Nie ukrywam, że masakrycznie lubię te twoje historie, dają taki mocny vibe szkolnych/trzepakowych zeznań z kolegami z taką różnicą, że w tym wypadku "kolega" jest w wieku mojej własnej rodzicielki xD
Energeku, powiem tak. Jak zacząłem te Icebergi oglądać, to sobie uświadomiłem, że chyba jesteś jednym UA-camrem, który wywołuje u mnie uczucie nostalgii. Pamiętam, jak te 10 lat temu trafiłem przypadkiem na Western Outlaw i jestem na kanale do dziś. Do tamtej pory żaden kanał nie zrobił na mnie takiego wrażenia, bo najzwyczajniej w świecie nie mogę sobie przypomnieć żadnego, poza Twoim, z tamtego okresu, który jakoś namiętnie oglądałem. Przez lata kanały upadały i pojawiały się nowe, a Ty cały czas utrzymywałeś swoją pozycję. Czasem było lepiej, czasem trochę gorzej, ale zawsze w miarę stabilnie. Jesteś fajnym gościem i jestem bardzo zadowolony, że udało nam się współpracować przy płycie Ostatni Raz. Zrobiłem od tamtej pory potężny progres i dziś ciężko mi się tego słucha XD ale mam się czym chwalić. Pozdro byku! Jakbyś chciał kiedyś jakąś muzę, to wiesz gdzie mnie znaleźć :)
Naprawdę uwielbiam te NrGeekowe historie. I mam tu na myśli nie tylko te związane z grami. Facet ma dar do opowiadania i robi to tak, że nie sposób go nie lubić. Ma się wrażenie, że można byłoby iść na wspólne piwo bo facet jego mego spoko ziomem! Więcej materiałów. Ja w zasadzie oglądam od NrGeeka wszystko bo słucha się go z zaciekawieniem. A wiele historii z dawnych lat brzmi jak żywcem wyjętych z mojego osiedla gdy byłem młodszy. Takie to były czasy, dokładnie tak było :) Pozdrawiam!
Też miałem takie przeżycie w podstawówce. To było w wakacje między drugą i trzecią klasą. Idziemy z kumplem, jak codziennie, do zakładu sióstr Salezjanek gdzie odbywały się 2-tygodniowe ferie, mijamy takie boczne drzwi budynku, wychodzi siostra i mówi, że nasz kolega z klasy nie żyje. Pomagał ojcu na roli i wciągnęła go maszyna. Potem był pogrzeb z zamkniętą trumną. Traumatyczne przeżycia.
Najdziwniejsze jest to, ze te wszystkie fakty były już kiedyś opowiedziane przy innych filmach. To tylko pokazuje jak długo tutaj się zasiedzialem, od jakiś 3k subów na koncie 😅 Pozdro
To jest najlepszy odcinek iceberg oraz jeden z najlepszych materiałów na twoim kanale! Ilość historii jakie przeżyłeś Krzysztofie jest oszałamiająca. Chętnie posłucham bym więcej historii o studium dla dorosłych, o studium licealnym i wiele innych :D liczę na materiał o tym jak kręcić filmy!
Oglądam wiele youtuberów i oglądałem w różnych czasach, ale jak Krzysiek opowiada to nie ma bata, a że człowiek 2 lata starszy od niego, więc nie tylko plastycznie widzi to, bo podobne historie gdzieś przeżył, ale też wspomina swoje życie z tamtych lat, bajeczny odcinek, chyba później zobaczę jeszcze raz, zrobiłeś mi dzień, dzięki....
Faktycznie z serii poznajemy innych mało kto został ale kilkoro z nas zostało 😁. To była fajna rozmowa która dała mi przede wszystkim dużego motywacyjnego kopa, chociaż są widzowie którzy poznali mnie dzięki temu i wciąż do mnie wpadają. Musimy Krzychu coś razem jeszcze nagrać, zwłaszcza że mieszkamy na tym samym osiedlu. Pozdro 💪
Drogi NRGeeku! BARDZO proszę zrób odcinek pt. "Jak kręcić polskie filmy?" z podziałem na kino moralnego niepokoju, komedie romantyczne, itp itd. :) Pozdrawiam serdecznie!
Jak Bananowy Janek wysprzedawał swoje gry na allegro to okazało się, że mieszka bardzo blisko mnie i najlepszą opcją jest odbiór osobisty. Spoko ziomek, już wtedy mi powiedział że na 100% kończy z YT.
Janek był świetny w tym co robił. Już kilka lat będzie jak go nie ma i szkoda, ale zrozumiałe że to wyłącznie jego decyzja i nie ma co płakać ani lamentować, niech mu się wiedzie
Jestem po 3 godzinnym maratonie iceberga, oglądałem go łacznie tydzień, bo do snu sie włączało i leciało. Kapitalna robota panie Krzysztofie, dziekuje za ten kontent.
