Super, że przeprowadziłeś rozmowę z Olą i Arkiem! Dwa lata temu byłam na spotkaniu z nimi zorganizowanym w Łodzi, byłam pod wrażeniem ich przygód i ogromu pozytywnej energii, która od nich biła. Bardzo mi zaimponowali, świetni ludzie! 💚
Najfajniejsze w tych rozmowach jest to że są to ludzie z pasją. "To widać słychać i czuć." Oprócz pokazywania nam świata Gdziebądziu pokazujesz nam ludzi, którzy mają odwagę żyć "niestandardowo". Dziękuję przyjemnie się ogląda i słucha twoje filmy. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękna historia z kamieniami, zwłaszcza z tym sprzed domu, który wrócił na miejsce po latach :) Inspirujący ludzie, bardzo chętnie przeczytam książkę z tej podróży. Sama uwielbiam chodzić i mnie ciągle "nosi", lubię się nie raz gdzieś zgubić bez planu.
Haha z tym dziwactwem to jest ciekawe, bo na mnie też znajomi patrzą jak mówię że np. 5 km z buta przyszedłem na miasto lub że poruszam się głównie pieszo lub rowerem 😅 Świetny podcast i szczerze mówiąc nie znałem wcześniej wędrującej pary 🙂 Do zobaczenia na szlakach 💪
Parę moich refleksji 1. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że po wysłuchaniu jakiegoś wywiadu od razu kupiłem książkę niejako promowaną w tym wywiadzie i ją czytam. Jest bardzo fajna. 2. Nie wiem, czy może dlatego, że sam pochodzę ze Sląska i często w Żorach bywałem, odpowiada mi w tym wywiadzie styl opowiadania Arka ( Oli też, może to wpływ Arka ). Interesująco, konkretnie, bez silenia się na egzaltację. 3. Piotrze "Gdzie bądziu" wybacz, ale irytuje mnie to, że zamiast dostosować się do sytuacji i zadawać proste, konkretne pytania, silisz sie na jakąś "egzaltowaną melodramatykę językową". Specjalnie użyłem tego zwrotu. Jesteś kumaty chłop, to zrozumiesz o co mi chodzi. To nie pomaga, a wręcz przeszkadza. 4. Może dlatego, że irytuje mnie ta cała politycznie poprawna nowomowa, która jest niczym innym jak zwykłą cenzurą, nie do końca zgadzam się z Waszą argumentacją. Indianin używano dlatego, ponieważ myślano, że odkrywcy dotarli do Indii. Określenie Murzyn ( podobnie jak Indianin ) nie miało w Polsce nigdy negatywnego wydźwięku w przeciwieństwie do określenia "stara baba", które to od kiedy pamiętam było negatywne i obraźliwe. W przedszkolu zawsze chciałem być Indianinem, starą babą nigdy. To w ostatnich latach wmówiono nam, że używanie tych słów jest czymś złym i doprowadzono do tego, że my zaczęliśmy w to wierzyć. Apogeum był sławetny skandal z wierszem Juliana Tuwima "Murzynek Bambo". Żeby "ale Meksyk" było tak obraźliwe? Generalnie odnosi się do sytuacji dość chaotycznych. A czy w codziennym życiu w Meksyku nie ma chaosu? No jest. To po co stwarzać jakiś sztuczny problem językowy. Skoro określenie "czarny" jest rasistowskie, to "biały" powinno też być uznane za czysty rasizm. Skoro w kawałach blondynki są tymi "głupimi", to idźmy za ciosem i uznajmy, że stwierdzenie "Ola jest blondynką" obraża ją. I tak to w niedługim czasie odkryjemy, że cały nasz jezyk trzeba zmienić, ponieważ każde słowo będzie dla kogoś obrazą. Teraz przerabiamy problem używania zwrotu " jadę na Ukrainę", który ponoć to uwłacza temu narodowi. Natomiast problemu z Węgrami, Litwą, Łotwą, Słowacją i Białorusią nie ma. W stosunku do tych państw używanie tego zwrotu jest jak najbardziej poprawne. 5. Jeżeli z taką wrażliwością dbamy o język, to dziwi mnie, że większość naszych rodzimych youtuberów nie ma najmniejszego problemu ze zwracaniem się "mordo" do innych osób, bądź używaniem czegoś takiego jak "zayebisty". Jest to na porządku dziennym i na nieszczęście wszyscy się tym zachwycają.
