Czy adaptacja jest lepsza od książki? | DIUNA

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 5 жов 2024
  • 🔥Tu znajdziesz moją recenzję DIUNY cz. 2 ► • DIUNA TO ADAPTACJA DOS...
    ❤️ Tu możesz wesprzeć kanał i oglądać bonusowe odcinki ► / @bezschematu
    🎁 Możesz także wesprzeć mnie na Patronite ► patronite.pl/B...
    ☕ Albo postawić mi kawę ► buycoffee.to/b...
    👨‍👨‍👧‍👧 Tu możesz dołączyć do dyskusji na Discordzie ► / discord
    👀 Śledź B/S na Instagramie ► / bezschematu
    #truedetective

КОМЕНТАРІ • 413

  • @BezSchematu
    @BezSchematu  7 місяців тому +87

    Wow. 5 godzin. Dziękuję wszystkim, którzy wytrzymali. I wszystkim którzy wytrzymają.
    Powtórzę się: ten kanał ma jedną z najfantastyczniejszych społeczności na YT.
    Long live the fighters!

    • @bartomiejjary6656
      @bartomiejjary6656 7 місяців тому +1

      Niestety musiałem w połowie odpaść bo byłem też ciekawy zdania chłopaków z NK.

    • @tomekm1804
      @tomekm1804 7 місяців тому +1

      Im dłuższe tym lepsze. Dobrego nigdy za wiele. Tak samo, jak oddałbym nerkę za rozszerzoną wersję filmu (najlepiej tak po 6-8 godzin na każdą część).

    • @punca5233
      @punca5233 6 місяців тому +2

      Pierwszy raz przesłuchałem na youtube coś tak długiego. I nie żałuję. Pizdrawiam

    • @ksz8215
      @ksz8215 6 місяців тому

      X2 i posprzątane

  • @kiewicz13
    @kiewicz13 7 місяців тому +146

    Powiem tak, nikt niema tak dużego mieszkania żeby wysłuchać tego materiału jednocześnie sprzątając;) 👍👍👍

    • @jazzola7420
      @jazzola7420 7 місяців тому +10

      Dlatego jeszcze zjadłam śniadanie i ugotowałam obiad 🤦🤣

    • @fircykfircyk488
      @fircykfircyk488 7 місяців тому +5

      Okna umyj

    • @hisar1662
      @hisar1662 7 місяців тому +10

      Po pierwszej godzinie zaczynasz sprzątać u sąsiadów😁

    • @Nordmarski
      @Nordmarski 7 місяців тому +10

      Nie liczy się wielkość mieszkania, w którym jest bałagan, tylko wielkość bałaganu, w którym jest mieszkanie

    • @jurkiewka13
      @jurkiewka13 7 місяців тому +2

      Prawie skończyłam szyć torebkę w trakcie słuchania 😅

  • @bazejadamski6587
    @bazejadamski6587 7 місяців тому +19

    Trafiłem na Ciebie tylko i wyłącznie dzięki Diunie... Ile straciłem, na szczęście jest czas żeby to nadrobić. Podziwiam oczytanie i dociekanie do zrozumienia przekazu i filozoficznej myśli. Nie we wszystkim się zgadzam, ale to tylko dodaje Ci wyrazu i prawdziwości, bo w spieraniu się idei znajduje się kwintesencja naszego człowieczeństwa. Dziękuję za strumień myśli, na pewno zostanę na dłużej. Pozdro

  • @Hallgerd1
    @Hallgerd1 7 місяців тому +13

    3:01:16 Co do powstania przepowiedni, to nie miała ona żadnego związku z Atrydami ani z Paulem. Jest to wyjaśnione w dokładnie w jednym z pierwszych rozdziałów książki. Bene Gesserit miały różne specjalności. Niektóre z nich tzw. Missionaria Protectiva rozsiewały po całym wszechświecie, wśród tubylców, na setkach planet zalążki mitów mesjańskich, do których w razie potrzeby będą się mogły odwołać członkinie zakonu i co pozwoli im przetrwać. Są one jak wszystkie przepowiednie niejednoznaczne, ale to matka mesjasza jest tą figurą, do której będzie mogła ewentualnie odwołać się kiedyś Bene Gesserit. Miało to miejsce kilkaset lat przed przybyciem Atrydów na Arrakis. W książce wyraźniej widać, że na początku Jessica trochę musi zgadywać (w rozmowie z femeńską ochmistrzynią), bo nie jest pewna, w jakim kierunku rozwinął się ten mit na Arrakis.

  • @skystreampl
    @skystreampl 7 місяців тому +22

    Pierwszą czytałem książke a potem widziałem film Lyncha. Za dzieciaka już wiedziałem, że książka to coś wielkiego a film choć jest słabszy pod wieloma względami odpowiada temu co właśnie przeczytałem. Te dwie domeny ukształtowały moją wizje diuny na lata i nic nie jest w stanie tego przeinaczyć. Może gdybym teraz widział ten film jako pierwszy to tak bym właśnie miał.
    Nowa Diuna to nie jest moja wizja w odniesieniu książkowym, jedynka brutalnie pocięta, a dwójka w ogóle ma kilka bardzo dziwnych decyzji scenariuszowych. Sam film to bardziej taka szybka wycieczka, jakby przewodnikowi się spieszyło, bo takie prawa filmu. Po drodze nie zapamiętałeś tych wszystkich plenerów bo miałeś za duży ścisk. No nie robi sie tego w wypadku Diuny. Ale i tak ekipa twórców pozamiatała ten system. Czyniąc tą historie krótką, zrobili niesamowite rzeczy z każdym ujęciem. Napewno monumentalne dzieło na które zasługiwali fani powieści Herberta. Bardzo cieszy fakt, że nie zostało to zepsute przez Hollywood, jak niejedna adaptacja a wyreżyserował to jedyny gość który mógł w naszym pokoleniu to zrobić.
    Spopularyzowano marke i nie zepsuto wizji, reszta to czepianie się pierdół.

    • @gruchenstein9163
      @gruchenstein9163 7 місяців тому +2

      Mam troche podobne odczucia, chociaz z tym zepsuciem Hollywood to mozna trafic na rozne opinie w internecie. Na pewno osobom, ktore maja pierwsza stycznosc z tym uniwersum spodobac sie ma wieksza szanse. Wizja filmu jest ciekawa, ale wlasnie kloci mi sie z moim wyobrazeniem i ciezko powiedziec mi czy mi sie ten film podoba czy nie :D

    • @tobiaszkukotko8655
      @tobiaszkukotko8655 7 місяців тому

      Czytałem książkę, a właściwie słuchałem audiobooku i to kilka razy. Podobało mi się, ale moim zdaniem film jest lepszy. Nie pamiętam w całym swoim życiu takiej sytuacji, żeby te zasrane adaptacje, które zazwyczaj tylko mi psuły humor były chociaż zbliżone do poziomu książki którą się inspirowały.

    • @galeonybasni
      @galeonybasni 6 місяців тому +1

      Też odebrałam.podobnie 2 część. Szybka wycieczka, szybko bo nie zdążymy. A wystarczyło odrobinę przesunąć akcenty.
      Jednak ogólnie to wciaz przepiękny film o chyba najlepiej do tej pory zrealizowana ekranizacja, nie licząc Lyncha, bo wg mnie tamtavtez daje radę

  • @martaewa9508
    @martaewa9508 7 місяців тому +11

    Zanurzona w melanżu po sensie 2. części Diuny w kinie, przyznaję, że moja lektura cyklu Herberta w czasach liceum była pełna trudów i wracania kilka razy do początku. Dla mnie ten film jest cudem kinematografii i wyczuwalnym na tygodnie piaskiem w zębach. Dziękuję za kolejny niesamowity dialog społecznościowy.

  • @adamjankowski3430
    @adamjankowski3430 7 місяців тому +19

    Czerwie nie tylko produkowały melanż, ale także tlen. Nie pamiętam, czy to w Dzieciach Diuny, czy w Heretykach, ale był moment z podróżą na czerwiu i zwróceniu uwagi, że z jego końcówki bucha ogień, który był wynikiem połączenia tlenu i tarcia czerwia o piasek.

    • @kamp.fotografia
      @kamp.fotografia 7 місяців тому +7

      Nie tylko ogień, a wyładowania elektrostatyczne. Z resztą anihilacją przyprawy atomówkami 😅 debilizmy tego filmu są porażające. Sprawa była dużo bardziej złożona. Anihlilacja całego kręgu życia i melanzu.

    • @jantyminski4239
      @jantyminski4239 7 місяців тому

      @@kamp.fotografia a gdzie tu debilizm? Wysokie rody miały gdzieś ekosystem Arrakis, obchodziła ich tylko przyprawa. Zniszczenie pól przyprawowych było tylko groźbą dla nich. Nawet gdyby czerwie przetrwały imperium by upadło zanim pola przyprawowe by się odtworzyły

  • @usel11
    @usel11 7 місяців тому +23

    Na gorąco po live, tak masz rację Filip, że Herbert ma bardzo niestrawne pióro i tu się zgadzamy. Również zgadzamy się co do tego, że musiało być pominięte bardzo wiele pobocznych wątków, bo takie są prawa ekranizacji, nie da się przenieść na ekran tak barkowej kobyły jaką jest Diuna nie zabijając widza. Natomiast rozpisanie fabularne i motywacje 2 głównych postaci tej historii, mam na myśli Chani i Jessicę bardzo mnie w filmie boli. W książce Chani jest bardziej dojrzała i pod wieloma względami mądrzejsza od Paula. Owszem jest bardzo oddana i to faktycznie dobrze, że jest zmienione. Ale w filmie jej motywy i postać są mega spłycone i to boli, bo to była jedna z moich ulubionych postaci. I nie, nie była w książce kurą gotującą obiady. Tak Herbert nie potrafił pisać wątków miłosnych i faktycznie niektóre fragmenty czytane na głos są cripy. Ale Denis mógł tą postać poprowadzić lepiej, co zapowiadała 1 część. A w 2 drugiej dostajemy zbuntowaną dziewczynę, wojowniczkę, antyreligijną sceptyczkę która strzela fochy, gdy okazuje się że Paul wypełnia poszczególne przepowiednie zasiane przez BG. A już szczególnie tą, że łzy Świtu Wiosny obudzą mesjasza co wygląda i chyba w filmie jest ustawką, dlatego wali go w ryj. Ona sama mówi w filmie, że Sihaja\Świt Wiosny to imię z głupiej przepowiedni dlatego go nie lubi. Tylko że tu mamy 2 warstwy przemiany Paula, tą w oczach Fremenów zgodną z przepowiedniami pozostawionymi przez Misionaria Protectiva i tą prawdziwą o wiele większą związaną z Kwisatz Haderach, a Chani wie o obu, zna wizje Paula, bo Paul nie ma przed Chani tajemnic. I co, pomimo tej wiedzy ciągle pod koniec biega z fochem? W książce to Chani poddaje Paulowi wiele pomysłów i rozwiązań. Nie dam sobie w tej chwili za to ręki uciąć, ale wydaje mi się, że małżeństwo Paula i Irulany to był też pomysł Chani. No i druga zmieniona postać, czyli Jessica. Jej motywacje w filmie i jawne intrygi aby nakłonić Paula do wypicia wody życia rozwalają mnie. Kwisatz Haderah za wszelką cenę, chuj tam, że to na 99% zabije jej syna. Sorry, w książce Jessica jest o wiele bardziej rozdarta, zdradziła zakon i jest wierna zarówno wobec Leto jak i Paula. Choć Paul ma wiele pretensji do niej jako do siostry BG, bo wini zakon i ją za to, że jest kim jest. W książce była ostatnią osobą, która pozwoliłaby Paulowu wypić wodę życia. Szkoda, że pominięto scenę, w której Gurney odnaleziony przez Paula usiłuje zabić Jessicę gdyż jest przekonany o jej zdradzie, nie wiedząc o spisku barona z Dr Yuech. To bardzo filmowa scena. Tak więc poprowadzenie obu tych postaci w filmie oceniam raczej na minus.

