Heniu z jednej strony tak a z drugiej "jak nie spróbujesz sam na sobie to nic nie wiesz" To jest żyletka i tutaj nasze odczucia mogą być skrajnie różne i dlatego najlepiej popróbować samemu. Ale fakt że LB to dla mnie dobra żyletka z minusem a może nawet średniak. Dałem jej taką oceną lekkim awansem, i jeżeli przy drugim goleniu nic się nie zmieni to już tak zostanie ale jeżeli straci wyraźnie na ostrości to dam słabszą ocenę.
To tak jak z treetem durasharp, Mariuszowi nie siadły, a Heniek Tobie siadły. I weź się sugerują opiniami -a jak wiadomo z nimi jak du;ą, każdy ma swoją😊😅
@ Dlatego też ja przegalam wszystkie nowe żyletki tylko i wyłącznie jedną maszynką aby mieć do niej odniesienie. Maszynkę znam i tutaj faktycznie zmienia się tylko żyletka i mogę opowiedzieć jak ją czuję. W momencie gdybyśmy testowali żyletki różnymi maszynkami to by trzeba było przegalać każdą żyletkę w każdej maszynce a to by po prostu nie miało końca.
Ja znam te biale po 5 pakowane, srednie, przyzwoite, jak zwal tak zwal,😉 ale ja odbieram je jako lagodne, wiec komus moga nawet super odpowiadac, ciekawy spektakl, o tygrysku zapominamy🙃🚱🚭😁
Ja tymi białymi pakowanymi po 5 goliłem się jakie 8 lat temu i mi nie siadły. Teraz będę się nimi golił ponownie ale na kolejnej tablicy i raczej jestem pewny że to będzie to samo co te pakowane po 10 szt. Ale dla kronikarskiego obowiązku z racji tego że kolor papierka się różni trzeba przgolić aby być pewnym na 100%. Miłego Jacku wieczoru i widzimy się przed ekranem :)
Miałem stare Londony z kilku źródeł. Większość z nich była średnia. Oglądałem pod mikroskopem. Na niektórych były widoczne zalążki korozji. Niektóre po jednym goleniu miały widoczne wyszczerbienia na KT. Natomiast jedną trafiłem doskonałą. Na prawdę można się zachwycić. Jest duże prawdopodobieństwo, że gdy były nowe i świeże, wszystkie były świetne. Niestety czas robi swoje. Dziś to loteria i nie wiadomo co trafisz. Pozdrawiam 🙂
Żyletka to indywidualny odbiór o czym wspominam i mówię setki razy. Dlatego też każdy mówiąc że żyletka jest dobra albo do dupy ma po prostu rację, ale powinien dodać i podkreślić takie takie niewielkie stwierdzenie "DLA MNIE" bo inaczej nie ma to sensu, bo to co my czujemy to tylko my czujemy i kropka... Dzięki za odwiedziny i Twoje podzielenie się spostrzeżeniami dotyczącymi historycznych żyletek LB - miłego dnia.
No to prawda, choć to pierwsza moja żyletka z takimi dziurami i nie mam porównania do innych - ale jak najbardziej wyobrażam sobie że inne z takim systemem montowania mogą to samo sobą reprezentować :)
Mi tez duoy nie urwala ta żyletka. Uważam ja za wręcz słabą. Nie wiem jak ludzie moga sie nią golić po 16 razy. Chciałem 3 raz sie nią ogolić zeby nie bylo i musialem zmienic blaszke na inną. Iridium suoer czy Wilkinson w cholerę lepsze. Stare Gillette tez. A u Ciebie słychać było ze blaszka glosno goli. A iridium szła bezszelestnie prawie. A mydla Radka zwlaszcza Fat Duck mimo ze nie pachnie to top dla mnie. A to co zaprezentowales to jeszcze ciekawsze. Znam Radka osobiscie i bardzo pozytywny pasjonat TG. Fajnie ze mu sie chce. Mazidlo niezle wyszlo z tego mydla. Super maź. Radek daje radę a film fajny. Dzieki
Co do tego golenia po paręnaście razy jedną żyletką to wszystko jak już mówiłem zależy od naszego zarostu, a co do samej żyletki LB - to dla mnie tak średnio się spisywało o czym mówiłem. Jeżeli są jej zwolennicy to wierzę w to bo to jednak żyletka jest, a jak drugie golenie u mnie nią przejdzie to wtedy wydam ostateczny werdykt z tych dwóch goleń. Jest nadzieja że np. ta pakowana po 5 szt. będzie inne ale ja właśnie kiedyś goliłem się tą pakowaną po 5 szt. i mi nie zrobiła jakichś zachwytów. Ale dla kronikarskiego obowiązku trzeba przegolić i wtedy będzie wszystko jasne i czytelne.
