Czołg Średni M4 Sherman - Siła Ognia
Вставка
- Опубліковано 3 лют 2025
- Zapraszam do obejrzenia kolejnego materiału historycznego, o czołgu średnim M4 Sherman. W tym materiale, omówię siłę ognia przeciwpancernego, oraz postaram się rozprawić z pewnymi mitami na ten temat.
A poniżej link do materiału Pułkownika Nicholasa Morana na temat czołgu Sherman Firefly.
• Inside the Chieftain's...
• Inside the Chieftain's...
Tak jak Pan wspomniał, przebijalność armaty to nie wszystko, ważniejsze było wyszkolenie załogi, sytuacja na polu walki, współpraca z innymi rodzajami wojsk itp. Nicholas Moran znany na YT jako The Chieftain mówił o tym w ten sposób, że w 80% przypadków pojedynek pancerny wygrywał ten, kto pierwszy oddawał strzał. On też mówił że nie trzeba przebicia pancerza żeby wywołać u załogi przeciwnika "significant emotional event". Opisywał przypadek kiedy pluton Shermanów używając amunicji odłamkowej wyeliminowały z walki załogę niemieckiego czołgu bez uzyskiwania przebicia pancerza.
Sherman to maszyna, T-34 to może mu gąsiennice czyścić. Jak zwykle dzięki za ciekawy materiał.
Pewnie że tak. Nie psuł się jak ruskie i niemieckie gówno, więc w ogóle mógł dojechać na pole walki, w przeciwieństwie do takiej Pantery.
Super materiał! Nie wiem czemu ale jak słyszę/widzę "Sherman" to zawsze kojarzy mi się "Złoto dla zuchwałych" :DDD
Dokładnie! Mi też.
A mnie „Furia” 😊
Fajnie że Pan cytuję pana Chiftain'a. On już Pana cytował.
Podrzucisz tytuł odcinka jeśli pamiętasz?
dokładnie, podrzuć odcinek :)
Super że nowy odcinek! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dzięki za nowy odcinek!! Szczęść Boże!
Pan Damian jak zawsze w formie! Świetny materiał. Byłem przekonany że Shermany nie miały szans z Panterami i Tygrysami a tu niespodzianka
Panie Damianie... Coś pięknego i bardzo dziękuję, dziękuję, dziękuję... i idzie Pan dalej tą drogą i ciągle naciera👍🏻😊
Czekałem na drugi odcinek o M4. Materiał jak zwykle pierwsza klasa. Jak dla mnie był to najlepszy czołg średni tamtych czasów. Posiadający na dodatek niesamowitą podatność modernizacyjną. I bardzo fajnie, że dołożyliśmy się do tej konstrukcji poprzez peryskop Gundlacha. Niefajne natomiast jest, że po wojnie musieliśmy kupować od sowietów, którzy dostali od Anglików dokumentację tego wynalazku licencję na własny peryskop. Pozdrawiam.
Pamiętam taką grę, Panzer Elite. Symulator czołgów z 2wś. Maluśkim smykiem byłem i grałem w to. Były 3 kampanie do wyboru: Tunezja w ramach bitwy o przełęcz Kasserine, Walki na Sycylii i już na terenie włoskiego kozaczka no i trzecia to walki odwrotowe w czasie operacji Cobra w 1944 roku. Jak tylko odblokowałem Tygrysa to byłem bogiem do czasu wejścia do akcji M10 GMC (dopiero w kampanii włoskiej był dostępny w rozgrywce), ale to po prostu M10 był eliminowany jako pierwszy gdy tylko się pojawiał. Jakże bardzo się zdziwiłem gdy wyjechałem sobie legancko moim Tygryskiem przeciwko czołgom M4A3(76)W. Spadłem z rowerka gdy oni byli jeszcze ponad 1000m ode mnie. Wszystkie scenariusze można było rozgrywać obiema stronami, więc sprawdziłem sobie co to za cudo. No byłem zachwycony jak łatwo sobie ten Sherman radził z Pz IV i nawet z Tygrysem I. Potem jeszcze się zmarszczyłem gdy wyłapałem bułę od M4(105) z detonacją amunicji. Popatrzyłem sobie na parametry amunicji tych czołgów i się znowu zdziwiłem jak wysokie wyniki osiąga, a przy tym szybciej amerykańskie armaty M1 się ładują. Balistyka była w tej grze prosta i jeśli w tabeli stało, że na dystansie 500m jest przebicie 106mm pancerza, to takie płyty były przebijane zazwyczaj. Od tej pory wiedziałem już co za kit wciskają z tymi 5 Shermanami na jednego Tygrysa, bo zwyczajnie 76mm ten czołg porobi.