Krzychu z pełnym przekonaniem jako regularnie oglądający od 8 lat stwierdzam: to twoja najlepsza seria, flow wspomnieniowe jakie ci się włącza jest fenomentalne ☺️ Pozdrowienia ! Czekam na następne
NrGolu … jak to u mnie mówią, czopka z głowy! GE NIA LNIE się Ciebie słucha, moge powiedzieć że wręcz z wypiekami na mordzie xd Całość przypominała mi taki program, może pamiętasz, zwał się „ opowieści z krypty” xD Świetnie poznać Cię od innej strony i posłuchać o doświadczeniach które ukształtowały Cię i pewnie wpłynęły na to kim jesteś i jak się prowadzisz ;)
Nrgeek może uznasz mnie za wariata, ale ileś lat temu opowiadałeś tą historie o Przemku i lunatykowaniu i ja byłem wtedy dzieciakiem i tak się tym przejołem, że miałem lęk przed tym, że pewnego dnia otworze w nocy okno i wyskoczę, a mieszkam na x piętrze, więc do dzisiaj tak mam czasami ze budze sie w nocy i mam koszmary, nie wiem skąd to sie wzielo, ale naprawde na powaznie wzialem do siebie ta historie :(
Propo heju spowodowanego "DLACZEGO ON/ONA A NIE JA? DLACZEGO TAK A NIE INACZEJ?" to niestety tyczy się czegokolwiek co powiązane jest z daną akcja/osobą/grupa... Ludzie nie są w stanie pojąć tego, że nie da się zrobić wszystkiego dla wszystkich jak i tego, że sami też mają większą moc niż myślą, bo liczy się każdy najmniejszy gest czy ta przysłowiowa "złotówka"...
Przemek K. przeniósł się akurat do mojej klasy pływackiej w podstawówce graliśmy razem na amigach u niego też on miał 1200 ja 600(z rozszerzeniem do 2 MB pamięci)ja znam powód czemu tak się stało ale zostawie to pamiętam widok jego mamy bo byłem zaproszony do domu jako jeden z najbliższych znajomych jak nie mogła spokojnie utrzymać w ręku długopisu do dzisiaj mam brelok od niego w kształcie łańcucha od roweru jego mama pracowała w kiosku ruchu kiedyś i mu dała jest to mój amulet, nigdy nie zgubiłem kluczy. Pozdrawiam. Piotr N.
NRGEEK jak zawsze w formie 💪 materiał bomba 💣Mamy chyba wszyscy nadzieję że będzie więcej "Ice Berg-ów"? A co do Kolcucha oglądając wczoraj ponowną recenzje "Cyberpunku 2077" zastanawiałem się czy to Twoje kolejne Alter ego 🤔😂pozdrawiam gorąco 💪
23:53 Kreatywność wysokiego poziomu. U nas na Radogoszczu Zach. nikt nawet nie myślał o handlu historyjkami (dodaj wyjaśnienie co to było, bo młodsi nie zrozumieją), a tym bardziej o hazardzie. W sumie nudno było u nas w SP 122 na Jesionowej, może dlatego że to o wiele mniejsze osiedle. Nie zbierałem historyjek z gum Turbo, ja wycinałem (była taka rubryka na ostatniej stronie) samochody z magazynu "Motor". Inni mi zazdrościli. Kiedy mi się to znudziło, przehandlowałem kolekcję, już nie pamiętam za co.
I tak Krzychu mi ratuje sobotę! Mam dużo do ogarnięcia na chacie i przynajmniej będzie co posłuchać do tego. Pozdrawiam wszystkich ✌️ Btw. Może jakiś live niedlugo ze średniaków na ps3/xbox360 I pogadanka kulinarna o pierogach? 😆
14:48 Zbudowali do końca i auto niestety zostało skasowane przez Golfa III, który wpadł w poślizg. Ale z tego co wiem, to odbudowa trwa :D Pozdrawiam jako stary widz Nrgeeka i Moto Zagwozdek właśnie 😅
ta historia z gumami turbo brzmiała trochę, jakbyś podchodził do npc-ta zagrać w gwinta albo tragic the garnering, a późniejszy rozwój wypadków nieco zmienił postać rzeczy. u mnie było parę takich śmierci. pamiętam, jak podczas ferii zimowych jakiś gostek z sąsiadującej klasy utopił się w rzece, bo wszedł na cienki lód. skoro to pamiętam, mimo wszystko sprawiło na mnie jakieś wrażenie, chociaż go nie znaliśmy i mieliśmy po osiem lat. pani w szkole opowiadała nam też historię, że jakieś dziecko zabił gigantyczny sopel lodu, który odlepił się od rynny. świetna historia do opowiedzenia dzieciom, ale miała taki uraz, że ostrzegała nas przed chodzeniem przy ścianach. w ogóle zadziwiająco dużo pamiętam drastycznych historii, które ktoś kiedyś wspominał. np. znajoma mojej mamy widziała przez okno, jak samochód potrąca jakieś dziecko i później latami miała poczucie bezsilności w formie flashbacku. w samej szkole nie było śmierci, raz ktoś na basenie wybił sobie zęby o czyjąś głowę w tunelu na basenie. chyba ktoś utopił się też w morzu podczas wakacji. jeśli chodzi o samobójstwo to dotyczy ono nie tylko patologicznych rodzin, tak samo jak ćpanie nie dotyczy tylko patusów. depresja może być endogenna, oznacza to zwiększoną podatność na deprę z przyczyn genetycznych. spotyka także ludzi sukcesu czy osoby o ułożonej sytuacji rodzinnej. nieraz rodzina zadaje sobie pytanie dlaczego i nie potrafi znaleźć odpowiedzi. wpływ ma samo dorastanie. w algorytmie się coś nie zgadza. może to być też zawód miłosny. albo po prostu koleś nie mógł przeżyć tego, że nie pozwolili mu ogrywać innych na obrazki z gum turbo lub uzbierał wszystkie karteczki
Yup, nawet udało mi się ten filmik obejrzeć. Nie przypominam sobie żeby sąsiadka tam krzyczała, ale zapamietałem frazę "Wróżbita maciej, kryminalny morderca z tvn'u". Niezła akcja. Szkoda kobiety, my się możemy z tego śmiać, ale dla niej, wszystkie te szaleństwa wydawały się rzeczywistością. Jak jeszcze mieszkała sama to już w ogóle.
