9 causes of an inner tube puncture in a bike
Вставка
- Опубліковано 17 вер 2024
- Puncturing the inner tube is not a pleasant thing. Especially when it rains, we go to work, and we do not have a pump or a new inner tube at hand. Or after replacing the inner tube, it breaks through again. In this episode, I talk about the most common causes of catching a slipper on a bicycle.
Facebook: / rowerowe.porady
Instagram: / roweroweporady.pl
Blog: roweroweporady.pl
Mój rower przez 18 lat i kilkanaście tysięcy kilometrów nie miał przebitej ani jednej dętki. To były opony i dętki Dębicy. Pewnego dnia pękła mi opona, sparciała ze starości, oczywiście dętka też poszła. I od tego czasu zaczęły się wieczne problemy. Kupiłem na Alledrogo dętki Continental, powietrze z nich schodzi od nowości, z czasem coraz szybciej, wymieniłem na inne i dalej to samo, a Dębica już nie robi opon i dętek rowerowych.
Z każdej dętki z czasem schodzi powietrze, z jednych szybciej, z innych wolniej, ale schodzi.
Rowerowe Porady Tyle się zawsze mówiło, że polskie to badziewie, a ze 18 letniej Dębicy przez pół roku mniej powietrza schodziło niż z tych Continental przez 2 tygodnie.
Ja miałem "Dębice" na kołach samochodów mojej rodziny - przebicia i "łysienie" dość często i szybko.
Po Twoim komentarzu przypomniała mi się rozmowa z moim Tatą parę lat temu odnośnie Merca W124 , pozdro dla kumatych ^^
Jakość gumy jest decydująca. Faktycznie 20 lat temu dętki z Dębicy miały rewelacyjną jakość . Niestety rynek nie znosi dobrej jakości i gorsze zastąpiło lepsze. Cała produkcja gumowa przeniosła się do Azji. Guma dobrej jakości ma podobną wytrzymałość wzdłużną jak poprzeczną. Kiepskie dętki nakręcają rynek - mleczka antyprzebiciowe, opony antyprzebiciowe itd oraz filmiki na UA-cam , które nie wyjaśniają niczego
Jakiś czas temu kupiłem za nieduże pieniądze opaski antyprzebiciowe Geax wykonane z kevlaru, takie żółte. Od chwili ich założenia ani razu nie przebiłem opony, a wcześniej zdarzało mi się to dość często. Co więcej, przeglądając od czasu do czasu opony, wyciągam z nich raz za razem powbijane pinezki, kawałki szkła, gwoździe. Tak więc opona łapie ostre przedmioty lecz dzięki opasce nie przebijają się one do dętki. Co więcej, jeżdżę na dość lekkich oponach, semi-slikach Maxxis oraz cienkich, ultra lekkich dętkach Schwalbe :) Jak dla mnie więc idealne rozwiązanie dla osób które cenią sobie lekkość i odporność na przebicia. Wiadomo że opaska antyprzebiciowa też swoje waży, jednak porównując wagę całości do choćby najbardziej pancernych opon Schalbe Maraton Plus, wychodzi zdecydowanie mniej. Problem jest tylko ze zdobyciem takich opasek, są jakieś z twardej gumy, jednak akurat te Geaxy cieszą się znakomitą opinią. Pytałem już w niejednym sklepie rowerowym o nie, bo chciałem założyć od drugiego rowerka, jednak nigdzie nie mają. Aha, te które mam są niby na koła 26 cali, ja użytkuję je w kołach 27,5 i nie miałem problemu z dopasowaniem :)
Nagminnie to jeszcze mi się dętki nie przebijały. Ale zdarzyło się, że częstotliwość mi wzrosła, jak miałem już stare i mocno zdarte opony. Wtedy dętka mi się przebijała przy najechaniu na byle co. Jak wymieniłem opony na nowe, to te same rzeczy, które mi wcześniej przebijały dętki, teraz miażdżę. A zdarzyło się, że mi się osłonka przesunęła i dętka się przecięła o obręcz. Ale przy każdej wymianie dętki oponę dokładnie sprawdzałem. Raz wyjąłem z niej kolec akacji, innym razem szkło wielkości łebka szpilki.
Długo używałem opon Conti GP4000SII, no "snejk" co chwilę. Sprawdzałem obrecz, taśmę, oponę, nic. Nawet wymieniłem. Od kiedy latam na Durano DD (jakaś kosmiczna wkładka antyprzebiciowa + 10 bar), to problemy się skończyły, a było kilka momentów, gdzie powinny paść. Na przełaju Marathony, na kołach startowych One, i też zero stresu. Generalnie dużo zależy od jakości opony, zwłaszcza zastosowanych elementów ochronnych. Tanie nie są, ale spokój bańki najważniejszy.
Dętki zaczęły mi się przebijać bardzo często po niecałym roku jazdy na rowerze, ale po przejechaniu aż prawie 4000 km. Nie najeżdżałem na żadne ostre przedmioty, nie było też szkła. Nawet kilka razy w tygodniu. Nie mogłem znaleźć przyczyny tego stanu, a w serwisie usłyszałem że opony są w dobrym stanie. Postanowiłem zmienić opony na antyprzebiciowe ,bo taniej mi wyszło niż cały czas płacić za nową dętkę. Zobaczymy czy to rozwiąże problem przebić na dłuższy czas.