Oj nudny byłby Polski jutube pancerno-historyczny gdyby nie materiały p.Damiana.
Dzięki że to robisz!
Dzień dobry. O jest Sherman! Zatem komentarz taktyczny dla poszerzenia zasięgu.
Dziekuje bardzo za interesujacy odcinek 👍
dziękujemy za włożony trud w tworzenie tak interesujących materiałów.
Bardzo dobry odcinek "mimo" że historyczny, zawsze chętnie obejrzę materiały historyczne tym bardziej odkłamujące "pewniki" .To co Pan mówi to prawda, często spotykałem się ze stwierdzeniami że Sherman z tej siedemdziesiątkipiątki to mógł co najwyżej gruchy obijać a nie w czołgi strzelać, jak dla mnie to więcej takich materiałów.
O ile mi wiadomo, na wschodzie, odległość 100/200m była rzadkością z powodu ukształtowania terenu, ale już w walkach na zachodzie, czy południu Europy, wpadniecie na siebie w miasteczku, wśród żywopłotów, było już dosyć częste, co dawało aliantom możliwość podjęcia prawie równej walki. Pozdrawiam Pana Damiana i dziękuję za materiał
2:20 Według British Tank Museum, pierwsze egzemplarze M4, które trafiły do Wielkiej Brytanii były jeszcze uzbrojone w armatę 75mm M2 od czołgu M3... pokazywali nawet taki egzemplarz.
Taktyczny komentarz dla zasięgu. ̣Łapa w górę i oglądamy.
Bardzo ciekawy materiał. Dzięki i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Dziękuję za Shermana, pozdrawiam💪🏻
Świetna robota panie Damianie.
A Pz IV nie miał przypadkiem dział L43 a później L48. Nie pamiętam żeby miały działa L40, ale mogę się mylić.
Bardzo ciekawy materiał, ciekawie dodający dane do tego by patrzeć na rozwój broni pancernej w tym konflikcie jako pewien proces ewolucyjny, który bardzo często wyjaśnia dlaczego podejmowane takie, a nie inne decyzje w kwestii rozwiązań przemysłowych i technologicznych dotyczących broni pancernej. Wykresy tylko celniej punktują, dlaczego Niemcy (wbrew temu co się wciaż dość często słyszy) podjęli słuszną decyzje w 1942 roku, by rozpocząć wygaszanie produkcji PzIII na rzecz pojazdów StuG - tylko w ten sposób mieli możliwość uzyskania z tego sprawdzonego i lubionego podwozia jakiegoś zysku dla Panzerwaffe, bowiem w kwestii mobilności, opacnerzenia ani siły ognia nie dało się tego czołgu rozwijać dalej, a było to niezbędne by dać szansę czołgistom w walce z przeciwnikiem na T-34 czy właśnie debiutujących Shermanach. Postawiono na uzyskanie największej jak się da siły ognia, bo dzięki temu można było chociaż nawiązać walkę z każdym alianckim czołgiem z każdej strony na dystansach, które Niemcy mogli próbować przekuć na swoją przewagę. Podobnie sytuacja ma się wobec PzIV dwa lata później - ten pojazd zwyczajnie był już deklasowany przez nową generacje alianckich armat czołgowych, a na dalszy jego rozwój (który testowano, chcąc zrobić krzyżówkę pantery z pziv) w zakresie odporności pojazdu nie pozwalało podwozie. Pewien kapitał rozwojowy pojazdów jest skończony i te czołgi wyczerpały go do maksimum, a i alianckie czołgi miały już przecież gotowych swoich następców, znacznie bardziej filozoficznie podobnych do swoich niemieckich odpowiedników. Pantera tej przestrzeni modernizacyjnej miała najwięcej, a jej właściwości były tak skokowo lepsze od poprzedników, że mogła ponownie nawiązać z alianckimi czołgami co najmniej równą walkę, a dalsze planowane dla niej prace związane z nową wierzą i armatą 88mm zmieniałyby ją w sposób podobny jak działa 84/105 zmieniły Centuriona z czołgu stricte przeciwpancernego w czołg podstawowy z prawdziwego zdarzenia.