Ciekawi ludzie, cholernie ciekawi:) A co do księży otoczonych mafiami to nie wiem jak to jest ale jakoś tak się składa że wiele mafii lubi lgnąć do religii. Nie tylko religii chrześcijańskich ale co do zasady każdej religii. To jakiś swoisty fenomen. Nie wiedzieć dlaczego świat mafii lubi bliskość religii. W drugą stronę to nie koniecznie tak działa. Nie wiem, wyrzuty sumienia, jakieś obawy, próba skruchy czy może "droga ucieczki" . No bo czemu???? A może swój do swego lgnie? Bo największe mafie romansują notorycznie z władza i religią.
Najlepsza książka / reportaż z podróży jaką przeczytałam 😍🎉
Super, że przeprowadziłeś rozmowę z Olą i Arkiem! Dwa lata temu byłam na spotkaniu z nimi zorganizowanym w Łodzi, byłam pod wrażeniem ich przygód i ogromu pozytywnej energii, która od nich biła. Bardzo mi zaimponowali, świetni ludzie! 💚
Wspaniała rozmowa, inspirująca i bardzo miła. Dziękuję za jej przeprowadzenie.
Aż chce się chodzić od tego słuchania 😉
ależ super doświadczenia! jak dobrze, że ktoś podejmuje się takich niezwykłych wyzwań. Wzrusz!
Niesamowicie inspirująca i fascynująca rozmowa, dzięki!
Panią pamietam z tvn i dokumentu- JESTEM Z POLSKI. Pozdrawiam
Ola i Arek- ludzie ktorzy realizują moje marzenia. Też to kiedyś zrobię!
Najfajniejsze w tych rozmowach jest to że są to ludzie z pasją. "To widać słychać i czuć." Oprócz pokazywania nam świata Gdziebądziu pokazujesz nam ludzi, którzy mają odwagę żyć "niestandardowo". Dziękuję przyjemnie się ogląda i słucha twoje filmy. Pozdrawiam serdecznie.
Ta rozmowa to coś pięknego :) Niebezpiecznie inspirująca i niezwykle wartościowa. A historia w ogóle z kosmosu
Pierwszy odcinek wywiadu, który oglądałam do końca! Super robota Gdziebs!!!! 🤯😲
Przepiękna historia z kamieniami, zwłaszcza z tym sprzed domu, który wrócił na miejsce po latach :) Inspirujący ludzie, bardzo chętnie przeczytam książkę z tej podróży. Sama uwielbiam chodzić i mnie ciągle "nosi", lubię się nie raz gdzieś zgubić bez planu.
Haha z tym dziwactwem to jest ciekawe, bo na mnie też znajomi patrzą jak mówię że np. 5 km z buta przyszedłem na miasto lub że poruszam się głównie pieszo lub rowerem 😅
Świetny podcast i szczerze mówiąc nie znałem wcześniej wędrującej pary 🙂
Do zobaczenia na szlakach 💪
Wspaniała rozmowa! Niezwykli goście 🤍
Genialna seria z każdym odcinkiem dochodzą mi nowe kanały do subskrybcji
Mam tak samo! Genialna seria! 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻
Człowiek z Żor - sąsiad Fazy 😁
Uwielbiam słuchać rozmów, kiedy ludzie używają poprawnej polszczyzny. Szacun Pioter!
Sympatyczni, ciekawi goście. Bardzo miło się słuchało :)
Białystok cierpliwie czeka na powrót kamyczka ;) Pozdrawiam! :)
Parę moich refleksji
1. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że po wysłuchaniu jakiegoś wywiadu od razu kupiłem książkę niejako promowaną w tym wywiadzie i ją czytam. Jest bardzo fajna.
2. Nie wiem, czy może dlatego, że sam pochodzę ze Sląska i często w Żorach bywałem, odpowiada mi w tym wywiadzie styl opowiadania Arka ( Oli też, może to wpływ Arka ). Interesująco, konkretnie, bez silenia się na egzaltację.
3. Piotrze "Gdzie bądziu" wybacz, ale irytuje mnie to, że zamiast dostosować się do sytuacji i zadawać proste, konkretne pytania, silisz sie na jakąś "egzaltowaną melodramatykę językową". Specjalnie użyłem tego zwrotu. Jesteś kumaty chłop, to zrozumiesz o co mi chodzi. To nie pomaga, a wręcz przeszkadza.