Dzieki - pomocne i bez wody.
Problem z dętkami rozwiązał się u mnie po przeprowadzce w okolicę mniej urodzajną w meneli i ichnie tłuczone butelki.
Hahaha :)
Pierwsza rada, sprawdzanie ręką to najgłupsze co można zrobić. "Masz wbite brudne, ostre szkło lub brudny, ostry, zerdzewiały gwóźdź? [...]Przejedź ręką".
Można sobie cały palec rozciąć i jeszcze jakieś choróbsko złapać czy zakażenie.
Ja raz miałem podobnie i na szczęście to był tylko malutki kawałeczek szkła.
Jak i czy te płyny zalepiające dziury, zalepiają dziury, a wentyla nie ?
To jest faktycznie temat nie fajny. Jakoś trzeba sprawdzić, a zarazić się czymś przy okazji można. Każde takie skaleczenie się o coś wbite w oponę może skutkować zakażeniem tężcem.
Ło matko ... Zaraz choróbsko złapiesz ... Kurczę jak czytam takie komentarze to załamka po prostu ... Zniewieściali Ci dzisiejsi faceci ... Wszystko w rękawiczuniach, sterylnie żeby łapka się nie skaleczyła. Jeden dzień na froncie i was nie ma. Taki rozcięty palec się wysysa z krwi , obwiązuje izolacją i dalij jazda. 😀
@@tomarerama Daruj sobie takie gadanie. W czasie wojny, lepiej sobie poradzę niż większość takich co gadają jak ty. Mądrale po wojsku z bebzolem co nie przebiegną 200m bez zadyszki, albo głupie mięśniaki co się przy pierwszej okazji wysadzą przez swój błąd... Za to ja z obsługą uzbrojenia poradzę sobie lepiej, skleje radio, naprawie samochód... Jak cie kręci bezsensowne okaleczanie to pojeździj swoim "paluszkiem" po tarce do warzyw, a nie marnujesz tu czas...
Łapałem "kapcia" co 2-3 tygodnie, a czasem częściej. Dobiła mnie sytuacja, kiedy 2 dni z rzędu do pracy dojechałem na resztkach powietrza (szkło i duża zszywka - takimi są np. zszywane skrzynki na cytrusy). Wymieniłem dętki i opony na antyprzebiciowe i od 2 lat mam spokój. Za komplet 2x opona + 2x dętka zapłaciłem około 150zł opony to: OPONA CST 700 x 38C SALVO C-1316 ANTYPRZEBICIOWA, a dętka taka z płynem w środku: DĘTKA CST 700x35/43 SAMOCHODOWY - ANTYPRZEBICIOWA)
Potwierdzam, mam takie same opony (plus zwykłe dętki). Sprawdzają się świetnie - kilka razy po potłuczonej butelce przejechałem i nie złapałem kapcia.
w czasach gdy większość z Was jeździła jeszcze na 4 kółkach z daszkiem miałem problem z niedopasowaniem obręczy do opony albo opony do obręczy. Obręcz 15 a opona chyba 32 lub nawet 35 - nie pamiętam już. Dętki pękały "od spodu" czyli od strony szprych. Rozrywało je na centymerowa i nawet większą długość. Dętka nie wchodziła swobodnie w obręcz tylko przecieniony balon. Ratunkiem okazało się obfite talkowanie opony i dętki ale i tak docelowo wymieniłem oponę - na ten sam rozmiar ale była to już bardziej markowa opona - Kenda. Na tym zestawie zrobiłem jeszcze tysiące kilometrów już bez kapci od wewnętrznej strony. Zdziwionym tym że zrobiłem tysiące kilometrów na jednej oponie pragnę powiedzieć że w tamtych zamierzchłych czasach na oponach było sporo gumy... a nie jak dziś sama cerata
Dziś też kupisz opony, w których będzie sporo gumy :)
Muszę kupić trochę "tłuściejsze" bo teraz mam takie że moja śp. babusia miała grubszą ceratę na stole w kuchni :D
swojego czasu byłem bardzo ciężki... i mocno zjechałem z bardzo wysokiego chodnika... dwie dętki do wymiany - na raz... [*]
:D
w prl w starych rowerach dętki nie do przebicia
Ty tluściochu mam nadzieję że stosujesz już dietę 🤭
Ja stosowałem SLIME - tube sealant, kupiłem to z nadzieją ze dętka będzie miała mniejsze samoczynne schodzenie powietrza i zadziej będę musiał pompować + zapobiegawczo gdybym gdzieś koło przebił. Nie wiem jak inne "mleczka" ale ten środek miał więcej wad niż zalet, co nie oznacza ze jest zły czy ze w specyficznych warunkach nie pomoże. Mianowicie: po zaaplikowaniu dawki wg instrukcji, środek cały czas chlupota i przelewa się tym samym zwiększając wagę koła i opory toczenia. Na samoczynne spieprzanie powietrza nie pomógł, ponad to przy dopompowywaniu trzeba ustawić koło tak by środek zlał się z wentyla w dętkę i najpierw dać ciśnienie w fifkę a następnie docisnąć by otworzyć wentyl (wentyl samochodowy) inaczej zawsze coś było upaprane, a tak to tylko od czasu do czasu, na szczęście nigdy nie zapchał wentyla. Nie mniej jednak przy demontażu okazało się ze opona była zielona od wewnątrz wiec gdzieś przebiłem i to chyba w 2 miejscach jedno koło i nawet o tym nie wiedziałem(środek samoczynnie łata przebicia do 3mm), tak że tutaj swoje zadanie spełniło wzorowo, ale ze względu na podwyższone opory toczenia i wypluwanie środka przy upuszczaniu ciśnienia, powróciłem do łatek + rezerwowej dętki wożonej ze sobą.
