Coraz częściej mam tak, że jak słyszę cenę danego samochodu, to już mi się nie chce oglądać jego testu. Sprzedać takie coś za 190 tysięcy to jak oszukać kogoś na wnuczka. Pokazy garnków to przy tym zabawa dla amatorów.
Test jak zawsze super...Zoe jeździłem i tylko tyle, elektryk ma swoje zalety ale wad ma tak dużo, że absolutnie mówię nie, nie...:) Zabawne zasięg 200 km na autostradzie :). Wyjazd na urlop trwa 2 tygodnie z czego 7 dni to droga :P. Gdyby cena była ok. 70 tysi. to na auto miejski może ok. Wtedy Clio by w trasę kupił. A za 160-200 tys. zł...ciężko coś pozytywnego powiedzieć. Auta elektryczne z recyklingu to okropna tandeta, np. drzwi Zoe są z Fluenca, który byl super za ok. 60 tys. zł. W przypadku recyklingu do produkcji aut nie mówię tylko o Zoe bo w BMW czy innych również "pachnie tanizną". Straszne czasy nas dopadły, Pozdr.
Samochód nie za duży, taki typowy do miasta,wszędzie zaparkuje,zużycie energii w miarę, ale cena o 80 tyś za duża . Myślący człowiek nigdy tego nie kupi.
Za 120 tys. była to ciekawa propozycja. Przy cenie zbliżonej do większych i nowszych, do tego zwyczajnie lepszych konkurentów - sorry, jakoś nie widzę sensu. Rzadkością jest możliwość ładowania AC z mocą 22 kW, a poważną wadą brak porządnego zarządzania temperaturą baterii (chłodzenie tylko powietrzem, brak podgrzewania).
Darmowe ładowarki mają 22KW i Zoe wszystkie auta na takich łądowarkach zjada. Wszystkie auta mają max 11KW i mniej, co mnie do szału doprowadza, bo tylko powodują wydłużone kolejki do ładowania. W 2022r. zaoszczędziłem 10k zł na darmowych ładowarkach, średnio łądując przez 1 godzinę, a nie jak inne auta 3 godz, a nawet 5 godzin
Test jak zwykle super. Samochód fajny, ale za duży ma zasięg, za szybko się ładuje i cena jakaś taka niska, obciach jeździć takim tanim autkiem - zatem na razie dziękuję, za tę wspaniałą propozycję.
Nie ma żadnych cięć tylko nasz rynek jest tak wybiórczo traktowany. W DE czy FR jest nawet R110 w bazowej wersji na kołpaku. Widocznie jesteśmy bogatym rynkiem.
Bez jaj...za 200 tysięcy to ja mam 4 letnie Audi C7 lub nawet C8 z 3 litrowym dieslem i opłaconą akcyzą. A to coś to jest jakiś ponury wynalazek...którego cena powinna być nie większa niż 80 tysięcy i ładowanie powinno trwać 5 minut.
Sorry, ale to już jest szaleństwo z tymi cenami. To już nawet nie jest drogo, to już jest abstrakcja. Kto niby miałby za prawie 200 tysi. kupić takiego wypierdka? :)
Jeszcze ciekawostka. O ile nie jestem fanem elektryków to nową Teslę 3 z zasięgiem 495km i przyspieszeniem do setki w 6 s można kupić za 219,9 tys. zł. Tylko 30 tys. zł różnicy między tym małym wypierdkiem Zoe, a autem kompaktowym o dobrych osiągach.