  • @Hans_Olo
    @Hans_Olo 7 місяців тому +13

    Powstanie Bene Gesserit jest opisane w 3tomowym prequelu legendy Diuny. Jest tam wyjaśnione że genetycznie tylko organizm kobiety może przetrwać agonię przyprawową. Z resztą do wywołania agonii nie jest potrzebna przyprawa, wystarczy odpowiednio silna toksyna. Odpowiednio wyszkolona Bene Gesserit pod wpływem szoku umiera albo uczy się kontrolować na poziomie molekularnym każdą komórkę swojego ciała co neutralizuje toksyny oraz odblokowuje pamięć genetyczną żeńskich przodków. Celem programu genetycznego jest wyhodowanie mężczyzny który byłby zdolny do przeżycia agonii, w efekcie miałby dostęp do wspomnień od żeńskich i męskich przodków (Herbert chyba inspirował się sposobem dziedziczenia mitochondriów i chromosomu y z naszego realnego świata) a to w połączeniu z umiejętnościami mentata pozwalałoby przewidywać przyszłość dużo lepiej niż robią to nawigatorzy Gildii

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +5

      Dla takich komentarzy warto było zrobić ten lajw. Dzięki. Naprawdę dzięki 🙏

    • @Hans_Olo
      @Hans_Olo 7 місяців тому

      @@BezSchematu z resztą jest tam też opisane powstanie pierwszego nawigatora (a dokładnie nawigatorki bo tego też dokonała kobieta) i to również wymagało czegoś w rodzaju agonii przyprawowej

  • @usel11
    @usel11 7 місяців тому +12

    Kilka sprostowań:
    1. Ixianie i tlailaxanie to 2 rożne rasy z 2 różnych światów odpowiednio X i Tlailax. Ixianie rozwijali "dawną" technikę i mówiło się, że naruszają zakazy dżichadu bulteriańskiego. a przynajmniej balansują na krawędzi. Tleilaxanie natomiast to biotechnolodzy i klonerzy,
    2. 55:40 I tu należy rozróżnić 2 bardzo różne i istotne rzeczy, dążenie do spełnienia proroctw BG czyli uznania Paula za Lisana al Gaiba/Mahdiego przez Fremenów - tu Jessica jak najbardziej manipulowała od samego początku, Chani zresztą też zależało na tym w książce, przynajmniej od pewnego momentu. Ale zupełnie czym innym jest stanie się przez Paula Kwisatz Haderah, tego Jessica panicznie się bała, bo uważała że jej syn może i nim być, ale bardziej prawdopodobne jest, że nie przeżyje tego procesu, a film pokazuje wprost manipulację Jessici w tą właśnie stronę. Jihad galaktyczny to następstwo stania się Kwisatz Haderah urwanego ze smyczy BG, a nie zostania przywódcą i prorokiem Fremenów, choć jedno i drugie finalnie świetnie się uzupełnia.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +2

      To prawda, że Jessica nie podała w książce wody życia, ale jednocześnie nie wykazywała żadnego niepokoju związanego z tym, że stanie się KH.

    • @usel11
      @usel11 7 місяців тому +4

      @@BezSchematuFilip, 2 zdania wprowadzenia o mojej historii z Diuną, ja trafiłem niedługo po premierze na film Lyncha i wówczas zrobił on na mnie ogromne wrażenie ale też pozostawił ogromny niedosyt. Szybko udało mi się zdobyć pierwsze polskie wydanie Diuny, wydane wówczas dziwnie bo w 2 osobnych książkach, dalsze 2 części były po polsku dostępne tylko w tak zwanych klubówkach w fatalnym amatorskim tłumaczeniu. Ta historia mnie wówczas opętała i przeczytałem ją przez lata wielokrotnie. Czytając to w czasach liceum, ogrom świata i koncepcje w nim zawarte wywalały mózg na lewą stronę. Ale jednocześnie ostatni raz czytałem książkę już wiele lat temu a czas potrafi wypaczać ogląd na pewne kwestie, dlatego nie mam patentu na rację. Ale ta dyskusja wydaje mi się bardzo ciekawa. Podziwiam pasję z jaką podchodzisz do omawianych dzieł. A teraz wracając do meritum i kwestii przeobrażenia się Paula w KH. Tak od samego początku, jeszcze na Kaladanie Jessica ma podejrzenia i nadzieję, że Paul może być tym jedynym. Wiele wskazuje na to, że jest już bardzo utalentowany, natomiast Paul nie mówi ani matce wielebnej ani matce o swoich wizjach całe prawdy. Nie kłamie, ale pozostawia niepowiedzenia, boi się BG i tego co już o nich wie. Sama Jessica po wylądowaniu na Arrakis i ucieczce do Fremenów konsekwentnie dąży do zapewnienia sobie i Paulowi władzy wśród tego ludu wykorzystując bezwzględnie proroctwa pozostawione przez Misionaria Protectiva. Tu chyba się w pełni zgadzamy. Paul jako bardzo prawy nastolatek opiera się temu i czuje wstręt do takich zabiegów bo wie, że to oszustwo, a on chce zasłużyć na szacunek Fremenów wzorując się na ojcu tym jaki jest, a nie za pomocą manipulacji BG. Jessica dąży do celu na skróty ale moim zdaniem jej intencje nie sięgają dalej niż same proroctwa, czyli zdobycie bezpiecznej pozycji dla nich wśród Fremenów. Natomiast w kwestii transformacji syna w KH, to się tego obawia, że Paul mógłby spróbować, ale przeraża ją to bo jak jest napisane wielu próbowało i wielu zginęło. Próba Fenringa też tylko cudem nie zakończyła się jego śmiercią. Dlatego przy całej swojej wiedzy na ten temat, gdy Paul faktycznie podejmuje próbę i zapada w katatonię nie jest w stanie skojarzyć faktów. Tylko ona dzięki swojemu szkoleniu w ogóle wyczuwa że Paul nie umarł, Fremeni chcą zabrać jego wodę i go pochować, toczy się o to cała batalia. Dopiero ściągnięta przez nią Chani domyśla się praktycznie od razu co się stało. Dlaczego? Chani zna wszystkie wizje Paula i jego rozważania nad tym, że nadejdzie moment kiedy będzie musiał spróbować, jego wizje zanikają i są coraz bardziej mętne. Z matką Paul tym się już od dawna nie dzieli. Jessica jest zszokowana i przerażona w momencie kiedy się o tym dowiaduje. Dlatego uważam, że knowania Lady J, ograniczają się do proroctw BG i zrobienia z syna "fałszywego" mesjasza dla władzy i wpływów wśród Fremenów. Nie dąży w żadnym momencie do dokonania próby wody przez Paula, a w filmie ta intryga ewidentnie na to wskazuje. Film niejako stawia znak równości pomiędzy zostaniem Mahdim i jednocześnie KH, a w książce to 2 zupełnie różne kwestie. O tej drugiej wie tylko Paul i Chani. Dlatego też nie do końca podoba mi się poprowadzenie relacji Chami Paul, pomijam tu kwestie ich syna oraz czasu który upłynął w książce. W każdym razie ich książkowa relacja jest o wiele głębsza i bolesna zarazem, to Chani jest jedyną powierniczką jego wątpliwości związanych z wizjami przyszłości i jego planami. Tak, w książce Chani jest bardziej zapatrzona w Paula, zna jego wizje i jego dylematy i jednocześnie tylko ona wie ile go to kosztuje, a w zasadzie ile ich to kosztuje. Jak sam zauważyłeś Paul jeszcze zanim dokonał ostatecznej próby ma coraz mniej przyjaciół, a coraz więcej wyznawców, pod koniec pozostają mu w zasadzie Guernay, ale przede wszystkim właśnie Chani. Dlatego film, który pokazuje jakby ich relacja była na zupełnie innym poziomie, nie do końca do mnie przemawia, ale też rozumiem, że Denis ze względu na filmową dynamikę tej relacji może mieć inny pomysł i jestem ciekaw jak to rozegra .

  • @RozneGosy
    @RozneGosy 7 місяців тому +13

    Imperator i Baron są starcami ale przyprawa geriatryczna prawie zatrzymała u nich procesy starzenia. Imperator wygląda na nie więcej niż 35 lat.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +2

      Tak! Słuszna uwaga. Przyprawa ma właściwości geriatryczne

  • @karolinak.3869
    @karolinak.3869 7 місяців тому +6

    Książka to nie jakieś tabu czy sacrum, nienaruszalna świętość. Są książki dobrze napisane i źle napisane. Są książki średnio napisane. I tak samo jest z filmami. Zarówno książki jak i filmy to formy przekazu jakieś treści twórców. Nie ma odgórnie narzuconego prawa, że książka jest zawsze lepsza. Skąd w ogóle takie twierdzenie? Słowo pisane lepsze niż obraz? Dlaczego lepsze? Inne. Nie lepsze, nie gorsze. INNE. A jeśli się komuś bardziej podobają filmy lub książki, to jest to jego opinia, do której ma prawo. Nie fakt, opinia. Po prostu. Istnieją książki, istnieją filmy i każdy może wybrać co i jak chce. A nawet stworzyć coś nowego. I to jest właśnie piękne. Ta kreatywność i ten wybór. Obrońcy słowa pisanego lub obrońcy obrazu, zejdźcie na ziemię, wyjmijcie kij z tyłka, zróbcie sobie coś do picia (polecam meliskę na nerwy) i cieszcie się pięknem świata Diuny. Pisanym lub zobrazowanym. As you like 😉

    • @ciosnek5
      @ciosnek5 7 місяців тому +1

      To trochę ironiczne że ludzie którzy nie mogą znieść krytyki książki zarzucają Filipowi bezkrytyczność 😅

  • @Hajduk159
    @Hajduk159 6 місяців тому +2

    Od 30 lat chodze do kina intensywnie, i nie pamiętam, żeby coś tak mocno mnie wzieło. Ten film mówiąc wprost wbił mnie w ziemie. Już w czasie oglądania wiedziałem, że nie moge rozpatrywać go jako jakiejś pełni w adaptacji książki, bo psułbym tymi nawiązaniami piękno z oglądania sam dla siebie i innych. Film jest historią samą w sobie a książka w sobie. Lynchowska Diuna chciała udawać książke a Diuna Villeneuva poszła totalnie swoją drogą. Miała na to kilka godzin i stworzyła piękno świata w wyjątkowy dla oczu i uszu sposób. Jest to piekno wprost anormalne. Fabularnie zostało to rozegrane w sposób mistrzowski i zaskoczyło mnie jak pięknie skondensowane to było. Jeśli Feuth Ratha, kradł sceny to Anya Taylor-Joy kradła wszystko w jednej tylko scenie. Film jest też historią o tym jak opowiadać obrazem. Odrzucić dosłowność, szablonowość jak artyzm może wejść w blockbasterowość i przekonać do siebie szeroką publike, bo wydaje mi się, że własnie to zrobiła Diuna. Mógłbym to jeszcze okrasić tak, że ten film jak żaden inny od kilku dobrych lat nie przywrócił mi tak bardzo wiary w kino. Dziękuje Filip za ten kawał roboty - całościowo !