4. Może dlatego, że irytuje mnie ta cała politycznie poprawna nowomowa, która jest niczym innym jak zwykłą cenzurą, nie do końca zgadzam się z Waszą argumentacją. Indianin używano dlatego, ponieważ myślano, że odkrywcy dotarli do Indii. Określenie Murzyn ( podobnie jak Indianin ) nie miało w Polsce nigdy negatywnego wydźwięku w przeciwieństwie do określenia "stara baba", które to od kiedy pamiętam było negatywne i obraźliwe. W przedszkolu zawsze chciałem być Indianinem, starą babą nigdy. To w ostatnich latach wmówiono nam, że używanie tych słów jest czymś złym i doprowadzono do tego, że my zaczęliśmy w to wierzyć. Apogeum był sławetny skandal z wierszem Juliana Tuwima "Murzynek Bambo". Żeby "ale Meksyk" było tak obraźliwe? Generalnie odnosi się do sytuacji dość chaotycznych. A czy w codziennym życiu w Meksyku nie ma chaosu? No jest. To po co stwarzać jakiś sztuczny problem językowy. Skoro określenie "czarny" jest rasistowskie, to "biały" powinno też być uznane za czysty rasizm. Skoro w kawałach blondynki są tymi "głupimi", to idźmy za ciosem i uznajmy, że stwierdzenie "Ola jest blondynką" obraża ją. I tak to w niedługim czasie odkryjemy, że cały nasz jezyk trzeba zmienić, ponieważ każde słowo będzie dla kogoś obrazą. Teraz przerabiamy problem używania zwrotu " jadę na Ukrainę", który ponoć to uwłacza temu narodowi. Natomiast problemu z Węgrami, Litwą, Łotwą, Słowacją i Białorusią nie ma. W stosunku do tych państw używanie tego zwrotu jest jak najbardziej poprawne.
5. Jeżeli z taką wrażliwością dbamy o język, to dziwi mnie, że większość naszych rodzimych youtuberów nie ma najmniejszego problemu ze zwracaniem się "mordo" do innych osób, bądź używaniem czegoś takiego jak "zayebisty". Jest to na porządku dziennym i na nieszczęście wszyscy się tym zachwycają.
arcyciekawy wywiad, dziękuję
Kolejne ciekawe minuty😊
Ola i Arek są cudowni. Poznałam ich na festiwalu Włóczykij - cudowni, ciepli, a pomysł na trasę promocyjną na pieszo turbo klawy :)
Wigierskie jezioro objechałem na rowerze, jezioro, las, górki, przyroda, super miejsce, polecam każdemu kto nie był😉
Tych państwa nie znam ale prawie wszystkie vlogi "Hommade Wanderlust " obejrzałem i polecam angielsko-języcznym
Przepraszam nie dam rady zasubskrybować z braku czasu, ale pozdrawiam odważnych fajnych ludzi!❤️
Jak zawsze ciekawy kontent I interesujacy wywiad.
Pozdrawiam Serdecznie z Hillsboro Wisconsin
Pozdrowionka dla Zonci 😘
Uwielbiam ich!
Pozdrowienia dla Trapeza! :P
kamieniarz! swój człowiek!
❤❤❤
💖
Kiedyś to było normalne, że ludzie wszędzie chodzili na własnych nogach..
👍👍👍
🙂👍
Kiedy odcinek z Kili?
nie mieliscie problemow z psami? ja jak stopowalem po meksyku nie raz mi sie zdarzalo ze idac po asflacie psy na mnie wybiegaly z podworkow na wsiach
Ciekawi ludzie, cholernie ciekawi:) A co do księży otoczonych mafiami to nie wiem jak to jest ale jakoś tak się składa że wiele mafii lubi lgnąć do religii. Nie tylko religii chrześcijańskich ale co do zasady każdej religii. To jakiś swoisty fenomen. Nie wiedzieć dlaczego świat mafii lubi bliskość religii. W drugą stronę to nie koniecznie tak działa. Nie wiem, wyrzuty sumienia, jakieś obawy, próba skruchy czy może "droga ucieczki" . No bo czemu???? A może swój do swego lgnie? Bo największe mafie romansują notorycznie z władza i religią.
wszystko okej az nie dojechała końcowa część i się zaczął bełkot i pierdolamento o wprowadzaniu poprawności politycznej