Również bardzo ciekawą jest informacja, że alianci widzieli przyszłość w działach 84 czy 90mm, czego Niemcy się spodziewali i przeciwko czemu z zapasem opancerzali swoje czołgi - coś co swoją drogą spotka również Centuriona. Tygrys w kwestii siły ognia mógł rozbijać czołgi alianckie do końca wojny, ale Niemcy spodziewali się (słusznie) że alianci wystawią w końcu coś co będzie mogło zniwelować swoim pancerzem "krótką" 88, więc naciskali od 1941 roku by powstał czołg z dedykowaną długą 88, który ponownie odzyskałby dla niemieckich batalionów czołgów ciężkich pozycje w której mogliby zabić każdy czołg na "każdym" dystansie, jednocześnie aktualizując swój pancerz wobec tego rozwijającego się w zakresie potencjału uzbrojenia alianckiego, które stawało się coraz powszechniejsze. Oczywiście inną kwestią jest egzekucja tego pomysłu (choć wciąż, 6 tys panter i 400 operacyjnych i 600 niedokończonych czołgów nowej generacji w okresie 1943-1944 w niemieckich warunkach to nie jest przecież mała rzecz), ale widać, że Niemcy w tym co robili nie byli tak bardzo inni albo szaleni względem ogólnych trendów i rozumienia tego jak wygląda i będzie rozwijać się broń pancerna. Wobec tego zaś, że w połowie wojny 75mm działa stały się złotym standardem alianckich czołgów (coś nie do pomyślenia w momencie powoływania do życia PzIII i PzIV), a jak pokazuje ten materiał miały one bardzo duży potencjał już u zarania, ciężko powiedzieć czy realnie mieli jakieś inne rozwiązania.
Jeszcze raz bardzo dziękuje, uzupełniło mi to wiele spraw
Ps. Jeszcze co do furii - to jest super film z wyjątkiem scen batalistycznych, unikalnie pokazuje życie czołgistów oraz traumatyczne warunki wojny roku 1945, z absolutnie świetną atmosferą i kostiumami. Sceny batalistyczne zaś to też właśnie zagranie na pewnych oczekiwaniach widowni i jednocześnie sprawieniu, by narracja nie skończyła się bo zgodnie ze zdrowym rozsądkiem załoga Furii jako prowadząca w kolumnie i mająca dla Niemców najgroźniejsze uzbrojenie zapewne zginęłaby jako pierwsza, a Tygrys zamiast szarżować na czołgi próbowałby po prostu z przygotowanej pozycji strzelać do kolumny tak szybko jak byłoby to fizycznie możliwe, by wykorzystać swoją przewagę inicjatywy i nie dać Amerykanom jej ozdyskać. Inaczej bowiem mogłaby pojawić się sytuacja, która miała miejsce chyba jeszcze we Francji gdzie cztery TygrysyB zdołały wyjechać na flankę grupie Shermanów, ale przez błąd dowódcy zespołu, który strzelił za szybko straciły element zaskoczenia, po czym Shermany zwyczajnie zaczęły gruzować Tygrysy strzelając po nich i eliminując z walki 3 z 4
Problem z odejściem od Panzer III dotyczy bardziej braku następcy. Bo poza wygaszaniem produkcji tego wozu zdecydowano o odejściu od Pz IV na rzecz produkcji tylko Panter. Problem polegał na tym że produkcja Pantery no mogą zastąpić Pz III bez poważnego okresu przejściowego, a sama Pantera nie miała ani niezawodności trójki i czwórki, ani nie mogła nasycić Heer w wystarczającej liczbie. Niemcy zamiast porzucać sprawdzone wozy na rzecz nowej Wunderwaffe powinni raczej znaleźć drogę inną niż gwałtowne odejście od trójki.