  • @MarshmallowLama
    @MarshmallowLama 7 місяців тому +7

    ah! żałuję, że nie uczestniczyłam w streamie na żywo, ale akurat przeżywałam niemalże uniesienie w kinie! dla mnie, niektóre uproszczenia, czy wycięcie niektórych wątków względem książki, zadziałały tylko na plus. jestem zachwycona jak ten film wygląda i jak brzmi. dla mnie to najlepszy film, jaki oglądałam już od bardzo dawna

  • @IwonaKlich
    @IwonaKlich 7 місяців тому +3

    Ten gość od scen walki, tarczy i walki na arenie to Roger Yuan. I on także jest aktorem, grał w całej masie filmów. Tak jest tez kaskaderem i zajmuje się "reżyserowaniem" scen walki. Chłop grał w masie filmów, choć niekoniecznie były to główne role - za występ w Skyfall nawet dostał nagrodę SAG-Aftra. Był też oczywiście w Johnie Wicku. Co tam jeszcze - Venom, 2 część Przyczajonego Trygrysa, Syriana, Zabójcza Broń 4, Amerykański Kickboxer.

  • @RithvenInspire
    @RithvenInspire 5 місяців тому +1

    Dziękuję Filip. To był dla mnie jeden z najlepszych Twoich posiłków przygotowanych dla widzów. Nieźle poszerzyło moje spojrzenie na obie odsłony Diuny. Nie zmieniło to moich ocen (cz.1 10/10 i cz.2 9/10). Ja osobiście obejrzałbym podwójną wersję reżyserską. Brak tego bankietu i generalnie pokazanie kosmosu z tymi rodami (pełniejsza wiedza o podziale politycznym ale też z chęcią zobaczyłbym rzuty na planety, rody i społeczeństwa) ale szczególnie przytuliłbym wersję reżyserską cz.2 - jak dla mnie za szybka i niestety nie byłem w stanie dać wiary w te przemiany bohaterów. W sumie okazuje się, że z tych dwóch Diun powinno się stworzyć 3 pełnoprawne części. Trylogia. Jak sądzę, obawiano się odbioru widzów ale historia pokazała, że często najwspanialsze dzieła, które na zawsze odcisnęły swój ślad w historii kinematografii to właśnie trylogie. Ale i tak wdzięczny jestem za to co dostałem. Pozdrawiam

  • @jacekwalewski1233
    @jacekwalewski1233 7 місяців тому +4

    Nareszcie ktoś to powiedzial : Herbert mial dobry pomysł na historię ale kompletnie nie miał słuchu do dialogów

    • @szymonlechdzieciol
      @szymonlechdzieciol 7 місяців тому +1

      A może my nie mamy słuchu do tego jak mówią między sobą genetycznie udoskonaleni superludzie przyszłości

    • @jacekwalewski1233
      @jacekwalewski1233 7 місяців тому +3

      @@szymonlechdzieciol to chyba oni powinni czytać te książki

  • @tymoteuszszynkowski6644
    @tymoteuszszynkowski6644 7 місяців тому +13

    Moim zdaniem Zendaya i grana przez nią Chani to najsłabszy element filmu. Zacznę od gry aktorskiej, jej postać w zestawieniu z Paulem czy Feydem to niższa liga: nie widziałem w niej prawdziwej miłości do Usula, a sam dylemat między powinnością wobec Fremenów a wybrankiem serca, przyćmiła postawa buntu i mina naburmuszonej nastolatki w niemal każdej jej scenie. Rozumiem zabieg scenariuszowy, sam nie byłem wielkim fanem książkowej Chani, po prostu nie dowiozła aktorsko. A propos książki i tego, co można było z niej zaczerpnąć - Woda życia i ratunek Paula to zaprzepaszczona szansa na pokazanie prawdziwej siły Chani - jej przenikliwości i mądrości, strzelić z wyrzutni rakiet do żniwiarki mógłby nawet przygłup Rabban. Za dużo w niej walki, piruetów, wojownika.
    Pozdrawiam

    • @wooowoo6291
      @wooowoo6291 7 місяців тому +5

      Wg Chani wypada lepiej niż w książce. Czytałem lata temu i już wtedy jej submisywność mnie wkurzała. Dziś postrzegam kobiety inaczej, więc pewnie wkurzałbym się jeszcze bardziej. W filmie jest w końcu taka, jak obiecywały jej książkowe opisy: nieujarzmiona, dzika wojowniczka. A nie żonka i uległy balsam na skołatany łeb Paula.

    • @jazzola7420
      @jazzola7420 7 місяців тому

      Mam odmienne zdanie niż Ty, dla mnie ona jest sercem tego filmu.

    • @wojbas471
      @wojbas471 7 місяців тому +1

      Idź być mizoginem gdzie indziej

    • @tymoteuszszynkowski6644
      @tymoteuszszynkowski6644 7 місяців тому +3

      @@wojbas471 czyli krytyka gry aktorskiej to mizoginizm? Nie zrozumiałeś mojego komentarza, wooowoo6291 napisał konstruktywną odpowiedź, ty przyklejasz łatkę

    • @tymoteuszszynkowski6644
      @tymoteuszszynkowski6644 7 місяців тому

      @@jazzola7420 rozumiem i dziękuję za podzielenie się Twoimi odczuciami :)

  • @amigetotyszanuj
    @amigetotyszanuj 6 місяців тому +1

    Nie moge oprzeć się wrażeniu, że ten film kazał mi spojrzeć na obecne Hollywood jako coś wynaturzonego, pełnego powtarzalności i dosłowności. Tutaj taka świeżość i nadekspresja. Wszędzie czaiło się jakieś bezprzecznie unikalne ujęcie. To nawet straszne jak ten film oddziela się grubą kreską od całej reszty współczesnego kinowego blockbusteringu ale i nie tylko. Patrząc na to jak dużo pocięto i jaka została stworzona forma to ten film w tym kształcie wołał o serial. Pewnie nigdy go nie dostaniemy, ale nigdy nie wiadomo, bo przecież już za naszego życia powstało tyle adaptacji czy prequelowych i sequelowych, że powinniśmy być spokojni. Trudno sie teraz będzie wracać do niektórych produkcji wiedząc, że będzie to pełne przewidywalności i dosłowności.

  • @mpulumpyu1
    @mpulumpyu1 7 місяців тому +7

    Odnośnie Lieta - nie, zmiana Lieta w Lietę nie jest zwieńczeniem egalitarnej wizji Herberta na temat Fremenów, ponieważ prawdziwa rola Lieta wśród Fremenów była tajna. Liet oficjalnie był imperialnym urzędnikiem. A oficjalne stanowiska w Imperium pełnili tylko mężczyźni (dlatego nie ma np. imperatorek). Kiedy więc Villenueve (który sam skomentował tę zmianę "ponieważ jestem feministą") zmienia płeć Lietowi, to po pierwsze zmienia jedną z podstaw ustroju Imperium (i nie wyciąga z tego żadnych konsekwencji, gdyby poszedł za ciosem, rzecz byłaby do obrony), po drugie właśnie odbiera ową przewagę egalitarności Fremenom na Imperium, bo tym samym Imperium zrobiło się egalitarne.
    Zatem to gorzej niż woke, to błąd.
    PS. Nie twierdzę, że Herbert to arcymistrz pióra, ale porównywanie go do noblisty i jednego z najważniejszych pisarzy angielskich to trochę nieuczciwy argument. Choćby dlatego, że w ten sposób przepadnie nie tylko Herbert, ale z 80% literatury:).
    PPS - Dlaczego Baron zainstalował na Arrakis takiego kretyna jak Rabban. No cóż, w powieści jest to pokazane, film ten plan Baronowi odebrał., żeby przekazać go Irulan wzmacniając tę postać kosztem Barona. Więc to, niestety, błąd reżysera.

  • @ciosnek5
    @ciosnek5 7 місяців тому +5

    Gdyby Herbert obejrzał ten steram stwierdziłby że jest lepszy niż jego książka 🙃
    Nigdy nie brałem udziału w tak szczegółowej dyskusji, na temat jakiegoś dzieła. Wspólne docenianie i poszerzanie wiedzy. Nawet ciężko wyróżnić coś w komentarzu. Trzeba to zobaczyć. Myślę, że jest ona dowodem na to jak ważni są fani i ich głos. Ile można wynieść dzięki ich wiedzy. A było tu więcej wiedzy niż pozyskała Jessika po wypiciu wody życia. Szkoda że tak rzadko mamy do czynienia z dziełem które szanuje swoje źródło a co za tym idzie fanów.

    • @ciosnek5
      @ciosnek5 7 місяців тому

      @@RK-sn6bw Czy Ty jesteś pewien ze chciałeś to napisać do mnie?😅 Bo chyba piszesz do Filipa...

  • @CzarnyZmij
    @CzarnyZmij 7 місяців тому +22

    Pisze całkowicie na gorąco. Właśnie wróciłem z minimaratonu Diuny... I niestety jestem lekko zawiedziony. Oczywiście to nadal świetne widowisko, ale całość moim zdaniem nie do końca się klei. W usta pewnej bardzo ważnej postaci Pan Reżyser wsadza w usta poglądy, które chciałby przekazać ale niestety nie odnajduje innego sposobu (bardzo słabe jak na kogoś kto chciał przekazywać treść głównie obrazem) nawet jeśli ta postać nie miala skąd dowiedzieć sie pewnych rzeczy plus idiotyczny motyw przepowiedni wiosny pustyni - to już pisarstwo na poziomie 8 sezonu GOT. Szybsze tempo drugiej części moim zdaniem szkodzi opowieści - w pierwszej części było wiele smaczków, drobnych poszlak, tutaj czasem czułem się bity łopatą po głowie - żebym NA PEWNO ZROZUMIAŁ. Mam też smutne wrażenie że wielka liczba hurraoptymistycznych recenzji to owczy pęd po sukcesie pierwszej części. .....Ps. Paul widział tylko część możliwych przyszłości i sposób jaki korzystał z mocy powodował że on nie wybierał drogi - on ją kreował i tym samym zamykał się na nieznane mu ścieżki, a nigdy nie był w stanie dostrzec pełnego obrazu

    • @kamp.fotografia
      @kamp.fotografia 7 місяців тому +4

      Przynajmniej nie jestem jedyny. Mam podobnie zdanie, ale ja nie wyszedłem zawiedziony tylko wkurwiony. Słaba adaptacja ogółem. Niestety bo był potencjał.

    • @wojbas471
      @wojbas471 7 місяців тому

      ​@@kamp.fotografiawy się znacie 😂😂😂

    • @CzarnyZmij
      @CzarnyZmij 7 місяців тому +2

      Może z czasem bardziej docenię ten film. W końcu język filmu różni się od języka literatury. To nadal jest dobra produkcja. Jednak bardziej cenie np. Sceny w której książę Leto patrzy na łeb byka w swoich ostatnich chwilach(nawiązanie do losu jego Ojca) niż jakikolwiek wykład Chani. Spodziewałem się innego sposobu opowiadania historii. Stąd zawód.

  • @Drago_mira
    @Drago_mira 7 місяців тому +13

    I książki i filmy są wspaniałe, każde na swój sposób. Nie zgadzam się na wywyższanie filmu, a czytałam (owszem, czasem z bólem) wszystkie 6 książek. Nie zapraszam do dyskusji

  • @cf7498
    @cf7498 6 місяців тому +2

    Słychać tutaj opinie, że film jest lepszy od książki. Nawet Gra o Tron bywała lepsza i mówiło się, że ze względu na dodane początkowe sceny Drużyna Pierścienia momentami prześcigneła książkowy oryginał. Tylko to jest wciąż odtwórcze bo nic oryginalnego nie stworzono a opierano sie jedynie na materiale źródłowym wałkowanym od lat. Nie wiem czy coś wtórnego w ogóle może być lepsze oryginału pod warunkiem że oryginał to kultowa rzecz. Film raczej nie jest w stanie oddać wielowątkowości i tego całego strumienia świadomości płynących z książki bo musiałby być jakimś tam 3 sezonowym serialem. i tutaj w mojej opini kończy się jego start do ksiązki. Paradoks polega na tym, że film chociaż genialny, jest lepiej zrozumiany po przeczytaniu książki, więc gdzie ta przewaga. Mówicie też o formie pisania autora. Nie wiadomo nic o tym czy jesli książka byłaby napisana piórem Kinga, albo Sienkiewicza była by lepsza. Tego sie na szczęście nie dowiemy. Nie zamieniłbym tutaj formy pisania Herberta w ogóle na żadną inną, bo jest ona w mojej opinii najwłaściwsza z wielu powodów. Sam film ? Genialny a dzisiaj na świecie nie ma lepszego Spielberga od Denisa Villeneueva.