Zoe ma najlepszą łądowarkę do AC, nikt na to nie zwraca uwagi, ale przy darmowych łądowarkach to się super sprawdza. Wszystkie inne auta są o wiele słabsze. No chyba że auta od 500k wzwyż, ale tacy nie jeżdżą na darmowe ładowarki
@@130rapid W domu jest ciężko uzyskać 22KW, trzeba mieć odpowiedniej grubości kable w ścianie i przyłącze. Lepiej ładować 11KW są mniejsze straty w czasie ładowania. (w domu nam się tak nie śpieszy). A prąd stały jest drogi na ładowarkach i lepiej za często takim mocnym prądem nie ładować, chyba że jedziemy na wczasy, to nam się śpieszy. Z prądu stałego jeszcze nie korzystałem, ładując się na mieście mając łądowarkę 22KW wystarcza mi taka moc w zupełności. Ładowarka 3 fazowa ( czyli ta cegła z kablem zewnętrznym ) 11KW kosztuje 1400zł i taką polecam
@@aleksanderpruss3093 Ale za co ja mam płacić. Ja mówię o darmowych ładowarkach, dlatego Zoe jest najlepszym autem. W domu to wiadomo, że najlepiej ładować 11KW, co większość aut ma możliwośc takim prądem ładować
Powiedz mi, co jest fajnego w tym "precyzyjnym" soczewkowym oddzielaniu jasności od ciemności. Wspominasz o tym w każdym teście jako zaletę, a dla mnie to porażka. Nie dość, że często widać rozszczepione kolory na krańcach swiecenia, to jeszcze brakuje płynnego przejścia światła w mrok, robi się taka ściana typu "wszystko widać i nic nie widać".
Dzięki lepszej precyzji możliwa jest dłuższa i mocniejsza wiązka światła - przynajmniej według moich obserwacji zazwyczaj jest taka prawidłowość. W odbłyśnikach też zapewne można zrobić naprawdę dobre światła LED (czego pewnym przykładem jest poprzedni Civic), ale zazwyczaj obecnie odbłyśniki to są najprostsze konstrukcyjnie eco-LEDy z niepowalającymi parametrami.
@@WahaczTV Dzięki za wytłumaczenie, być może miałem styczność ze słabymi LEDami, podstawowymi. Są samochody ze zwykłymi żarówkami, kilkuletnie, które mocniej i lepiej świecą niż te basic- lub eko-LEDy.
Jak producenci zaczną myśleć mózgiem, a nie dupą to może ludzie zaczną chętniej kupować elektryki. Po pierwsze elektryki powinny być tańsze niż spalinówki !! Po drugie, baterie powinny być w stanie naładować się do pełna w max 15 minut. Jakiś czas temu naukowcy wynaleźli prototyp baterii, które da się naładować w sekundy. Na co oni czekają. Aż ludzie kurwa wyginą ? Według mnie świat motoryzacji idzie w złą stronę. Debilni rządzący chcą, żeby bogaci jeździli tylko po drogach, a każdy kto uboższy zapierdalał na pociąg jak w Indiach... Tragiczne czasy...
Też mnie to zastanawia...elektryk ograbiony z większości osprzętu i to drogiego jaki musi miec spalinówka...do tego ograbiony z fizycznych przycisków z tanim wyświetlaczem z kupą ikon nie wiadomo do czego potrzebnych w czasie jazdy. Na koniec wygląd - i to jest tragedia. Wszystko na jedno kopyto - obłe jak mydelniczki, pozbawione przedniego grilla wygladaja strasznie. Ostatnio widzialem na żywca jakiegos Forda - nie pamietam nazwy. Szkoda słów.
Myślisz jak komunista. Niestety ślę firmy nie działają jak komuniści. Jeżeli opracowujesz jakaś technologie to mija trochę czasu do wprowadzenia jej na rynek a obok czasu uciekają ci też miliardy dolarów. I te miliardy dolców na badania, produkcję musisz odzyskać, a do tego potrzebujesz odpowiedzniego wolumenu sprzedaży. Połącz to jeszcze z drożejącymi metalami i masz duże rozciągnięcie w czasie zwrotu inwestycji. Między czasie możesz wynaleźć inne typy baterii ale na ich wdrożenie do produkcji będziesz musiał poczekać bo jak nie to zbankrutujesz. Nie można bowiem wykładać co kilka lat miliardów dolców i zakańczać projektu ze stratą. Żaden bank nie da ci kredytu na kolejną inwestycje.
