Jak przewozić ROWER w POCIĄGU w 2024 roku | DUŻO RAD
Вставка
- Опубліковано 16 тра 2024
- W tym odcinku poruszam bardzo dużo kwestii związanych z przewożeniem roweru w pociągu. Mówię o cenach biletów, jakich aplikacji używać, kiedy rezerwować bilety, pokazuję jak powiesić rower na haku oraz daje kilka własnych przemyśleń.
Rozdziały:
00:15 Przewoźnicy kolejowi
00:42 Ceny biletów na rower w pociągach
01:14 Kiedy najlepiej zarezerwować bilet?
03:54 Gdzie planować podróże kolejowe?
05:01 Jakie aplikacje mieć na telefonie?
06:03 Kilka uwag o intercity
06:21 Jak zachować się na dworcu?
07:34 Wieszanie rowerów na haku
08:15 Stabilność roweru w pociągu
08:41 Dla kogo podróże pociągiem z rowerem?
Strony do planowania podróży:
Portal pasażera: portalpasazera.pl/
Rozkład jazdy: rozklad-pkp.pl/
Najważniejsze strony do biletów:
Polregio: polregio.pl/pl/
Intercity: www.intercity.pl/pl/ - Навчання та стиль
Poprawiło się, gdyż takie osoby jak jak, które projektują pociągi też jeżdżą rowerem i z własnego doświadczenia wiedza jak to powinno poprawnie wyglądać ;)
A teraz podziel się z nami, co tam naprojektowałeś się dla rowerów ? 😁
@Gremlin; taa, szczególnie te wieszaki rowqerowe, o których słyszeliśmy. Dróg rowerowych też ta Twoja idylla projektowa dotyczy?
Chyba projektujesz pociągi dla helmutów albo helvetów, na pewno nie dla Polski bo na peronach tego nie widać.
Kolarstwo kolejowe. Polecam. Super opcja na uniknięcie nudy krecenia się ciągle po tych samych trasach.
1. Zakup biletu z wyprzedzeniem na przewóz roweru w pociągach Polregio nie gwarantuje, że zostaniemy z rowerem wpuszczeni do danego pociągu. W tych pociągach bilety są ważne nie na konkretny pociąg ale na konkretny czas na danej trasie i przewoźnik nie kontroluje ilości sprzedanych biletów więc może się zdarzyć, że miejsca na rowery są już zajęte i kierownik nas nie wpuści do pociągu każąc jechać następnym.
Powyższe dotyczy głównie pociągów z wieszakami na rowery. W pozostałych pociągach z przedziałem na duży bagaż rowery przewozi się w tym przedziale i zazwyczaj można upychać ile się da.
2. Jak nie ma miejsc na rowery, zawsze można przewozić rower jako bagaż podręczny. Trzeba tylko zaopatrzyć się w folię do pakowania i podstawowe narzędzia rowerowe. W max. kilkanaście minut taki rower można spakować. W tym celu należy odkręcić przednie koło, kierownicę i pedały (najlepiej obrócić je do wewnątrz, żeby nie zgubić), obniżyć siodełko, a potem całość owinąć folią. Taki bagaż można przewozić bezpłatnie. Najczęściej się go umieszcza w przedsionkach lub przedziałach na duże bagaże albo w miejscu na wózki jeżeli jest wolne. W pociągach wagonowych IC taki bagaż przewozi się w pierwszym przedsionku pierwszego wagonu albo w ostatnim przedsionku ostatniego wagonu lub tam gdzie wskaże obsługa.
3. Koleje Dolnośląskie w kilku pociągach w okresie letnim doczepiają do pociągów dodatkowy wagon na rowery.
Nie duzo zmieniło się na koleii.
Przypomina się scena z Dnia Swira, gdy jeden zaprojektował klape od wc by opadała, drugi wykonał a trzeci leje na podłogę. Spółki kolejowe to czesto przechowalnie polityków gdzie ludzie myślacy sie nie przebija
Dzięki, Super i przydatne informacje 😁
Dzięki za materiał. W tym roku planuję swoją pierwszą przygodę kolejową z rowerem, mam nadzieję że wszystko przebiegnie pomyślne.