  • @radpl35
    @radpl35 7 місяців тому +3

    Ok, dzięki za ten materiał, przyszedłem po porównanie filmu z książką i w sumie dostałem więcej niż oczekiwałem :D Z pewnymi opiniami się nie zgadzam, z większością opinii się zgadzam. Na koniec tylko powiem, że ja podczas oglądania filmu nie zauważyłem stricte przemiany wewnętrznej Paula, i sądząc po innych głosach nie tylko ja, więc nie zgodzę się z tym, że Villeneuve odniósł w tej materii pełen sukces. Sukces może i odniósł, ale nie pełen. W filmie widać było że początkowo Paul jest "dobry", potem wciąż jest "dobry" bo broni się przed pójściem na południe gdzie przypuszcza/wie że mogłoby się to skończyć ofiarami. Potem jednak idzie na to południe, ale jak dla mnie nie wybrzmiało to w ten sposób że on teraz postanowił ze ma wszystko gdzieś i będzie mordował, tylko północ została opanowana i wybrał coś, co widział jako jedyną sensowną opcje, co jak dla mnie wciąż nie robiło go "złym", a po prostu człowiekiem postawionym pod ścianą. Potem już po prostu, jak to się mówi, "dał się porwać fali", w sensie dalej brnął w tym kierunku wszczynając wojnę itd., ale znowu dlatego że widział że to najlepsza możliwa opcja. Widać było że jego działania prowadzą do złych rzeczy, ale nie wybrzmiało dla mnie to, że on się staje zły. Przypuszczam że postać Anakina Skywalkera była na nim wzorowana, w Gwiezdnych Wojnach przemiana Anakina została pokazana dość łopatologicznie, co działało lepiej.
    Btw, z tymi łzami Chani to niesamowicie ciekawa informacja. Wielka szkoda, że nie zostało powiedziane wprost w filmie że te łzy to była tylko część spektaklu dla tłumów, bo ja i z tego co widziałem po komentarzach wielu innych się nie domyśliło.

  • @irishdancer7116
    @irishdancer7116 7 місяців тому +2

    Obejrzałam Diunę 1 dzień przed Diuną 2 i to była bardzo dobra decyzja. Szkoda, że nie ma maratonów

  • @CiasteczkowaBestia
    @CiasteczkowaBestia 7 місяців тому +1

    Troche poniewczasie i nie wiem czy już ktoś tego nie poruszył.
    Ale co do watpliwosci w sprawie działań Bene Geserit, ze ich działania sa niespojne i z jednej strony pomagaly Paulowi w kwestii przepowiedni, a z drugiej chcialy go zabić. I odniosę sie tez do tego po co Bene zachowaly geny Feudy jeśli nic z nim potem nie robiły.
    Przepowiednia fremenów nie zostala stworzona z myślą o Paulu. Nie zostala nawet stworzona z myśla o Kwisatcie. Calkiem dobrze pamietam ten fragment z książki kiedy Jessica o tym rozmyslała i dziekowala w myslach zakonowi.
    Bene zaszczepialy podobne przepowiednie na wszystkich prymitywnych planetach z mysla o tym, ze jesli jakas Bene wpadnie w tarapaty to bedzie mogla wykorzystać lokalne wierzenia aby sobie pomóc. Jessica wykorzystala je i swoją wiedze aby dopasować ja do potrzeb Paula.
    Bene robiły wielkie plany, ale te plany były też bardzo elastyczne i zmieniały sie zależnie od potrzeb. Wiec tworzyly tez mase back up planów oraz "narzędzi" ktore mogly byc przydatne ale nie musiały. Bene zawsze przygotowywały się każdą okoliczność.
    Geny Feuydy nie były im potrzebne w kolejnych ksiazkach. Ale gdyby zaszla potrzeba ich uzycia - to mialy je zabezpieczone.

  • @neverest460
    @neverest460 7 місяців тому +4

    Paul Atryda jest taką osobą, którą byłaby Galadriela, gdyby przyjęła wielki pierścień od Frodo :)

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому

      O tak!

    • @KOTKA12345
      @KOTKA12345 7 місяців тому

      Nie do końca, Paul odszedł na pustynię, To jego syn stał się taka osobą.

  • @MichalinaMishka
    @MichalinaMishka 7 місяців тому +6

    Filip, a czy wziąłeś pod uwagę, że tak dobrze znasz pierwowzór literacki (zarówno po prostu fabułę, jak i masz bardzo dogłębną interpretację), że po prostu widzisz w filmie to, czego sam obraz w oderwaniu od książki nie pokazuje?
    Porównując bowiem tekst z jego adaptacją, mamy zupełnie nieświadomie pewien background znaczeniowy; nawet nie musimy się nad pewnymi rzeczami zastanawiać. Ty po prostu wiesz, na czym polega konflikt wewnętrzny Paula. Sam jednak na przykład mówisz - Paul widzi różne drogi, przyszłość ma wiele wersji, a on wie, że wszystkie są straszne i musi wybrać mniejsze zło. Dlaczego więc film pokazuje mi tylko jedną (złą) opcję? Przez to spłyca ten konflikt, bo mamy wybór zerojedynkowy.
    Masz książkowy background budowania szeroko pojętych relacji - przypomnę, że w książce Paul i Jesscia są z Fremenami przez dlugie lata, film skraca to do miesięcy (patrząc na ciążę, to jakieś plus minus 8 miesięcy). To naprawdę zasadniczo zmienia głębię tych relacji, jak i kwestię asymilacji Paula i Jessici z Fremenami.
    Ty wiesz, że przesłanie książki opiera się na krytyce fanatyzmu religijnego, że Paul z protagonisty zmienia się w antagonistę. Film naprawdę tego nie pokazuje w czytelny sposób.
    Mówisz, że na Fremenach było przeprowadzane w książce zaplanowane, rozciągnięte w czasie ludobójstwo. Ja w filmie widzę rozwalenie jednej siczy i koniec tematu. Nie uważasz, że to też spłyca i przyspiesza całą historię?
    Wiem, że najbanalniej mówiąc, jeśli Tobie sie podobało, a mnie niezbyt, to dyskusja nie do końca ma sens. Mimo wszystko rozważ, ile z tego, co mówisz, to książka, a ile film 🙂

    • @mateuszmichas2468
      @mateuszmichas2468 7 місяців тому

      Nie masz rozwalenia jednej siczy, tylko ich wielu co widać na tych hologramach Harkonnenow. Plus można po tym jak Feud potwierdził spacyfikowanie całej północy można uznać, że jeszcze więcej siczy zaatakowali

    • @MichalinaMishka
      @MichalinaMishka 7 місяців тому +4

      @@mateuszmichas2468 technicznie masz rację oczywiście, wciąż jednak uważam, że nie wybrzmiewa to w filmie dostatecznie mocno, w sposób podkreślający upływ czasu, a co za tym idzie wagę tych wydarzeń. W moim odbiorze oczywiście, możesz widzieć to inaczej 🙂

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому

      To miałoby sens; gdyby nie fakt, że pierwszą część stworzył ten sam twórca, a kiedy ją oglądałem, nie znałem książki - i wyniosłem z niej w zasadzie to samo.

    • @MichalinaMishka
      @MichalinaMishka 7 місяців тому +6

      @@BezSchematu ale rozmawiamy o drugiej, nie pierwszej. Pierwszą wciąż uważam za mistrzostwo świata, czy to z kontekstem książki, czy bez niego (i właśnie tym bardziej jest mistrzostwem świata, może rozmawiać sama ze sobą i dalej jest świetna, bez odniesienia literackiego czy jakiegokolwiek innego). Druga moim zdaniem fabularnie się sama nie broni (oczywiście światotwórczo i wizualnie jak najbardziej). Fabuła i bohaterowie mają tu sens tylko jeśli, nawet zupełnie nieświadomie, odniesiemy sobie to w głowie do wiedzy książkowej. Przykładowo, wiemy, że książce Paul asymilował się z Fremenami kilka lat, więc było to uzasadnione. W filmie to jest kilka miesięcy, ale generalnie wiemy, że ma to zmierzać do tejże asymilacji, więc kupujemy ten sam efekt w krótszym czasie, mimo że jest wtedy mniej wiarygodny. W książce mamy różne wizje różnych rzeczywistości w wizjach Paula, mamy więc już zamontowane w głowie, że tych wersji jest mnóstwo. Film pokazuje nam jedną i mówi jedno zdanie o tym, że są inne - ale na podstawie książki mamy ten szerszy, wielopoziomowy kontekst, również więc to kupujemy. W całkowitym oderwaniu od książki to są bardzo płytkie, szybkie wydarzenia, bez podkreślonego jakiegokolwiek upływu czasu. Uważam, że Dennisa obchodzi świat i filozofia, a nie ludzie - tak samo, jak Herberta, dzięki czemu dostajemy wybitne uniwersum z wybitną historią i przeciętnymi bohaterami. Koniec, amen, pozdrawiam xd

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 7 місяців тому

      @@MichalinaMishkaprzecież masz to świetnie pokazane w tej scenie, mieli ci jeszcze powiedzieć? Show don't tell i nie róbmy z widzów Amerykanów...

  • @IwonaKlich
    @IwonaKlich 7 місяців тому +1

    Tak tylko zauważę że w kulturze islamu jak najbardziej były wojowniczki:
    Khawla bint al-Azwar, brała udział w podwoju Lewantu, będąc bliską współpracownicą Mahometa. Jest jedną z najważniejszych wojowniczek w tej kulturze, nadal no ma swoje ulice, szkoły itd.
    Więc absolutnie nie ma żadnego "problemu" w tym że w kulturze Fremenów będą kobiety-wojowniczki, a nie tak jak w książcę, że w sumie to są, ale nie, ale jednak są (no zdecyduj się Herbert). A i przypominam że Leto II zastąpił sobie męskich wojowników Rybomównymi, które w wielu aspektach były dużo bardziej niebezpieczne od Sardaukarów i Fremenów.
    Ja mam wrażenie że filmowa Chani troszkę przypomina z charakteru postać która w książkach pojawia się dużo później - Sione Atreides. Siona jest pyskata, buntuje się przeciw "mesjaszowi", gra w swoją grę i ma momentami większe jaja niż niejeden chłop w tym świecie. Jako że Denis imho doskonale ślizga się po całej sadze, biorąc pewne elementy które są dużo dalej - i których no w Diunie tak bardzo nie czuć, a które są już widoczne dużo dalej - to imho być może to dlatego Chani ma inny charakter. Bo to Chani, ale z charakterem Siony Atreides.