Elektryczna Kona to tragedia, spotkałem ją na darmowej ładowarce. Ledwo to ciągnie 3.6KW, jak podjechałem Zoe i pokazałem kierowcy Kony z jaką prędkością można łądować to zwątpił. Biedak siedział w aucie od 12 do 18, a ja w ciągu godziny naładowałem auto i życzyłem mu powodzenia, dalej siedział i ładował
Ciekaw jestem czy znajdzie się choć jedna osoba, która kupi to auto w Polsce kierując się rozsądkiem. Wiem, że wariatów nie brakuje, ale ciekawe czy znajdzie się w kraju choć jedna osoba, która uzna tą ofertę za opłacalną. O leasingu i najmie długoterminowym nie wspominam, bo to inna para kaloszy.
Co myślicie o cenach elektryków? Czy dla kogoś jest to opłacalne? Z mojej perspektywy ciężko sobie wyobrazić wybór takiego zoe, gdy za podobny budżet można uzyskać np. skodę octavię rs :)
@@n8n8n8n producenci samochodów swoją potęgę osiągnęli dzięki masowej produkcji i sprzedaży dla mas. Gdy samochody będą drogie to masy przestaną je kupować, a milionerów jest zbyt niewielu na świecie aby wszyscy producenci aut dali radę przetrwać sprzedając auta tylko bogatym.
@@ukaszrozewicz7488 Wiem, nadal jednak są kredyty/leasingi, które dla użytkownika końcowego są niekorzystne, gdyby chciał auto wykupić, za gotówkę mało kogo stać, producenci to wiedzą i dlatego zawyżają ceny, bo klient zawsze się znajdzie, a gdy to nastąpi - marżę będą mieli lepszą na jednym aucie niż na 3 wcześniej.
@@ukaszrozewicz7488 Serio ludzie jeszcze nie wiedzą, że nie będą mieli aut na własność i producentom będzie się to opłacać? Będziesz używał ich jak dzisiaj hulajnogi na abonament. Ale nigdy na wyłączność.
Brak standardowych ogrzewanych foteli i kierownicy w hybrydzie lub elektryku - w naszym klimacie - to jest grube nieporozumienie. A już przy cenie auta 180 tys. zł, to zakrawa na qui pro quo. :DDD
Jak dla mnie to całkiem fajne auto. Ale w realnym świecie za taką cenę mam bardzo dobrze wyposażone Clio z automatem i paliwo na 9-10 lat. I jeżdżę szybciej niż max 140.
@@130rapid i zasięg spada o 50% gdy włączysz grzanie foteli i kierownicy... Zobacz test Carolewskiego ostatni ( Nissan Leaf ). Nawet grzanie kabiny musiał wyłączyć i marznać by dojechać do stacji ładowania !!!
@@user-re7cq3wy6r a no stąd, że baterie są w nim najdroższe i Renault może taki pakiet baterii włożyć do Megane albo do Zoe. Jak Zoe byłoby dużo tańsze od Megane to Renault byvna tym traciło a tak jak oba auta mają podobna cenę to zysk na Zoe jest nawet większy niż na Megane.
Korzystając z pomysłu KIA, Renault powinno się uśmiechnąć do małżonki Willa Smitha. Mogłaby z tego wyjść fajna reklama. 😉 A może już próbowali? Nie wiem.
Taka cena to wstyd. Nikt tego nie kupi. To typowa utylizacja kasy i tragiczne plastikowe wnętrze. Szkoda było by mi wydać tyle pieniędzy na tak kiepskie auto zresztą wszystkie nowe auta teraz są tragicznie wykonane a coś co kilka lat temu bo standardem teraz jest płatne. To auto ma wszystkie wady elektryków!
Pisałem już pod poprzednim testem że ikonek się nie przesuwa tylko klika na ikonę i w miejsce gdzie ma się pojawić, działa to bardzo płynnie i szybko. Polecam się douczyć zanim zacznie się opowiadać bzdury
Wiem że można je klikać. Skoro jednak producent dał możliwość przesuwania (co jest bardziej naturalne biorąc pod uwagę to do czego przyzwyczaiły nas smartfony) to mogę to ocenić. Tym bardziej że przełączanie pomiędzy edycją różnych ekranów też działa fatalnie.
Jak się nie przesuwa, jak się dają przesuwać? Babol interfejsu i tyle. Polecam myślenie i nie wchodzenie koncernom, którym nie chce się niczego zrobić dobrze do końca, w dupcie.