Filmik z mieszkania sąsiadki widziałem, Krzysiu nie ustawił filmu jako prywatny i wystarczyło parę sekund by ktoś go zrzucił na dyskacza, faktycznie srogi widok. Jeśli chodzi o crapa, odcinki ze starą brudną deską i matką często chorą to jedne z moich ulubionych szkoda że ludzie mają tam mocny ból dupy jak to jest tak mega zajebiście śmieszne :DD
Jesteś niesamowity Krzyśku! Mega szacunek, że w ogóle opowiadasz nam te historie i to z takimi szczegółami. A słucha się Ciebie tak dobrze, że teraz poznanie Ciebie osobiście stanie się dla mnie celem życia xD. Oczywiście żartuje, nie masz się czego bać... chociaż czy na pewno? :p
Historyjki z Turbo odrazu przypominaja mi Tazosy z Pokemonami (90' here) - te same zasady, taki sam szal na osiedlu, oraz ban na Tazosy w szkole po tym jak jeden trzasnal lbem drugiego o kalofyfer za oszukiwanie ;)
U nas w podstawówce przegrany wystawiał kostki i pstrykało się tymi tazosami w wyeksponowane kostki przy czym powstawały rany. Zrobiła się z tego niezła afera i później nauczyciele sprawdzali nam kostki!
Zastanawiam się dlaczego książki jeszcze nie wydałeś. Ogląda się te historię z ciekawością i co chwilę zerkam na timeline z myślą : " kurde zaraz już koniec".
Chyba najmroczniejszy z Icebergów z tych wszystkich. Też bym chciała żeby Bananowy Janek kiedyś wrócił. Ja pamiętam za to, że graliśmy tymi karteczkami z gumy Turbo jak grę w "Wojnę" w normalne karty. Wyższy numerek karty wygrywa, albo większa moc silnika lub prędkość. Pamiętam, że we wczesnych latach 90 był szał na te karteczki. Co do rozkładającego się ciała ludzkiego nie wiem jak to śmierdzi, ale kiedyś niedaleko boiska szkolnego leżał rozkładający się pies lub kot. Jezu jak to waliło. Pewnie człowiek śmierdzi podobnie. No i w końcu dowiedzieliśmy się kim jest Klocuch. 😂
Janek nie wroci. Ujme to tak. Mysle, ze 99% lub nawet 100% osob bedac na jego miejscu nie robiloby "smiesznych" filmikow w sieci. Po prostu to uszanujmy. Tez mi zal jego filmow, archiwalnych strimow ale co zrobisz jak nic nie zrobisz.
Ja już niestety nie zdążyłem ze zgłoszeniem co do Poznajmy Innych. A szkoda. Mój kanał ciągle działa i prosperuje :D Gdybyś kiedyś coś, to pamiętaj o mnie i mojej kolekcji ;)
Z tym near death experience to Krzysiu nie miałeś później takich wyrzutów sumienia czy też myśli, że mogła się ta całą historia dla was lub innych osob skończyć tragicznie?