  • @karolinatojza
    @karolinatojza 7 місяців тому +2

    Frank Herbert ma toporny styl, czytałam wszystkie tomy i "Dzieci Diuny" są najbardziej irytujące. Dla mnie styl ewoluuje w "Bogu imperatorze Diuny" która jest wręcz rozprawą filozoficzną co jest na ogromny plus. Tam nic nie jest idealizowane. A postaci są pełnokrwiste i mamy pełno odcieni szarości. Gdy ktoś mnie pyta czy jestem fanką Diuny to zdecydowanie mówię NIE ja po prostu jestem Bene Geserit 😅

  • @TheNickram
    @TheNickram 6 місяців тому +2

    Ale mówisz, że Herbert ma ciężkie pióro, a jako kontre dajesz Josepha Conrada? Przecież Jądro Ciemności mogłoby mieć 10 stron i nie straciłoby na tym nic

  • @satkos1153
    @satkos1153 6 місяців тому +1

    Jak czytałem książkę to miałem wrażenie że Chani rozumie politykę ( dlaczego Paul musi się ożenić z córką imperatora) Była bardzo świadoma.
    Chani w filmie jest świetną wojowniczką, ale brakuje jej wizji. To oczywiście tylko moje subiektywne odczucie

    • @RenataPukło
      @RenataPukło 6 місяців тому

      Mi się wydaje, że ona w filmie też to trochę rozumie, ale w filmie Chani jest przez Paula oszukana (powtarza jej że nie jest mesjaszem, a potem jednak jest) i wykorzystana (ta scena z wodą i jej łzą). I na koniec Paul ją właściwie zdradza (wydaje mi się że w filmie nie zostało zaznaczone wielożeństwo Fremenów, więc nie jest dla niej naturalne, że może być jedną z wielu). W filmie ja odbieram Chani, jako tą, która próbuje pokazać Paulowi, że może walczyć ale nie być jednocześnie mesjaszem. On wie, że to niemożliwe, ale jej tego jednoznacznie nie wykłada. Przy okazji Paul, gdzieś w filmie mówi do Chani, że jeśli pójdzie tą drogą to ją straci. I mi się wydaje to jest to, ona się wycofuje, kiedy Paul oznajmia że ożeni się z Irulaną. W książce Chani mówi mu że może się wycofać, a w filmie to robi odrazu bo nie widzi innej alternatywy. Troszkę dziwią mnie pojawiające się komentarze, że ludzie odbierają Chani jako obrażoną nastolatkę. Ja ją odebrałam właśnie jako najpierw osobę, która została okłamana i wykorzystana, a na dokładkę zdradzona, więc ustępuje miejsca.

  • @wejder12345
    @wejder12345 6 місяців тому +1

    Dla mnie 2 jest za szybka. Tzn. nie chciałbym więcej detali etc. tylko wolniejsze tępo. Mam wrażenie, że Diuna była wolniejsza i to mi się w niej podobało, a dwójka trochę szybciej się dzieje.
    Czytałem.

  • @dariuszzarzycki8626
    @dariuszzarzycki8626 7 місяців тому +3

    Był tylko jeden przypadek, że film zbliżył się poziomem do książki,,Władca Piescieni". Jeżeli chodzi o film Diuna dla mnie taki sobie, ksiazka zdecydowanie lepsza Nie do końca łapie te zachwyty filmem. Może dlatego, że w zalewie tego g...a wygląda dość dobrze.😂

  • @ktom5262
    @ktom5262 7 місяців тому +2

    Książka jest znacznie lepsza od tego filmu.
    Poza tym, dlaczego Fremenów ma martwić, że bez czerwow nie będzie podróży między planetami i upadnie imperium? Jedyne co imperium dla nich znaczyło to opresja ich ludu i eksploatacja ich planety. A jeśli Arrakis stanie się zieloną planetą łatwą do życia nie będą chcieć podróży na inne planety czy do innych galaktyk.

  • @kyle-co7dl
    @kyle-co7dl 7 місяців тому +1

    Fantastyczne omówienie, bardzo rozszerza spojrzenie na film. Aż mam ochotę zrobić jeszcze jedno podejście do kina z tą nową perspektywą :)

  • @Bartosz_Kedzierski
    @Bartosz_Kedzierski 7 місяців тому +12

    Mniej tej pasywnej agresji wobec osób, które nie podzielają twoich zachwytów nad jakimś dziełem, pls.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +2

      Konkretnie, o co ci biega. „Pasywna agresja” to taki wytrych, żeby powiedzieć, że coś Cię w kimś wkurza, ale nie do końca wiesz co.

    • @wojbas471
      @wojbas471 7 місяців тому

      Won prawaku

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +3

      @@wojbas471proszę, naprawdę bez takich. Przyjmuję krytykę z pokorą, szczególnie jeśli da się ją uzasadnić. Co do tego mają jakiekolwiek przekonania. BEZ OBRAŻANIA. Mnie nikt tutaj nie obraził.

    • @Bartosz_Kedzierski
      @Bartosz_Kedzierski 7 місяців тому +12

      @@BezSchematu no chyba pamiętasz, jak reagowałeś na uwagi niektórych osób dotyczące tego, że film jest nudny? Typek dostał konkretne zjeby, że czegoś nie zrozumiał, bo pewnie gapił się w telefon, że to wina tiktokeryzacji itp. Czym to jest, jak nie agresją i wykorzystywaniem swojej pozycji do zgnojenia osoby mającej ewentualnie 200 znaków na swoją obronę?

    • @tymoteuszszynkowski6644
      @tymoteuszszynkowski6644 7 місяців тому +1

      @BezSchematu dziś przejrzałem kilka komentarzy użytkownika wojbas471, w których obraża ludzi wyrażających swoje opinie od prawaków, mizoginow, czy takie osoby powinny być częścią społeczności tego kanału?

  • @ikar4768
    @ikar4768 6 місяців тому +1

    Mi zdawało się że z wizji Pola w książce nic nie momentami nie wynika bo on sam kieruję teraźniejszością by doprowadzić do danej przyszłości.

  • @miamiwave
    @miamiwave 7 місяців тому +2

    Witam, obie części Diuny są filmami, a film jako odrębne dzieło kultury musi się obronić sam, w oderwaniu od książek. Nie czytałem książek, niemniej pierwsza część Diuny zafascynowała mnie podobnie jak ciebie. Nie mam problemu z tempem narracji, itp. Natomiast druga część, zwłaszcza w porównaniu z pierwszą, była za szybka, pocięta i nieco chaotyczna, zwłaszcza druga połowa filmu. Diuna 1 była mistyczna i kontemplacyjna, druga już dużo mniej. Oglądając drugą część paradoksalnie byłem nieco znudzony przesytem treści, szybkimi scenami, skakaniem po wątkach, nawet lekką niedbałością . Myślę, że gdybyś nie czytał książek, mógłbyś mieć podobny problem z odbiorem Diuny 2. Reżyser, niestety zapominał o zasadzie, że im więcej tym mniej...

  • @SPAWN30670
    @SPAWN30670 7 місяців тому +7

    7/10
    Tomasza Raczka po premierze 1 części i przeczytaniu książki, podsumował, że film to 50% tego co w książce i się nadal z nim zgadzam. W filmie brakuje tego co jest ukryte pod piaskiem, tej jeszcze jednej warstwy, tam gdzie bije serce Diuny, tego reżyserowi nie udało się przenieść na ekran, ale to najlepsza ekranizacja.
    kinomaniak najlepiej to podsumował.
    ps. przez 30 lat przeczytałem 6 krotnie wszystkie Diuny Franka Herberta, jestem zachwycony filmem, ale nie daje takich emocji i rozważań jak książka, nie porusza tej jednej struny.

    • @szymonmakua7972
      @szymonmakua7972 7 місяців тому +2

      A co jest pod piaskiem?

    • @SPAWN30670
      @SPAWN30670 7 місяців тому

      @@szymonmakua7972 nie będę spoilerował. Polecam i zachęcam do przeczytania świetnych książek. Pozdrawiam.

    • @oibard
      @oibard 7 місяців тому

      @@szymonmakua7972Pod piaskiem jest Bóg Imperator Diuny.

  • @ikar4768
    @ikar4768 6 місяців тому +1

    Ogólnie pierwsza trylogia to mniejsza część książek niestety mało ludzi czyta wszystkie a naprawdę warto. Zgaduje że film też nie zobrazuje nigdy kolejnej części Książki po 3 a szkoda bo jestem Ciekaw jakby to wszystko przedstawiono

  • @oskarkasanji2164
    @oskarkasanji2164 7 місяців тому +1

    Dzień dobry. Wczoraj wysłuchałem w pracy ponad 3 godziny z Waszego live.
    To dało mi jakiś pogląd na to co się stało w 2 części Diuny (obejrzałem 1, książek jeszcze nie czytałem). Nic mi to nie dało.
    Ten film był szokująco świetny.
    Ten komentarz mógłby mieć wiele znaków, ale spróbuję zwrócić uwagę na 2 sceny.
    Postać na-barona jest mniam. Tak powinien być odegrany złoczyńca, a zwłaszcza psychopata. Wszystkie sceny z Feidem były mocne, a zwłaszcza jego wzrok, mówiący "jesteś nikim".
    Dopiero kiedy Paul wchodzi do Arrakin by zabić Barona, to wzrok Feida się zmienia - ba coś w stylu "No, nareszcie ktoś godny mojej osoby".
    MIÓD.
    Kolejna scena, która mnie uwiodła, (zwłaszcza w kontekście tego co wcześniej Wszyscy powiedzieliście o tym ,że Diuna jest bardzo przegadana) to scena "tupnięcia" (a właściwie pierdolnięcia)nogą by zmusić imperatora do uległości.
    Jeden ruch nogą, który wyraził więcej niż 10000 słów.
    Bardzo dziękuję za cały ten live.

  • @BodoJKS
    @BodoJKS 7 місяців тому +3

    Czy film lepszy od książki ? Za mało melanżu. Jak powiedział Tomasz Raczek. Troche więcej pod tym piachem być powinno. Zawsze uważałem i po tym seansie dobitnie sie o tym przekonałem - Diuna powinna być serialem! Gdyby gra o Tron była filmem fabularnym, Ile tak naprawde nie zobaczylibyśmy? Prawdopodobnie wszystkiego! Życzyłbym sobie, żeby ten obraz, ten przekaz i ta narracja stworzyły 12 godzinny film pocięty na godzinne odcinki ale to takie tylko myślenie życzeniowe. Cieszmy się tym co mamy bo uważam, że dostaliśmy więcej niż oczekiwaliśmy na dużym ekranie.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +1

      Diuna POWINNA być serialem, nie zamierzam się tu kolego z Tobą spierać. Marzy mi się wydanie tych filmów w wersji poszerzonej o 2-3h materiału w formie miniserialu

  • @JanNienartowicz
    @JanNienartowicz 7 місяців тому +1

    Absolutne arcydzieło z fenomenalnymi aktorami nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak dobrze obsadzony film, jeśli trójką wyjdzie tak samo dobrze możemy dostać jedną z najlepszych trylogii w historii.

  • @revolutionismayname6078
    @revolutionismayname6078 7 місяців тому +1

    Ale jesli chodzi o zmiane Arrakis z planety pustynnej na zieloną to stanowisko Paula jest wyjasnione na końcu ksiązki. Powiedział, że chce dać Fremenom to o czym marzą, ale ponieważ przyprawa jest potrzebna zawsze będą na Arrakis pustynie

  • @FanYakuzy
    @FanYakuzy 7 місяців тому +2

    Ja mimo wszystko nadal nie patrzę na pierwszą Diunę przychylniej. Dalej to jest dla mnie 2,5 godzinna podbudowa po drugi - ciekawy film. Uważam, że usprawiedliwianie niedociągnięć pierwszego filmu faktem, iż mamy teraz drugi, nie jest zbyt fair w obec obydwu tych dzieł.

  • @ShadowRegis
    @ShadowRegis 24 дні тому

    Ja niedokładność tych wizji odebrałem tak że one są przewrotne i ukazują co się stanie ale nie dokładnie w taki sposób jak on to widzi. Dostaje sztylet od Jamisa i jest dzięki niemu poprowadzony ale w zupełnie inny sposób niż widzi to w wizji. Spotyka ważną dla siebie Chani ale nie jako modelkę tylko żołnierza. Może dlatego że w momentach wizji jeszcze nie kontroluje w pełni swoich umiejętności, a może te wizje po prostu takie są. Ale w moim headcanonie tak to wygląda i bardziej podoba mi się takie postrzeganie, dodające głębi samym wizjom, niż to że to są alternatywne wersje historii.

