143. Śmiertelny wypadek z 4 września 2015 roku podczas słynnych regat Clipper. Szczegółowy raport
Вставка
- Опубліковано 5 чер 2024
- Czy to niedoświadczony sternik zawinił? Zapraszamy do kontynuacji poprzedniego odcinka. W tym - wszystko o tym, jak doszło do tej przerażającej tragedii.
Więcej o nas ; Facebook
/ wladcywiatrow
Rejsy i szkolenia z nami;
' www.Baltic-Anchor.pl
Czartery i sprzedaż jachtów z nami;
seastaradventure.com/
Nasz podcast "Rodzina pod żaglami";
www.polskieradio.pl/18,Polski...
Nasza książka "Władcy Wiatrów";
www.zonazero.pl/ksiazki/liter...
Książka naszej córki "Kalinka na fali"; www.wydawnictwokobiece.pl/pro...
Jesteśmy również na UA-cam :)
/ balticanchor
Dziękujemy naszym patronom z
patronite.pl/Koty-bez-granic
Maciej, Paulina, Tomasz, Patrycja, Irina, Dorota
Nie wiedziałem o czymś takim jak kontraszot grota.
Dziękuję za audycję.
To lina zabezpieczająca bom przed cofnięciem przy niekontrolowanym zwrocie przez rufę. Ale musi być dobrze i rozsądnie zamocowana do pokładu w części dziobowej.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do następnych podcastów. Już w poniedziałek drugi wypadek śmiertelny a tego samego jachtu rok później.
A ja przypominam też o wspaniałej inicjatywie, która ma już 18 edycję, Zobaczyć morze, doroczny rejs Zawiszą Czarnym osób niewidomych. Przy czym niewidomi stanowią tam normalną załogę, obsługującą samodzielnie jacht, łącznie z wachtami za sterem, też całkowicie samodzielnie dzięki specjalnemu programowi. Obowiązki załogi widzącej i niewidzącej niczym sie nie różnią. Pomysłodawcą był Roman Roczeń i grupka zapaleńców w 2006.
Popieramy wszystkie działania pomagające innym lub komukolwiek. Jak zawsze świat zmieniajmy od siebie. Nie pytajmy co robi ktoś, tylko co robimy my !
Pozdrawiam serdecznie !
Nooo w pierwszym odcinku rozmarzylem się nad wzięciem udziału w rejsie Klipera, chociaż obawiam się że budżet szkoleń i startu w regatach pewnie wystarczyłby mi na kupno małego jachtu do remontu, co planuję w przyszłości zrobic, hihi.
Nie mniej teraz powiało grozą. Z każdą analizą wypadku dowiaduję się ile jeszcze nauki i praktyki przede mną. Ale to też fascynujące :)
Dzięki i czekam na c.d.
Ahoj
To prawda, koszt udziału w regatach Clipper to kilkadziesiąt tysięcy funtów. Ale to i tak dużo bezpieczniejsze i łatwiejsze od samotnego rejsu dookoła świata.
Ale jest to zawsz opcja warta na przykład zrealizowania marzenia życia !
I tak jak mówię w podcaście, nie ma takiej organizacji która nie musi się rozwijać. Tak też jest w Clipper, oni uczą się na swoich błędach. Niestety w przeciwieństwie wielu innych firm, które były bohaterami naszych podcastów. I w Polsce nadal i uczestnicy i kapitanowie śpią w mesach i jachty wypływają w sztormy. To za granicą było by nie do przyjęcia, a u nas dzieje się prawie codziennie :(
Już niedługo drugi wypadek na pokładzie jachtu Clipper, drugi jest bardziej przerażający, niestety.
Serdecznie zapraszam i pozdrawiam z morza !
Ciekawe.
Dziękuje za miłe słowa
Pozdrawiam serdecznie !
Od sztormów jest specjalista na UA-cam. Nazywa się Erik Aanderaa. Pływa w trudnych warunkach i pokazuje to na filmach, żebyśmy my nie musieli.
To prawda i ja też go oglądam ;)
Czasem, choć na szczęście nie często sam je przeżywam. Ale staram się o tym nie pamiętać :)
Pozdrawiam serdecznie !
Każda wyprawa to ryzyko, ale takich błędów to można uniknąć. Jak zwroty przez rufę robią się same, to może warto się podszkolić? Mocnych wiatrów i stopy wody pod kilem!
Zgadzam się, ale warto też nie przekazywać odpowiedzialności ludziom, którzy nie mają wystarczających umiejętności. A ich rozwój powinien ma być pod nadzorem i bez możliwości popełniania błędu wpływającego na bezpieczeństwo innych.
Cóż, teraz to wiemy jeszcze bardziej i tego błędu już nie popełnimy !
Pozdrawiam serdecznie !
Syn właśnie wrócił z Clippera, zrobił leg z Chin do US przez północny Pacyfik. Przygoda życia ale nie o tym. Cykl przygotowawczy i szkolenie przed rejsem, prawie 2 lata, są wartością samą w sobie. Te wydarzenia są mocno obecne w całym protokole bezpieczeństwa, pewnie zawsze można lepiej ale gdzie żeglarz amator mógłby lepiej się szkolić i praktykować?
Gratuluję i podziwiam spełnienia marzenia żeglarskiego.
To prawda że w Clipper te wypadki doprowadziły do udoskonalenia i tak dobrze przygotowanego scenariusza na możliwe zdarzenia i wypadki na morzu.
Dzisiaj są na pewno silniejsi i mądrzejsi o lata doświadczeń !
Myślę że to jedno z bezpieczniejszych miejsc gdzie można jako amator przeżyć przygodę tej wielkości i jakości !
Jeszcze raz gratuluję i trochę zazdroszczę :)
Pozdrawiam serdecznie
Kpt Adam