezka w oku. Rocznik 1977. Zjadłem zęby na podkręcaniu i zworkowaniu ;) Do dzisiaj pamiętam wszystkie komendy DOS i jak się składało i podkręcało kompy. 20 lat temu wypadłem z rynku i dzisiaj dzieciom już kupiłem gotowce, bo pojęcia nie mam o dzisiejszych płytach, prockach itp. ;)
Heh, urodziłem się w roku 90 ale do czynienia ze zworkami to ja miałem jedynie z master na slave w napędach cd czy dvd i czasem na HDD xD Ciekawy materiał swą drogą ;)
Kiedyś oc o 20% było czymś zwyczajnym a niektóre modele pozwalały na 50% (Celeron 600mhz), karty graficzne również dochodziło do 50% wzrostu np radeon 9550. A dziś 5 maks 10%.
Uwielbiam stare komputery. Od razu przypomina mi się zapach pierwszego komputera w 97 roku... Nie było internetu a jako dzieciak mogłem całymi dniami siedzieć przy monitorze. Co ja tam robiłem to nie wiem 😂
*Ja pierwszego podkręciłem swojego Celerona 300 A a wszystkiego dowiedziałem się z gazety Bajtek. Samo podkręcenie polegało na zaklejeniu taśmą lub lakierem do paznokci odpowiednich styków procesora który wyglądał jak mała karta graficzna. Oczywiście była też zabawa zworkami magistrali i napięcia. A szybkość jak uzyskałem to 100 mhz więcej ale nie chodziło o zegary a satysfakcje że sam to zrobiłem. Obecnie jak czytam fora to ludzie sami nic nie potrafią mają problem z postawieniem win 10 który jest banalny. A co gdyby przyszło im bez pomocy netu postawić win 95 z dyskietką startową i listą komend dos.Pozdrawiam tych z lat 80-90*
Mój jedyny overclocking zrobiłem na Pentiumie 133 Mhz nie mając bladego pojęcia jak to się robi. Przestawiłem jakąś zworkę i podkręciłem go do 200 Mhz, ale spaliłem sobie wtedy jedną 8-megową kość RAM-u. Potem metodą prób i błędów zszedłem do 100 Mhz, 120 Mhz i ostatecznie stanąłem na stabilnych 166 Mhz ;) stare, dobre czasy :P
Zworki podstawa i na zworkach IRQ kart. Najbardziej pamiętam podkręcania MMX'a 166 na 233 MHz - praktycznie prawie wszystkie sztuki dało się kręcić - to był sztos, a i jaka oszczędność kasy :) a mój pierwszy PC pamiętam do dziś był na Intelu 8086 i z hybrydą grafiki Hercules/CGA. Dzięki za przypomnienie młodości.
procki amd 486-dx z ceramiczna obudowa to byly twarde zawodniki - bez wentylatora po overclocku mozna bylo na nich wode gotowac :-) co do retro, to pamietam jak w czasach 386-sx szukalem po importerach zachodniego zlomu koprocesorow 387 zeby owczesny autocad/3dstudio inzynierom nieco szybciej dzialal.
Teraz masz procek 4-6 rdzeniowy 3 Ghz .To się zmieniało tak,że 2 letni PC był złomem.Za 2,3 lata,żeby wszystko chodziło musiałeś mieć Pentium.Sklepy zarabiały kasę na przebudowach komputerów.Stawiam tak 1995-1997 rok.
Pierwszy procek , który podkręcałem to Celeron 2GHz. W biosie była zakładaka do OC i było sztywno ustawione 2000MHz, zmieniłem na 2666MHz i wszystko działało.
Mój pierwszy komputer w 1994 kolega podkręcił mi przestawiając zworkę na płycie Soyo. Zamiast Intel 486 DX2 66 miałem DX2 80 Mhz. Był power, do tego 4 mega Ramu i Doom chodził płynnie :)
Pamiętam jak dziś, 486DX40 , 4MB RAMU, pamięć cache 256kB w postaci scalaków montowanych w podstawkach :) i karta graficzna ....jakiś Trident....z pamięcią 512kB, w tych czasach nie było integry.
