Skandal w krematorium Tri-State - Mystery Cabin #03
Вставка
- Опубліковано 25 вер 2024
- Noble w stanie Georgia, USA, 2002 rok. Kobieta spacerująca z psem natyka się w lesie na ludzką czaszkę. Czy pobliskie krematorium ma z tym znaleziskiem coś wspólnego?
Nie roszczę sobie praw do materiałów użytych w filmie i zamieszczam je wyłącznie w charakterze edukacyjnym. Nie odnoszę żadnych korzyści materialnych z publikacji filmów.
Najważniejsze źródła:
apnews.com/179...
www.nytimes.co...
m.ranker.com/l...
newschannel9.c...
www.wrcbtv.com...
www.wsbtv.com/...
wc.arizona.edu...
• CREMATORY SCANDAL THAT...
• Tri-State Crematory-Wh...
Okolice krematorium na Googlemaps:
Clara Marsh Ln, LaFayette, GA 30728, Stany Zjednoczone
maps.app.goo.g...
Muzyka
CO.AG Music
/ @co.agmusic
Dark Ambient Background Music - He lies broken by your shame
Dzięki za odwiedziny!
Asia
Kontakt: mystery.cabin.official@gmail.com
Drodzy Widzowie! Muszę niestety sprostować błąd, jaki pojawił się w moim filmiku, który słusznie zauważył w komentarzach Dariusz Glabik. Zjawisko, o którym mowa od 20:40 minuty filmu związane jest z RTĘCIĄ a nie miedzią. Cały opis, łącznie z powodowaną chorobą dotyczy działania rtęci. Przepraszam Was serdecznie za tę pomyłkę! Pozdrawiam!
Wybaczam
@@barbaradzierzawska2261 dzięki! Niezła kucha to była :/
Dlaczego "niestety"? Właśnie "stety" 😁 😉. Niestety to by było, gdybyś upierała się przy swojej racji, będąc w błędzie. Pomyliłaś się, poprawiłaś i jak najbardziej jest ok. Ten się nie myli, kto nic nie robi😁
Nie myli się tylko ten,co nic nie robi...
@@kasiam.6463 Złote słowa. Zawsze ratują :)
Chyba wiedział co się dzieje w krematorium ojca i dlatego tak bronił się przed jego przejęciem, ale dlaczego nic nie zrobił żeby te sprawy już później uporządkować, za dużo było tych zwłok i sprawa wymknęła się spod kontroli? Może bał się też że chorego ojca będą ciągać po sądach i że ojciec straci reputację na którą całe życie pracował dlatego póki ojciec żył postanowił nie ruszać tematu? I mógł być pod ojca i matki bardzo dużym wpływem, niektórzy rodzice potrafią psychicznie zniewolić nawet dorosłe dzieci. Tak czy inaczej lepiej byłoby dla niego gdyby nigdy nie wrócił do rodzinnej miejscowości. A tak mam wrażenie ze przyjął na siebie winy ojca.
Ja w tej sytuacji współczuję Marshowi. Jestem w stanie uwierzyć, że było to zatrucie rtęcią (kiedyś na reddicie czytałam historię o gościu, który w panice opisywał, że właściciel jego mieszkania włamuje mu się do domu i zostawia dziwne karteczki. Brzmiało to jak sprawa kryminalna, aż po kilku miesiącach nie okazało się, że gościu miał wyciek gazu i sam zostawiał te karteczki, a tego nie pamiętał). Wolałabym by była to kara w zawieszeniu, zwłaszcza, że widocznie Marsh żałował tego co się stało i chciał odkupić swoje winy :
Nawet nie chcę sobie wyobrażać widoku tych porozrzucanych ciał i poupychanych po kątach ... Przerażające i dodatkowo odór, który z nich się wydobywał. Nie słyszałam o tej sprawie ale to z pewnością dlatego,że dopiero odkrywam świat true crime.
Przypadkowo trafiłam na Twój kanał i zostaję na dłużej ;)))
Bardzo mi odpowiada Twój sposób opowiadania. Po prostu można się wczuć. Ogromny plus także za bogate słownictwo. Jestem na tym punkcie wyczulona.
Dziękuję za Twoją pracę 🖤
Słucham i nie wierzę!!!
Biedni umarli nawet w ostatniej drodze zostali potraktowani jak śmieci!