co do gier na historyjki z gum turbo, u mnie w szkole w podstawówce był taki sam szał na granie w pokemony, w krążki z pokemonami które były w chipsach ale nie pamietam już jakich. I taka sama sytuacja ze nauczyciele postrzegali to jako hazard i afera na cała szkołę 😂
u mnie to samo to były z tymi plastikowymi żetonami, w różnych kolorach, pamiętam że my jako starsi już pod koniec podbazy kroiliśmy niemiłosiernie młodych gnojków aż potem dyrekcja się dowiedziała i zakazali tego hahah piękne czasy
@nrgeek to się minęliśmy w tej szkole VIP. Ja akurat wtedy wiadomo - wojsko itp, to byłem tam na logistyce. Świat strasznie mały jest. Teraz jeszcze mieszkamy na jednym osiedlu 😂
Ja piernicze. Ja ostatnio pomagałem ratownikom medycznym znosić zwłoki sąsiada z dwóch pieter wyżej po schodach na klatce. Smród rozkładającego się ciała jprdl, no nie da się tego opisać i do niczego porównać. Na maksa specyficzne i jedyne w swoim rodzaju. Prawie puściłem bełta na te nosze przy znoszeniu, i jeszcze z tym smrodem wszedłem do swojego mieszkania i dobrych kilka godzin jeszcze to czułem "na sobie" nawet przy wietrzeniu. Nie polecam xd
18:00 - będąc twórcą publicznych rzeczy trzeba się uodpornić na takie komentarze, nie brać ich do siebie. Pewnie pod każdym filmem znajdzie się ktoś, kto takie głupoty będzie pisał i warto po prostu to olewać.
Nie ukrywam, że masakrycznie lubię te twoje historie, dają taki mocny vibe szkolnych/trzepakowych zeznań z kolegami z taką różnicą, że w tym wypadku "kolega" jest w wieku mojej własnej rodzicielki xD
Najbardziej emocjonujący i mroczny odcinek na tym kanale.
💀
Chętnie posłuchamy o dantejskich scenach ze studium policealnym :)
No i o wieży babel jakim był darkstone chociaż nie wiem czy jest na co liczyć jeśli Krzysiek nie chce ciągać się po sądach ewentualnie później
@@kobz2862 z darkstona w poprzednim odcinku iceberga było mówione
@@PawelHoraczy Ale pominięte było 80% całości, NRGlon sam tak powiedział. Oczywiście chciałbym kiedyś usłyszeć całość, mówię o takiej ewentualności
Darkston musi być oddzielnie 😅
Energeku, powiem tak. Jak zacząłem te Icebergi oglądać, to sobie uświadomiłem, że chyba jesteś jednym UA-camrem, który wywołuje u mnie uczucie nostalgii. Pamiętam, jak te 10 lat temu trafiłem przypadkiem na Western Outlaw i jestem na kanale do dziś. Do tamtej pory żaden kanał nie zrobił na mnie takiego wrażenia, bo najzwyczajniej w świecie nie mogę sobie przypomnieć żadnego, poza Twoim, z tamtego okresu, który jakoś namiętnie oglądałem.
Przez lata kanały upadały i pojawiały się nowe, a Ty cały czas utrzymywałeś swoją pozycję. Czasem było lepiej, czasem trochę gorzej, ale zawsze w miarę stabilnie. Jesteś fajnym gościem i jestem bardzo zadowolony, że udało nam się współpracować przy płycie Ostatni Raz. Zrobiłem od tamtej pory potężny progres i dziś ciężko mi się tego słucha XD ale mam się czym chwalić. Pozdro byku! Jakbyś chciał kiedyś jakąś muzę, to wiesz gdzie mnie znaleźć :)
Taka bogata historia życiowa że można by film biograficzny nakręcić. "Krzysztof, człowiek który został NRGeekiem."
Genialny to był iceberg, nie zapomnę go nigdy. Super jakby było więcej takich dłuższych godzinnych filmów :)
Naprawdę uwielbiam te NrGeekowe historie. I mam tu na myśli nie tylko te związane z grami. Facet ma dar do opowiadania i robi to tak, że nie sposób go nie lubić. Ma się wrażenie, że można byłoby iść na wspólne piwo bo facet jego mego spoko ziomem! Więcej materiałów. Ja w zasadzie oglądam od NrGeeka wszystko bo słucha się go z zaciekawieniem. A wiele historii z dawnych lat brzmi jak żywcem wyjętych z mojego osiedla gdy byłem młodszy. Takie to były czasy, dokładnie tak było :) Pozdrawiam!
o, już ci nie przeszkadza to że wiele filmów zaczyna głębokim wdechem i inne nieznaczące pierdoły?
Też miałem takie przeżycie w podstawówce. To było w wakacje między drugą i trzecią klasą. Idziemy z kumplem, jak codziennie, do zakładu sióstr Salezjanek gdzie odbywały się 2-tygodniowe ferie, mijamy takie boczne drzwi budynku, wychodzi siostra i mówi, że nasz kolega z klasy nie żyje. Pomagał ojcu na roli i wciągnęła go maszyna. Potem był pogrzeb z zamkniętą trumną. Traumatyczne przeżycia.
Najdziwniejsze jest to, ze te wszystkie fakty były już kiedyś opowiedziane przy innych filmach. To tylko pokazuje jak długo tutaj się zasiedzialem, od jakiś 3k subów na koncie 😅
Pozdro
Najczęściej te historie opowiadane były przy okazji streamów i lets play😁
1:21:16 no tak
mogłem się tego spodziewać
A tak czekałem, tą informację, chyba weźmie ze sobą do grobu :D
Wyznal, ze musi sie przyznac, wiec sie przyznał.
piękny efekt taki bym powiedział Cyberpunkowy
@@MrE94 Wake up samurai, we have a truth to explain
Pewnie ma ze wszystkich bekę czy to sam czy z Klocuchem.
