W dwójce po 17 godzinach zabawy dalej jest wiele do roboty, w jedynce bardzo szybko doszedłem do ściany i bardzo łatwo byłem w stanie zarządzać miastem nawet na najwyższym poziomie by nie mieć żadnych problemów. Dwójka dzięki stałym przyrostowi populacji, lub wręcz przeciwnie spadku, systemowi politycznemu stawia nowe wyzwania dla gracza. Przykładowo przy ciągłym wzroście populacji trzeba się nieźle nagimnatyskować by zapewnić mieszkania czy wszystkie inne zasoby potrzebne do przetrwania, a przeludnienie w moim nowym Londynie sprawie wiele problemów. W tej części wyzwanie jest większe i tego właśnie oczekiwałem od Frostpunka 2 i nie żałuję ani złotówki na wersję delux
a jak teraz oceniasz to wyzwanie, bo ja po ogarnięciu pierwszej zamieci na najtrudniejszym jestem już praktycznie w domu, co prawda trochę długo się zastanawiam co będzie najlepsze ciągle wyłączam i włączam dzielnice i tak dalej ale potem już naprawdę ciężko o jakiś straszny kryzys, o ile wciąż produkujesz węgiel czy ropę i zima cię nie zaskoczy nie potrzebuję wyciskać ostatnich potów z mojego społeczeństwa, wysyłać ich na śmierć, wprowadzać radykalnych praw bo te są drogie i daleko w drzewku, a do czasu aż ktoś o nie zapyta mam wypełnione magazyny. Oczywiście będę grał dalej i przy okazji dodatków dużo się może zmienić. Ale na razie tak widzę raczej spadający ten poziom trudności. Oczywiście nikt nie chce od razu przegrać po trzech czy więcej godzinach, bo o czymś zapomniał, bo się na chwilę rozkojarzył. Ale jak celów jeszcze nie zrealizowałeś a już możesz powiedzieć, no teraz to już w sumie nic mi nie brakuje. To trochę taki moment w którym myślę czy nie można tego lepiej ustawić.
Są w tej części te takie wypady odkrywcze? W pierwszej części był jakiś balon, podobało mi się odkrywanie nowych miejsc, czytanie mini historii i podejmowanie decyzji w tych mini eventach.
Poszli bardziej w stronę polityki co moim zdaniem w przypadku tej gry jest na plus. Dla mnie problemem jedynki było to, że każde niezadowolenie mieszkańców spowodowane podejmowanymi przez nas decyzjami, można było już na pewnym etapie gry bardzo łatwo niwelować. Z racji większej skali i ilości ludzi w osadzie, kult jednostki znika, więc problemy pojedynczych osób ma niewielkie znaczenie. Zresztą, w jedynce nawet nie klikałem specjalnie na ludzi chodzących po osadzie. Ktoś umarł? Szkoda, ale prędzej czy później moja grupa poszukiwawcza znalazła jakąś nową grupę. Przykład ważnej decyzji z jedynki, który nie wpływał w jakikolwiek sposób na bunt, która w świetle frakcji w 2 części byłaby ciekawsza. Czy dzieci będą pracować w bezpiecznych warunkach czy będą się obijać całymi dniami w świetlicy i ewentualnie trochę pomagać w warsztacie bądź punktach medycznych? W którą stronę by się nie poszło, to i tak nie było ryzyka, że misja skończy się buntem mieszkańców.
Nic dziwnego, że FS2 ma duże wymagania skoro działa na UE5. UE to jest silnik wymagający i mało skalowalny - w sensie obniżenie jakości grafiki nie wiele daje. Nie jestem wielkim fanem tego silnika, ale niestety podbija game dev wieć trzeba się przyzwyczaić do 60 fps.