Wow, nieźle🤔 kurde z jednej strony dobrze że nie rozrzucał zwłok ludzi zabitych przez siebie, mi się wydaje że siadło mu na psyche od wdychania tej miedzi, to chyba najbardziej logiczne wytłumaczenie, z jednej strony szkoda mi go bo gdy by nie słuchał ojca i poświęcił się pasji spełnił by swoje marzenia i nie skończył by w ten sposób, przykra sprawa która jest przykładem na to że słuchanie się rodziców nie zawsze wychodzi na dobre, zawsze trzeba myśleć, ja bym nigdy nie poświęcił własnej pasji dla czegoś takiego, choć przy mojej pasji palenie zwłok to był by dobry dodatek hehehehe, świetny i mega klimatyczny odcinek...
Działanie par rtęci, nie miedzi. Choroba "szalonych kapeluszników" była wywoływana wdychaniem par rtęci przy produkcji filcu na kapelusze. Zresztą nie tylko pary rtęci są szkodliwe. W Japonii wiele osób chorowało na choroby psychiczne spowodowane jak okazało się przez związki rtęci w spożywanych rybach morskich. Sprawa sprzed co najmniej pół wieku.
Trudno sobie wyobrazić, jak zrozpaczeni musieli być krewni osób, których ciała po śmierci tak sponiewierano😒
Też nie umiem sobie tego wyobrazić. Jeszcze świadomość, że odwiedzali grób z prochami bliskiej osoby a tam po prostu ktoś nasypał cementu, to ujmuje godności i zmarłego i rodziny. Widziałam wspomnienie kobiety, która trzymała urnę z prochami ojca w domu, z rodziną symbolicznie mu składali życzenia na święta, a później okazało się, że jego szczątki były gdzieś tam wyrzucone u Marsha. Horror.
Śmierć kogoś bliskiego sama w sobie jest dość traumatyczna, a martwe ciało to już tylko mięso i kości które gnija i się rozkładają. Martwemu już nic nie pomoże. Pogrzeby są tylko dla żywych
Witaj :) :) Twoje podcasty są świetne!! Najbardziej podoba mi się,, szybkość,, z jaką mówisz i to, że tak dokładnie, rzetelnie wszystko tlumaczysz:) :) :) "jak dla mnie majstersztyk!!! Rewelacja :) :) :) dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za takie wsparcie, właśnie dla takich Widzów jak Ty z wielką przyjemnością robi się filmy :) :)
Sprawa jak z horroru. Jakbym obejrzała w filmie, to bym stwierdziła, że scenarzystę i rezysera ponoosła chora fantazja... 🤯🤦🏻♀️
Genialny jest ten Dark ambientowy podkład, kocham taki klimat, pozdrawiam...
Coś mi się kojarzy ta sprawa, tylko bardziej pamiętam element wypełniania urn innym materiałem niż kwestie rozrzucania ciał. W pierwszym momencie myślałam, że to jest taka dziecinna zemsta za to, że facet musiał porzucić swoje marzenia i zająć się biznesem ojca, którego zawsze nienawidził (biznesu, nie ojca). Na zasadzie zemsty na tych ciałach. Jednak gdy wspomniałaś o zatruciu rtęcią to faktycznie ma sens, nie wyobrażam sobie że miałby jakąś przyjemność w mieszkaniu ze zwłokami, z opowieści wynika że wszędzie były zwłoki, w różnych stadiach rozkładu, porzucone na przestrzeni długiego okresu, przecież to musiało śmierdzieć jak nieszczęście. Nie mówiąc już o innych przyjemnościach jak robactwo czy chmary much, trudno mi uwierzyć że zdrowy na umyśle człowiek akceptował by taki stan rzeczy, ale z drugiej strony co na to matka? Ona też tam mieszkała, nie przeszkadzało jej to?
😐😐😐 Nie słyszałam o tej sprawie wcześniej. Normalnie szok
Myślę, że kara była dość surowa. Gwałciciele, a nawet zabójcy często dostają mniej. Ważne było to, że zobowiązano go do naprawienia szkód i uniemożliwiano sprzedawanie swojej historii.