Wow takie OC jest dużo ciekawszy niż współczesny, bardzo fajny film, super że o tym nagrałeś. Do niedawna tylko Zmaslo robił coś około takich sprzętów starszych itp. a ty tutaj poszedłęś o krok dalej i OC. fajen
W przypadku procesorów 286 w większości płyt głównych jedyną możliwością zmiany częstotliwości taktowania była wymiana rezonatora kwarcowego. Zworki to już ekskluzywne, o wiele późniejsze rozwiązanie :)
Pamiętam, z kolegą lutowaliśmy kwarce przy 386sx 25Mhz niestety jeden kwarc (a raczej generator) obsługiwał też i pamięć, i np. szynę ide to przy braku dużego wyboru częstotliwości sprzęt był niestabilny.
"nie było to kiedyś trudne" - pamiętam jak 386SX/25 podkręcałem na 50MHz przez wylutowanie oscylatora kwarcowego i wlutowanie dwukrotnie szybszego ;) Z kolei z 486DX2 (ale AMD nie intela) wyciągnąłem 83MHz no ale to już tylko zworkami i wystarczyło pokombinować :)
Ja pamiętam jak jeszcze nawet nie tak dawno jakieś 11-12 lat temu miałem q6600 i tam żeby podkręcić procek na płycie dela gdzie nie dało sie przez bios trzeba było normalnie taśmą izolacyjną zakleić jeden pin i włożyć procek do płyty i sam sie podkręcał :)
Ja miałem AMD DX4-120, był taki ale po pewnym czasie zaczął chodzić niestabilnie i musiałem go puścić jako 100Mhz. Urban legend był taki, że na giełdzie na Grzybowskiej (tam gdzie teraz takie szklane wieżowce) sprzedawano czasem tzw "szlify". Proceder polegał na preselekcji dobrych egzemplarzy, zeszlifowaniu oryginalnego nadruku na CPU i zastąpieniu go lepszym. Nie wiem do dziś ile w tym było prawdy. Ale Mortal 2 i DOOM (a nawet DukeNukem) działał całkiem nieźle na tym 486 :) i to był przeskok z 386DX40 gdzie działał tylko Wolfenstein i Mortal1 w low details.
Raz coś takiego zrobiłem AMD K5 PR133, ze 133 na 150, nie mając instrukcji robiłem to na "przypał" na 166mhz już nie umiałem ustawić a szkoda że ktoś kumaty nie wytłumaczył mi tego wtedy.... Pewnie pograłbym jeszcze w parę tytułów gdzie te dodatkowe megaherce miały znaczenie a widzę gdzie indziej po 25 latach, że na te 180mhz by poleciał :)
Mój pierwszy procek to był jakiś celeron 100Mhz którego to podkręcałem za pomocą zworek do zawrotnych prędkości 133Mhz :). Nie wiele pamiętam z podzespołów jakie miałem, poza tym prockiem miałem tam 64mb ram i grafikę s3 4mb którą dość szybko wymieniłem na 3Dfx VooDoo 2 Banshee. Najlepsza gra z tamtych czasów to Diablo 2 i Unreal, to były czasy :)
Moim zdaniem najlepiej żeby OC robione było w BIOSie. 1) Nie zajmujemy miejsca na płycie głównej zworkami 2) Nie każdy przecież używa Windowsa, więc podkręcanie w systemie moim zdaniem nie jest dobre.. A pierwszy CPU jaki podkręciłem to core 2 quad Q8400 - z 2,66GHz na 3,2GHz :)) Bardzo stabilnie się na tym trzyma + nie musiałem zmieniać napięcia, jego podbicie powodowało czasem jego niestabilność lol
Piękne czasy już takie nigdy nie wrócą :-( pisze jako użytkownik bodajże w 1991r lub nawet 1990r. 386dx 40 4mb ram i można powiedzieć od tego czasu zmiany zmiany aż do teraz ,przerobione większość platform :-) rozszerzanie pamięci karty graficznej z 0,5mb do 1mb (tak tak było można model bodajże też cirus logic ) za czasów athlonów podkręcanie athlona 1ghz do bodajże 1266mhz dla wtajemniczonych ołówkiem (grafitowe łączenie) :-) przejście przez wiekszość voodo 1,2,3 ale wow to było voodo 1 i pierwsza akceleracja sprzętowa :-) najbardziej było to widoczne w nfs 2,3 .