Stare opony ogólnie powinno się wymieniać, szczególnie te nabijane wysokim ciśnieniem. W swoim crosie miałem oponę 8 letnią. Miała przejechane może ze 3 tysiące km i w tym roku jadąc do pracy strzeliła dosyć głośno. Okazało się, że jest duża dziura na samym czubku opony. Najprawdopodobniej najechałem na jakiś mały, ostry kamyk i było po zawodach. Teraz postanowiłem zakupić trwalsze opony (bo tamte były od nowości), aby w długiej trasie mieć więcej pewności. Wybrałem Continental City Ride 2.
Mam od 8 lat Kendy Kinetics i nie złapałem jeszcze na nich kapcia. Jeżdżę głównie po lesie, korzenie i małe hopy. Powietrze biję na oko żeby się opony lekko ugięły pod moim ciężarem . Z przodu lekko mniej, ale generalnie pompuje na twardo.
Jeżdżę od około 30 lat (tyle ogarnia moja pamięć) i ani razu nie przebiłem dętki. Nie stosuję odchudzonych opon/dętek, do opony podczas wymiany wsypuję talk.
Proponuje Schwalbe Marathon Plus Tour Reflex - opony z wkładka antyprzebiciową SmardGuard, naprawdę super rzecz odkąd je kupiłem nie wiem co to wymiana dętki. Jeżdżę po różnych nawierzchniach i wcześniej miałem wiele problemów z tzw kapciami. Raz miałem szkło w oponie w środku i dopiero rozciąganie opony pokazało miejsce pobytu szkiełka :)
Tomasz Oszczepaliński mam tą oponę jest spoko ale w innym kole
Kiedyś miałem taka sytuacje ze praktycznie dwa razy w tygodniu łapałem kapcia, niestety opony musiałem zmienić bo już mocno zajechane były. Po zmianie problem kapcie zniknął. Teraz mam 29×2,10 schwalbe smart samy jestem z tych opon bardzo zadowolony. Ostatni kąpać jaki złapałem z rok temu na maratonie. A co to za fajny rowerek wisi za Tobą 😃😃😃
Whyte Shoreditch mojej dziewczyny.
Schwalbe marathon oraz durano (zwykłe wersje) - w sumie kilkadziesiąt tys. km i zero przebić dętek. Do tego extremalna wytrzymałość, odpowiednio >25tys km i >15tys km przy wadze ok. 80kg.
...no chyba że ktoś liczy gramy, to nie polecam :P
A oprócz Durano, jest jeszcze mocniejsza wersja Durano DD i jeszcze mocniejsza Durano Plus :) I "zwykłe" Durano takie ciężkie nie jest.
Gustav BikeVlog Ja stosuje Maxxis Xenith full slick 5000 km zero kapcia
Gustav BikeVlog miałem również te opony i chyba nie chcesz powiedzieć że przejechałeś kilkanaście tysięcy km na jednej parze opon?
ja kapcia łapałem 5 x w tygodniu do monentu jak przyłapałem sąsiadke w klatce bo to była jej robota :) potem ona sprzedała rower bo sie jej nie opłacało go utrzymywać :)
Jest jeszcze jedna przyczyna, przynajmniej mi się przytrafiła - przesuwanie się opony względem obręczy . Opona " ciągnie" za sobą dętkę co widać po wentylu , który nie jest prostopadły do obręczy tylko lekko skośny i w miejscu styku obręcz niejako odcina wentyl od dętki, która nadaje się tylko do utylizacji. Nie wiem czym to akurat było spowodowane bo nigdy nie hamowałem ostro , nie robiłem żadnych stoków trików itp. Po wymianie opon problem znikł ale o dziwo te same niby złe opony na innych kołach zachowywały się normalnie, siłą rzeczy obręcze też były sprawne. Więc konkluzja jest taka- nigdy nie zakładaj opony Michelin Mountain A/T 26.2.2 na obręcz Alexrims Crostini 1.1.
Miałem to samo: 3 kapcie tygodniowo, dziura zawsze w tym samym miejscu koło wentyla. Powodem był starty rant opony (ta część, która siedzi w obręczy), który zrobił się gładki i ślizgał się po obręczy. Przy hamowaniu opona przesuwała się ciągnąc za sobą dętkę. Ponieważ to była tylna opona, wystarczyło, że zamieniłem miejscami z przednią i problem ustał.