Bardzo ciekawy temat i swietnie przedstawiony!Mysle ,ze kara byla wystarczajaca.No coz umarlym zycia sie nie wroci a on zalowal za swoje czyny!Dostal druga szanse i oby sie z niej wywiazal!Pozdrawiam z Kanady!
Fakt, że Marsh przyjął odpowiedzialność z pokorą to jedyna jasna strona tej historii. Dzięki za miłe słowa i również pozdrawiam! (Kanada - ach, zazdro ;))
Jest 20.00, leze sobie w lozku przy zgaszonym swietle, mam odslonieta zaslone z drzwi wyjsciowych na ogrod, widok na las za ogrodzeniem i Twoj aksamitny glos , tresc podkastow oraz niesamowity podklad muzyczny, robia niesamiwite wrazenie z dreszczykiem. Pozdrawiam z Londynu.
Fantastyczny kanał. Masz potencjał. Nadrabiam zaległości i czekam na kolejne odcinki 🙂 pozdrawiam.
Historia jest straszna, nie wyobrażam sobie widoku tych wszystkich ciał, porozrzucanych na takim obszarze. czytalam o tej sprawie w książce "Trupia Farma", ktora nawiasem bardzo polecam :)
Prawda, Bass opisywał jak tam robił wizję, kiedy już usunięto ciała. Zdaję się, że pisał jak smród nadal się unosił. Zapomniałam o tym wspomnieć, widzisz. Dzięki za uzupełnienie!
@@MysteryCabin tak, tak dokladnie. Nie ma za co, ciesze sie, ze trafiłam na Twoj kanał, swietne materialy 😊
W sumie to jak teraz myślę, to właśnie dzięki opisowi z "Trupiej Farmy" udało mi się ustalić gdzie było krematorium. Inne źródła podawały lokalizację ogólnie, zresztą adresy amerykańskie to dla mnie czarna magia. A Bass opisywał gdzie skręcić od głównej drogi za kościołem itd. Później dopasowałam lokalizację dokładnie do nielicznych zdjęć jakie są z akcji porządkowania terenu.
Ale historia! Jestem w szoku 😲😲😲 Brawo za opracowanie! 👏👏👏
Uwielbiam Twoj kanal ..pozwol ze sie rozgoszcze na dluuuugooo :)
Super, oczywiście serdecznie zapraszam :) :)
Myslalam ze juz wszystko slyszalam, ale ta sprawa mnie zszokowala....nawet do glowy by mi nie przyszlo.
Ciekawa jestem, czy takie krematorium nie powinno przypadkiem podlegać jakiemuś nadzorowi, jakiejś inspekcji sanitarnej, czy czemuś takiemu? Bo jeśli tak - to dlaczego, do jasnej ciasnej, nikt nigdy nie zainteresował się tym, że jednostka świadcząca usługi dla trzech stanów jest obsługiwana przez jedną osobę...?
Dziękuję, świetny odcinek:)
Tri-State nie podlegało. Omijali kontrolę, bo obsługiwali tylko domy pogrzebowe. Była taka luka prawna, że jeśli nie obsługiwali osób prywatnych to kontrola nie była przeprowadzana. Po tym skandalu przepisy się zmieniły, i to w kilku różnych stanach.
@@MysteryCabin To dobrze że chociaż po tym skandalu. Oczywiście szkoda mi ofiar, ale powiem szczerze, że panów Marshów trochę też...
To sa Stany, tam maja obsesje na punkcie Small Govvernment.
Bardzo ciekawy materiał. Cieszę się, że tu trafiłam. Pozdrawiam i czekam na więcej 😊
Czytałem o tym krematorium kiedyś gdzieś w necie a teraz po oglądnięciu tego filmiku mi się wszystko przypomniało.
Te dwutysięczne któreś mnie zabijają... Dwutysięczny był tylko jeden! Potem jest dwa tysiące pierwszy,dwa tysiące jedenasty czy dwudziesty! Dobrze ze nie tysiąc dziewięćsetny dziewiędziesiaty szósty... Pozdrawiam 😙
Tysięczny dziewięćsetny itd brzmi nawet lepiej.
Moze dwutysiecznY ktorys ?
Genialny, mroczny i ciekawy materiał. Nie slyszałam o tej sprawie. Dziękuję za Twoją pracę.