Nie polecam tych złomiarzy od morele. Nie uznają reklamacji wadliwego monitora. Sprawa idzie do sądu. Ludzie nie bójcie się pozywać ich do rzecznika praw konsumenta
Zworki to była zmora gdy chciało je się przestawiać ciasnej, zawalonej taśmami IDE obudowie. Na szczęście później weszły DIP switche i to już było okej :) Ale i tak dłubanie w zworkach to była przyjemność w porównaniu z przelutowywaniem oscylatorów by zmienić zegar z 25 na 33 MHz ;)
Moja przygoda z OC zaczęła się wraz z prockiem Intel Pentium MMX 166 MHz bazowej częstotliwości i udało się go wkręcić do zawrotnych 200 MHz :) oraz jakieś zabawy z OC przy AMD K6 ale zakończone uszkodzeniem procesora i do dzisiaj nie wiem co poszło tam nie tak
@3:53 nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem. zasilanie proca zworkami na wszystkich płytach głównych ustawiałem, a miałem "kilka" 386/486/pentium.
W doomie z tego co wiem karta graficzna nie wpływa na ilość fps, co innego ram, u mnie na starszym ramie 8MB doom chodzi znacznie wolniej. Potem z ciekawości sprawdzę czy pamięć cache mam lepszą czy gorszą, fajnie że wszystkie prędkości widać na filmie
ej spróbujcie podkręcić może któryś z tych procków które nie potrzebvowały jeszcze chłodzenia a jeżeli potrzebowały to bardzo małe, chłodząc je ciekłym azotem
Teraz to lipa z podkręcaniem Pamiętam jak podkręcałem AMD z 1.6Ghz do 2.9Ghz bez żadnych problemów i dużego kombinowania gry i fps miały ogromny przyrost a teraz raptem kilka fps i jeszcze trzeba chłodzenie zmieniać.
Pamietam jak swojego Pentium MMX 233MHz wywindowalem na 350Mhz ale musialem wszystko trzymac poza obudowa a wiatrak na radiatorze podkrecic z 12V na 24V
stary procesor czterordzeniowy z kompatybilnością wsteczną działa na ustawieniach fabrycznych wszystkie gry komputerowe działają normalnie nowe i stare nawet nie wykorzystuje 50 procent mocy obliczeniowej procesora temperatura nie przekracza 45 stopni celsjusza
👍 Subskrybuj moreleTV ➡️ morele.tv/subskrybuj
Procesory AMD ➡️ morele.tv/3ddGeNP
Procesory Intel ➡️ morele.tv/3h33i32
⚠️ A tu znajdziecie najnowsze promocje na Morele ➡️ morele.tv/Alarm-cenowy
I jak przypadł Wam do gustu nasz retro tydzień?
Mi bardzo
więcej takich tematycznych tygodni bo serio lepiej się to ogląda aniżeli testy i recenzje na tym jak i innych kanałach
@@szperekkuchar632 jest to inne i nie jest to samo co na Xkom
Spoko - jak tam test SSD?
no za krótki :(
Uwielbiam te retro odcinki :)
Świetnie się ogląda bo to nie moje czasy i dla mnie to taka nowość :D
Mam tak samo ja z 2000 rocznika ale z Windows 98 korzystałem jak miałem 5 lat :)
@@niezwyciezonyzwyciezca7020 ja 96r a pierwszego pc'ta tata wytrzasnał gdzieś jak miałem może z 8-9 lat. Nie wiem co tam siedziało i w sumie szkoda że się nie zachował bo bym go chętnie teraz odpalił. Potem już takiego lepsiejszego dostałem to głównie w PES06 grałem, ale to robiło wrażenie :D
@@DrMrTheteż żałuje że nie mam tego PC teraz nawet nie pamiętam co się z nim stało chyba poszedł na złom jak się popsuł. W sumie ja dobry byłem bo jak dostałem tego PC to usunąłem Windowsa bo nie miałem miejsca na dysku i chciałem mieć miejsce na więcej gier 😆 to były czasy :)
@@niezwyciezonyzwyciezca7020 ja instalowałem gry bez folderów, wybierałem tylko "C" :D ale fajnie, człowiek się uczył na błędach.