@@WahaczTV Pomimo tego że lubię, subskrybuję pański kanał i zawsze daję łapę w górę tym razem nie mogę się z Panem zgodzić. Jeżdżę takim samochodem na co dzień i zapewniam że wszystko tam działa dobrze jak wie się jak to zrobić, pozdrawiam
Można taniej kupić, ja kupiłem o wieleeeeeeeee taniej. Na pewno teraz obniżą ceny, auta dostępne od ręki są z 2022r. i jeszcze dochodzi rewelacja cenowa od Tesli. Za miesiąc Zoe powinno być w fajnej cenie
@@amadeuszpopek8355 Nie obraziłem się🙂. Kupiłem to auto dla żony, jezdzi do pracy nim za darmo, służy też na zakupy, gdzieś nagle na krótkim dystansie podjechać, to nie jest rodzinne auto
@@wojtekfuga3566 spoko rozumiem jak dałeś mniej i służy do miasta i okolic to spoko. Ja mam dla żony i siebie do miasta Rio nowe ale wiadomo tankuję beznzynę ale jednak kosztowało 64 tyś a rabat 10 tyś bo potestowy Wysoka wersja BL. Ale na auto za 200 tyś jako 2 auto to jednak mnie nie stać. Ile dałeś możesz na priv napjsać ciekaw jestem. Ja nie mam gdzie ładować:( blok i mieszkanie przewodu nie zrzucę z 11 piętra:)
@@amadeuszpopek8355 Miałem Rio III silnik 1.2 z 2016 , to bezawaryjne auto, po 6 latach sprzedałem prawie za tyle co kupiłem jako nowe z salonu. Przy takich pieniądzach + dotacja wyszło mi nie wiele więcej od Twojego nowego Rio. Zoe się lepiej jezdzi, ale do bloku się nie nadaje, zimne dni dają w kość temu autu. ( spada zasięg, nie podoba mi się to) Ale w cieplejsze dni od 12st. jest to auto bardzo dobre, dające dużo radości z jazdy. Rio miło wspominam, olałem gwarancje,ani razu nie byłem w ASO, sam wymieniałem olej i filtry. Prócz OC to nie dołożyłem do niego ani grosza więcej 🙋♂
Coraz częściej mam tak, że jak słyszę cenę danego samochodu, to już mi się nie chce oglądać jego testu. Sprzedać takie coś za 190 tysięcy to jak oszukać kogoś na wnuczka. Pokazy garnków to przy tym zabawa dla amatorów.
Test jak zawsze super...Zoe jeździłem i tylko tyle, elektryk ma swoje zalety ale wad ma tak dużo, że absolutnie mówię nie, nie...:)
Zabawne zasięg 200 km na autostradzie :). Wyjazd na urlop trwa 2 tygodnie z czego 7 dni to droga :P. Gdyby cena była ok. 70 tysi. to na auto miejski może ok. Wtedy Clio by w trasę kupił. A za 160-200 tys. zł...ciężko coś pozytywnego powiedzieć.
Auta elektryczne z recyklingu to okropna tandeta, np. drzwi Zoe są z Fluenca, który byl super za ok. 60 tys. zł.
W przypadku recyklingu do produkcji aut nie mówię tylko o Zoe bo w BMW czy innych również "pachnie tanizną". Straszne czasy nas dopadły, Pozdr.
Samochód nie za duży, taki typowy do miasta,wszędzie zaparkuje,zużycie energii w miarę, ale cena o 80 tyś za duża . Myślący człowiek nigdy tego nie kupi.
Do miasta to Fiat 500 wystarczy, który w utrzymaniu jest śmieszne tani.
Kupiłem Arkanę RS line 160KM w pełnej specyfikacji i wyszła 160tys zł ten Zoe to kpina z tą ceną!
Thank you so much for the English subtitles, I don't speak Polish yet, and I haven't found any English videos about the facelifted Zoe
Już widzę oczyma wyobraźni te tłumy walące do salonów ;-)
Za 120 tys. była to ciekawa propozycja. Przy cenie zbliżonej do większych i nowszych, do tego zwyczajnie lepszych konkurentów - sorry, jakoś nie widzę sensu. Rzadkością jest możliwość ładowania AC z mocą 22 kW, a poważną wadą brak porządnego zarządzania temperaturą baterii (chłodzenie tylko powietrzem, brak podgrzewania).
