Speedruny NIEMOŻLIWE do POBICIA | Kiszak Ogląda
Вставка
- Опубліковано 30 гру 2023
- Mój Rekord Świata Heroes 3: • [World Record] Heroes ...
Oglądany Film • REKORDY SPEEDRUNÓW, KT... @ToZnowuOni
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : / putrefy
🎥 Kanał Archiwum: / @kiszakarchiwum
🎬 Kanał z Clipami: / @kiszakclipy
👕 Mój Sklep z Koszulkami: alldead.pl/ 💀
🔷 Discord: / discord
📷 Instagram: / thekiszak
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=k... (reklama)
Stream z dnia: 29.12.2023 - Ігри
9:00 W Crash Bandicoot 3 można wejść w opcje, suwakiem dać głośność dźwięku na 0 i gra nawet nie próbuje ładować cutscenek, w porównaniu do spamowania X żeby je skipnąć zaoszczędza to prawie 2 minuty na całej gierce. Ostatecznie community zdecydowało, że wolno tego używać, ale czas spędzony na wchodzeniu do menu i wyciszaniu dźwięku musi być wliczony w czas runa.
Speedruny zręcznościówek to bardzo ciekawa sprawa. Na pozór bezmózgie powtarzanie tego samego, ale wchodząc na sensowny poziom zaczynamy dostrzegać głębie gry, szukamy własnych rozwiązań i nawet prosta zręcznościówka staje się grą logiczną. Ja akurat speedrunuje Tonego Hawka(głównie 3), gdzie mimo że community nie jest ogromne to gracze to potwory. Wejście do topu zajęło mi mnóstwo czasu, ale właśnie znajdowanie strategii i implementacja ich do nowych wr'ów jest mega satysfakcjonująca.
Prawdopodobieństwo wynoszące 1% wcale nie oznacza, że na sto prób na 100% wydarzy się to o czym mowa. Prawdopodobieństwo 1% oznacza, że mamy 100 różnych zmiennych, które mogą wpływać na wynik, a każda z tych zmiennych ma swoje osobne prawdopodobieństwo i pierwsza zimienna może się wydarzyć nawet milion razy pod rząd, druga zmienna może się wydarzyć raz, a może pięćdziesiąt razy, trzecia to samo, czwarta i tak dalej. Najłatwiej to zrozumieć na rzucie monetą.
Prawdopodobieństwo wypadnięcia orła lub reszki przy rzycie monetą wynosi 50%, ale to nie oznacza, że jak rzucisz dwa razy monetą to raz wypadnie orzeł a raz reszka.
Każdy rzut ma swoje osobne prawdopodobieństwo, a moneta nie zapamiętuje co już wypadło.
Po prostu 50% mówi nam o tym, że mamy dwie możliwości i są one w równym stopniu prawdopodobne.
To o czym Ty mówisz to statystyka, ludzie często mylą prawdopodobieństwo ze statytyską.
Powiedzmy, że mamy statystykę, że co czwarty facet biję swoją żonę i teraz bierzemy grupę stu mężczyzn i ustawiamy ich w rzędzie i wyliczamy co czwartego.
Wcale nie musi się okazać, że co czwarty w tym rzędzie mężczyzna biję swoją żonę, może się okazać, że cała setka zebranych w ogóle tego nie robi, a w innej grupie setki mężczyzn może się okazać, że wszyscy to robią, a w innej jeszcze inaczej.
Więc to o czym Ty mówisz to jest jedynie zdarzenie statytyczne, w proporcji 1 do 100, a nie żadne prawdopodobieństwo 1%.
A jeśli był to 1% nawet to nie dzieła to tak jak przedstawiłeś.
@@pawmal1988 no ale jak ktoś mówi, że 1% to jest, że jak coś zrobisz 100 razy to trafisz, to jest zwyczajnie fałsz.
Świat tak nie działa.
@@pawmal1988 tak, jedynie chodzi mi o to, że procenty to nie to samo co stosunek ileś do ileś, na przykład 100:1.
Jeśli mam statystykę, że co czwarty mężczyzna biję żonę, to nie oznacza, że mam 4% szans, tylko 25%.