No właśnie o to w tym wszystkim chodzi i po prostu trzeba to zrozumieć i powiedzieć sobie głośno że żyletka to odbiór indywidualny. Każdy z nas jest inny, a co za tym idzie ma inny zarost, goli się na różne długości zarostu, goli się różnymi sprzętami no i nasze odczucia są NASZYMI ODCZUCIAMI. Dzięki za odwiedziny i Twoje spostrzeżenia - miłego dnia.
A więc, nie wszystko złoto co stare ... może gówniany był ten most po prostu :) Dobrze, że zobaczyłem, bo miałem zrobić jakiś szalony zakup :)
Heniu z jednej strony tak a z drugiej "jak nie spróbujesz sam na sobie to nic nie wiesz" To jest żyletka i tutaj nasze odczucia mogą być skrajnie różne i dlatego najlepiej popróbować samemu. Ale fakt że LB to dla mnie dobra żyletka z minusem a może nawet średniak. Dałem jej taką oceną lekkim awansem, i jeżeli przy drugim goleniu nic się nie zmieni to już tak zostanie ale jeżeli straci wyraźnie na ostrości to dam słabszą ocenę.
To tak jak z treetem durasharp, Mariuszowi nie siadły, a Heniek Tobie siadły. I weź się sugerują opiniami -a jak wiadomo z nimi jak du;ą, każdy ma swoją😊😅
@ ale to też zależy od maszynki zauważyłem, pobawię się tymi treetami nieco … zobaczymy, w tej Jarowicie super, ale to też taki miziak :)
@ Dlatego też ja przegalam wszystkie nowe żyletki tylko i wyłącznie jedną maszynką aby mieć do niej odniesienie. Maszynkę znam i tutaj faktycznie zmienia się tylko żyletka i mogę opowiedzieć jak ją czuję. W momencie gdybyśmy testowali żyletki różnymi maszynkami to by trzeba było przegalać każdą żyletkę w każdej maszynce a to by po prostu nie miało końca.
@@mariuszsapetavelpimps2229 no tak, i dokładnie o tym piszę, że niekoniecznie te London Bridge muszą być złe ogólnie 👌
😂 mówiłem 😂😂😂
No mówiłeś mówiłeś :)
Ja tez ostrzegalem przed tygryskiem, i to na pismie 🤣
Dokładnie tak było, ostrzegałeś - ale trzeba samemu spróbować aby mieć swoje zdanie.
Ja znam te biale po 5 pakowane, srednie, przyzwoite, jak zwal tak zwal,😉 ale ja odbieram je jako lagodne, wiec komus moga nawet super odpowiadac, ciekawy spektakl, o tygrysku zapominamy🙃🚱🚭😁
Ja tymi białymi pakowanymi po 5 goliłem się jakie 8 lat temu i mi nie siadły. Teraz będę się nimi golił ponownie ale na kolejnej tablicy i raczej jestem pewny że to będzie to samo co te pakowane po 10 szt. Ale dla kronikarskiego obowiązku z racji tego że kolor papierka się różni trzeba przgolić aby być pewnym na 100%.