Darmowe ładowarki mają 22KW i Zoe wszystkie auta na takich łądowarkach zjada. Wszystkie auta mają max 11KW i mniej, co mnie do szału doprowadza, bo tylko powodują wydłużone kolejki do ładowania. W 2022r. zaoszczędziłem 10k zł na darmowych ładowarkach, średnio łądując przez 1 godzinę, a nie jak inne auta 3 godz, a nawet 5 godzin
190 TYSIĘCY ZA TO??????????
Jaja... byłem ciekawy recenzji ale informacja o cenniku skutecznie zniechęciła mnie do dalszego oglądania - trzeba było podać cenę na końcu 😀
Test jak zwykle super. Samochód fajny, ale za duży ma zasięg, za szybko się ładuje i cena jakaś taka niska, obciach jeździć takim tanim autkiem - zatem na razie dziękuję, za tę wspaniałą propozycję.
W sam raz dla studentów i młodych małżeństw😂
Komentarz to złoto😁
Nie ma żadnych cięć tylko nasz rynek jest tak wybiórczo traktowany. W DE czy FR jest nawet R110 w bazowej wersji na kołpaku. Widocznie jesteśmy bogatym rynkiem.
Bez jaj...za 200 tysięcy to ja mam 4 letnie Audi C7 lub nawet C8 z 3 litrowym dieslem i opłaconą akcyzą.
A to coś to jest jakiś ponury wynalazek...którego cena powinna być nie większa niż 80 tysięcy i ładowanie powinno trwać 5 minut.
No piękniej Zoe, ale mojego nie oddam:-P I fakt za taką cenę już bym wolał dołożyć do chociażby Megane e-tech
super test, ale też nie wiem jaki to auto ma juz sens w zestawieniu z Megane...
Sorry, ale to już jest szaleństwo z tymi cenami. To już nawet nie jest drogo, to już jest abstrakcja. Kto niby miałby za prawie 200 tysi. kupić takiego wypierdka? :)
A najzabawniejsze to to, że te ceny nigdy nie będą niższe. Prędzej opodatkują auta spalinowe. Zobaczcie sobie kamienie milowe E3G i E4G.
Jeszcze ciekawostka. O ile nie jestem fanem elektryków to nową Teslę 3 z zasięgiem 495km i przyspieszeniem do setki w 6 s można kupić za 219,9 tys. zł. Tylko 30 tys. zł różnicy między tym małym wypierdkiem Zoe, a autem kompaktowym o dobrych osiągach.
Zoe ma najlepszą łądowarkę do AC, nikt na to nie zwraca uwagi, ale przy darmowych łądowarkach to się super sprawdza. Wszystkie inne auta są o wiele słabsze. No chyba że auta od 500k wzwyż, ale tacy nie jeżdżą na darmowe ładowarki
Faktycznie: AC 22 kW. Tyle że w tej super-kompletacji trzeba dopłacić 4500 zł za "układ szybkiego ładowania prądem stałym".
@@130rapid W domu jest ciężko uzyskać 22KW, trzeba mieć odpowiedniej grubości kable w ścianie i przyłącze. Lepiej ładować 11KW są mniejsze straty w czasie ładowania. (w domu nam się tak nie śpieszy). A prąd stały jest drogi na ładowarkach i lepiej za często takim mocnym prądem nie ładować, chyba że jedziemy na wczasy, to nam się śpieszy. Z prądu stałego jeszcze nie korzystałem, ładując się na mieście mając łądowarkę 22KW wystarcza mi taka moc w zupełności. Ładowarka 3 fazowa ( czyli ta cegła z kablem zewnętrznym ) 11KW kosztuje 1400zł i taką polecam
Im mocniejszą ładowarka AC tym wieksze straty energii podczas ładowania. W efekcie zamiast zapłacić za 40kWh zapłacisz za 50kWh.
