SAGA: Raport Bitewny - Anglo-Sasi vs Szkoci 6 pkt.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 5 лют 2025
  • SAGA po raz pierwszy na moim kanale w formie raportu bitewnego. Wreszcie mamy jako-tako pomalowane armie na 6pkt, a i stół nie wyglądał tragicznie - choć jeszcze mu daleko do tego co mam w głowie :). W każdym razie mam nadzieję, że ta bitwa przypadnie wam do gustu.

КОМЕНТАРІ • 14

  • @retro-jama
    @retro-jama 3 роки тому +1

    Bardzo miło się słuchało i oglądało :) super!

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  3 роки тому

      Cała przyjemność po mojej stronie!

  • @czaczacza9936
    @czaczacza9936 4 роки тому +1

    Kolejna okejka za raport :) Coraz bardziej podoba mi się SAGA :)

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  4 роки тому

      heh słucznie bo to bardzo zacna gra! :)

  • @viluir
    @viluir 5 років тому +1

    Powolutku próbuję namówić męża do grania w Sagę. On sam wielce uwielbia takie klimaty ale jest obawa "przed kolejnym systemem tylko dla dwojga". Dzisiejsze ogłoszenie o lokalnej grupie Sagi jakoś tchnęło we mnie nową nadzieję, że może jednak czasem uda się chociaż na jakieś lokalne spotkanie przyjechać i pograć z innymi graczami :-)
    Przy okazji rodzi się w mej głowie pytanie: jak zrobiłeś takie ładne strzechy na domkach?

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  5 років тому +1

      Jak zawsze dzięki wielkie za komentarz! A teraz udzielę przydługiej odpowiedzi ;). Rozumiem obawy co do 'zasięgu' systemu ale przyznam się, że powoli zaczyna mnie to mało obchodzić. Znaczy podchodzę do tego na zasadzie: jak się uda trafić jedną osobę która myśli podobnie to będzie super! Prawda jest też taka, że hobby traktuje po trochu kolekcjonersko, więc nie boli mnie bardzo jeśli w coś gram rzadko. Z drugiej jednak strony na SADZE nauczyłem się czegoś interesującego. Znalazłem coś co mi się podobało (SAGĘ znaczy...), następnie znalazłem jedną osobę która chciała ze mną grać, potem założyłem krakowską grupę SAGI na FB, i nagle się okazało, że są inni którzy nie koniecznie chcą grać (tylko) w systemy GW. I tak pomału SAGA w Krakowie zdaje się rozkręcać. Przy okazji znalazłem/pozyskałem znajomego który "czuje" hobby tak jak ja i już 'kręcimy' następny system :D. O znajomym wspominam dlatego że domki są wyłącznie jego dziełem. Dach jest z czesanego misia, następnie traktowanego wikolem (rozwodnionym zapewne). Spokojnie możesz go zresztą o to spytać na grupie SAGI - Wojtek Mruk. :)

    • @viluir
      @viluir 5 років тому

      @@EpicTabletop Dziękuję za odpowiedź oraz namiary! :-)
      W sumie to nie sposób się z Tobą nie zgodzić w kwestii "przejmowania się popularnością". Jestem jeszcze młodym szczylem w tym hobby, próbuję kręcić lokalną grupę "ogólnego grania w bitewniaki" ale idzie to jak oranie pola przy syberyjskich mrozach. Zwłaszcza przy ciągłym zalewie nowości z GW (z którymi im dłużej mam do czynienia tym bardziej mam ich dosyć), które w Częstochowie padają na bardzo podatny grunt.
      Saga jest super przez swój klimat. Ba! W ogóle nie natrafiłam na grę historyczną, która w jakiś sposób nie wywołałaby w mnie szybszego bicia serca. Każda ma albo super figurki, albo jest tania, a już najczęściej trafiam na takie co łączą te dwie rzeczy ze świetnymi zasadami. No i jak tu przejść obok nich obojętnie? Półka pęka w szwach od figurek i książek z zasadami. Na szczęście zawsze mogę liczyć na stałego partnera do sparingów :-)
      Przy okazji mam pytanie o zestaw jaki recenzowałeś: Victrix Vikings. Jak planujesz poskładać warbandę z tego zestawu? W sensie ile modeli będzie poborowymi, wojownikami i hearthguards?

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  5 років тому +1

      @@viluir No oczywiście w 100% zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o "kolejną grę":). My z Wojtkiem jesteśmy w trakcie malowania/tworzenia pewnego projektu a już zaczynamy rozmawiać o następny ;P.
      Z GW to może faktycznie jest tak, że rzygają produktami by trzymać ludzi przy sobie. Niektórzy się na to łapią - chociaż ich produkty często pozostawiają dużo do życzenia.
      Co do wikingów - to szczerze nie wiem jeszcze :). Na razie skleciłem wstępnie ośmiu jako najemników dla moich szkotów.