Jedynka mi się bardzo podobała. Jednak po wysłuchaniu jak wygląda 2 kompletnie nie mam parcia żeby to kupić ... Jedynka miała to coś. Każdy budynek, każdy człowiek był ważny. A tutaj ciężko powiedzieć jak to będzie. Wolałbym żeby formuła 1 niż takie odejście od 1
No dokładnie. Trochę mi się to kłóci z sensem jedynki gdzie ludzkość padła i kazda jednostka była istotna i to gdzie ją wyslemy. Nie raz wysyłałem w jednbo miejsce by zaraz cierpieć ze brakuje mi tego kogoś gdzies indziej. Dwójka się zrobiła widze city builderem niczym anno z wielkimi miastami :/
Mi się koncept dwójki bardziej podoba. Twórcy tworząc grę nie chcieli po prostu powtórzyć tego samego lecz w większą ilością contentu. Nowa gra bardziej mówi o dramatach społecznych i o exstremizacji ludzi w demokracji. Mi się ten koncept bardziej podoba lecz rozumiem że komuś jedynka może się bardziej podobać gdyż nadal jest to bardzo dobra gra.
Widzę, że twórcy przenieśli się na Unreal Engine 5. Pewnie wymagania sprzętowe wystrzeliły w kosmos. Kupuję 1 z dodatkami, a 2 widnieje w dalekiej przyszłości ;).
Konwencja jedynki bardziej do mnie przemawiała. Ta szczegółowość była ciekawsza, to obserwowanie każdego elementu jak działa i troska o pojedynczego mieszkańca/robotnika. Dwójka widać z tego zrezygnowała i odejście od sprawdzonej konwencji może zaszkodzić temu tytułowi. Pomimo fajnych nowych pomysłów jak stronnictwa polityczne i głosowania, to reszta mnie nie przekonuje i raczej nie kupię tej gry. Choć początkowo były chęci.
Pograłem już trochę i mogę stwierdzić, że gra jest dal mnie totalnym zawodem od pierwszej do ostatniej misji rozwaliłem kampanie w 3h, trochę słabo w stosunku do ceny, ogółnie jak kogoś takie motywy polityczne nie interesują to źle będzie mu tutaj się grać, bo gra w kampanii wymaga decyzji politycznych, no i drugi problem to, ze kampania to ciąg następujących po sobie misji tzn. jeśli zakończysz rozdział w złym położeniu to nie następuje reset i gramy nowy "poziom" tylko karawana jedzie dalej, szczerze to wybierając drogę "niezłomnych" ta kampania to żart bo dostajemy dostęp do głębokich złóż, które to mają 100m zapasów i nie musimy w ogóle budować kolonii \, plus dodatkowe ciepło jakie można od tej frakcji otrzymać. Jak dla mnie gra na 7/10 coś w tym rodziaju.
Jako fan poprzednich gier 11 bit jestem ciekawy tego, jak bardzo w moim odczuciu gra będzie się różnić od poprzedniczki. Dziwi mnie fakt, że gra, mimo dostępu dla recenzentów, wciąż nie ma polskich napisów. Ja wiem, że oficjalna premiera 20 września. Ale to nie jest powód żeby się wstydzić naszego języka.
Skąd pomysł, że wstydzą się języka? Ludzie, brak polskiego do wyboru nie jest spowodowany wstydem... Jak ludzie mogą sobie takie rzeczy dopowiadać... Może nie mieli na to budżetu i będą tylko napisy? Wolą z językiem angielskim dotrzeć do szerszej publiczności niż z językiem polskim ograniczyć się tylko do naszego kraju.
Grałem w pierwsza część, obserwowanie wszystkich osób którymi zarządzałem i ich zadań sprawiało że czułem się do nich w pewien sposób przywiązany. W tej odsłonie to się raczej nie powtórzy. Moim zdaniem zrezygnowano z bardzo wciągającej części rozgrywki. Liczyłem na bardziej rozbudowana wersję pierwszej części a dostałem citybuilder. Nowej odsłony raczej nie zakupię
Z powodu kontrowersyjnego przyjęcia poczekam :-) jedynkę kupiłem na premierę i trochę mnie bolało, że "traciłem" względem ludzi którzy trochę poczekali i mogli kupić taniej z DLCkami. Tutaj poczekam, bo może się okazać, że w miarę szybko będzie jakaś przecena. Wiem że i tak zagram :-) w jedynkę się zagrywałem wielokrotnie w różne tryby (finalnie upadając) i świetnie się bawiłem :-)
Dokładnie. Byłem zachwycony premierą 2, ale Unreal Engine 5 i już wiem, że sobie nie pogran xD. Chciaż jedynkę ze wszystkimi dodatkami da się dostać za 20 zł. Jako fan strategii myślę, że mnie wciągnie.