I nie zgodziłym bym się że nie dało się zmodernizować podwozia trojki dla lepszego uzbrojenia. Comet jest dowodem na to że nawet niewielkie zmiany w konstrukcji pozwalają na zwiększenie potencjału pojazdu. W przypadku Trójki można było zmienić wymiary kadłuba i wydłużyć czas użyteczności konstrukcji dając przemysłowi czas na przejście na produkcję Pantery. Wybór momentu usunięcia Panzera III że służby w 1942 roku kosztował Niemców stracone miesiące w produkcji. Nie uratowałoby to Niemiec ale równocześnie niemieckie wojska pancerne nie zostałyby tak ogołocone ze sprzętu na nadchodzące miesiące.
Pozdrawiam i dziękuję za materiał
Dziękuję za ciekawy wykład...
Komentarz dla zasięgu😊
Czołgiem! A co Ty mi dzisiaj mózg pobudzasz? Miałeś być w niedzielę🤣😂
Świetny materiał Dziękuję Bardzo!
Bo mózgi trzeba pobudzać. ;)
Dzięki za materiał bardzo ciekawe pozdrawiam
dzieki za ciekawy materiał
Dzięki wielkie za kolejny porządny i bardzo potrzebny materiał historyczny. Trzeba rozprawiać się z mitami.
Świetny materiał!!! Dziękujemy!
28:40 To nie tyle są głupawe mity, ale wręcz narracja niemieckiej III Rzeszy, która lubiła głosić że ich sprzęt jak czołg Tygrys, niesamowicie góruje nad przecinkiem. Prawda jest taka że sprzętowo wyglądało to podobnie. W PRL, to było odwrotnie, byli tacy głoszący że szablami czołgi atakowano, nawet nakręcili film ze sceną gdzie polski żołnierze szablą bije czołg chyba w lufę, tacy byli bezczelni. Do dziś mamy takich ludzi w kraju, replikują się w kolejnych pokoleniach.
Niemieckie czołgi w 1939, były niszczone armatami 37 mm Bofors. Niemcy byli bogatsi, więc mieli przewagę w ilości sprzętu, lotnictwie i artylerii, oraz taktykę blizkig, a atak nastąpił praktycznie ze wszystkich stron. Państwo było raczej przygotowane do obrony przed ZSRR, a nad III Rzeszą miały czuwać państwa zachodnie.
@@Odyseuszkomentuje nade wszystko niemcy mieli w porównaniu do Polski
lepiej wyposażone dywizje piechoty
1. łączność po kablu i radiostacje
2. przeszkolenie żołnierzy w doktrynie wykonywania misji a nie tylko rozkazów bez rozumienia ich celu
3. większa ilość karabinów maszynowych, moździerzy, armat
dodatkowo więcej samolotów, czołgów i okrętów .
w 1939 Polska nie była przygotowana do samodzielnej obrony przed ZSRR .
Bardzo ciekawe, pozdrawiam
Co do 17 funtówki, niedawno na kanale The British Museum bodajże slyszalem, ze nyla ona projektowana z mysla o czolgach, ale w związku z problemami z rozwojem czolgow z odpowienio dużą wieżą, stworzono wpierw wersję holowaną. Dopiero Challenger mieścił ją dosyć spokojnie. Firefly, to już żonglerka;)
35:53 Holowana wersja zawsze miała być. Założono tylko, że kiedyś wsadzą te działo do czołgu. To raczej Challenger był projektowany pod 17 funtówkę.