Jest to pierwszy z kilku Twoich materiałów. Ciarki szok i totalne niedowierzanie.. Współczuję rodzinom zmarłych.. Czekam na więcej i pozdrawiam.
Ogromny szacunek za poruszanie tak trudnych spraw.
Jestem zachwycony Twoim kanałem, swietnie sie Ciebie slucha a klimat tego podkladu w tle i polaczony z Twoim spokojnym głosem jest idealny. Czekam na kolejne materialy. Pozdrawiam ☺
Dziękuję za obiektywne przedstawienie tej skomplikowanej sprawy.
Super podcast mega się cieszę, że Cię znalazłam! Nadrabiam dziś zaległości i czekam na nowości :) A ta historia o Tri-State Crematory to nie mogę uwierzyć, że coś takiego się działo. Jakoś nie pamiętam tej sprawy z mediów, więc świetnie, że mogę ją poznać tak rzetelnie opisaną. Pozdrawiam :)
Też bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś :) Do usłyszenia :)
Wspaniały materiał I świetnie opowiedziany!!Historia niesamowita,aż nie do uwierzenia.Jestem jednak skłonna uwierzyć,że w tym wszystkim szkodliwość miedzi miała swój udział.Dziękuję za Twoją pracę
A ja z tej tęsknoty za tobą to stare odcinki słucham😭
Rozbawił mnie Twój komentarz: "to byłby dziwny film" 😂👍
15:13 A mnie coś właśnie przyszło do głowy... A co jeśli Marshom, na przykład pod wpływem zatrucia miedzią z kremacji, odbiła szajba i rozwinęła się u nich nekrofilia?
To by wytłumaczyło dlaczego nie wszystkie ciała zostały potraktowane w ten sam sposób. I czyni tę sprawę jeszcze bardziej przerażającą.
Aż niewiarygodne żeby takie rzeczy się działy!
W PL był podobny przypadek w krematorium w Bytoniu i co ? i Nic , pewnie się okazało że właściciel był "niepełnosprytny" według biegłych i wszystko umorzyli. W USA mają przynajmniej odwagę do wszystkiego się przyznać iiiiiii jeszcze przeprosić. Nie to co nasi BIZNESMENY.
Niepojete ! jaka hisoria ! z zapartym tchem slucha sie tego podcasu ! thx !
Ja tam myślę, że syn robił to wyłącznie na życzenie ojca, który rozpoczął ten proceder. Może nawet dlatego syn dokładnie nie znał powodów takiego działania, bo ojciec miał już demencję. Dlatego nie wyjaśnił tego opinii publicznej.
Próbuje sobie wyobrazić jak tam musiało śmierdzieć...niewiem czy to dobry pomysł 😐
Wspaniale opowiadasz. Bardzo dziękuję.
Kiedy on to spłaci. Mógł podjąć studia i zostawić ten interes ojca
Zgadza się. Najlepiej jakby się za to w ogóle nie zabierał i gdy ojciec nie był w stanie już pracować to po prostu mogli kogoś zatrudnić do obsługi interesu. Ale jeśli ojciec już wyczyniał to porzucanie zwłok to pewnie nie mogli wpuścić tam nikogo z zewnątrz żeby się nie wydało i Ray nie miał wyjścia...
W ogóle wydaje mi się, że kremacja ciała jest okropna, wolę już normalne pochowanie.
Podcast świetny, przede wszystkim super dobór tematów. Oglądam jeden po drugim :-)
Niesamowita sprawa. Uważam, że kara jest adekwatna do winy. Skoro zabójcy często dostają 12 lub mniej lat to w takiej sytuacji 12 lat jest odpowiednie. Tym bardziej,cze do tego dochodzą jeszcze różne formy zadośćuczynienia i ostracyzm społeczny. Wygląda na to, że ten człowiek rzeczywiście żałuję i po latach więzienia zrozumiał jaką krzywdę zrobił bliskim zmarłych. A może powodem takiego postępowania było rzeczywiście zatrucie miedzią i on sam do tej pory nie wie dlaczego tak postępował bo miał jakieś zaburzenia psychiczne w tamtym czasie?
A ja podejrzewam, że mógł mieć tak dużo zleceń, że nie wyrabiał z kremowaniem, a nie chciał lub nie potrafił odmawiać kolejnych.
@@isami89 Też mogło tak być. Chociaż to dla mnie jest jednak mniej możliwe.