W moim domu był komputer z tym procesorem, 93 rok, DOS, platformówki i wiecznie brakujące miejsce na dysku twardym, piękne czasy :)
witam w klubie, moj tata tez mial sklep komuterowy w latach '90 tych - troche sie jako dziecko tych 486 pomontowalo:) hobby zostalo do dzis
64MB RAM w zestawieniu z 486 - szalenstwo :D
Pamiętam mój stary procesor, nawet nie był kostką, a montowało się go jak pamięć RAM. Pentium II 266
był to tzw:slotowy procesor
Dokładnie jeśli miałeś płytę dwu procesorową (takową posiadałem ale nie pamiętam nazwy) potrzebna była maskownica do drugiego slotu aby procek wystartował .
Ja mialem P2 233 i voodoo2. Mocarne wowczas towarzystwo :)
Kiedyś było tyle dziwnych sprzętów. Jakieś płyty multi-procesorowe, procesory slotowe.... Dziwne.
Prawdziwy zabytek
Tak podkręcałem wszystkie generacje zaczynając od 486 dx4 66 na 100 ,dx4 100 na 133, pentium mmx 166 mhz na 200 (wtedy 200 kosztowała prawie 2000),później chyba sławny celereon 333 na 400,pentium 3 Coppermine 800 na 933, i tak dalej żadnej generacji nie odpuściłem :-).Fajny odcinek aaaa .. jeszcze ten wyświetlacz się zworkami ustawiało :-)
Mój pierwszy komp to pentium 233mmx , to był koniec 97r. Dopiero wtedy w wakacje na niego zarobiłem, pierwszy overclock na 266mhz po kupnie lepszego chłodzenia wyciągnąłem z niego 300mhz myślą że to niezły wynik jak na 98 rok, później był celeron 400mhz, krecony na 500mhz w 2000r, nastepnie athlon xp 2400+ 2.0ghz krecony na 2.4ghz i c2d e8400 krecony na 3.6ghz, teraz i7 7700K wykrecony na 5.0ghz, overclocing jest ze mna od momentu kiedy o nim pierwszy raz przeczytalem chyba w cd-action jesli dobrze pamietam w 98 roku i chcialem za darmo zwiekrzyc moc swojego kompa :) a filmy retro zawsze chętnie ogladam
I zworki i bios a nawet pamiętam że przecinało się ścieżki i rysowało. I flesz biosa też był dobry lub programowanie. 333 wkręciłem kiedyś do 500 około. Jeszcze były akcję z dyskami zwiększanie pojemność dwukrotnie w Linuks partycje i win format. I kręcenie kart graficznych lub dodawanie ramu karcie graficznej przez wlutowane kości.
W 1998 roku rodzice kupili mój pierwszy komputer. Celeron 300, 32MB RAM - u, Dysk Seagate 3.2 GB, do tego potężna karta graficzna S3 Trio 3D mająca astronomiczne 4 MB, była to wtedy największa karta nie będąca jednocześnie akceleratorem grafiki typu VooDoo (które nota bene kupiłem kilka lat później). Ech, stare, dobre czasy:)
Virge był słabiutki,praktycznie gier z akceleracją jeszcze nie było.
Kończyły się gry 2D i zaczęły wchodzić gry 3D.Jeszcze robili tryb programowy i gry działały bez akceleratora,a za chwilę trzeba było mieć 3Dfx,przestali robić tryb programowy i gry działały tylko z akceleratorem.
Łezka w oku. Rocznik 1977. Zjadłem zęby na podkręcaniu i zworkowaniu ;) Do dzisiaj pamiętam wszystkie komendy DOS i jak się składało i podkręcało kompy. 20 lat temu wypadłem z rynku i dzisiaj dzieciom już kupiłem gotowce, bo pojęcia nie mam o dzisiejszych płytach, prockach itp. ;)
Fajnie się oglądało 👍
Ktoś tutaj sie czuje przy takim starym sprzecie jak ryba w wodzie =D
Heh, urodziłem się w roku 90 ale do czynienia ze zworkami to ja miałem jedynie z master na slave w napędach cd czy dvd i czasem na HDD xD Ciekawy materiał swą drogą ;)
Kiedyś oc o 20% było czymś zwyczajnym a niektóre modele pozwalały na 50% (Celeron 600mhz), karty graficzne również dochodziło do 50% wzrostu np radeon 9550. A dziś 5 maks 10%.