u mnie miało to miejsce na zupełnie nowym zestawie kół i opon
Witam, ja może opowiem o swoim patencie. Wiem że wielu ludzi mnie zlinczuje, ale przetestowałem i sprawdziło mi się, wiec uważam że miałem racje ;). Mianowicie w 2013 gdy kupiłem rower wsadziłem na tylne koło miedzy oponę a dętkę starą dętkę, oczywiście bez wentyla i rozcięta. Jeździłem tak do czerwca 2017 r i ani razu nie przebiłem dętki. Niestety moja opona rozpruła się i byłem zmuszony ją wymienić,spieszyło mi się bo miałem zaplanowany wyjazd wiec już założyłem oponę bez "otuliny dętkowej" i po ok 70 km. od Częstochowy złapałem kapcia, fakt że jechałem po lesie i po bardzo kamienistej drodze, ale przecież nie pierwszy raz wiec się nie przejmowałem.Dużo ważę + sakwy wiec przed wyjazdem napompowałem opony do tej górnej granicy i myślałem ze tu był błąd, ale z Twojego filmiku dowiedziałem się o czymś takim jak Snake bite (tak to się chyba pisze) wiec wywnioskowałem ze chyba mogłem trochę dopompować.
Pozdrawiam
To spróbuj założyć rozmiar większe kichy i będziesz miał lepiej, bo dużo gumy jak lubisz a mniejsze ciśnienie dętki przy odpowiednim cisnieniu opony.
Dziś. 2 opony na jednym zjeździe, chyba jeden kamień w środku lasu. Klejenie nie pomogło, ale pomógł 2 rowerzysta który dał mi jeden brakujący zapas. To wszytko oprócz pękniętego bagażnika i skrzypienia pedała 😁
Do porad bym dodał jedną. Nawet mając wytrzymałe opony warto regularnie je sprawdzać na obecność szkła, pinezek itp. w bieżniku, ja robię to co każdą kontrolę ciśnienia.
A na co dzień na dojazdy do pracy polecam może cięższe, ale solidniejsze opony. Ja używam Schwalbe Marathon Plus oraz Vredestein Perfect Extreme i w zasadzie są nie do przebicia w warunkach miejskich (przynajmniej ja od kilku lat mam spokój -- nie licząc jednej wadliwej opaski i dętki, która dosłownie w trakcie łatania co chwilę puszczała gdzie indziej).
Mleczka kiedyś używałem i się sprawdziło w zimę, gdy dziura była 2mm i byłem w stanie dojechać ponad 10km do domu z szkłem w oponie (nie zauważyłem jego resztek), bez konieczności dopompowania.
Mi dętki przebijało zbrojenie w oponie. Podstępne włókno wyłaziło z gumy dopiero przy mocniejszym odkształceniu opony i stopniowo, z każdą kolejną jazdą, przecierało dętkę. Zniszczyłem 3, zanim namierzyłem to miejsce.
Ja miałem problem właśnie z tym że mi się opona często przebijała i wymiana opony wiele pomogła. Na początku, kiedy opona była świeża, dobrze jak raz na kwartał musiałem łatać dętkę, teraz już znów raz na miesiąc albo dwa gdzieś tam musi się przebić to kupiłem sobie uszczelniacz i zobaczę jak się będzie sprawował.
pomysł z zaznaczaniem dziury na starej dętce bez sensu, bo przecierz nie założysz opony identycznie - chyba nikt tak nie robi.lepiej zaznaczyć markerem na oponie położenie wentyla i szukać po dziurze w dętce mając wentyl jako odniesienie - pozdr
Gościu, kombinujesz jak koń pod górę. Masz przebitą dętkę, a w oponie coś siedzi czego nie widać, to pompujesz koło i zanurzasz w wodzie, żeby zobaczyć gdzie uchodzi powietrze. Następnie ściągasz oponę i w tym miejscu gdzie było przebicie zaznaczasz od wewnątrz markerem. Łatasz dentkę, nakładasz oponę (bez znaczenia, czy miejsce łatania będzie to samo względem opony) pompujesz, jeździsz, obserwujesz. Jak przebijesz ponownie, to będziesz wiedział, czy przebicie jest w miejscu, gdzie zaznaczyłeś na oponie i będziesz miał pewność, że coś siedzi w oponie. Proste, prawda? A tak "by the way" - piszemy słowo "przecież" przez "ż" na końcu...
cisnienie tak ale nie tylko za niskie ale tez za wysokie, ja kiedys mimo porady w instrukcji zeby max pompowac do 65 psi, ja niestety uwazalem ze producenci pewnie zanizaja swoje wartosci i dam do 70 bedzie jeszcze twardsze i lepsze i niestety po kilku dniach schodzilo powietrze i to sie powtarzalo wiele razy bo troche czasu minelo zanim skojazylem ten fakt ze za duzo pompuje, tak naprawde dopiero jak mi dentka wystrzelila podczas pompowania to zrozumialem ze chyba za duzo pompuje i jak zaczalem pompowac mniej dzisiaj jest to 50-60 to jezdze po kilka miesiecy na 1 dentce
Mam do czynienia z oponami z wkładka maratony zwykle i w drugim rowerze wersja z plusem, wady to duża masa takich opon, gorsze tłumienie nierówności i trochę wieksze opory toczenia, te wady szczególnie da się odczuć w wersji plus. Zalety to rzeczywiście w normalnych warunkach nieprzebijalnosc, choć mi raz powietrze zeszło - okazało się że prawdopodobnie ze starości odwulkanizowal się wentyl od detki
Wkładek antyprzebiciowych ZABRANIAM KUPOWAĆ!😀 Totalna masakra. Po założeniu przecinają dętki własną krawędzią. Kumpel miał to samo, zatem nie jest to kwestia złego założenia. Polecam za to Schwalbe Marathon Plus - przejechałem jakieś 7k km i żadnego kapcia 😀
Potwierdzam! Używałem opaskę antyprzepięciową Kenda i właśnie krawędź tej opaski przez 2 sezony w jednym miejscu non stop powoli wycierała dętkę aż w końcu się zrobiła dziura, więc zamiast chronić przed przedziurawieniem sama te dziury robi. Taka ciekawostka ;)
Podpisuję się pod Oponami Schwalbe Marathon Plus - są praktycznie nieprzebijalne.