@@jyteks522 Część 1 z dodatkami za 20 zł to złoty interes :) Gra mega klimatyczna, nie wybacza błędów, ale również ma syndrom jeszcze jednego dnia oraz jak kolonia padnie masz ochotę od razu uruchomić nową rozrywkę, bo wiesz (przynajmniej tak myślisz ;P) co zrobiłeś źle :)
Jak zapowiedzieli Frostpunka 2 to myślałem, że go kupię, mimo tego, że 1 była dla mnie grą na raz. Ale im więcej detali wyszło i teraz recenzji, tym bardziej widzę, że szkoda kasy i czasu.
Szkoda że to nawet nie są heksy, bo mapa składa się z nieregularnych kafli które mają od 5 do 9 boków, co jest mało pomocne przy minmaxowaniu dzielnic, gdy nie znamy na pamięć układu mapy
Tak tylko dla sprostowania - ja tylko użyczyłem głosu, a za tekst recenzji i bardziej rzeczową opinię odpowiada, jak wspomniałem przy początku, Konrad :) Dobrego wieczoru! - Kuba
6:15 widzę tu podobieństwo do rzeczywistości co uwidocznił wirus. „Umarł kolejny tysiąc w ciągu doby? Spoko, mamy jeszcze blisko 40 mln wystarczy ich na ponad 100 lat” i niestety każdy z nas w rzeczywistości jest tylko cyferką czy dla państwa czy pracodawcy która nic sama nie znaczy bo to tylko statystyka 😢
Oglądając tą recenzję zaczynam wątpić czy zakup przedpremierowo tej gry był dobrym pomysłem. Pierwsza część frostpunka zrobiła na mnie dobre wrażenie i co jakiś czas do niej wracam widząc jak ma wyglądać druga odsłona mam wrażenie że nie chce jej nawet uruchamiać i z takim systemem budowania wolał bym pograć w cywilizację
Widzę że TVgry i ARHN, czytający nie mają pojęcia o grze, bo widzę gameplay non stop z pierwszego rozdziału ale najwięcej to z Prologu, hymm ktoś tu chyba miał duży problem.
Gra ma fajny klimat ale samouczek to jakaś totalna porażka. Nic nie jest wytłumaczone i pokazane gdzie jest, wszystkiego trzeba się domyślać i szukać ... Porażka
Czyli ogólnie cała magia z 1 prysła, liczyłem że będzie to przyjemny citybuilder survivalowy jak 1 ale widać poszli w bardziej w styl gry o zarządzaniu niż budowaniu...
Co do montażu: nie wiem, czy te silące się na śmieszność wstawki nie pasujące do klimatu frostpunka są na miejscu. Wybijają z narracji i klimatu. Zamarznięty Nchilson - ok, pasuje ale te kreskówki niekoniecznie. Może zrzędzę, ale od tak doświadczonego studia growego wymagam więcej niż statystyczny "gimbus". Nie bądźcie na siłę śmieszni dla najmłodszych. Dopasujcie bardziej treści do omawianej produkcji
Jedynka dużo bardziej mi sie podobało, wplyw na kazdy budynek i jednostke dawalo duzo wieksza imersje . A tu zrobili zbyt duża skale aby móc sie przejąć losem naszych mieszkańców. Nie licza sie ludzie tylko miasto
Czy grałeś w poprzednią grę od tego studia? Czy grałeś w jakiekolwiek citybuildery? Jeśli tak, rozumiem ale widać jednak tutaj napracowanie i wizję autorów gry. Jeśli nie grałeś to się nie wypowiadaj
W dwójce po 17 godzinach zabawy dalej jest wiele do roboty, w jedynce bardzo szybko doszedłem do ściany i bardzo łatwo byłem w stanie zarządzać miastem nawet na najwyższym poziomie by nie mieć żadnych problemów. Dwójka dzięki stałym przyrostowi populacji, lub wręcz przeciwnie spadku, systemowi politycznemu stawia nowe wyzwania dla gracza. Przykładowo przy ciągłym wzroście populacji trzeba się nieźle nagimnatyskować by zapewnić mieszkania czy wszystkie inne zasoby potrzebne do przetrwania, a przeludnienie w moim nowym Londynie sprawie wiele problemów. W tej części wyzwanie jest większe i tego właśnie oczekiwałem od Frostpunka 2 i nie żałuję ani złotówki na wersję delux
a jak teraz oceniasz to wyzwanie,
bo ja po ogarnięciu pierwszej zamieci na najtrudniejszym
jestem już praktycznie w domu, co prawda trochę długo się zastanawiam
co będzie najlepsze ciągle wyłączam i włączam dzielnice i tak dalej
ale potem już naprawdę ciężko o jakiś straszny kryzys, o ile wciąż produkujesz węgiel czy ropę i zima cię nie zaskoczy
nie potrzebuję wyciskać ostatnich potów z mojego społeczeństwa, wysyłać ich na śmierć, wprowadzać radykalnych praw
bo te są drogie i daleko w drzewku, a do czasu aż ktoś o nie zapyta mam wypełnione magazyny.