Uwielbiam stare komputery. Od razu przypomina mi się zapach pierwszego komputera w 97 roku... Nie było internetu a jako dzieciak mogłem całymi dniami siedzieć przy monitorze. Co ja tam robiłem to nie wiem 😂
8:05 haha to prawie papieżowa liczba :---DDD
*Ja pierwszego podkręciłem swojego Celerona 300 A a wszystkiego dowiedziałem się z gazety Bajtek. Samo podkręcenie polegało na zaklejeniu taśmą lub lakierem do paznokci odpowiednich styków procesora który wyglądał jak mała karta graficzna. Oczywiście była też zabawa zworkami magistrali i napięcia. A szybkość jak uzyskałem to 100 mhz więcej ale nie chodziło o zegary a satysfakcje że sam to zrobiłem. Obecnie jak czytam fora to ludzie sami nic nie potrafią mają problem z postawieniem win 10 który jest banalny. A co gdyby przyszło im bez pomocy netu postawić win 95 z dyskietką startową i listą komend dos.Pozdrawiam tych z lat 80-90*
Dokładnie tak jeszcze win 95 na 486 z dyskietki startowej plus sterownik CD ROM podać 😅
Mój jedyny overclocking zrobiłem na Pentiumie 133 Mhz nie mając bladego pojęcia jak to się robi. Przestawiłem jakąś zworkę i podkręciłem go do 200 Mhz, ale spaliłem sobie wtedy jedną 8-megową kość RAM-u. Potem metodą prób i błędów zszedłem do 100 Mhz, 120 Mhz i ostatecznie stanąłem na stabilnych 166 Mhz ;) stare, dobre czasy :P
Zworki podstawa i na zworkach IRQ kart. Najbardziej pamiętam podkręcania MMX'a 166 na 233 MHz - praktycznie prawie wszystkie sztuki dało się kręcić - to był sztos, a i jaka oszczędność kasy :) a mój pierwszy PC pamiętam do dziś był na Intelu 8086 i z hybrydą grafiki Hercules/CGA. Dzięki za przypomnienie młodości.
procki amd 486-dx z ceramiczna obudowa to byly twarde zawodniki - bez wentylatora po overclocku mozna bylo na nich wode gotowac :-) co do retro, to pamietam jak w czasach 386-sx szukalem po importerach zachodniego zlomu koprocesorow 387 zeby owczesny autocad/3dstudio inzynierom nieco szybciej dzialal.
I jeszcze to piractwo wtedy.Cały soft był z giełdy.
Moje pokolenie nie odczuwała tego. Teraz to się zmienia nieprawdopodobnie. Super odcinek. Pozd
Teraz masz procek 4-6 rdzeniowy 3 Ghz .To się zmieniało tak,że 2 letni PC był złomem.Za 2,3 lata,żeby wszystko chodziło musiałeś mieć Pentium.Sklepy zarabiały kasę na przebudowach komputerów.Stawiam tak 1995-1997 rok.
Świetna retro-seria. Więcej takich serii! :-) Pozdrawiam
Dzięki :)
Pierwszy procek , który podkręcałem to Celeron 2GHz. W biosie była zakładaka do OC i było sztywno ustawione 2000MHz, zmieniłem na 2666MHz i wszystko działało.
Mój pierwszy komputer w 1994 kolega podkręcił mi przestawiając zworkę na płycie Soyo. Zamiast Intel 486 DX2 66 miałem DX2 80 Mhz. Był power, do tego 4 mega Ramu i Doom chodził płynnie :)
Pamiętam jak dziś, 486DX40 , 4MB RAMU, pamięć cache 256kB w postaci scalaków montowanych w podstawkach :) i karta graficzna ....jakiś Trident....z pamięcią 512kB, w tych czasach nie było integry.