  • @radoslawr525
    @radoslawr525 7 місяців тому +1

    Dziekuje za cały live, Nie czytając książki nie wiedziałem jakie będzie zakończenie i jak inne rody nie zaakceptowały Pola pomyślałem super. Będzie się działo w 3 filmie. Teraz dowiedziałem się, że zakończenie w książce jest inne. Chani jest świetna pokazuje, że jest wojowniczką a nie tylko ukochaną głównego bohatera. W filmie było, że u Fremenów kobiety i mężczyźni są sobie równi. Dlatego postać Cheni dla mnie był tak dobra bo potrafi mieć inne zdanie niż Pol mimo że go kocha. Ma inne zdanie niż olbrzymi większość jak nie wszyscy Fremeni. Dla mnie ten film lepszy od 1, Czekam na 3 i relacje Pola z Chani po tym do czego doprowadził.

  • @omachelbartosz
    @omachelbartosz 7 місяців тому +1

    Dyskusja z Czerwiem Fantastycznym, Krzysztofem M. Majem, Oskarem albo Radkiem z NK no i jeszcze OCZYWIŚCIE z Grzegorzem Wątrobą bym zobaczył. Posłuchałbym różnych zdań, byle by nie było za ostro, bo widać tutaj spory rozdźwięk w opiniach.

  • @PANBARNABA-c3o
    @PANBARNABA-c3o 7 місяців тому

    Dla mnie Diuna jest o tym, że większość tego, czego potrzebujemy, jest w nas samych, a tę pozostałą część daje planeta. Nie potrzebujemy zbędnej technologii, tylko zjednoczenia ze swoim domem, który od zawsze trwał bez niej, a który zaśmiecamy betonem, szkłem, plastikiem i coca colą. bez technologii znaczymy więcej jako jednostki i wspólnoty, stada. Żyjemy w ciszy tak jak ciche zwierzęta w dżungli, które nie są na szczycie łańcucha pokarmowego. Dzięki ciszy słyszymy siebie, a nie głośniki naszych telefonów. Mówimy i kroczymy wtedy, kiedy mamy cel i coś do przekazania. Uczymy się pokory wzgledem życia i samego życia z umiarem. Dostosowujemy się do warunków, które w życiu często się zmieniają. Prawdziwe wykształcenie to panowanie nad sobą, nad emocjami i zbędnymi odruchami. Obecnie świat ludzi dzieli się na lepiej i gorzej sytuowanych, ale procent ludzkości żyjący w zgodzie ze sobą i naturą jest mierny. Dla mnie Fremeni są rdzeniem i sensem Diuny. Reszta to dekoracja i pionki na piaskowej szachownicy. Czytałem tylko 1 tom.

  • @fircykfircyk488
    @fircykfircyk488 7 місяців тому +3

    Diune cz.1 obejrzałem 3 razy zanim ukazała się druga część. Na drugą cześć poszedłem do kina w dniu premiery. Jestem tak zauroczony tymi filmami, że znowu obejrzałem dwa razy czesc pierwszą, bo nie moge oderwać się od tego świata. Rozważam pojscie do kina drugi raz na Diune cz2, i wiem ze jak wejdzie na HBO czy Netflixa to obejrze jeszcze kilka razy. Generalnie za dzieciaka ogladałem filmy kilkanascie razy, ale od wielu lat cos takiego mi się nie zdarzyło... Właśnie odpaliłem sobie część pierwszą do kolacji :D Masakra... niech to puści :D

  • @turbopl1
    @turbopl1 7 місяців тому +1

    to był dobrze spędzony czas live, fantastyczny materiał podany z emocjami. ciekawie wykopywałeś melanż spostrzeżeń Filip oraz współpracowałeś lub walczyłeś z niezawodnym chatem. piękne to wszystko. pięknie duna obrobiona. piękny obraz świata z piasku, faktycznie na ekranie obłędnie ujmujący w maratonie, druga po pierwszej, na raz. piękne zmiany na lepsze. dobrze, że są jeszcze wielcy ambitni, którzy nie boją się rzucać sobie wielkich wyzwań walki z wielkimi, i tworzenia po swojemu, dźwigając presję obcowania ze świętością i oczekiwaniami milionów par oczu.
    piękna robota w kinematografii, pięknie opowiedziana w live bez schematów, jakby to powiedział protoss, for arrakis for ⊃∪∩⋲!
    piękne dzięki! 🕶️👊🏻

  • @KeraltQQ
    @KeraltQQ 7 місяців тому +1

    3:50:00 Alia zabiła barona Harkonnena używajac Gom Dżabbar. Jej przydomek, Alia-Od-Noża wział się z tego, że dobijała Saudarkarow krysnożem, który trzymała przy szyi.

  • @ikar4768
    @ikar4768 6 місяців тому

    Cześć czytałem Diunę jakoś w wieku 20 lat przeczytałem wszystkie książki z tego uniwersum. Ja wywnioskowałem z nich że jedynym pewnikiem na świecie jest Ciągła zmiana. I że czego by się nie zrobiło, kim by się nie było to wszystko i tak przeminie, narodzi się coś nowego nie zawsze lepszego. Nie zawsze gorszego po prostu innego. Kolejnym wnioskiem jest to że skrajności są zbyt mało elastyczne i pękają pod naciskiem własnych zasad. A następną dopiero są zależności między tak naprawdę wszystkim . Diuna uczy o tym że intencję nie muszą być jednoznaczne ale mogą być i sprzeczne nawet jeśli należą do jednego człowieka. To książka o sprzeczności, zależności i przyczynoskutkowości. Jak i tym że wszystko może stracić wartość z dnia na dzień. Bardzo podobają Mi się Twoje materiały. Sam niestety nie mogę przełamać się do filmu. Nie czułem nigdy że jest mi on potrzebny. Cieszę się jednak że nakłonił ludzi do poznania książki. Nie mogę się jednak zgodzić z tym że długie przemyślenia w książce czynią ją mniej atrakcyjną. Co więcej czytając miałem wrażenie jakby był to celowy zabieg polegający na przedstawieniu Ciągu myślowego postaci jak i samej stylistyki kronikarskiej pisania. Oczywiście rozumiem że utrudnienia to czytanie. Sam polecam zawsze audiobook bo wiem że są one przystępniejsze w obecnych czasach mimo to wersja papierowa była moim pierwszym zetknięciem się z serią i dla osób które mają więcej czasu polecam spróbować przeczytać książkę samodzielnie by samemu wyobraźnią budować dźwięk na podstawie opisu. Gdy chciałem przypomnieć sobie serię sam skorzystałem z audiobooka i momentami audio mnie wybijało.
    Świetny materiał i Cieszę się że zwróciłeś uwagę na to czego ja nie widziałem w Tej serii. Miło posłuchać Twojej opini i przemyśleń w wielu miejscach muszę przyznać rację. Oglądałem też Twoje wczesjsze materiały i przyznam że Trzymasz poziom przy każdym materiale . Dzięki za kolejny świetny film na kanale

  • @tobiaszkukotko8655
    @tobiaszkukotko8655 7 місяців тому +1

    Pyther był jedynym bohaterem z książki, którego długie pi****lenie mi nigdy nie przeszkadzało. Nie wiem czemu.

  • @jaromaz
    @jaromaz 6 місяців тому +1

    Książka mi się bardzo podobała, pierwsza część filmu również. Dwójka jednak średnio. Zbyt duże spłycenie i chęć upchnięcia zbyt obszernego materiału. Pominięto wiele istotnych (i nie zgodzę się, że nudnych) szczegółów. Spłycenie roli Paula, sztuczne zwiększenie znaczenia roli Chani, podmiany męskich bohaterów na żeńskie (już miało miejsce w pierwszej części niestety), braki (i zmiany) w przedstawieniu Feyda Rauthy + wiele innych podobnych tematów. Brakowało dokładniejszego przedstawienia planu ataku na Imperatora, plan został wykonany zgodnie z książką, ale przez tych, co nie znali szczegółów książkowych, w filmie atak mógł być odebrany jako totalny chaos. Brak jasnego przedstawienia "przekazania pamięci poprzednich pokoleń" i tego konsekwencji. Brakowało ukazania szczegółów z życia Fremenów, zwyczajów, nauki przez Paula. Wątek z żoną/służącą Jamisa + wielożeństwo mógł być ciekawy, ale rozumiem tu chęć rezygnacji :) reszta niezrozumiała :) Ostatnio też mam wrażenie, że budżety filmowe są po prostu przepuszczane. Te filmy wyglądają jak kręcone z angażem zaledwie kilkudziesięciu aktorów+statystów razem, gdzie przy takich produkcjach liczba aktorów i statystów powinna być znacznie wyższa. Sztuczna/komputerowa publiczność na trybunach areny nie łagodzi tego efektu (wręcz przeciwnie). Dało się to zauważyć już w preqelu Gry o Tron :) Teraz filmy są po prostu sztuczne i zwyczajnie biedne :)

  • @lechdebski.hipnozanlp
    @lechdebski.hipnozanlp 4 місяці тому

    Dziękuję bardzo za fascynujący podcast, miło było posłuchać kolejnego fana Diuny. Z większością ocen i wniosków się zgadzam, z paroma nie i przyjemnie mi się dyskutowało z laptopem :). Ale jedna rzecz wzbudziła mój przeogromny sprzeciw, mianowicie stwierdzenie, że Frank Herbert to kiepski pisarz, bo poświęca dużo czasu na wewnętrzne monologi bohaterów. Przecież właśnie te ich przemyślenia stanowią o głębi Diuny!
    Wcale się nie dziwię, że scena uczty była wycięta, przecież większość tego co się działo zachodziło w głowach Jessiki i Paula, szukających ukrytych znaczeń w postępowaniu biesiadników. Podobnie przemyślenia barona w rozmowie z Feyd-Rauthą i to jak przemyślnie manipuluje bratankiem- który odpowiada swoimi kontr-manipulacjami. Czy scena z Hawatem i Jessicą itd, itp. To jest właśnie esencja Diuny, nie akcja czy sceny batalistyczne. Zgadzam się że Frank nie ma łatwego pióra, ale właśnie w tkwi przyjemność czytania jego książek (której zupełnie nie potrafi dać Brian).
    I jeszcze jedno- tylko Frank potrafi tak ciekawie opisać sposób myślenia człowieka 10 tysięcy lat w przyszłości. Zgadzam się, że to nie do końca są postaci ludzkie- a kto powiedział, że mają być? Jednym z głównych motywów całej twórczości Franka, nie tylko Diuny jest rozwój świadomości- więc kto wie, jak sposób rozumowania Bene Gesserit, czy Kwizatz Haderacha będzie się różnił od współczesnych Homo- Sapiens?
    W "Dzieciach Diuny" jest kapitalny rozdział, który zapewne ci się nie spodoba(ł), w którym młody Leto rzuca luźną uwagę, po której Stilgar przez trzy czy cztery strony rozmyśla, by pod koniec zorientować się, że wnioski do których doszedł były od początku zainicjowane tą początkową uwagą. I to jest właśnie piękno Diuny, a nie sceny batalistyczne :)
    NB o ile pierwszą częścią od razu się zachwyciłem, to przy pierwszym oglądaniu drugiej części byłem rozczarowany. Potem doszedłem dlaczego- po byłem świeżo po odsłuchaniu Diuny i film w porównaniu wydał mi się płytki. Zabrakło mi właśnie finezyjnych przemyśleń bohaterów.

  • @Roslinozerca
    @Roslinozerca 7 місяців тому +1

    1:41:21 Jak Paul znalazł się w letargu? Myślałam, że po wypiciu wody życia. I to kropla wody życia w filmie miała go obudzić. Lecz się tym, czym się zatrułeś. Muszę przypomnieć sobie, jak to było w książce
    1:58:07 OK, dziękuję

  • @TheBoskiOski
    @TheBoskiOski 7 місяців тому +1

    1:33:20
    Jest takowa scena w Pierwszej części. Śniąc, Paul widzi Chani która godzi go Krysnożem.
    Możliwe iż jest to swoisty "spoiler" Villeneuva, bądź tylko jedna z alternatywnych dróg.