Oczywiście będę grał dalej i przy okazji dodatków dużo się może zmienić. Ale na razie tak widzę raczej spadający ten poziom trudności. Oczywiście nikt nie chce od razu przegrać po trzech czy więcej godzinach, bo o czymś zapomniał, bo się na chwilę rozkojarzył. Ale jak celów jeszcze nie zrealizowałeś a już możesz powiedzieć, no teraz to już w sumie nic mi nie brakuje. To trochę taki moment w którym myślę czy nie można tego lepiej ustawić.
Są w tej części te takie wypady odkrywcze? W pierwszej części był jakiś balon, podobało mi się odkrywanie nowych miejsc, czytanie mini historii i podejmowanie decyzji w tych mini eventach.
Jak donosi Konrad: "Tak, są ekipy chodzące na zewnątrz, można zakładać też obozy i stałe osady a nawet małe miasta!" :)
Bardzo podoba mi się ten segment filmów/czytanych recenzji. Dla fana audiobooków ideolo. Oby więcej!
Format świetny, tylko niech jeszcze warsztat ogarną, bo jednak sporo w tej recenzji błędów językowych 🫠
Poszli bardziej w stronę polityki co moim zdaniem w przypadku tej gry jest na plus. Dla mnie problemem jedynki było to, że każde niezadowolenie mieszkańców spowodowane podejmowanymi przez nas decyzjami, można było już na pewnym etapie gry bardzo łatwo niwelować. Z racji większej skali i ilości ludzi w osadzie, kult jednostki znika, więc problemy pojedynczych osób ma niewielkie znaczenie. Zresztą, w jedynce nawet nie klikałem specjalnie na ludzi chodzących po osadzie. Ktoś umarł? Szkoda, ale prędzej czy później moja grupa poszukiwawcza znalazła jakąś nową grupę. Przykład ważnej decyzji z jedynki, który nie wpływał w jakikolwiek sposób na bunt, która w świetle frakcji w 2 części byłaby ciekawsza. Czy dzieci będą pracować w bezpiecznych warunkach czy będą się obijać całymi dniami w świetlicy i ewentualnie trochę pomagać w warsztacie bądź punktach medycznych? W którą stronę by się nie poszło, to i tak nie było ryzyka, że misja skończy się buntem mieszkańców.
Nic dziwnego, że FS2 ma duże wymagania skoro działa na UE5. UE to jest silnik wymagający i mało skalowalny - w sensie obniżenie jakości grafiki nie wiele daje. Nie jestem wielkim fanem tego silnika, ale niestety podbija game dev wieć trzeba się przyzwyczaić do 60 fps.