Krzychu masz talent do opowiadania. Słucha się świetnie i przyciągasz uwagę.
Bananowy Janek robil zajebiste filmy, zawsze nowy odcinek był jak nagroda
17:30 miałeś wówczas 30k subów i bardzo oryginalne live :)
Siema browarek poznałem twój kanał dzięki NrGeekowi i robisz super filmiki.
Siema Browciu
Mowisz o tym z Cry of fear?
Z chęcią posłuchałbym więcej o Darkstone i studium policealnym!
To jest najlepszy odcinek iceberg oraz jeden z najlepszych materiałów na twoim kanale! Ilość historii jakie przeżyłeś Krzysztofie jest oszałamiająca. Chętnie posłucham bym więcej historii o studium dla dorosłych, o studium licealnym i wiele innych :D liczę na materiał o tym jak kręcić filmy!
Mógłbym tych historii słuchać godzinami, codziennie. Po studium ja dostałem technik informatyk xD
Najlepsza seria na tym kanale . Niektóre odcinki te kilkuletnie oglądałem już setki razy . Mam 40 lat i miło wracać do starych , beztroskich czasów
Oglądam wiele youtuberów i oglądałem w różnych czasach, ale jak Krzysiek opowiada to nie ma bata, a że człowiek 2 lata starszy od niego, więc nie tylko plastycznie widzi to, bo podobne historie gdzieś przeżył, ale też wspomina swoje życie z tamtych lat, bajeczny odcinek, chyba później zobaczę jeszcze raz, zrobiłeś mi dzień, dzięki....
Zrób z tego cykl audio " W umyśle szaleńca" . . . . Będzie większy hicior niż Zagrajmy w Crapa :D
Faktycznie z serii poznajemy innych mało kto został ale kilkoro z nas zostało 😁. To była fajna rozmowa która dała mi przede wszystkim dużego motywacyjnego kopa, chociaż są widzowie którzy poznali mnie dzięki temu i wciąż do mnie wpadają. Musimy Krzychu coś razem jeszcze nagrać, zwłaszcza że mieszkamy na tym samym osiedlu. Pozdro 💪
Dzięki serii Poznajmy innych poznałem twój kanał i mocnego browarka. Mocny browarek nadal wrzuca mega jakościowe filmy i super się rozwinął.
Drogi NRGeeku! BARDZO proszę zrób odcinek pt. "Jak kręcić polskie filmy?" z podziałem na kino moralnego niepokoju, komedie romantyczne, itp itd. :) Pozdrawiam serdecznie!
Jak Bananowy Janek wysprzedawał swoje gry na allegro to okazało się, że mieszka bardzo blisko mnie i najlepszą opcją jest odbiór osobisty. Spoko ziomek, już wtedy mi powiedział że na 100% kończy z YT.
Janek był świetny w tym co robił. Już kilka lat będzie jak go nie ma i szkoda, ale zrozumiałe że to wyłącznie jego decyzja i nie ma co płakać ani lamentować, niech mu się wiedzie
Jestem po 3 godzinnym maratonie iceberga, oglądałem go łacznie tydzień, bo do snu sie włączało i leciało. Kapitalna robota panie Krzysztofie, dziekuje za ten kontent.
Pane, Iceberg o Darkstone zrób! Zlituj się nad widzami ;)
Krzychu z pełnym przekonaniem jako regularnie oglądający od 8 lat stwierdzam: to twoja najlepsza seria, flow wspomnieniowe jakie ci się włącza jest fenomentalne ☺️
Pozdrowienia ! Czekam na następne
3 godzinki wysłuchałem jakbym czytał dobrą książkę. Chętnie usłyszę więcej zabawnych i mrocznych historii z twojej strony ;)
Świetny iceberg :) Pozostaje kwestia klocucha 🤔😅 ale tego chyba szybko się nie dowiemy
NrGolu … jak to u mnie mówią, czopka z głowy!
GE NIA LNIE się Ciebie słucha, moge powiedzieć że wręcz z wypiekami na mordzie xd
Całość przypominała mi taki program, może pamiętasz, zwał się „ opowieści z krypty” xD
Świetnie poznać Cię od innej strony i posłuchać o doświadczeniach które ukształtowały Cię i pewnie wpłynęły na to kim jesteś i jak się prowadzisz ;)
Jak co to Mocny Browarek nadal działa :)
Uwielbiam te filmy! Nrgeeku - prosimy o bonusowy odcinek z opowieściami o firmie, gdzie pracowałeś + studium policealne :D
Hahaha! Świetne zakończenie ;) Niby nic oryginalnego, ale lekko się uśmiałem.