Bardzo przydatny odcinek który byłby dla mnie zbawieniem w zeszłym roku kiedy to pierwszy raz w życiu jechałem właśnie z rowerem :) ale i na obecną chwilę dowiedziałem się paru ciekawych informacji, także wielkie dzięki za ten odcinek :)
Poruszyłeś ważny temat. Moze da do myslenia robiacym wszystko na ostatnia chwile..Ja dzieki pociagom jeszcze duzo wiecej i dalej.
Ode mnie łapa w górę. Jazda koleją to coś co trzeba planować. Mało tego jadąc w grupie można było (nie wiem czy nadal to jest) rezerwując 2 dni wcześniej dla minimum 2 osób płacić 60% biletu na osobę. Rower oczywiście normalnie,
W pociągach Intercity jest wbudowane zabezpieczenie na linkę (górne koło), w którym samodzielnie ustawia się kod. Natomiast żeby rower był bardziej stabilny dodatkowo jest możliwość przyczepienia paskiem dolnego koła.
Kurde bale, nie wiedziałem o tym. Niezły tip Bro 🤜🤛 W życiu nie jechałem z rowrem w pociągu hehehe ciekawy materiał, a tak ps: właśnie się zbieram bo ooo już mogę hehehe
Hej, jest sporo pociągów intercity, gdzie rower wisi koło miejsca siedzącego przypisanego do roweru, a nawet w takich pociągach jest kłódka z kodem, której możesz użyć do bezpiecznego zamknięcia roweru.
Zgadzam się z Twoja strategią rowerowo-kolejową, sam stosuję w praktyce. Dodam tylko, że miejsce na rower na najczęstsze "wąskie gardło" logistyki wyprawowej. Na niektóre kierunki warto rezerwować bilet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem (np. nad morze). Czasami dobrze jest dorzucić samochód to środków podróży - jest jeszcze elastycznej. W tym przypadku dojazd autem, kontynuacja pociągiem i powrót do samochodu rowerem.
Jak wygląda kwestia z przewozem ebike'a MTB? Mam Kellysa Tygona o wadze 28 kg - czy te haki nie uszkadzają obręczy? Czy dość szeroka kierownica jest problemem?
Łoo Panie ostatnio jechałem z Krakowa do Zakopanego. Pociąg powrtony był o godzinie 17.07. Garmin mi pokazywał że dojadę o 17.25. W końcu udało mi się dojechać na 17.11. Kolejny był po godzinie 21.00. Więc wziąłem taxi do Chabówki i byłem 15 min przed pociągiem z 17.07
no własnie dlatego nie przepadam za pociągiem w drogę powrotną 😄
rower w pociągu na trasie Kraków - Zakopane to jest dopiero wyzwanie :) A w szczególności podczas ładnej pogody w weekend.
Dla mnie jazda pociągiem z rowerem to podstawa już ponieważ jeżdżę odcinkowo po Polsce. Co do Kolei Śląskich od maja chcieli wprowadzić obowiązkową rezerwację na rowery ale chyba jak na razie wycofali się z tego pomysłu ... w mojej ocenie pociągi są za ciasne i małe by ten system działał poprawnie. W Kolejach Śląskich też trzeba uważać bo jak się chce kupić bilet u konduktora to trzeba zgłosić to po wejściu do pociągu od razu, bo inaczej naliczona będzie opłata chyba 50zł, co trochę w mojej ocenie jest cwaniactwem kolei. Jeżeli pociąg jest pełny, trudno jest ganiać za konduktorem. Ale taka ich polityka. ...
Cześć, Czy wiesz jak wygląda transport roweru plus przyczepka rowerowa pociągiem, przyczepka na zwierzaki lub na dzieci lub bagażowa? Czy jest za przyczepkę dodatkowa opłata? Tak w sumie to i ona też trochę miejsca zajmuje.
A nie lepiej zapytać się bezpośrednio u przewoźnika?
@@przemek641 na pewno zapytam przewoźnika, myślałem że coś w tym temacie wiesz, dziękuję za opd. 🚴
W pociągach IC zdarzają się wieszaki na rowery w tym samym miejscu co składane półki na duże bagaże. Jak chce się powiesić rower to składa się półki.
Często, jak już rowery są powieszone, to ludzie próbują wciskać na siłę walizki obok rowerów, nie przejmując się nimi. Dzisiaj jedna Pani pchała twardo walizkę w tylną przerzutkę.