Miałeś na myśli 30fps? :)
Jedynka mi się bardzo podobała. Jednak po wysłuchaniu jak wygląda 2 kompletnie nie mam parcia żeby to kupić ... Jedynka miała to coś. Każdy budynek, każdy człowiek był ważny. A tutaj ciężko powiedzieć jak to będzie. Wolałbym żeby formuła 1 niż takie odejście od 1
No dokładnie. Trochę mi się to kłóci z sensem jedynki gdzie ludzkość padła i kazda jednostka była istotna i to gdzie ją wyslemy. Nie raz wysyłałem w jednbo miejsce by zaraz cierpieć ze brakuje mi tego kogoś gdzies indziej. Dwójka się zrobiła widze city builderem niczym anno z wielkimi miastami :/
Mi się koncept dwójki bardziej podoba. Twórcy tworząc grę nie chcieli po prostu powtórzyć tego samego lecz w większą ilością contentu. Nowa gra bardziej mówi o dramatach społecznych i o exstremizacji ludzi w demokracji. Mi się ten koncept bardziej podoba lecz rozumiem że komuś jedynka może się bardziej podobać gdyż nadal jest to bardzo dobra gra.
Widzę, że twórcy przenieśli się na Unreal Engine 5. Pewnie wymagania sprzętowe wystrzeliły w kosmos. Kupuję 1 z dodatkami, a 2 widnieje w dalekiej przyszłości ;).
Pewnie, lepiej zrobić kontynuację gry, która powtarza to samo, co było w jedynce, zamiast tworzyć coś nowego i rozwijać pomysł fabularnie. Wtf xD
@@wojciecheusz ej ale nie trzeba być nie miłym.
Konwencja jedynki bardziej do mnie przemawiała. Ta szczegółowość była ciekawsza, to obserwowanie każdego elementu jak działa i troska o pojedynczego mieszkańca/robotnika. Dwójka widać z tego zrezygnowała i odejście od sprawdzonej konwencji może zaszkodzić temu tytułowi. Pomimo fajnych nowych pomysłów jak stronnictwa polityczne i głosowania, to reszta mnie nie przekonuje i raczej nie kupię tej gry. Choć początkowo były chęci.
Jest jeszcze sentyment...ale sentyment za 160zł?
Recenzja w punk. Zaraz będzie grane 😊
...Cyber punk.
Mam nadzieje że tryb Utopia builder nie będzie trudny.
Pograłem już trochę i mogę stwierdzić, że gra jest dal mnie totalnym zawodem od pierwszej do ostatniej misji rozwaliłem kampanie w 3h, trochę słabo w stosunku do ceny, ogółnie jak kogoś takie motywy polityczne nie interesują to źle będzie mu tutaj się grać, bo gra w kampanii wymaga decyzji politycznych, no i drugi problem to, ze kampania to ciąg następujących po sobie misji tzn. jeśli zakończysz rozdział w złym położeniu to nie następuje reset i gramy nowy "poziom" tylko karawana jedzie dalej, szczerze to wybierając drogę "niezłomnych" ta kampania to żart bo dostajemy dostęp do głębokich złóż, które to mają 100m zapasów i nie musimy w ogóle budować kolonii \, plus dodatkowe ciepło jakie można od tej frakcji otrzymać. Jak dla mnie gra na 7/10 coś w tym rodziaju.
Na ten moment pass.
Zobacze jeszcze kilka gameplayow, ale zachwycony nie jestem
Urok chodzacych ludzi i pojedynzczych jednostek byl super
Czyli nie będzie budowania miasta, a tylko Wyznaczanie działek pod zabudowę? To lipa, jakoś nie widzę frajdy w symulatorze urzędu gminy.
Jako fan poprzednich gier 11 bit jestem ciekawy tego, jak bardzo w moim odczuciu gra będzie się różnić od poprzedniczki. Dziwi mnie fakt, że gra, mimo dostępu dla recenzentów, wciąż nie ma polskich napisów. Ja wiem, że oficjalna premiera 20 września. Ale to nie jest powód żeby się wstydzić naszego języka.