  • @michakowalik2367
    @michakowalik2367 5 років тому +1

    Ciekawy raport choć po nim mam jedną uwagę i jedno pytanie. Uwaga to nagłośnienie - w pewnych momentach głośność strasznie skacze i czasem ciężko jest usłyszeć co mówisz - raz jest za cicho a raz za głośno. Pytanie zaś brzmi czy w tym systemie na prawdę generuje się takie wiaderka kości - 32 ataki to olbrzymia ilość jak na tak małą liczbę modeli.

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  5 років тому

      Dzięki za komentarz! No cóż, z pewnością "aspekty techniczne" to póki co jeden z moich problemów. Pracuję nad tym. Co do ilości kości, to 32 nie uznałbym za wiaderko :). Tak poważnie to ta maksymalna ilość 32, trafiła mi się po raz pierwszy. Nie gram dostatecznie długo by się wyrażać autorytarnie, ale to się zdarza raczej bardzo rzadko.

  • @marcowepole1072
    @marcowepole1072 5 років тому +1

    Szkoda, że autor wykazał się tu sporą ignorancją jeśli chodzi o epokę historyczną, w której osadzana jest Saga: Age of Vikings. Dudy pojawiły się w Szkocji najwcześniej w XIV wieku. Nie dość, że sam ich dźwięk był dość irytujący, to jeszcze przez cały filmik wydawało mi się, że coś tu nie gra (mimo, że nie jestem historykiem ani znawcą tej epoki).

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  5 років тому

      Dzięki za komentarz! Muszę przyznać, że uwaga o tym kiedy pojawiły się dudy by wystarczyła. Oskarżanie mnie o SPORĄ ignorancję nazwał bym przesadą. Muzyka jest dla klimatu, a że dudy wszystkim kojarzą się ze Szkocją to się tutaj znalazły - na pewno nie ostatni raz. Mam nadzieję, że szanowny pan rozumie iż jest to kanał o "plastikowych ludzikach"(?) i tematach pokrewnych. Zapytam - a muzyka podłożona pod drugą z armii panu nie przeszkadzała? Jest zupełnie ahistoryczna(!), jeśli jest pan purystą w tym temacie powinien pan to również skarcić. Rozumie, że przeczytał pan gdzieś iż dudy to XIV wiek i bardzo się pan chciał tą wiedzą pochwalić, wyszło bardzo arogancko i niedojrzale. Powiem panu jeszcze coś! Niech pan sobie wyobrazi że owa muzyka to tak naprawdę Irlandzki marsz bardzo często grywany na dzień Świętego Patryka! Mam nadzieję, iż szanowny pan nie spadł ze stołka w wyniku tej szokującej informacji! Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za komentarz! :)

    • @marcowepole1072
      @marcowepole1072 5 років тому

      @@EpicTabletop Nie. Kiedy pojawiły się dudy w Szkocji sprawdziłem dopiero po obejrzeniu filmu, bo mimo, że swoją edukację w zakresie historii skończyłem na liceum ani nie jestem fanem gier historycznych, to ich dźwięk w grze umiejscowionej w okolicach IX wieku wydawał mi się bardzo podejrzany. A, że jest to mocno charakterystyczny dźwięk w przeciwieństwie tego dla drugiej frakcji to wyraźnie psuł klimat przy oglądaniu (tak jakbym widział wesołą paradę w dzień Świętego Patryka ;). Skoro będąc laikiem w tej dziedzinie z łatwością zauważyłem to uchybienie uznałem za zasadne użycia słowa SPORĄ.
      PS. Oczywiście to tylko gra o plastikowych ludzikach. Czekamy na battlerep Bitwy pod Grunwaldem z rycerstwem polskim z doczepianymi husarskimi skrzydłami, bo husaria była fajna i wszyscy ją kojarzą z Polską ;)

    • @EpicTabletop
      @EpicTabletop  5 років тому

      @@marcowepole1072 Nie czepiałem się, samej uwagi tylko niegrzecznej formy jej udzielenia. Całkiem niedawno komentowałem niewiedzę gracza o "szkockiej kracie" na kanale Rodge Rules. Swoją uwagę napisałem w neutralnej, nikogo nie obrażającej formie. Pan zaczął swoje komentowanie od przezwania mnie "ignorantem", czyż nie (sporym czy nie, to bez znaczenia...)? Rozumiem i przyjmuję do wiadomości, że muzyka mogła pana drażnić i się nie podobać. To jest konstruktywny komentarz i zapewne wezmę to pod rozwagę.Opisana gra/bitwa jest bardzo abstrakcyjna i nijak się to ma do pana komentarza o Grunwaldzie i skrzydłach husarskich. Brak spójności logicznej w pana argumentacji. Jeśli by takowa była, powinien się pan domagać 'muzyki z epoki' podczas omawianego raportu bitewnego. Ja naprawdę, jestem wdzięczny za komentarz, tylko uważam że jest on udzielony w niegrzecznej formie. Oczywiście możemy dalej się spierać/dyskutować - w końcu ilość komentarzy służy mojemu kanałowi i statystykom YT ;).