@@miszael7607 Ja też się podpisuję! Jak się nie jeździ po opuszczonej fabryce szkła, to są praktycznie nieprzebijalne!
Ja to przebijam dętkę zazwyczaj co tydzień, czasem lubię sobie strzelić kapcia kilka razy na tydzień, różnie bywa. Nie raz wracałem do domu ledwo żywy, bo zimno, a dętka się już skończyła i trzeba było czekać ponad 1h na autobus w mrozie.
oj magicznie schowany drucik w oponie przerabiałem dwa razy - 3 pary oczu nie były w stanie go namierzyć :) zazwyczaj sezon kończę z od 1 do 3 pan :) od tego sezonu testuję schwalbe marathon plus i po 2600 kilometrach spokój a opony wyglądają jak nowe
Ja odkąd wznowiłem jazdę na rowerze, czyli ponad 3 tys km nie złapałem ani jednego kapcia. A zaznaczyć trzeba że jedna z dętek ma 20 lat.
Ja to ostatnio jestem z kapciem za pan brat ;) Dziury praktycznie w jednym miejscu, opona przepatrzona od wewnątrz i z zewnątrz nie raz i co zakleję, to za pare dni jest kolejna dziura koło łatki. Wniosek? Kupiłem nową dętkę, bo uznałem, że 5 łatek w jednym miejscu to jednak trochę za dużo :]
Jeżeli dziura robi się cały czas w tym samym miejscu, to obstawiałbym obręcz, jeżeli przypadkiem zakładałeś dętkę zawsze w tym samym kierunku. Opony tak samo pewnie nie zakładałeś, więc ją bym na razie wykluczył.
Co ciekawe, to oponę zawsze zakładam tak samo tzn. napis na wysokości wentyla ;) Ja podejrzewam, że to po prostu wina łatek i dętki, bo ostatnio dziura wyskoczyła na łatce, łatka tak jakby rozcięta na środku, wzdłuż na mniej więcej 4 mm. A dzisiejsza dziurka wyskoczyła dosłownie na granicy łączenia dętki z łatką. Obręcz nie zadziera, bo dziury są od zewnętrznej strony dętki ;)
Pytanie głownie do użytkowników rowerów crossowych/trekingowych. Jakie opony używaliście i jakie zrobiliście na nich przebiegi i jak się spisywały?
Ja przy mojej wadze 90-100kg, jeżdzie głownie po asfalcie i trochę po szutrze, zajeździłem do tej pory trzy oponki:
1) Kenda kwest - zrobione 4000 km z mnóstwem kapci, szczególnie po 3000 km.
2) Contitiental touring plus - 8000 km, zero kapci
3) Continental country plus na razie 6000 km ale do 8 tys spokojnie dojadę. Na razie zero kapci.
Jak widać jazda na najtańszych oponach bez wkładki antyprzebiciowej nie bardzo się opłaca.
Ponieważ cenie niezawodność i żywotność ponad wagę opony, zastanawiam się nad SCHWALBE MARATHON PLUS. Jak z żywotnością tej opony? Warto dopłacić te 50 zł na oponę, czy pozostać przy sprawdzonych przeze mnie w boju continentalach? :)
mam zwykłe marathony, 13tys km, zero przebić. stan bieżnika na oko spokojnie 50%. moja waga 80kg
Miałem problem z obręczą bontragera w przednim kole. Robiła ser z dętki, ale tylko z oponami zwijanymi. Żaden sposób nie pomagał (opaski, owijki itp) Wymieniłem obręcz na DB Ryde Taurus 2000 i problem jak ręką odjął.
Warto przestać jeździć rynsztokiem pełnym śmieci a zacząć torem prawej opony auta. No ale to trzeba być świadomym, asertywnym rowerzystą, a nie miękką dętką.
9:32 Warto dołożyć pieniążków i kupić oponę z zatopioną w niej wkładką antyprzebiciową. Odkąd założyłem takie opony, nie przebiłem dętki od 10 tys. km.
Zgadza się. Jest takich kilka opon, co prawda tanie nie są bo kosztują ok. stówy, co do rowerów za "pińcet" to temat średni, ale naprawdę takie opony potrafią zdziałać cuda.
@@NecrosDeus Takie opony mają małą wadę. Ich pancerność jest okupiona dużą masą. Potrafią ważyć nawet pół kilograma więcej niż zwykła opona. Może się to wydawać niedużo, ale jest to masa rozłożona na obwodzie obracającego się koła. Rower na takich oponach trudniej się rozpędza. Nie jest to jakieś drastyczne spowolnienie, ale jak ktoś jeździ sportowo na czas, to ta opona nie jest dla niego.