Warto mieć rower na oku.
Nie lubię tych haków, rower powinien stać, ale masz rację 🧐 rower zawsze na oku, przerzutki, tarcze itp potrafią się zniszczyć w pociągu, przez nie myślących ludzi, tak jak by to był Wigry 3 🤦 którego można pierd...ć pod ścianę i heja! 🤦 Lubię pociągi, ale zawsze mam stresa, bo boje się o rower i całą trasę stoję przy nim 🥵
Co masz na myśli mówiąc "wszystkie koleje mazowieckie ". Chodzi ci o przewoźnika o tej nazwie czy o wszystkich przewoźników operujących na Mazowszu?
no tu błąd językowy z mojej strony bo miałem na myśli wszystkie koleje z mazowszem w nazwie 😄
Jak kupie bilet z przewozem roweru to rozumiem ze mam gwarancje ze pojade ?
Tak :)
Mam parę pytań .
1.Czy rower z sakwami mieści się w drzwiach (IC) ?
2.Czy wieszam rower z sakwami na haku ?
3.Jeżeli nie to gdzie składuje sakwy i ewentualnie zabezpieczam przed kradzieżą ?
Najczęściej nie mieści się z sakwami ale i tak je musisz zdjąć ponieważ rower wieszasz bez sakw. Sakwy trzymasz jak każdy bagaż tam gdzie siedzisz czyli na półce nad Tobą, ewentualnie możesz je postawić przy wiszącym rowerze co zwiększy stabilność roweru i nie będzie się tak bujał na haki.
Bez problemu z sakwami bocznymi wracałem z Gdańska na Śląsk, wszystko się mieści, nie słuchaj kolegi z drugiego komentarza...
Mam podpowiedź dla przewoźników, co do przewozu rowerów. Oczywiście tych lokalnych. wagon platforma. Proste, widoczność jest, brak rowerów w korytarzach, szybki wyładunek i załadunek. Tylko czy przepisy kolejowe pozwolą...
Lokalni przewoźnicy korzystają ze składów EZT. Nikt się nie będzie bawił w doczepianie wagonów do EZT bo jest to bez sensu. Jedyne fajne rozwiązanie jest np. na trasie Hel - Gdynia - Hel. Pomiędzy dwa szynobusy jest wpinany wagon do przewozu rowerów.
@@tytus83 A jednak ktoś się bawi w doczepianie wagonów do EZT. A Koleje Dolnośląskie? Poczytaj sobie o ich wagonach rowerowych.
Wierzchucin stacja węzłowa przesiadkowa?... Taki szyfrogram mam akurat w tym temacie!:)
Chyba pojadę autem bo trochę mnie czas ogranicza pon, ale jeszcze decyzja nie zapadła
Słabo, że często w dalekobieżnych na cały długi skład jest tylko 6 miejsc na rowery, spokojnie możnaby w sezonie dać drugie tyle. Inny mankament, to haki na standardową szerokość opon, moje 3-calowe musiałem mocować z boku haka. Faty mają przechlapane...
cenna wskazówka z tymi oponami. Dzięki
Warunki dla rowerów w pociągach są obliczone wg standardowych gabarytów rowerów.
@@TakAndrzejPolak Standardowe współczesne mtb i emtb też mają ciasno. Nic to, przywykłem, że trzeba sobie radzić po swojemu.
A aplikacja koleo? Do teraz byłem przekonany że jest najlepsza;)
Też mam zamiar z tej aplikacji korzystać
@@rafalbaster9026 Korzystam z aplikacji "Koleo" od 2019 r i wielokrotnie pomogła mi znaleźć pociąg jak i kupić od razu bilet z rowerem. Polecam
Bo jest najlepsza od jakiegoś czasu kiedy wprowadzili schemat miejsc w Intercity.
Kolejarze korzystają z portalu pasażera od PLK. pozdro.