Wow takie OC jest dużo ciekawszy niż współczesny, bardzo fajny film, super że o tym nagrałeś. Do niedawna tylko Zmaslo robił coś około takich sprzętów starszych itp. a ty tutaj poszedłęś o krok dalej i OC. fajen
W przypadku procesorów 286 w większości płyt głównych jedyną możliwością zmiany częstotliwości taktowania była wymiana rezonatora kwarcowego. Zworki to już ekskluzywne, o wiele późniejsze rozwiązanie :)
Pamiętam, z kolegą lutowaliśmy kwarce przy 386sx 25Mhz niestety jeden kwarc (a raczej generator) obsługiwał też i pamięć, i np. szynę ide to przy braku dużego wyboru częstotliwości sprzęt był niestabilny.
ja mam przycisk w biosie,i to działa ,nie sądzę żeby inżynierowie z MSI nie wiedzieli co robią.
Może bardziej ekstremalny overclocking. Ile by ten procesor dał radę wyciągnąć ?
100 MHz już mogło by być niebezpieczne dla sprzętu.
"nie było to kiedyś trudne" - pamiętam jak 386SX/25 podkręcałem na 50MHz przez wylutowanie oscylatora kwarcowego i wlutowanie dwukrotnie szybszego ;) Z kolei z 486DX2 (ale AMD nie intela) wyciągnąłem 83MHz no ale to już tylko zworkami i wystarczyło pokombinować :)
fajnie sie oglada tek testers
Ja pamiętam jak jeszcze nawet nie tak dawno jakieś 11-12 lat temu miałem q6600 i tam żeby podkręcić procek na płycie dela gdzie nie dało sie przez bios trzeba było normalnie taśmą izolacyjną zakleić jeden pin i włożyć procek do płyty i sam sie podkręcał :)
Kocham takie retro odcinki
A nam super było je tworzyć. ;)
mnie podkręcanie nie interesuje ale za to retro filmiki jak najbardziej ;)
Hm, a co jeszcze chciałbyś zobaczyć? Dopiszemy do #RetroWeek v2 😎
@@MoreleTV retro gierki jakieś jak się instaluję systemy operacyjne i inne takie
Ja miałem AMD DX4-120, był taki ale po pewnym czasie zaczął chodzić niestabilnie i musiałem go puścić jako 100Mhz. Urban legend był taki, że na giełdzie na Grzybowskiej (tam gdzie teraz takie szklane wieżowce) sprzedawano czasem tzw "szlify". Proceder polegał na preselekcji dobrych egzemplarzy, zeszlifowaniu oryginalnego nadruku na CPU i zastąpieniu go lepszym. Nie wiem do dziś ile w tym było prawdy. Ale Mortal 2 i DOOM (a nawet DukeNukem) działał całkiem nieźle na tym 486 :) i to był przeskok z 386DX40 gdzie działał tylko Wolfenstein i Mortal1 w low details.
Jak dla mnie to było kiedyś prostsze niż teraz. Zabawa zworkami niż kombinowanie w biosie. :D
Lekka nostalgia mnie naszła... Miałem specjalna pęsetę do zworek 😂taką wygodną 👍🏻
"Pęseta do zworek" i hackerman +100 😎
@@MoreleTV Ja miałem wtedy naście lat, wasi specjaliści są nadal na poziomie, na którym byłem wtedy ja.
Raz coś takiego zrobiłem AMD K5 PR133, ze 133 na 150, nie mając instrukcji robiłem to na "przypał" na 166mhz już nie umiałem ustawić a szkoda że ktoś kumaty nie wytłumaczył mi tego wtedy.... Pewnie pograłbym jeszcze w parę tytułów gdzie te dodatkowe megaherce miały znaczenie a widzę gdzie indziej po 25 latach, że na te 180mhz by poleciał :)
Mój pierwszy procek to był jakiś celeron 100Mhz którego to podkręcałem za pomocą zworek do zawrotnych prędkości 133Mhz :). Nie wiele pamiętam z podzespołów jakie miałem, poza tym prockiem miałem tam 64mb ram i grafikę s3 4mb którą dość szybko wymieniłem na 3Dfx VooDoo 2 Banshee. Najlepsza gra z tamtych czasów to Diablo 2 i Unreal, to były czasy :)
Ja zaczynałem od pentium 2,potem pentium 3 itp itd...,ale ciekawy materiał zaprezentowałeś :) Czym nas jeszcze zaskoczysz Kamilu :D
Ten przycisk na płycie głównej to taki:
One click to boom!
przycisk autodestrukcji
Moim zdaniem najlepiej żeby OC robione było w BIOSie.