Nie dziwne że syn nie chciał przejąć interesu. Kto by chciał?
Ciekawa sprawa i dziwna. Z tobą choroba szalonych kapeluszników to chyba chodzi o rtęć a nie miedź
Dziękuję za poprawienie. Tak, oczywiście racja. Cały ten akapit powinien dotyczyć rtęci... Podepnę później komentarz ze sprostowaniem. Ale wtopa na starcie kanału... ;( Dzięki za czujność i pozdrawiam!
@@MysteryCabin Miedź również jest szkodliwa dla organizmów. W sumie każdy związek chemiczny w nadmiarze lub niedoborze jest szkodliwy dla zdrowia.
@@lubomirpetrowpahuta Akurat miedź jest pierwiastkiem chemicznym niezbędnym dla zdrowia człowieka. Oczywiście w granicach normy.
Nie da się tego natomiast niestety powiedzieć o rtęci.
Niewiarygodne!
Nie chciał prowadzić firmy po ojcu. Chciał być sportowcem. Myślę, że też to miało wpływ.
I te setki rozkładających się zwłok nie wydzielały alarmującego odoru?
Myślę, że ostatnie Pani słowa dotyczące skazanego i wypuszczonego - są całkowicie słuszne.Kara się nie skończyła.
Tam przecież powinno śmierdzieć na kilometr, dziwne, że nikt nie czół smrodu :-(
Slyszalem od dyrektira duzego szpitala, ze to powszechny problem kostnic i krematoriow, ze rozne zboki tabunami pchaja sie tam do pracy.
Bardzo lubię ciebie słuchać.
Może chodziło o zatrucie rtęcią a nie miedzią.
Wszystko przez tą miedź i Tuska.
No, niesamowita sprawa. Może faktycznie jakaś choroba od tej miedzi spowodowała dziwne zachowanie i nielogiczne postępowanie? Pozdrawiam.
Świetnie się słucha te historie
Mężczyzna tych osób nie zamordował ale jakim trzeba być człowiekiem ,aby biorąc pieniądze za kremację tak ich potraktować.Dla mnie jest belwersująca sprawa.❤
Naprawdę jestem szoku :(
A co ze smrodem? Nie możliwe jest,zeby go nie było,śmierdziało by w całej okolicy. A muchy ,robale i inne ? Od much było by czarno i głośno od brzeczenia.
Właśnie też mnie zastanawia jak mogło to wszystko trwać tak długo bez odnotowania chociażby smrodu. Mimo wszystko teren był mocno na uboczu i w lesie. Jak zobaczysz w opisie link do mapki Google to mniej więcej widzisz jak duży teren leśny okalał krematorium (krematorium zaczynało się tam gdzie to małe "rondo", a dookoła jest sporo lasów). Wtedy co ważne nie było jeszcze tych domów przy głównej drodze. Ale mimo wszystko też uważam to za dziwne. Nie mówiąc już o tym jak oni żyli wśród zwłok, chory ojciec, matka i Ray. Horror.
maps.app.goo.gl/UidQTMtG2av84Uxp7
@@MysteryCabin dziekuje.😀
@@MysteryCabin nikt tam nie przyjeżdżał, ? Ze zwlokami,po urny czy choćby śmieciarka. Chyba,ze to na Antarktydzie sie dzialo
@@mamaiwamarlena1174 Marsh sam zawoził urny do zakładów pogrzebowych. Przyjeżdżał facet z butlami z gazem i zgłaszał nieprawidłowości, to go "olano". Nie wiem jak to zorganizowali, że tak długo nie było reakcji.
Przez dobrą chwilę zastanawiałem się skąd kojarzę tą sprawę.Bill Bass opisywał ją w swojej książce Trupia Farma
Tak, to właśnie dzięki opisowi z "Trupiej Farmy" znalazłam miejsce gdzie było krematorium, Bass w miarę dokładnie pisał gdzie skręcić, minąć kościół, itd. Wszystkie inne źródła podawały lokalizację bardzo ogólnie. Przypuszczam, że tam też po raz pierwszy usłyszałam o sprawie. Dzięki za odwiedziny na kanale :)
@@MysteryCabin Odwiedzony i zasubskrybowany :)
Ciekawe
Cieszę się :)
Kurczę. Przez tę nazwę nie mogę powstrzymać się od myślenia o dziobakach...