Dziękuje za materiał, czekam na odcinek o opancerzeniu
No i to btła solidna dawka wiedzy, czekamy na dalsze części sagi...
Na wspomnienia żołnierzy olbrzymi wplyw ma ich wyszkolenie. I wojenne szczęście. Od tego zależalo czy wygrali potyczkę czy ją przegrali. Dekady mijają a dalej jest tak samo i używanie M1 Abrams czy PT 91 jako mobilny bunkier.
Raz się udało i trafia to do opinii publicznej i tak powstają mity ktore będą powtrzane przez nastepne dekady.
Bardzo dobre opracowanie. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wyglądał czołg Sherman M4 w wersji Fireflay, to zapraszam do Gdańska do muzeum II wojny światowej. Armata rzeczywiście robi imponuje wrażenie a w szczególności jej długość. Pozdrawiam serdecznie
Taktyczny dla zasięgów :)
GG Panie Damianie❤
W amerykańskich programach mówiono że shermanem się łatwo jeździło i to była wygodna limuzyna wśród czołgów.
Sherman 🙂
Pozdrawiam
Bardzo rzeczowy i merytoryczny materiał. Podoba mi się podsumowanie odnośnie wspomnień/anegdot weteranów odnośnie czołgów Sherman.
Pozdrawiam.
12:20 czyli Norbert i system mają rację 😂. Zróbcie coś kiedyś we trójkę, Kamil jako prowadzący.
I tak i nie.
@ borze, to już mem jest heheheh
BTW, jak zawsze odcinek na wysokim poziomie.
@@bronpancernaswiata6835taki odcinek mógłby rozbić system 😁 .
Na kanale Lindybaige oglądałem kiedyś filmik o bitwie z użyciem 6 funtówek. Było tam powiedziane, że Brytyjczycy tak bardzo przodowali w amunicji. A to działo w każdym momencie w historii (czyli w latach 1943-45) miało dostępne (często w bardzo ograniczonej ilości ale jednak) pociski o lepszej penetracji niż 75mm działo Pantery z amunicją z tego okresu. Poza tym amunicja APDS nie miała tych problemów z celnością co na armacie 17 funtowej. Może coś o tej armatce.
ua-cam.com/video/QPJRd_XiDGg/v-deo.html
prawdopodobnie amunicja M61 była lepsza od M72 w przebijaniu pancerza utwardzanego powierzchniowo bo pocisk był tępogłowicowy (pod czepcem balistycznym) co zmniejszało skłonność do rykoszetów.
Wersja firefly to chyba najszybciej I najskuteczniej zrobiony update do walki z niemieckimi wozami. Oczywiscie ilosci miejsca zalodze nie zazdroszcze!
Mam pytanie do Pana Damiana czy to prawda, że Sherman jako jedyny mial stabilizację pionową i jaki to był typ? Czy może dopiero tzw. Super Sherman czyli dopiero te co Żydzi przerobili? Czy było to tylko mitem ? PZDR
Zwykłe amerykańskie Shermany od samego początku miały stabilizację pionową.
@@bronpancernaswiata6835 No właśnie tak słyszałem, że miały ale nie mogłem nigdzie znaleźć pisanej informacji żeby się podeprzeć. A teraz mam i dziękuję bardzo. Zawsze się mnie pytali skąd ja to wiem....... z panem nie dyskutują zwłaszcza jak kilka filmików do oglądania pokazałem. PZDR
Taktyczny kom 💪
Panie Damianie, jak pan skomentuje kwestię prowadzonych konsultacji rynkowych dotyczących pozyskania następcy systemu minowania Kroton? Czy to znaczy, że zamówienie na Baobaba-G na podwoziu Borsuka nie jest już pewne?
Wybrany zostanie najlepszy nośnik. Czyli może to być nośnik na bazie Borsuka.