  • @tobiaszkukotko8655
    @tobiaszkukotko8655 7 місяців тому +1

    Takie spostrzeżenie ode mnie co do sceny całowania butów. Przed Paulem w tym filmie robi to Feyd Rautha z Rabbanem. To tylko jeszcze lepiej pasuje do narracji, że musieli się stać Harkonenami.

  • @adamjankowski3430
    @adamjankowski3430 7 місяців тому +1

    2:09:45 W Heretykach Diuny są przynajmniej 2 sceny, w których siostry Bene Geserit wymieniają się wspomnieniami jak za pstryknięciem palców, jakby to był numer telefonu.

  • @michanaglak3836
    @michanaglak3836 7 місяців тому +1

    Niby 5h a mineło jak max 2h, fenomenalnie się tego słuchało, nie znam świata Diuny poza tym z filmów Vileneva i to w zupełności mi wystarczy. Teraz wiem wszystko co powinienem i jestem usatysfakcjonowany. Świetne kompedium przed kolejną częścią, wtedy prawdopodobnie odpalę to jeszcze raz :D

  • @konradidzik2375
    @konradidzik2375 7 місяців тому +1

    3:59:10 co jest totalnie głupie... fremeni znajacy taktyke walki na pustynii nagle umieją sterować imperialnymi statkami? Gdzie polecą bez wsparcia gildii ktora jako jedyna ma statki transportowe do podrozy miedzyplanetarnych? Statki gildii byly neutralne, na ich pokladzie mogly byc jednostki wrogie ale nawet by o tym nie wiedzialy

  • @VedyminX
    @VedyminX 6 місяців тому +3

    4:06:35 Tak bardzo to, Mesjasz jest dla mnie chyba największym książkowym zawodem. Po mocnej pierwszej części otrzymaliśmy mokry pierd. Zamiast pokazania dżihadu i obrazowych przykładów zatracania się głównego bohatera gniewie i zemście, to dostajemy opowieść post factum o tym jak 12 lat później Paul nic tylko chodzi i stęka jaki to zły nie był i ile to ludzi przez niego nie zginęło. Nic nie robi, nic nie może, chodzi smutny, stawia namiot na widok swojej 14 letniej siostry ćwiczącej szermierkę, potem przychodzi końcówka i staje się jeszcze bardziej smutny.
    Był taki potencjał na rozszerzenie światotwórstwa o scharakteryzowanie innych wysokich rodów, pokazanie Landsraadu, innych planet, krwawej łaźni którą z premedytacją urządza Paul, a wszystko to zaprzepaszczono (dobrze że chociaż dał te ghole i Tleilaxan, zawsze jakiś pomysł). Nawet dżihad nie zostaje odpalony bezpośrednio przez Paula, dostaje tron imperatorski, rody się pokłoniły, a dżihad zaczął się tak o, sam z siebie. Ktoś przypadkiem pacnął czerwony przycisk i nic z tym nie można zrobić, nie można go zatrzymać i deal with it.
    Herbert był prawdziwym mistrzem zasady "opisz, nie pokazuj", a to chyba powinno być na odwrót. Kolejne książki są jeszcze gorsze pod tym względem. Przypomnę tylko pewnego baszara, który jest wspaniały, bo co kilka stron o tym mówią że jest wspaniały i ludzie go uwielbiają, bo tak jest w książce i koniec!
    Podsumowując: chciałbym że adaptacja filmowa mocno rozjechała się z Mesjaszem i/lub żeby zrobiono porządny interquel skupiający się na dżihadzie.
    Wiem że już tyle dni od streama nikt tego nie przeczyta, ale musiałem z siebie wyrzucić :)

  • @tomekm1804
    @tomekm1804 7 місяців тому +2

    Słowo "abominacja" pojawia się w filmie, jedna z matek nazywa tak Pola, gdy ten ucisza ją Głosem.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +1

      Dokładnie tak. A najlepsze jest to, że w sumie powinna to mówić o Alii, ale do Paula też pasuje ;)

  • @patersonkamp2940
    @patersonkamp2940 4 місяці тому

    Cały czas czytam monologi wewnętrzne bohaterów by wejść chodź odrobinę w to z jaką mocą i wiedzą wiąże się bycie Kwizath Haderach. Wiemy wszystko i widzimy wszystko jak Paul po przemianie. Tak samo dowiadujemy się o tym, że Yueh zdradzi w drugim rozdziale książki. Tak samo Paul nam mówi, że ożeni się z Irualną i zostanie imperatorem po 1/3 książki. To jest dla niektórych męczący ale dla mnie genialny zabieg.

  • @Szrekoo
    @Szrekoo 6 місяців тому

    Obejrzałem właśnie 5 godzinny stream o drugiej części filmu który mi się nie podobał. Wysłuchałem Twojej opowieści o drugiej częsci na którą nie czekałem zupełnie. Dodatkowo jeszcze z odniesieniami do książki od której się odbiłem już po kilkunastu stronach. Wysłuchałem tego z nastawieniem e nie ma nic lepszego to posłucham i po tym wszystkim mam jedną myśl w głowie. Obejrzę pierwszą część a potem drugą i jak dobrze pójdzie to odsłucham audiobooka Diuny. Opowiadziałeś o tym z taką charyzmą i wytworzyłeś mi w głowie tak piękną przygodę że mam zamiar się do tego przekonać i przebrnać przez historię którą mi całkowicie sprzedałeś. Wielkie dzięki.

  • @jazzola7420
    @jazzola7420 7 місяців тому +1

    Od początku czułam że ksiazka i film to dwa odrębne dzieła i bylam z tego powodu niezadowolona, ale dobra przekonałeś mnie ze nie ma co tęsknić za niektórymi watkami i obocznościami filmu. 5 godzin... Szacun, ale dobrze że utub ma możliwości puszczania materiału w podwójnej prędkości 😜😜

  • @jurwolf3738
    @jurwolf3738 6 місяців тому

    Powiem tak. "Przebrnąłem" i to był najlepiej spęczony czas od dawna. Dziękuję

  • @RozneGosy
    @RozneGosy 7 місяців тому +3

    Oglądając historię Paula i Chani przeżywałem retrospekcję z Jona i Ygritte.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +1

      Same

    • @aa_rh
      @aa_rh 7 місяців тому +1

      Dla mnie Paul to Daenerys tego świata :)

  • @lazy9808
    @lazy9808 2 місяці тому

    W 54 minucie Hortensja pisze, że Imperator (urodzony w roku 10134) był niemal rówieśnikiem Leta Atrydy (urodzony w roku 10140), a Ty mówisz jej, że nie ma racji, bo Paul (syn Leta) był w wieku jego córki Irulany. Wyśmiewasz ją przy tym troszeczkę, podczas gdy to Ty się tutaj pomyliłeś 🙃

  • @medyna_pl
    @medyna_pl 5 місяців тому

    Byłem w niedzielę na Diunie i po seansie czułem głód, chciałem się dowiedzieć więcej o tym świecie i trafiłem na twój materiał. Dużo fajnych rzeczy się dowiedziałem, dzięki. 👍

  • @r.a.leminski8320
    @r.a.leminski8320 7 місяців тому

    Jest jedna rzecz która obraża moją inteligencję i logikę wewnątrz tego uniwersym. To jest linia czaso-przestrzeni. Jessika dowiedziała się o ciąży od Paula w noc ataku, na co odpowiedziała, że sama dowiedziała się kilka tygodni wcześniej, a do Końca cz. 2 nadal nie urodziła. Pomijając ogromne przestrzenie planety które mieli do pokonania z północy na południe, to jakim cudem w ciągu 6 - 7 miesięcy dokonał: podporządkowania sobie całe południe i północ. No i te nieszczęsne podróże na czerwiach. Rozumiem jeźdźca na czerwiu ale całe kompanie wraz z ciężarną Jessiką w koszu? Jak oni się tam zainstalowali. Męczy mnie to i odbiera pełną radochę tego w zasadzie genialnego dzieła.

    • @beginner1676
      @beginner1676 7 місяців тому +1

      mogla z wielu powodow spowalniac ciaze. troche wyobrazni i dobrej woli i mozna latac takie niedociagniecia

  • @Dr.Delux3
    @Dr.Delux3 Місяць тому

    Podziwiam za dlugosc i głębie materialu

  • @Fetzzon
    @Fetzzon 6 місяців тому

    Cudowne, mam co oglądać i nad czym rozmyślać na nocce przez 5h

  • @panzegarek1
    @panzegarek1 7 місяців тому +1

    Co do podmiany Geologa na Geolożkę, to ja mam swietne wytlumaczenie.
    W książce Liet calkowicie zlewał mi się z Duncanem Idaho i Gurneyem Halleckiem. Na moje ta decyzja jest podyktowana łatwiejszym rozróżnieniem postaci.
    Dodatowym atutem jest to, że race swap całkowicie nic nie zmienia budowie psychicznej tej postaci. Jedyną zmianą na minus co do tej postaci w mojej ocenie było zmienienie jej śmierci z poetyckiej rozkminy na temat rzeczywistości i natury Diuny na wypadek przy wsiadaniu na czerwia. Ale tutaj niestety wchodzi poetyka filmu, gdyż żeby to dobrze przedstawić, to by caly odcinek serialu poszedł i byloby to średnio intuicyjne.

  • @shuvareck
    @shuvareck 7 місяців тому +1

    Nie. Oglądałem 2x jedynkę, 2x dwójkę w imax, viva la unlimited. O ile film jest piękny i się go chłonie, to fabularnie jest dla mnie za bardzo spłycony. Osobiście chciał bym żeby film był rozbity na 3-4 części.
    Komentarz dla zasięgu, całość słuchało się przyjemnie w pracy :-)

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +1

      Także bym chciał, aby był mini-serialem. Zdania nie zmieniam, delektowałbym się każdą dodaną sceną i dokładną adaptacją książki. Pewnie byłoby nas z 10 tys osób, a serial nigdy nie dostałby kontynuacji ;)

  • @abnegatbezgustowy
    @abnegatbezgustowy 7 місяців тому

    Nie wiem czy zostało to wyjaśnione, ale napiszę co by nie zapomnieć. W planach terraformacji zostały uwzględnione potrzeby czerwi i zapotrzebowanie fremenów na przyprawę. Na Arrakis miała pozostać pustynia coś na kształt Sahary na obszarze której żyły by sobie czerwie a reszta planety byłaby zielonym rajem

  • @kamilmazur6186
    @kamilmazur6186 7 місяців тому

    2:15:00 w prequelach napisanych przez braiana Herberta i Kevina J Anderson jest jasno pokazane, że Jessica jest córką baron i Gaius Heleny ( pokazana nawet jest brutalna scena gwa*tu). wiem, że wiele osób jej nie uznaje za część uniwersum ale tylko chce to naprostować

  • @MieszkancyNM
    @MieszkancyNM 7 місяців тому

    Nie odebrałam jako krindżowej rozmowy między Paulem a Jessicą, kiedy Paul zwracał się niby do swojej siostry. Raczej było to dla mnie z dużą dozą niemal zabawy z jego matki, jakby Paul uważał, że to wymysł, ale grał w tę grę dla pokazania matce, że w to nie wierzy. Dla mnie to było mocno ironiczne z jego strony.

  • @huta42
    @huta42 7 місяців тому

    Według mnie Paul podejmuje swoją decyzję o tym, żeby wypić wodę życia, po tym widzeniu z Chani. Musiał coś zmienić, aby Chani nie skończyła jak w wizji. Wybrał ten sposób postępowania aby ona mogła być bezpieczna. To było jedyne wyjście.