Widzi mi się, że to musi być zaburzenie psychiczne. Nie ma żadnego sensu w takim postępowaniu.
Okropna sprawa...jakos nie slyszalam o niej ...niewiarygodne
Główka pracuje .
a wg mnie zbyt surowa kara. Oczywiscie nie uwazam, ze to co zrobil bylo 'normalne', ale w zasadzie oprocz krzywd moralnych to nikogo nie skrzywdzil. Gwalciciel w Polsce moze dostac zawiasy i zyje sobie dalej :'')
Dobrze się sluchalo
Niewyobrażalny smród, którego nikt nie czuł??!! Tyle lat i nikt nie zauważył walających się po lesie zwłok?!
Był by to dziwny film - chyba żartujesz kobieto. Z pewnością cieszył by się olbrzymim zainteresowaniem.
ale moja pani w polsce jest takze wiele hororow
Słyszałam o tej sprawie, ale wydawało mi się, że facetowi się upiekło., dobrze że jednak nie.
Jakby się tak całkiem upiekło to odcinek by trzeba nazwać "podwójny skandal w krematorium Tri-State" :) :) Ale oczywiście w porównaniu z tym, co mu groziło, ostateczna kara była skromna. Przyznam, że w tej sprawie nie mam pojęcia jaka kara byłaby satysfakcjonująca. Czy powinien siedzieć dłużej? Nawet nie mam opinii bo go kompletnie nie rozumiem :)
@@MysteryCabin Podejrzewam że prokuratura też nie wiedziała w jakim zakresie zaklasyfikować i z ilu paragrafów oskarżyć. Ostatnio zostałem okradziony z narzędzi. Kupowane na przestrzeni czterdziestu lat. Zestaw kluczy jak to bywa częściowo w jednej skrzynce ukradzionej a elementy używane częściej po innych skrzynkach które nie zostały skradzione. Policjant spisujący moje zeznania domagający się zadeklarowania wartości z jednej strony a podważający wartość z racji dekompletacji i wieku narzędzi z drugiej. Bo od tej wartości zależy jak będzie klasyfikowane przestępstwo. W domu na spokojnie przyszło mi na myśl porównanie. Wynika z tego że wymiar kary za pozbawienie życia też powinien być skalowany poprzez wartość człowieka. Czyli zarodek "najdrożej" a im ktoś starszy tym "taniej", bo ostatecznie jaką "wartość" może mieć osiemdziesięciolatek. No ale z drugiej strony z takiego zarodka może być geniusz, miliarder ale też bezdomny lub seryjny zabójca. Starając się wycenić można popaść w takie absurdy że staje się na rozdrożu. W omawianym przypadku już przy jednych zwłokach zbeszczeszczonych, oszustwie niewykonania umówionej usługi ale pobrania za nią zapłaty, niestosowaniu się do przepisów sanitarnych, zanieczyszczaniu środowiska, powinien odpowiadać tak samo jak przy trzystu. Nawet to odręczne pisanie listów do rodzin uważam za idiotyzm. Po którymś z kolei treść najprawdopodobniej zaczynała być identyczna. Przecież nawet nie pamiętał twarzy ani nazwisk tych bezczeszczonych zwłok. Tą karą chciano mu przybliżyć pojęcie piekła z powtarzającym się cyklem udręki? Przestępstwo przerosło swoim rozmiarem "ludzkie pojęcie" wprawiając w zdumienie i po części w bezsilność.
Czy przyczyną nie była oszczędnośc.Przeciez taki piec ciągnie dużo prądu
Z tego co mi wiadomo to piece krematoryjne zasilane są gazem więc koszty nie tyle co z prądem są związane co właśnie z gazem. Zastanawiam się czy krematoria nie powinny być objęte ostrzejszymi przepisami środowiskowymi jeśli faktycznie podczas kremacji uwalniane są różne szkodliwe substancje najprawdopodobniej ulatujące kominem do atmosfery. No i wtedy zużycie prądu też by wzrosło.