@@miszael7607 Znakomita większość ludzi nie jeździ na czas! Dla nich priorytetem jest to, żeby opona w normalnych warunkach nie przebijała się raz-dwa w tygodniu. Dla tych ludzi nie jest ważne to, że te opony ważą trochę więcej, bo to jest kompletnie bez znaczenia! Opony te, w zależności od jakości, są w stanie nawet w 100% wyeliminować przebicia u niektórych użytkowników. I to jest najważniejsze, a nie jakieś tam ułamki sekund na 10 km trasy! Opisujesz sytuację abstrakcyjną dla większości rowerzystów.
Ja tam również nie mam problemów z dętkami. :D Hulam na dętkach Kendy+XKingi i jak narazie drugi sezon bez problemów. xd
O, to o mnie. Już 4 w 2023 :/ :D
U mnie w rowerze szosowym ciągle pęka dętka z hukiem od strony wewnętrznej blisko wentyla. Pęka przy okolicy 7.0-8.0 barów po kilkunastu minutach jazdy.
Jeżeli "ciągle pęka", to znaczy, że coś jest nie tak. Podawałem przyczyny takiego stanu w tym filmie i warto sprawdzić punkt po punkcie wszystko.
Samo się nie naprawi ;)
@@roweroweporady Jedyne co mi zostało to obręcz, taśma mi się nie podoba, nierówno leży i jest pozaginana. Założę nową i zobaczę czy to pomoże.
A co jak mam opony z wkładka antypezebiciowa i postał rower 15 minut na słońcu phdczedlem do roweru i zrobiła się dziura w dędce od strony obręczy było sporo nabite powietrza
Czy jest możliwe przebicie dętki z uwagi na zbyt wysokie ciśnienie powietrza w kole, które od wewnątrz rozsadziło dętkę? Ostatnio złapałem dwie dziury w dętce, ale one były podłużne, powiedzmy o długości 1-1,5 mm, widoczne tylko, gdy uchodziło przez nie powietrze lub rozszerzyłem dętkę. Gdy dętka była luźna, wówczas nie było nawet śladu dziury. Taśma na obręczy w jednym miejscu jest luźna, ale jest cała i zakrywa nyple. Znalazłem też drobny odprysk lakieru wewnątrz obręczy mniej więcej na wysokości dziury, ale czy wówczas na dętce byłoby jedynie pęknięcie, bez śladów przetarcia? Jestem laikiem w tym temacie, stąd takie, a nie inne wątpliwości. Pozdrawiam.
poradziłeś sobie? ja ostatnio 4 razy złapałem w ciągu miesiąca od środka felgi taką samą dziurę (podłużną) opaska jest, żadnych zadziorów na feldze, nie wiem co to jest?
stary jestes wielki - dzieki tobie wiem ze jest takie cos jak "taśma antyprzebiciowa do opony" omg dzieki !! kupie se bo w 1 tydzien 3 dętki peklu mi xd
ja miałem bardzo często problem z przebijającymi się dętki kupowałem nowe dętki łatałem stare a nawet kupiłem nowe opony takie z tej wyższej półki i nic nie pomogło dalej się przebijały no i też świeżo po nałożeniu tej że nowej opony po 400 metrach hukło jak dobra petardy i obona z boku dziurawe a jechałem po twardej obitej drodze gruntowej nie było tam nic ostrego może to było przez ciśnienie niewiem a teraz rower stoi na kapciu i już niemam do niego siły i nerwów by łapać itp. no i też mam już cały osprzęt do wymiany bo przez 5 lat nic nie wymieniłem poza oponami i dętkami
Jeżeli opona Ci strzeliła po 400 metrach, to ewidentnie coś jest nie tak. Albo za mocno napompowałeś, albo coś jest na obręczy, co przecięło oponę.
Jak na razie bywa różnie , ale wymienia się co pare wyjazdów właśnie te dętki / niby przyczyną może być waga niby za małe dopompowanie , bo tak na prawdę poza ścieraniem się opony czy jakiemuś przycieciu się dętki podczas jazdy nie wydaje mi się inna przyczyna ich uszkodzenia . dodam tylko że te dętki po 10 długiej żywotności mimo wszystko nie mają przy większej wadze na jazde , być może szosowa oponka jest jak to powiedziałeś jest wlasnie ultra lekka i musiałbym zmienić na grubszą i cięższą opone.....
W moim rowerze na oponach szosowych 28 mm nie pamiętam kiedy ostatnio przebiłem dętkę (odpukać). Na pewno ponad 10 tysięcy kilometrów zrobiłem bez flaka. Używam zwykłych dętek, ani super lekkich, ani super ciężkich. Może po prostu uważam, żeby nie jeździć po ryzykownej nawierzchni (szkło, ostre krawędzie) i to mnie ratuje :)
Mi się w 2 oponach teraz zrobiło tak że ten teflon osłaniający szprychy w rawce przesunął się naciskając na wentyl dętki i go poprostu wygiął tak że się zrobiła dziurka przy wentylu. Dziwne trochę bo moim zdaniem ta osłona nie powinna się przemieszczać a nie wiem co zrobić żeby temu zapobiec.
Chodzi Ci o taśmę na obręczy - obstawiam, że jest za wąska i dlatego się przemieszcza. Warto wymienić ją na ciut szerszą.