Skąd pomysł, że wstydzą się języka? Ludzie, brak polskiego do wyboru nie jest spowodowany wstydem... Jak ludzie mogą sobie takie rzeczy dopowiadać... Może nie mieli na to budżetu i będą tylko napisy? Wolą z językiem angielskim dotrzeć do szerszej publiczności niż z językiem polskim ograniczyć się tylko do naszego kraju.
ale są polskie napisy co ty gadasz ?
szkoda mi tu, że nie ma szczegółów wszystko widzimy w oddaleniu. W dzisiejszych czasach zoom powinien być taki, że widzimy bruk na ulicy.
są polskie napisy
Grałem w pierwsza część, obserwowanie wszystkich osób którymi zarządzałem i ich zadań sprawiało że czułem się do nich w pewien sposób przywiązany. W tej odsłonie to się raczej nie powtórzy. Moim zdaniem zrezygnowano z bardzo wciągającej części rozgrywki. Liczyłem na bardziej rozbudowana wersję pierwszej części a dostałem citybuilder. Nowej odsłony raczej nie zakupię
I to jest przydatny poradnik.
Z powodu kontrowersyjnego przyjęcia poczekam :-) jedynkę kupiłem na premierę i trochę mnie bolało, że "traciłem" względem ludzi którzy trochę poczekali i mogli kupić taniej z DLCkami. Tutaj poczekam, bo może się okazać, że w miarę szybko będzie jakaś przecena.
Wiem że i tak zagram :-) w jedynkę się zagrywałem wielokrotnie w różne tryby (finalnie upadając) i świetnie się bawiłem :-)
Dokładnie. Byłem zachwycony premierą 2, ale Unreal Engine 5 i już wiem, że sobie nie pogran xD. Chciaż jedynkę ze wszystkimi dodatkami da się dostać za 20 zł. Jako fan strategii myślę, że mnie wciągnie.
@@jyteks522 Część 1 z dodatkami za 20 zł to złoty interes :) Gra mega klimatyczna, nie wybacza błędów, ale również ma syndrom jeszcze jednego dnia oraz jak kolonia padnie masz ochotę od razu uruchomić nową rozrywkę, bo wiesz (przynajmniej tak myślisz ;P) co zrobiłeś źle :)
Mi na otwartych beta testach gra się nie cięła a mam zintegrowaną kartę graficzną radeon vega 8 z tylko 4gb pamęci.
Czy gra ma wbudowany HDR i inne technologiczne dodatki? :)
Ja nigdy w jedynkę nie grałam i po 10 godzinach w FP2 jestem zachwycona.
W jedynce byś miał jakiś hangar lodołamaczy a tak, ehh, automatony też mialy swoją fabrykę; podobało mi sie to bo lubię doglądać to co buduje.
Jak zapowiedzieli Frostpunka 2 to myślałem, że go kupię, mimo tego, że 1 była dla mnie grą na raz. Ale im więcej detali wyszło i teraz recenzji, tym bardziej widzę, że szkoda kasy i czasu.
KIEDY TO NA PS5 WYCHODZI PYTAM SIE?
Szkoda że to nawet nie są heksy, bo mapa składa się z nieregularnych kafli które mają od 5 do 9 boków, co jest mało pomocne przy minmaxowaniu dzielnic, gdy nie znamy na pamięć układu mapy
Po grze w część pierwszą nic nie skłoni mnie do części drugiej
to może być ciekawe ale chyba wolę budowanie w 1 raczej kupię dodatki
Cywilizacja ze śniegiem jako defaultowy krajobraz. Mam jedynkę i wystarczy
Duży, większy ale czy na pewno lepszy?
Chętnie sprawdzę przy Game Pass.
Dzięki Kuba za recenzję.
Tak tylko dla sprostowania - ja tylko użyczyłem głosu, a za tekst recenzji i bardziej rzeczową opinię odpowiada, jak wspomniałem przy początku, Konrad :) Dobrego wieczoru!
- Kuba
Kolejna recenzja, z której NIC konkretnego się nie dowiedziałem. Brawo! :)
6:15 widzę tu podobieństwo do rzeczywistości co uwidocznił wirus. „Umarł kolejny tysiąc w ciągu doby? Spoko, mamy jeszcze blisko 40 mln wystarczy ich na ponad 100 lat” i niestety każdy z nas w rzeczywistości jest tylko cyferką czy dla państwa czy pracodawcy która nic sama nie znaczy bo to tylko statystyka 😢
Oglądając tą recenzję zaczynam wątpić czy zakup przedpremierowo tej gry był dobrym pomysłem. Pierwsza część frostpunka zrobiła na mnie dobre wrażenie i co jakiś czas do niej wracam widząc jak ma wyglądać druga odsłona mam wrażenie że nie chce jej nawet uruchamiać i z takim systemem budowania wolał bym pograć w cywilizację
Ya gra to symulator Szymona Hołowni, musisz być chorągiewką by utrzymać się przy korycie
🤣
Kanały ci się pomyliły buraku, to recenzja gry, a nie polityka
Ja się nie posunę, nie przekonała mnie ta recenzja do kupna gyr
Kiedy na konsole?