Ale nadal, gdy postawie dziesięciu mężczyzn w rzędzie to nie oznacza, że na 100% co czwarty będzie bił żonę, tylko nadal jest to 25%, bo każda sytuacja ma swoje oddzielne prawdopodobieństwo.
Inaczej więc, mimo, że statystycznie wychodzi, że co czwarty biję żonę, nie oznacza to, że jak wybiorę randomowo czterech mężczyzn to z nich jeden na 100% biję żonę.
Nie wiem czy jasno to tłumaczę.
No dobra, ale pierwszy akapit nie ma sensu, coś podkręciłeś chyba, prawdopodobieństwo 1% najprościej można porównać do absurdalnej 100 - sciennej kości, gdzie zakładamy, że musi wypaść konkretną liczba i jasne, niezależnie ile razy rzucimy nie mamy pewności, że wypadnie dana cyfra kiedykolwiek, natomiast zgodnie z prawem wielkich liczb przy coraz większej liczby rzutów prawdopodobieństwo zbliża się statystycznej wartości. Jeśli rzucisz monetą 2 razy to nie zakładaj, że wypadnie reszka i orzeł po razie, natomiast, jeśli będziesz rzucać tą monetą 5000 razy możesz się spodziewać, że wynik rzutów będzie się zbliżać do wartości 50%
Kompletnie źle mówisz. Proporcje i procenty to jest to samo. Procenty to po prostu stosunek :100. Jeżeli co czwarty mężczyzna bije żonę to stosunek to 1:4 czyli 25:100 co jest równe 25%. Nie wiem skąd nagle wziąłeś te 4%.
Dodatkowo sam chyba nie wiesz czym różni się prawdopodobieństwo od statystyki. Są one ze sobą ściśle powiązane. Statystyki opierają się na rozkładach prawdopodobieństwa. Najprościej mówiąc, jest to po prostu prawdopodobieństwo zastosowane w praktyce. Im większa próbka tym wykres funkcji będzie bardziej zbliżony do teoretycznych wartości, czyli do prawdopodobieństwa.
Idąc dalej twoim przykładem, to że co czwarty mężczyzna bije żonę nie jest żadną statystyką, a co najwyżej wnioskiem na temat rozkładu. Statystyką było by zbadanie w tym temacie np. tysiąca mężczyzn i rozpisanie wyników. Jeżeli prawdopodobieństwo wynosi 25% to im większą grupę weźmiesz w badaniu, tym bardziej zbliżone będą te wyniki. Oczywiście, tak jak napisałeś, nie oznacza to dosłownie że w grupie czterech mężczyzn jeden na pewno bije żonę. Jeżeli natomiast będziesz miał grupę 1000 mężczyzn to możesz założyć, że około 250 z nich to robi (oczywiście zakładając, że ta statystyka jest prawdziwa).
@@_kqcper_332 ja się odnoszę do konkretnego przykładu, w którym Kiszak mówi, że skoro mamy 1% szans, to znaczy, że wystarczy wykonać 100 prób i na pewno nam się trafi dana sytuacja.
Podczas gdy nie.
I jakie 4%?
Jak dla mnie to mistrzostwem są speedruny z trackmanii. Tam "zawodowcy" też najpierw przepuszczają mapę przez TAS'a czy innego bota, który robi jeden run 10 000 razy i próbuje pobić swoje wyniki. Tworząc absurdalnie niemożliwie skróty i tricki. A potem ludzie próbują to odtworzyć. I trackmania jest znacznie bardziej mechanicznie skomplikowaną grą niż takie mario. I już zwykłe techniki normalnego grania na dobre czasy to jest masakra. A co dopiero speedruning jak kvrwa drift na dziobie auta.
5:20 - myślę, że w przypadku elementów, których wystąpienia brak na początku gry decyduje o tym, czy grasz dalej, czy zaczynasz od początku można by ustalić jakieś zasady co do korzystania z modów, by nie siedzieć ośmiu godzin czekając na szansę wystąpienia sprzyjających warunków, można to wtedy wrzucić w osobną kategorię ewentualnie typu "X run", gdzie X oznacza na przykład nazwę broni, której potrzebujesz. Oczywiście, mody mogłyby być aplikowane jedynie do anulowania elementu losowości w grze (aby wypadło to czego nam trzeba na początku), a nie różnych glitchy. Dość trudny temat, każdy przypadek wymagałby indywidualnego rozpatrzenia.