A co z kwestią wentyli? Osobiście zauważyłem, że nagminnie uszkadzają się samochodowe, presta wydaje się bardziej niezawodna.
Szczerze mówiąc od wielu lat jeżdżę tylko z prestą, ale to nawet nie z własnego wyboru, tylko producenci tak szykują większość obręczy.
Presta też się lubi popsuć, ale przynajmniej jeżeli jest wykręcany wkład, to można go łatwo i relatywnie niedrogo wymienić na nowy.
No cóż.. Jeżdżę w terenie takim jakby industrialnym. Szkło, żelastwo, ostre kamienie. Zdarzało się złapać dwa kapcie w trakcie jednego wyjazdu. Wymieniłem opony na antyprzebiciowe (firmy nie podam, bo to byłaby reklama). Mam spokój przez ostatnie 3000 km. Tylko trochę szkoda, że oponki są takie ciężkie.
Bez przesady, wiele osób tu wymienia nazwy opon, więc może napisz jakie masz opony. To nie reklama tylko informacja dla nas.
A co złego jest w polecaniu konkretnych produktów. Przecież nie jesteś osobą publiczną lub telewizją czy organizacją, żeby miano Cię potem wiązać w tą marką.
ktoś używał mleczko uszczelniające? Jak daje rady?
Miałem kiedyś dętki Kenda. Średnio 1 kapeć na miesiąc przez rok. Zmieniłem dętki na CST i problem znikł.
Przez dwa lata od zakupu roweru złapałem kapcia 2 razy w tym samym miejscu w odstępie kilku miesięcy ktoś rozrzucił szpilki na chodnik i mi się wbiła w oponę i przebiła dętkę a inaczej kapcia nie złapałem :D
Ja tak miałem kiedyś w samochodzie. Jakiś dziad też coś porozsypywał i miałem do wulkanizowania trzy opony w jednym momencie.
Ja mam problem z notorycznym okolo raz w miesiacu nacinaniem (nadrywaniem) się miejsca lączenia wentyla i detki, wymieniałem już obręcz na nową trzymam zalecane ciśnienie w kole niewiem co może być przyczyna...
A masz nakrętkę na wentylu, która przytrzymuje go przy obręczy?
@@roweroweporady również takie stosowalem żeby wyeliminować szarpanie wentyla w starej obręczy ale to po jakimś czasie też się naderwała
Ja mam nowy rower tydzień i 9 razy zmieniałem detke
Idziesz na rekord Guinnessa.. 🤔
Witam ja mam ciągły problem z przebiciem opony ale wydaje mi się że przyczyną jest silnik w kole ....
Silnik sam dętki nie przebije :) Przyczyną może być zużyta opona lub jakaś naprawdę tania opona, która nie wytrzymuje trochę większego ciężaru tylnego koła.
Ja po zlapaniu 3 kapci w jednym tygodniu zalozylem jakies tanie tasmy. Oponki to smart sam 26x2.1 . Od tamtej pory lapie 2 kapcie w sezonie. Wiec chyba te tasmy cokolwiek pomagaja. Nigdy sie nie wie ile by sie zlapalo kapci bez tych tasm.
Mi się ciągle robi dziurka u nasady wentyla. Wentyl jest prosto. koło przednie. Rozwiązanie.. nowe koło, dętka i opona?
A masz nakrętkę, która przytrzymuje wentyl na obręczy? Jeżeli nie - to może tu jest przyczyna.
W innym wypadku sprawdziłbym jeszcze raz dokładnie obręcz, czy nie ma tam żadnego zadziora, który przebijałby wentyl.
@@roweroweporady nie mam nakrętki
@@Pawelzbidula No to może być jedna z potencjalnych przyczyn przecierania się przy wentylu. Ta nakrętka stabilizuje wentyl przy obręczy. Do cienkich wentyli Presta zwykle jest w zestawie, przy wentylach samochodowych bywa z tym różnie, ale można taką kupić.
@@roweroweporady dziękuję
akurat dzisiaj łatałem na trasie :)
....jedna z przyczyn może być kolega...
Kupiłem rower za author za 3 tys 29 cali i ciągle łapie kapcie już nie wiem co mam z zrobić czy opony na inne wymienić pojadę gdzieś dalej to zawsze spowrotem jak idiota prowadzę ten rower za 3 koła opony Vittoria Barzo zwijane to jakiś szmelc ciągle się coś w nie wbija
U mnie w MTB poniżej 2 barów.
Witam! mam takie pytanie. Posiadam rower szosowy B'twin Triban 100 z
Manetką do zmiany biegów na środku kierownicy, a chciał bym się tego
pozbyć i tu moje pytanie czy jest szansa aby w tym rowerze założyć
klamkomanetki (przód, tył) i jaka była by cena tego rarytasu?
Pozdrawiam!
GetRight zNIPu da się, żaden problem, ale wystarczy wymienić prawą klamkę na klamkomanetke, lewej nie ruszać chyba że chce się mieć dwie identyczne... w sumie wypadałoby chyba mieć dwie identyczne, nie wiem jak dla innych, ale mnie by np denerwowało gdy lewa dłoń układała się inaczej iż prawa, tylko wtedy trzeba szukać kompletu pod napęd 1x7 bo taki jest w tym tribanie, co do ceny to wystarczy wpisać w allegro "klamkomanetki komplet" i poszukać odpowiedniego dla siebie, a swoją drogą to jak się spisuje triban?