POWIEM TAK: ZNOWU TO ZROBILI
Widzę że TVgry i ARHN, czytający nie mają pojęcia o grze, bo widzę gameplay non stop z pierwszego rozdziału ale najwięcej to z Prologu, hymm ktoś tu chyba miał duży problem.
Symulator pana Premiera
Kurde jak ja kocham tę grę
Poczekam na wersję ps5
Gra ma fajny klimat ale samouczek to jakaś totalna porażka. Nic nie jest wytłumaczone i pokazane gdzie jest, wszystkiego trzeba się domyślać i szukać ... Porażka
Czyli ogólnie cała magia z 1 prysła, liczyłem że będzie to przyjemny citybuilder survivalowy jak 1 ale widać poszli w bardziej w styl gry o zarządzaniu niż budowaniu...
Ja tam zawsze wolałem This war of mine. Ale gorzej sie sprzedało więc parcie było na frostpunk
Znowu czytana recenzja ze strony?
Wycięcie city-builder ...grałem słaba ta gra. Straciła klimat.
Grał ktoś na konsoli w jedynkę ? To, że ktoś to wypuścił to jest jakiś dramat. Jestem rozczarowany. Nie dało się w to grać ☹️
Ja gralem przeszedlem wszystkie mapy, na poczatku irytujace sterowanie ale potem juz luzno
Ja się przyzwyczaiłem i dla mnie jest wygodne jak chcesz zobaczyć słabe sterowanie na padzi to zagraj w war thunder albo dayz
Czemu pokazujecie grę po angielsku skoro jest dostępna w polskojęzycznej wersji? Coraz gorszy ten kanał
Co do montażu: nie wiem, czy te silące się na śmieszność wstawki nie pasujące do klimatu frostpunka są na miejscu. Wybijają z narracji i klimatu. Zamarznięty Nchilson - ok, pasuje ale te kreskówki niekoniecznie. Może zrzędzę, ale od tak doświadczonego studia growego wymagam więcej niż statystyczny "gimbus". Nie bądźcie na siłę śmieszni dla najmłodszych. Dopasujcie bardziej treści do omawianej produkcji
Ok boomer
@@LordBrzuszko19 musisz być bardzo stary, że używasz jeszcze tego określenia sprzed lat
Kolejna recenzja i znowu nie Wukong...
witam
To do dupy że nie jest to citybuilder. Nie kupię niestety. Oczekiwałem citybuildera...
hejio
Ok
w mojej ocenie petarda, jak zwykle od TWOM 11B nigdy mnie nie zawiódł. Jak już sami się za coś biorą to warto zagrać.
Jedynka dużo bardziej mi sie podobało, wplyw na kazdy budynek i jednostke dawalo duzo wieksza imersje . A tu zrobili zbyt duża skale aby móc sie przejąć losem naszych mieszkańców. Nie licza sie ludzie tylko miasto
Właśnie szczegółowość mnie urzekła w pierwszej części
Juz wiem ze dwójki nie kupię...
????
Zagrałbym bym w taką grę ale w przyszłości jakiejś osadzoną w kosmosie ewentualnie pozdrawiam
Według mnie to jest gówno a nie gra …😊
Czy grałeś w poprzednią grę od tego studia? Czy grałeś w jakiekolwiek citybuildery? Jeśli tak, rozumiem ale widać jednak tutaj napracowanie i wizję autorów gry. Jeśli nie grałeś to się nie wypowiadaj
Dlaczego?
Cóż, jeśli widzisz zamiast gry dwójeczkę i ,,zapach" tejże wydzieliny to zalecam udać się do lekarza - omamy to bardzo niebezpieczna przypadłość. :p