Nrgeek może uznasz mnie za wariata, ale ileś lat temu opowiadałeś tą historie o Przemku i lunatykowaniu i ja byłem wtedy dzieciakiem i tak się tym przejołem, że miałem lęk przed tym, że pewnego dnia otworze w nocy okno i wyskoczę, a mieszkam na x piętrze, więc do dzisiaj tak mam czasami ze budze sie w nocy i mam koszmary, nie wiem skąd to sie wzielo, ale naprawde na powaznie wzialem do siebie ta historie :(
ale te historie z tego odcinka dopierdolone fest, pozdrawiam
Propo heju spowodowanego "DLACZEGO ON/ONA A NIE JA? DLACZEGO TAK A NIE INACZEJ?" to niestety tyczy się czegokolwiek co powiązane jest z daną akcja/osobą/grupa... Ludzie nie są w stanie pojąć tego, że nie da się zrobić wszystkiego dla wszystkich jak i tego, że sami też mają większą moc niż myślą, bo liczy się każdy najmniejszy gest czy ta przysłowiowa "złotówka"...
Mogę słuchać tych twoich historii godzinami.
Kolejny mega material. Normalnie szanuje Cie teraz bardziej niz suchą krakowską. Pozdro
Mega :) Dzięki za film, jest konkret!
Przemek K. przeniósł się akurat do mojej klasy pływackiej w podstawówce graliśmy razem na amigach u niego też on miał 1200 ja 600(z rozszerzeniem do 2 MB pamięci)ja znam powód czemu tak się stało ale zostawie to pamiętam widok jego mamy bo byłem zaproszony do domu jako jeden z najbliższych znajomych jak nie mogła spokojnie utrzymać w ręku długopisu do dzisiaj mam brelok od niego w kształcie łańcucha od roweru jego mama pracowała w kiosku ruchu kiedyś i mu dała jest to mój amulet, nigdy nie zgubiłem kluczy. Pozdrawiam. Piotr N.
Postać hesusa chytrusa apodstoła pomogła mi przejść przez liceum katolickiego internatu. Dzięki Ci za to Panie Krzysztofie
NRGEEK jak zawsze w formie 💪 materiał bomba 💣Mamy chyba wszyscy nadzieję że będzie więcej "Ice Berg-ów"? A co do Kolcucha oglądając wczoraj ponowną recenzje "Cyberpunku 2077" zastanawiałem się czy to Twoje kolejne Alter ego 🤔😂pozdrawiam gorąco 💪
Czekałem na ten odcinek, ale niestety dopiero w poniedziałek w pracy przesłucham całość.
Świetnie się tego słucha do sobotniego ogarniania domu.
Spoko te opowieści kryminalnej treści.
23:53
Kreatywność wysokiego poziomu. U nas na Radogoszczu Zach. nikt nawet nie myślał o handlu historyjkami (dodaj wyjaśnienie co to było, bo młodsi nie zrozumieją), a tym bardziej o hazardzie.
W sumie nudno było u nas w SP 122 na Jesionowej, może dlatego że to o wiele mniejsze osiedle.
Nie zbierałem historyjek z gum Turbo, ja wycinałem (była taka rubryka na ostatniej stronie) samochody z magazynu "Motor". Inni mi zazdrościli. Kiedy mi się to znudziło, przehandlowałem kolekcję, już nie pamiętam za co.
To zakończenie genialne haha
Wspaniałe historie grozy opowiadasz ;D
boże jak sie tego wspalanie słuchało. Mogłbym tak w nieskończoność
uwielbiam te twoje gadanie
I tak Krzychu mi ratuje sobotę! Mam dużo do ogarnięcia na chacie i przynajmniej będzie co posłuchać do tego. Pozdrawiam wszystkich ✌️
Btw. Może jakiś live niedlugo ze średniaków na ps3/xbox360 I pogadanka kulinarna o pierogach? 😆
Cudownie 💪
Ale ma pan fascynujące wspomnienia 😂😂😂😂😁
No śmierć kolegi najbardziej :V
55:30 oddechy komara
14:48
Zbudowali do końca i auto niestety zostało skasowane przez Golfa III, który wpadł w poślizg. Ale z tego co wiem, to odbudowa trwa :D
Pozdrawiam jako stary widz Nrgeeka i Moto Zagwozdek właśnie 😅
Jakbyś miał więcej historii (tak jeszcze z 6) o trupach, to by idealnie pasowało do tytułu "8 oddechów komara" 👌😉
Miałem kiedyś taki sen, że widziałem nrgeeka przebranego za sonica w łódzkim lunaparku. Moim marzeniem jest kiedyś coś takiego zobaczyć
Na szczęście ktoś zrobił reuploady Janka, większość filmów jest dostępna :)