1) Nie zajmujemy miejsca na płycie głównej zworkami
2) Nie każdy przecież używa Windowsa, więc podkręcanie w systemie moim zdaniem nie jest dobre..
A pierwszy CPU jaki podkręciłem to core 2 quad Q8400 - z 2,66GHz na 3,2GHz :))
Bardzo stabilnie się na tym trzyma + nie musiałem zmieniać napięcia, jego podbicie powodowało czasem jego niestabilność lol
piękne dobre czasy DOS Navigatora!
pamięci były wtedy w MB, dziś w GB jutro w TB :D
Już są komputery z 1,5 TB RAM'u
Na to czekałem.
Dobrze że nie tylko ja puchnę :P
Piękne czasy już takie nigdy nie wrócą :-( pisze jako użytkownik bodajże w 1991r lub nawet 1990r. 386dx 40 4mb ram i można powiedzieć od tego czasu zmiany zmiany aż do teraz ,przerobione większość platform :-) rozszerzanie pamięci karty graficznej z 0,5mb do 1mb (tak tak było można model bodajże też cirus logic ) za czasów athlonów podkręcanie athlona 1ghz do bodajże 1266mhz dla wtajemniczonych ołówkiem (grafitowe łączenie) :-) przejście przez wiekszość voodo 1,2,3 ale wow to było voodo 1 i pierwsza akceleracja sprzętowa :-) najbardziej było to widoczne w nfs 2,3 .
kiedyś jedyny benchmark moich znajomych to był kto ile najwięcej odpali filmów w okienkach heheheheeee
Nie polecam tych złomiarzy od morele. Nie uznają reklamacji wadliwego monitora. Sprawa idzie do sądu. Ludzie nie bójcie się pozywać ich do rzecznika praw konsumenta
A ja mialem podkęcenie nieco inaczej, DX4 zamiast 3x33 działał na 2x50Mhz, wiele gier zwłaszcza Doom i Duke nukem reagowaly sporym przyśpieszeniem.
Panowie. Retro tydzien super. Szkoda, ze voodoo1 u Zmaslo nie wystartowalo. Pokazalby klase ;)
Więcej akcjii !!!!
Piekny filmik
Miło nam! ;)
Zworki to była zmora gdy chciało je się przestawiać ciasnej, zawalonej taśmami IDE obudowie. Na szczęście później weszły DIP switche i to już było okej :)
Ale i tak dłubanie w zworkach to była przyjemność w porównaniu z przelutowywaniem oscylatorów by zmienić zegar z 25 na 33 MHz ;)
Heh... Ile się tego przerzuciło... Ale jaka radocha była, nie to co dziś. Qrde, stary już jestem :D
Moja przygoda z OC zaczęła się wraz z prockiem Intel Pentium MMX 166 MHz bazowej częstotliwości i udało się go wkręcić do zawrotnych 200 MHz :) oraz jakieś zabawy z OC przy AMD K6 ale zakończone uszkodzeniem procesora i do dzisiaj nie wiem co poszło tam nie tak
Napięcie,chłodzenie.
ja pamiętam jak zaczynałem przygodę z 286 i 386 - serwisowałem je w firmach - to był kosmos ;)
podkręć procesor 486 na 5 GHz
Ciekły azot
*BONJOUR*
Intel Pentium 4 da się podkręcić na 5 GHz ale trzeba mieć ciekły azot
Mam P133 po przezworkowaniu jest @200MHz. To już konkretne OC.
Uwielbiałem zworki, ubawiłem się za dzieciaka Celeron 333MHz na 416MHz była moc 😀😎
dx-4 mozna bylo podkrecic nawet do 150 ale wiazalo sie to z wymiana kilku czesci na plycie
ja kiedyś w pececie z starym pentiumem, bawiłem się z "pstryczkiem"...
przełącznikiem voltów na zasilaczu...