@@aleksanderpruss3093 Ale za co ja mam płacić. Ja mówię o darmowych ładowarkach, dlatego Zoe jest najlepszym autem. W domu to wiadomo, że najlepiej ładować 11KW, co większość aut ma możliwośc takim prądem ładować
@@wojtekfuga3566 darmowe ładowarki jak szybko powstały tak szybko znikają.
Powiedz mi, co jest fajnego w tym "precyzyjnym" soczewkowym oddzielaniu jasności od ciemności. Wspominasz o tym w każdym teście jako zaletę, a dla mnie to porażka. Nie dość, że często widać rozszczepione kolory na krańcach swiecenia, to jeszcze brakuje płynnego przejścia światła w mrok, robi się taka ściana typu "wszystko widać i nic nie widać".
Dzięki lepszej precyzji możliwa jest dłuższa i mocniejsza wiązka światła - przynajmniej według moich obserwacji zazwyczaj jest taka prawidłowość. W odbłyśnikach też zapewne można zrobić naprawdę dobre światła LED (czego pewnym przykładem jest poprzedni Civic), ale zazwyczaj obecnie odbłyśniki to są najprostsze konstrukcyjnie eco-LEDy z niepowalającymi parametrami.
@@WahaczTV Dzięki za wytłumaczenie, być może miałem styczność ze słabymi LEDami, podstawowymi. Są samochody ze zwykłymi żarówkami, kilkuletnie, które mocniej i lepiej świecą niż te basic- lub eko-LEDy.
z ceną to pojechali. 100 tysi to a dużo
Jak producenci zaczną myśleć mózgiem, a nie dupą to może ludzie zaczną chętniej kupować elektryki. Po pierwsze elektryki powinny być tańsze niż spalinówki !! Po drugie, baterie powinny być w stanie naładować się do pełna w max 15 minut. Jakiś czas temu naukowcy wynaleźli prototyp baterii, które da się naładować w sekundy. Na co oni czekają. Aż ludzie kurwa wyginą ? Według mnie świat motoryzacji idzie w złą stronę. Debilni rządzący chcą, żeby bogaci jeździli tylko po drogach, a każdy kto uboższy zapierdalał na pociąg jak w Indiach... Tragiczne czasy...
święta prawda
Też mnie to zastanawia...elektryk ograbiony z większości osprzętu i to drogiego jaki musi miec spalinówka...do tego ograbiony z fizycznych przycisków z tanim wyświetlaczem z kupą ikon nie wiadomo do czego potrzebnych w czasie jazdy. Na koniec wygląd - i to jest tragedia. Wszystko na jedno kopyto - obłe jak mydelniczki, pozbawione przedniego grilla wygladaja strasznie. Ostatnio widzialem na żywca jakiegos Forda - nie pamietam nazwy. Szkoda słów.
Myślisz jak komunista. Niestety ślę firmy nie działają jak komuniści. Jeżeli opracowujesz jakaś technologie to mija trochę czasu do wprowadzenia jej na rynek a obok czasu uciekają ci też miliardy dolarów. I te miliardy dolców na badania, produkcję musisz odzyskać, a do tego potrzebujesz odpowiedzniego wolumenu sprzedaży. Połącz to jeszcze z drożejącymi metalami i masz duże rozciągnięcie w czasie zwrotu inwestycji. Między czasie możesz wynaleźć inne typy baterii ale na ich wdrożenie do produkcji będziesz musiał poczekać bo jak nie to zbankrutujesz. Nie można bowiem wykładać co kilka lat miliardów dolców i zakańczać projektu ze stratą. Żaden bank nie da ci kredytu na kolejną inwestycje.
Czy to konkurent dla elektrycznej Kony? Ładowanie musi być wolne bo nie ma aktywnego chłodzenia baterii.