Wihayster mam go od miesiąca i nie mogę narzekać. Świetnie mi się na nim jeździ jak na rower szosowy za 1000zł. mogę śmiało polecić. Dziękuję za pomoc!
No pewnie, że kupisz. Shimano robi klamkomanetki Tourney pod 2 lub 3 przełożenia z przodu i pod 7 z tyłu: www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-klamkomanetka+tourney;0192;m100;0112-0.htm#cid=21468&crid=130575&pid=7269
Dziękuje za pomoc!
Gdzie kupujesz koszulki?
A to różnie, gdzie mi w oko coś wpadnie :) A tę akurat dostałem, była kupiona na redbubble
Dzięki :)
Mam problem od dluszego czasu walcze z zprzebitymi detkami przy wetylu co moze byc przyczyna wentyl prosty i jade i nagle słychać jak strzela
Nie mam tam żadnej magii, coś albo ociera o dętkę, albo wentyl się rusza i go wyrywa. Jeżeli jej nie masz, to załóż nakrętkę, która przytrzyma wentyl przy obręczy.
I sprawdź na obręczy i oponie miejsce, w którym dętka się przebija.
@@roweroweporady za małe ciśnienie?
Ostra opaska w miejscu dziury,uszczelka z gumy może pomóc.
Ja w ciągu ostatnich dwóch tygodni złapałem cztery kapcie , okazało się że mam malutką dziurkę w bieżniku opony i zawsze coś się tam wciśnie. Pytanko czy jest coś do zaklejenia tej dziurki ?
Nie wiem czy sznurki do łatania opon bezdętkowych nie będą najlepsze. Decathlon kiedyś miał takie zestawy: www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-tubeless-mtb-id_8332904.html
Nie wiem czy gdzieś się dostanie jeszcze takie typowo rowerowe, ale może i taki do samochodu podejdzie:
allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-do-latania-opon-200mm-sznurki-6901886999
Kiedyś mi tak tata załatał oponę w samochodzie i jeżdżę na niej do dzisiaj :)
@@roweroweporady Dzięki.
Witam a co jeśli łatki się odklejają kleiłem 4 razy
O łataniu dętek przygotuję osobny odcinek. Najważniejsze to zmatowić powierzchnię dętki drobnym papierem ściernym. No i kleić w pokojowej temperaturze, w suchym miejscu.
i tak zrobiłem
2 razy łatki samoprzylepne i dwie zwykłe łatki
włóczykij nie zdzierasz bardzo mocno detki papierem sciernym przez co nie dochodzi do wulkanizacji
Sirito ale nigdy tak nie miałem zawsze było wszystko OK tylko teraz ostatnio cztery razy i wszystkie się odkleiły
ja mam kolarzuwke jusz 2 lata na liczniku 2 tysące 557 i jeszcze ani razu nie złapałem kapcia i mam nadzieje rze jeszcze nie złapie i panu tesz tego rzycze rzeby pan miał szczenszcie jak ja
kacper bartoś zrób coś z ortografią bo ciężko przeczytać to co napisałeś!
Podejrzewam że masz jakieś 8 lat i na rowerze jeździsz jeszcze z rodzicami. Pozdrawiam.
Za chwilę dowiemy się, że to dysortografia, która objawia się również ignorowaniem automatycznego podkreślania błędów w oknie edycji komentarza.
daliście się nabrać na oczywistego trola...jak wam nie wstyd?
@@karolkrawczyk6596 Właśnie po to Kacperek chodzi do szkoły ;)
Po co komu ochroną anty przebiciowa na bokach opon? Nikt rowerej pod kątem 20* raczej nie jeździ. Trudno by było
Wystarczy dobrze zagięty pręcik, który wbije się w bok opony. Albo przetarcie opony o skałę w górach. Bywają różne sytuacje.
W tym temacie dodałbym jeszcze wadliwe wentyle.
Czesc Lukasz mam pytanie co zrobic aby dobrze napompowac kolo do odpowiedniego cisnienia aby cie zadowalalo bo nie moge napompowac tak jak by nie wchodzilo powietrze a od samego poczatku bylo malo nie jest kapec ani nic innego poprostu nie chce wejsc powietrze czy mam spuscic i odnowa napompowac i zobaczyc pozniej ?
Tak.
A tak dzieje się tylko w tym kole? Jeżeli tak, to obstawiam walnięty wentyl. To Presta czy samochodowy?
Rowerowe Porady w przednim tylko kole z tylnym jest ok tak mam wentyle samochodowe
0:35 Dziury drogowe, śmieci na drodze, jakieś paprochy, brudne drogi...
haha właśnie wczoraj złapałem :D
Szwalbe maraton 10 lat bez gumy.
2 na tydzień to dużo? Mialem 5 w 2 dni
Dla mnie dwie na rok to dużo ;)
A ktoś tego używa SLIME Uszczelniacz do dętek
jak miałem debice gold to czesto kapec
Gumowe opuny trzebavylo założyć
Ja mam gumowe opuny i do tje pory niw przebilem w mojim roferze
Hej
Mam nową dętkę pojechałem się przejechać i mi pod domem zeszło powiecze
Czub
@@stachuwieprz1561 chyba ty
@@mariuszmajcher3622 👌