14:30 bo w normalnych rzeczach jest za duża konkurencja, a macie bardzo wysoką potrzebę aprobaty
Jesteś wielki Kiszaku i mam nadzieję, że wszystkie rekordy są podpisywane felgą Polski a nie Rumuni!
o kurwa myśmy już wiele lat temu z koleszką muzyke wyłączali żeby szybciej auto walki przelatywały. to bylo jakieś 20 lat temu chyba. ja sie nie chwale tylko dziwie ze speedrunerzy tego nie ogarneli
Obejrzyj Tomatoanus jak tłumaczy poszczególne speedruny i techy jakie się tam używa, np. jak opisuje speedrun DS3. Super materiały robi.
11:05 problem z losowością na komputerach w sumie nie sprowadza się do tego, że komputer losowości nie jest w stanie zinterpretować, co do tego, że niemożliwe jest stworzenie matematycznego wzoru który daje za każdym razem inny wynik dla tych samych parametrów
samo stworzenie ciągu liczb pseudo losowych tak by nie dało się odtworzyć seed`u jest jak najbardziej osiągalne, rozwiązuje się to najczęściej przez generowanie go z połączenia różnych parametrów, jak położenie kursora, temperatura procesora, ilość wykrytych przez system błędów etc
co i tak nadal nie daje losowości, bo można wszystkie zmienne wymusić
@@69tnt69hg w teorii tak, w praktyce powodzenia w wymuszaniu parametrów, gdy przykładowo źródłem entropii jest struktura szumu z karty dźwiękowej
21:05 najciekawszy moment gry to był wtedy jak przeskoczyłeś flagę :)
Ten film skłonił mnie do tego, by spojrzeć na to, jak się ma w speedrunach gothic 2 nk. Tam też ostatnio nowy glitch został znaleziony i czas spadł poniżej 9 minut. Można by wiele tego typu przykładów znaleźć. Jest jedna gra, przy której zastanawiam się nad podejściem do rekordu, ale wiem, ile to wyrzeczeń wymaga.
Speedrunning jest czymś za co nigdy bym się nie wziął ale bardzo lubię oglądać jak inni to robią.
Chyba najbardziej lubię te najzwyklejsze speedruny których trzeba grać uczciwie.
Jednak najbardziej lubię oglądać challenge runy.
24:32 - Chyba 38 lat ma Super Mario Bros. panie Kacprze.
Ja zachęcam do zobaczenia kanału TL Plexa, chłop siedzi od kilku lat i nawala speedruny w RPG ,,Golden Sun" ,,Golden Sun Lost Age" oraz ,,Golden Sun New Dawn" To do jakich on i community tej gry doszli do rozwiązań i sztuczek jak z kilkugodzinnej rozgrywki przejść grę poniżej jednej godziny jest niesamowite
Wpadłem na Ciebie jakiś czas temu i już nawet byłem przywtać się na streamie. Ale teraz widzę, że ja Cię już kiedyś oglądałem z tymi Hirołsami :D Teraz lubię Cię jeszcze bardziej :D
Speedrunowanie Mario jest bardzo podobno do speedrunów Trackmani w których gracze też docinają czasy do 0,001s
To ja poproszę teraz o speedrun tego filmu XD
Oj tak byczku. Diabełek 1 i 2 to jest życie ^^
Kosmic nagrał fajny film dosłownie 10 dni temu w którym udowadnia, że jest możliwe przejście Mario w 4:52 czyli 2 sekundy szybciej, polecam ten film ^_ ^
4:53, nie 52
Film tzo 32 sekundy, Kiszak do tego 12:20 komentarza 🤣🤣
Yo sprawdziłem, Kiszak 3 miejsce czas: 4 minuty 18 sekund i 050 milisekund. Numer 1 ma 2 min 47s 130ms. Gratuluję
Kajet lubi to xD
Wiesz, że Wuja się rozgadał kiedy w dwudziestej minucie wchodzi intro oglądanego filmu. \_(-_-)_/
Kiszaczku, odpal jakieś Heroeski na streamie jak przed laty :D
Który czar masz na myśli w herosach?
ja pierdolę, 19:30 do intra na oglądanym materiale XD
Uczy się speedrunowania filmików
dawaj odcinki o tetrisie
ale ile około płacą za rekord speedrun-a? jaka jest nagroda?