Elektryczna Kona to tragedia, spotkałem ją na darmowej ładowarce. Ledwo to ciągnie 3.6KW, jak podjechałem Zoe i pokazałem kierowcy Kony z jaką prędkością można łądować to zwątpił. Biedak siedział w aucie od 12 do 18, a ja w ciągu godziny naładowałem auto i życzyłem mu powodzenia, dalej siedział i ładował
Autko całkiem fajne ale cena........kosmos :/ Test jak zwykle rewelka :)
Ciekaw jestem czy znajdzie się choć jedna osoba, która kupi to auto w Polsce kierując się rozsądkiem. Wiem, że wariatów nie brakuje, ale ciekawe czy znajdzie się w kraju choć jedna osoba, która uzna tą ofertę za opłacalną. O leasingu i najmie długoterminowym nie wspominam, bo to inna para kaloszy.
Co myślicie o cenach elektryków? Czy dla kogoś jest to opłacalne? Z mojej perspektywy ciężko sobie wyobrazić wybór takiego zoe, gdy za podobny budżet można uzyskać np. skodę octavię rs :)
WARIACTWO
To ma być opłacalne dla producentów, nie dla klientów
@@n8n8n8n producenci samochodów swoją potęgę osiągnęli dzięki masowej produkcji i sprzedaży dla mas. Gdy samochody będą drogie to masy przestaną je kupować, a milionerów jest zbyt niewielu na świecie aby wszyscy producenci aut dali radę przetrwać sprzedając auta tylko bogatym.
@@ukaszrozewicz7488 Wiem, nadal jednak są kredyty/leasingi, które dla użytkownika końcowego są niekorzystne, gdyby chciał auto wykupić, za gotówkę mało kogo stać, producenci to wiedzą i dlatego zawyżają ceny, bo klient zawsze się znajdzie, a gdy to nastąpi - marżę będą mieli lepszą na jednym aucie niż na 3 wcześniej.
@@ukaszrozewicz7488 Serio ludzie jeszcze nie wiedzą, że nie będą mieli aut na własność i producentom będzie się to opłacać? Będziesz używał ich jak dzisiaj hulajnogi na abonament. Ale nigdy na wyłączność.
Brak standardowych ogrzewanych foteli i kierownicy w hybrydzie lub elektryku - w naszym klimacie - to jest grube nieporozumienie. A już przy cenie auta 180 tys. zł, to zakrawa na qui pro quo. :DDD
Jak dla mnie to całkiem fajne auto. Ale w realnym świecie za taką cenę mam bardzo dobrze wyposażone Clio z automatem i paliwo na 9-10 lat. I jeżdżę szybciej niż max 140.
To auto ma grzane fotele i kierownicę
@@arkadiuszrekiel1054 Ma, ale dopiero za dopłatą -> 2:15 Musisz dokupić pakiet Winter za 1500 zł.
@@130rapid i zasięg spada o 50% gdy włączysz grzanie foteli i kierownicy...
Zobacz test Carolewskiego ostatni ( Nissan Leaf ). Nawet grzanie kabiny musiał wyłączyć i marznać by dojechać do stacji ładowania !!!
@@ireneuszn.3921 Ile watów pobiera ogrzewanie kierownicy i foteli?
50-80k PLN i będzie się sprzedawał, tyle jest wart
zoe tyle kosztował. nie rozumiem skąd cena z kosmosu. na inflację bym nie zwalał
@@user-re7cq3wy6r a no stąd, że baterie są w nim najdroższe i Renault może taki pakiet baterii włożyć do Megane albo do Zoe. Jak Zoe byłoby dużo tańsze od Megane to Renault byvna tym traciło a tak jak oba auta mają podobna cenę to zysk na Zoe jest nawet większy niż na Megane.
Siemka wahacz 🙂
Siema tu Wahacz 👍
Korzystając z pomysłu KIA, Renault powinno się uśmiechnąć do małżonki Willa Smitha. Mogłaby z tego wyjść fajna reklama. 😉 A może już próbowali? Nie wiem.
Z tym blokowaniem centralnego zamka to w Megane IV mam to samo i nawet jak idę otworzyć maskę to auto zawsze się zamyka.
W Clio najnowszym nie zauważyłem tego problemu, zamykanie i otwieranie zupełnie mnie nie irytowało.
Da się to wszystko powyłączać tak że tylko klikając przycisk na karcie otworzysz?
Zaraz zjada z ceny o 50tys
Jeszcze się przejadą na tych elektrykach. To nie jest przyszłość motoryzacji.