Miłego Jacku wieczoru i widzimy się przed ekranem :)
Miałem stare Londony z kilku źródeł. Większość z nich była średnia.
Oglądałem pod mikroskopem. Na niektórych były widoczne zalążki korozji.
Niektóre po jednym goleniu miały widoczne wyszczerbienia na KT.
Natomiast jedną trafiłem doskonałą. Na prawdę można się zachwycić.
Jest duże prawdopodobieństwo, że gdy były nowe i świeże, wszystkie były świetne.
Niestety czas robi swoje. Dziś to loteria i nie wiadomo co trafisz.
Pozdrawiam 🙂
Żyletka to indywidualny odbiór o czym wspominam i mówię setki razy. Dlatego też każdy mówiąc że żyletka jest dobra albo do dupy ma po prostu rację, ale powinien dodać i podkreślić takie takie niewielkie stwierdzenie "DLA MNIE" bo inaczej nie ma to sensu, bo to co my czujemy to tylko my czujemy i kropka...
Dzięki za odwiedziny i Twoje podzielenie się spostrzeżeniami dotyczącymi historycznych żyletek LB - miłego dnia.
Jak widzę żyletkę vintage z trzema dziurkami, to wiem że nic z tego nie będzie
No to prawda, choć to pierwsza moja żyletka z takimi dziurami i nie mam porównania do innych - ale jak najbardziej wyobrażam sobie że inne z takim systemem montowania mogą to samo sobą reprezentować :)
Z tego co się orientuję żyletki z trzema dziurkami to żyletki techniczne np. do strugania ołówków.
Może tak być :)
Mi tez duoy nie urwala ta żyletka. Uważam ja za wręcz słabą. Nie wiem jak ludzie moga sie nią golić po 16 razy. Chciałem 3 raz sie nią ogolić zeby nie bylo i musialem zmienic blaszke na inną. Iridium suoer czy Wilkinson w cholerę lepsze. Stare Gillette tez. A u Ciebie słychać było ze blaszka glosno goli. A iridium szła bezszelestnie prawie. A mydla Radka zwlaszcza Fat Duck mimo ze nie pachnie to top dla mnie. A to co zaprezentowales to jeszcze ciekawsze. Znam Radka osobiscie i bardzo pozytywny pasjonat TG. Fajnie ze mu sie chce. Mazidlo niezle wyszlo z tego mydla. Super maź. Radek daje radę a film fajny. Dzieki
Co do tego golenia po paręnaście razy jedną żyletką to wszystko jak już mówiłem zależy od naszego zarostu, a co do samej żyletki LB - to dla mnie tak średnio się spisywało o czym mówiłem. Jeżeli są jej zwolennicy to wierzę w to bo to jednak żyletka jest, a jak drugie golenie u mnie nią przejdzie to wtedy wydam ostateczny werdykt z tych dwóch goleń. Jest nadzieja że np. ta pakowana po 5 szt. będzie inne ale ja właśnie kiedyś goliłem się tą pakowaną po 5 szt. i mi nie zrobiła jakichś zachwytów. Ale dla kronikarskiego obowiązku trzeba przegolić i wtedy będzie wszystko jasne i czytelne.
Dostałem współczesnego Tigera i Tatrę przy jakimś zakupie. Obie beznadziejne. Natomiast stary LB jest dla mnie bardzo dobry.
No właśnie o to w tym wszystkim chodzi i po prostu trzeba to zrozumieć i powiedzieć sobie głośno że żyletka to odbiór indywidualny. Każdy z nas jest inny, a co za tym idzie ma inny zarost, goli się na różne długości zarostu, goli się różnymi sprzętami no i nasze odczucia są NASZYMI ODCZUCIAMI.
Dzięki za odwiedziny i Twoje spostrzeżenia - miłego dnia.