To pewnie ojczulek zaczal wyrzucac zwloki a synus nie chcial sie przeciez biznesem zajac kochany tatus
Super
miło zobaczyć kanał o takiej tematyce, takie uzupełnienie do tematów poruszanych przez Kompulika (maestro, pełen szacunek!).
temat ciekawy, nie słyszałem, natomiast martwi problem z dźwiękiem - trzeba poświęcić pończochę i rozciągnąć przed mikrofonem. (-:
Lubię te amerykańskie wyroki. Nie masz gdzie pracować myk zapłać 18 000 000$.
Przecież wiadomo że nikt tego nie zapłaci bo Z czego?
Jedno słowo :Makabra.
👍
😱😱
jaka akcja ... :s
Bardzo możliwe ze prowadzili oni biznes z tzw body brokers w USA jest to legalne
Myślę zupełnie serio,że ojciec i syn zostali opętani,to skomplikowane a tłumaczenie zajęłoby.mi.minimum 10 godzin.
Ale numer
Sorry ale wedlug mnie tej calej historii nie dá sie inaczej wytlumsczyc jak tylko jakims zaburzeniem psychicznymi. u calej rodziny.Najwidoczniej maz z zóna dobrali sie ideálnie a syn wdal sie w ojca.
Dobrze, ze foty pokazały typa, bo jakoś nie wspomniałaś, ze to przedstawiciele "pierwszych ludów" Afryki😁
No i co z tego?
Mnie jest gościa jakoś żal... Oczywiście, takie traktowanie zwłok jest skandaliczne, niezależnie od światopoglądu, zapatrywań religijnych, etc. Nawet martwe już ciało człowieka to nie jest jakiś śmieć, który można wyrzucić do kosza i tyle, a tutaj te ciała walały się byle jak po całym terenie.
Mimo wszystko jest mi go żal... Jeśli sam nie umiał wytłumaczyć, dlaczego tak robił, to może sugerować jakieś zaburzenia. Ostatecznie było to bezsensowne, bo zrobił tak tylko z częścią ciał, więc trudno zakładać, żeby się to opłacało czy w ogóle trudno się spodziewać jakiejś gratyfikacji z tego.
Jest mi też żal Brenta z tego powodu, że został w zasadzie przymuszony do robienia tego, czego nie chciał robić; nie chciał może dlatego, że już wiedział, co w trawie piszczy, a może po prostu nie chciał. No i kariery sportowej już nie zrealizuje, bo 43 lata to za późno na to, życie złamane, kupa kasy do spłacenia, bo ojciec wymusił na nim przejęcie biznesu🙄
Rodzice! Nie zmuszajcie Waszych dzieci do robienia w życiu tego, czego nie chcą robić.
Oczywiście jego odpowiedzialność też w tym jest, tylko pytanie jaka (czy faktycznie zachowanie było wynikiem zaburzenia czy też nie albo nie tylko).
Disgusting 🤮
Byla moze wzmianka jakiego "koloru" byly zwloki wyrzucane?
Nigdzie się nie natknęłam na takie informacje 🤔
@@MysteryCabin Dziekuje za odpowiedz! A tak przy okazji to jestes bardzo ladna.
Dziękuję bardzo 🌹 już od dawna nikt mi tak nie mówi więc bardzo mi miło ;)
Bez przesady ciało to tylko ciało.
Czyli można je sobie rzucić gdzie popadnie? Może pod twoim domem na przykład?
Chyba choroba (nie ważne czy zatrucie czy inna psychiczna) są jedynym sensownym wyjaśnieniem tej bezsensownej sprawy. To co robił nie miało żadnego celu, logiki, ani nie przynosiło żadnych korzyści.
Co do kary myślę, że uczciwa. Miał czas to wszystko przemyśleć, a po wyjściu nadal musiał przepraszać rodziny (co wgl w większości spraw powinno być robione) i płacić im odszkodowania. Poza tym uważam, że w więzieniach nie powinno się trzymać i jednocześnie utrzymywać osób, które nie stanowią większego zagrożenia dla społeczeństwa. Jakby nie patrzeć to nikogo nie zabił, nie zgwałcił, nie porwał.
Nakazanie spłaty za niewykonaną usługę z odsetkami byłoby uciążliwą karą. Bez osadzania w więzieniu. Na wolności szybciej by to realizował. Wycena "odszkodowania" za straty moralne też jest trudna. Tym bardziej gdy ma trafić do poszkodowanego który może uważać że "jego ból jest większy niż innych".