  • @JakubPigon-zh9ci
    @JakubPigon-zh9ci 7 місяців тому +3

    54:07 czytasz komentarz widzki, która stwierdziła, że Padyszach Imperator był rówieśnikiem Leto Atrydy, po czym mieszasz ją z błotem argumentując, że Paul był w wieku Irulany więc nie mogli być z Padyszachem w tym samym wieku... Chodziło o Leto, nie o Paula. Czytaj ze zrozumieniem i nie zgrywaj alfy i omegi.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +4

      To była zwykła pomyłka. Obejrzyj dalej i się przekonasz. I nikogo nie zmieszałem z błotem tylko obróciłem to w żart. A następnie przeprosiłem.
      Nie manipuluj.
      Ps. Imperator nie był rówieśnikiem Leto. Był starszy o jakieś 30-40 lat. Ta sama osoba to potem doprecyzowuje.

    • @JakubPigon-zh9ci
      @JakubPigon-zh9ci 7 місяців тому

      @@BezSchematu Nie przeprosiłeś :)

    • @metalsonn
      @metalsonn 6 місяців тому +2

      @@JakubPigon-zh9ciprzeprosił po parunastu minutach :)

  • @wojtekm8148
    @wojtekm8148 7 місяців тому

    Niestety niektórzy mają takie duże domy, że 6 godzin słuchania to mało. Problem jest jeden nie dam rady tak dużo sprzątać jednym ciągiem, ale słuchać już jestem w stanie nawet i dłużej.

  • @wooowoo6291
    @wooowoo6291 7 місяців тому

    Siedzę z Twoim lifem już którąś godzinę. Nie pamiętam, czy wybrzmiała główna zaleta tego filmu: klarowność narracji. Gdy prześledzę ilość zdarzeń, uświadamiam sobie że dzieje się naprawdę mnóstwo. Zazwyczaj potrzebuję drugiego seansu, żeby podobną ilość atrakcji poukładać w głowie. Tak było choćby z Matrixem czy Drużyną Pierścienia. Po Diunie 2 pamiętam niemal wszystko i potrafię bez problemu wskazać na linii czasu. To olbrzymie osiągnięcie.

  • @ikar4768
    @ikar4768 6 місяців тому

    Cieszę się że umiem słuchać na ful przyśpieszeniu bo niestety mam piekielnie mało czasu. A z chęcią bym zobaczył te 7 godzinne filmy zamiast 5 godzin

  • @zuzannaminor7880
    @zuzannaminor7880 7 місяців тому

    Przepraszam,że dopiero dziś komentarz.Ksiązkę czytałam pierwszy raz przed maturą,bo taka stara już jestem.Zgadzam się z prawie wszystkim,zwłaszcza z przewagą filmu nad książką.Z uwag,których nikt jeszcze nie rzucił,to beznadziejność postaci Thufira,zarówno w ksiązce,jak w filmie.Jaki z niego mentat i strateg,jeśli dał się tak oszukać Harkonenom,w sprawie szpiega,którym miała być Jessica,zamurowanego zamachowca,planowanego ataku na Atrydów,zdrady Yueha.Potem nie udało mu się przeżyć w scenie ostatecznej konfrontacji,zamiast zabić barona lub Feyda,sam się zabija.Zresztą też nie rozpoznał modus operandi Paula jako Fremena,co podejrzewał Gurney.Duuużo tego.Zbędny stary dziad,przekonany o swojej nieomylności,a funcjonujący siłą wieku i autorytetu.Howgh!

  • @PiotrSkladzien
    @PiotrSkladzien 6 місяців тому +1

    Tym filmem mnie namowiles! Kupiłem remake homeworlda. Tylko po to żeby posłuchać soundtracku przerywanego okrzykami ginących pilotów i komunikatow bitewnych :-) kiedy komentarz "Squadron reports low probability of success." Jest kilka chwil potem zmieniane na "Fleet reports victory" dzieki fregatom.Ionowym ktore chwile później wyskoczyły z nadprzestrzeni.

  • @Cymberable
    @Cymberable 7 місяців тому

    Ja jestem oczarowany filmem i mówię to jako absolutny fan książki (zaznaczam bo większość osób mających jakieś pretensje do Villenueve to właśnie fani książek). Nie skłamię mówiąc żeby było to najlepsze doświadczenie kinowe w moim życiu. Nie rozumiem jednak jednej decyzji - dlaczego skrócono czas w ramach którego dzieje się akcja drugiego filmu? Biorąc pod uwagę ciąże Jessici i to że nie widzieliśmy rozwiązania, możemy założyć że minęło nie więcej niż 8-9 miesięcy. W książce jest to okres ok. 3 lat, co ma większy sens narracyjny pokazujący jak rola Paula się zmieniała w społeczności Fremenów. W historii filmowej nie czuję tego jak Usulowi udało się tak szybko przekonać nieprzekonanych i stworzyć swoją legendę wśród Harkonenów w czasie nawet krótszym. Chyba że ktoś ma jakieś sensowne wytłumaczenie dlaczego reżyser zdecydował się na tą zmianę.

  • @michakosmaczewski3964
    @michakosmaczewski3964 6 місяців тому

    Daję tylko znać, że właśnie przebrnąłem przez 5-godzinny zapis (no, na 2 razy XD) i dawno nie słuchałem tak wciągającej i wartościowej dyskusji (no bo to była jednak dyskusja z widzami) na jakiś popkulturowy temat, dzięki wielkie! I zabieram się od razu za kolejny xd

  • @Hans_Olo
    @Hans_Olo 7 місяців тому +1

    Ktoś z czatu wspominał że xanie mogliby skonstruować komputer do nawigacji i zastąpić gildię... My sweet summer child ;)

  • @r.a.leminski8320
    @r.a.leminski8320 7 місяців тому

    Chani była półfremenją córą Kynes . Była zaprogramowana by pokochać Poula przez Bene Gessrit. Jessika oczywiście o tym musiała wiedzieć. Wszystko było zaplanowane. Miała urodzić jedno dziecko. Urodziła dwójkę.

  • @wrozkazebuszka
    @wrozkazebuszka 7 місяців тому +1

    Ależ to było przefantastyczne spotkanie!
    Dzięki wielkie wszystkim znawcom na czatku, wiele się dowiedziałam (nawet na końcu dobra dusza napisała jak się faktycznie zsiada z czerwia ) i na bank wrócę do książki od której się odbiłam kilka lat temu.
    Dzięki Fifi za ciekawostki i uzupełnienie jakie postacie zostały pominięte (i generalnie za wspaniały pomysł na plan tego omówienia). Troszkę szkoda że Attack Child się w filmie nie urodziło, byłoby zabawnie
    Z czym zostawiają mnie filmy? Z niedosytem, ja już chcę 3 część!
    Z czym zostawia mnie ten live? Z problemami z zasypianiem... po pierwsze 'co Feyd-Rauta robił z drugą ręką?', po drugie 1:43:01
    Edit: Zapomniałabym o najważniejszym! Ile Ci trzeba zapłacić żebyś nagrał audiobooka w takim stylu? 4:25:26

  • @konradkukulski2881
    @konradkukulski2881 7 місяців тому

    Nie zgadzam się ze wszystkim, ale to trochę kwestia interpretacji, a trochę mojej pamięci, więc detal i nie będę się nad tym rozwodził. Normalnie nie słucham tak długich live-ow, tutaj też nie dotrwałem do końca (4h i starczy), ale na tyle dużo, żeby zmotywowało mnie to do przypomnienia sobie "Mesjasza Diuny", więc dzięki za to. :) Jedynie do kwestii czy warto przeczytać/przesłuchać całość Kronik - wg mnie warto. Ja zapomniałem, że np. Mesjasz to praktycznie same dialogi. Tak przez pierwsze 1.5h audiobooka (trwającego 10.5h, więc raptem 2x dłużej niż live :)) to jest praktycznie jedna scena dialogowa. Xd Niemniej, to też ma wartość, bo wszystkie skomplikowane motywy i motywacje polityczne są wyłożone na ławę. Uważam, że to spoko bo to wszystko pokręcone tak, że "Gra o tron" wydaje się przy tym prostą książką dla dzieci. Ogólnie mam percepcję, że dopiero w ostatnim tomie zrozumiałem "o co tak na prawdę chodzi". Tak mogło być, bo dopiero wtedy bylo sporo rzeczy wyjaśnione. :) Sądzę zresztą, że to bardziej dla ludzi, którzy są zainteresowani tym światem ogólnie, czy lubią czytać o filozoficznych rozkminach w sci-fi. Trudno się nie zgodzić, że to momentami dość toporne. Książki zresztą to już z 60 lat mają i to czuć. Miałem podobne uczucie przy "Wspaniałym lepszym świecie" - fajnie, ale brakuje warsztatu współczesnych pisarzy. Niemniej, ogólnie polecam, ale warto uzbroić się w cierpliwość - audiobooki to ze 120h, więc polecam "do pakietu" kupić sobie psa, który lubi chodzić, wtedy można trzasnąć to w kwartał. :)

  • @AdamKrzyminski
    @AdamKrzyminski 7 місяців тому +1

    Super live gratulacje. W wielu kwestiach się z Tobą zgadzam. Ja po skończeniu Bóg Imperator zarzuciłem czytanie Diuny. Ogólnie wszystkie tomy czytało się dość ciężko. W przeciwieństwie do Ciebie najlżej mi poszło z Mesjaszem Diuny (może po prostu był najkrótszy :D). Trzeba przyznać jedno: FILM WYRYWA z FOTELEM ........

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому +1

      Cieszę się, że nie jestem sam. Jednocześnie podtrzymuję, że to wspaniałe książki i wspaniały pisarz. Pisał rzeczy epokowe, ja jedynie krytykuję JAK to robił.

    • @AdamKrzyminski
      @AdamKrzyminski 7 місяців тому

      @@BezSchematu Rozumiem, uważam podobnie ;).

  • @evanone3349
    @evanone3349 7 місяців тому

    Jeżeli chodzi o adaptacje, to pewne fakty zostały zgodnie z książką przedstawione w wersji Lyncha z 1984 roku..

  • @voyddd
    @voyddd 7 місяців тому

    Piękny film, za parę dni konieczna powtórka w kinie :)

  • @RozneGosy
    @RozneGosy 7 місяців тому +3

    Chani trochę się boczy ale się pogodzą. Jest w końcu dwójka dzieci do urodzenia.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 місяців тому

      Zostawiaj więcej komentarzy pod moimi filmami 😌

    • @mariuszgierat6872
      @mariuszgierat6872 7 місяців тому

      Powiedziałbym, że nawet trójka :)

    • @szymonlechdzieciol
      @szymonlechdzieciol 7 місяців тому

      Biorąc pod uwagę że Dennis nie chce kręcić Dzieci to nieironicznie uważam że jest spore ryzyko że wytną bliźniaki i klęska Paula będzie też klęską projektu KH i to uwolni ludzkość od proroków

    • @RozneGosy
      @RozneGosy 7 місяців тому

      Coraz mniej Diuny w Diunie.

  • @ciasteczkowypotwor1
    @ciasteczkowypotwor1 6 місяців тому

    42:44 To jest Jaro K. odsyłany spod mównicy sejmowej, na którą chciał wejść bez trybu;)

  • @adamjankowski3430
    @adamjankowski3430 7 місяців тому

    W Dzieciach Diuny jest dialog między młodym Leto II a Stilgarem. Leto na jego końcu jednym zdaniem stwierdza, że kobiety na Arakkis o tej porze roku są niezwykle piękne... po czym Herbet robi kilka stron rozmyślań w głowie Stilgara XD.
    Wtedy pasowało mi takie wykładanie wszystkiego jak krowie na ławie, ale to było akurat, gdy w szkole przerabialiśmy romantyzm i za cholerę nie było wiadomo, co autor chciał przekazać.