@@janek6627 zainstalowałem to plk ale powiem ci że do pięt nie dorasta do koleo. Spróbuj koleo bo dla mnie o wiele lepsza aplikacja
mamy 14 przewoźników, z czego 12 najbardziej popularnych 😂😂 piękne...tych dwóch pozostałych ma przesrane :)
😆
Przewoźników jest 18 pasażerskich, z czego 15 kursuje regularnie a najpopularniejszych jest rzeczywiście 12
Rower w pociągu = dramat. Z doświadczenia wiem że kolej w pl nie sprzyja podróżowaniu z rowerem no może poza przewozami regionalnymi choć tu też mam zastrzeżenia ale bardziej do konduktorów. Na potwierdzenie kto jechał TLK albo IC to wie że często w składzie są wagony ze starym "analogowym" typem drzwi, wąskich drzwi. Wejść przez to a zwłaszcza z niskiego peronu i z sakwami pozdrawiam. Liczba miejsc na rowery co kot napłakał. Haki zupełnie nie przystosowane do kół z grubszymi oponami, fat bike? zapomnij. W miejscach na rowery ludzie bez miejscówek kładą swoje dupska, a Ci z miejscówkami walizki bo się nie chce ciągnąć ze sobą i wrzucać na górne półki. W Regio konduktorzy potrafią nie wpuścić do pociągu mimo że masz sprzedany bilet na rower twierdząc że jest już maksymalna liczba i tłumacząc to bezpieczeństwem zostajesz z palcem w dupie na peronie. Ja się pytam co za dzban sprzedaje więcej miejsc niż jest. Wiem że są wagony które są podzielone na pół i jedna połowa jest pusta bez foteli i jest przeznaczona na rowery, hulajnogi itp a druga połowa już z fotelami dla podróżujących z tymi sprzętami. No ale beton z pkp nie dostrzega znacznie zwiększonego popytu na tę usługę i nie zapewnia odpowiedniej podaży. A Ty koleżko z całym szacunkiem jak kręcisz się Arrivką na dizla wokół komina po kujawsko pomorskim to może nie doświadczyłeś jeszcze jechania z rowerem przez całą Polskę z dwiema albo trzema przesiadkami i doświadczeń z tym zwianych. Polecam spróbować. Pozd 🚴♂️
Ja mam inne zdanie o PKP, dla mnie żenada i porażka zwłaszcza IC. Wystarczy ze zacznie się sezon nie wspominając o wakacjach i jest Sajgon, mnóstwo rowerów , bardzo mało miejsc ,wieszaków, ciasnota i użeranie się z ludźmi którzy jada na "jana" tzn. nie maja biletu na rower ale co tam niech inni się martwią (ci co posiadają).Apogeum to jazda w "pendolino" , co za kretyn wymyślił wieszaczki gdzie ludzie z torbami przechodząc obok rowerów czują się jak na teście sprawnościowym. Kolejna sprawa to drzwi !,jak IC może puszczać wagony z łamanymi drzwiami na trasy 400-500 km?!!!, jak biorę mojego HT z kierownicą 75 cm to ogarnia mnie śmiech przez płacz jak mam go "wsadzic" do wagonu , wąsko ,cudownie schodki 2 lub 3 i ciasny tunel do wieszaczka LOL.
Warunki dla rowerów w pociągach są obliczone wg standardowych gabarytów rowerów. Ale wystarczy mieć imbus przy sobie, żeby na czas przejazdu pociągiem, "ułożyć" kierownicę wzdłuż roweru... mi tak zostało z czasów " rower w ostatnim lub pierwszym przedsionku pociągu", kierownica "wzdłuż" czasami pomaga w długich jazdach pociągiem.
Mój rower jest za duży na pociagi, się nie mieści :/
Jaki masz rower? Rozważam przewóz swojego ebike'a
@@PiotrS-vm7rc to zwykły rower, tyle że duży bo ja duży :) czasem trafi się pociąg że się zmieści, ostatnio jak wracałem musiał stać w przejściu, rozstaw kół jest za duży na te wieszaki co są w pociągu, jak powieszę za przednie koło to się nie trzyma bo tylne koło dotyka podłogi a powinno wisieć w powietrzu...ja nie jestem jakiś ultra wysoki, 190cm, nie wiem kto te pociągi projektował...
...dlaczegoszczochy blokują budowè CPK ?
Oj strasznie mnie irytuje to co się ostatnio dzieje z CPK własnie głównie ze względu na kolej. To naprawdę mógłby byc pozytywny kopniak dla rozwoju kolei w Polsce
@@Wyrzyk No tak, wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, a w poprzek ni ch...