Panie Damianie, czy mógłby Pan zrobić odcinek o Tureckim bwp Tulpar. Ponoć kadłub Tulpara jest brany pod uwagę dla naszego ciężkiego bwp-a. Czy według Pana ten bwp ( kadłub ) jest jednak gorszy konstrukcyjnie od Lynxa i AS21?
No to czekamy na film o opancerzeniu
Co do sceny z filmu Furia to gdy by była ona w pełni realistyczna to: ukryty i świetnie wstrzelany Tygrys (trafia pierwszym pociskiem ostatni czołg w szyku jadący prostopadle do niego, a później kilkukrotnie nie trafia czołgów jadących wprost na niego...ciekawe🙃) najpierw zniszczył by pierwszy czołg w kolumnie, później ostatni, a potem rozstrzelał środkowe czołgi zablokowane pomiędzy nimi. I na pewno nie ruszył by szarża sam na 3 czołgi przeciwnika stojąc na przygotowanej pozycji i mając ich na otwartym polu jak na strzelnicy. Koniec bajki.😀
46-minutowy kącik germanofoba! ❤
9:00 Czy ja dobrze rozumiem. W Panzer III, był kawałek pancerza przestrzennego.
Tak, PzIII L, M i N miały pancerz przestrzenny z przodu kadłuba i na jarzmie armaty.
Nawet w durnowatym WoT to widać (jarzmo) 😊
Podobne parametry do Kwk i Pak 40 L43 i L48 miała 75 mm Schneider Mle 1922/24 (850 m/s) będąca na wyposażeniu WP w 1939r. Co by było gdyby...
Witam.
Bardzo ciekawa monografia podzielone na odcinki na temat jednego typu czołgu.
Kiedy zajmie się pan napędem i układem jezdnym prosiłbym odpowiedź na pytanie dlaczego Niemcy i Amerykanie stosowali skrzynie biegów z przodu czołgu, natomiast Rosjanie i Anglicy wszystkie zespoły napędowe mieli z tyłu?
czołg m4 to system
Może jakaś nitka o Centurionach na Świecie ?
Co do amunicji odlamkowo-burzącej, Brytyjczycy stosowali pociski HESH, mające powodowac odpryski pancerza w srodku. Zresztą, stosują je do tej pory, mimo iż na nowoczesne pancerze to juz tak nie działa. Chociaż slyszalem, że ich Challenger zginął od 'friendly fire' trafiony w wiezyczke dowódcy wlascie pociskiem HESH. Pozdrawiam ponownie
Pozdro
Może jakiś materiał o M26 Pershing?
Panie Damianie jak się jeździ czołgiem to trzeba się dobrze ubrać bo zawiewa 😀 pozdrawiam
W Ardenach w programie Wołoszańskiego jdk mnie pamięć nie myli bralo udział ok 800 tygrysów.
Bzdura, w czasie rozpoczęcia bitwy, Niemcy ogółem wszystkich typów czołgów mieli 557.
Sorki chciałem napisać 80-100
Pliss o Centurion
Nie byłoby lepiej 17 funtówki zamontować w nieruchomej kazamacie, dając załodze bardziej ergonomiczne warunki do wykonania tego potężnego uzbrojenia ?
A co ci ta ergonomia da skoro nie możesz obrócić działa? Może po prostu postawić samo działo.
Czy to prawda, że t-34 mógł zniszczyć tygrysa pociskiem OB strzelając w wieżę? Miało w takim wypadku dojść do przebicia stropu kadłuba
Przydał by się film omawiający mity tej konstrukcji skąd one powstały i dlaczego prymitywna propaganda bo "działo i pancerz" jest aż tak zakorzeniona.
Poproszę o niedocenionym Stuarcie
KwK 40 początkowo miały długość 43 kalibry, późniejsze wersję, jak zostało powiedziane, 48 kalibrów😊
Kocham "Firefly"...Potrafił dać czadu...
@@maciekmadmax jak każdy sherman z działem 76 mm
@@maciekmadmax Owszem, działo inne, ale kaliber podobny
@@xiored4558Parametry brytyjskiej armaty dużo lepsze...
I ta jej "celność"...