190k za male miejskie auto...
Poj..ało ich lekko
Takie autko akurat za 60-70 tysięcy pln z salonu.
Taka cena to wstyd. Nikt tego nie kupi. To typowa utylizacja kasy i tragiczne plastikowe wnętrze. Szkoda było by mi wydać tyle pieniędzy na tak kiepskie auto zresztą wszystkie nowe auta teraz są tragicznie wykonane a coś co kilka lat temu bo standardem teraz jest płatne. To auto ma wszystkie wady elektryków!
Pisałem już pod poprzednim testem że ikonek się nie przesuwa tylko klika na ikonę i w miejsce gdzie ma się pojawić, działa to bardzo płynnie i szybko. Polecam się douczyć zanim zacznie się opowiadać bzdury
Wiem że można je klikać. Skoro jednak producent dał możliwość przesuwania (co jest bardziej naturalne biorąc pod uwagę to do czego przyzwyczaiły nas smartfony) to mogę to ocenić. Tym bardziej że przełączanie pomiędzy edycją różnych ekranów też działa fatalnie.
Jak się nie przesuwa, jak się dają przesuwać? Babol interfejsu i tyle. Polecam myślenie i nie wchodzenie koncernom, którym nie chce się niczego zrobić dobrze do końca, w dupcie.
@@WahaczTV Pomimo tego że lubię, subskrybuję pański kanał i zawsze daję łapę w górę tym razem nie mogę się z Panem zgodzić. Jeżdżę takim samochodem na co dzień i zapewniam że wszystko tam działa dobrze jak wie się jak to zrobić, pozdrawiam
Widząc to auto na ulicy, znaczy, że za kierownicą jest szaleniec albo głupiec zaaaa taaaakaaaaa kasę takie gówno:)
Można taniej kupić, ja kupiłem o wieleeeeeeeee taniej. Na pewno teraz obniżą ceny, auta dostępne od ręki są z 2022r. i jeszcze dochodzi rewelacja cenowa od Tesli. Za miesiąc Zoe powinno być w fajnej cenie
@@wojtekfuga3566 stary bez urazy, ale ja tego nie chcę kupić bo to słabe auto ze słabymi osoągami i słabym zasięgiem nawet jakby 1/4 obniżyli cenę:)
@@amadeuszpopek8355 Nie obraziłem się🙂. Kupiłem to auto dla żony, jezdzi do pracy nim za darmo, służy też na zakupy, gdzieś nagle na krótkim dystansie podjechać, to nie jest rodzinne auto
@@wojtekfuga3566 spoko rozumiem jak dałeś mniej i służy do miasta i okolic to spoko. Ja mam dla żony i siebie do miasta Rio nowe ale wiadomo tankuję beznzynę ale jednak kosztowało 64 tyś a rabat 10 tyś bo potestowy Wysoka wersja BL. Ale na auto za 200 tyś jako 2 auto to jednak mnie nie stać. Ile dałeś możesz na priv napjsać ciekaw jestem. Ja nie mam gdzie ładować:( blok i mieszkanie przewodu nie zrzucę z 11 piętra:)
@@amadeuszpopek8355 Miałem Rio III silnik 1.2 z 2016 , to bezawaryjne auto, po 6 latach sprzedałem prawie za tyle co kupiłem jako nowe z salonu. Przy takich pieniądzach + dotacja wyszło mi nie wiele więcej od Twojego nowego Rio. Zoe się lepiej jezdzi, ale do bloku się nie nadaje, zimne dni dają w kość temu autu. ( spada zasięg, nie podoba mi się to) Ale w cieplejsze dni od 12st. jest to auto bardzo dobre, dające dużo radości z jazdy.
Rio miło wspominam, olałem gwarancje,ani razu nie byłem w ASO, sam wymieniałem olej i filtry. Prócz OC to nie dołożyłem do niego ani grosza więcej 🙋♂
Elektrykom mówimy stanowcze NIE !!!!
wszystko zgodnie z planem, nwo
Samochód szajse bo to elektryk ale chociaż znaczek ma ładny. W innych modelach z tym nowym znaczkiem to normalnie ochyda.