ta historia z gumami turbo brzmiała trochę, jakbyś podchodził do npc-ta zagrać w gwinta albo tragic the garnering, a późniejszy rozwój wypadków nieco zmienił postać rzeczy. u mnie było parę takich śmierci. pamiętam, jak podczas ferii zimowych jakiś gostek z sąsiadującej klasy utopił się w rzece, bo wszedł na cienki lód. skoro to pamiętam, mimo wszystko sprawiło na mnie jakieś wrażenie, chociaż go nie znaliśmy i mieliśmy po osiem lat. pani w szkole opowiadała nam też historię, że jakieś dziecko zabił gigantyczny sopel lodu, który odlepił się od rynny. świetna historia do opowiedzenia dzieciom, ale miała taki uraz, że ostrzegała nas przed chodzeniem przy ścianach. w ogóle zadziwiająco dużo pamiętam drastycznych historii, które ktoś kiedyś wspominał. np. znajoma mojej mamy widziała przez okno, jak samochód potrąca jakieś dziecko i później latami miała poczucie bezsilności w formie flashbacku. w samej szkole nie było śmierci, raz ktoś na basenie wybił sobie zęby o czyjąś głowę w tunelu na basenie. chyba ktoś utopił się też w morzu podczas wakacji. jeśli chodzi o samobójstwo to dotyczy ono nie tylko patologicznych rodzin, tak samo jak ćpanie nie dotyczy tylko patusów. depresja może być endogenna, oznacza to zwiększoną podatność na deprę z przyczyn genetycznych. spotyka także ludzi sukcesu czy osoby o ułożonej sytuacji rodzinnej. nieraz rodzina zadaje sobie pytanie dlaczego i nie potrafi znaleźć odpowiedzi. wpływ ma samo dorastanie. w algorytmie się coś nie zgadza. może to być też zawód miłosny. albo po prostu koleś nie mógł przeżyć tego, że nie pozwolili mu ogrywać innych na obrazki z gum turbo lub uzbierał wszystkie karteczki
Oo jak milo. Pozdro
najlepsza seria ever
Historię o sąsiadce i kotach moja pamięć wypchnęła kompletnie ale gdy zacząłeś o niej mówić to mam zdjęcia z tej sytuacji z posta na FB przed oczami
Dokładnie tak. Teraz jak słucham opowieści o tym to tak jakbym wczoraj tego posta czytał na Facebooku.
Yup, nawet udało mi się ten filmik obejrzeć. Nie przypominam sobie żeby sąsiadka tam krzyczała, ale zapamietałem frazę "Wróżbita maciej, kryminalny morderca z tvn'u". Niezła akcja.
Szkoda kobiety, my się możemy z tego śmiać, ale dla niej, wszystkie te szaleństwa wydawały się rzeczywistością. Jak jeszcze mieszkała sama to już w ogóle.
Ciekawe historie 🙂.
Może jakiś odcinek poświęcony klocuchowi? Temat ciekawszy niż geneza piramid w Egipcie 😂
Filmik z mieszkania sąsiadki widziałem, Krzysiu nie ustawił filmu jako prywatny i wystarczyło parę sekund by ktoś go zrzucił na dyskacza, faktycznie srogi widok.
Jeśli chodzi o crapa, odcinki ze starą brudną deską i matką często chorą to jedne z moich ulubionych szkoda że ludzie mają tam mocny ból dupy jak to jest tak mega zajebiście śmieszne :DD
Ja do dzisiaj mam na dysku wjazd do sąsiadki ;)
@@seriozycie9149 można go gdzieś zobaczyć?
@@seriozycie9149 Podpinam się czy można zobaczyć filmik
@@Elkanus Nigdie nie wrzucałem , hcyab na jakis reditach czy innych tego typu forach był dostepny
@@seriozycie9149 jakbyś wrzucił to napisz tutaj, myślę żę wiele osób chciałoby zobaczyć
Powiem tak, Łódź. :] i mówi to koleś z Sosnowca więc wysoko postawiłeś poprzeczkę :D
Jesteś niesamowity Krzyśku! Mega szacunek, że w ogóle opowiadasz nam te historie i to z takimi szczegółami. A słucha się Ciebie tak dobrze, że teraz poznanie Ciebie osobiście stanie się dla mnie celem życia xD. Oczywiście żartuje, nie masz się czego bać... chociaż czy na pewno? :p
O na to czekałem 😁
Historyjki z Turbo odrazu przypominaja mi Tazosy z Pokemonami (90' here) - te same zasady, taki sam szal na osiedlu, oraz ban na Tazosy w szkole po tym jak jeden trzasnal lbem drugiego o kalofyfer za oszukiwanie ;)
U nas w podstawówce przegrany wystawiał kostki i pstrykało się tymi tazosami w wyeksponowane kostki przy czym powstawały rany. Zrobiła się z tego niezła afera i później nauczyciele sprawdzali nam kostki!
Zastanawiam się dlaczego książki jeszcze nie wydałeś. Ogląda się te historię z ciekawością i co chwilę zerkam na timeline z myślą : " kurde zaraz już koniec".
Idealny film na sobote, pozdrawiam
Przypadkowo zacząłem odtwarzać tą część z prędkością 0.25. Popłakałem się ze śmiechu ;-) Spróbujcie a nie pożałujecie ;-)) Pozdrawiam wszystkich.
No ja dzięki poznajemy innych zostałem z Ormandem na dłużej. Był jeszcze chyba Qdi od gier na ps1 ale nie wiem czy jeszcze działa.