CPU Galaxy ma ciekawy kanał m.in. o podkręcaniu takich procków
Ahhh to były czasy :D 286/386/486 :D każdy możliwy miał OC :D później K5, później DURONY :D ahhh Pentium 166MMX na ponad 220Mhz :D
Mialem kiedyś dokładnie taką obudowę i całego kompa 386dx33 tej marki 😊
ja zacząłem OC za czasów LGA 775 i według mnie było to wygodniejsze niż aktualnie w UEFI :/
@3:53 nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem. zasilanie proca zworkami na wszystkich płytach głównych ustawiałem, a miałem "kilka" 386/486/pentium.
Mało widziałeś :) . Były takie co trzeba było przelotki lutować lub nawet stabilizatory wymieniać :)
Ja zazwyczaj zworkami. To było dobre rozwiązanie.
Super są te wasze materiały, a szczególnie te o retro. Będę na pewno pamiętał o morele, gdy będę zamawiał jakąkolwiek elektronikę : )
Dzięki 😎 Zapraszamy na dłużej ➡️ morele.tv/subskrybuj
Fajny ten procesor
W doomie z tego co wiem karta graficzna nie wpływa na ilość fps, co innego ram, u mnie na starszym ramie 8MB doom chodzi znacznie wolniej. Potem z ciekawości sprawdzę czy pamięć cache mam lepszą czy gorszą, fajnie że wszystkie prędkości widać na filmie
ja OC zaczynałem od athlona 1200 tam się ołówkiem zworki łączyło i przecinało żyletką :)
4:57. Tato nie nakrzyczał, bo od razu spuścił wpierdol. xD
Eksplolatol super nazwa
😀😀Witam i😀✔Pozdrawiam serdecznie😀😀😀✔
Hejka!
4:30 - Potrzebujemy aktora który zagra młodzież
scenarzysta: CZAPKA Z DASZKIEM DO TYŁU
Czy da się grać w wiedźmin 3 assassins creed vallhala GTA 5 na Windows XP
Oczywiście że tak, mam PC na DX4 100 mhz
Mój pierwszy PC 386DX 40MHz , reszty nie pamiętam bo na stojąco pod szafę wchodziłem ;)
ej spróbujcie podkręcić może któryś z tych procków które nie potrzebvowały jeszcze chłodzenia a jeżeli potrzebowały to bardzo małe, chłodząc je ciekłym azotem
Może coś o chodzeniu Petera?
miałem taki :)
Teraz to lipa z podkręcaniem
Pamiętam jak podkręcałem AMD z 1.6Ghz do 2.9Ghz bez żadnych problemów i dużego kombinowania gry i fps miały ogromny przyrost a teraz raptem kilka fps i jeszcze trzeba chłodzenie zmieniać.
Hmm z 1,6 do 2,9 brzmi mi to jak jakiś sempron np. 2600+ i wiatrak na sztywno na 12V :D
Tak na nastepne wrzucanie filmików. INTRO = wprowadzenie. PO CO ROBICIE OSOBNE ZAKLADKI
Tak
Pamietam jak swojego Pentium MMX 233MHz wywindowalem na 350Mhz ale musialem wszystko trzymac poza obudowa a wiatrak na radiatorze podkrecic z 12V na 24V
@Dariusz Kanak nom byly
Szacun za takie recenzje, ale jak widać mało kogo to interesuje w tych czasach ,a szkoda ..
mialem 386 i 486dx2 gdzies jeszcze mam...z karta grafiki 32bit kolor nadlugie ISA jaku Cb
Miałem nadzieję na OC tego DX4 100MHz bo takiego wtedy miałem :)
Zworki były szybsze, prostsze i pewniejsze.
stary procesor czterordzeniowy z kompatybilnością wsteczną działa na ustawieniach fabrycznych wszystkie gry komputerowe działają normalnie nowe i stare nawet nie wykorzystuje 50 procent mocy obliczeniowej procesora temperatura nie przekracza 45 stopni celsjusza
Poczułem się jak za nastolatka :D
HEHEHE
Stanowczo zworki, rozwiązanie które wymusza myślenie :) Pozdrawiam
I nie trzeba biosu kasować jak nie wstanie :)
mi coś świta że się grafitowym ołówkiem ścieżki łączyło chyba w celeronie ;P
W AMD też
co jest, ostatnio znalazłem tą płytę z tym samym prockiem na strychu
hehe miałem 486 DX4 100Mhz :)
Zrobisz film o win 11 i TMO 2.0