135. Kapitan nie żyje, czy można było go uratować? Tragedia na Morzu Bałtyckim. Wypadek Zita cz.2

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 8 тра 2024
  • Ten wypadek wstrząsnął światem żeglarstwa. Zapraszamy do drugiej części podcastu, gdzie poznacie dalszą część historii, która mocno zapada w pamięć - historii ostatniej podróży kapitana jachtu Zita. Zadamy sobie najważniejsze pytanie - Czy można go było uratować?
    Więcej o nas ;
    Facebook
    / wladcywiatrow
    Rejsy i szkolenia z nami; '
    www.Baltic-Anchor.pl
    Czartery i sprzedaż jachtów z nami;
    seastaradventure.com/
    Nasz podcast "Rodzina pod żaglami";
    www.polskieradio.pl/18,Polski...
    Nasza książka "Władcy Wiatrów";
    www.zonazero.pl/ksiazki/liter...
    Książka naszej córki "Kalinka na fali"; www.wydawnictwokobiece.pl/pro...
    Jesteśmy również na UA-cam :)
    / balticanchor
    Dziękujemy naszym patronom z
    patronite.pl/Koty-bez-granic
    Maciej, Paulina, Tomasz, Patrycja, Irina, Dorota

КОМЕНТАРІ • 4

  • @Belfer-xk1pl
    @Belfer-xk1pl 2 місяці тому +3

    O ile brak VHF +AIS+ DSC można jeszcze jakoś zrozumieć, to braku reflektora radarowego nic nie tłumaczy.

    • @BalticAnchor
      @BalticAnchor  2 місяці тому

      Oj to i tak wyrozumiałość większa niż moja ! Dla mnie brak odprawy, alarmów ćwiczebnych w podniesieniem osoby z wody, dziennika, łamanych wacht z dwójką na górnym pokładzie no i urządzeń do kontaktu, a nie tyko do alarmowania to sytuacja NIE DO PRZYJĘCIA :( przynajmniej w moich kategoriach !

  • @januszkomentator2689
    @januszkomentator2689 2 місяці тому +1

    Bardzo smutna historia.
    Zastanawiam się, jak slabo wyposażone jachty, kupione w Skandynawii za 2000 Euro przeprowadzane są przez Baltyk, bo przecież "wszyscy tak robią".
    Każdy z nas powinien dbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych, nawet jesli otaczają nas ignoranci.

    • @BalticAnchor
      @BalticAnchor  2 місяці тому +2

      Niestety, czasem wydaje się nam, że jak innym się udaje od lat, to dlaczego nie nam. Ale na morzu nieprzygotowanie, w każdym momencie jest zagrożeniem dla nas i innych. I ta nonszalancja, że jacht to jak samochód, że jak coś się popsuje to staniemy na poboczu to przyjedzie pomoc i wszystko naprawią :(