W remake Demons souls zachowali błędy do speedranu z tego co pamiętam.
Mega kozacko się ciebie słucha. Po twoich komentarzach czuć pełną zajawkę w tym i pomimo, że nie interesuje się tematyką speedrunów, to mega miło mi się ciebie słucha. Leci subik i tak trzymaj stary, bo robisz rewelacyjną robotę!
Ciekawe kiedy ai pobije rekord w mario
14:24 do 14:54 to coś o mnie chociaż należę do przeciętnych graczy
A co jakby dać jakiejś sztucznej inteligencji, coś typu stockfish, takiego mario i niech szuka najbardziej optymalnej drogi
Mysle ze trzeba puscic milion instancji AI na to mario z celem jak najszybszego przejscia u od razu zleci czas do 2 minut
W każdej grze i w każdym programie losowość jest wyliczana na podstawie daty systemowej. Tylko algorytmy są lepsze.
Jak ktoś nazywa sapera randomowym to chyba nie wie jak w niego grać, jedyny elementy rng to pierwszy klik czy cię nie wywali na początku xD
Totalnie nieprawda, kilka pierwszych ruchów jest totalnie losowych(na pierwszym ruchu nigdy nie ma bomby). Często, szczególnie na wiekszej planszy dochodzi do pozycji czysto losowych w końcówce
@@Dezu123 totalne pierdolenie
❤❤❤
No i z tego calego wywodu w koncu sie nie dowiedzielismy o co chodzilo z tym czarem na ktory byl 1% szansy bo sie okazalo ze trickiem bylo wylaczenie muzy i dzwiekow?
Wydaje mi sie ze chodzi o czar teleportacji
14:25 wiem że stary materiał ale jakbyś robił ten podcast bierz też spartiatixa, on sporo ogarniał speedrunów również
Jebany 30 sekund ogląda w 10 + minut xD, soczysta dawka informacji ze świata szybko biegaczy
Ale Ty nie stworzyłeś nowej strategii... Ty użyłeś strategii która ktoś użył w diablo i postanowiłeś ją skopiować. Nie nazywaj tego swoją strategia tylko dlatego, że użyłeś tego w innej grze
Była to nowa strategia dla tej gry, więc on ją stworzył dla danej gry.
To tak jakby powiedzieć że ktoś nie napisał książki, bo ktoś wcześniej napisał książkę
@@szczecin_ Mylisz się. Mogą być dwie książki, tylko jedna była napisana przez autora który od podstaw wszystko wymyślił, a druga która nie tyle wzoruje się, co całkowicie kopiuje książkę nieco tylko zmieniając treść. Idealnie obrazują to mangi, gdzie chociażby gatunek Isekai jest już tak obwałkowany, że bardzo dużo nowych mang jest kopia poprzedniej. Więc sorka, ale użycie sztuczki podpatrzonej od kogoś w innej grze i nazwanie ją swoją sztuczką nie przejdzie w tym wypadku
To są dwie różne gry, wcale nie musiało to zadziałać dla tej konkretnej, bo kod tych gier (tym bardziej, że to są dwa zupełnie różne tytuły na różnych silnikach) znacząco się różni, pisali to różni ludzie, więc jest to odkrycie, że dla tego konkretnego tytułu to też działało, bo jakbyś szukał innych podobnych gier, to w jednej może to działać w innej już nie.
@@Therien72ola Ale to dalej nie znaczy, że to on wymyślił tą sztuczkę rozumiesz? Jak na wojnie ktoś użyje czyjejś strategii, to sprawi to, że to on ją wymyślił? Jedyne co można mu przyznać, to że pierwszy jej użył. Natomiast sztuczkę wymyślił zupełnie kto innny