Nie zapomnij Krzysztofie w NRFlashu wspomnieć o nowym filmie klocucha z TES.
Dla równowagi: gry religijne, to te które najczęściej sobie powtarzam na kanele :D Jedne z najlepszych odcinków Crapów.
fajne historie ;)
Super jest ta seria pogadajmy, a lofty to nie poniemieckie budy tylko XIXw budynki fabryczne
W taaak długim materiale dałbyś odnośniki na pasku przewijaniaaaa.
Lubię mroczne historie i chętnie posłucham
Chyba najmroczniejszy z Icebergów z tych wszystkich.
Też bym chciała żeby Bananowy Janek kiedyś wrócił.
Ja pamiętam za to, że graliśmy tymi karteczkami z gumy Turbo jak grę w "Wojnę" w normalne karty. Wyższy numerek karty wygrywa, albo większa moc silnika lub prędkość. Pamiętam, że we wczesnych latach 90 był szał na te karteczki.
Co do rozkładającego się ciała ludzkiego nie wiem jak to śmierdzi, ale kiedyś niedaleko boiska szkolnego leżał rozkładający się pies lub kot. Jezu jak to waliło. Pewnie człowiek śmierdzi podobnie.
No i w końcu dowiedzieliśmy się kim jest Klocuch. 😂
Janek nie wroci. Ujme to tak. Mysle, ze 99% lub nawet 100% osob bedac na jego miejscu nie robiloby "smiesznych" filmikow w sieci. Po prostu to uszanujmy. Tez mi zal jego filmow, archiwalnych strimow ale co zrobisz jak nic nie zrobisz.
Panie NRGeeku stare dobre czasy oglądało się, ale dlaczego nie ma komiksów w Niedziele rano o 10?
41:14 najlepsza grą w klimatach chrześcijańskich jest Darksiders ;)
Ja już niestety nie zdążyłem ze zgłoszeniem co do Poznajmy Innych. A szkoda. Mój kanał ciągle działa i prosperuje :D Gdybyś kiedyś coś, to pamiętaj o mnie i mojej kolekcji ;)
Wrzuć jeszcze raz bo ostatnie pytanie ucięło
Policealne klimaty top temat
Wspaniały materiał
Z tym near death experience to Krzysiu nie miałeś później takich wyrzutów sumienia czy też myśli, że mogła się ta całą historia dla was lub innych osob skończyć tragicznie?
@@Wookash11111 na samym koncu 1:18:00
co do gier na historyjki z gum turbo, u mnie w szkole w podstawówce był taki sam szał na granie w pokemony, w krążki z pokemonami które były w chipsach ale nie pamietam już jakich. I taka sama sytuacja ze nauczyciele postrzegali to jako hazard i afera na cała szkołę 😂
Krążki lub kapsle z Pokemonami, jak kto woli, były w Cheetosach. Sam byłem świadkiem tegeo szału :P
u mnie to samo to były z tymi plastikowymi żetonami, w różnych kolorach, pamiętam że my jako starsi już pod koniec podbazy kroiliśmy niemiłosiernie młodych gnojków aż potem dyrekcja się dowiedziała i zakazali tego hahah piękne czasy
W końcu coś ciekawego ;P Lecim.
Wrzuć "8 oddechów komara" w Midjourney :D
Tajemnica pozostaje tajemnicą w kwestii Klocucha :D będzie jak z aktami Himmlera, utajnione na 100 lat xD
Będzie jeszcze coś o Darkstone ?
O panie! Bananowy Janek to był gość!
Słucha się tego niczym podcastu streszczającego nowy film Tarantino
Życie piszę najlepsze pasty
Ten materiał o tym jak nie kręcić polskich filmów w stylu crapa brzmi jak coś co mogłoby się kliknąć :)
Historia z wanną hit
@nrgeek to się minęliśmy w tej szkole VIP. Ja akurat wtedy wiadomo - wojsko itp, to byłem tam na logistyce. Świat strasznie mały jest. Teraz jeszcze mieszkamy na jednym osiedlu 😂
Ja piernicze. Ja ostatnio pomagałem ratownikom medycznym znosić zwłoki sąsiada z dwóch pieter wyżej po schodach na klatce.
Smród rozkładającego się ciała jprdl, no nie da się tego opisać i do niczego porównać. Na maksa specyficzne i jedyne w swoim rodzaju. Prawie puściłem bełta na te nosze przy znoszeniu, i jeszcze z tym smrodem wszedłem do swojego mieszkania i dobrych kilka godzin jeszcze to czułem "na sobie" nawet przy wietrzeniu. Nie polecam xd
18:00 - będąc twórcą publicznych rzeczy trzeba się uodpornić na takie komentarze, nie brać ich do siebie. Pewnie pod każdym filmem znajdzie się ktoś, kto takie głupoty będzie pisał i warto po prostu to olewać.
Liczę na Hesusa uwalonego koksem w następnym odcinku :D
No to się nie dowiemy