W Łódzkiej Kolei Aglom. przewóz roweru jest za darmo poza godzinami szczytu.
Nie poruszyłeś bardzo istotnej kwestii, a szkoda. Przewóz roweru jako bagaż dodatkowy.
Pociong to fajny sposóp przewozu
To ja regularnie tak robię jadąc w jedną stronę, a w powrotną kupując bilet.
zabezpieczone przednie kolo xD
Jako maszynista dodam że ilość miejsc jest ograniczona i mając bilet nie ma gwarancji że się pojedzie. Bo kierownik pociągu wpuści najpierw ludzi bez rowerów.
Ciekawe, czyli wtedy wracam do kasy po zwrot pieniędzy? Ja tylko raz jechałem z rowerem w PKP, kupiłem bilet w kasie wsiadlem i bez problemu dojechałem dokąd chcialem, nie sądziłem, że mimo biletu mogę nie jechać.
tyle, że co mnie obchodzi ktoś bez biletu na rower? Jadąc z dziećmi muszę mieć pewność i dlatego kupuję wcześniej bilet. A jak kierownik wpuścił kogoś bez biletu to już raczej jego sprawa powinna być - niech on kombinuje. Ja z dzieciakami na peronie na pewno nie zostanę...
Czy dobrze rozumiem, że sprzedaje się więcej biletów na rower niż jest miejsc w wagonie?? W przeciwnym razie nie powinno być problemu tj. mając bilet byłaby gwarancja, że pojedzie się z rowerem gdyż liczba biletów = liczba miejsc/wieszaków na rower.
Uwielbiam walczyć o miejsce w pociągu z dwiema babami z wózkami, wracając w niedzielę po południu z rowerem przy użyciu polregio. No i ja jeżdżę z sakwami. Objuczonego roweru nie powiesisz. A jak trafisz na kilku rowerzystów tak samo objuczonych ( sierpień 2023 powrót z Roztocza) to robi się niezły kipisz gdy wszyscy nagle muszą gdzieś te sakwy, worki , namioty zrzucić. Do tego oczywiście mamusia z podwójnym wózkiem, dwoma baąbelkami i podchmielonym mężem. kocham PKP😁🤣
😆
A jak będziesz się pluł, gdy na wejściu do pociągu będzie wózek inwalidzki...? Hierarchia jest prosta, najpierw wózki, potem w miarę wolnego miejsca rowery, a na samym końcu namioty. Mówię to jako przyspawany do roweru.
@@TakAndrzejPolak Je...ć wózki. Ja chodziłem od urodzenia . Nikt mnie w wózku nie woził. Poprzewracało się w głowach od tego dobrobytu😆
Te haki na rower są beznadziejne, szkoda roweru, powinni nad tym popracować, ponieważ jest coraz więcej rowerzystów 🧐
@@Piotr-ok6ug Jest tendencja odchodzenia od haków, na rzecz powiększania powierzchni "stojących" dla rowerów.
Nie rozumiem fenomenu jazdy z rowerem pociągami. Zakładam bagaznik na hak , wrzucam rower i jadę 100km dalej w godzinę. Bez szukania połączeń i byciu zależnym od pkp . Bez stresu i opóźnień.
PKP daje niezależność od samochodu :) Korzystając z auta trasa musi być pętlą, w przypadku pociągu trasa może być dowolna. Np. pierwsze z brzegu - Velo Dunajec: pociągiem przez Kraków dojeżdżasz na start w Zakopanem, natomiast trasę kończysz w Tarnowie na stacji PKP, skąd wracasz do domu.
@@bartka8 Kolega wojtas jest rowerzystą rekreacyjnym. 😊
Kto nie upychal roweru w lazience w pociagu ten zycia nie zna 😂😂
Kto nie spał w kuszetce z rowerem ten dopiero nie zna życia 😂
😆
Na YT jest całkiem świeży widok, gdy IC upycha "sprzedane" rowery w kilku przedziałach pasażerskich, wcale nie zabezpieczając siedzeń.
W sumie to ciekawa sytuacja, rezerwacja sprzedaje bilety na rowery, już wiedząc(?), że nie będzie planowego wagonu rowerowego, i wyłącza te przedziały ze sprzedaży miejsc siedzących. Matrix.